Autor Wiadomość
Semele
PostWysłany: Wto 20:33, 18 Cze 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
Semele napisał:

Co myślisz o katach?
Nie chciałabym być żoną lub dziewczyną kata.

Na miaro "katów" zasługują przede wszystkim bandyci.
Tymczasem zdarza się że kobiety piszą listy miłosne do więzienia do morderców i gwałcicieli


No zdarza się. Bo myślą jak to kobiety, że ich "uratują " co jest straszną bzdurą.
Andy72
PostWysłany: Wto 18:31, 18 Cze 2024    Temat postu:

Semele napisał:

Co myślisz o katach?
Nie chciałabym być żoną lub dziewczyną kata.

Na miaro "katów" zasługują przede wszystkim bandyci.
Tymczasem zdarza się że kobiety piszą listy miłosne do więzienia do morderców i gwałcicieli
Semele
PostWysłany: Wto 18:05, 18 Cze 2024    Temat postu:

To co piszesz to znane sprawy.

Nie uważam, że jesteś okrutny. Mogę najwyżej przypuszczać, że bardziej chcesz Boga sprawiedliwego niż miłosiernego.

Co myślisz o katach?

Nie chciałabym być żoną lub dziewczyną kata.

Jednak gdybym była osobą wierzącą widziałabym Hitlera w piekle. Może dlatego, ze tak naprawdę nikt nie wie co to jest.
Andy72
PostWysłany: Wto 17:49, 18 Cze 2024    Temat postu:

Semele napisał:

Czyli mógłbyś być katem?
...
Powszechna narracja

Powszechna narracja zwolenników zakazu kary śmierci jest taka .że oni to szlachetni, empatycznie ludzie, a ci, którzy dopuszczają KS w prawodawstwie to nieczuli, okrutni, marzący by sami być katami

http://jacekczabanski.pl/wordpress/wp-content/uploads/2016/02/Czabanski_Ocena_bezpieczenstwa_w_Polsce_1989-20091.pdf

Złagodzenie odpowiedzialności karnej
Okres zmian ustrojowych wiązał się oczywiście z przebudową porządku prawnego. W
zakresie prawa karnego oznaczało to liczne nowelizacje kodeksu karnego, kodeksu
postępowania karnego oraz innych ustaw karnych. W 1990 r. zniesiono ośrodki
przystosowania społecznego, a także karę dodatkową konfiskaty mienia4, w 1995
wprowadzono karę dożywotniego pozbawienia wolności, ogłaszając jednocześnie pięcioletnie
moratorium na wykonywanie (choć nie orzekanie) kary śmierci5. Wreszcie, w roku 1997
uchwalono nowy Kodeks karny, Kodeks postępowania karnego oraz Kodeks karny
wykonawczy, co stanowiło ukoronowanie prac kodyfikacyjnych toczących się od 1987 r.
Nowe kodyfikacje karne przyniosły znaczące złagodzenie odpowiedzialności karnej, co
wyrażało się poprzez szereg łagodniejszych postanowień części ogólnej (m.in. zniesienie kary
śmierci, obniżenie minimum kary pozbawienia wolności, złagodzenie odpowiedzialności
nieletnich, rozszerzenie zakresu warunkowego zawieszenia wykonania kary, skrócenie
okresów przedawnienia) oraz części szczególnej, wyrażającej się m.in. w tym, że w co
najmniej 130 przypadkach obniżono górną granicę zagrożenia kara, a w co najmniej 200
przypadkach dolną granicę6. Warto przy okazji dodać, że kodeksy karne uchwalone w roku
1997 nie przewidywały szeregu nowoczesnych rozwiązań polityki karnej.


ustawodawstwo polskie należy do
najłagodniejszych, zwłaszcza w typach kwalifikowanych ze względu na następstwo w postaci
śmierci lub ciężkiego kalectwa – w takich bowiem przypadkach inne ustawodawstwa
przewidują możliwość orzekania kar izolacyjnych aż do kary dożywotniego pozbawienia
wolności włącznie, podczas gdy polskie ustawodawstwo nie wykracza poza wymiar kary 15
lat pozbawienia wolności7.
To złagodzenie odpowiedzialności karnej nastąpiło w szczególnym momencie, a
mianowicie w trakcie kolejnej fali wzrostu przestępczości. Po okresie gwałtownego wzrostu
przestępczości w roku 1990, kolejne lata przyniosły stabilizację poziomu przestępczości.
Jednak już w roku 1997 można zauważyć początek kolejnej fali wzrostu przestępczości,
której kulminacja przypada na rok 2000. W tym okresie, liczba przestępstw kryminalnych
wzrosła o blisko 50%, w tym dwukrotnie wzrosła liczba kradzieży oraz rozbojów, o jedną
czwartą liczba bójek i pobić, o jedną piątą wzrosła liczba zgwałceń. Prawdziwą skalę wzrostu
przestępczości obrazuje jednak porównanie do roku 1989. W ciągu pierwszych 11 lat III RP,
liczba przestępstw kryminalnych się podwoiła, w tym sześciokrotnie wzrosła liczba rozbojów,
blisko pięciokrotnie liczba bójek i pobić, trzykrotnie liczba kradzieży, dwukrotnie liczba
zabójstw
-------------------------------
Ci "dobroczyńcy ludzkości" zakazujący kary śmierci mają krew na rękach
Semele
PostWysłany: Wto 17:39, 18 Cze 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
Zbrodnie są zwykle szczegółowo planowane.
Za zabójstwa w afekcie, nawet jak jest kara śmierci, nie skazuje sie na śmierć


Czyli mógłbyś być katem?

Ciekawa historia:

Kim był ten, który dręczył Kylera? To szesnastoletni Dylan Klebold. Jeden ze sprawców masakry w Columbine High School w kwietniu 1999 roku. On przeżył strzelaninę. Trzynaście innych osób nie miało tyle szczęścia. Powszechna narracja, którą słyszę, brzmi zawsze: "strzelcy byli bezlitośnie dręczeni, dlatego w końcu pękli". I to prawda - rzeczywiście byli prześladowani przez niektórych popularnych sportowców. Ale oni sami również byli prześladowcami, polując na słabszych.

Strzelcy z Columbine nie byli niewinnymi ofiarami doprowadzonymi do szaleństwa przez prześladowanie - oni sami aktywnie znęcali się nad innymi, grozili innym, zamieniając życie tych, których uważali za gorszych od siebie, w istne piekło. Byli źli na świat, że nie postawił ich na szczycie hierarchii społecznej. Ale sami byli równie okrutni wobec tych "poniżej" nich.
Andy72
PostWysłany: Wto 15:49, 18 Cze 2024    Temat postu:

Zbrodnie są zwykle szczegółowo planowane.
Za zabójstwa w afekcie, nawet jak jest kara śmierci, nie skazuje sie na śmierć
Semele
PostWysłany: Wto 15:18, 18 Cze 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
W PRL było chociaż normalnie z tym, - kara śmierci. W nowej europejskiej wolności za małe rzeczy się karze, a za najgorsze zbrodnie nie ma kary śmierrci


Chciałbyś być katem Andy jakby dobrze płacili?

Cytat:
Niewłaściwym jest przypuszczenie, że przestępcy popełniający tak poważne zbrodnie jak morderstwa dokonują racjonalnej kalkulacji konsekwencji swoich czynów. Najczęściej morderstwa są dokonywane, gdy emocje przewyższają rozsądek lub pod wpływem narkotyków czy alkoholu. Niektórzy z przestępców popełniających brutalne zbrodnie są niezrównoważeni lub chorzy psychicznie. Z badań Amnesty International wynika, że co najmniej jeden z dziesięciu więźniów skazanych na śmierć w Stanach Zjednoczonych od 1977 roku cierpiał na poważne zaburzenia psychiczne, które czyniły go niezdolnym do zrozumienia przyczyn i konsekwencji wydanego wyroku śmierci. W żadnym z tych przypadków nie można uznać by strach przed kara śmierci stanowił czynnik odstraszający przed popełnieniem przestępstwa. Ponadto przestępcy mogą decydować się na dokonanie poważnych zbrodni w przekonaniu, że nie zostaną schwytani. Sposobem na ograniczenie przestępczości jest w takich przypadkach zwiększenie prawdopodobieństwa wykrycia przestępstwa oraz aresztowania i skazania winnego.
Semele
PostWysłany: Pon 5:35, 17 Cze 2024    Temat postu:

Samobójstwo - jak określił je Edwin Shneidman - to zagadka. Przyczyny samobójstw i mechanizmy, które nimi kierują, pozostają bowiem tajemnicą. Wedle Światowej Organizacji Zdrowia jest to zjawisko wielowymiarowe i stanowi rezultat interakcji pomiędzy czynnikami biologicznymi, genetycznymi, psychologicznymi, socjologicznymi i środowiskowymi. Tym bardziej więc warto samobójstwu przyjrzeć się jako zjawisku. Prof. Zwoliński czyni to, pokazując szerokie tło problemu, przedstawiając szczegółowe typologie, historię kulturową, stosunek religii do samobójczego aktu, a także przybliżając zagadnienia z psychologii czy prawa. Całość ilustrowana jest szczegółowymi danymi statystycznymi.

Szczegółowe dane
Wydanie: pierwszeRok wydania: 2013Liczba stron: 276 (pdf)ISBN: 978-83-7767-642-4Licencja typu: Plik
Autor
ks. Andrzej Zwoliński
Semele
PostWysłany: Pon 5:28, 17 Cze 2024    Temat postu:

Edytowany
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Nie 21:30, 16 Cze 2024    Temat postu:

Nie wiem.

Lepiej słuchaj ze mną Call Me :gitara:

https://www.youtube.com/watch?v=utBrIVhXLJM
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Nie 21:11, 16 Cze 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
Katownia miała coś wspónego z inkwizycją czy była państowym, królewskim wymiarem sprawiedliwosci?

:think:
Andy72
PostWysłany: Nie 21:04, 16 Cze 2024    Temat postu:

Katownia miała coś wspónego z inkwizycją czy była państowym, królewskim wymiarem sprawiedliwosci?
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Nie 20:19, 16 Cze 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
W oświeceniu powstała czarna legenda Inkwizycji

W Gdańsku jest taki budynek, nazywa się Katownia. To też legenda?

Swoją drogą widziałem tam ludzi udających, że są przykuci kajdankami i pozujących tak do zdjęć...
Ciekawe, czy w Auschwitz też by tak pozowali.

Jak to wszystko się rozmywa z biegiem czasu. Za jakieś 500 lat też z Auschwitz będą głównie robione żarty.
Andy72
PostWysłany: Nie 20:16, 16 Cze 2024    Temat postu:

W oświeceniu powstała czarna legenda Inkwizycji
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Nie 20:15, 16 Cze 2024    Temat postu:

A inkwizytorzy i kary za herezję, to nie były szatańskie?
Andy72
PostWysłany: Nie 20:12, 16 Cze 2024    Temat postu:

robili to praktycznie
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Nie 19:42, 16 Cze 2024    Temat postu:

Aztekowie nie wiedzieli, co to szatan.
Andy72
PostWysłany: Nie 19:42, 16 Cze 2024    Temat postu:

Aztecka religia to satanizm
Dlatego wspaniale zwycięstwo Cortesa przypomina biblijne zwycięstwa Jozuego
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Nie 19:41, 16 Cze 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
czytałeś Chestertona?
Jako promortaliśta, zapewne bliższe Ci jest
Natomiast [promortaliśta] to ktoś, kogo tak mało obchodzi cokolwiek poza nim, że pragnie, by wszystko uległo zagładzie.

Nie czytałem. Nie wiem nawet kto to taki.

Jeśli pragnie, by wszystko uległo zagładzie, to bardzo troszczy się o wszystkich innych.
Gdyby troszczył się tylko o siebie, to chciałby, by tylko on sam uległ zagładzie.
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Nie 19:39, 16 Cze 2024    Temat postu:

Rankiem ofiara udawała się do świątyni Huitzilopochtli, gdzie znajdowała się komnata poświęcona Chicomecoatl. Tam kapłani kładli dziewczynkę na stosie kolb kukurydzy i innych płodów rolnych, po czym odcinali jej głowę. Potem krwią skrapiali posąg bogini i wspomniany stos. Ciało było obdzierane ze skóry, którą zakładał na siebie jeden z kapłanów. Dla świętujących ludzi zaczynał się czas radości i oczekiwania na obfitość plonów.

A dzisiaj to Milczenie Owiec.
Andy72
PostWysłany: Nie 19:39, 16 Cze 2024    Temat postu:

czytałeś Chestertona?
Jako promortaliśta, zapewne bliższe Ci jest
Natomiast [promortaliśta] to ktoś, kogo tak mało obchodzi cokolwiek poza nim, że pragnie, by wszystko uległo zagładzie.
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Nie 19:35, 16 Cze 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
ISIS jest po drugiej stronie
A tu wygląda żę w TRWAM była bajka promująca wartości

Dać się zajebać na śmierć... Super wartości...

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2024/01/20/azteckie-ofiary-z-dzieci/
Andy72
PostWysłany: Nie 19:33, 16 Cze 2024    Temat postu:

ISIS jest po drugiej stronie
A tu wygląda żę w TRWAM była bajka promująca wartości

jak pisał Chesterton:
Niedawno przeczytałem bardzo poważną bzdurę, wymyśloną przez jakiegoś wolnomyśliciela. Stwierdził on, że samobójca jest nikim innym, jak męczennikiem. Oczywisty błąd jego rozumowania pomógł mi wyraźniej dostrzec istotę tej kwestii. Nie ma bowiem wątpliwości, że samobójca jest całkowitym przeciwieństwem męczennika. Męczennik to ktoś, kogo tak bardzo obchodzi poza nim, że zapomina o własnym życiu. Natomiast samobójca to ktoś, kogo tak mało obchodzi cokolwiek poza nim, że pragnie, by wszystko uległo zagładzie.
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Nie 19:31, 16 Cze 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Dzisiaj na TV Trwam oglądałem bajkę animowaną dla dzieci, gdzie jeden z dziecięcych bohaterów powiedział, że chce umrzeć śmiercią męczeńską. Dorośli wydawali się być z niego dumni.

Dobrze że są takie bajki a nie jakieś dziadowstwo tylko
bo to TRWAM, zacna inicjatywa Rydzyka

Dobrze, że są bajki, gdzie dzieci indoktrynuje się, że fajnie jest dać się komuś zamęczyć na śmierć? Czym to się różni od ISIS?
Andy72
PostWysłany: Nie 19:27, 16 Cze 2024    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Dzisiaj na TV Trwam oglądałem bajkę animowaną dla dzieci, gdzie jeden z dziecięcych bohaterów powiedział, że chce umrzeć śmiercią męczeńską. Dorośli wydawali się być z niego dumni.

Dobrze że są takie bajki a nie jakieś dziadowstwo tylko
bo to TRWAM, zacna inicjatywa Rydzyka

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group