abangel666 |
Wysłany: Czw 0:36, 14 Cze 2007 Temat postu: orilla blanca... |
|
Wuj, dał tłumaczenie, nie wiem, moze usunął, bo nie mogę odpowiedzieć - opcja 'szukaj' tez nie wyszukuje.... a napisałam długą odpowiedź i szkoda by się zmarnowała - dlatego daję nowy wątek:
***********************************
Na wstepię, przepraszam Drizzta, ze daję głos znowu; mimo obnietnicy zamilknięcia do końca miesiąca....
Ale na taki list ospowiedzieć muszę.
Więcej się to nie powtórzy.
****
Wuj, to dziwny tekst, jakby pojednawczy i chyba feministyczny, to jak rozmowa kobiety-republikanki z faszystą... jak rozmowa zwykłych ludzi...
skojarzył mi się z Mickiewiczem i jego:
"Gdzie jest król, co na rzezie tłumy te wyprawia?
Czy dzieli ich odwagę, czy pierś sam nadstawia?"
I skojarzył mi się z K. K. Baczyńskim, który w straszliwą wojnę napisał do prostych zołnierzy niemieckich:
"Pamiętasz towarzyszu Hansie?"
I jeszcze kojarzy mi sie Tuwim:
"nasza jest krew, a wasz ropa"
i
"panów prezesów i bogaczy,
zadowolonych posiadaczy
pałaców banków i brylantów"
****
I ta piosenka jest cholernie smutna, szczególnie fragment:
wujzboj napisał: | Tylko ktoś płacząc imię czyjeś woła
Na to wołanie nie odpowie nikt. |
****
A swoją drogą... piosenki faszystowskie, to jakieś pieprzone marsze: krew, ojczyzna, miecz, honor.... kupa gówna, diskopolo pieprzone...
A piosenki lewicy.... zwykłe proste słowa.... LUDZKIE, zauważ też, jak wiele piosenek lewicy wykonują kobiety!
I zauważ, że nawet jak śpiewają mężczyźni, to jak często nie o mieczach i krwi, ale o kobiecie: Carmela, Bella Ciao, Katiusza, Kalinka.... to sztandarowe piosenki lewackich żołnierzy i partyzantów.
****
Nie trza tu kłótni i ideologii.... wystarczy posłuchac piosenek, by wiedzieć po której stronie stanąć!
****
Dzieki Wujek za tłumaczenie!
Do końca miesiąca zamilczę..... by Dritz był usytaksjonowany.... |
|