Autor Wiadomość
Semele
PostWysłany: Śro 8:12, 24 Sty 2024    Temat postu:

https://img34.dmty.pl//uploads/201407/1406643546_tw1ai8_600.jpg
[/img][/u]
Semele
PostWysłany: Śro 8:00, 24 Sty 2024    Temat postu:

Konsekwencje niskiego poczucia własnej wartości

Niezwykle istotne jest to, by starać się zwiększyć samoocenę. Brak poczucia własnej wartości wpływa bowiem na wiele obszarów życia człowieka. Do najważniejszych konsekwencji utrzymującej się niskiej samoakceptacji, zaliczamy:
 trudności w osiągnięciu autonomii;
 trudności w definiowaniu własnej tożsamości;
 nieefektywne relacje społeczne;
 większa skłonność do agresji i autoagresji;
 trudność w wyrażaniu własnego zdania;
 unikanie wyzwań;
 niemożność osiągnięcia życiowych celów;
 rezygnowanie po pierwszej porażce;
 niedostrzeganie swoich pozytywnych cech;
 ciągłe obwinianie siebie, gdy sprawy układają się niepomyślnie;
 nadmierne koncentrowanie się na błędach;
 neurotyczność;
 depresja.

https://psychologonline-24.pl/blog/problemy-z-akceptacja-i-poczuciem-wlasnej-wartosci
Semele
PostWysłany: Śro 4:06, 17 Sty 2024    Temat postu:

https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/wywiady/288902,poznaj-wartosc-samego-siebie-i-zyj-lepiej


Możemy mieć zdrowe i niezdrowe poczucie własnej wartości?

Tak. O zdrowym poczuciu własnej wartości mówimy, gdy jest ono adekwatnie osadzone na znajomości swojego potencjału, swoich mocnych stron, ale też ograniczeń i deficytów. Zdrowe poczucie wartości wyraża się w myślach: „Jestem ok”, „Jestem wystarczająco dobra/y”. Natomiast o niezdrowym albo zaniżonym poczuciu własnej wartości, mówimy, gdy pojawiają się myśli typu: „Jestem beznadziejna/y”, „Jestem brzydka/i”, „Jestem gorsza/y”. Do tego niezdrowego zaliczamy też poczucie omnipotencji, czyli poczucia, że jesteśmy lepsi od innych, i że inni są gorsi od nas, nie są warci uwagi.

Ale przecież dużo mówi się o tym, że powinniśmy dążyć do tego, by mieć wysokie poczucie własnej wartości?

No tak, ale chodzi o adekwatne poczucie własnej wartości. Czyli szacunek do siebie, ale też do innych, poczucie, że jest się równym. W tym przypadku wysokie poczucie własnej wartości rozumiemy jako: „Nie jestem gorsza/y”, „zasługuję na uwagę i na to, żeby spotkało mnie coś dobrego”. Wszelkie odchylenia od tzw. normy niosą ze sobą zagrożenia, także wtedy, gdy ktoś uważa siebie za lepszego od innych. Proszę mi wierzyć, że myślenie: „Nikt na mnie nie zasługuje”, „Nikt nie dorasta mi do pięt” jest trudne dla otoczenia i niesie ze sobą wiele konfliktów, a także może być przeszkodą w stworzeniu jakiejkolwiek bliskości.
Semele
PostWysłany: Czw 0:44, 11 Sty 2024    Temat postu:

Semele
PostWysłany: Śro 8:22, 10 Sty 2024    Temat postu:

https://youtu.be/5_XZFoM3Kxw?si=Z5YvK6hYxJ1W2ntW

Bóg nigdy nie mruga

Audiobook
Semele
PostWysłany: Wto 4:33, 09 Sty 2024    Temat postu:

https://m.faktopedia.pl/492141
Semele
PostWysłany: Wto 4:33, 09 Sty 2024    Temat postu:

https://m.faktopedia.pl/492141
Semele
PostWysłany: Wto 4:32, 09 Sty 2024    Temat postu:

https://m.faktopedia.pl/492141
Semele
PostWysłany: Wto 4:32, 09 Sty 2024    Temat postu:

https://m.faktopedia.pl/492141
Semele
PostWysłany: Wto 4:21, 09 Sty 2024    Temat postu:

Nieśmiałość – ludzie, którzy nie są zaznajomieni z tematem fobii społecznej, mogą błędnie „stawiać znak równości” pomiędzy nieśmiałością a fobią społeczną. Taki sposób myślenia jest jednak błędny, gdyż nieśmiałość jest cechą osobowości, a fobia społeczna to zaburzenie lękowe, na którego rozwój składają się komponenty środowiskowe i biologiczne.

Nadaktywność ciała migdałowatego
Semele
PostWysłany: Nie 10:53, 07 Sty 2024    Temat postu:

Mietczyński pociagnąl Lalkę.

Skupil się na bohaterach.

Lalka to jedna z moich ulubionych książek.

https://youtu.be/gvKwHnq9ito?si=H032M38iU_AoNQr7
Semele
PostWysłany: Sob 8:52, 06 Sty 2024    Temat postu:

Co może być źródłem leku i niskiego poczucia swojej wartości.


Symbioza fizyczna i psychiczna. Matka – dziecko a trauma prenatalna.

Pierwsze komórki nerwowe zarodka ludzkiego powstają od około drugiego tygodnia od zapłodnienia. W piątym tygodniu zaczyna się kształtować tzw. stara kora mózgowa, czyli najstarsza część naszego mózgu. Po ośmiu tygodniach płód ma już prymitywny mózg, który aż do momentu narodzin bardzo szybko się rozwija. Będąc w łonie matki dziecko pozostaje w bardzo ścisłej symbiozie z nią. Dotyczy to nie tylko aspektu fizycznego ale także psychicznego. Z tego powodu doświadczenia matki zarówno fizyczne ale także psychiczne są doświadczeniami dziecka. Dziecko może przejmować i często przejmuje treści wprost z psychiki matki. Następnie te doświadczenia „zapisują się” w układzie nerwowym płodu. Nie trudno sobie zatem wyobrazić czego doświadcza dziecko, gdy matka przeżywa niepokój, stres, rozpacz itd. Pamiętać w tym miejscu należy, iż przyczyną niepokoju czy stresu może być dla matki sam fakt ciąży. Trauma prenatalna może zatem powstać bardzo wcześnie.


Stosunek matki do ciąży.

W okresie ciąży matka i dziecko stają się niejako jednością. Wszystkie doświadczenia matki pozytywne i negatywne stają się doświadczeniami nienarodzonego dziecka. I nie chodzi tylko i wyłącznie od bieżące wydarzenia. Dużego znaczenia nabierają traumy samej matki zwłaszcza, te które doświadczyła będąc w łonie swojej matki, jej własne traumy prenatalne. Stan ciąży może je uaktywnić i wzmocnić. Jeśli zatem matka czuje smutek, strach, złość, przeżywa niepewność, dziecko nie jest w stanie rozróżnić, ani skąd pochodzą, ani do kogo należą te uczucia. Dlatego uznaje te uczucia za swoje własne. Nadto będąc w stanie stresu, matka nie jest w stanie się rozluźnić. Jej ciało jest spięte, sztywne. „Pierwszy dom dziecka”, macica matki jest twarda, zimna, ciasna i nieprzychylna. Dziecko nie czuje się bezpiecznie. Co w konsekwencji daje podstawy do sformułowania się późniejszych postaw życiowych dziecka ujęte w przekonania ” Nie wolno mi być” , „ To moja wina” , ” Jestem zbędny”, ” Czuję się wykluczony, odcięty”.
Semele
PostWysłany: Pią 21:25, 05 Sty 2024    Temat postu:

https://m.youtube.com/watch?v=miTnvWo28YU

https://m.youtube.com/watch?v=3rRY4pjBY3o
Semele
PostWysłany: Pią 21:08, 05 Sty 2024    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Semele napisał:
Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i na cudzą nikczemność... Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie.

Bolesław Prus, Lalka

Ten to się nie nadaje na psychoterapeutę.
Nie wiem skąd się biorą ludzie z takimi "radami". Czy im się serio wydaje, że ktoś, kto od wielu lat cierpi z powodu depresji, sam by do tej pory na taką "radę" nie wpadł?

A wiesz kto to powiedział w Lalce i do kogo?


Cytat:
Szuman patrzył na niego spod oka.
— Stary romantyku!… stary romantyku!… — mówił. — Chwytasz się za głowę, bo w twojej chorej wyobraźni ciągle jeszcze pokutuje chimera idealnej miłości, kobiety z anielską duszą… Takich jest ledwie jedna na dziesięć, więc masz dziewięć przeciw jednemu, że na taką nie trafisz. A chcesz poznać normę?… więc rozejrzyj się w stosunkach ludzkich. Albo mężczyzna jak kogut uwija się między kilkunastoma kurami, albo kobieta, jak wilczyca w lutym, wabi za sobą całą zgraję ogłupiałych wilków czy psów… I powiadam ci, że nie ma nic bardziej upadlającego jak ściganie się w takiej gromadzie, jak zależność od wilczycy… W tym stosunku traci się majątek, zdrowie, serce, energię, a w końcu i rozum… Hańba temu, kto nie potrafi wydobyć się z podobnego błota!
Wokulski siedział milczący, z szeroko otwartymi oczyma. Wreszcie rzekł cichym głosem:
— Masz rację…
Doktór pochwycił go za rękę i gwałtownie targając nią, zawołał:
— Mam rację?… ty to powiedziałeś?… A więc — jesteś ocalony!… Tak, jeszcze będą z ciebie ludzie… Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i na cudzą nikczemność… Wybierz sobie jaki cel, jakikolwiek, i zacznij nowe życie. Rób dalej majątek czy cudowne wynalazki, żeń się ze Stawską czy zawiąż drugą spółkę, byleś czegoś pragnął i coś robił. Rozumiesz? I nigdy nie pozwól nakrywać się spódnicą… rozumiesz? Ludzie twojej energii rozkazują, nie słuchają, prowadzą, nie zaś są prowadzeni… Kto mając do wyboru ciebie i Starskiego wybrał Starskiego, ten dowiódł, że niewart nawet Starskiego… Oto moja recepta, pojmujesz?… A teraz bądź zdrów i zostań z własnymi myślami.
Wokulski nie zatrzymywał go.
— Gniewasz się? — rzekł Szuman. — Nie dziwię się, wypaliłem ci tęgiego raka; a to, co jeszcze zostało, samo zginie. Bywaj zdrów.
Po odejściu doktora Wokulski otworzył okno i rozpiął koszulę. Było mu duszno, gorąco i zdawało mu się, że go krew zaleje. Przypomniał sobie Zasławek i oszukiwanego barona, przy którym on sam odgrywał wówczas prawie taką rolę, jak dzisiaj przy nim Szuman…


Zaczął marzyć i obok wizerunku panny Izabeli w objęciach Starskiego ukazała mu się teraz gromada zziajanych wilków uganiających się po śniegu za wilczycą… A on był jednym z nich!…
Znowu ogarnął go ból, a zarazem wstręt i obrzydzenie do samego siebie.
„Jakim ja nikczemny i głupi!… — zawołał uderzając się w czoło. — Żeby tyle widzieć, tyle słyszeć i jednakże dojść do podobnego upodlenia… Ja… ja… ścigałem się ze Starskim i Bóg wie z kim jeszcze.”

http://www.lektury.waw.pl/239/240/lalka
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Pią 19:18, 05 Sty 2024    Temat postu:

...
Semele
PostWysłany: Pią 2:48, 05 Sty 2024    Temat postu:

Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i na cudzą nikczemność... Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie.

Bolesław Prus, Lalka
Semele
PostWysłany: Czw 4:30, 04 Sty 2024    Temat postu:

https://ponadslowami.pl/o-samoocenie/



Jednocześnie to, co nazywamy „niskim poczuciem własnej wartości” jest związane z tym, jak sami siebie postrzegamy, czyli z obrazem siebie a także jest funkcją relacji jaką mamy ze sobą samymi. Może też być efektem tego, że zupełnie nie mieliśmy okazji siebie poznać, a cała nasza wiedza na nasz własny temat, pochodzi od ludzi, którzy na przestrzeni życia nadawali lub odbierali wartość nam i naszym działaniom, pozwalając sobie na opinie i oceny na nasz temat. Ponieważ byli dla nas ważni, braliśmy ich słowa za fakty i przywykliśmy myśleć o sobie tak, jak mówili o nas nasi rodzice, dziadkowie, nauczyciele, szefowie czy inne znaczące osoby.

 

Zadanie psychoterapii 

Głównym zadaniem psychoterapii jest stworzenie warunków, w których człowiek może zobaczyć i zaakceptować siebie takim jakim jest. Spojrzeć na siebie realnie, a nie wyłącznie przez okulary innych ludzi. Nie chodzi bowiem o to, by nadać sobie wartość, ale o to, by ją poczuć, dać sobie do niej prawo niezależnie od wyglądu, osiągnięć, historii życia, wykształcenia, wykonywanego zawodu, zdolności czy możliwości.
Semele
PostWysłany: Wto 18:16, 02 Sty 2024    Temat postu:

Semele
PostWysłany: Wto 18:07, 02 Sty 2024    Temat postu:

Internat Międzyszkolny w Starym Sączu

Nie będę cię kochać, dopóki nie nauczysz się kochać siebie!
"Nie będę cię kochać, dopóki nie nauczysz się kochać siebie!"
Nadrzędna kategoria: Projekty i konkursy
OdNova warsztaty
16 luty 2023

APETYT NA ZDROWIE
🌻Nie będę cię kochać, dopóki nie nauczysz się kochać siebie!🌻
Ale czy ty mnie kochasz? - zapytała Alicja.
„Nie, nie kocham cię !” - odpowiedział Biały Królik. Alicja zmarszczyła brwi i zaczęła pocierać ręce, jak zawsze, gdy była urażona.
„Widzisz...” Powiedział Biały Królik.
Zastanawiasz się teraz, co sprawia, że jesteś taka nie do kochania, co z Tobą jest nie tak, żeby chociaż trochę cię pokochać. Nie mogę cię kochać takiej.
W świecie zewętrznym nie zawsze będziesz kochana Alicjo.
Będą dni, kiedy ci co mieli cię kochać, będą zmęczeni. Świat nie będzie spełniał ich oczekiwań. Wtedy cię skrzywdzą.
Ponieważ ludzie tacy są, zawsze depczą uczucia innych, czasami z powodu nieostrożności, nieporozumień lub konfliktów ze sobą.
Jeśli nie pokochasz siebie chociaż trochę, jeśli nie stworzysz powłoki miłości własnej i szczęścia wokół swojego serca, ataki ludzi staną się śmiercionośne i zniszczą cię.
Kiedy cię ujrzałem po raz pierwszy, zawarłem ze sobą pakt: „Nie będę cię kochać, dopóki nie nauczysz się kochać siebie!”.
♡ Alicja w krainie czarów
Foto FDB.pl
Semele
PostWysłany: Wto 5:17, 02 Sty 2024    Temat postu:

Miłość rani wszystkich, niezależnie od wieku.
Jess Rothenberg
Semele
PostWysłany: Pon 8:09, 01 Sty 2024    Temat postu:

Ksiądz Szustak w temacie
https://m.youtube.com/watch?v=9LYXoqZoMn8
Semele
PostWysłany: Sob 20:00, 30 Gru 2023    Temat postu:

https://www.pap.pl/aktualnosci/ridley-scott-przygotowal-druga-dluzsza-wersje-napoleona-trwa-prawie-45-godziny


W tekście poświęconym filmowi „Napoleon”, który ukazał się w magazynie „Empire”, wypowiada się też Vanessa Kirby. „Joaquin zbadał psychikę Napoleona, która była bardzo dziwna. Film także sprawia takie wrażenie. Jest osobliwy, ale jest w tym jakaś intensywność. Napoleon nie był tak stoicki i wspaniały jak Russell Crowe w +Gladiatorze+. Był dyktatorem, a tak naprawdę zbrodniarzem wojennym. Moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie zabił setki tysięcy ludzi. Po co? By zdobyć imperium, które w końcu i tak się rozpadło? Taka psychika jest niebezpieczna i bardzo dziwna. Nasz film jest portretem tej psychiki” – uważa aktorka.

Autorem scenariusza filmu „Napoleon” jest David Scarpa („Wszystkie pieniądze świata”), a za zdjęcia odpowiadał polski operator Dariusz Wolski. Obok Phoeniksa i Kirby wystąpili w nim m.in. Ben Miles, Ludivine Sagnier, Catherine Walker, Tahar Rahim i Paul Rhys
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Sob 19:21, 30 Gru 2023    Temat postu:

...
MaluśnaOwieczka
PostWysłany: Sob 18:53, 30 Gru 2023    Temat postu:

...
Semele
PostWysłany: Sob 17:16, 30 Gru 2023    Temat postu:

No nie zawsze...:-) :-)

Pociesz się bo kolega mojego syna skrytykował film " Napoleon" nazywając cesarza pizdą.
Powód jego postepowanie aobec Józefiny.

Napoleon niejednokrotnie ja zdradzał też.

Józefina zdradzała Napoleona, gdy ten wyjechał na kampanię wojenną do Włoch. Napoleon gdy dowiedział się o zdradzie prawie zostawił Józefinę. W późniejszych latach sam zdradzał ją z wieloma kochankami. Miał także dwoje nieślubnych dzieci, co potwierdzało jego zdolność do ich posiadania.

W 1804 r. Józefina została koronowana na cesarzową Francuzów. Ze względu na brak potomstwa z Napoleonem ich małżeństwo z inicjatywy cesarza zakończyło się rozwodem w 1810 r. Napoleon ożenił się następnie z Marią Ludwiką Austriaczką. Józefina przeniosła się do zamku w Malmaison, gdzie w 1814 r. zmarła na zapalenie płuc.

Pomimo rozwodu, Napoleon i Józefina utrzymywali serdeczne relacje, a w ostatnich latach swojego życia Napoleon najczęściej wspominał właśnie Józefinę.

https://wiadomosci.wp.pl/napoleon-bonaparte-i-kobiety-6126019344750209a
Najczęściej po dokonaniu jakiegoś wyczynu, militarnego lub politycznego, Napoleon powiadał: Potrzeba mi baby!
Baron Larrey, syn naczelnego chirurga w Wielkiej Armii, opowiada, że pewnego dnia po bitwie ojciec jego ujrzał zdenerwowanego, zdyszanego Cesarza wpadającego do kwatery głównej i wołającego z błyskiem w oku:
Baby! ... Natychmiast baby! ... Sprowadźcie mi zaraz jakąś babę!
Bonaparte miał olbrzymią ilość kochanek. Były wśród nich herbowe damy w prawie wszystkich stolicach Europy i ubogie mieszczki, a większość jego metres rekrutowała się spośród dwórek jego sióstr (Elizy, Karoliny, Pauliny), oraz z paryskich aktorek i śpiewaczek.
Początkowo kobiety odegrały bardzo ważną rolę w życiu przyszłego cesarza - pomogły mu w karierze. Najbardziej chyba Józefina, którą kochał i przez którą został dowódcą armii Włoch. Jej niestałość i wystawiona na śmieszność jego duma, spowodowały zmianę jego stosunku do kobiet. Już w Egipcie ma kilka przelotnych znajomości "dla higieny zdrowia psychicznego". Szybko jednak mu się znudziły. Później następuje okres odwetu za zdrady i chorobliwa chęć posiadania potomka, chociażby po to by udowodnić, że nie jest impotentem.
Poniżej przedstawiono, niektóre z kobiet, które na dłużej zapisały się w życiu Napoleona.
https://napoleon.org.pl/index.php/biografie/ludzie-cesarza/663-kobiety-napoleona

Kolega mojego syna ma 26 lat i jest już po rozwodzie. Ma 5 letnie dziecko.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group