 Wysłany: Pią 21:04, 13 Wrz 2024 Temat postu: |
|||
Sorry, myślałem, że odpowiadasz na moje uwagi w kwestii tego, czy odpowiedzialność za II WŚ ponoszą Niemcy, czy naziści. A Ty tak ogólnie pisałeś. Nie wtrącam się zatem...  |
|||
| Wysłany: Pią 4:09, 13 Wrz 2024 Temat postu: |
|||
Przeczytałeś co to jest falanga? W zasadzie mógłbyś być czlonkiem ONR https://www.onr.com.pl/deklaracja-ideowa/ Zastanów się. Ciekawy tekścik https://www.kierunki.info.pl/urlopowe-lewakow-sado-maso-albo-po-co-im-wakacje-w-polsce/ |
|||
| Wysłany: Pią 2:01, 13 Wrz 2024 Temat postu: |
|||||
Kłamstwo historyczne. Słusznie kłamstwo oświęcimskie, sugerujące że nie było obozów śmierci jest potępiane, tak samo powinno być potępiane choćby kłamstwo wołyńskie |
|||||
| Wysłany: Pią 1:59, 13 Wrz 2024 Temat postu: |
|
| To że znalazło się paru radykałów, zresztą nie mających nic wspólnego z faszyzmem nie mówiąc o nazizmie , to zarzut że Na Marszu Niepodległości idą faszyści??? | |
| Wysłany: Czw 23:46, 12 Wrz 2024 Temat postu: |
|||
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Plik:Marsz_Niepodleg%C5%82o%C5%9Bci_2013_-16.jpg Co to jest falanga? |
|||
| Wysłany: Czw 22:24, 12 Wrz 2024 Temat postu: |
|||
A jaki to ma związek z problemem? |
|||
| Wysłany: Czw 21:04, 12 Wrz 2024 Temat postu: |
|
| Wciska się że Polacy to faszyści
NA przykład Jest Marsz Niepodległości a ktoś mówi "idą faszyści" |
|
| Wysłany: Czw 20:23, 12 Wrz 2024 Temat postu: |
|||
Przecież nie tylko Niemcy wsparli Hitlera. Czyli w licznych przypadkach utożsamienie nazisty z Niemcem będzie fałszywe. Dlaczego koniecznie chcesz ten fałsz wciskać? |
|||
| Wysłany: Czw 20:07, 12 Wrz 2024 Temat postu: |
|
| Z innej beczki, następny temat zamknięty
Współczucie jest bezinteresowne, odpowiedzią na miłość jest tylko miłość. Buddyjski budda może oferować co najwyżej współczucie, Bóg obdarza Miłością i oczekuje miłości Boga i bliźniego. |
|
| Wysłany: Czw 20:02, 12 Wrz 2024 Temat postu: |
|
| Żeby było wiadomo że naziści to byli Niemcy, | |
| Wysłany: Śro 18:49, 11 Wrz 2024 Temat postu: |
|||
A co ma jedno do drugiego?... |
|||
| Wysłany: Śro 18:35, 11 Wrz 2024 Temat postu: |
|
| Był kiedyś film chyba produkcji japońskiej
Oglądałam go w kinie ze swoim ówczesnym chłopakiem. Ona ślepnie nie wiem juz z jakiego powodu. On aby przekonać ja o swym przywiazaniu oślepia się Chłopak z którym byłam stwierdził, że to bezsensowne bo będąc niewidomy nie będzie mógł jej pomagać. |
|
| Wysłany: Śro 15:50, 11 Wrz 2024 Temat postu: |
|
| Michał napisał "II wojna światowa dziełem Niemców czy nazistów?"
Czy będziesz także aby używać terminu "Polskie obozy śmierci"? aż niedługo okaże się że "Dnia 1 września 1939 roku niezwyciężona armia niemiecka wkroczyła na ziemie polskie by ochronić Żydów przed tradycyjnym polskim antysemityzmem"  |
|
| Wysłany: Nie 19:53, 03 Gru 2023 Temat postu: |
|
| O ile jestem pod wrażeniem tego filmu o ofiarnej miłości, trudnej ale mającej olbrzymią wartość to sceptyczny byłbym za wyrzekaniem się miłości w imię miłości
jak w pewnym utworze Starego Dobrego Małżeństwa SDM - Z nim będziesz szczęśliwsza https://www.youtube.com/watch?v=IaDytIRWJrs O ile lubię SDM, to tego utworu akurat nie lubię! Weźmy Boga, jest zazdrosny, i tego nie kryje, nie wstydzi się tego. Nie mówi "zrozum, z szatanem będziesz szczęśliwszy, żegnaj" Podobnie nie lubię piosenek śpiewanych z pozycji niższości i kompleksów: Magma - Aicha https://www.youtube.com/watch?v=nqNJiwv-m34 Za to lubię Pawła Domagałę którego miłość do żony zna swą wartość: PAWEŁ DOMAGAŁA - Wystarczę ja (Official video) https://www.youtube.com/watch?v=qzd8ZM2tl-8 PAWEŁ DOMAGAŁA - Weź nie pytaj (Official video) https://www.youtube.com/watch?v=iAc6Qr_sAXw |
|
| Wysłany: Nie 19:37, 03 Gru 2023 Temat postu: |
|
| Z Agape wiąże się raczej słowo "ofiarność" a nie "bezinteresowność"
Niektórzy uważają że bardziej bezinteresowne to co bardziej absurdalne, czyniąc z tego karykaturę. Nawet spotkałem się z takimi, którzy słowa Chrystusa Największą miłość okazuje ten, kto swoje życie oddaje za przyjaciół twierdzą że "większa gdyby za nieprzyjaciół" Kompletny absurd, bo oznaczało by to że zewnętrznie mogłoby być tak samo - oddanie życia, jednak Jezus umierając za nas uważałby nas za wrogów |
|
| Wysłany: Nie 19:25, 03 Gru 2023 Temat postu: |
|
| Co do Agape, był taki film
Film o ofiarnej miłości do dziewczyny Młody chłopak poznaje dziewczynę, najpierw jest romantycznie, potem ona zachorowała, jest w szpitalu nieprzytomna, on mówi do niej, jest przy niej, modli się, czuwa, Nawet jej rodzice podjęli trudną decyzję że nie ma szans i by ją odłączyć od aparatury podtrzymującej życie, chłopak nie zgadza się , wierząc że cud uzdrowienia przyjdzie Na tym filmie pamiętam pamiętam że się poryczałem, że nigdy nie będę miał czegoś tak pięknego, nie był to jak dotychczas żal że nie mam miłości romantycznej, bo nie spotkałem odpowiedniej dziewczyny, ale że brak jest we mnie, bo gdyby było jak w filmie, to dla mnie byłoby to przekleństwem, nie umiał bym zachować się jak ten chłopak w filmie. Bo film ten ukazując miłość nie romantyczną ale miłość Agape, która dotąd była dla mnie tylko surowym nakazem i odstręczającą. Tu ukazana była w całej jej piękności. A ja miałem żal że nie umiałby tego przyjąć i że to nie dla mnie. |
|
| Wysłany: Nie 19:14, 03 Gru 2023 Temat postu: |
|||
| Michale
https://wiez.pl/2017/04/16/boski-eros-w-ujeciu-benedykta-xvi/
Szatan nic nie może stworzyć, więc wziął to za czym ludzie tęsknią i zrobił z tego pokusę i towar. |
|||
| Wysłany: Nie 14:16, 03 Gru 2023 Temat postu: Odpowiedzi na blog MIchała |
|
| Ponieważ Michał pisze w swoim blogu i nie można odpowiedzieć:
Na wątek http://www.sfinia.fora.pl/blog-michal-dyszynski,73/milosc-bezinteresowna-a-milosc-intymna-i-oczekujaca,24507.html historia o piekle i Niebie "Gdzie jest piekło, a gdzie jest niebo?" - zapytał młodzieniec starego sędziwego mnicha. Doświadczony zakonnik pogładził długą siwą brodę i zaczął opowiadać: Wyobraź sobie, mój drogi, ogromy pałac w którym znajduje się tłum ludzi różnego wieku i stanu. Wszyscy wyglądają na śmiertelnie zagłodzonych, z podkrążonymi oczami, z zapadniętymi policzkami chociaż każdy z nich trzyma w rękach łyżki tak długie jak oni sami, a wokoło stoją ogromne kotły ze smakowitą i gorącą zupą. Jednak nikomu nie udaje się zaspokoić głodu, chociaż bardzo tego pragną. Pokarm można dostarczyć do ust tylko przy pomocy tych długich i ciężkich łyżek, co okazuje się w praktyce niemożliwe z powodu ich długości i ciężaru. Wielu z nich kłóci się między sobą. Z niespotykaną nienawiścią i piekielnymi krzykami okładają się wzajemnie łyżkami. To jest piekło - stwierdził mnich. Natomiast, abyś zrozumiał, jak jest w niebie, wyobraź sobie taki sam wspaniały pałac w którym jest też tłum ludzi, ale pełnych szczęścia. Tutaj również stoją kotły ze smakowitą zupą i każda z osób trzyma taką samą gigantyczną łyżkę jak te, które znajdowały się w piekle. Ludzie siedzą naprzeciw siebie parami. Jeden nabiera zupę i karmi swojego bliźniego. Jeśli łyżka jest dla niego zbyt ciężka, pomagają mu dwie inne osoby tak, aby mógł spokojnie zjeść tyle, ile potrzebuje. Skoro tylko jedna osoba zaspokoi głód, karmią następną. To jest niebo - powiedział uśmiechając się zagadkowo mnich. --- A Miłość nie jest w tm sensie bezinteresowna jak buddyjskie współczucie czy życzliwość. Wymaga tylko i aż tylko jednej rzeczy - miłości właśnie. |
|