Autor |
Wiadomość |
Semele |
Wysłany: Nie 9:49, 10 Lip 2022 Temat postu: |
|
Ubolewam nad tym, że w przekazach nie tylko dotyczących aktualnych wydarzeń.
W przekazach i ocenach dominuje "czerń vs biel". |
|
|
evaj23 |
Wysłany: Nie 9:42, 10 Lip 2022 Temat postu: |
|
Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach Rzeczypospolitej Polskiej.
11 lipca 2022r.
W odrodzonym w 1918 r. państwie polskim znalazło się ok. 5 milionów Ukraińców, stanowiących ok. 16 proc. wszystkich obywateli kraju. W niektórych rejonach (Wołyń, Galicja Wschodnia) byli oni większością. Ukraińcy z Wołynia i Lubelszczyzny byli w większości wiernymi Kościoła prawosławnego, galicyjscy – greckokatolickiego, tam też znacznie wyższy był stopień ich narodowego uświadomienia. Ponad 90 proc. Ukraińców w II RP mieszkało na wsi, 3–6 proc. utrzymywało się z pracy w przemyśle, ok. 1 proc. tej populacji stanowiła inteligencja. Według spisu ludności z 1931 r. województwo wołyńskie zamieszkiwało 2.085.000 osób. Zdecydowaną większość stanowili tam Ukraińcy – 63,9 proc. (ok. 1456 tys.), a następnie: Polacy – 15,6 proc. (ok. 340 tys.), Żydzi – 10 proc. (ok. 210 tys.), Niemcy – 2,3 proc. (ok. 47 tys.), Czesi – 1,1 proc. (ok. 30 tys.) i inne, mniej liczne grupy narodowościowe.
Przedwojenna Polska stała się areną ciągłych sporów polsko-ukraińskich. Ukraińcom – tak za sprawą Rosji białej, jak i bolszewickiej – nie udało się stworzyć własnego państwa ze stolicą w Kijowie, powstaniu państwa zachodnioukraińskiego przeszkodziła przegrana z Polską wojna o Lwów (1918 r.). Większość Ukraińców galicyjskich nie akceptowała politycznego status quo. Z kolei polskie władze nie dotrzymywały własnych zobowiązań – nie powołały (obiecanego w ustawie Sejmu z 1922 r.) uniwersytetu ukraińskiego i ograniczały możliwość działania ukraińskich szkół niższych szczebli. Radykalne organizacje ukraińskie zaczęły stosować terroryzm jako formę walki politycznej.
Czym była Zbrodnia Wołyńska?
Zbrodnia Wołyńska – antypolska czystka etniczna przeprowadzona przez nacjonalistów ukraińskich, mająca charakter ludobójstwa. Objęła nie tylko Wołyń, ale również województwa lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie – czyli Galicję Wschodnią, a nawet część województw graniczących z Wołyniem: Lubelszczyzny (od zachodu) i Polesia (od północy). Czas trwania Zbrodni Wołyńskiej to lata 1943–1945. Sprawcy Zbrodni Wołyńskiej – Organizacja Nacjonalistów Ukraińskich frakcja Stepana Bandery (OUN-B) oraz jej zbrojne ramię Ukraińska Armia Powstańcza (UPA) we własnych dokumentach planową eksterminację ludności polskiej określali mianem „akcji antypolskiej”.
Latem i jesienią 1943 r. terror OUN-UPA osiągnął olbrzymie rozmiary. Mordy na ludności polskiej, rozpoczęte w powiatach sarneńskim, kostopolskim, rówieńskim i zdołbunowskim, w czerwcu 1943 r. rozszerzyły się na powiaty dubieński i łucki, w lipcu objęły pow. kowelski, włodzimierski i horochowski, a w sierpniu także pow. lubomelski. Szczególnie krwawy był lipiec 1943 r., a zwłaszcza niedziela 11 lipca 1943 r. Tego dnia o świcie oddziały UPA – często przy aktywnym wsparciu miejscowej ludności ukraińskiej – otoczyły i zaatakowały jednocześnie 99 polskich wsi w pow. kowelskim, włodzimierskim, horochowskim i częściowo łuckim. Doszło tam do nieludzkich rzezi ludności cywilnej i zniszczeń. Wsie były palone, a dobytek grabiony. Badacze obliczają, iż tylko tego jednego dnia mogło zginąć ok. 8 tys. Polaków – głównie kobiet, dzieci i starców. Ludność polska ginęła od kul, siekier, wideł, noży i innych narzędzi, nierzadko w kościołach podczas mszy św. i nabożeństw.
Napady na świątynie były na porządku dziennym. Banderowcom chodziło o zamordowanie jak największej grupy Polaków. Tylko tej jednej „krwawej niedzieli” 11 lipca w kościele w Porycku zginęło ok. 200 parafian razem z proboszczem ks. Bolesławem Szawłowskim. W kaplicy w Chrynowie razem z grupą ok. 150 parafian zginął ks. Jan Kotwicki. W podobnych okolicznościach został zamordowany 74-letni ks. Józef Aleksandrowicz w parafii Zabłoćce. W kaplicy w Krymnie zginęło ok. 40 wiernych, zaś w Kisielinie ok. 80 parafian.
Wobec zagrożenia Polacy zmuszeni byli opuszczać swe domy ratując się ucieczką do miast i miasteczek, gdzie były posterunki wojsk węgierskich i niemieckich. To paradoks, że Polacy, zagrożeni przez UPA, zmuszeni byli szukać schronienia u Niemców, a w latach 1944–1945 u Sowietów, od których doznali już tylu prześladowań. Polskich uciekinierów Niemcy wywozili w głąb Rzeszy na roboty przymusowe. Jeszcze inni szukali schronienia, przedzierając się na tereny Generalnego Gubernatorstwa, głównie do dystryktu lubelskiego. Tylko nieliczni próbowali bronić się, tworząc placówki samoobrony. Najbardziej znane z nich to Przebraże (obroniło się ponad 10 tys. Polaków), Huta Stepańska (ok. 600 osób zginęło), Zasmyki, Dederkały i Ostróg. Z ok. 100 polskich ośrodków samoobrony na skutek braku broni, amunicji i kadry dowódczej obroniły się nieliczne. |
|
|
evaj23 |
Wysłany: Wto 8:13, 31 Maj 2022 Temat postu: |
|
Zimno, cimno, ponuro, nudno, paskudnie i....MD i dłuuuugo długoooo NIC!
Pelikan, a podejdź no do płota! |
|
|
evaj23 |
Wysłany: Nie 20:34, 23 Sty 2022 Temat postu: |
|
Jakiś idiot rozpierdolił system na Śfini. Naprawiam |
|
|
krowa |
Wysłany: Pon 9:33, 21 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Znowu Muszysko siedziało koło chleba. Wziąłem kołka drewnianego, popmachałem w powietrzu i Mucha wpadła pomiędzy szyby okna, a tm jakoś kołkiem żem ją zapędził i docisnął. Goptowe, wyrzuciłem truchło Muchy na pole. Myszowe też.
A teraz oczekujmy na efekty pisarskie demonstratorek Mucho_truchło Semele i Pelikan. |
|
|
krowa |
Wysłany: Pon 9:24, 21 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Mucha jest w kuchni. Siadła koło chleba i chciałem ją zabić ręką ale uciekła. Jakoś ją dopadnę i utłukę.
Mucha Natręctw ludzkich to PELIKAN, a Truchtająca w kólko Pokutnica to SEMELE, szukająca Pana. Nieomal jak żydówka, co się do każdej Władzy przytula, a uparta jak mulica.
Muchy, Myszy, Mulice, Natręctwa, Struchlałe oblicza.
Ja sobie z tym poradzę.
Do tego jeszcze Psy co dostają wścieklicy. Psubraty jakoweś... Otworzyłem okno a już ten Jamnik starej babki szczeka i kopie tylnymi nogami w ziemie. Co mu ja przeszkadzam?
To samo z psem u Kazika. Dostaje wściku jak mnie widzi, a gdy Cyganki dom Kazikowi chciały okraść w biały dzień, to siedział cicho i nie zaszczekał.
Ja wiem, że mnie nienawidzą Psy Służalcze, bo ja jestem wolnym człowiekiem, co dla nich jest niezrozumiałe, dla tych sług i posługaczek. |
|
|
evaj23 |
Wysłany: Pon 9:06, 21 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Panie Adamie, najukochańszy oczywiście! W Pana rękach los Krowy. |
|
|
krowa |
Wysłany: Pon 8:34, 21 Wrz 2020 Temat postu: |
|
......... tu nie może być tzw. "Przypadku".
bo wchodzę teraz do kuchni, otwieram drzwi, a Mucha krąży nad truchłem Myszy w wyraźnym Obrządku. Ona opłakuje, rozpacza po utracie Myszy. |
|
|
krowa |
Wysłany: Pon 8:22, 21 Wrz 2020 Temat postu: |
|
TRUCHŁO CHLEBOWE za pismem SEMELE
Pokutnica Semele napisała wczoraj że
<Jezus jest chlebem i może wuj też>
A ja kiedyś napisałem wiersz
<Nienawidzę traktorów i chleba>
I przeczytałem go na głos Nadzi i Edycie
gdy te opalały ciała na kocu
I wpadła mi Mysz do kuchni, dopiero druga mysza w tym roku, i tłukła się czymś na stole. Wziąłem pogrzebacz i uderzyłem w tacę na której była mysza, ale nie trafiłem i aż dziurę w metalowej tacy zrobiłem.
nastawiłem zatem pułapkę na mysz i zadałem kawałek chleba powszedniego, chleba pańskiego, od Pana dobrego jak chleb.
I nie minęło wiele czasu jak znów słyszę iż Mysza urzęduje w kuchni.
Kołowała pod szafką z miednicą i w koło wkrótce kuchni truchtem obleciała i zaraz też pułapka trzasła i Mysza truchtać przestała.
Ale Mysza ta się zesrała. Wierzgała tylnimi łapami i drgała ogonem aże struchlała i się na posadzkę mi zesrała odrzutowo na odległość płytki posadzkowej. Wyglądało to brzydko, a że rówmnolegle wleciała do kuchni wielka bzycząca mucha, co mi wcześniej uporczywie latała nad lampką wieczorną o formie ludzkiej głowy umalowanej przez jakąś artystkę na wypalonej w piecu ceramicznym glinie.
Muszysko Natrętctwa siadało mi na wypalonej formie czaszki ludzkiej, z żarówką w środku, czaszce z wieloma dziurami, która aż do tej chwili widzę się pali.
I teraz zgasiłem ową lampę czaszkową i piszę dalej to i owo.
Otworzyłem w nocy drzwi do kuchni, gdzie jak nigdy, zamknąłem Natrętne Muszysko i Struchlałą Mysz. I jak tylko otworzyłam doszedł mnie Zapach Chleba, a nie był to rzeczywisty zapach chleba co go miałem pod ściereczką białą. Był to Zaduch Struchlałej Myszy i Zesranej Posadzki, zapach ombierzły mi, zapach potu, pracy i pieniędzy, Zapach Chlebodawcy.
I Dziś przypomniałem sobie, jak bardzo nienawidziłem stosunków z Chlebodawcą, tak że dla siebie samego wieszczyłem zło i te stosunki z chlebodawcą wytrzymywałem najwyżej przez kilka lat i porzucałem.
Pokutnica SEMELE uparcie wystawająca na drogach do Pana, do Wuja, zademonstrowała mi się wczoraj jako Struchlała Mysza, co mi się na posadzke w kuchni zesrała i zebzdxiła w Zaduch.
teraz już wiem, z czego się mi bierze negatywny stosunek do chleba, o którym się mówi jak o powszechnym, powszednim. I znalazłem również w swej pamięci dokończenie odpowiedzi, dlaczego w domu moich dziadków nie piekło się chleba w piecu. Widać Dusza się w człowieku psuje, gdy ma wychwalać pod niebiosa chlebodawcę, który gdy struchleje to zepsuje powietrze.
Nie wierzę w chleb. On mnie zawsze zmuszał do systematycznego chodzenia do sklepu, przesyconego zapachem ludzkiego potu. Znalazłem przykre rzeczy w chlebie i w takich demonstrancjach jakie prezentuje posługaczka Semele. |
|
|
najukochańszy tow. JPB |
Wysłany: Pon 1:34, 21 Wrz 2020 Temat postu: |
|
... |
|
|
krowa |
Wysłany: Nie 19:51, 20 Wrz 2020 Temat postu: |
|
krowa napisał: | PS
Nie ma kury dla mnie. To może jest smutne, ale nie dla mnie. To jest smutne dla Polski. Jeśli Polska nie potrafi mi wystawić kury na strzał, to taka Polska musi sama sie na strzał wystawić i to robi.
Kto zechce zeszmaconą Polskę zastrzelić? |
NIKT nie zechce.
Dla Polski jedyną nadzieją jest anarchia, stan takiego rozkładu, że ludzie będą musieli się sami organizować od nowa. Kompletna anarchia jest dla Polski jedynym dobrym scenariuszem. |
|
|
krowa |
Wysłany: Nie 19:35, 20 Wrz 2020 Temat postu: |
|
PS
Nie ma kury dla mnie. To może jest smutne, ale nie dla mnie. To jest smutne dla Polski. Jeśli Polska nie potrafi mi wystawić kury na strzał, to taka Polska musi sama sie na strzał wystawić i to robi.
Kto zechce zeszmaconą Polskę zastrzelić? |
|
|
krowa |
Wysłany: Nie 19:26, 20 Wrz 2020 Temat postu: |
|
najukochańszy tow. JPB napisał: | evaj23 napisał: | Pana głos utonął w krowim łajnie |
Z dwojga złego, już lepsze Krowie łajno od algorytmicznego ostracyzmu algorytmicznej elity algorytmicznie prostszej od pralki. |
Co za traf?
Z grzeczności odpowiem że nie chodzi o pralkę. Chodzi o Bażanta.
Bo rozważałem sprawę bażanta, który nie wiedzieć czemu wyszedł mi na karczowane z głogów ostrorogich i czarnych bzów miejsce, w którym umieściłem bardzo ładną bryłę nadbudowy studni, pokrytej miedzianą blachą i nawiązującej do nakryć głowy Tureckich, a obok wysokiego Światowida, kojarzącego się ze steczącym prąciem męskim.
I na taką sytuację wyszedł mi przed wieczorem bażant. Ja wiem, że to był szczególny znak. Ale nie ze strony żeńskiej, bo był to samiec bażanta.
Gdyby to była kura bażanta, to bym chyba ją zastrzelił z wiatrówki. dałbym śrut diabolo i chyba w samą pierś by te śrut przez pierze się dostał.
Ale nie mogłem znaleźć przyczyny, dla której miałbym zabić samca bażanciego. Bo może ten bażant uosabiał mnie samego, a jeśli nie mnie, to nie znam mężczyzny którego bym miał potraktować jak godnego mi przeciwnika.
I co się okazało? Nigdy w żadnych kalkulacjach bym nie przewidział że o tak późnej porze przyjedzie do mnie mój syn. Niby przyjechał przejazdem, z dziećmi, żoną i moją żoną, ale dla mnie tylko jedna z tych osób jest godnym przeciwnikiem. To mój Syn.
*******
Dlaczego bym zastrzelił kurę? Ano, demonstracja ze strony kury oznacza kobiecy pierwiastek wzięcia w posiadanie na amen. |
|
|
najukochańszy tow. JPB |
Wysłany: Nie 18:03, 20 Wrz 2020 Temat postu: |
|
evaj23 napisał: | Pana głos utonął w krowim łajnie |
Z dwojga złego, już lepsze Krowie łajno od algorytmicznego ostracyzmu algorytmicznej elity algorytmicznie prostszej od pralki. |
|
|
evaj23 |
Wysłany: Nie 10:27, 20 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Panie Adamie, najukochańszy oczywiście! Rozumiem, że może się już Panu nie chcieć, ale nie mogę pozwolić żeby Pana głos utonął w krowim łajnie. |
|
|
evaj23 |
Wysłany: Nie 10:25, 20 Wrz 2020 Temat postu: |
|
najukochańszy tow. JPB napisał: | WLR napisał: | Gros forumowiczów opowiedziało się za prawem zwierzaków do zachowania futer i szynek na własny użytek. Proszę więc wyjaśnić co się z nimi stanie, kiedy przestaną być dawcami. No? |
Niestety, w przestrzeni edukacyjnej, jak i medialnej, nie występuje algorytm z odpowiedzią na takie tytanie i dlatego pytanie o to naszej elity jest bezprzedmiotowe, ponieważ, wielki kreator takiego algorytmu nie stworzył, więc, nasza cudowna elita nie tylko nie zna odpowiedzi, ale i znać, kategorycznie sobie nie życzy. |
|
|
|
evaj23 |
Wysłany: Nie 10:22, 20 Wrz 2020 Temat postu: |
|
najukochańszy tow. JPB napisał: | Komandor napisał: | zajmujemy się bzdetami odwracając wzrok od prawdziwych niebezpieczeństw i tragedii bo nie widzimy, nie wiemy, nie ogarniamy, mamy gdzieś
powierzchownie. nielogicznie, emocjonalnie myślimy
jesteśmy zakłamani |
WLR napisał: | płyniecie z modnym nurtem |
AGAFIA napisał: | klamka zapadła, więc zasadniczo nie ma już o czym gadać. |
Nie tylko o czym, ale i z kim, ano, święte słowa - klamka już zapadła na amen. Na amen! Już jeno tylko algorytmy algorytmy algorytmy, a do gadania, niestety, konieczna jest analiza i nie bez kozery dodam, Komandorze na złość tobie, że marksistowska.
PS. Ostatnio dzieje się wiele i w sferze globalnej, jak i lokalnej, ale już pisać o tym mi się nie chce, wymaga to trochę pracy, zarówno przy treści, jak i formie dostosowanej do jeszcze zupełnie niezidiociałych, ale niestety, wszyscy są już zidiociali zupełnie, a gadanie z przedmiotami sterowanymi algorytmami jest tym samym, co gadanie ze sterowaną algorytmami pralką i wstyd się przyznać, ale prze wiele lat gadałem z przedmiotami, na szczęście w końcu udało mi się skończyć z tym idiotyzmem. |
|
|
|
evaj23 |
Wysłany: Śro 12:58, 16 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Pantryglodytes vel Pan Maupa wkleił, nie zważywszy na własne bezpieczeństwo, pewien link, którym zaciukał Pana, Panie Adamie, najukochańszy oczywiście, serdeczną przyjaciółkę Mańkę Czarną, zestrachanego Komandora vel Cykor vel Komandor & CO.
https://www.youtube.com/watch?v=ADOGhZAWv5o
h*ttps://*www.youtube.com/watch?v=ADOGhZAWv5o |
|
|
evaj23 |
Wysłany: Śro 12:56, 16 Wrz 2020 Temat postu: |
|
najukochańszy tow. JPB napisał: | No, ale nie tylko, Kubusiu, PiS trwoni 500+ na patologię, ale i daje szczęście elicie, realizuje elitarne potrzeby Komandora, Czarnej Mańki i Zrity, a ta ich gorąca potrzeba noszenia maseczek, to ogromne straty polskich małych i średnich firm, a także znaczny wzrost bezrobocia patologii tyrającej na wyżywienie dzieci. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, to komandorowe szczęście noszenia maseczek przyniosło światowym korporacjom wzrost zysków o kilkadziesiąt do nawet, kilkuset procent.
PS. Ale to, nie PiS, Kubusiu, sprzedał FSO za sto złotych (wartość dwóch, ale za to dużych, zwanych krowami, butelek wódki, co dało nam za jeden hektar gruntu w Warszawie ze stu dziesięciu należących do FSO, o nie, nie jeden kieliszek, a jeno jedną łyżeczkę wódki). |
|
|
|
evaj23 |
Wysłany: Śro 12:53, 16 Wrz 2020 Temat postu: |
|
najukochańszy tow. JPB napisał: | evaj23 napisał: | Mam nadzieję, że na stare lata nie wrócisz zasrańcu do Polski |
Jak to, nie wróci, dostanie emeryturę i kurwa wróci, tam za swoją emeryturę musiałby przy śmietnikach zbierać niedopałki, a tu kurwę będzie stać na papierosy, no i będzie miała kurwa lekarza za darmo, a to, że nie tu, a tam przez dekady płaciła kurwa podatki, to nie ma znaczenia dla kurwy, będzie kurwa pasożytowała na tych, na których teraz kurwa plwa z rozkoszą. Ot, po prostu, kurwa jak to kurwa. |
|
|
|
evaj23 |
Wysłany: Pon 9:36, 14 Wrz 2020 Temat postu: |
|
huj połamany-wĘtylator napisał: | Niestety... Ja dosyć rzadko jestem w Polsce, raz - maximum dwa razy - w roku, i to tylko ze względy na wiekowych rodziców, którzy jeszcze żyją. Dzieciaki w każdej wolnej chwili przyjeżdżają do nas, bo przecie to 1,5h max. lotu, a i pod nosem mam największy outlet w Niderlandach, więc obkupić się można markowymi rzeczami za 30-50% ceny. ;) W Polsce czuje sie strasznie obco pomimo braku językowej bariery. Nikt nieznajomy nie zapyta Cie na ulicy "jak sie masz?", ludzie maja spojrzenia wbite w chodnik, a kazdy urzędnik traktuje petenta jak natręta. Praktycznie niczego nie załatwisz przez internet - paranoja w XXI wieku. I pragmatycznie - każdy tygodniowy pobyt w Wawie albo Gdańsku kosztuje tyle, co wyjazd all inclusive na Cabo Verde. Także ten teges... |
Mam nadzieję, że na stare lata nie wrócisz zasrańcu do Polaski, by korzystać z darmowej opieki zdrowotnej, by patrzeć z pogardą na tych ludzi z wbitym wzrokiem z ziemię
PS. Jak to się dzieje, że wszędzie gdzie pojadę ludzie zupełnie mi nieznajomi pozdrawiają, że wszędzie spotykam się z życzliwością, pomocą, fajną atmosferą...ot choćby wczoraj , kiedy szłam uliczką nieznanego mi małego miasteczka, usłyszałam dzień dobry od obcego człowieka, oczywiście odpowiedziałam, minęliśmy się, po czym słyszę, że woła mnie żeby mi opowiedzieć kawał, opowiedział, pośmialiśmy się, sympatycznie pożegnali, życząc dobrego dnia.
Tak, huju, nastawienie otoczenia jest sprzężone z twoim nastawieniem. Twoja pogarda sprawia, że ludzie wbijają wzrok w ziemię, bo widzą twoją chamską mordę. |
|
|
evaj23 |
Wysłany: Pon 9:24, 14 Wrz 2020 Temat postu: |
|
najukochańszy tow. JPB napisał: | No cóż, Komandorze, skoro serdeczne grono twe jest oburzone finansowaniem wojska pracującego przy awarii ścieków przez budżet miejski, toż przecie nic prostszego, jak zrobić to wojsku za darmo, wystarczy zająć na koszary ratusz, a urzędników ratusza i grono serdecznych przyjaciół twych, Komandorze, powołać do służby wojskowej i wydać rozkaz wykonywania pracy w gównie, a serdeczne przyjaciółki twe upojone winem powołane do służby, będą gotowały zupę i ścieliły łóżka umęczonym pracą w gównie żołnierzom. No, a twój serdeczny przyjaciel, Wętylator, jest przecie obywatelem polskim, więc, gdyby powołany do służby odmówił przyjazdu, toż przecie holenderska policja wsadzi go do samolotu, a tu odbierze polska żandarmeria i będzie gówno wybierał z Wisły. I tak oto, i tanio, i prosto, można uszczęśliwić grono twe serdeczne. |
|
|
|
evaj23 |
Wysłany: Pon 9:21, 14 Wrz 2020 Temat postu: |
|
najukochańszy tow. JPB napisał: | Boruch napisał: | Zapraszam więc do dyskusji. |
No dobra, Boruch, to podyskutujmy najpierw o autorze publikacji tak miłej sercu twemu. Autor tej cudownej publikacji, to Adam Krzemiński, publicysta Polityki, Die Zeit, Der Spiegel i Frankfurter Allgemeine Zeitung, i wespół z Michnikiem obrońca Niemców skrzywdzonych, o nie, nie wysiedleniem, a wypędzeniem okutanym z terenów odzyskanych przez Polskę. No, Boruch, więc, zapraszam do dyskusji, bo nie ma dla mnie nic bardziej miłego, jak robienie wiatraka z degenerata. |
Panie Adamie, najukochańszy oczywiście!
Zlituj że się Pan nad miękkim serduszkiem boruchowym, toś przecie humanista, przyjaciel wszystkich uciśnionych, prześladowanych, wykluczonych, a nie od dziś wiadomo, że to my, Polacy uciskaliśmy, jako i nadal uciskamy, prześladowaliśmy, jako i nadal prześladujemy, mordowaliśmy, jako i nadal mordujemy, wypędzaliśmy, jako i nadal wypędzamy, itd, itd, itd....to nie ONI, to MY! Bij się Pan w piersi, odpraw pokutę, przepraszaj, oddawaj, dodawaj, boć przecie , jak Pan dobrze wiesz, bo umiesz Pan liczyć, nie starczy kilku pokoleń by zmyć NASZE winy! |
|
|
evaj23 |
Wysłany: Sob 18:15, 05 Wrz 2020 Temat postu: |
|
PPS.Byłabym zapomniała nie wystawiać dupy w lesie za potrzebą, bo też kamery.. |
|
|
evaj23 |
|
|