Autor Wiadomość
JanelleL.
PostWysłany: Śro 9:25, 13 Lis 2019    Temat postu:

Już wiem!.... Turmaliny! - zupełnie jak Malinowy Król :gitara:

https://www.youtube.com/watch?v=C9SQcO3Zins

https://www.poradnia.pl/turmaliny-krysztalki-zdrowia.html
JanelleL.
PostWysłany: Wto 12:34, 12 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:
Zanim dla jakiejś osoby wzejdzie Słońce, ta osoba wypłacze oczy, jej oczy zostaną zjedzone przez łży.



Przeczytałam wieczorem Twoje odpowiedzi Krowo, ale już do snu się ułożyłam i bez komputera ..To, że dla kogoś będzie za późno to ze wszech stron słychać. Doprawdy ileż tych spraw na które może być za późno...

Ale za to opowiem Ci mój sen, jaki mi sie dzisiaj nad ranem, w tej mojej celi zakonnej przyśnił...Otóż było tak:
Miałam z kimś porozmawiać. Dotarłam pod wskazany adres, weszłam do dużej, niemal pustej sali. Na samym jej końcu stół ..a przy tym stole Jerzy Urban...coś rozproszyło mnie i jakieś drobnostki odciagnęły od tej rozmowy... więc Urban najpierw porozmawiał z Lulą (której wcześniej nie było) Pomyślałam, że z nią się nagada i o książkach, i o muzyce..a ze mną to niby i o czym .. kończyli już rozmowę, w międzyczasie wyciągnął jakąś dużą księgę o tematyce psychologiczno-filozoficzno-religijnej.. i niezbyt chętna byłam aby ją czytać zniechęcona dużymi jej rozmiarami ..a to na dodatek tylko jeden tom...powiedziałam, że za chwilę wrócę... wyszłam szybko jeszcze obejrzeć okolicę. Na zewnątrz jakby zastygła Warszawa przed świtem, zero ruchu na drogach, pomarańczowe światła. Widok na długą, oświetloną aleję zasłaniała mi lampa stojąca jakby na środku parkingu i pobliska kładka rozciągnięta nad drogą. Poszłam więc przed siebie i weszłam na nię, ale też nie byłam zadowolona z obrazu. Wschodziło słońce jakby na południu, poświata nad nim i łuk tęczowy, ale tęcza zaraz się zaczęła jak smuga wielobarwnego dymu zaginać i rozpływać.
Jakieś turystki obcojęzyczne, nie wiadomo skąd się wzięły, chciały mój aparat, żeby porobić zdjęć ... i myślałam po co im takie zdjęcia, które ktoś zabierze ze sobą, bo żadnego kontatku nie podały..ale dałam i potem prosiłam aby oddały mi. Szybko wracałam i trochę już zestresowana, że tak zostawiłam człowieka i jak to w ogóle wygląda ..i że albo się złości, albo już sobie poszedł. Okazało się, że siedział przy stole z synem moim, tym, który w poprzednim śnie został raniony pod lewe oko. Odetchnęłam z ulgą, zapytałam czy dobrze mu się z nim rozmawiało. Powiedział, że ok. Podsunął mi znów tę książkę. Wyraźnie tłoczony tytuł w wyglądającej na skórzaną oprawie, rzymskimi cyframi tom II, tytuł jakby Turmeliony, Turmeliny ..duże ładne "T" zajrzałam do środka i zdziwiłam się, bo myślałam, że jakiś ciągły, skomplikowany, naukowy tekst, a to były czterowersy wierszem pisane. No i już lepsze miałam do tego nastawienie.. mieliśmy nad treścią ich się zastanawiać..ale się obudziłam o jakieś 15 minut spóźniona z pobudką ..
krowa
PostWysłany: Pon 23:04, 11 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:
krowa napisał:

Różaniec....
Różaniec nie jest dobry. On jest po prostu bez sensu, nie powiem że zły.
Róża jest wymysłem, rośliną wyhodowaną. Kolor różowy też jest taki, jakby sztuczny.


Róża (łac. erysipelas, z gr. ἐρυθρός – czerwony + πέλλα – skóra) – zakaźna choroba skóry wywołana przez paciorkowce.


Róża pochodzi z łaciny - rosa (roza)
Po polsku owa "rosa" występuje w powiedzeniu "nim słońce wzejdzie, rosa oczy wyje"

Co to oznacza? Po prostu będzie za późno! Zanim dla jakiejś osoby wzejdzie Słońce, ta osoba wypłacze oczy, jej oczy zostaną zjedzone przez łży.

Cytat:
„Dziś jego dzień szczęścia, a jutro będzie mój!...“ Nadejdzie taka chwila, że będę mogła wam obu miłośnie spojrzeć w oczy, obu uśmiechać się zalotnie i każdego, jakoby zdradzonego, pocałunkami przeprosić i wynagrodzić spotęgowaną pieszczotą, że nie będę doświadczała, ani słuchała żadnych wyrzutów, nie będę widziała żadnych, rozdzierających mi duszę scen, że będziecie mnie kochali bez zastrzeżeń i obwarowań tak, jak ja was kocham, i że będę mogła stokroć szczodrzej obdarować miłością, bo stanę się, jak rozkwitły, w pełni słońca kwiat, a wierz mi, Stefanie, że w szczęściu rosną siły.
 — Lili — wyjąkał Stefan — ale nim to słońce wzejdzie, rosa oczy wyje.
 Lili umilkła i po chwili wymówiła smutna:
 — Bo pomóżcie mi dźwignąć to słońce, sama nie uradzę, zwłaszcza, żem słaba. Załatwcie ten spór między sobą.
krowa
PostWysłany: Pon 22:48, 11 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:

Różaniec....
Różaniec nie jest dobry. On jest po prostu bez sensu, nie powiem że zły.
Róża jest wymysłem, rośliną wyhodowaną. Kolor różowy też jest taki, jakby sztuczny.


Róża (łac. erysipelas, z gr. ἐρυθρός – czerwony + πέλλα – skóra) – zakaźna choroba skóry wywołana przez paciorkowce.
krowa
PostWysłany: Pon 22:44, 11 Lis 2019    Temat postu:

JanelleL. napisał:
krowa napisał:
Szkoda że nie jesteś zakonnicą, bo już miałem koncepcje, że oddam szkołę na dom zakonny.
Normalnie zostałam różą różańcową :) ibędę się za Krowę też modlić do Nieba.


A ja nie chcę abyś się za mnie modliła. Sam mogę się pomodlić ale nie widzę sensu właśnie, uczucia. Ani nie kocham Pana Jezusa ani nawet Matki Boskiej.
Ogólnie kocham matki, tak że jak kobieta jest w ciąży to wzbudza we mnie rodzaj przyjemnego uczucia, lubię zagadać do takiej kobiety, lub też do kobiety z małym dzieckiem, powiedzmy do lat 6-ciu.

Koncepcja oddania szkoły na dom zakonny podoba mi się tylko gdyby to był zakon żeński. Świadomość że zakonnice "mają na wstrzymaniu" płciowość i rodzicielstwo, łączy mi się z możliwością wyjścia z tego stanu wstrzymania.
Widziałbym to jako wyłom w kanonie, w kierunku sekty.

Gra z takimi kobietami by mi pasowała. Ilość tych kobiet zakonnic, te twarze, ich ruchy, indywidualne charakterystyki, rysy osobowościowe, złączyły by mi się w doznanie pełniejsze. Mógłbym mieć przyjemne sny, zbudowane z tych widoków, aż ...którąś bym trafił.
Którąś zakonnicę bym trafił i uciekł z nią.

Różaniec....
Różaniec nie jest dobry. On jest po prostu bez sensu, nie powiem że zły.
Róża jest wymysłem, rośliną wyhodowaną. Kolor różowy też jest taki, jakby sztuczny.
JanelleL.
PostWysłany: Pon 21:54, 11 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:
Szkoda e nie jesteś zakonnicą, bo już miałem koncepcje, że oddam szkołę na dom zakonny.


W pewnym sensie jestem..a nawet wielu sensach. O! Na przykład wczoraj moja mama mnie wpisała za inną sąsiadkę do kółka różańcowego. Dostałam karteczkę po niej z tajemnicą pierwszą chwalebną - Zmartwychwstanie Pana Jezusa, czyli super jak na początek i jak na listopad :) mam ją odmawiać co dzień tak przez miesiąc. Intencji wspólnych nie znam, więc swoje będę mieć. Normalnie zostałam różą różańcową :) ibędę się za Krowę też modlić do Nieba.
krowa
PostWysłany: Pon 21:33, 11 Lis 2019    Temat postu:

Szkoda e nie jesteś zakonnicą, bo już miałem koncepcje, że oddam szkołę na dom zakonny.
JanelleL.
PostWysłany: Pon 21:20, 11 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:
JanelleL. napisał:
krowa napisał:
MACIE MAŁE DUSZE wy tam. Najmniejsze dusze. chudobne.



chudzik>>róg>> ziółko>>żuchwa>>roma

Czy dobra jest taka ewolucja duszy?.. :wink:


Dusza pochodzi od dechu, oddechu. Sprawdza się u kobiety jak podnosi się jej pierś .


Czyli, ze bardzo dobra :)
krowa
PostWysłany: Pon 21:19, 11 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:
Dusza pochodzi od dechu, oddechu. Sprawdza się u kobiety jak podnosi się jej pierś .


> > > https://www.youtube.com/watch?v=rywUS-ohqeE
krowa
PostWysłany: Pon 21:14, 11 Lis 2019    Temat postu:

JanelleL. napisał:
krowa napisał:
MACIE MAŁE DUSZE wy tam. Najmniejsze dusze. chudobne.



chudzik>>róg>> ziółko>>żuchwa>>roma

Czy dobra jest taka ewolucja duszy?.. :wink:


Dusza pochodzi od dechu, oddechu. Sprawdza się u kobiety jak podnosi się jej pierś .
krowa
PostWysłany: Pon 21:09, 11 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:
krowa napisał:
MACIE MAŁE DUSZE wy tam. Najmniejsze dusze. chudobne.

https://www.youtube.com/watch?v=dl9cRL_JXS8


Pon Jezus też miał malutkom dusze, chudobny był. https://www.youtube.com/watch?v=4urEpOPlhhY


tu płakał, a matuś go kołysała https://www.youtube.com/watch?v=4urEpOPlhhY
JanelleL.
PostWysłany: Pon 21:08, 11 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:
MACIE MAŁE DUSZE wy tam. Najmniejsze dusze. chudobne.



chudzik>>róg>> ziółko>>żuchwa>>roma

Czy dobra jest taka ewolucja duszy?.. :wink:
krowa
PostWysłany: Pon 21:08, 11 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:
MACIE MAŁE DUSZE wy tam. Najmniejsze dusze. chudobne.

https://www.youtube.com/watch?v=dl9cRL_JXS8


Pon Jezus też miał malutkom dusze, chudobny był. https://www.youtube.com/watch?v=4urEpOPlhhY
krowa
PostWysłany: Pon 21:02, 11 Lis 2019    Temat postu:

MACIE MAŁE DUSZE wy tam. Najmniejsze dusze. chudobne.

https://www.youtube.com/watch?v=dl9cRL_JXS8
krowa
PostWysłany: Pon 20:57, 11 Lis 2019    Temat postu:

JanelleL. napisał:
Michał Dyszyński napisał:
JanelleL. napisał:
Fabia była pierwszym samochodem, którym jeździłam po uzyskaniu prawa jazdy. To było szczęśliwe autko dla mnie. Wspomnienia z tego super mam.

Fabie mają duszę. Może nie jakąś genialną, trudno je zestawiać pod tym względem np. z alfa romeo, ale przynajmniej mają swoją prywatną małą duszyczkę samochodową.


I skromne serduszko, przyjacielskie takie :*


Fabie nie mają duszy, kurwa!
Mój brat ma Fabie i nie ma duszy. Ja tylko mam dusze. I miałem Alfe Romeo 33 z silnikiem boxer, dwu-gaźnikową. Miała dusze. https://www.youtube.com/watch?v=jTHPgob4w0s
JanelleL.
PostWysłany: Pon 20:51, 11 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:
JanelleL. napisał:
Fabia


Co tam Fabia. Od sztancy.
Hania nie będzie od sztancy. Będzie uciekać ze szkoły. P
Pilnuj dziecka żeby się nie dowiedziało że są hipsterzy na świecie.


Jeszcze żadne dziecko nie uciekało mi ze szkoły..co najwyżej przesypiali lekcje. Hania też śpioch.
:)
JanelleL.
PostWysłany: Pon 20:46, 11 Lis 2019    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
JanelleL. napisał:
Fabia była pierwszym samochodem, którym jeździłam po uzyskaniu prawa jazdy. To było szczęśliwe autko dla mnie. Wspomnienia z tego super mam.

Fabie mają duszę. Może nie jakąś genialną, trudno je zestawiać pod tym względem np. z alfa romeo, ale przynajmniej mają swoją prywatną małą duszyczkę samochodową.


I skromne serduszko, przyjacielskie takie :*
krowa
PostWysłany: Pon 20:38, 11 Lis 2019    Temat postu:

JanelleL. napisał:
Fabia


Co tam Fabia. Od sztancy.
Hania nie będzie od sztancy. Będzie uciekać ze szkoły. Pilnuj dziecka żeby się nie dowiedziało że są hipsterzy na świecie.
Michał Dyszyński
PostWysłany: Pon 20:36, 11 Lis 2019    Temat postu:

JanelleL. napisał:
Fabia była pierwszym samochodem, którym jeździłam po uzyskaniu prawa jazdy. To było szczęśliwe autko dla mnie. Wspomnienia z tego super mam.

Fabie mają duszę. Może nie jakąś genialną, trudno je zestawiać pod tym względem np. z alfa romeo, ale przynajmniej mają swoją prywatną małą duszyczkę samochodową.
JanelleL.
PostWysłany: Pon 20:31, 11 Lis 2019    Temat postu:

Fabia była pierwszym samochodem, którym jeździłam po uzyskaniu prawa jazdy. To było szczęśliwe autko dla mnie. Wspomnienia z tego super mam.
krowa
PostWysłany: Pon 20:24, 11 Lis 2019    Temat postu:

> > > https://www.youtube.com/watch?v=oNWOC_Pvo4w
InZynier ja
PostWysłany: Pon 20:21, 11 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:

Przecież ja jestem hipsterem.


takim wiejskim.

Cytat:
Hipster – przedstawiciel współczesnej subkultury, funkcjonującej zarówno wśród nastolatków, jak i ludzi po 20. i 30. roku życia i starszych. Wyznacznikiem stylu hipsterów jest deklarowana niezależność wobec głównego nurtu kultury masowej (tzw. „mainstreamu”) i ironiczny stosunek do niego oraz akcentowanie swojej oryginalności i indywidualności[1]. Hipsterzy silnie podkreślają swój wizerunek, rozumiany zarówno poprzez wyrazisty i „artystyczny” strój (m.in. w stylu vintage), jak i poprzez wyjątkowe, nieszablonowe zainteresowania. Pośród hipsterów ceniona jest deklarowana niezależność myślenia, zajmowanie się twórczością artystyczną, zainteresowanie niszowymi formami kultury, w tym muzyką, filmem niezależnym itd., niezależnymi magazynami typu Vice i Clash i stronami internetowymi, takimi jak Pitchfork
krowa
PostWysłany: Pon 20:06, 11 Lis 2019    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
krowa napisał:
Mam złotego Oldsmobila !
żaden dziadek nie ma Oldsa, najwyżej Toyote Auris
lub Skode Fabie

Fabia jest the debeściarska. Fabia rządzi!
Żadne tam hipsterskie autka, bo to obciach.


Nie może być obciachu na Oldsie, bo bardzo mało w Polsce takich.
Ja mam niezbyt odlotowego z 1991 roku, 7-miejscowego.
Ale dźwięk silnika 5-litrowego robi wrażenie. https://www.youtube.com/watch?v=p44CiveiJCE

Fabia niech rządzi. To dobry samochód, ale ja musze-chcę mieć fure. Skoro mam starą szkołę to się Olds komponuje.
Przecież ja jestem hipsterem.
Michał Dyszyński
PostWysłany: Pon 19:38, 11 Lis 2019    Temat postu:

krowa napisał:
Mam złotego Oldsmobila !
żaden dziadek nie ma Oldsa, najwyżej Toyote Auris
lub Skode Fabie

Fabia jest the debeściarska. Fabia rządzi!
Żadne tam hipsterskie autka, bo to obciach.
krowa
PostWysłany: Pon 14:19, 11 Lis 2019    Temat postu:

Mam złotego Oldsmobila !
żaden dziadek nie ma Oldsa, najwyżej Toyote Auris
lub Skode Fabie

https://www.youtube.com/watch?v=CPFn9Nx1c3w

nikt nikt nikt nie poważy się powiedzieć dziewczynie Kocham cię
taj jak ja

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group