Semele |
Wysłany: Pon 18:32, 31 Gru 2018 Temat postu: podobne poglądy swieckiego teologa, prawie klon wuja? |
|
http://swieckiteolog.blogspot.com/2018/
Można powiedzieć, że istniejemy w świecie zamazanym. Nasze kroki są niepewne. Wszystko jest złudzeniem. Czy to nie przeraża? Nie. Dla mnie jest to fascynujące. Jak przebić się przez niedoskonałość? Orężem powinna być „miłość” szeroko rozumiana. Naszym parciem powinien być jedyny cel. Dotrzeć do Ojca, pokazać mu, że jesteśmy zdolni dźwignąć ciężar jaki został nam zadany. Warto zadać sobie ten trud. Samo dochodzenie do Prawdy jest fascynujące. Pokonywanie trudności cieszy, nadaje życiu sens.
Wobec tych kilku prostych prawd, cóż są ładne opowieści, legendy, które towarzyszą naszym życiu. Być może są one potrzebne do rozbudzenia naszej wyobraźni. Nie jesteśmy już dziećmi (w sensie rozwoju). Możemy spojrzeć na rzeczywistość oczami racjonalnymi, oczyma człowieka dorosłego. Wiara w Boga na tym nie ucierpi. Przyjęcie Stwórcy jest aktem wolistycznym. Istnienie Stwórcy nie musimy udowadniać, bo wszystko przez Niego zostało stworzone. Koncepcja materialistyczna jest infantylna i naukowo nieprawdziwa. Dzisiaj, gdy materię przyrównuje się do kłębków energetycznych, gdy doświadcza się jedynie działanie kwantów energetycznych, to bazowanie na koncepcji istnienia materii od zawsze jest myśleniem dziecka.
Wypracowany kult religijny jest piękny. Nie należy w zasadzie nic w nim zmieniać. Jedno jest tylko ważne. Musimy wiedzieć, że kult jest obrazowaniem spraw Bożych. To wszystko. |
|