ŚFiNiA

BigMac

"Poszukiwacze Zaginionego Kontekstu"

No barycki, teraz to już dupskiem zawadziliście o dno. Uderzenia o twarde podłoże jednak ku mojemu rozczarowaniu nie poczuliście, bo nadal konsekwentnie gadacie do samego siebie i w eter jakieś żale swoje wysyłacie zupełnie nie w tym kierunku, z którego ja do Was nadaje.
Nadal też nie chcesz niczego doczytac do końca ani porządnie przygotować się do omawianego tematu a potem wpadasz w moje sieci (jak nie chcecie ze mną gadać to mi po prostu nie odpisujcie – zaoszczędzicie sobie mój czas i swój – zapraszałem kogo?). Barycki – wy i biologia rozminęliście się w liceum a potem wasze drogi się już więcej nie spotkały – rozpoznam to od razu, wierzcie mi. Tylko czasem macie krótki romans jak włączysz sobie National Gheographic albo przypadkiem wejdziesz na jakiś popularnonaukowy serwis internetowy.

barycki/konto usunięte

Tak, muszę się przyznać, jestem idiotą. Pozwoliłem sobie na trzyzdaniową dyskusję z małpą, teraz się poprawiam i nadaję dyskusji właściwy wynmiar, jedno zdanie - BigMac jesteś popierdółka.

Adam Barycki

BigMac

Barycki wraca do domu bez tarczy

barycki/konto usunięte

Mój idiotyzm nie ma granic i jedno zdanie dla małpy to za wiele. Teraz chyba będzie dobrze - cipka.

Adam Barycki

BigMac

Barycki wyznaje prawdę o sobie

barycki/konto usunięte

Robisz za huja obciętego, cipko.

Adam Barycki

BigMac

Barycki, anatomiczny ciemniak
To powyższe istnieje tylko w twojej chorej wyobraźni, którą najwyraźniej wspomagasz tanim winem zaprawionym siarczanami.

Co znacznie ciekawsze, ty zaś jesteś nieumiejącą liczyć i czytać, niedorozwiniętą niemotą.
Zabierzesz w końcu stąd swoją niedorobioną dupę płazie czy nadal chcesz w innych sraczką miotać? W sianiu odchodami jesteś dobry, nawet bardzo... Ale w tym prawie każdy podwórkowy luj przoduje.
Dam ci radę: wracaj do swoich kumpli-meneli ze śmietnika, bo tam możesz zaszpanować ilością gnoju, którą z siebie wyrzucisz w jak najkrótszym czasie. Rozpuszczalnika też się z przyjemnością wśród nich napijesz, bo każda społeczna menda tak jak ty to lubi.

PS. Sam sobie odcinałeś siuraka? I co piczka po odcięciu pozostaje? Skąd takie wieści macie?? Może wy barycki sobie tylko plastikowego fiutka odcięliście stąd tak anatomiczne bajki potem próbujecie ludziom wciskać.

barycki/konto usunięte

Z tą cipką to przesadziłem, to tylko zwykła dziurka. Powodem mojej naiwności było moje dobre szlachetne serduszko, które ulitowało się nad tym patogenem społecznym.

Adam Barycki

barycki/konto usunięte

Najpierw jedna babajaga (witwos) latała za mną po forum z miotłą, abym za mocno nie krzywdował Dąbrowskiego, teraz dziura w cywilizacji (BigMac) swoją moderatorską „mocą” zemścił się na mnie za swoje krzywdy i usunął wszelki ślad po zachwycie powszechnym jaki tu na tym forum wzbudzam, usunął też możliwość wyrażania swojego zachwytu dla mnie wszystkim moim miłośnikom. Najbardziej szkoda mi Dysyńskiego, jak teraz on biedaczek wyrażał będzie swój zachwyt dla mnie, no sami powiedzcie, jak? A to wszystko działo się ciemną nocą we mgle skrywającej tę niecność, aby nikt nie widział Dąbrowskiego jak z uciechy zacierał swoje brudne łapska.

Adam Barycki

BigMac

Recydywista barycki skrzywdzony przez system

barycki/konto usunięte

Oj, ujawniaj BigMacu moje mankamenty, ujawniaj wytrwale. A może by tak wszyscy kupą zaczęli ujawniać? Śmiało, tu tylko Polska, czyli nic, nikt wam w pyski wasze nie napluje, ba, niczego nawet nie zauważy, nikogo ta polska peryferia nie obchodzi, wiec śmiało, wstydzić się nie musicie nikogo.

Adam Barycki

BigMac

Belka w oku baryckiego

Barycki twoje wady są jak smród w przydomowym szambie. Nikt ujawniać ich nie musi - same się wybiją z czasem. Potem wystarczy je jedynie wyeksponować w odpowiednim miejscu.

A teraz spadaj dzieciaku, bełkoczesz sam do siebie.

barycki/konto usunięte

Już spadnąłem, nie ma mnie tu, czyli nigdzie, teraz jestem gdzieś i na nieczęsty widok Polaka przechodzę na drugą stronę ulicy.

Adam Barycki

bol999

barycki/konto usunięte

Na początku lat dziewięćdziesiątych było jeszcze wielu baryckich, ale komuż oni byli potrzebni, to widać na tym forum, jak i na wszystkich innych. Ale jeść trzeba, więc jedni jęli miło pozdrawiać oczekujących miłego, a inni poszli sobie w pizdu. Dzisiaj pozostały już tylko takie głupki jak ja, rzucające grochem o ścianę.

Adam Barycki

bol999

barycki/konto usunięte

Jakbyś mi wysłał chytrusie pieniążki, to bym mógł sobie ściskać magnesiki. Nie mogę zrozumieć twojej chciwości, przeciąż za dwa lata Nubiru rozpieprzy całą planetę razem z tobą, a tak, ja bym z magnesików zrobił parasol ochronny. Wystarczy na długich patykach porozwieszać wysoko kiełbasy na sznurkach, a do kiełbasek przyczepić magnesiki na sprężynkach i wszystko samo by się kręciło.

Adam Barycki

bol999