|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:21, 11 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Ale ja tu nie odnoszę się do całej twórczości Osho, tylko przytoczyłam jedną wypowiedź , równie dobrze mógłby to powiedzieć ktoś inny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:01, 11 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
"Nie dba o panujące normy i prawa. Nie przejmuje się modą, zwyczajami i tendencjami. Ma własne zdanie, chodzi własnymi ścieżkami. Cytując encyklopedię „to osoba pozostająca na uboczu społeczeństwa, nie angażująca się bezpośrednio w bieżące sprawy”. Trochę odludek, tajemnicza i niedostępna, intrygująca innych swoim zachowaniem i sposobem bycia.
Kim jesteś?
Jestem Cześka. To znaczy mam na imię Ewelina. Ale nie używam tego imienia. W liceum chodziłam do klasy z pięcioma innymi Ewelinami, na studiach poznałam kolejnych parę. To trochę za tłoczno, jak dla mnie. Tak więc ochrzciłam się Czesławą – od Czesława Miłosza, którego cenię i szanuję. Poszukuję sensu życia, musi przecież chodzić o coś więcej niż wstawanie, jedzenie i spanie... Komponuję, śpiewam, piszę, czytam. Czuję się trochę artystką (śmiech). A może niedoszłą filozofką?
Co znaczy według Ciebie być outsiderem?
To znaczy iść pod prąd. Kiedy grupa szturmem biegnie w lewo, ja po namyśle skręcam w prawo. Bo zwykle jest tak, że jeden człowiek, określi coś mianem najlepszego, słusznego, poprawnego i większość bez cienia zwątpienia uznaje to za fakt, jedyną prawdę i ewentualność. A ten kto ma swoje zdanie staje się indywidualistą, outsiderem. Jest taka piosenka. „...dookoła ludzie umierają, dookoła ludzie rodzą się, dookoła ludzie się kochają, dookoła nas coś dzieje się...”
„...a my zostańmy obok, a my zostańmy tu...” to tekst zespołu Pidżama Porno.*
Dokładnie! To w sumie prosta, ale słuszna definicja. Staram się być obok. Obserwować coś, a potem decydować o tym. Nie komentuję polityków, tylko dlatego, że w kraju jest burdel. Nie zaglądam w okna mojego sąsiada, tylko dlatego, że jest prezenterem TV. Nie stoję w kolejce po telewizor w mega promocji, tylko dlatego, że „życzliwi nieidioci” skreślili jedno zero z ceny. I nie robię tego, bo mam to wszystko głęboko gdzieś, tylko dlatego, że nie widzę w tym sensu, jestem ponad to. Dzięki temu widzę więcej, wiem więcej, czuję więcej.
Przeciw czemu się buntujesz?
Buntuję się przed zwykłą ograniczoną egzystencją. Wiem, że nie muszę jechać windą by dostać się na dach świata. Są jeszcze schody, drabina, albo strome urwisko, a jak tamtędy się nie dostanę to nauczę się latać! Pełen sprzeciw wobec obowiązujących konwencji!
Co sądzisz o młodym pokoleniu outsiderów?
Kiedy ja byłam małolatą sądziłam, że wystarczy okazywać swoją pogardę dla systemu. Cokolwiek miałoby to znaczyć dla mnie w tamtym okresie. Byłam prymusem, bo chciałam rozumieć więcej, mocniej, dosadniej. Dziś młodzi chodzą na wagary, bo szkoła równa się system, pije się wino w parku, bo taki zakaz też równa się system. Ja w ogólniaku zgoliłam pół głowy, bo dwa warkocze - system! Wtedy po prostu chodziło o to, by być gniewnym, nieprzystosowanym i buntowniczym – czarną owcą (śmiech!). Dziś chodzi raczej o niekonwencjonalny sposób wyrażenia siebie. Dziś bycie outsiderem dla młodych jest modne. I to już jest paradoks. Kreowanie się na kogoś kim się nie jest, jest gorsze niż bycie pospolitą warstwą społeczną. To kwestia Twoich przekonań i podejścia do świata. Outsiderem nie można się stać... outsiderem jesteś albo nie."
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 94 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:09, 11 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Hipster
Z Wikipedii
Hipster – przedstawiciel współczesnej subkultury, funkcjonującej zarówno wśród nastolatków, jak i ludzi po 20. i 30. roku życia i starszych. Wyznacznikiem stylu hipsterów jest deklarowana niezależność wobec głównego nurtu kultury masowej (tzw. mainstreamu) i ironiczny stosunek do niego oraz akcentowanie swojej oryginalności i indywidualności[1]. Hipsterzy silnie podkreślają swój wizerunek, rozumiany zarówno poprzez wyrazisty i „artystyczny” strój (m.in. w stylu vintage), jak i poprzez wyjątkowe, nieszablonowe zainteresowania. Pośród hipsterów ceniona jest deklarowana niezależność myślenia, zajmowanie się twórczością artystyczną, zainteresowanie niszowymi formami kultury, w tym muzyką, filmem niezależnym itd., niezależnymi magazynami typu Vice i Clash i stronami internetowymi, takimi jak Pitchfork[2].
Geneza terminu
Hipsterzy współcześnie stanowią jedną z najbardziej nieokreślonych subkultur.
Określenie „hipster” po raz pierwszy pojawiło się w obiegu w latach 40. XX wieku w środowisku słuchaczy czarnego jazzu. „Słowo hipster wywodzi się z języka afrykańskiego ludu Wolof, gdzie „hip” to ten oświecony, który ma oczy otwarte. W latach 30. XX wieku w czarnym slangu amerykańskich jazzmanów zwanym jive rozpowszechniło się słowo „hep”, określając wtajemniczonych w jazzową kulturę. Generacja bebopu lat 40. uznała je za przestarzałe i postawiła na hip. Hipster narodził się w momencie, gdy na nowoczesnej ulicy spotkali się biały z czarnym, dlatego okrzyknięto go „białym Murzynem” (White Negro[3]). Największą szansą w przygodzie hipstera było przekroczenie własnej kultury i rasy, ustanawianie komunikacji między obcymi światami”[4].
Hipster jako „biały Murzyn” był przedstawicielem klasy średniej słuchającym bebopu. Geneza pojęcia odnosi się do ówczesnych zachowań wymierzonych przeciwko mainstreamowi. Hipster z tego okresu był białym Amerykaninem aktywnie uczestniczącym w kulturze jazzu praktykowanego przez czarnych muzyków. Pierwszymi twórcami tego gatunku byli przeważnie nieznający nut potomkowie niewolników. Bezpośrednimi kontynuatorami owej kontestatorskiej tradycji byli twórcy tworzący krąg bitników, nieformalnego awangardowego ruchu literacko-kulturowego z lat 50. XX wieku. Przedstawiciele Beat Generation realizowali idee anarchistycznego indywidualizmu, nonkonformizmu, swobody twórczej i autentycznej kontrkulturowości.
„Pojęcie Beat generation narodziło się w Village, artystycznej dzielnicy Nowego Jorku. Było to środowisko z założenia celujące w konsumpcyjny styl życia, a zwłaszcza w jego wytwór idealny – kołtuna, tworzący je zaś pisarze zupełnie świadomie zaludniali marginesy społeczeństwa”[5]. Bitnik, podobnie do współczesnego hipstera, eksperymentował z seksualnością, nie posiadał wzorów zachowań uznawanych przez większość społeczeństwa i odznaczał się romantycznym snobizmem. Był nonkonformistą nieuznającym wartości społeczeństwa konsumpcyjnego. Swoje poglądy manifestował przez swoisty ubiór, będący uzewnętrznieniem „ja”. Strój pozwalał bitnikom na estetyczne odcięcie się od większości społeczeństwa masowego, z którym byli skonfliktowani.
Cechy charakterystyczne przedstawiciela subkultury hipsterów
Hipster jest przeciwnikiem mainstreamu. Burzy funkcjonujące w przestrzeni społecznej podziały na to, co alternatywne i mainstreamowe, wysokie i niskie, kobiece i męskie, kiczowate i wyszukane, dobre i złe. Hipster jest jednocześnie przeciwnikiem kultury masowej, jak i jej aktywnym uczestnikiem, dlatego zaciera granice między sztuką przeznaczoną dla elit a wytworami przemysłu kulturowego.
Hipsterzy są asystemowi. To mieszkańcy wielkich miast, którzy nabierają dystansu do otaczającej ich rzeczywistości i ujmują ją w ironiczny nawias. „Hipsterski bunt sprowadza się, w swoich założeniach, do krytyki nieoryginalności, a więc rozwiązań proponowanych przez kulturę głównego nurtu. Hipsterzy stawiają się w opozycji do kultury mainstreamu i swoim oryginalnym strojem i niszowymi zainteresowaniami pragną odciąć się od dominującej kultury. Bunt nie prowadzi jednak ani do wycofania się z opresyjnego społeczeństwa (jak w przypadku nowoczesnych hipsterów), ani do zaproponowania nowej jakości [...]”[6].
Społeczno-kulturowy wymiar hipsterstwa
Paradoksem istnienia subkultury hipsterów jest to, że osoby dające się z powodu swojego stylu zaklasyfikować jako hipsterzy najczęściej sami nie są skłonni tak się nazywać[7]. Według socjologa Marka Greifa wynika to z użycia przez współczesnych młodych ludzi własnego, wyjątkowego stylu i gustu do budowania własnego kapitału kulturowego, rozumianego według definicji Pierre’a Bourdieu. Młodzi ludzie, funkcjonujący w warunkach wysokiej społecznej mobilności i niepewnej sytuacji ekonomicznej, najczęściej nie posiadają wysokiej pozycji społecznej ani zgromadzonego kapitału pieniężnego, przekładających się na społeczną stabilność. W zamian konstruują swoją pozycję w społeczeństwie poprzez sugerowanie swojego dostępu do najnowszej mody, nowych kierunków w kulturze i sztuce itp. Wizerunek taki, oparty na stylu, modzie i deklarowanych zainteresowaniach, zdaniem Greifa podatny jest na zdemaskowanie jako „hipsterski”, czyli stworzony w celu uzyskania społecznego awansu, co według socjologa czyni słowo „hipster” rodzajem obelgi pośród samych hipsterów[7]. Ze względu na wyżej opisane zjawisko, hipsterzy zdają się nieświadomie tworzyć subkulturę ludzi o podobnych poglądach, wyglądzie czy zainteresowaniach. Dążenie więc do odmienności, odrębności swej osoby jako jednostki przestaje być możliwe. Stylistyka hipsterów nawiązuje do kampu, który cechuje[8] „zwycięstwo formalnego wyrafinowania, stylu i ironii nad jednoznacznością i powagą treści bliskie dandyzmowi”. Krzykliwy ubiór hipstera odznacza się dużym eklektyzmem, przesadną ekstrawagancją i kampową skłonnością do kiczu. W celu dowolnej modyfikacji swojego wyglądu hipsterzy posługują się technikami pastiszu i kolażu.
Hipsterzy byli nazywani też scenesterami[9]. Pojęcie to po raz pierwszy pojawiło się w latach 40. XX wieku, odżyło w latach 90. i używane jest nadal. Według Allena Ginsberga hipster to „bardzo rimbaudowski typ, sam nic nie tworzy, nie pisze, tak naprawdę to nie wie za dużo o literaturze poza tym, co wyczyta w niezależnych magazynach, ale o tym z kolei wie wszystko”. Natomiast Krzysztof Varga, parafrazując słowa Ginsberga, przytacza następującą definicję hipstera: „zna wszystkich, których znać należy, sam nic nie tworzy, wie tylko to, o czym pisze się w modnych magazynach”[10].
Kontrowersje
Hipsterzy wywołują wiele społecznych kontrowersji. Sami twierdzą, że są uznawani za niebezpiecznych ze względu na ich „niejednoznaczność” oraz rzekome „zacieranie się granic między jedną a drugą płcią”[11]. Przedstawiciele subkultury hipsterów nie dostosowują się do uznawanego przez większość zbiorowości systemu ról i wartości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 94 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23214
Przeczytał: 55 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:35, 11 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Outsiderzy to ludzie często mający jakiś szczególny talent lub cechy osobowości.
Czy wśród outsiderów jest ich więcej niż wśród tak zwanych dobrze przystosowanych..
To sztandarowa piosenka.
https://www.youtube.com/watch?v=Vhi3DgWQ6ik
Dobra jest scena w filmie o nim gdy członkowie zespołu stawiają go przed mikrofonem a on jest ledwie, zywy.
Świetna rola Kota
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 16:39, 11 Lis 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:45, 11 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Oglądałam ten film. Niestety, narkotyki/alkohol go wykończyły, wielu artystów ma z tym problem.
Tu też fajna piosenka
Sen o Victorii
https://www.youtube.com/watch?v=p9lBwBdtgdI
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 4:41, 12 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
"Filozofia outsiderów
"Człowiek zainteresowany pytaniem, jak powinien żyć - zamiast przyjmować życie po prostu, tak jak płynie - automatycznie staje się outsiderem"
Colin Wilson
Kim oni są? Barwnymi motylami ukazującymi swoją odmienność i indywidualność, czy też samotnikami opuszczonymi przez ludzi, żyjącymi na przekór wszystkiemu i wszystkim. Terminarzowo: Outsider (z ang. outside - na zewnątrz), to człowiek pozostający na uboczu społeczeństwa, nie angażujący się bezpośrednio w bieżące sprawy. Jego zachowanie może być w pełni świadomym działaniem osoby, która nie godzi się na normy, zwyczaje, prawa lub mody, aktualnie panujące w danym społeczeństwie. Jest to również skutek alienacji jednostki - niezdolnej do życia w grupie - przez społeczeństwo. Jak jest naprawdę? Czy bycie Outsiderem oznacza całkowite wykluczenie? Być może jesteś out w środowisku, które ci nie odpowiada, wśród ludzi których kompletnie nie rozumiesz i to jest Twoja świadoma decyzja. Czujesz się z nią dobrze, ponieważ wydaje ci się, że jesteś ponad tym. Jest jeszcze druga strona. Będąc „na zewnątrz”, stajesz się obcy i wyalienowany wobec innych. Stoisz obok tego, co cię otacza.
Dlaczego?
Poglądy, swoje zdanie i własny punkt widzenia w pełni charakteryzują twoją odmienność. Są i tacy, którym wystarczy sam fakt, że to jest teraz na topie. Przecież zostać sezonowym Outsiderem nie jest tak trudno. Rzucać się w oczy ubraniem z nutą ekstrawagancji, zapominając o wnętrzu.
Outsider, to nie moda, to styl bycia.
Outsiderzy są wolni od prawideł. Widzą ostrzej, czasami lepiej i głębiej. Tak naprawdę prawdziwy outsider nie lubi być w centrum uwagi. Nie lubi być z ludźmi.
(...) Cechą przeciętności jest ustawiczne powstrzymywanie i ściąganie w dół geniuszu, którego się nie rozumie. Ograniczoność nigdy nie pojmie panoramicznego myślenia, bo genialne prawdy są zbyt wysoko, aby mogły ich dosięgnąć umysły przyziemne. Stąd gorzka konkluzja. Bycie wybitnym oznacza zawsze bycie outsiderem, a to z kolei wiąże się nieuchronnie z poczuciem rozdzierającej samotności. Jest to cena, którą płaci każdy, kto widzi głębiej i dalej, gdyż grupa (stado) nie lubi takich, którzy się wychylają, czyniąc ich automatycznie wyrzutkami. (...)
Jak to się ma do życia, w którym Outsider to samotny kreator własnej rzeczywistości, zamknięty w świecie izolacji - reprezentuje w nim samotność łowcy, a może ofiary? Pytając kim jest Outsider, uzyskamy różne odpowiedzi. Outsider brzmi dla jednych dumnie i łączy się wręcz geniuszem. Dla innych słowo to kojarzy się wyłącznie z beznadziejnością i smutkiem. Tak naprawdę trudno jest jednoznacznie powiedzieć, czy samotność Outsidera jest jego cierpieniem, czy wolnością, do której tylko on posiada klucz. Natomiast bez wątpienia można stwierdzić, że posiadający swój własny świat Outsider, tylko w nim jest w pełni szczęśliwy. Każdy z nas potrzebuje czasem samotności czy wyciszenia i tutaj nie różnimy się bardzo, jednak przeciwieństwo wyraża się w dozowaniu samotności. Nikt z nas tak do końca nie może być pewien, czy ich wyobcowanie jest wyborem własnym, czy jest to skutek izolacji przez społeczeństwo lub grupę osób.
Jedno jest pewne, Outsiderem się człowiek staje, natomiast liderem się jest. Nie bez powodu przedstawiłam to porównanie, ponieważ są oni ze sobą w pewien sposób hierarchicznie powiązani, choć jest to zdecydowany kontrast indywidualności. Outsider, to samotny pasażer pociągu kursującego tylko w jego świecie. Natomiast lider, to urodzony przywódca, człowiek z charyzmą, nie potrafiący istnieć bez społeczności, w której zdecydowanie dowodzi i panuje nad każdą sytuacją. Reasumując te dwie postawy, zastanawia na pewno fakt, kto kogo eliminuje. Czy na pewno lider panuje nad wszystkim, tak jak mu się wydaje? Czy kogoś, kto nie posiada klucza do świata Outsidera można w ogóle nazywać liderem? Zatem, który z nich ma większą moc? Lider, który ją pokazuje, czy Outsider, który ją ma..."
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23214
Przeczytał: 55 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:09, 12 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Zyciorys Kafki swiadczy o tym, że na jego życie niebagatelny wplyw miał ojciec.
Może to niejedyny outsider lub typ aspołeczny , którego postawa uwarunkowana jest dzieciństwem i młodością
[link widoczny dla zalogowanych]
Z jednej strony – jeden z największych twórców literackich XX w. Autor "Procesu", "Zamku", "Przemiany" i "Ameryki". Niektórzy (w tym jedna z miłości jego życia) nazywają go prorokiem. Inni, w tym najtęższe głowy współczesnej filozofii i literaturoznawstwa, żeby zrozumieć jego dzieła, sięgają po Biblię i kabałę. Z drugiej – człowiek dręczony obsesjami, zdominowany przez ojca, nieumiejący poradzić sobie w relacjach z kobietami, chorobliwie nieśmiały. Literacki geniusz i życiowy "niedorajda". 3 czerwca mija 95. rocznica śmierci Franza Kafki, zmarłego z powodu ciężkiej choroby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:11, 12 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Outsiderem był też Kurt Cobain z Nirvany
"Kurt Cobain: ponura ballada o niechcianej sławie
Kurt Cobain był ikoną sceny grunge’owej, romantycznym buntownikiem i bezkompromisowym idealistą. Dla wielu jest muzyczną legendą i najważniejszym głosem pokolenia X. Kim był Kurt Cobain? Oto krótka historia krótkiego życia wokalisty Nirvany."
[link widoczny dla zalogowanych]
Nirvana - Where Did You Sleep Last Night?
https://www.youtube.com/watch?v=CISzg6yi8YE
Nirvana - Lithium (Live And Loud, Seattle / 1993)
https://www.youtube.com/watch?v=Z05qiPnLpMM
Ostatnio zmieniony przez Hill dnia Pon 6:28, 13 Lis 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23214
Przeczytał: 55 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:45, 13 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Niewiele kobiet z nimi wytrzymywało. Ale też były takie, którym zawdzięczają wiele.
W sztuce outsider oznacza kogoś, kto jest poza tym, co uznawane jest za pole sztuki. Outsider to ktoś, kto nie ma legitymacji do bycia w tym polu. Wydaje się, że to jest ktoś, kto co prawda coś robi, ale nie stara się specjalnie o akceptację dla swojej pracy. Akceptację społeczeństwa, którego opinią i tak pogardza.
Robert Jarosz: Czy Zbigniew Libera miewał w swoim życiu okresy, gdy uznawał się za outsidera? Jeśli tak, to co różniło momenty outsiderskie od czasów, gdy Libera nie czuł się outsiderem? Innymi słowy: co w twoim przypadku konstytuowało outsidera?
Zbigniew Libera: Na sto procent byłem outsiderem w latach osiemdziesiątych. Nie starałem się, żeby nim nie być ze względu na stan wojenny i sytuację, jaka wówczas panowała. O co miałbym się wtedy starać? Żeby mnie zaakceptował Związek Artystów Plastyków? Ale po co, skoro wystaw i tak wówczas nie było, bo galerie były zamknięte?
W 1982 roku, w stanie wojennym, dwudziestoletni Zbigniew Libera ogolił sobie głowę do gołej skóry. Dla sztuki. Ten gest automatycznie uczynił cię outsiderem i wysłał na margines, bo ogolone głowy mieli wtedy tylko więźniowie i żołnierze służby zasadniczej. Dla mnie to twój moment założycielski: Libera artysta narodził się właśnie wtedy.
Coś w tym stylu. Przez ten akt symbolicznie uczyniłem się outsiderem.
Wkrótce potem, w sierpniu 1982, zostałeś aresztowany za druk podziemnych ulotek. Trafiłeś do więzienia, a tam byli już sami
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 10:51, 13 Lis 2023, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|