|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33699
Przeczytał: 75 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:56, 22 Lip 2011 Temat postu: Ubyło milion Polaków |
|
|
Dzisiejsze media podają, że w Polsce jest nie 38, a 37 mln. ludzi. Ubyło milion Polaków. Wskutek emigracji oczywiście.
A zastanawiam się nad tym faktem w kontekście wolnorynkowego paradygmatu, który z grubsza nakazuje, aby każdy martwił się o siebie, kierował egoizmem.
Czy komuś żal, że jest "nas" mniej?...
Pewnie tak.
Czy można mieć pretensję do kogoś, że wyjeżdża z kraju, w którym trudno jest żyć na europejskim poziomie pracując na etacie, jako pracownik najemny?
- Oczywiście nie.
Obowiązuje prawo popytu i podaży. Również na pracę. Jak ktoś nie chce pracować za 1,5 tys. zł, to wyjeżdża i pracuje za 1,5 euro.
Dlaczego w innych krajach jakoś wyrównują się szanse?
- Wolnorynkowcy wskażą tu jako winowajcę oczywiście państwo i podatki. Jednak statystyki nie wskazują Polski jako kraju szczególnie obciążonego daninami (przynajmniej na tle innych krajów europejskich). Ogólnie chyba jesteśmy na średnim poziomie pod tym względem.
Czyli, jak przyjmiemy paradygmat wolnorynkowy, to w zasadzie nie mamy prawa narzekać. Nie ma problemu. Niechby nawet połowa Polaków wyjechała, to po prostu tak musi być. Połowa nie wyjedzie, ale pewnie jeszcze z milion się zabierze stąd. Tych najmłodszych, najbardziej elastycznych, najlepiej wykształconych. Kto zostanie:
- Ci co im dobrze, bo mają układy z władzą, bo są bardzo zaradni, bo są bardzo sprytni i odporni, bo im rodzice dają pieniądze.
- rozmaite kanalie, które od dawna nauczyli się żyć na koszt innych
- ci co posłusznie pracują, jak te woły robocze, dają się wykorzystywać, nie buntują się, uważają, że trzeba najpierw dawać coś z siebie, a potem wymagać, a jeszcze nie stracili całkiem cierpliwości.
- i trochę innych - np. tych co są silnie z tym Krajem związani uczuciowo, którym jakoś tam się szczęści, a byt materialny stawiają na dalszym miejscu
Ale ogromna część najprężniejszego młodego pokolenia wyjedzie. I tak, niestety, musi być. I tak POWINNO być.
Tak powinno być, aby Ci co zostają stali się bardziej potrzebni do pracy. Aby wyrównały się proporcje w zarobkach kadry menedżerskiej w Polsce i na Zachodzie Europy. Bo póki co polski menedżer zarabia średnio połowę tego co zachodnieuropejski, a polski robotnik zarabia cztery - pięć razy mniej niż zachodni. Muszą jacyś robotnicy wyjechać, żeby menedżerowi podzielili się zarobkami z tymi co zostali, a też już grożą wyjazdem.
Mam nadzieję, że Polska kiedyś stanie się krajem "normalnym" w tym sensie, że zawody związane z realnie użyteczną pracą zostaną relatywnie bardziej dowartościowane. Że kombinatorstwo przestanie być głównym sposobem na dorobienie się. Pewnie tak zupełnie, to nigdy się nie stanie, bo w Krajach Zachodu też kombinatorzy są górą nad zwyczajnie pracującymi. Jednak proporcja nie jest aż tak drastyczna.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 23:11, 22 Lip 2011, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|