Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Słowa papieża Franciszka o wielkiej Rosji
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33358
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:43, 12 Wrz 2023    Temat postu: Słowa papieża Franciszka o wielkiej Rosji

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja bym stawiał na to, że Franciszek zwyczajnie nie za bardzo sięgnął do historii, chyba skądś dostał jakąś bardzo uproszczoną wersję historii Rosji, nie zastanowił się potem głębiej na tymi procesami, które zachodziły za czasów rozwoju imperium rosyjskiego. Niechcący się (chyba) papieżowi "palnęło" (z resztą spontanicznie, na pożegnanie). Jednak reperkusje tego "incydentu" mogą się okazać poważniejsze, niż to się teraz widzi. Co prawda papież nie przemawiał ex cathedra, ale przecież "tak w ogóle" jest "nieomylny"... Wielu to połączy. Bo dyskusje będą trwały, a z tej wypowiedzi będzie bardzo trudno się wycofać.
zgadzam się z arcybiskupem z artykułu, że rzecz jest "nie do obrony". Jest problem. :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:15, 13 Wrz 2023    Temat postu:

Dla kogo problem? Już od jakiegoś czasu wiadomo, że „kościół otwarty” to upadły projekt. Jest zatem oczywiste, że w wojnie przeciwko zgniłemu Zachodowi i ideologii LGBT, papież stanie po stronie tych, którzy chcą zgniły Zachód i ideologię LGBT wypalać żelazem. Jeśli coś dziwi, to otwartość, z jaką papież to zrobił, bo dotychczas stosował subtelniejszą retorykę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 7:36, 13 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Dla kogo problem? Już od jakiegoś czasu wiadomo, że „kościół otwarty” to upadły projekt. Jest zatem oczywiste, że w wojnie przeciwko zgniłemu Zachodowi i ideologii LGBT, papież stanie po stronie tych, którzy chcą zgniły Zachód i ideologię LGBT wypalać żelazem. Jeśli coś dziwi, to otwartość, z jaką papież to zrobił, bo dotychczas stosował subtelniejszą retorykę.


straszne jest jak media, stworzone przez postkomunistyczną agenturę, robią wodę z mózgu, tu akurat zefciowi.

bo tak się składa, że Franciszek wychwalał Merkel, za jej politykę ... czyli jest jak najbardziej prozachodni, czyli za IV Rzeszą, i antyamerykański ... nic dziwnego zresztą, zważywszy skąd pochodzi, a gdzie znaleźli schornienie niemieccy zbrodniarze hitlerowscy ... niemieckimu papieżowi być może nie wypadało wprost popierać niemiecką imperialną politykę w europie, w sojuszu z Rosją.

JPII też otaczała komunistyczna agentura, i trudno przypuszczać, żeby wywiady innych państw nie działały podobnie, czy wręcz nie kreowały "autorytetów", również w kościele ... nawet gdy sam Franciszek nie jest częścią agentury, to zawsze można na "autorytet" wybrać osobę o "właściwych" poglądach :)

no a niestety, cała działalność Franciszka jest ewidentnie proniemiecka, jakie mechanizmy jego wykreowały tego nie wiem, ale fakty są takie, jak widać, nawet gdy Franciszek jest jedynie dla niemców pożytecznym idiotą.

natomiast zwykłymi idiotami :) są osoby pokroju zefcia, którym, niedorzeczny obraz rzeczywistości budują media, stworzone przez postkomunistyczną agenturę, jak TVN, GW, i wprost niemieckie media, których klony, stanowią większość polskojęzycznych mediów w Polsce ... i w kontekście proniemieckiej, a w konsekwencji i prorosyjskiej działności Franciszka, coś im odpierdala i jak zefcu cóś o "wypalaniu żelazem" i LGBT zaczynają pierdolić :mrgreen:

innymi słowy, wyborcy folksdojcza Tuska, mają nieźle w pustych łbach nasrane i żyją w alternatywnej rzeczywistości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:16, 13 Wrz 2023    Temat postu:

lucek napisał:
natomiast zwykłymi idiotami :) są osoby pokroju zefcia, którym, niedorzeczny obraz rzeczywistości budują media, stworzone przez postkomunistyczną agenturę, jak TVN, GW, i wprost niemieckie media, których klony, stanowią większość polskojęzycznych mediów w Polsce


To akurat prawda. Nikt nie zakłada mediów po to aby bezstronnie informować. Media zakłada się po to aby ludźmi manipulować. Mainstreamowe media w Polsce są nadal komunistyczne. Nawet ci sami ludzie tam siedzą. A raczej dzieci i wnuki tej całej komuszej neobolszewii, która przyjechała tu kiedyś na sowieckich czołgach. Przed 1989 rokiem służyli marksistom sowieckim, dzisiaj służą marksistom brukselskim i niemieckim. Idee wciąż te same, tylko kierunki na mapie się zmieniły. I tak samo jak zawsze zwalczają te same tradycyjne wartości i Kościół. A lemingi łykają tę "liberalną" sieczkę jak prawdę objawioną. Pełno jest pożytecznych idiotów jedynie powtarzających bezrefleksyjnie tę papkę


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 8:21, 13 Wrz 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33358
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:42, 13 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Dla kogo problem? Już od jakiegoś czasu wiadomo, że „kościół otwarty” to upadły projekt. Jest zatem oczywiste, że w wojnie przeciwko zgniłemu Zachodowi i ideologii LGBT, papież stanie po stronie tych, którzy chcą zgniły Zachód i ideologię LGBT wypalać żelazem. Jeśli coś dziwi, to otwartość, z jaką papież to zrobił, bo dotychczas stosował subtelniejszą retorykę.

Patrząc na inne wypowiedzi Franciszka, to nie jest on jakimś zapamiętałym zwolennikiem Rosji, twardogłowych integrystów, czy skrajnie plemiennie myślących pseudopatriotów maści wszelakiej. Raczej większość wypowiedzi miał właśnie dość otwartych.
Wg mnie papież, wychowany w dalekiej Argentynie, zwyczajnie nie poczytał sobie wystarczającej ilości (i wystarczająco wnikliwie ujmujących zagadnienia) książek historycznych, nie wgłębił się w historię krajów europejskich. Jak w szkole go uczono, to - z punktu widzenia Argentyńczyka - pewnie Rosji, Polsce, Europie nie było sensu przeznaczać za wiele czasu i energii. Więc dostał przyszły papież od swoich nauczycieli dość uproszczoną wersję historii Rosji i bliskich jej krajów, w której to wersji najważniejsze było, że Rosja była "wielka", że byli na dworze carskim jacyś artyści i naukowcy. A to, że w tym samym kraju był wyzysk mas chłopów, że były imperialistyczne wojny... to nie było wyraźnie omawiane. Potem, już jako papież, Franciszek miał wiele innych spraw na głowie, nie było kiedy czytać o historii krajów Europejskich. Dlatego pozostał mu w głowie uproszczony i naiwny obraz Rosji, jako "tego wielkiego kraju", w którym jacyś wielcy (a że tyrani, to mniej ważne...) władcy zarządzali ogromnymi terenami, czyli ogólnie chyba jakoś to działało, a na zewnątrz wyglądało całkiem imponująco.
Ja sam, choć przecież mieszkam w kraju, który z Rosją miał wiele w historii lepszych i gorszych relacji, dopiero niedawno się zapoznałem z licznymi przypadkami tyranii, jakie miały miejsce na tych terenach.
Uczą nas historii dość kiepsko. Nawet jeśli w szkole jest mówione o podbojach, imperiach, to raczej z perspektywy "wielkich" wodzów, a nie z perspektywy uciskanych zwykłych ludzi (dla mnie ci "wielcy" wodzowie, to w istocie małe w człowieczeństwie przypadki ludzi bardzo pysznych, okrutnych, nie odpowiedzialnych w kwestiach moralnych). Samemu dopiero trzeba odnajdować informacje o tych zdarzeniach, o których patriotyczne wychowanie wolałoby zapomnieć.
Znane jest z literatury pojęcie "homo sovieticus" jako człowieka, który jest zindoktrynowany na maksa, nie myśli samodzielnie, nie szuka, tylko po linii najmniejszego oporu układa sobie życie biorąc propagandowe kłamstwa za dobrą monetę.
Jego odpowiednikiem są jednak różne inne - już bardziej patriotycznie nadęte "homo plemiennie myślący", którzy tak samo jak ten homo sovieticus przyswajają wyłącznie te informacje, które są im przyjemne - które wywyższają własny naród, a obce narody mieszają z błotem. We wszystkich krajach, wszystkich narodach są tacy właśnie - gdy się wypowiadają, to są trochę jak własne klony, czyli niezależnie czy mamy reprezentanta plemiennego myślenia z Azji, Afryki, Europy czy skąd tam jeszcze, to wystąpi jeden i ten sam schemat, wywyższający swoich bez żadnego obiektywnego wskazania, a poniżających "obcych", "wrogów" - też po prostu "dlatego, że to wróg".
Poszukiwanie własnych (także własnego narodu, własnej grupy wyznaniowej, własnej rodziny) błędów, zastanawianie się CO MOŻNA BY POPRAWIĆ U MNIE, co z kolei wymaga DĄŻENIA DO OBIEKTYWIZMU OCEN, jest zdolnością mocno elitarną. Dla wielu będzie to wręcz postawa za trudna. A żeby ją sobie zdeprecjonować, zawsze można przykleić jej jakąś tam etykietę, wyrażającą pogardę - może: "lewacka", może "libertyńska" itp. W każdym razie chodzi o to, aby ta postawa mogła być wyśmiewana i pogardzana, jako że (rzekomo - czyli w mentalności wszystkich plemiennych) po to istniejemy na tym świecie, aby wywyższać siebie i swoich, a gardzić obcymi (a jak przyjdzie do czego, to aby napierdalać obcych, za to, że tacy obcy są...)... Rzekomo to tak trzeba... (przynajmniej plemienni są o tym święcie przekonani).

Przełom osobowościowy zaczyna się w momencie, gdy człowiek staje się SAMOKRYTYCZNY, czyli gdy nie boi się spojrzeć w prawdzie na siebie, swoją grupę, z którą się identyfikuje, swoją rodzinę, wszystko co swoje... Dla niektórych to jest zadanie mentalnie nie do udźwignięcia, bo ich emocje bezwiednie uruchomią tryb wściekłości i opluwania, który zawsze wchodzi do gry, gdy aspekt krytyczny wobec takiej osoby się pojawia. I nie będą w stanie tego zablokować, bo to działa w trybie instynktu - trybie władczej mocy, wobec której słaby umysł jest bezradny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:28, 13 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Raczej większość wypowiedzi miał właśnie dość otwartych.
Chodzi o te wypowiedzi, że dzieci można napierdalać, ale nei za mocno? Czy jakieś inne wypowiedzi?
Cytat:
Wg mnie papież, wychowany w dalekiej Argentynie, zwyczajnie nie poczytał sobie wystarczającej ilości
Ale przecież ta wypowiedź to nie była jakaś ogólnikowa pochwała, tylko konkretnie ugruntowana historycznie apoteoza imperium. Doskonale wpisująca się w obecną propagandę uzasadniającą ludobójstwo w Ukrainie.
Cytat:
Uczą nas historii dość kiepsko. Nawet jeśli w szkole jest mówione o podbojach, imperiach, to raczej z perspektywy "wielkich" wodzów, a nie z perspektywy uciskanych zwykłych ludzi
Sugerujesz, że Franciszek do gówniarz, który nie rozumie, że podboje polegają na zabijaniu ludzi, którzy się podbojom sprzeciwiają?

Resztę Twojej wypowiedzi sobie daruję, bo to jakieś głodne kawałki niezwiązane z tematem.


Ostatnio zmieniony przez zefciu/konto zamknięte dnia Śro 14:45, 13 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33358
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:44, 13 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Raczej większość wypowiedzi miał właśnie dość otwartych.
Chodzi o te wypowiedzi, że dzieci można napierdalać, ale nei za mocno? Czy jakieś inne wypowiedzi?

Myślę o całokształcie.

zefciu napisał:
Cytat:
Wg mnie papież, wychowany w dalekiej Argentynie, zwyczajnie nie poczytał sobie wystarczającej ilości
Ale przecież ta wypowiedź to nie była jakaś ogólnikowa pochwała, tylko konkretnie ugruntowana historycznie apoteoza imperium. Doskonale wpisująca się w obecną propagandę uzasadniającą ludobójstwo w Ukrainie.
Cytat:
Uczą nas historii dość kiepsko. Nawet jeśli w szkole jest mówione o podbojach, imperiach, to raczej z perspektywy "wielkich" wodzów, a nie z perspektywy uciskanych zwykłych ludzi
Sugerujesz, że Franciszek do gówniarz, który nie rozumie, że podboje polegają na zabijaniu ludzi, którzy się podbojom sprzeciwiają?

No tak, jak od razu przywalisz słowem "gówniarz", to ustawisz sobie emocjonalnie argumentację.
Myślę, że po prostu w rozmowach często się coś palnie, ma się dobre intencje, myśli się wtedy (za) bardzo w stronę określonej narracji, ale jest się nieobiektywnym. Każdy tak ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:55, 13 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Myślę o całokształcie.
Ale ten całokształt składa się z konkretnych wypowiedzi.

Cytat:
Myślę, że po prostu w rozmowach często się coś palnie, ma się dobre intencje, myśli się wtedy (za) bardzo w stronę określonej narracji, ale jest się nieobiektywnym. Każdy tak ma.
Ale polityka tak nie można usprawiedliwiać. To nie było palnięcie czegoś przy piwie, tylko przygotowana wypowiedź. Która nie mogła być odebrana inaczej, niż odebrana została.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:07, 13 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Ale ten całokształt składa się z konkretnych wypowiedzi.


wyjątkowo się muszę z tobą zefciu zgodzić, że Franciszek od początku, i to w powszechnej opinii, relatywizuje wojnę na Ukrainie, a jedynie Dyszyński, jako jedn z nielicznych, chyba tego nie zauważył .... no i ewdentnie jego polityka jest proniemiecka, dziekował Merkel, gdy odchodziła ze stanowiska kanclerz, słowami do złudzenia przypominającymi dziękczynienia folksdojcza Tuska, niemcom, CDU, których polityka była i jest zbawieniem dla europy.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 16:10, 13 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33358
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:30, 13 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Cytat:
Myślę, że po prostu w rozmowach często się coś palnie, ma się dobre intencje, myśli się wtedy (za) bardzo w stronę określonej narracji, ale jest się nieobiektywnym. Każdy tak ma.
Ale polityka tak nie można usprawiedliwiać. To nie było palnięcie czegoś przy piwie, tylko przygotowana wypowiedź. Która nie mogła być odebrana inaczej, niż odebrana została.

Z tego co czytałem, to Franciszek owe słowa powiedział bez przygotowania, spontanicznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:26, 13 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
zefciu napisał:
Cytat:
Myślę, że po prostu w rozmowach często się coś palnie, ma się dobre intencje, myśli się wtedy (za) bardzo w stronę określonej narracji, ale jest się nieobiektywnym. Każdy tak ma.
Ale polityka tak nie można usprawiedliwiać. To nie było palnięcie czegoś przy piwie, tylko przygotowana wypowiedź. Która nie mogła być odebrana inaczej, niż odebrana została.

Z tego co czytałem, to Franciszek owe słowa powiedział bez przygotowania, spontanicznie.


z tego co pamiętam, biorąc pod uwagę "całokształt" wypowiedzi Franciszka w kwestii tej wojny, to długo miał problemy z określeniem agresora, a dużo miał do powiedzenia w Ukraińcom w kwestii bezsensowi wojny, jakgdyby tego, nie pownien przede wszystkim powiedzieć agresorowi - rosjanom ...

cóż, w doktrynie kościoła powszechnego, leży stworzenie "jednej owczarni" i tu można by go zrozumieć, ale nie jest bez znaczenia chyba, jakimi wartościami kierują się ci, co tę euroazję, chcą jednoczyć ... a chciel jedynie pozbyć się dominacji USA i zastąpić niemiecką dominacją, korzystając ze słabnącej globalnie pozycji USA i ich rywalizacji z Chinami ..... i to, już nie "teologicznie", ale z racji kraju pochodzenia, w Ameryce Łacińskiej, Franciszka, który zresztą dał schronienie niemieckim zbrodniarzom .... też może tłumaczyć, po jakiej stronie są jego sympatie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33358
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:22, 13 Wrz 2023    Temat postu:

lucek napisał:
cóż, w doktrynie kościoła powszechnego, leży stworzenie "jednej owczarni" i tu można by go zrozumieć, ale nie jest bez znaczenia chyba, jakimi wartościami kierują się ci, co tę euroazję, chcą jednoczyć ... a chciel jedynie pozbyć się dominacji USA i zastąpić niemiecką dominacją, korzystając ze słabnącej globalnie pozycji USA i ich rywalizacji z Chinami ..... i to, już nie "teologicznie", ale z racji kraju pochodzenia, w Ameryce Łacińskiej, Franciszka, który zresztą dał schronienie niemieckim zbrodniarzom .... też może tłumaczyć, po jakiej stronie są jego sympatie

Ten motyw mógł też mieć wpływ. Niektórzy interpretatorzy coś podobnego sugerują. Ja bym się jeszcze doszukiwał też i lęku, zwiazanego z zapisem w (przynajmniej jednej z wersji) przepowiedni fatimskiej, że "Rosja stanie się biczem dla świata". Być może Franciszek miał nadzieję, że jakby tak poświęcić Putinowi Ukrainę, to by się agresor tym zadowolił.
Ja nie wierzę, że Putin zatrzymałby się na Ukrainie. Oddanie mu jej przez Zachód, uznałby za oznakę słabości i zachętę do dalszych żądań i ekspansji. Byłoby jak z Hitlerem, gdy Zachód ustępował, a Hitler wciąż podbijał stawkę. Jeśli miałby - zgodnie z przepowiednią - ten świat być z powodu Rosji unicestwiony (choćby w jakiejś części), to stanie się to niezależnie od tego, czy po drodze Putinowi oddadzą Ukrainę, czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:10, 13 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Ja nie wierzę, że Putin zatrzymałby się na Ukrainie.


tu myślę, że decyduje antyamerykańskośc, a nie sympatia do Rosji ... a w konteksiecie "jednej owczarni", mam na myśli Niemców, a nie Rosję ... Rosja, jak wynika choćby z opublikowanych pamiętników Kohla, w strategii polityki niemieckiej, miała odzyskać i utrzymać swoje wpływy w strefie postsowieckiej ... no, a późniejsze już wydarzenia, wskazują, że jeśli chodzi o Polskę, nie tylko wpywy, ale i terytorium Polski miałobyć podzielone, na lini Wisły ... no fakt, że Putin by się nie zatrzymał, tyle, że Niemcom nigdy nie chodziło o to, żeby się miał zatrzymać ... no chyba, że na lini Wisły, wtedy resztę teretorium Polski, do Wisły, wraz z ziemiami wypedzonych, Niemcy, mogłyby wziść pod swoją opiekę ... no, a że to naród z natury pacyfistyczny, jak z historii wiadomo, w tym nowym status quo, szybko mógłby z Rosją unormalizować stosunki, tworząc zjednoczoną europę od Lizbony, po Władywostok ... no ale te plany pokrzyżowali amerykanie i brytyjczycy (tych argentyjczyk, też pewnie nie ma powodu specjalnie kochać) i przy pomocy Polski, udzieli Ukrainie pomocy militarnej ... bo niemcy (i UE) chcieli Ukrainę poddać ... ewentalnie wysłać im chełmy ...

noi bynajmniej tu nie bronię amerykanów Bidena, bo ten był gotów, oddać niemcom dominację w europie ... ale niemcy miały wieksze aspiracje, chciały pozycji światowej, więc USA w konflikcie z Chinami, na europę nie powinien liczyć ... dziś niemcy wobec USA, poszły raczej na ustępstwa i wraz z USA dawkują pomoc militarną Ukrainie, tak ilościową jak i w czasie, czym dając Rosji czas, na umocnienie się na zajmowanym terytorium, tak żeby konflikt aby za szybko się nie skończył, i w obliczu światowej recesji, było co odbudowywać i komu, na odbudowę, kredytów udzielać ... przy okazji to doskonały poligon doświadczalny, dla przyszłego, być może globalnego już, konfliktu ... no i czas, tworzenia sojuszy ...

Cytat:
Oddanie mu jej przez Zachód,


no właśnie w tym problem ... część "zachodu", ta z niemcami, chciała oddać, i wygląda na to, że po tej stronie był Franciszek ... a ta z USA i GB, pokrzyżowała niemcom te plany i NATO nie wyniosło się z Europy, nie poszerzyło się o Ukrainę, czego żądał Putin i oczekiwal Niemcy i co oznaczało by w przypadku sojuszu niemiecko rosyjskiego, utratę wpływów USA w europie ... być może globalnie, wg. Franciszka byłoby to dobre rozwiązanie, ale nie najlepsze dla Polski akurat :) ... a dla "wypędzonych" napewno dobre :wink:


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 20:21, 13 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:17, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Być może Franciszek miał nadzieję, że jakby tak poświęcić Putinowi Ukrainę, to by się agresor tym zadowolił.
Naprawdę tak kiepsko oceniasz intelekt Franciszka?
Cytat:
Ja nie wierzę, że Putin zatrzymałby się na Ukrainie.
A jakie znaczenie w kwestii oceny słów Franciszka ma to, w co wierzy Michał Dyszyński. Jak Ty lubisz offtopwać we własnych wątkach…

Reszta — mistyczne bajdurzenie, które ma niewiele wspólnego z realną polityczną sytuacją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 6:59, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Ostatnie ciekawe doniesienia.
Może ta wojna się skonczy gdy żołnierze i potencjalni żołnierze nie będą chcieć juz walczyć.

[link widoczny dla zalogowanych]



Zełenski poinformował 31 sierpnia o kontrolach w wojskowych komisjach lekarskich w całym kraju i przyznał, że dzięki decyzjom niektórych komisji, które za łapówki orzekały o niezdolności do służby, tysiące ludzi wyjechało za granicę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:11, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Semele napisał:
https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/9294513,ten-sondaz-nie-spodoba-sie-zelenskiemu-ogromna-czesc-ukraincow-mu-to.html.amp
Tyle że zarówno korupcję, jak i dekownictwo mamy w obu krajach, więc nie jest to żaden argument za przegraną Ukrainy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:04, 14 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Semele napisał:
https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/9294513,ten-sondaz-nie-spodoba-sie-zelenskiemu-ogromna-czesc-ukraincow-mu-to.html.amp
Tyle że zarówno korupcję, jak i dekownictwo mamy w obu krajach, więc nie jest to żaden argument za przegraną Ukrainy.


Niech wygra pokój.

Brakuje nam poslanników pokoju w naszym świecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33358
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:36, 14 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Być może Franciszek miał nadzieję, że jakby tak poświęcić Putinowi Ukrainę, to by się agresor tym zadowolił.
Naprawdę tak kiepsko oceniasz intelekt Franciszka?
Cytat:
Ja nie wierzę, że Putin zatrzymałby się na Ukrainie.
A jakie znaczenie w kwestii oceny słów Franciszka ma to, w co wierzy Michał Dyszyński. Jak Ty lubisz offtopwać we własnych wątkach…

Reszta — mistyczne bajdurzenie, które ma niewiele wspólnego z realną polityczną sytuacją.

Rzeczywiście wcześniej mocno "gdybałem". Jeśli Cię tym uraziłem. to przepraszam. Wydawało mi się, że napisanie czegoś w trybie "może..." nie jest jakimś wielkim przewinieniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:17, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Niech wygra pokój.

Brakuje nam poslanników pokoju w naszym świecie.
Dlaczego? Przecież tak wiele krajów robi dużo, aby pokój przywrócić. Państw, tak jak Watykan, wspierających agresora jest niewiele i ograniczają one swoje działanie do deklaracji.

Michał Dyszyński napisał:
Jeśli Cię tym uraziłem. to przepraszam.
Nie oczekuję od Ciebie krokodylich łez, tylko dyskusji. A jak nie masz nic do powiedzenia — zamknięcia mordy. Dotrze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33358
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:18, 14 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Semele napisał:
Niech wygra pokój.

Brakuje nam poslanników pokoju w naszym świecie.
Dlaczego? Przecież tak wiele krajów robi dużo, aby pokój przywrócić. Państw, tak jak Watykan, wspierających agresora jest niewiele i ograniczają one swoje działanie do deklaracji.

Michał Dyszyński napisał:
Jeśli Cię tym uraziłem. to przepraszam.
Nie oczekuję od Ciebie krokodylich łez, tylko dyskusji. A jak nie masz nic do powiedzenia — zamknięcia mordy. Dotrze?

Strasznie jesteś "delikatny", tak łatwo Cię "urazić", a potem przystępujesz od razu do kontrataku. :shock:
To cofam moje przepraszanie. :nie:
Nie spodobała mi się Twoja reakcja odwetowa i zmieniam zdanie. Teraz uważam, iż jesteś agresywny, zaczepny wobec mnie, że nawet jakbym Ci tu nieba przychylił, przyznał słuszność, maksymalnie życzliwie i ulegle się zachował, to Ty to co najwyżej wykorzystasz, a potem będziesz jeszcze bardziej agresywny. ,Jak Ci się da palec, to zaraz weźmiesz całą rękę. Bo zapewne mało życzliwy, niechętny pokojowemu podejściu człowiek jesteś. :fuj:


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 13:18, 14 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:26, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Strasznie jesteś "delikatny", tak łatwo Cię "urazić"
Jesteś skrajnie oślizgły, naprawdę. Piszę Ci wyraźnie, jak krowie na rowie, że nie czuję się urażony Twoim wodolejstwem. A Ty dalej swojej pipsztolenie o urażaniu i delikatności.

Cytat:
a potem przystępujesz od razu do kontrataku.
Nie przystępuję do żadnego kontrataku, bo z Twojej strony nie ma nawet próby zaatakowania stanowiska interlokutora. Wylewasz wiadro wody, a gdy pojawia się jakiekolwiek pytanie, lub polemika, nieodmiennie wychodzi, że nie masz nic do powiedzenia.

Cytat:
że nawet jakbym Ci tu nieba przychylił, przyznał słuszność, maksymalnie życzliwie i ulegle się zachował, to Ty to co najwyżej wykorzystasz
Czy dotrze do Twojego łba, że ja nie oczekuję, żebyś mi przyznawał słuszność, i był uległy? Czy ja jestem fedorem albo luckiem, żeby lizanie się po fiutach uznawać za wartościowy czas spędzony online?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33358
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:35, 14 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Strasznie jesteś "delikatny", tak łatwo Cię "urazić"
Jesteś skrajnie oślizgły, naprawdę. Piszę Ci wyraźnie, jak krowie na rowie, że nie czuję się urażony Twoim wodolejstwem. A Ty dalej swojej pipsztolenie o urażaniu i delikatności.

Cytat:
a potem przystępujesz od razu do kontrataku.
Nie przystępuję do żadnego kontrataku, bo z Twojej strony nie ma nawet próby zaatakowania stanowiska interlokutora. Wylewasz wiadro wody, a gdy pojawia się jakiekolwiek pytanie, lub polemika, nieodmiennie wychodzi, że nie masz nic do powiedzenia.

Cytat:
że nawet jakbym Ci tu nieba przychylił, przyznał słuszność, maksymalnie życzliwie i ulegle się zachował, to Ty to co najwyżej wykorzystasz
Czy dotrze do Twojego łba, że ja nie oczekuję, żebyś mi przyznawał słuszność, i był uległy? Czy ja jestem fedorem albo luckiem, żeby lizanie się po fiutach uznawać za wartościowy czas spędzony online?

Nie znam Twoich rzeczywistych intencji. Ale coś mi wygląda, że masz aktualnie jakiś "zły dzień". Może za wiele kaw na raz wypiłeś, może ktoś Cię w domu, czy w pracy wkurzył, ale okazujesz jakąś nadmiarową frustrację. Daj sobie na wstrzymanie, odpocznij, to może równowaga psychiczna wróci...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:40, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Nie znam Twoich rzeczywistych intencji.
Proponuję najprostsze wyjaśnienie. Ktoś wchodzi na forum dyskusyjne. Po co to robi. Może po to, by dy…sku… (uzupełnij sobie).

Cytat:
Ale coś mi wygląda, że masz aktualnie jakiś "zły dzień".
Tak. Wlazłem na sfinię. Nie wiem na co liczyłem. To chyba wystarczy, by zepsuć sobie dzień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33358
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:17, 14 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Nie znam Twoich rzeczywistych intencji.
Proponuję najprostsze wyjaśnienie. Ktoś wchodzi na forum dyskusyjne. Po co to robi. Może po to, by dy…sku… (uzupełnij sobie).

Cytat:
Ale coś mi wygląda, że masz aktualnie jakiś "zły dzień".
Tak. Wlazłem na sfinię. Nie wiem na co liczyłem. To chyba wystarczy, by zepsuć sobie dzień.

Nie znajdziesz tu zapewne wsparcia. :cry:
Choć...
to zależy też i od nastawienia.
Jeśli nastrój się komuś psuje od tego, że widzi opinie odwrotne do tych przez niego uznawanych, to będzie miał po wejściu na sfinię doła. Ja jako osobnik nie mający oczekiwań, że się będą ze mną zgadzać, a raczej zaciekawiony tym JAKICH KTOŚ ARGUMENTÓW UŻYJE PRZECIW moim poglądom, nie psuję sobie humoru, gdy zyskuję oponentów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:25, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Jeśli nastrój się komuś psuje od tego, że widzi opinie odwrotne do tych przez niego uznawanych
Zastanawiam się, jakich technik użyła Twoja stara, że wychowała kogoś tak bardzo gardzącego drugim człowiekiem, jak Ty. Powtarzam Ci kilka razy, że nastrój psuje mi fakt, że na tym forum nie znajduję dyskusji, a Ty ignorujesz wszystko co piszę i bredzisz, że nastrój psują mi opinie, na których brak się uskarżam.

Cytat:
JAKICH KTOŚ ARGUMENTÓW UŻYJE PRZECIW
Drzyj się na swoją starą!

Cytat:
nie psuję sobie humoru, gdy zyskuję oponentów.
Mógłbyś zatem, skoro rozumiesz to uczucie zachować się empatycznie i być na tym forum oponentem innych. Czemu tego nie robisz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin