Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:55, 27 Lip 2021 Temat postu: Serwis Nasza Klasa zakończył działalność |
|
|
Trochę mi szkoda.
A jednocześnie przecież nie korzystałem.
Teraz zastanawiam się, czy ten serwis miał szansę wygrać dla siebie jakiś udział w cyfrowym życiu Polaków?
- Ja uważam, że błędem zarządców serwisu była próba rywalizacji z facebookiem i innymi wielkimi portalami. Uważam, że Nasza Klasa do dzisiaj by istniała i rozwijała się, gdyby zrealizowano pomysł idący w dokładnie przeciwnym kierunku, niż został obrany. Chodzi o kierunek NA SZKOŁĘ I EDUKACJĘ - tak jak wskazywała pierwotna nazwa serwisu (potem zmieniona na NK).
Zamiast wciskać się w obszar, w którym jest silna konkurencja, serwis mógł stać się portalem, w którym rozwinięte by zostało właśnie to, co ludzi do serwisu od początku ściągnęło - społeczność szkolna. Ale trzeba by było iść za ciosem - czyli może
- zaproponować szkołom jakieś fajne możliwości prezentowania się w serwisie, wspomagać w zakresie opisu historii szkoły, może jakiejś jej szczególnej misji.
- może wejść w kwestię rekrutacji do szkół (a czemu by nie stworzyć oprogramowania, które dyrektorom to ułatwia)
- zaoferować materiały edukacyjne dla tych, którzy szkolną wiedzę chcą odświeżyć
- zrobić sekcję dla korepetytorów
- zrobić sekcję z oprogramowaniem dla szkół (dzienniczki, układanie planu, zarządzanie zebraniami, uczniowskimi inicjatywami)
- może pomagać absolwentom w wyborze studiów, czy nawet wyszukiwani pracy (dla szkół typu technika, czy licea zawodowe).
Jak by to było w jednym miejscu i dobrze zrobione, to by ludziom chciało się na portal wchodzić. Ale zdecydowano się na formułę, w której ściągać do serwisu miały jakieś infantylne gierki i ewentualnie kontakt z kolegami, który się jednorazowo odnawiało, ale potem zwykle każdy wracał do swojego życia.
Dalej uważam, że jest miejsce w polskim Internecie na dobry serwis edukacyjno - społecznościowy. Mając środki, infrastrukturę, ludzi z pomysłami (te moje pomysły, to tylko luźno rzucone na początek tematy) można by zrobić serwis - cacko.
Ale to jest chyba ogólny problem biznesów, że decydują najczęściej osoby o dość ograniczonej wyobraźni. Decydentami są zwykle ci, którzy kochają pieniądze i sam prestiż jako taki, a nie ci, którzy mają rozbudzoną wyobraźnię, fantazję, zrozumienie zagadnień rzeczywistości. Aby bezgranicznie kochać pieniądze i władzę, trzeba być po prostu nieco intelektualnie ograniczonym, mieć osłabioną percepcję wyższych i dalszych idei, generalnie mieć "z grubsza ciosaną" psychikę. Dlatego to decyzje menedżerów są zwykle przewidywalne, wtórne, bez polotu. Bo do bycia menedżerem jest w dużym stopniu (nie całkowicie), szczególnie menedżerem wyższego szczebla, selekcja negatywna pod katem szerszego rozumienia i wyobraźni.
|
|