|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:59, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Acha, czyli konstrukcja mentalna "ja mam jedno swoje, nie widzę problemu" to szeroki termin/umownie ustalone znaczenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:02, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Dyskurs napisał: | Czyli możesz powstrzymać "zew Natury"? |
Po co miałbym się w ogóle od niego oddzielać? |
Wszystko jasne, jak mówisz , za pomocą kontemplacji swojej świadomości odrzuciłeś wszelkie zasady które Cię krępowały, i nie oddzielasz się od zewu natury, od zwierzęcia w sobie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:05, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | ... za pomocą kontemplacji swojej świadomości ... | Co znaczy w Twoim zapisie termin "kontemplacja"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:08, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
myślenie, wgłębianie się z aż z religijną czcią w jakiś przedmiot czy Byt.
Jeden kontempluje Boga, inny własny pępek.
Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Pią 19:10, 07 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:29, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Acha, czyli termin "kontemplacja" w kontekście Twojego przekazu znaczy "myśleć o/koncentorwac uwagę na", tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:50, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Nawet więcej, wręcz w sensie religijnym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:14, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Czy chodzi Ci o kontemplację czyli pozostawienie za sobą (metafora) myśli, słowa, etc. i "czuwanie" czyli poprostu bycie - takie w rodzaju Ojcow Pustyni?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:22, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Ja nie znam się na kontemplacji Ojców Pustyni. W każdym razie oni nie kontemplowali ani pustki ani swojej świadomości ale Boga i sprawy Boże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:44, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Jak możesz równocześnie twierdzic, że nie znasz kontemplacji Ojców Pustyni a równocześnie twierdzić, że kontemplowali Boga i sprawy Boże? Te twierdzenia się nawzajem wykluczają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:46, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Wiem że święci kontemplowali sprawy Boże, to coś głębszego od medytacji. Ale dokładnie nie wiem na czym to polega.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:13, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
To tylko odwrócona nomenklatura kultur zachodniej i wschodniej. Z "lotu ptaka" medytacja i kontemplacja są tym samym. Jakkolwiek jak poczytasz prace św. Jana Pawła II to przekonasz się, że opisał fenomen pojemności w sercu na łaskę. W medytacji jest cisza i się jej nie rozwija. Jedni prefereuja medytacje z zamkniętymi oczami, inni z otwartymi. Ta ostatnia to rodzaj medytacji Tonglen czyli cicha zgoda na to co jest, poprostu. Pomaga akceptowac przemijanie i nie "tonąć" w prozie życia, która jakoś zawsze wciska się w szczelinki naszej "lustrzanej komnaty oczekiwan" czyli tego co nasze ego projektuje co miałoby nas uszczęśliwić. Ta proza życia może być termin "śmiech Boga", który w kulturze zachodniej utożsamiany jest z burzeniem się nasmielszych planów człowieka cierpiącego na perfekcjonizm. Takie zawalenie się planów może zniszczyć takiego człowieka. Można ten proces pokory zinterpretować scena z filmu "Wejście Smoka", kiedy Bruce Lee udaje się do lustrzanej komnaty aby spotkać się z niebezpieczeństwem i tłucze lustra aby polegać li tylko na własnej intiucji/szóstym zmyśle w pokonaniu niebezpieczeństwa. Po tym jak eliminuje niebezpieczenstwo w pokorze "opłakuje" straty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:53, 07 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Jak wam chyba trudno zrozumieć tak bardzo powszechne zjawisko w Naturze, a raczej w przyrodzie tej rzeczywistości, jak sprzężenia zwrotne! Szczególnie zwracam się do Banjankri'ego odnośnie jego wcześniejszego trochę wpisu w tym wątku, nt. m. in. wyścigu z czasem ludzkości: I tak będzie, co ma być- niezależnie od chęci ludzi; ale od tego, co chcemy, by było zależy to, co będzie. Czy ktoś z was rozumie tę sprzeczność pozorną?
Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Pią 23:54, 07 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:20, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Nie ma żadnej sprzeczności. Jest "grafik" Natury a nie nasz zwany umowa socjalna czyli jesteśmy w tu i teraz lub teraz w tu
Dave Carroll "Now"
https://youtu.be/uQ1wtftL3nA
Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Sob 0:21, 08 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:30, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | Nie ma żadnej sprzeczności. Jest "grafik" Natury a nie nasz zwany umowa socjalna czyli jesteśmy w tu i teraz lub teraz w tu
Dave Carroll "Now"
https://youtu.be/uQ1wtftL3nA | Poniekąd o to chodzi- choć niedokładnie, tylko w pewnej mierze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:00, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
No pewnie! Porozumiewanie się w jakiejkolwiek strukturze lingwistycznej jest limitem ale jednocześnie musimy użyć jakichs symboli lingwistycznych, żeby się konceptualnie porozumieć. Jak zechcemy się odczuć, to nie by appointment, no nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5625
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Sob 19:15, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje, że mimo tego, że to my budujemy swoją rzeczywistość, scenariusz pisze życie. Jesteśmy kilkanaście lat od zupełnej transformacji świadomości pod względem działania i jej zawartości. Singularity. Epoka, w której bogowie się zmaterializuje i zawalczą o panowanie nad istnieniem. Potem nastanie wielki porządek, Bóg, w którym zaczną budować własne światy, takie jak nasz. Koniec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:13, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | No pewnie! Porozumiewanie się w jakiejkolwiek strukturze lingwistycznej jest limitem ale jednocześnie musimy użyć jakichs symboli lingwistycznych, żeby się konceptualnie porozumieć. Jak zechcemy się odczuć, to nie by appointment, no nie? | Tak właśnie..poniekąd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:22, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Drogi Banjankri,
Pyta się mrówka stonogi: "Jak jesteś w stanie zarządzać tymi 100 nogami?"
Na to stonoga: "Ja nie zarządzam moimi nogami."
Tyle w temacie, że "budujemy nasza rzeczywistość". Ale żeby nie było, że się z Tobą nie zgadzam, to "scenariusz nie piszę życie" (samo) lecz wymiana energii a jesteśmy elektromagnesem i warto zwracać uwage na te aspekty życia które pragniemy przyciągnąć
Cytat: | Epoka, w której bogowie się zmaterializują ... |
To już nastąpiło wraz z koncem cylku Ziemi (5,125 lat) w dniu przesilenia zimowego 12/21/12 lecz "dystrybucja" zmian nie jest jjednakowa we wszystkich "geografiach"/rejonach świata
"God Is Not a Christian, Nor a Jew, Muslim, Hindu...: God Dwells with Us, in Us, Around Us, as Us" - Pearson (2011)
[link widoczny dla zalogowanych]
Mariaż [i[uber[/i] intelektu i pokory - jak miał "spięcie" w partycypowaniu w rzeczywistości otwartego systemu jako elektromagnes, to transformacja stworzyła z biskupa pentakostalnego otwartego i empatycznego człowieka
Cześć I
https://youtu.be/8EyeU7DDBHs
Cześć 2
https://youtu.be/W2qGBBhEDjg
Cześć 3
https://youtu.be/9G92i44JKMw
Jak "tańczy" z etymologią słów, to "klekajta narody"
Wiem, że znasz angielski, więc enjoy
Piotr Rokubungi napisał: | Tak właśnie..poniekąd. |
No, tylko pomyślałam o Tobie, a Ty już "naskrobałeś" - dobrze, że nie "przeskrobałeś" - ale kto to wie?
Andy72 napisał: | ... i nie oddzielasz się od zewu natury, od zwierzęcia w sobie? | Nie sposób. Programowanie Natury. W przypadku biegunki i bycia ściganym przez tygrysa, Natura wybierze dla nas ucieczkę. Jakbyśmy polegali na własnym ego czyli dylematu mentalnego "uciekać, nie uciekać" to biegunką zawsze zarządzałby tygrys -ale w transformaccji pewnie jako niestrawnością, chocial kto wie jak trawi i mooze mu ludzka biegunka nie przeszkadza?
Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Sob 20:29, 08 Lip 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:42, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
@ Banjankri: Cytat: | Mi się wydaje, że mimo tego, że to my budujemy swoją rzeczywistość, scenariusz pisze życie. | "Scenariusz pisze" cała Rzeczywistość [będzląca], a nie tylko ludzka rzeczywistość [czyli ta istniejąca jedynie]. Ale świadomość zbiorowa ludzkości [całej] ma na to niebagatelny wpływ, a nawet czyny, a także samo myślenie pojedynczego człowieka. Jednak podobno Bóg nie tylko pomieszał ludziom języki, ale zmienił z postaci anioła, zwanego też Adamem Kadmonem, równego niemal Eonom (odniesienia do gnozy, kabały oraz Neon Genesis Evangelion) w postać "rozproszonych", drobnych, niewiecznych i "podlegających" rozmnażaniu jednostek ludzkich, jakimi obecnie jesteśmy [zwanymi Lilim, czyli aniołami obłudy i kłamstwa, manipulacji także], jednocześnie "rozbijając" i dzieląc jeden umysł Adama, na wiele mniejszych, o znikomej mocy... Cytat: | Jesteśmy kilkanaście lat od zupełnej transformacji świadomości pod względem działania i jej zawartości. Singularity. Epoka, w której bogowie się zmaterializują i zawalczą o panowanie nad istnieniem. Potem nastanie wielki porządek, Bóg, w którym zaczną budować własne światy, takie jak nasz. | "Bawisz się" w proroka?!
Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Sob 20:46, 08 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5625
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Sob 21:42, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | Cytat: | Jesteśmy kilkanaście lat od zupełnej transformacji świadomości pod względem działania i jej zawartości. Singularity. Epoka, w której bogowie się zmaterializują i zawalczą o panowanie nad istnieniem. Potem nastanie wielki porządek, Bóg, w którym zaczną budować własne światy, takie jak nasz. | "Bawisz się" w proroka?! |
Przewiduje na podstawie tego, co już wiem. Co ciekawe, nie ma w tym nic niezwykłego. No może oprócz bogów, których wystarczy zastąpić AI.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:51, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Piotr Rokubungi napisał: | Cytat: | Jesteśmy kilkanaście lat od zupełnej transformacji świadomości pod względem działania i jej zawartości. Singularity. Epoka, w której bogowie się zmaterializują i zawalczą o panowanie nad istnieniem. Potem nastanie wielki porządek, Bóg, w którym zaczną budować własne światy, takie jak nasz. | "Bawisz się" w proroka?! |
Przewiduje na podstawie tego, co już wiem. Co ciekawe, nie ma w tym nic niezwykłego. No może oprócz bogów, których wystarczy zastąpić AI. | Tia... Już o tym pisaliśmy (pisałeś) kiedyś. Ciekawe, jak AI posiadzie wole własną, by działać w jakimkolwiek niezaprogramowanym kierunku? Chyba, że to jacyś ludzie zaprogramują maszyny na niszczenie- ale to już mamy od czasów małpoludów prawie że, gdy "programowało się" kij albo kamień, by uderzał przeciwnika w głowę np.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:00, 09 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Piotr Rokubungi napisał: | Cytat: | Jesteśmy kilkanaście lat od zupełnej transformacji świadomości pod względem działania i jej zawartości. Singularity. Epoka, w której bogowie się zmaterializują i zawalczą o panowanie nad istnieniem. Potem nastanie wielki porządek, Bóg, w którym zaczną budować własne światy, takie jak nasz. | "Bawisz się" w proroka?! |
Przewiduje na podstawie tego, co już wiem. Co ciekawe, nie ma w tym nic niezwykłego. No może oprócz bogów, których wystarczy zastąpić AI. | W Indiach tez? Z bogami u nich ruch a znajac "pospiech" Hindusow ... hmm ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6091
Przeczytał: 64 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 2:17, 09 Lip 2017 Temat postu: Re: Rozwój tak, ale jaki? |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | I wcale nie chodzi mi o to, by cofnąć się czy zatrzymać w rozwoju, w tym cywilizacyjnym. Lecz o to jedynie, by następował on w zgodzie z rozsądkiem. By zaprzestać „poddawania się” zbędnym pragnieniom, a skupić się na rozwoju tego, co naprawę ważne- co „wypływa” z ludzkich najważniejszych potrzeb, nie tylko fizykalnych, ale tych również.
Nie bądźmy niewolnikami własnej przesadnej, nic ważnego już więcej niezaspokajającej, zachłanności! Bo więcej na tym tracimy, niż zyskujemy; nie tylko szkodząc innym ludziom i przyrodzie, ale również sobie samym... |
Nie jest to chyba możliwe, by rozwój nie niszczył społeczeństwa, bez odpowiednio regulującej postępowanie jednostek ideologii dla mas, pewnego opium które każdego z osobna zaspokoi. Chrześcijaństwo jak się okazuje, nie jest w stanie temu sprostać.
Gdy nie ma ideologii która legitymowałaby się tym że przetrwała i sprawdzała się przez setki lat, w odróżnieniu od szybko ginących konkurencyjnych tworów, takiej która byłaby w stanie dalej zapewnić sobie przetrwanie, to oświeceni postępowcy próbują sztucznie stworzyć coś na jej kształt, nie mając przy tym świadomości tego co tak naprawdę chcą stworzyć, ani czy w ogóle chcą coś na jej kształt stworzyć, czy tylko "racjonalnie" wykazują co i jak powinno być. Efekt jest jaki jest.
Rozwój kierowany "powszechnym" rozsądkiem jest utopią, podobnie jak moralność podporządkowana rozsądkowi.
Ostatnio zmieniony przez szaryobywatel dnia Pon 1:50, 10 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5625
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Nie 8:36, 09 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ciekawe, jak AI posiadzie wole własną, by działać w jakimkolwiek niezaprogramowanym kierunku? |
Będzie działać we wszystkich kierunkach, bo nie jest ograniczone jednopunktową uwagą jak człowiek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:55, 09 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Emotowac też będzie?
Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Nie 14:55, 09 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|