Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34382
Przeczytał: 83 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:47, 10 Mar 2020 Temat postu: Mania jednorazowości - szatański wynalazek |
|
|
Jako człowiek wychowywany jeszcze w czasach PRL, gdy standardem były niedobory, a nie nadmiar towarów, ze zdziwieniem obserwowałem swego rodzaju nieustanny wzrost konsumpcji w stronę jednorazowości. Ja jeszcze pamiętam czasy gdy wielorazowe były:
- chustki do nosa
- pieluchy (tetrowe)
- maszynki do golenia
- siatki na zakupy
- strzykawki i igły
- opakowania do mleka i wody mineralnej
i inne.
Nie twierdzę, że warto jest wszystko zrobić wielorazowe. Pewnie z tymi strzykawkami i iglami jest lepiej, gdy są sterylne. Może też w szczególnych higienicznych warunkach należałoby zainwestować w jednorazowe produkty, jednak uważam, że owa jednorazowość poszła za daleko. Toniemy pod górami śmieci. A jednocześnie, właściwie chyba bez większego dyskomfortu, tylko nieco racjonalizując konsumpcję, można by tą produkcję śmieci bardzo mocno ograniczyć. Trzeba by było trochę więcej świadomości, uważności, zwykłego myślenia racjonalnego w stylu "po co mi coś, co za chwilę i tak wyrzucę, co będzie tylko kłopotem dla gospodarki, środowiska?...
|
|