|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 87 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:18, 12 Sty 2021 Temat postu: Kto powinien zmywać naczynia? |
|
|
Czy zgadzacie się ze mną, że do zmywania naczyń jest dzisiaj zmywarka. Postęp naukowo techniczny. Niektórzy lubią sobie postać i medytować nad zlewem. Ja to rozumiem. Też czasem lubię.
Jednak Czy takie pytanie wyraźnie nie wskazuje do czego są kobiety w kościele.
Gdyby ktoś zapytał: czy do układania kwiatów....
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Wto 10:21, 12 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:45, 12 Sty 2021 Temat postu: Re: Kto powinien zmywać naczynia? |
|
|
Semele napisał: | Czy zgadzacie się ze mną, że do zmywania naczyń jest dzisiaj zmywarka. Postęp naukowo techniczny. Niektórzy lubią sobie postać i medytować nad zlewem. Ja to rozumiem. Też czasem lubię.
|
Ty się Semele tak nie jaraj tym postępem naukowo-technicznym, bo za chwilę ludzie nie będą do niczego potrzebni. Dzisiaj zmywarki zastępują kobiece dłonie, a jutro na forum śfiinia będa dyskutować ze sobą sztuczne inteligencje.
Nie zawierzaj się człeku maszynie, jeżeli życie wciąż jest Ci miłe.
Pelicano Coelho
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 87 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:05, 12 Sty 2021 Temat postu: Re: Kto powinien zmywać naczynia? |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | Semele napisał: | Czy zgadzacie się ze mną, że do zmywania naczyń jest dzisiaj zmywarka. Postęp naukowo techniczny. Niektórzy lubią sobie postać i medytować nad zlewem. Ja to rozumiem. Też czasem lubię.
|
Ty się Semele tak nie jaraj tym postępem naukowo-technicznym, bo za chwilę ludzie nie będą do niczego potrzebni. Dzisiaj zmywarki zastępują kobiece dłonie, a jutro na forum śfiinia będa dyskutować ze sobą sztuczne inteligencje.
Nie zawierzaj się człeku maszynie, jeżeli życie wciąż jest Ci miłe.
Pelicano Coelho |
Stwierdziłam tylko fakt. Naczynia umyje maszyna. Kwiatów w ikebany nie ułoży...
Mój syn kiedyś opowiadał mi kawał chyba ma "on" kawał długą brodę. Po co są pralki...
Aby kobiety mogły sobie programować.
Poważne pytanie, czy jest szansa, że kobiety będą kaznodziejkami?? W krk.
Ciebie widzę jako takiego Międlara w "spódnicy".
Co Ty na to?
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Wto 11:07, 12 Sty 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:53, 12 Sty 2021 Temat postu: Re: Kto powinien zmywać naczynia? |
|
|
Semele napisał: |
Poważne pytanie, czy jest szansa, że kobiety będą kaznodziejkami?? W krk.
Ciebie widzę jako takiego Międlara w "spódnicy".
Co Ty na to? |
Semele, a ile znasz takich "Międlarów w spódnicy"?
Jestem konserwatystką, popieram patriarchat. Rządzić tak w państwie, jak w Kościele powinni mężczyźni i to powtarzam - mężczyźni, a nie miękkie faje.
Zwróć uwagę na to, że takich charyzmatycznych kapłanów z jajami jak Jacek Międlar Kościół nie chce, od takich się odcina. Kościół przyciąga za to na potęgę homoseksualistów, a homoseksualizm bardzo często idzie w parze ze zniewieściałym usposobieniem.
Nacisk na kapłaństwo kobiet postrzegam jako część masońskiej dywersji ideologicznej. Wszystko po to, by rozmiękczyć i zniszczyć Kościół. Kobieta może zostać zakonnicą albo w inny sposób głosić Słowo Boże. Mądra kobieta nie ma z tym żadnego problemu.
W Biblii jest wyraźnie napisane:
Cytat: | 16 Do niewiasty powiedział: «Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą». |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33289
Przeczytał: 64 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:30, 12 Sty 2021 Temat postu: Re: Kto powinien zmywać naczynia? |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | Rządzić tak w państwie, jak w Kościele powinni mężczyźni i to powtarzam - mężczyźni, a nie miękkie faje.
Zwróć uwagę na to, że takich charyzmatycznych kapłanów z jajami jak Jacek Międlar Kościół nie chce, od takich się odcina. Kościół przyciąga za to na potęgę homoseksualistów, a homoseksualizm bardzo często idzie w parze ze zniewieściałym usposobieniem. |
Tacy "twardzi faceci", tacy co stawiają na swoim wbrew różnym, mającym swoje przeciw, potrzebni są wtedy, gdy w przestrzeni kontaktu społecznego panuje bałagan, bo jest mnóstwo jednostek rywalizujących, pragnących rzeczy sprzecznych, próbujących siebie wywyższyć, a innych poniżyć, patologicznie zawłaszczajacych nawet to, co jest im nadmiarowe, chcących "rządzić światem", czyli rządzić innymi.
Potrzeba silnej władzy
Potrzeba silnej władzy, czyli potrzeba jednostki, która będzie ucinała wciąż wybuchające spory, rozstrzygała roszczenia, karała tych, co są destrukcyjni, nagradzała tych, co wspomagają grupę - to wszystko niezbędne staje się W ŚWIECIE WALKI I NIEUSTANNEGO DĄŻENIA DO DOMINACJI.
Tak właśnie funkcjonują stada zwierząt - wilki, hieny, lwy. Dopóki nie ma dominatora, dopóki nie ma samca alfa, dopóty jest bałagan. Gdy przychodzi dominator, wódz, ten, który rządzi, to przynajmniej w tym chaosie szukających swojego miejsca wyżej w hierarchii, robi się jakiś minimalny porządek.
W jakich ludzkich środowiskach hierarchia jest szczególnie ważna?
- w środowiskach przestępczych
- w wojsku
- w kościele (właściwie to dlaczego?...)
- w sytuacji zagrożenia i wojny - ogólnie
W jakich środowiskach hierarchia, dominacja jednych nad innymi się marginalizuje?
- w środowiskach naukowych
- w środowiskach artystycznych
- tam gdzie społeczność tworzą jednostki POGODZONE I AKCEPTUJĄCE to, co mają, kim są, jaka jest ich rola.
Świat twardzieli to jednocześnie świat, w którym toczy się jakaś wojna (ogólnie rozumiana). Podczas pokoju twardziel jest zbędny, nawet nie ma jak się wykazać, a jego demonstracje swojej twardości są przyjmowane przez resztę społeczności jako śmieszny anachronizm na zasadzie "ale po co on tak podkreśla, że jest taki mocny i ważny? Ma jakiś kompleks?..."
Twardziele potrzebni są na wojnach i twardziele to czują, część z nich wręcz do wojen dąży. Twardziel potrzebuje się sprawdzić, znaleźć sobie przeciwnika, z którym weźmie za bary, a jeden z nich wykaże drugiemu, kto jest mocniejszy.
W filmach, w (pop)kulturze występuje nieraz motyw, w którym ten wredny i ten dobry bohater spotykają się w ostatecznym starciu. W pewnym momencie odkładają pistolety, rezygnują z ułatwień technicznych i tylko stają jeden naprzeciw drugiego - aby walczyć jak równy z równym, na pięści. Bo obaj potrzebują żywotnie odpowiedzi na pytanie: kto - kogo? Kto jest tym wyżej, dominatorem, a kto musi ulec.
Twardziele to szanują. Tę walkę szanują. Nawet zabijanie się szanują. Bo przecież to jest potrzebne, aby wyłonić dominatora. Dla filozofii twardzielstwa to szukanie miejsca w hierarchii jest ich mentalnym bogiem.
Twardzielstwo, związane z poszukiwaniem dominatora jest bałwochwalstwem, jest odrzuceniem Boga, który ocenia dobro i zło, oceniając też i człowieka.
W którymś momencie każdy człowiek powinien sobie uświadomić, że nie da się dwom panom służyć, że przyjdzie opowiedzieć się po jednej ze stron w kontekście ustalania znaczenia własnego ja:
- albo moje znaczenie, moje jestestwo uznaję jako zależne od wygrywania wojen, pokonywania wrogów, wspinania się wyżej w hierarchii
- albo zlekceważę logikę wojny i dominacji, uznając iż jest coś poza nią, co nadaje mi wartość, że w Bogu (chrześcijanie mają tu przed oczami obraz pokornego baranka - Jezusa, Boga dokładnie przeciwnego logice dominacji i wojny) tę wartość jestem w stanie odnaleźć.
Tego odnalezienia sensu w Bogu, który z miłości pozwala się poniżać, dominatorzy i twardziele nie zrozumieją. Przy czym nie chodzi oczywiście o rozumienie w intelektualnym znaczeniu słowa, lecz w znaczeniu ogólnomentalnym, polegającym na zintegrowaniu emocji, woli, świadomości - tym co do naszego człowieczeństwa jako całości.
Pozostaje dominatorom ich świat wojny, ich nieustanne procesowanie: kto - kogo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:00, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Czy Jezus Chrystus należał do GROM-u? FRAGMENT książki "Myśli bożego komandosa"
Doskonale znamy obraz komandosa GROM-u – mężczyzna w zielono-szarym uniformie, z kominiarką na twarzy, hełmem na głowie, z plecakiem pełnym oporządzenia oraz karabinem pod pachą. Komandosi GROM-u są strażnikami pokoju, chociaż aby ten pokój wprowadzić, często musieli brać udział w wojnach lub akcjach odbicia zakładników. Współcześni rycerze oddają swoje życie również za nas, abyśmy mogli żyć w wolnym świecie. Wypełniają misje powierzane im przez najlepszych strategów. A czy Jezus Chrystus również był komandosem? Pod wieloma względami – tak!
John McDougall, jeden z kapelanów US Army Rangers – elitarnej jednostki amerykańskiej armii, twierdzi, że w posłannictwie Jezusa Chrystusa można znaleźć wiele odniesień do misji żołnierza jednostki powietrzno-desantowej. Nasz świat to swego rodzaju terytorium okupowane przez wroga, czyli szatana i armię jego złych duchów, z którymi Chrystus walczy o wolność ludzi. Nas także wzywa do wzięcia udziału w tej wielkiej akcji dywersyjnej.
To również Jezus Chrystus, niczym najlepszy żołnierz zrzucony ze spadochronem z pokładu samolotu transportowego, został posłany przez Boga z nieba (sic!), aby tutaj, na ziemi, walczyć o wyzwolenie rodzaju ludzkiego z jarzma grzechu i jego skutków. Zresztą, jak każdy wytrawny specjals Jezus przeszedł „selekcję”, będąc kuszony przez diabła przez czterdzieści dni na pustyni. Doskonale poradził sobie z tą wielką próbą i jako Wybrany stanął do walki z wrogiem naszych dusz.
Warto zaznaczyć, że spojrzenie na Jezusa jako żołnierza nie jest wcale współczesnym pomysłem. Tak pojmowano Chrystusa w starożytnym chrześcijaństwie. Już w I wieku naszej ery życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa uważano za wielkie, militarne zwycięstwo nad potężnym wrogiem. Doktrynę tę określa się mianem Christus vincit, czyli „Chrystus zwycięża”.
(...)
Pomyślmy jeszcze o wyglądzie komandosa – ubiera się on w zielono-szary uniform i zakłada kominiarkę na twarz, aby wzbudzić w przeciwniku strach. Wyobraźmy sobie spotkanie taliba mającego na sobie zwykły ubiór i turban oraz komandosa w pełnym oporządzeniu. Który z nich będzie się bał, a który poczuje się pewnie? Pamiętajmy, że takie spotkania miały miejsce choćby podczas misji GROM-u w Iraku. Przeciwnicy zapewne nieraz uciekali przestraszeni widokiem naszych specjalsów.
Jezus Chrystus – idealny przykład męskości
W poprzednim rozdziale starałem się udowodnić, że możemy uważać Chrystusa za Bożego komandosa, swoistego członka Bożego GROM-u, który zstąpił z nieba i walczył na ziemi o rząd dusz. Jak najlepszy żołnierz, oddał swoje życie za ludzi, ponosząc Mękę i Śmierć na krzyżu, ale zmartwychwstał trzeciego dnia i wygrał wielką bitwę z mocami Złego. Ktoś może jednak powiedzieć, że chociaż Jezus był człowiekiem, to przede wszystkim był Bogiem, który swoją mocą panował nad ciałem i pokusami. Fakt, może było mu łatwo, ale dał nam idealny przykład życia – potrafił zdenerwować się na przekupniów w świątyni, nawet na Piotra (nazwał go szatanem), lecz potrafił też zapłakać nad grobem Łazarza, swojego przyjaciela. Chrystus był twardzielem, ale i osobą wrażliwą.
A jaki jest obraz Jezusa Chrystusa, który wyrył się w naszym umyśle? Przez wiele lat wpajano nam, że Jezus jest długowłosym, łagodnym hippisem, któremu dalekie są przemoc i ciężka praca. Zapomnieliśmy o tym, że Jezus był twardym mężczyzną – jako stolarz musiał być silny, przenosił przecież stoły, obrabiał drewno. Był też twardy jako góral – pochodził z Galilei, górskiej krainy, w której panowały trudne warunki życia. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 87 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:09, 12 Sty 2021 Temat postu: Re: Kto powinien zmywać naczynia? |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | Semele napisał: |
Poważne pytanie, czy jest szansa, że kobiety będą kaznodziejkami?? W krk.
Ciebie widzę jako takiego Międlara w "spódnicy".
Co Ty na to? |
Semele, a ile znasz takich "Międlarów w spódnicy"?
Jestem konserwatystką, popieram patriarchat. Rządzić tak w państwie, jak w Kościele powinni mężczyźni i to powtarzam - mężczyźni, a nie miękkie faje.
Zwróć uwagę na to, że takich charyzmatycznych kapłanów z jajami jak Jacek Międlar Kościół nie chce, od takich się odcina. Kościół przyciąga za to na potęgę homoseksualistów, a homoseksualizm bardzo często idzie w parze ze zniewieściałym usposobieniem.
Nacisk na kapłaństwo kobiet postrzegam jako część masońskiej dywersji ideologicznej. Wszystko po to, by rozmiękczyć i zniszczyć Kościół. Kobieta może zostać zakonnicą albo w inny sposób głosić Słowo Boże. Mądra kobieta nie ma z tym żadnego problemu.
W Biblii jest wyraźnie napisane:
Cytat: | 16 Do niewiasty powiedział: «Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą». |
|
Za bardzo tego panowania nie chcesz bo do małżeństwa się nie rwiesz
W inny sposób głosić słowo Boże? Jak?
Inne kościoły są bardziej otwarte. Przykłady:
W zeszłym roku Synod Kościoła Zielonoświątkowego zgodził się (przewagą jednego głosu) na powoływanie kobiet na urząd pastora pomocniczego. 27 września br. powołano na ten urząd pierwszą kobietę. Uroczystość miała miejsce w częstochowskim zborze KZ „Kościół Shoreline”. W Kościele w Szwecji jest to możliwe od 60 lat, obecnie już ponad połowę pastorów stanowią kobiety. W Kościele tym w pełni akceptuje się związki homoseksualne i udziela kościelnego ślubu parom jednopłciowym. Pastor Sławomir Ciesiółka z Kościoła DROGA w Inowrocławiu i pastor Paweł Chojecki z Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie dyskutowali o tym, co Biblia mówi na temat pastorstwa kobiet i jakie będą konsekwencje decyzji Kościoła Zielonoświątkowego
Absolutnie nie deprecjonuję roli kobiet w Kościele, Bóg ustanowił dla kobiet bardzo ważne miejsca. Mogą być diakonisami, ale nie mogą pełnić przywództwa nad mężczyznami. Bóg podał jasną strukturę władzy. Nie można jej odwracać ani w małżeństwie, ani w Kościele. Kobieta i mężczyzna są równi przed Bogiem, ale w instytucjach społecznych jest różnica ról – wyjaśnił pastor lubelskiego Kościoła Nowego Przymierza.
Mam znajomego zielonoświątkowca i faktycznie dla niego największym problemem jest to, ze to nie on będzie przywódcą. Zastanawiam się jednak na czym ma polegać to przywództwo..
Bardziej jest dla niego do przyjęcia małżeństwo pastorskie. No ale w krk jest celibat..
[link widoczny dla zalogowanych]
Pastor Paweł Chojecki uznał, że powołanie w Polsce kobiety pastora może spowodować wyszydzanie kościołów protestanckich przez ośrodki fundamentalnokatolickie. – To wstyd i wielki grzech polskich zielonoświątkowców, że dopuścili się takiego sprzeniewierzenia Słowu Bożemu. (…) Niektóre kościoły idą za zapotrzebowaniem części społeczeństwa i myślą, że przyciągną więcej wiernych poprzez wprowadzenie na stanowiska kościelne kobiet, a w następnej kolejności LGBT. Ale nie będą to wierni Kościołowi Chrystusowi, lecz kościołowi, który będzie mówił to, co im się podoba!
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Wto 16:32, 12 Sty 2021, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 7 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:24, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 20:39, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33289
Przeczytał: 64 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:27, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | A kto powinien szorować kible? |
Trzeba na to ochotników.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 7 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:29, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 20:39, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 87 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:37, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | A kto powinien szorować kible? |
A jak uważasz??
Jest coś takiego. Ja stosuję.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Wto 20:41, 12 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:38, 12 Sty 2021 Temat postu: Re: Kto powinien zmywać naczynia? |
|
|
Semele napisał: |
Za bardzo tego panowania nie chcesz bo do małżeństwa się nie rwiesz |
Chcę rządów patriarchatu, to też jest forma panowania mężczyzny nad kobietą i znacznie bardziej istotna w wymiarze społecznym.
Cytat: | W inny sposób głosić słowo Boże? Jak? |
Np. tak:
Wiem, że to Ty mnie wybrałeś, by światu mówić o Tobie
Cytat: | Inne kościoły są bardziej otwarte. Przykłady:
W zeszłym roku Synod Kościoła Zielonoświątkowego zgodził się (przewagą jednego głosu) na powoływanie kobiet na urząd pastora pomocniczego. 27 września br. powołano na ten urząd pierwszą kobietę. Uroczystość miała miejsce w częstochowskim zborze KZ „Kościół Shoreline”. W Kościele w Szwecji jest to możliwe od 60 lat, obecnie już ponad połowę pastorów stanowią kobiety. W Kościele tym w pełni akceptuje się związki homoseksualne i udziela kościelnego ślubu parom jednopłciowym. Pastor Sławomir Ciesiółka z Kościoła DROGA w Inowrocławiu i pastor Paweł Chojecki z Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie dyskutowali o tym, co Biblia mówi na temat pastorstwa kobiet i jakie będą konsekwencje decyzji Kościoła Zielonoświątkowego
Absolutnie nie deprecjonuję roli kobiet w Kościele, Bóg ustanowił dla kobiet bardzo ważne miejsca. Mogą być diakonisami, ale nie mogą pełnić przywództwa nad mężczyznami. Bóg podał jasną strukturę władzy. Nie można jej odwracać ani w małżeństwie, ani w Kościele. Kobieta i mężczyzna są równi przed Bogiem, ale w instytucjach społecznych jest różnica ról – wyjaśnił pastor lubelskiego Kościoła Nowego Przymierza.
Mam znajomego zielonoświątkowca i faktycznie dla niego największym problemem jest to, ze to nie on będzie przywódcą. Zastanawiam się jednak na czym ma polegać to przywództwo..
Bardziej jest dla niego do przyjęcia małżeństwo pastorskie. No ale w krk jest celibat..
[link widoczny dla zalogowanych]
Pastor Paweł Chojecki uznał, że powołanie w Polsce kobiety pastora może spowodować wyszydzanie kościołów protestanckich przez ośrodki fundamentalnokatolickie. – To wstyd i wielki grzech polskich zielonoświątkowców, że dopuścili się takiego sprzeniewierzenia Słowu Bożemu. (…) Niektóre kościoły idą za zapotrzebowaniem części społeczeństwa i myślą, że przyciągną więcej wiernych poprzez wprowadzenie na stanowiska kościelne kobiet, a w następnej kolejności LGBT. Ale nie będą to wierni Kościołowi Chrystusowi, lecz kościołowi, który będzie mówił to, co im się podoba! |
Skutki doprowadzenia kobiet i miękkich faj do władzy są dramatyczne w wymiarze społecznym. Nie warto brać przykładu z protestantów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 7 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:38, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 20:40, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 87 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:58, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | Semele napisał: | MaluśnaOwieczka napisał: | A kto powinien szorować kible? |
A jak uważasz??
|
Kobieta. |
Ja ustaliłam dyżury...
Sprawowanie władzy wiąże się z odpowiedzialnością.
Jednak ja nie postrzegam kapłanów jako władców.
Może dlatego, że nie jestem w żaden sposób z nimi związana. Gdybym była w kościele pewnie postrzegałabym to inaczej.
Tutaj chodzi o to, że tylko oni są obdarzeni charyzmą. Tylko ich Bóg może powołać.
Dlaczego?
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Wto 21:02, 12 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 7 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:00, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 20:40, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 87 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:04, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | To kobiety szorują kible, bo nie są wystarczająco odpowiedzialne do żadnych innych zajęć. |
A te, które są dyrektorami banku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:08, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: |
Sprawowanie władzy wiąże się z odpowiedzialnością.
Jednak ja nie postrzegam kapłanów jako władców.
Może dlatego, że nie jestem w żaden sposób z nimi związana. Gdybym była w kościele pewnie postrzegałabym to inaczej.
Tutaj chodzi o to, że tylko oni są obdarzeni charyzmą. Tylko ich Bóg może powołać.
Dlaczego? |
Kapłan jest duszpasterzem, a więc liderem, kimś, kto prowadzi, przewodzi. Kobieta może być obdarzona charyzmą i siłą rozumu, ale jest to raczej rzadkie zjawisko i ze względu na parę wyjątków nie warto ryzykować, dopuszczając je do kapłaństwa. Kobiety są ponadto niezrównoważone psychicznie ze względu na cykl menstruacyjny, o czym pisała swego czasu Dyskurs. Kobieta jest pod jakimś napięciem przez cały Boży miesiąc. Chcemy powierzać władze rozchwianym emocjonalnie niewiastom? Ja bym się bała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 7 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:09, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 20:40, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23086
Przeczytał: 87 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:11, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | Semele napisał: | MaluśnaOwieczka napisał: | To kobiety szorują kible, bo nie są wystarczająco odpowiedzialne do żadnych innych zajęć. |
A te, które są dyrektorami banku? |
Musiały dobrze szorować prezesowi. |
Czuję, że żartujesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 7 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:12, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 20:40, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:25, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Musiały dobrze szorować prezesowi. |
tak być może jest, bywało częściej z racji zainteresowań kobiet, nie angażują się zazwyczaj w to, co jest przedmiotem ich pracy zawodowej, o ile to abstrakcja dla nich .... no dziś dochodzi jeszcze feminizm i parytety, gdzie dla świętego spokoju, często totalne idiotki, otoczenie, chce nie chce, musi akceptować
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Wto 21:26, 12 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 7 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:29, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 20:40, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33289
Przeczytał: 64 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:31, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | Semele napisał: |
Sprawowanie władzy wiąże się z odpowiedzialnością.
Jednak ja nie postrzegam kapłanów jako władców.
Może dlatego, że nie jestem w żaden sposób z nimi związana. Gdybym była w kościele pewnie postrzegałabym to inaczej.
Tutaj chodzi o to, że tylko oni są obdarzeni charyzmą. Tylko ich Bóg może powołać.
Dlaczego? |
Kapłan jest duszpasterzem, a więc liderem, kimś, kto prowadzi, przewodzi. Kobieta może być obdarzona charyzmą i siłą rozumu, ale jest to raczej rzadkie zjawisko i ze względu na parę wyjątków nie warto ryzykować, dopuszczając je do kapłaństwa. Kobiety są ponadto niezrównoważone psychicznie ze względu na cykl menstruacyjny, o czym pisała swego czasu Dyskurs. Kobieta jest pod jakimś napięciem przez cały Boży miesiąc. Chcemy powierzać władze rozchwianym emocjonalnie niewiastom? Ja bym się bała. |
Porównując Angelę Merkel i Trumpa - kobietę i mężczyznę u władzy w bardzo znaczących państwach, kto wychodzi na bardziej rozchwianego emocjonalnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:37, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | towarzyski.pelikan napisał: | Semele napisał: |
Sprawowanie władzy wiąże się z odpowiedzialnością.
Jednak ja nie postrzegam kapłanów jako władców.
Może dlatego, że nie jestem w żaden sposób z nimi związana. Gdybym była w kościele pewnie postrzegałabym to inaczej.
Tutaj chodzi o to, że tylko oni są obdarzeni charyzmą. Tylko ich Bóg może powołać.
Dlaczego? |
Kapłan jest duszpasterzem, a więc liderem, kimś, kto prowadzi, przewodzi. Kobieta może być obdarzona charyzmą i siłą rozumu, ale jest to raczej rzadkie zjawisko i ze względu na parę wyjątków nie warto ryzykować, dopuszczając je do kapłaństwa. Kobiety są ponadto niezrównoważone psychicznie ze względu na cykl menstruacyjny, o czym pisała swego czasu Dyskurs. Kobieta jest pod jakimś napięciem przez cały Boży miesiąc. Chcemy powierzać władze rozchwianym emocjonalnie niewiastom? Ja bym się bała. |
Porównując Angelę Merkel i Trumpa - kobietę i mężczyznę u władzy w bardzo znaczących państwach, kto wychodzi na bardziej rozchwianego emocjonalnie? |
Po Merkel emocji tak może niej nie widać, w końcu to Niemka, ale owoce jej polityki wskazują na kierowanie się w dużej mierze emocjami. Trump z kolei ma żywiołowy temperament, ale działa w większej mierze z głową.
W sumie świetny przykład z Trumpem. Zauważcie, ze męski Trump został zdetronizowany na rzecz zniewieściałego Bidena z demencją. Dlaczego? Bo nim łatwiej jest manipulować. A każdy prezydent USA w domyśle ma być masońskim pachołkiem.
Dlatego masoneria tak bardzo naciska na równouprawnienie, parytety, dowartościowuje kobiety. A one, durne, myślą, że to dla ich dobra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:39, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | Nie od dziś wiadomo, że najbardziej dyskryminowaną grupą społeczną są mężczyźni. |
święte słowa
a poważnie, dyskryminowane są różne grupy, a stwierdzenie, że to kobiety (jako całość) są najbardziej dyskryminowane jest fałszywe ..... a sam spotykałem się z sytuacją, gdzie kobieta właśnie taką dyskryminacją sobie tłumaczyła uwagi pod swoim adresem, przy jednoczesnym przekonaniu o swoich kompetencjach i wymaganiu tłumaczenia jej wszystkiego jak krowie na rowie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|