ŚFiNiA

Michał Dyszyński

[link widoczny dla zalogowanych]
Jak wykazują badania, wilki mają znacznie wyższy naturalny poziom skłonności do ryzyka, niż psy, czy ludzie.
To skłania do dość ciekawej refleksji. Zwykle my - ludzie - uważamy się za postępujących racjonalnie, że działamy "rozsądnie", w oparciu o przesłanki. W istocie być może mamy arbitralnie ustalony pewną zmienną (dziedziczoną, a może częściowo do zmodyfikowania), która określa nasze predyspozycje do różnych zachowań - tutaj ryzyka. Inne badania psychologiczne wykazały, że różnice w charakterach ludzi - szczególnie właśnie pod kątem ryzyka - są znaczne. Są ludzie, którzy lubią ryzyko, poszukują go w życiu, inni od niego stronią, szukając sytuacji cechujących się wysokim poziomem bezpieczeństwa.
Nie wiemy co jest racjonalne. Nie wiemy jaka jest "prawda" względem jak "należałoby się zachowywać". Właściwie to pewnie nie ma takiej obiektywnej prawdy na temat tego, czy ryzyka w życiu powinno być więcej, czy mniej. Dla każdego ten poziom ryzyka może być indywidualny. Być może ten sam poziom ryzyka może tak silnie stresować jednych ludzi, że uczyni ich mało użytecznych w działaniu, nieracjonalnie się zachowujących, podczas gdy innym dany poziom ryzyka dopiero pozwoli rozwinąć skrzydła emocji.
Jak wiele jeszcze innych prawd jest subiektywnych, choć ludzie sobie z tej subiektywności nie zdają sprawy?...
:think: