Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33759
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:59, 25 Lis 2023 Temat postu: Dojrzewanie do odpowiedzialności |
|
|
Jak się tak patrzę retrospektywnie na własne reakcje, to mam wrażenie, że zdolność do podjęcia odpowiedzialności wyraźnie u mnie jakoś wzrastała z wiekiem. Jako dziecko patrzyłem na świat bardziej pod kątem wykazania się, osiągnięć, sprawczości. I chyba nie jestem wyjątkiem. Wydaje mi się, że ogólnie wraz z wiekiem u ludzi zdolność do bycia odpowiedzialnym wzrasta.
Dzieci są najmniej odpowiedzialne, często najbardziej okrutne. W grupach rówieśniczych potrafią bardzo krzywdzić inne dziecko - tylko dla wykazania sobie, że mogą, że mają taką sprawczość krzywdzenia, gdy przyjdzie im na to ochota. Najtrudniej jest też dziecku wytłumaczyć, że nie powinno tak się sprawdzać bez umiaru, że udowadnianie sobie tego rodzaju mocy jest złe.
Oczywiście nie zawsze, czyli nie u każdego odpowiedzialność z wiekiem wzrasta w tym samym stopniu. Niektórzy jakby się zatrzymywali w rozwoju pod tym względem. Niektórzy mają ochotę sprawdzić się jako grupa - w rywalizacji, czasem nawet w wojennych akcjach.
Pragnienie sprawdzenia się, okazania swojej sprawczości, wykazania się przed sobą "że mogę to zrobić", jest chyba jednym z najważniejszych motorów działań nieodpowiedzialnych, krzywdzących innych. Jak się patrzy tylko na to, czym dla mnie jest dana sytuacja, a ignoruje skutki u innych osób, to rodzi się z tego wiele krzywd i cierpienia.
|
|