Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33839
Przeczytał: 58 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:29, 01 Cze 2016 Temat postu: Dobroczynność i marże |
|
|
Właśnie przed chwilą w teleexpressie zobaczyłem apel o wpłacanie pieniędzy na operację dla chorego dziecka. Brakuje jeszcze 2,5 mln złotych, aby tę operację opłacić.
W sumie - piękna akcja - przywrócić dziecku zdrowie. Teraz zdjęte litością emerytki, ze swoich dochodów na poziomie 1 tys. zł. wyskubią jakieś grosiki, aby jacyś młodzi ideowi nie dojedzą, nie kupią sobie podręcznika, ale dołożą coś od serca, ale pewnie też będzie i paru biznesmenów, może grupa bogatszych ludzi, którzy chcą pomóc.
Ale zastanawiam się nad jednym - jeszcze trzeba 2,5 mln zł...
Operacja będzie trwała pewnie z 5 godzin. Potrzebny tam jest lekarza, pomocnicy, pielęgniarki. Niewątpliwie musi być wyposażony szpital, transport, potem fundusze na rehabilitację. Ile oni wezmą za swoją pracę?
Ile marży potrzebuje fundusz, który jest właścicielem tego (chyba amerykańskiego) szpitala?... Ile "powinien" zarobić jego prezes?...
Biedacy powinni zebrać się razem na zapłacenie fortuny (takiej kasy ja pewnie nie zarobię przez całe życie) na pracę powiedzmy sobie kilkunastu osób przez (średnio) parę dni. Te marże, honoraria są nienegocjowalne, nie podlegają dobroczynności. To "nie może być" tak, że dyrektor szpitala powie: no tak, biedne to dziecko jest chore, rodzice nie mają pieniędzy, to ja zrezygnuję z premii. Albo prezes firmy farmaceutycznej (firmy te należą do tych najlepiej zarabiających branż), zdjęty litością zaproponuje: to my może zamiast marży 1000% na nasz lek, niezbędny do tej operacji, zadowolimy się marżą 50%, bo przecież jest potrzeba pomagania dziecku. Nie, tak się nie zdarzy.
Te niebotyczne kwoty na operacje, leki, ratowanie życia dotyczą tej jednej strony - biedaków. Oni mają zacisnąć pasa, może sprzedać dom, albo zadłużyć się na resztę życia czyniąc je ciężką harówą na dziesiątki lat spłat wobec banku, a ci, co trzymają w garści kluczyki do systemu mają być tymi wygranymi.
Tego się nie podważa, nie negocjuje...
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 16:30, 01 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|