Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy kobietom jest lepiej z karierą bez dzieci?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:36, 22 Cze 2015    Temat postu:

JanelleL. napisał:
.... I z tej "wartości" aż mdli, bo czasem........etc...



Aż muszę zacytować samą siebie :shock: albo rozmawiać z samą sobą, jak kto woli, bo ... tak mnie zemdliło z tych "wartościowych" myśli o poranku,
że jak to się mówi brzydko aż się zrzygałam...i już mi lepiej :)
a przy okazji odnotowałam błysk geniuszu, co by potwierdziło moją teorię o skokach poziomów :brawo:


Ostatnio zmieniony przez JanelleL. dnia Pon 9:38, 22 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:42, 22 Cze 2015    Temat postu:

JanelleL. napisał:
JanelleL. napisał:
.... I z tej "wartości" aż mdli, bo czasem........etc...



Aż muszę zacytować samą siebie :shock: albo rozmawiać z samą sobą, jak kto woli, bo ... tak mnie zemdliło z tych "wartościowych" myśli o poranku,
że jak to się mówi brzydko aż się zrzygałam...i już mi lepiej :)
a przy okazji odnotowałam błysk geniuszu, co by potwierdziło moją teorię o skokach poziomów :brawo:

Jakoś tak ideowo spacerujemy po targowisku różnych koncepcji wartości. Tradycjonaliści widzą kobietę jako "wartościową", jeśli będzie gotować obiadki i wychowywać dzieci, podczas gdy dla feministek "wartościowa" jest bizneswoman, a te tradycjonalistki są po prostu głupie, jeśli tego nie rozumieją.
A to od czego się i tak nie ucieknie (przynajmniej myślę o pewnym minimalnym poziomie rozwoju człowieczeństwa), to WEJRZENIE W SIEBIE. Mówią mi - rób karierę! - A ja pytam, a komu ta kariera ma być potrzebna - mi, czy tym, którzy mnie namawiają do takiego wartościowania swojego życia?...
Mówią: powinnaś rodzić dzieci! - a pytanie jest oczywiste: dlaczego, po co miałoby być na tym świecie więcej MOICH dzieci?...
Dobry powód dla siebie jest inny, niż ten który mi wciskają, o którym ONI mówią. I to obojętne którzy ONI.
Dobrym pytaniem jest: co właściwie ja KOCHAM, bądź będę w stanie kiedyś kochać - ale tak naprawdę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:53, 09 Lip 2015    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
[u]w dziale sklepowym jest miejsce na gazety specjalnie dobrane dla niewolników (nie znajdziesz tam jednak żadnych poważnych gazet, nie ma polityki, nie ma spraw społecznych, historii, tylko....plotki);

Pocieszające, że kobiety tych gazet już nie kupują. Zalegają!!
[/u]

Są i debilne pisma dla mężczyzn. Zamiast plotek są tam genialne wypowiedzi sportowych mądrali w stylu: chcemy wygrać!, albo: "rywal będzie grał przeciw nam" itp.
Niewolnictwo myśli nie ma płci, nie ma wieku, nie ma zawodu. A jego główne źródło jest wewnątrz każdego człowieka i polega na samozadowoleniu i braku krytycyzmu (albo na krytycyzmie pozornym, chaotycznym, nie szukającym reguł rozumowania).


W kobietach ta myśl, że muszą i są podległe oraz takie male! była wzmacniana miedzy innymi to smutne przez wspaniały katolicki kościół i tak w ogóle trochę prze chrześcijaństwo, które chciało w niej widzieć anioła!! A to niezłe krowy;-) :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:42, 09 Lip 2015    Temat postu:

Semele napisał:
W kobietach ta myśl, że muszą i są podległe oraz takie male! była wzmacniana miedzy innymi to smutne przez wspaniały katolicki kościół i tak w ogóle trochę prze chrześcijaństwo, które chciało w niej widzieć anioła!! A to niezłe krowy;-) :)

Czy to chrześcijaństwo jest głownym winnym? - Miałbym wątpliwości.
Rozważmy sytuacje kobiet w niechrześcijańskich społeczeństwach:
- Hinduizmie
- Islamie
- średniowiecznej Japonii
- u Majów i Azteków
- u Mongołów za Dżyngis Hana
- w starożytnym Rzymie
- u Indian amerykańskich
Gdzie by tam jeszcze?...
Wszędzie dominują, bądź dominowali mężczyźni (są wyjątki, ale raczej nieliczne i niezbyt spektakularne).
Czyli powodem raczej nie jest chrześcijaństwo jako takie (może pobawić się w porównanie sytuacji kobiet w chrześcijaństwie, a w innych religiach), co raczej oczywisty fakt, że mężczyzna posiada przewagę siły fizycznej. Ludzkość startuje od statusu, w którym liczą się najpierw biologiczne bezpośrednie przewagi, gdzie rządzi konkurencja i dominacja. W takim układzie silniejszy fizycznie wygrywa.
Dopiero w ostatnich czasach, dzięki rozwojowi społeczeństw dorobiliśmy się sytuacji, gdy jakoś paradygmat siły fizycznej udało się podważyć. Prawo nie pozwala bezkarnie gnębić słabszych (nie tylko kobiet z resztą, ale i dzieci, i słabszych mężczyzn). Efekt - kobiety zyskały na znaczeniu, uwolniły się. Oczywiście pewne tarcia kulturowe w tym zakresie jeszcze występują (bo sięgają one czasów, gdy właśnie siła fizyczna była głównym atrybutem). Ale to się zmienia.
Mam nadzieję, że na kolejnych etapach rozwoju ludzkości doczekamy się nie tylko osłabienia znaczenia siły fizycznej, ale też egoistycznego sprytu w biznesie i życiowych negocjacjach. Może w końcu na znaczeniu zyska realny wkład pozytywny w życie społeczności, a nie umiejętności manipulacyjne, tępy upór w dążeniu (po trupach) do celu.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 13:07, 09 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin