Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Aborcja- zakaz, legalizacja, zmiana ustawy?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:04, 01 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf napisał:
1) nie ma żadnej „pewnej” wiedzy. Twierdzenie „kobiety to nie ludzie” to pogląd niczym nieuzasadniony
A czy ja mówię inaczej ? Jednak taki pogląd dość długo się utrzymywał, no może nie w tak skrajnej wersji, powiedzmy "gorszy" człowiek.
Cytat:
2) a konkretnie kto? Odnośnie: „No tak, do dziś wielu mędrców nie jest pewna czy aby kobieta jest w pełni człowiekiem”
Jest dużo przykładów, mój ulubiony pochodzi z Star Treka z 68 r. Jest to serial obyczajowy i jako taki najlepiej odzwierciedla ówczesny stan mentalny "motłochu"(wg. Twojej definicji). Tak to nauczał masy reżyser iż najważniejszy jest człowiek bez względu na rasę, płeć i kolor skóry. Wszak niemałą rewolucję na ekranie wprowadził, czarna kobieta na mostku, żółtek za sterem, miał fantazję. Ale mimo tak fantastycznych emancypacyjnych pomysłów w nie jednym epizodzie kobieta jest dyskryminowana jako krucha nieporadna istota apriori. Jeżeli tak otwarty reżyser miał seksistowskie naleciałości to co dopiero mówić o ówczesnym Kowalskim. I idąc dalej nie dziwota że odmawiano np. prawa wyborczego kobiecie, skąd miał wiedzieć motłoch że kobieta jest wstanie myśleć jak mężczyzna ? No znikąd, takie były mniemania i takie też było prawo. Nie wiele się zmieniło jeśli chodzi o powstawanie prawa, poza oczywiście ustrojami bardziej totalitarnymi gdzie nierzadko wystarczą mniemania jednostki.
Cytat:
To proste. Wystarczy poprosić delikwenta o definicje człowieka. A potem wykazać dogmatyzm takiego rozumowania.
Czyli:
Żeby uznać płód za „nieludzia” trzeba także uznać noworodka i niemowlaka za „nieludzia”. Tylko wtedy zostanie zachowana logika, przed którą –jak pisałem- broni się tylko dogmat: „po urodzeniu płód (w cudowny sposób zapewne) przeistacza się w istotę ludzką”
Pytanie: „Co się zatem zmienia?”
Odpowiedź: „Nic, po za miejscem pobytu”
Hmm ale argumentacja jest chyba inna, chodzi o układ nerwowy, że jest za mały aby stworzyć świadomość, że taki człek to tylko skorupa, jak dorosły po lobotomii.
Cytat:
Najlepiej tak, żeby było ono logiczne. Z logiką walczyć może chyba tylko dogmat. Prawa jednak nie tworzy się (a przynajmniej nie powinno się tworzyć) w oparciu o dogmaty.
życie publiczne to nie system zero jedynkowy, nie mieszkamy na Volkanie, prawo tworzą ludzie dla ludzi. Z Twojego postu wynika jakaś chęć wprowadzenia rządów filozofów czy coś. Elit intelektualnych. Nie bardzo rozumiem do czego chcesz mnie przekonać. Ja jestem realistą. Nie przekonuje Twoja argumentacja znacznej części społeczeństwa. Skoro mamy demokrację, to jaki problem pozwolić każdemu we własnym sumieniu rozstrzygnąć co też z płodem zrobić ?
Cytat:
Tylko logika przeszkadza.
Logika ? Tam gdzie jest interpretacja faktów ? Ponownie nie rozumiem, czy chcesz dyktatu autorytetów ? O co chodzi ?
Cytat:
Aha.
A tzw. Płód staję się człowiekiem od któregoś dnia od poczęcia czy też dopiero po urodzeniu?
Nie mam pojęcia, cienki jestem z biologi. Może Ci się wydawać ta wypowiedz lekceważąca, ale jest wręcz przeciwnie, chcę Ci pokazać iż przeciętny Kowalski jak i ja nie ma potrzeby ani powinności studiować biologii aby wyrazić zdanie o aborcji. Wystarczy mi informacja iż brać akademicka nie ma pewności co do tego kiedy człek zaczyna odczuwać. Jeśli ktoś uważa iż to co nosi w brzuchu nie czuje i nie jest przez to człekiem, to jego sprawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:01, 02 Lut 2010    Temat postu:

Superstar
Raz jeszcze uprzejmie proszę o definicje człowieka.
Goudolf napisał:
To proste. Wystarczy poprosić delikwenta o definicje człowieka. A potem wykazać dogmatyzm takiego rozumowania.
Czyli:
Żeby uznać płód za „nieludzia” trzeba także uznać noworodka i niemowlaka za „nieludzia”. Tylko wtedy zostanie zachowana logika, przed którą –jak pisałem- broni się tylko dogmat: „po urodzeniu płód (w cudowny sposób zapewne) przeistacza się w istotę ludzką”
Pytanie: „Co się zatem zmienia?”
Odpowiedź: „Nic, po za miejscem pobytu”

Superstar napisał:
Hmm ale argumentacja jest chyba inna, chodzi o układ nerwowy, że jest za mały aby stworzyć świadomość, że taki człek to tylko skorupa, jak dorosły po lobotomii.

1. Noworodek nie jest świadomy a jednak na „człowieka” się kwalifikuje (dogmat jest nadal w mocy)
2. Dorosły człowiek po lobotomii JEST człowiekiem (nie mam pojęcia skąd ci przyszło do głowy, że nie jest- ale jak wspomniałem poproszę o definicje człowieka)
Goudolf napisał:

Najlepiej tak, żeby było ono logiczne. Z logiką walczyć może chyba tylko dogmat. Prawa jednak nie tworzy się (a przynajmniej nie powinno się tworzyć) w oparciu o dogmaty.

Superstar napisał:
życie publiczne to nie system zero jedynkowy, nie mieszkamy na Volkanie, prawo tworzą ludzie dla ludzi. Z Twojego postu wynika jakaś chęć wprowadzenia rządów filozofów czy coś. Elit intelektualnych. Nie bardzo rozumiem do czego chcesz mnie przekonać. Ja jestem realistą. Nie przekonuje Twoja argumentacja znacznej części społeczeństwa. Skoro mamy demokrację, to jaki problem pozwolić każdemu we własnym sumieniu rozstrzygnąć co też z płodem zrobić ?

Chodzi o zasadność prawa a nie o to co chce zbiorowość x. Demokracje wprawdzie mamy ale to nie oznacza, że rządzi lud- np. miażdżąca większość jest za karą śmierci-ale polityków nic to nie obchodzi (ponieważ kiedy lud dokonuje „niewłaściwych wyborów” to trzeba to zignorować). Problem co zrobić z płodem (czemu nie zdać się na ludzkie sumienie) jest taki jak w wypadku np. morderstw czy gwałtów, czemu tutaj nie zdamy się na ludzkie sumienie?
Ponieważ to narusza wolność danej jednostki, nie jest rzeczą normalną, że jak się dziecko urodzi to ma ochronę prawną a jak jest w łonie matki to już jej nie ma.

Goudolf napisał:
Tylko logika przeszkadza.

Superstar napisał:
Logika ? Tam gdzie jest interpretacja faktów ? Ponownie nie rozumiem, czy chcesz dyktatu autorytetów ? O co chodzi ?

Chcę logicznego prawa nie opierającego się na dogmatach. Zacznij wreszcie dowodzić, że twój sposób myślenia (twa definicja „człowieka”- której jeszcze nie raczyłeś przedstawić) nie opiera się na dogmatach (chciejstwie ludu).
Superstar napisał:
Aha.
A tzw. Płód staję się człowiekiem od któregoś dnia od poczęcia czy też dopiero po urodzeniu?


Superstar napisał:
Nie mam pojęcia, cienki jestem z biologi. Może Ci się wydawać ta wypowiedz lekceważąca, ale jest wręcz przeciwnie, chcę Ci pokazać iż przeciętny Kowalski jak i ja nie ma potrzeby ani powinności studiować biologii aby wyrazić zdanie o aborcji. Wystarczy mi informacja iż brać akademicka nie ma pewności co do tego kiedy człek zaczyna odczuwać. Jeśli ktoś uważa iż to co nosi w brzuchu nie czuje i nie jest przez to człekiem, to jego sprawa.

Analogicznie:
Jeśli ktoś uważa, że murzyn nie jest człowiekiem (bo nie kwalifikuje się do jego dogmatycznej definicji „człowieka”) to jego sprawa.

Dostrzegam jawną sprzeczność w twoim rozumowaniu:

Z jednej strony litujesz się nad mordercami (uważasz ich za ludzi- zupełnie słusznie), którzy zasłużyli na śmierć (z powodu licznych zbrodni jakie popełnili), a jednak uważasz to za niehumanitarne i złe (mimo ogromnego zła jakie oni sami wyrządzili).

Z drugiej zaś strony mówisz taki oto tekst: „Jeśli ktoś uważa iż to co nosi w brzuchu nie czuje i nie jest przez to człekiem, to jego sprawa.” (sic!)
Czyli tak: „Ja uważam płód (po którymś tam dniu od poczęcia za człowieka, a może w stadium „wcześniaka”) ale skoro inni uważają inaczej to muszą mieć prawo do postępowania zgodnie ze swoją wolą”

Uważasz, że płód (który niczemu winny być nie może) jest bezwartościowy i nawet jeżeli uznajesz go za człowieka (na jakimś tam stadium rozwoju) to i tak mówisz: „a niech ludzie sami zdecydują” natomiast jeśli chodzi o eliminacje zbrodniarzy to wtedy coś chwyta cię za serce i czujesz, że to nieludzkie: „Nie wolno/państwo nie może pozbawiać obywatela prawa do życia”.

Dostrzegasz tą sprzeczność?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:32, 02 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf
Cytat:
„Nie wolno/państwo nie może pozbawiać obywatela prawa do życia”.

Płód nie zarejestrowany w USC NIE JEST OBYWATELEM - duraku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:59, 02 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf napisał:
„Nie wolno/państwo nie może pozbawiać obywatela prawa do życia”.

bolek napisał:
Płód nie zarejestrowany w USC NIE JEST OBYWATELEM - duraku.

Czytaj ze zrozumieniem to było w odniesieniu do skazanych na śmierć. Wszystko sprowadza się do tzw. „prawa do życia” oraz definicji tzw. „człowieka” (ty nie potrafisz sklecić jakiejkolwiek definicji (wolnej od dogmatów czy własnego chciejstwa)- tak jak i inni zwolennicy aborcji).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:54, 02 Lut 2010    Temat postu:

Hmm po pierwsze prosił bym o rozdzielenie poglądów które sam podzielam od poglądów które podaję jako istniejące w przestrzeni publicznej.

Cytat:
1. Noworodek nie jest świadomy a jednak na „człowieka” się kwalifikuje (dogmat jest nadal w mocy)
Moim zdaniem jest człowiekiem, problem świadomości wysuwany jest przez zwolenników aborcji. Tutaj uściślę iż ja osobiście jestem za legalizacją, ale sam bym takiej nie dokonał(w sensie nie namawiał partnerki ). Jest to zabieg przeciwny mojej ideologii. Jeśli jednak komuś to nie przeszkadza to wg. mnie ma do tego prawo. To jest moje stanowisko.
Cytat:
2. Dorosły człowiek po lobotomii JEST człowiekiem (nie mam pojęcia skąd ci przyszło do głowy, że nie jest- ale jak wspomniałem poproszę o definicje człowieka)
Pewnie i jest, mi chodziło i zidiocenie i ew. brak świadomości.
Moja definicja osobista jest taka iż człowiek to zwierzę, pewien gatunek. Więcej się nie wypowiem bo nie lubię biologii, ale tak jak potrafię bezbłędnie powiedzieć co jest psem a co mrówką, tak mniemam iż każdy i ja też jest wstanie wskazać zwierzę człowiek. Ograniczył bym się do definicji deiktycznej. Stąd też sprzeciw wobec aborcji, wszak ten mały groszek to też człowiek.
Cytat:
Chodzi o zasadność prawa a nie o to co chce zbiorowość x. Demokracje wprawdzie mamy ale to nie oznacza, że rządzi lud- np. miażdżąca większość jest za karą śmierci-ale polityków nic to nie obchodzi (ponieważ kiedy lud dokonuje „niewłaściwych wyborów” to trzeba to zignorować). Problem co zrobić z płodem (czemu nie zdać się na ludzkie sumienie) jest taki jak w wypadku np. morderstw czy gwałtów, czemu tutaj nie zdamy się na ludzkie sumienie?
Ponieważ to narusza wolność danej jednostki, nie jest rzeczą normalną, że jak się dziecko urodzi to ma ochronę prawną a jak jest w łonie matki to już jej nie ma.
Nie lekceważył bym obyczajowości, a skąd np. legalizacja związków homoseksualnych ? Ale może to faktycznie za daleki offtop. :wink:
Cytat:
Chcę logicznego prawa nie opierającego się na dogmatach. Zacznij wreszcie dowodzić, że twój sposób myślenia (twa definicja „człowieka”- której jeszcze nie raczyłeś przedstawić) nie opiera się na dogmatach (chciejstwie ludu).
Dobrze, chcesz. Ale ja powtarzam, zauważ iż część osób patrzy tak jak my, na człowieka, i na groszka małego w 1 tygodniu ciąży i widzi w nim to samo zwierzę. I jest druga część społeczności która patrzy na groszek i uznaje że bez rozwiniętego mózgu nie jest ona zdolna odczuwać, jest jak bo ja wiem ... ... paznokieć, albo sztucznie przytrzymywany przy życiu człowiek. Na pewno słyszałeś taką argumentację. Pytanie teraz jak patrzeć na człowieczeństwo i na człowieka, od kiedy i kiedy powienien on mieć prawo ?
I dalej tą samą argumentację powtórzę:
Cytat:
Dostrzegasz tą sprzeczność?
Nie. Zauważ iż rozchodzi się nie o zupełny dogmatyzm, relatywizm. O hucpę! Ale o dwa spojrzenia na człowieczeństwo, nie bardzo wiem jak chcesz rozsądzić kto ma rację. Morderca ma mózg, płód nie, o to w skrócie chodzi.

PS
Aha i zwróć uwagę iż mam inne poglądy na ustawę a inne na samą aborcję.


Ostatnio zmieniony przez Superstar dnia Wto 18:56, 02 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:00, 04 Lut 2010    Temat postu:

Superstar napisał:
Hmm po pierwsze prosił bym o rozdzielenie poglądów które sam podzielam od poglądów które podaję jako istniejące w przestrzeni publicznej.

Trzeba było od razu powiedzieć. To sprowadza dyskusję na nowe tory.

Goudolf napisał:
1. Noworodek nie jest świadomy a jednak na „człowieka” się kwalifikuje (dogmat jest nadal w mocy)

Superstar napisał:
Moim zdaniem jest człowiekiem, problem świadomości wysuwany jest przez zwolenników aborcji. Tutaj uściślę iż ja osobiście jestem za legalizacją, ale sam bym takiej nie dokonał(w sensie nie namawiał partnerki ). Jest to zabieg przeciwny mojej ideologii. Jeśli jednak komuś to nie przeszkadza to wg. mnie ma do tego prawo. To jest moje stanowisko.

Rozumiem.
"Problem świadomości" jest śmieszny. Jak śpię to też nie jestem świadomy (jak noworodek i tzw. "płód") ale bynajmniej zamordować mnie nie można.
Superstar napisał:

2. Dorosły człowiek po lobotomii JEST człowiekiem (nie mam pojęcia skąd ci przyszło do głowy, że nie jest- ale jak wspomniałem poproszę o definicje człowieka)

Superstar napisał:
Pewnie i jest, mi chodziło i zidiocenie i ew. brak świadomości.
Moja definicja osobista jest taka iż człowiek to zwierzę, pewien gatunek. Więcej się nie wypowiem bo nie lubię biologii, ale tak jak potrafię bezbłędnie powiedzieć co jest psem a co mrówką, tak mniemam iż każdy i ja też jest wstanie wskazać zwierzę człowiek. Ograniczył bym się do definicji deiktycznej. Stąd też sprzeciw wobec aborcji, wszak ten mały groszek to też człowiek.

Czyli tak: a) twoja i moja definicja jest tożsama ( Człowiek jako gatunek)
b) ty jesteś za legalizacją (chociaż wedle twego mniemania aborcja to zło), ja jestem co najwyżej (jeszcze nie wiem) za utrzymaniem obecnego stanu prawnego aborcji.

Rozumiem, że abstynent może nie popierać pomysłu prohibicji alkoholowej albo, że wegetarianin nie chce delegalizacji spożywania mięsa.

Jednak aborcja to zupełnie coś innego. Z naszych (tożsamych) definicji wynika, że płód (przynajmniej na pewnym stadium rozwoju) jest człowiekiem- a więc aborcja=morderstwo. Więc pomysł legalizacji aborcji dla tak rozumującego człowieka jest absurdalny- daje on przyzwolenie na zbrodnie.

W dyskusji o karze śmierci twierdziłeś, że nie wolno wprowadzać kary śmieci ze względu na potencjalne pomyłki (i naciski pozbycia się niepożądanej jednostki) skazania na śmierć niewinnego człowieka- w dyskusji o aborcji nie masz takiego problemu- uzależniasz życie niewinnego (bo winny być nie może) człowieka od „widzimisię” matki. To jest sprzeczność.

Takie rozumowanie niesie za sobą jeszcze dalsze konsekwencje- skoro aborcja=morderstwo i chcesz aby aborcja była legalna to dlaczego nie zalegalizujesz morderstw dokonanych na ludziach już urodzonych?

Goudolf napisał:
Chodzi o zasadność prawa a nie o to co chce zbiorowość x. Demokracje wprawdzie mamy ale to nie oznacza, że rządzi lud- np. miażdżąca większość jest za karą śmierci-ale polityków nic to nie obchodzi (ponieważ kiedy lud dokonuje „niewłaściwych wyborów” to trzeba to zignorować). Problem co zrobić z płodem (czemu nie zdać się na ludzkie sumienie) jest taki jak w wypadku np. morderstw czy gwałtów, czemu tutaj nie zdamy się na ludzkie sumienie?
Ponieważ to narusza wolność danej jednostki, nie jest rzeczą normalną, że jak się dziecko urodzi to ma ochronę prawną a jak jest w łonie matki to już jej nie ma.


Superstar napisał:
Nie lekceważył bym obyczajowości, a skąd np. legalizacja związków homoseksualnych ? Ale może to faktycznie za daleki offtop.

Związki homosiów nie naruszają niczyjej wolności.
Goudolf napisał:

Chcę logicznego prawa nie opierającego się na dogmatach. Zacznij wreszcie dowodzić, że twój sposób myślenia (twa definicja „człowieka”- której jeszcze nie raczyłeś przedstawić) nie opiera się na dogmatach (chciejstwie ludu).

Superstar napisał:
Dobrze, chcesz. Ale ja powtarzam, zauważ iż część osób patrzy tak jak my, na człowieka, i na groszka małego w 1 tygodniu ciąży i widzi w nim to samo zwierzę. I jest druga część społeczności która patrzy na groszek i uznaje że bez rozwiniętego mózgu nie jest ona zdolna odczuwać, jest jak bo ja wiem ... ... paznokieć, albo sztucznie przytrzymywany przy życiu człowiek. Na pewno słyszałeś taką argumentację. Pytanie teraz jak patrzeć na człowieczeństwo i na człowieka, od kiedy i kiedy powienien on mieć prawo ?

Prawo musi być logiczne i opierać się na nauce a nie na tym co chce dana zbiorowość. Nauka (zazwyczaj) nie ma problemu w określeniu czy coś żyje czy nie. Płód (na pewnym stadium) jest żywym organizmem rodzaju ludzkiego- a więc człowiekiem. Ci co nie uważają aborcji za coś niewłaściwego nie potrafią sklecić definicji człowieka (rzeczy podstawowej- jak nie wiadomo kogo dotyczą tzw. „prawa człowieka” to po co one są? Może murzyn jednak nie jest człowiekiem? Może nie kwalifikuje się do mojej definicji człowieka? (do której mam prawo!)
Jak definicji „człowieka” nie ma to mogę „prawa człowieka” wyrzucić na śmietnik.
Goudolf napisał:

Dostrzegasz tą sprzeczność?

Superstar napisał:
Nie. Zauważ iż rozchodzi się nie o zupełny dogmatyzm, relatywizm.

Chodzi tutaj o pełny dogmatyzm (bajeczna, niczym nie uzasadniona definicja człowieka) a nie relatywizm (relatywizm jest wtedy gdy dotyczy szczegółowej definicji życia-na którym stadium rozwoju płód żyje?).
Superstar napisał:
O hucpę! Ale o dwa spojrzenia na człowieczeństwo, nie bardzo wiem jak chcesz rozsądzić kto ma rację. Morderca ma mózg, płód nie, o to w skrócie chodzi.

Racja jest po stronie tego człowieka który w przeciwieństwie do pierwszego nie opiera się na dogmatach.
Płód (przynajmniej 40 dniowy) ma mózg. Tu nie toczy się batalię o mózg ale o życie (dżdżownica nie ma mózgu (tylko zwoje nadgardzielowe) a żyje).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:00, 04 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf napisał:
Związki homosiów nie naruszają niczyjej wolności.
I mimo tego były zakazane, a teraz nie są. Przyczyny jak nic obyczajowe. A obyczajowość z pragmatyzmu i zawirowań historycznych. :wink:

---------------------
Chyba rozchodzi się o nasze rozumienie słowa:człowieczeństwo.
Spór wg. mnie tzn podejmowana krytyka przez środowiska aborcyjne jest taka iż powiedzieć że 'człowieczeństwo to przynależność do gatunku człowiek' to za mało.
Jak rozumiem tą argumentację, człowieczeństwo to coś więcej niż przynależność gatunkowa, to także możność odczuwania, realizowania się, wypowiadania poglądów krótko samoświadomość, posiadanie umysłu.
Tożsamy problem co z aborcją pojawia się przecież w kwestii odłączania ludzi w stanie wegetatywnym. Nikt nie kwestionuje definicji człowieka zwierzęcia, spór rozchodzi się o definicję człowieczeństwa. Co to znaczy być człowiekiem, jednostką społeczną. Ten spór nie jest możliwy do rozwiązania drogą naukową, ale oczywiście na nauce należy się oprzeć.
Tu jednak powstaje oczywisty problem jako że kwestia samoświadomości jest nauce niedostępna z powodów jak to idiota napisał "nie można wyjść z siebie". Zawsze pozostanie kwestia interpretacji danych, obecnie są one daleko niejednoznaczne.
Z tej niejednoznaczności pojawia się rozdźwięk, i dlatego szanując poglądy zarówno jednej jak i drugiej strony, jestem za legalizacją aborcji.

-------------------
Cytat:
Prawo musi być logiczne i opierać się na nauce a nie na tym co chce dana zbiorowość.
Raczej na jednym i drugim, jakoś nie marzy mi się mieszkać w korei płn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:52, 04 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf:
Cytat:
Tu nie toczy się batalię o mózg ale o życie (dżdżownica nie ma mózgu (tylko zwoje nadgardzielowe) a żyje).


To ożeń się z dżdżownicą, a bank otworzy jej konto i pani Goudolfowa będzie ci mogła robić zakupy, płacąc kartą bankową. Genetycznie dżdżownica tylko w 50 % nie jest człowiekiem, ale za to, aż 50 % człowiekiem jest. Prawa człowiek należą się jej przynajmniej w połowie. Dzieci będziecie mieli naprzemienne, jedne będą ludźmi, a drugie dżdżownicami. Wszystkie będziesz kochał równo, ale jak cię dżdżownicowe wnerwią, to włożysz je do puszki i pójdziesz na ryby, za co zostaniesz słusznie skazany na karę śmierci, ale co się ryb najesz, to będzie twoje.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:27, 04 Lut 2010    Temat postu:

superstar napisał:
Chyba rozchodzi się o nasze rozumienie słowa:człowieczeństwo.

Już wcześniej wyjaśniłem jak pojmuję to pojęcie: „Człowieczeństwo-zespół zachowań typowych dla człowieka”
Cytat:
Spór wg. mnie tzn podejmowana krytyka przez środowiska aborcyjne jest taka iż powiedzieć że 'człowieczeństwo to przynależność do gatunku człowiek' to za mało.

Ja rozróżniam pojęcie „człowieka” i „człowieczeństwa” (patrz wyżej). Jak rozumieją człowieka zwolennicy aborcji (jaka jest ich definicja) nie mam zielonego pojęcia (być może (to całkiem prawdopodobne) oni sami tego nie wiedzą), a co tu mówić o człowieczeństwie (chyba, że człowieczeństwo jest dla nich nierozerwalnym elementem człowieka, jednym z warunków bycia człowiekiem).
Cytat:
Jak rozumiem tą argumentację, człowieczeństwo to coś więcej niż przynależność gatunkowa, to także możność odczuwania, realizowania się, wypowiadania poglądów krótko samoświadomość, posiadanie umysłu.

Niech wreszcie zwolennicy aborcji sklecą jakąś definicje człowieka- wtedy będzie można de facto rozpocząć dyskusję. Bo z jakimiś ogólnikami nie można dyskutować (noworodek większości wymienionych „rzeczy” nie posiada ale nikt (prócz Bolka) nie uważa, że noworodek nie jest człowiekiem).
Cytat:
Tożsamy problem co z aborcją pojawia się przecież w kwestii odłączania ludzi w stanie wegetatywnym. Nikt nie kwestionuje definicji człowieka zwierzęcia, spór rozchodzi się o definicję człowieczeństwa.

Żadnego problemu tu nie dostrzegam. Jeśli te „istoty gatunku ludzkiego” nazywamy ludźmi- to „prawa człowieka” im przysługują. Jeśli ktoś sądzi, że można kogoś zamordować w stanie wegetatywnym (bez jego zezwolenia, o ile w ogóle może mówić oczywiście!) ponieważ człowieczeństwa w nim nie ma to powinniśmy zezwolić prawnie również na mordowanie noworodków (bo też nie ma w nich człowieczeństwa- świadomości (tym bardziej samoświadomości). Taka jest logiczna konsekwencja.
Cytat:
Co to znaczy być człowiekiem, jednostką społeczną. Ten spór nie jest możliwy do rozwiązania drogą naukową, ale oczywiście na nauce należy się oprzeć.

Ja się tym nie zajmuję (co to znaczy być istotą społeczną). Proszę tylko o definicję „człowieka”.
Przypominam zwolennikom aborcji, że definicja ta musi:
a) nie obejmować płodu ludzkiego (płód bezwzględnie nie kwalifikuje się na człowieka)
b) obejmować noworodka (bezwzględnie kwalifikuje się na człowieka, nawet tzw. „wcześniak”)
c) (w zależności od potrzeb) osoby w stanie wegetatywnym kwalifikują/nie kwalifikują się na człowieka

No to teraz kombinujcie, żeby chciejstwu waszemu stało się za dość.

Superstar napisał:
Tu jednak powstaje oczywisty problem jako że kwestia samoświadomości jest nauce niedostępna z powodów jak to idiota napisał "nie można wyjść z siebie". Zawsze pozostanie kwestia interpretacji danych, obecnie są one daleko niejednoznaczne.

Nie trzeba być niezwykle ogarniętym, żeby wiedzieć, że ani płód ani noworodki nie filozofują.
Cytat:
Z tej niejednoznaczności pojawia się rozdźwięk, i dlatego szanując poglądy zarówno jednej jak i drugiej strony, jestem za legalizacją aborcji.

Sprzeczność w argumentacji wykazałem w poprzednim poście (zbyłeś ten fragment niestety).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:30, 12 Lut 2010    Temat postu:

Kurna zagajany jestem, wydaje się że temat umarł, ale nie, Superstar odpisze nie później niż do jutra wieczora :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:15, 14 Lut 2010    Temat postu:

prorok barycki napisał:
Za człowieka w aspekcie prawnym i zwyczajowym uznaje się

Czyżby twoje pragnienia obiegły i zawładnęły całym światem?
prorok barycki napisał:
Za człowieka w aspekcie prawnym i zwyczajowym uznaje się organizm ludzki zdolny do samodzielnego życia (chodzi tu o samodzielność organizmu biologicznego, a nie o samodzielność osoby zdolnej do pozyskania środków na swoje utrzymanie).

Noworodek to rzeczywiście samodzielny organizm biologiczny (sic!). Zostaw mu tylko jedzonko na widoku (zapasu na miesiąc) i zostaw na jakiś tydzień. Zobaczysz jak sobie radzi ten „samodzielny organizm biologiczny”.
prorok barycki napisał:
Płód w fazie rozwoju niepozwalającej jeszcze na samodzielne życie biologiczne nie jest człowiekiem w znaczeniu prawa, ani obyczaju.

J/w.
prorok barycki napisał:
To samo dotyczy ludzi w stanie, w którym ich życie organiczne jest możliwe tylko przy użyciu środków technicznych, a mózg nie wykazuje objawów świadomości i analizy medyczne nie rokują odzyskania świadomości.

Człowiek po wypadku stracił możliwość oddychania. Zjawia się ratownik dokonuje resuscytacji. Człowiek odzyskuje funkcje życiowe.
Wedle twojej definicji człowiek ten (pfu nie człowiek tylko „nieludź”) nie kwalifikuje się na człowieka ponieważ: nie jest świadomy, bez zabiegów technicznych nie przeżyje (zabiegi będą go podtrzymywać przy życiu aż do przyjazdu karetki) a wspomnianych analiz medycznych nikt (nie wiedzieć do diabła czemu) nie przeprowadził.
prorok barycki napisał:
Taki organizm odłącza się od urządzeń podtrzymujących życie organiczne, ponieważ organizmu bez świadomości nie uznaje się za człowieka.

Znaczy się, że jak śpisz to człowiekiem nie jesteś? Pewnie i nie jesteś bo w diabelski sposób zmieniasz się w dżdżownicę, stajesz się jednak na powrót człowiekiem w chwili przebudzenia (za sprawą Łaski Bożej).
prorok barycki napisał:
Zapewne z tych samych powodów nie nadaje się praw obywatelskich dżdżownicom. Jednak jest to tylko kwestia umowna, jeżeli się umówimy, że dżdżownica posiada ludzką duszę, to będzie człowiekiem, tak samo jak każda ludzka komórka, lub ich zespoły, to tylko kwestia ustalenia obecności duszy.


Zapewne z powodu takiego: jedyna logiczna i rozsądna definicja człowieka to: każdy żywy organizm z gatunku homo sapiens.

prorok barycki napisał:
Skoro jest dusza, musi być człowiek. Jeżeli jednak jej nie ma, no to człowiekiem, Goudolfowy barani łbie, jest ten, którego ja definicję podałem.

Na twoją definicję nie "łapie się" ani noworodek ani człowiek w stanie snu.

Ja doskonale wiem jak to boli (mieć pewnego rodzaju kompleks Kasandry- wieszczka, w której przepowiednie nikt nie wierzył). Nie możemy przyjąć twojej doskonałej wizji świata z powodu naszej niewiedzy. Jako siewca rzucasz ziarna na niepodatny grunt nie marnuj czasu na przekonywanie nas fanatyków (nie przyjmujemy prawdy z powodu zatwardziałości serc naszych) lecz wyrusz ze swoją posługą misjonarską do tych którzy zrozumieją (rozsądnym byłoby wyjechać za granice, ponieważ tylko we własnym kraju prorok może być lekceważony). Nas już nie ocalisz ale inni czekają na twoją pomoc. Nie zawiedź ich!

PS. Bardzo przepraszam ale nie będę odpowiadał w twojej prywatnej zagrodzie (za brudno tam nawet jak na sfinię)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:54, 14 Lut 2010    Temat postu:

Mój przyjaciel barycki napisał:
Jednak nie na tyle brudno, aby tam zaglądać i tarzać się w moim brudzie, jak dżdżownica w nawozie. Smakuje mój nawóz dżdżownicy, co?

Wynająłem szambonurka, który zajrzał do twego obrzydliwego legowiska i poinformował mnie o wszystkim. Niestety musiałem mu jednak zapłacić podwójnie ponieważ smród był nie do wytrzymania.
Mój przyjaciel barycki napisał:
Przedstawione kontrargumenty na poziomie bezmózgiej dżdżownicy wykluczają potrzebę odniesienia do takich popierdół. Ale za to pozwalają na zwięzły, acz bardzo treściwy komentarz.

Trzeba się jakoś pocieszyć prawda?
Mój przyjaciel barycki napisał:
Pierdol się pojebany analfabeto.

Spokojnie, spokojnie już wszystko gra. Nie denerwuj się, jesteś w bezpiecznym miejscu. Pielęgniarka zaraz przyjdzie zaaplikować Ci lekarstwo. Chociaż medycyna twierdzi, że to nieuleczalne to wciąż nie należy tracić nadziei.
Przestań się ranić obraźliwymi wyrażeniami, kaleczysz sam siebie chociaż tego nie dostrzegasz. Aż Ci się przewraca w żołądku. Wylewasz całą tę żółć w nadziei, że poczyjesz się lepiej. Ale poprawa nie następuje…
Życzę Ci przyjacielu powrotu do zdrowia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:10, 14 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf napisał:
Trzeba się jakoś pocieszyć prawda?

barycki napisał:
Gdybyś nie był bezmózgim dżdżowniczym gównojadem, to na pewno zauważyłbyś w moim tekście, że pisze o odłączeniu aparatury po analizie medycznej wykluczającej powrót do świadomości, a sen, czy utrata świadomości rokują nadzieję na jej powrót, bezmózgi przygłupie nierozumiejący zdań prostych.

Doskonale rozumiem. Tylko (określona przez naukowców) szansa na odzyskanie świadomości nie ma tu nic do rzeczy. Bo określamy obiekt badań tu i teraz a szanse (jakiekolwiek by one nie były niczego nie zmieniają- przy twojej definicji należałoby ustalić ile ma wynosić szansa (ciekawe jak to wyliczyć) na świadomość danego przedstawiciela rodzaju ludzkiego aby można było go uznać za człowieka: szansy zerowej nie ma właściwie nigdy (zdarzają się tzw. „cuda” medyczne niezrozumiałe i niewyjaśnilne dla dzisiejszej nauki). Prosiłem o podanie definicji człowieka (czyli warunków jakie obiekt x musi spełnić aby być człowiekiem) no i podałeś:
„organizm ludzki zdolny do samodzielnego życia (chodzi tu o samodzielność organizmu biologicznego, a nie o samodzielność osoby zdolnej do pozyskania środków na swoje utrzymanie)”

Podałeś następnie kolejny warunek (niezawarty w powyższej definicji), mianowicie: „organizmu bez świadomości nie uznaje się za człowieka”- czyli wynika z tego, że organizm musi mieć świadomość aby był człowiekiem- jednak nie zawsze ją posiada ( w czasie snu, śpiączki, jako noworodek). Cała twoja konstrukcja jest oparta na przekonaniu, że nieposiadanie świadomości jest czymś zupełnie innym od nieposiadania świadomości z prognozami jej odzyskania. Tylko, że ZAWSZE jest szansa na odzyskanie świadomości. A zatem problem tej części sprowadza się do oszacowania szans na odzyskanie świadomości: od ilu % zaczyna się człowiek (no bo ma prognozy na odzyskanie świadomości). Pytanie brzmi dlaczego akurat od 2,38326% a nie od 0,000023%?
barycki napisał:

To samo dotyczy samodzielności funkcjonowania, a wiec, życia, organizmu biologicznego. Zaznaczyłem specjalnie dla takich tumanów jak ty, że chodzi o zdolność biologiczną, a nie organizacyjną pozyskiwania pożywienia.

Zdolność biologiczną do czego? Do życia?
Przecież pisałem ci, że noworodek do samodzielnego życia (nawet przy maksymalnie sprzyjających mu warunkach! Pośród jedzenia) zdolny nie jest. Noworodka należy karmić albo umrze z pragnienia. Nie barycki tu nie chodzi o zdolność pozyskiwania pożywienia tylko o to, że noworodek nie jest wstanie jeść samemu. Trzeba wykonać taki zabieg medyczny polegający na karmieniu (niemal zupełnie analogicznie jak do pacjentów w szpitalu karmionym przez rurkę, tylko w sposób bardziej mechaniczny tj. buteleczką z mlekiem albo piersią). Jeśli się tego zabiegu nie wykona to dziecko umrze.

barycki napisał:
bezmózgi przygłupie

Daj no pyska z okazji walentynek! :*

LINK: http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-50.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:06, 15 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Nie trzeba być niezwykle ogarniętym, żeby wiedzieć, że ani płód ani noworodki nie filozofują.
Ale obywatele a i owszem.
Goudolf napisał:
„Człowieczeństwo-zespół zachowań typowych dla człowieka”
Czy w takim razie można powiedzieć iż płód wykazuje te zachowania, jest ludzki ?
Cytat:
Sprzeczność w argumentacji wykazałem w poprzednim poście (zbyłeś ten fragment niestety).
Cytat:
Ja się tym nie zajmuję (co to znaczy być istotą społeczną). Proszę tylko o definicję „człowieka”.
Przypominam zwolennikom aborcji, że definicja ta musi:
a) nie obejmować płodu ludzkiego (płód bezwzględnie nie kwalifikuje się na człowieka)
b) obejmować noworodka (bezwzględnie kwalifikuje się na człowieka, nawet tzw. „wcześniak”)
c) (w zależności od potrzeb) osoby w stanie wegetatywnym kwalifikują/nie kwalifikują się na człowieka

No to teraz kombinujcie, żeby chciejstwu waszemu stało się za dość.
Rozwiązanie: ten któremu należą się prawa powinien zachowywać się, czy być zdolny do wyrażania swego człowieczeństwa, powinien być ludzki. Przynależność gatunkowa to za mało aby ogół nadał jednostce prawa i je respektował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:37, 16 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf napisał:
Nie trzeba być niezwykle ogarniętym, żeby wiedzieć, że ani płód ani noworodki nie filozofują.

Superstar napisał:
Ale obywatele a i owszem.

Tak.
Goudolf napisał:
„Człowieczeństwo-zespół zachowań typowych dla człowieka”

Superstar napisał:
Czy w takim razie można powiedzieć iż płód wykazuje te zachowania, jest ludzki ?

Tak jest. Jeśli płód wykazuje zachowania typowe dla człowieka (np. wytwarzanie narzędzi, posiadanie samoświadomości, posługiwanie się mową i rozumem, tworzenie dzieł artystycznych, kodyfikacja prawa). Jak noworodek ma chociaż jakąkolwiek z cech charakterystycznych dla człowieka to można mówić o jego człowieczeństwie.
Co ciekawe małpa posiada w jakimś stopniu człowieczeństwo (ma świadomość swego istnienia, wytwarza różne narzędzia).
[link widoczny dla zalogowanych]

Goudolf napisał:
Ja się tym nie zajmuję (co to znaczy być istotą społeczną). Proszę tylko o definicję „człowieka”.
Przypominam zwolennikom aborcji, że definicja ta musi:
a) nie obejmować płodu ludzkiego (płód bezwzględnie nie kwalifikuje się na człowieka)
b) obejmować noworodka (bezwzględnie kwalifikuje się na człowieka, nawet tzw. „wcześniak”)
c) (w zależności od potrzeb) osoby w stanie wegetatywnym kwalifikują/nie kwalifikują się na człowieka

No to teraz kombinujcie, żeby chciejstwu waszemu stało się za dość.

Superstar napisał:
Rozwiązanie: ten któremu należą się prawa powinien zachowywać się, czy być zdolny do wyrażania swego człowieczeństwa, powinien być ludzki.


A czym dla ciebie jest człowieczeństwo? Czy człowiek w śpiączce albo noworodek jest wstanie wyrażać swoje człowieczeństwo? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Superstar napisał:
Przynależność gatunkowa to za mało aby ogół nadał jednostce prawa i je respektował.


Przynależność gatunkowa to podstawa, niemożliwa do zakwestionowania. Dlatego jest tak przydatna do określenia czym jest człowiek.
Jeśli przyjmiemy, że ta przynależność nie wystarczy to oznacza to, że ktoś musi ustalić kryteria jakie musi spełniać „organizm gatunku ludzkiego” aby przysługiwały mu prawa człowieka.

Goudolf napisał:
Sprzeczność w argumentacji wykazałem w poprzednim poście (zbyłeś ten fragment niestety).

Znów zbyłeś ten fragment, więc zacytuję:
Cytat:
W dyskusji o karze śmierci twierdziłeś, że nie wolno wprowadzać kary śmieci ze względu na potencjalne pomyłki (i naciski pozbycia się niepożądanej jednostki) skazania na śmierć niewinnego człowieka- w dyskusji o aborcji nie masz takiego problemu- uzależniasz życie niewinnego (bo winny być nie może) człowieka od „widzimisię” matki. To jest sprzeczność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:59, 17 Lut 2010    Temat postu:

Barycki widzi jakąś różnicę między dwoma przypadkami:
1) Człowiek w stanie śpiączki (bez prognozy odzyskania świadomości) umiera nie odzyskując świadomości
2) Człowiek w stanie śpiączki (z prognozami odzyskania świadomości) umiera nie odzyskując świadomości

Bo w pierwszym przypadku mamy do czynienia z jakimś „nieludziem”.
A w drugim przypadku ta istota cały czas (aż do śmierci) była człowiekiem.

A o byciu człowiekiem ma zadecydować opinia lekarska- szansa odzyskania świadomości. Nie wiadomo jak wyliczona i na jakim poziomie (jaki procent szansy i dlaczego akurat taki a nie o 0,013% wyższy).

Sytuacja hipotetyczna:
Przestępca porywa kobietę. Wiąże ją i unieruchamia. Przeprowadza na niej zabieg lobotomii. Potem ją gwałci i wstrzykuje truciznę. Potem może nawet wyciąć jej organy wewnętrzne na handel.

Według baryckiego przestępca ten odpowiada za:
a) pozbawienie człowieczeństwa (magiczna nieodwracalna przemiana w zwierzaka)
b) zoofilię

Barycki przeszedł długą drogę od krzesła:

Goudolf napisał:
jak byś miał wolną wolę (jako płód) to chciałbyś

barycki napisał:
A jakbyś ty był krzesłem, to co byś chciał? Rozważ mocno odpowiedź, bo od niej zależy czy nadamy prawa obywatelskie krzesłom.

Poprzez paznokieć:
barycki napisał:
Jeżeli płód tyko z powodu potencjalnej możliwości uzyskania w przyszłości samoświadomości jest człowiekiem, to dlaczego obcięty paznokieć posiadający identyczny potencjał genetyczny pozwalający na uzyskanie samoświadomości, już nawet nie jednej a milionom, nie posiada praw wyborczych, tylko wyrzucany jest do śmieci?

Aż do swojej ukochanej dżdżownicy:
barycki napisał:
Genetycznie dżdżownica tylko w 50 % nie jest człowiekiem, ale za to, aż 50 % człowiekiem jest. Prawa człowiek należą się jej przynajmniej w połowie. Dzieci będziecie mieli naprzemienne, jedne będą ludźmi, a drugie dżdżownicami.

Chodzi o przynależność gatunkową (z którą naukowcy problemów nie mają) a nie o procentowy materiał genetyczny. Półczłowiek-półdżdżownica to będzie krzyżówka człowieka z dżdżownicą. Tak jak koń i osioł- powstaje muł tzn. półkoń-półosioł.


Co ciekawe definicje człowieczeństwa baryckiego ulegały zmianie (kiedy domyślał się, że nie da się ich „obronić” przeskakiwał do następnej):

1 definicja:
barycki napisał:
Człowiekiem jest każdy płód, który przeżyje poronienie, czy przedwczesny poród.
Przed urodzeniem jest płodem, po urodzeniu, człowiekiem.

Pełny dogmatyzm.

2 definicja:
barycki napisał:
Człowiek jest istotą społeczną, a nie biologiczną, biologicznie jest zwierzęciem identycznym jak te, które zjadasz na obiady.

Kiedy spytałem co takiego potrafi noworodek czego nie potrafi zrobić pies czy małpa nie było żadnego odzewu.
3 definicja baryckiego (najnowsza jak na razie):
barycki napisał:
Za człowieka w aspekcie prawnym i zwyczajowym uznaje się organizm ludzki zdolny do samodzielnego życia (chodzi tu o samodzielność organizmu biologicznego, a nie o samodzielność osoby zdolnej do pozyskania środków na swoje utrzymanie).

W ostatnim poście prosiłem o doprecyzowanie, spotkało się to z szyderstwem ze strony baryckiego.
Starałem się zrozumieć o co chodziło baryckiemu odnośnie sformułowania „samodzielność organizmu biologicznego”.
Czy chodziło o możliwość życia pozamacicznego?
Jeśli tak to nieco to dziwne, ponieważ pojęcie człowieka będzie zależne od aktualnego poziomu techniki (jak się cofniemy z medycyną do czasów średniowiecza to właściwie żaden wcześniak nie będzie miał szans na przeżycie, a w związku z tym nie będzie mógł żyć pozamacicznie- a więc nie będzie człowiekiem). Dzisiejsza medycyna potrafi ocalić wcześniaki nawet na ich 20-tygodniowym stadium rozwoju. Co będzie za 100 lat? Może będziemy mogli ratować (przy użyciu najnowocześniejszej technologii) wcześniaki w 10-tygodniowym stadum rozwoju? Dlaczego definicja człowieka miałaby zależeć od poziomu medycyny?(sic!)

Wytknę ci teraz pewną zauważoną przeze mnie sprzeczność (zupełnie tak jak Superstarowi):

W wątku o eutanazji sądziłeś że jej legalizacja będzie pociągała za sobą nadużycia:
barycki napisał:
Niewątpliwie tak ważkiej decyzji jak eutanazja nie można pozostawić niedołężnym staruszkom i trzeba te decyzje za nich podejmować odpowiedzialnie. Uważam, że w każdym osiedlu powinny zostać powołane trójki osiedlowe do selekcji staruszków, nie można pozwolić, aby przez swoja głupotę znosili niepotrzebne męki zbędnej egzystencji. Na każdym osiedlu jest spora grupa nieuczącej się i bezrobotnej młodzieży, powierzenie im odpowiedzialnej społecznie funkcji selekcjonerów, przyniesie pozytywny efekt, młodzież wdroży się poprzez uczestnictwo w trójkach selekcjonerskich w działania społecznie pożyteczne.

Możliwych nadużyć nie widzisz natomiast w wypadku osoby nieświadomej z prognozą lekarską na odzyskanie świadomości:
barycki napisał:
To samo dotyczy ludzi w stanie, w którym ich życie organiczne jest możliwe tylko przy użyciu środków technicznych, a mózg nie wykazuje objawów świadomości i analizy medyczne nie rokują odzyskania świadomości. Taki organizm odłącza się od urządzeń podtrzymujących życie organiczne, ponieważ organizmu bez świadomości nie uznaje się za człowieka.

A co jak kogoś odłączą człowieka od aparatury a będzie miał prognozy odzyskania świadomości? (czyli według dogmaterii baryckiego będzie człowiekiem)

Tutaj nie będzie nadużyć?

PS Idiotyzmy baryckiego przetłumaczył Goudolf
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:08, 17 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf napisał:
Co ciekawe małpa posiada w jakimś stopniu człowieczeństwo (ma świadomość swego istnienia, wytwarza różne narzędzia).

Wlasnie a jakos nie slyszalem wrzaskow oszolomow w obronie "zycia nienarodzonych" malp. Hipokryzja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:50, 18 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf napisał:
Co ciekawe małpa posiada w jakimś stopniu człowieczeństwo (ma świadomość swego istnienia, wytwarza różne narzędzia).

mat napisał:
Wlasnie a jakos nie slyszalem wrzaskow oszolomow w obronie "zycia nienarodzonych" malp. Hipokryzja.

Człowiekowi przyznaję się prawo do życia z racji tego, że jest człowiekiem a nie z racji tego, że posiada człowieczeństwo.

PS. Nie słyszałem nic o małpich aborcjach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:49, 18 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf napisał:
A czym dla ciebie jest człowieczeństwo? Czy człowiek w śpiączce albo noworodek jest wstanie wyrażać swoje człowieczeństwo? Jeśli tak, to w jaki sposób?
Oni są możni wyrażać swoje człowieczeństwo. Mają możliwość koegzystowania w społeczeństwie jako jednostki. Jeśli lekarz powie mi że nie da się już nic zrobić, że osoba w stanie wegetatywnym nie będzie już nigdy w stanie wyrazić nic z siebie, to w ten sposób traci ona swoje człowieczeństwo, swoje prawa w stadzie, i za zgodą rodziny lub władz zostaje uśmiercona. Nie widzę w tym nic zdrożnego, choć pewnie takie sytuacje do lekkich nie należą.

Cytat:
Przynależność gatunkowa to podstawa, niemożliwa do zakwestionowania. Dlatego jest tak przydatna do określenia czym jest człowiek.
Jeśli przyjmiemy, że ta przynależność nie wystarczy to oznacza to, że ktoś musi ustalić kryteria jakie musi spełniać „organizm gatunku ludzkiego” aby przysługiwały mu prawa człowieka.
To podstawa której nikt zapewne nie kwestionuje, ale jak widać na przykładzie stanu wegetatywnego to za mało.

Cytat:
W dyskusji o karze śmierci twierdziłeś, że nie wolno wprowadzać kary śmieci ze względu na potencjalne pomyłki (i naciski pozbycia się niepożądanej jednostki) skazania na śmierć niewinnego człowieka- w dyskusji o aborcji nie masz takiego problemu- uzależniasz życie niewinnego (bo winny być nie może) człowieka od „widzimisię” matki. To jest sprzeczność.
To kwestia kryteriów, nie mogę przekonać ludzi do tego iż płód to coś co odczuwa, iż to człowiek(w sensie zdolny do człowieczeństwa, obywatel). Co do urodzonych, myślę iż nie powinno być z tym problemów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:28, 19 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf napisał:
A czym dla ciebie jest człowieczeństwo? Czy człowiek w śpiączce albo noworodek jest wstanie wyrażać swoje człowieczeństwo? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Superstar napisał:
Oni są możni wyrażać swoje człowieczeństwo. Mają możliwość koegzystowania w społeczeństwie jako jednostki.

Co to jest człowieczeństwo? (według ciebie)
Co to znaczy „koegzystowanie w społeczeństwie jako jednostki”?
Superstar napisał:

Jeśli lekarz powie mi że nie da się już nic zrobić, że osoba w stanie wegetatywnym nie będzie już nigdy w stanie wyrazić nic z siebie, to w ten sposób traci ona swoje człowieczeństwo, swoje prawa w stadzie, i za zgodą rodziny lub władz zostaje uśmiercona. Nie widzę w tym nic zdrożnego, choć pewnie takie sytuacje do lekkich nie należą.

Co to znaczy „wyrazić coś z siebie”? Wydać z siebie jakiś odgłos?

Popełniasz niestety tzw. „błąd baryckiego”, który polega na tym, że argumentujesz przeciw eutanazji tym, że odbywałyby się liczne nadużycia, jednak w temacie o aborcji piszesz, że jeśli człowiek traci „nieodwracalnie” (według opinii lekarza oczywiście) człowieczeństwo ( czyli świadomość?) to można go za zgodą lekarza i rodziców usunąć. Tutaj oczywiście nadużyć nie będzie…

Goudolf napisał:
W dyskusji o karze śmierci twierdziłeś, że nie wolno wprowadzać kary śmieci ze względu na potencjalne pomyłki (i naciski pozbycia się niepożądanej jednostki) skazania na śmierć niewinnego człowieka- w dyskusji o aborcji nie masz takiego problemu- uzależniasz życie niewinnego (bo winny być nie może) człowieka od „widzimisię” matki. To jest sprzeczność.

Superstar napisał:
To kwestia kryteriów, nie mogę przekonać ludzi do tego iż płód to coś co odczuwa, iż to człowiek(w sensie zdolny do człowieczeństwa, obywatel). Co do urodzonych, myślę iż nie powinno być z tym problemów.


To nie ma nic do rzeczy. Jeśli patrzysz na zbrodniarza na krześle elektrycznym i myślisz: „Nie wolno tego robić! Państwo powinno to zdelegalizować ponieważ nie można mordować ludzi”, jeśli zaś patrzysz na przeprowadzanie zabiegu aborcyjnego myślisz: „To straszne, że mordują nienarodzone dziecko. Jednak jestem za legalizacją aborcji. Nie każdy przecież musi wierzyć, że płód to jednak człowiek.”
To jest nielogiczne.
Żeby było logicznie musisz odrzucić "argument" przeciwko karze śmierci- „To przecież jest człowiek!”.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:45, 19 Lut 2010    Temat postu:

No przecież czym innym jest samobójstwo, a czym innym akt prawny "jeśli będę w stanie wegetatywnym odetnijcie kabel!".

Cytat:
To jest nielogiczne.
Żeby było logicznie musisz odrzucić "argument" przeciwko karze śmierci- „To przecież jest człowiek!”.
Hmm ...
Człowiek - zwierzę, gatunek taki, od poczęcia po zgon.
Obywatel - człowiek, który wykazuje się człowieczeństwem, koegzystuje z innymi
Człowieczeństwo - bycie świadomym, ale i możność wyrażania sowich stanów psychicznych, mową, ciałem, myślą (poruszanie na ekranie kursora), jakąkolwiek działalnością którą inni obywatele mogą interpretować jako komunikację.

Prawa nadajemy obywatelom. Tym którzy z tego prawa nie mogą skorzystać jest ono odbierane i za nich decydują inne jednostki. Tak, tak ?

Płód wg. mnie może być świadomy, i będzie kiedyś o sobie stanowił. Uważam więc zabicie go za morderstwo. Jestem morderstwu przeciwny.
Widać jednak iż to czy płód odczuwa i czy to że będzie o sobie stanowił jest wystarczającą przesłanką do tego aby akt usunięcia go nazywać morderstwem, jest kwestią interpretacji i to matka powinna o tym decydować. Bo nie mamy do czynienia z obywatelem, i być może nawet nie ma mowy o świadomej istocie.

Morderca zostaje ubezwłasnowolniony i zabity arbitralnie, bo tak stanowi prawo. Ale jakim prawem ? Jakie są korzyści ? Co nami , społeczeństwem powoduje aby zabić człowieka ? Nie znajduję żadnych przesłanek, posuwać się do morderstwa. Nie ma przecież wątpliwości jak przy aborcji iż jest to morderstwo.


Ostatnio zmieniony przez Superstar dnia Pią 15:47, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:27, 22 Lut 2010    Temat postu:

Przeczytaj "polemikę" z baryckim.

Superstar napisał:
No przecież czym innym jest samobójstwo, a czym innym akt prawny "jeśli będę w stanie wegetatywnym odetnijcie kabel!".

Nie twierdzę inaczej.

Goudolf napisał:
To jest nielogiczne.
Żeby było logicznie musisz odrzucić "argument" przeciwko karze śmierci- „To przecież jest człowiek!”.


Superstar napisał:
Hmm ...
Człowiek - zwierzę, gatunek taki, od poczęcia po zgon.
Obywatel - człowiek, który wykazuje się człowieczeństwem, koegzystuje z innymi
Człowieczeństwo - bycie świadomym, ale i możność wyrażania sowich stanów psychicznych, mową, ciałem, myślą (poruszanie na ekranie kursora), jakąkolwiek działalnością którą inni obywatele mogą interpretować jako komunikację.

Rozumiem.
Obywatel- to ten człowiek (żywy) co wpisany jest do papierków

Noworodek nie posiada (wedle tej definicji) człowieczeństwa: nie posiada świadomości, nie mówi i nie myśli wyraża jedynie najprostsze stany psychiczne, ale potrafi to wiele zwierząt.
Superstar napisał:

Prawa nadajemy obywatelom. Tym którzy z tego prawa nie mogą skorzystać jest ono odbierane i za nich decydują inne jednostki. Tak, tak ?

W jaki sposób ktoś może nie skorzystać z prawa do życia?
Cytat:
Płód wg. mnie może być świadomy, i będzie kiedyś o sobie stanowił. Uważam więc zabicie go za morderstwo. Jestem morderstwu przeciwny.

Rozumiem. Jesteś jednak aborcji przeciwny w taki sam sposób w jaki jest przeciwny piciu alkoholu abstynent (nie jesteś za delegalizacją).
Cytat:
Widać jednak iż to czy płód odczuwa i czy to że będzie o sobie stanowił jest wystarczającą przesłanką do tego aby akt usunięcia go nazywać morderstwem, jest kwestią interpretacji i to matka powinna o tym decydować.

Wszystko jest kwestią interpretacji. Nie mogę jednak uznać noworodka czy dorosłego człowieka rasy czarnej czy żółtej za „nie człowieka” a płód (nawet w stadium wcześniaczym) najwyraźniej mogę.

[quote+"Superstar"] Bo nie mamy do czynienia z obywatelem, i być może nawet nie ma mowy o świadomej istocie. [/quote]
Bycie obywatelem to posiadanie odpowiednich papierków więc płód a także noworodek (zaraz po porodzie) nie jest obywatelem.
Świadomą istotą też nie jest.

Cytat:
Morderca zostaje ubezwłasnowolniony i zabity arbitralnie, bo tak stanowi prawo. Ale jakim prawem ? Jakie są korzyści ? Co nami , społeczeństwem powoduje aby zabić człowieka ? Nie znajduję żadnych przesłanek, posuwać się do morderstwa. Nie ma przecież wątpliwości jak przy aborcji iż jest to morderstwo.


Odnośnie morderstw morderców jesteś przeciwny w takim sensie, że nie jesteś za legalizacją (obecny stan prawny jest dobry) ponieważ nie można dokonać legalizacji morderstwa (mimo zbrodni jakich popełnił.

Odnośnie aborcji jesteś przeciwny tak jak wspomniany abstynent (jesteś za legalizacją aborcji). Chociaż jest to morderstwo istoty niewinnej (bo winną być nie może)

To tzw. „błąd baryckiego” w wypadku A argumentujesz ponurą konsekwencją x (np. zamordowanie człowieka czy możliwość nadużyć) w wypadku B chociaż sytuacja jest zupełnie analogiczna tych konsekwencji tych nie widzisz (czy też starasz się nie widzieć).

Trzeba być konsekwentnym. Jeśli egzekucja skazańca jest niesprawiedliwa i okrutna m. In. dlatego bo jest to morderstwo człowieka (na co prawo nie może zezwalać) to jeśli uważasz, że płód jest człowiekiem to nie możesz dopuścić do legalizacji aborcji, ponieważ morderstwa się nie legalizuje.
To co o aborcji myślą inni jest nieistotne (tak samo jak opinia na temat czarnych i Żydów). Ktoś nie uważa czarnych za ludzi, ktoś Żydów, ktoś noworodków a ktoś płodów (ilość wyznawców nie ma znaczenia).

Barycki proszę o pełen cytata a nie takie zmyślne cięcie w połowie.

Goudolf napisał:
Nie każdy przecież musi wierzyć, że płód to jednak człowiek.
To jest nielogiczne.


barycki napisał:
Za to każdy może wierzyć, że płód to człowiek, może, ale nie musi.

Człowiek zawsze „może”.

Cytat:
Jeżeli wierzy w duszę płodu, to musi, ale jeżeli nie wierzy, to nie może, bo byłby nielogiczny.


Nie barycki. Pojęcie duszy nie ma tu nic do rzeczy. Część ateistów też potępia aborcje (bynajmniej nie z pobudek religijnych). Mówić o nielogiczności to nieporozumienie.

Cytat:
Płód bez duszy niczym się nie różni od włosa ludzkiego, jedno i drugie posiada taki sam potencjał genetyczny pozwalający we właściwych warunkach na powstanie człowieka.


Jeśli naprawdę nie widzisz różnicy między płodem (bez duszy dodajmy) a włosem to ja ci już nie pomogę.
Cytat:

Natomiast, włos i płód nie są ludźmi i jako takie nie przedstawiają żadnej wartości.


Niestety barycki, ale przeczysz sam sobie. Twoja trzecia (aktualna) definicja głosi:

Cytat:
Za człowieka w aspekcie prawnym i zwyczajowym uznaje się organizm ludzki zdolny do samodzielnego życia (chodzi tu o samodzielność organizmu biologicznego, a nie o samodzielność osoby zdolnej do pozyskania środków na swoje utrzymanie).


„Zdolność do samodzielnego życia”- oznacza (jak sądzę) zdolność do życia zewnętrznego (tj. pozamacicznego). A zatem płód na 20 tygodniowym stadium nie tylko posiada wartość ale jest także bezcenny (jako człowiek).

Cytat:
Natomiast niewątpliwą wartością ludzką jest ciąża,


A czemuż to? Przecież polega ona na tym, że w ciele kobiety rozwija się bezwartościowy (bo nie człowiek) płód, robal który pogarsza dyspozycyjność i poziom energii kobiet.
Dlaczego proces tworzenia robala jest wartościowy skoro sam robal nie posiada żadnej wartości? (nie jest człowiekiem)
Cytat:

do ochrony której, żaden skurwysyn zakochany w płodach się nie kwapi.

Co to znaczy do ochrony ciąży? (wydaje się być to tożsame z ochroną płodu)
Niestety nie mam twoich anielskich możliwości poznawczych, które pozwalają ci sprawdzić co robi każdy człowiek i o czym myśli aby określić w jakim stopniu masz racje a w jakim jej nie masz. Jeśli chodzi o samą prawdziwość tego zdania, to jest ono bez wątpienia fałszywe.

Uważaj na określenia: „wszyscy”, „nikt”, „nigdy” i „zawsze”. To język propagandzistów i idotów.

Cytat:
Pierdolone wyznaniowe państwo, ciężarnej kobiecie, która z komplikacjami ciążowymi zgłosi się do szpitala, nie zapewnia podstawowych badań, leczona jest po uważaniu przez skurwysyna klęczącego co niedziela w kościele.


Co to znaczy „nie zapewnia podstawowych badań”?
To znaczy, że nie zapewniają nieodpłatnego (to znaczy opłacanego z podatków) elementarnego badania.

Co to znaczy „leczona po uważaniu przez skurwysyna”?
Jak rozumiem klęczenie co niedziela w kościele wartościuje człowieka i to bardzo negatywnie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:07, 22 Lut 2010    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-75.html

Nie ma się do czego odnieść barycki. Już dawno zakończyła się merytoryczna dyskusja (taka była jedynie na początku dopóki nie zacząłeś nazywać mnie dżdżownicą) teraz to już wyłącznie dziecinada w której brać udziału nie zamierzam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:33, 22 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf napisał:
Przeczytaj "polemikę" z baryckim.
Litości, tyle czekałem na aż dostanie bana, a teraz mam go czytać :mrgreen:
Cytat:
Noworodek nie posiada (wedle tej definicji) człowieczeństwa: nie posiada świadomości, nie mówi i nie myśli wyraża jedynie najprostsze stany psychiczne, ale potrafi to wiele zwierząt.
No jak! Hallo ! Jak najbardziej można mówić o komunikacji, zwłaszcza matka-dziecko(np. płacz). Przypomnijmy że aborcja dotyczy wczesnego okresu rozwoju zarodka, nikt chyba nie postuluje legalizacji aborcji w 9 miesiącu.
Cytat:
W jaki sposób ktoś może nie skorzystać z prawa do życia?

Nie rozumiem.
Cytat:
Rozumiem. Jesteś jednak aborcji przeciwny w taki sam sposób w jaki jest przeciwny piciu alkoholu abstynent (nie jesteś za delegalizacją).
Hmm chyba tak, zwłaszcza że mord nie jest oczywisty, to czy płód czuje jest kwestią dyskusyjną w naszej przestrzeni publicznej.

Cytat:
Wszystko jest kwestią interpretacji. Nie mogę jednak uznać noworodka czy dorosłego człowieka rasy czarnej czy żółtej za „nie człowieka” a płód (nawet w stadium wcześniaczym) najwyraźniej mogę.
W sensie, odznaczający się człowieczeństwem, wtedy możesz.
Cytat:
Bycie obywatelem to posiadanie odpowiednich papierków więc płód a także noworodek (zaraz po porodzie) nie jest obywatelem.
Świadomą istotą też nie jest.
Skąd wiesz czy noworodek lub płód nie jest świadomy ? :think: Jakie kryteria ? I dlaczego takie ? ***

Cytat:
Odnośnie aborcji jesteś przeciwny tak jak wspomniany abstynent (jesteś za legalizacją aborcji). Chociaż jest to morderstwo istoty niewinnej (bo winną być nie może)
z podobnych powodów jestem za legalizacją homosi, sam się przyznam brzydzę parami facet-facet, ale co moje osobiste odczucia mają do cudzych odczuć ?
Cytat:
To tzw. „błąd baryckiego” w wypadku A argumentujesz ponurą konsekwencją x (np. zamordowanie człowieka czy możliwość nadużyć) w wypadku B chociaż sytuacja jest zupełnie analogiczna tych konsekwencji tych nie widzisz (czy też starasz się nie widzieć).
To mi odpowiedz na pytania tam gdzie jest (***).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy ustawę aborcyjną dopuszczającą aborcje w 3 przypadkach (zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, poważne uszkodzenie płodu,ciąża skutkiem gwałtu) należy:
zostawić tak jak jest
33%
 33%  [ 4 ]
zdelegalizować całkowicie aborcje!
8%
 8%  [ 1 ]
zalegalizować całkowicie aborcje!
25%
 25%  [ 3 ]
zaostrzyć ustawę aborcyjną (zmiejszyć dopuszczalne przypadki przerywanie ciąży)
16%
 16%  [ 2 ]
rozszerzyć ustawę aborcyjną (zwiększyć możliwości kobiet w tym zakresie)
16%
 16%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Goudolf




Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:28, 28 Lut 2010    Temat postu:

Goudolf napisał:
Noworodek nie posiada (wedle tej definicji) człowieczeństwa: nie posiada świadomości, nie mówi i nie myśli wyraża jedynie najprostsze stany psychiczne, ale potrafi to wiele zwierząt.

Superstar napisał:
No jak! Hallo ! Jak najbardziej można mówić o komunikacji, zwłaszcza matka-dziecko(np. płacz).

Zatem wiele zwierząt posiada człowieczeństwo ponieważ mogą się ze sobą komunikować (wydawać odgłosy, wyrażać nieskomplikowane emocje).
Superstar napisał:
Przypomnijmy że aborcja dotyczy wczesnego okresu rozwoju zarodka, nikt chyba nie postuluje legalizacji aborcji w 9 miesiącu.

Dobrze, że to napisałeś. Nie wiedziałem. Legalizacja aborcji oznacza całkowitą dowolność w decyzji dotyczącej płodu.
Superstar napisał:
Prawa nadajemy obywatelom. Tym którzy z tego prawa nie mogą skorzystać jest ono odbierane i za nich decydują inne jednostki. Tak, tak ?

Goudolf napisał:
W jaki sposób ktoś może nie skorzystać z prawa do życia?

Superstar napisał:
Nie rozumiem.

Prawo do życia jest niezbywalne tak samo jak prawo do wolności. W celu zapewnienia ładu, prawa te nie są wyniesione ponad wszystko. Dzięki temu przestępców można karać pozbawiając ich tymczasowo bądź dożywotnio pewnych praw. Jest to kara. Dziwnym jest karać osobę (za co?) w stanie wegetatywnym (bez możliwości życzenia eutanazji) śmiercią tak samo jak człowieka w fazie płodu (który wedle twojej definicji także posiada człowieczeństwo ponieważ może się z matką w pewien sposób komunikować: poprzez kopnięcia, chociaż zależy to jeszcze od interpretacji i kryteriów tzw. „komunikacji”).
Goudolf napisał:
Rozumiem. Jesteś jednak aborcji przeciwny w taki sam sposób w jaki jest przeciwny piciu alkoholu abstynent (nie jesteś za delegalizacją).

Superstar napisał:
Hmm chyba tak, zwłaszcza że mord nie jest oczywisty, to czy płód czuje jest kwestią dyskusyjną w naszej przestrzeni publicznej.

Przeczysz sam sobie:
Superstar wcześniej napisał:
Morderca zostaje ubezwłasnowolniony i zabity arbitralnie, bo tak stanowi prawo. Ale jakim prawem ? Jakie są korzyści ? Co nami , społeczeństwem powoduje aby zabić człowieka ? Nie znajduję żadnych przesłanek, posuwać się do morderstwa. Nie ma przecież wątpliwości jak przy aborcji iż jest to morderstwo.

Mord nie jest oczywisty? To zależy na jakim stadium rozwoju płodu chce się dokonać aborcji.
Wszystko jest kwestią dyskusyjną nawet tzw. Parytety, aborcja czy kastracja cośtam.
To czy płód czuję czy nie, nie odgrywa dużego znaczenia. Liczy się czy jest to człowiek czy nie. Mordowanie po całkowitym znieczuleniu nadal jest mordowaniem.

Goudolf napisał:
Bycie obywatelem to posiadanie odpowiednich papierków więc płód a także noworodek (zaraz po porodzie) nie jest obywatelem.
Świadomą istotą też nie jest.

Superstar napisał:
Skąd wiesz czy noworodek lub płód nie jest świadomy ?

Z doświadczeń (m.in. z własnego doświadczenia).
Superstar napisał:
Jakie kryteria ? I dlaczego takie ? ***

Całkowity brak pamięci o życiu płodowym (barycki już wcześniej wyśmiał koncepcje płodu świadomego).
Jeśli się przyjmuję koncepcję płodu świadomego to trzeba przyjąć dogmat, że wszyscy urodzeni i nauczeni mowy zapominają (z jakiegoś nadzwyczajnego powodu) jak wyglądało ich życie płodowe (chociaż wcześniej mogli je pamiętać, dopiero kiedy nauczyli się mówić wiedza ta od nich błyskawicznie ucieka… i tak jest za każdym razem).
Goudolf napisał:
Odnośnie aborcji jesteś przeciwny tak jak wspomniany abstynent (jesteś za legalizacją aborcji). Chociaż jest to morderstwo istoty niewinnej (bo winną być nie może)

Superstar napisał:
z podobnych powodów jestem za legalizacją homosi, sam się przyznam brzydzę parami facet-facet, ale co moje osobiste odczucia mają do cudzych odczuć ?

Rozmawiamy o aborcji nie o związkach homosiów.
Uważasz aborcję za morderstwo i mimo to jesteś za legalizacją (a raczej za rozszerzeniem ustawy aborcyjnej). Chcesz żeby kobieta decydowała o życiu swojego dziecka w zależności od swego chciejstwa (aborcji dokonać może na określonym stadium rozwoju płodu). Jednocześnie argumentujesz w temacie o karze śmierci przeciwko mordowaniu morderców: „to przecież jest człowiek” (a jak można człowieka zabijać?). Odnośnie aborcji wydajesz jednak na mord przyzwolenie.

Goudolf wcześniej napisał:
W dyskusji o karze śmierci twierdziłeś, że nie wolno wprowadzać kary śmieci ze względu na potencjalne pomyłki (i naciski pozbycia się niepożądanej jednostki) skazania na śmierć niewinnego człowieka- w dyskusji o aborcji nie masz takiego problemu- uzależniasz życie niewinnego (bo winny być nie może) człowieka od „widzimisię” matki. To jest sprzeczność.

Goudolf napisał:
To tzw. „błąd baryckiego” w wypadku A argumentujesz ponurą konsekwencją x (np. zamordowanie człowieka czy możliwość nadużyć) w wypadku B chociaż sytuacja jest zupełnie analogiczna tych konsekwencji tych nie widzisz (czy też starasz się nie widzieć).

Superstar napisał:
To mi odpowiedz na pytania tam gdzie jest (***).

Odpowiedziałem, chociaż nie ma to nic wspólnego z wykazaną sprzecznością.


Ostatnio zmieniony przez Goudolf dnia Nie 11:31, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin