Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pycha a pokora
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauka a światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:36, 31 Mar 2019    Temat postu:

Bóg nie potrzebuje iluzji. Co za pomysł zeby ktoś bral prochy, po których mu umysł szwankuje, miał halucynacje Boga, po czym stwierdzić że Bóg kontaktuje się poprzez prochu??
Jestem nawet przeciwny przeprogramowaniu umysłu przez wschodnią medytację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blazep




Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:09, 31 Mar 2019    Temat postu:

Ale przez zachodnią to już nie?
Ktoś gdzieś powiedział (zabijcie, nie pamiętam), że religia to instytucjonalizacja czyjegoś przeżycia mistycznego.
Mózg do przeżyć mistycznych jest zdolny. Czasem pod wpływem psychodelików, czasem epilepsji, bardzo rzadko tak po prostu z samej swej jednostkowej budowy czy pod wpływem postów, izolacji medytacji. Innymi słowy, wszyscy mistycy tak wschodni jak i zachodni mieli tripa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:11, 31 Mar 2019    Temat postu:

Należy odróżnić prawdziwe przeżycie od błędnego działania mózgu. Gdy widzisz kwiat, jest on poza Tobą, prawdziwy kwiat, gdy masz halucynację po psychodelikach i też widzisz kwiat, jest to tylko halucynacja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blazep




Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:15, 31 Mar 2019    Temat postu:

Kwiat może i tak, ale już Matka Boska...

Z wiki:
Cytat:

Tym, czego psychodeliki z reguły nie powodują – wbrew powszechnie używanej, błędnej nazwie halucynogeny – są halucynacje. Halucynacje są omamami opartymi na rzeczywistości, przedstawiają rzeczywiste, ziemskie obrazy w nierealnej formie, na przykład nieistniejące przedmioty, osoby lub zwierzęta. Efekty wizualne spowodowane przez psychodeliki są opisywane jako modyfikacje percepcji nieudające rzeczywistości. Człowiek znajdujący się pod wpływem substancji psychodelicznej zdaje sobie sprawę z tego, że ukazują mu się iluzje, którymi mogą być kolorowe wzory, plamy, fraktale. Są one tak odrealnione, że nie mylą się z rzeczywistością. Jedynie niektóre, mniej popularne psychodeliki – na przykład dimetylotryptamina lub atropina – powodują halucynacje przypominające rzeczywiste obrazy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:48, 31 Mar 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
Bóg nie potrzebuje iluzji. Co za pomysł zeby ktoś bral prochy, po których mu umysł szwankuje, miał halucynacje Boga, po czym stwierdzić że Bóg kontaktuje się poprzez prochu??
Jestem nawet przeciwny przeprogramowaniu umysłu przez wschodnią medytację.
Wschodnia medytacja podobniej jak chrześcijańska kontemplacja nie "przeprogramowuje" umysłu tylko zwalnia natłok myśli, nic więcej.

O czym myślą ludzie to strach pomyśleć. Wyobraz sobie, że przyroda/Matka Natura stworzyła wszystkich z jednym kolorem skóry który zmienia się wprost proporcjonalnie do energii myśli ... :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:55, 31 Mar 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
Należy odróżnić prawdziwe przeżycie od błędnego działania mózgu. Gdy widzisz kwiat, jest on poza Tobą, prawdziwy kwiat, gdy masz halucynację po psychodelikach i też widzisz kwiat, jest to tylko halucynacja.
Pomalutku. Widzę teraz róże ale jej przy mnie nie ma, bo używam wyobraźni i jestem w stanie przywołać z podświadomości zapach jaki spodziewam się, że takiej róży towarzyszy zanim zacznie kwiat więdnąć.

Nie wiem dlaczego twierdzisz, że po psychodelikach możesz widzieć różę skoro możesz wyobrazić sobie, że kwiat róży jest koło Ciebie lub trzymasz go w ręku. Nie mam żadnych doswiadczne z narkotykami więc nie jestem w stanie ocenić jakiej one są natury. Wiem tylko, że u pewnych osób zmiany w mózgu po przyjęciu do organizmu narkotyków są tak gwałtowne, że uzależniają natychmiast. Nauka potwierdza, że staje się to głównie o osób z grupą krwi B czyli mieszanki myśliwego i osadnika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:03, 01 Kwi 2019    Temat postu:

blazep napisał:
Ale przez zachodnią to już nie?
Ktoś gdzieś powiedział (zabijcie, nie pamiętam), że religia to instytucjonalizacja czyjegoś przeżycia mistycznego.
Mózg do przeżyć mistycznych jest zdolny. Czasem pod wpływem psychodelików, czasem epilepsji, bardzo rzadko tak po prostu z samej swej jednostkowej budowy czy pod wpływem postów, izolacji medytacji. Innymi słowy, wszyscy mistycy tak wschodni jak i zachodni mieli tripa.
To niesamowicie spokojni ludzie. Dlatego zapadają na kamienie nerkowe, bo "wariaci" wytrzęsą. Mnisi tybetańscy dożywają mniej więcej 50 lat. Ponieważ nie muszą "czyścić karmy"/żałować za grzechy to medytują do momentu zwolnienia fizjologii komórkowej do stanu takiej ekstazy, że wybieraja świadomie nie wracać do swojego spokojnego życia. W Indiach ciało palone jest na stosie a najstarszy syn po kremacji rozbija kości czaszki na znak, że myślenie się skończyło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blazep




Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:17, 01 Kwi 2019    Temat postu:

Dyskurs napisał:

To niesamowicie spokojni ludzie. Dlatego zapadają na kamienie nerkowe, bo "wariaci" wytrzęsą. Mnisi tybetańscy dożywają mniej więcej 50 lat. Ponieważ nie muszą "czyścić karmy"/żałować za grzechy to medytują do momentu zwolnienia fizjologii komórkowej do stanu takiej ekstazy, że wybieraja świadomie nie wracać do swojego spokojnego życia. W Indiach ciało palone jest na stosie a najstarszy syn po kremacji rozbija kości czaszki na znak, że myślenie się skończyło.

Przez mistyków miałem na myśli tych, którzy faktycznie wnieśli coś do naszej myśli duchowej, ewentualnie do religii. Jezus się łapie, Budda, pewnie sporo świętych i założycieli innych religii. Swoją drogą na epilepsję chorował Dostojewski.

Co do sytuacji zdrowotnej mnichów tybetańskich to się nie wypowiadam. Ale to też jest poniekąd próba emulacji czyjegoś przeżycia mistycznego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:28, 01 Kwi 2019    Temat postu:

blazep napisał:
Dyskurs napisał:

To niesamowicie spokojni ludzie. Dlatego zapadają na kamienie nerkowe, bo "wariaci" wytrzęsą. Mnisi tybetańscy dożywają mniej więcej 50 lat. Ponieważ nie muszą "czyścić karmy"/żałować za grzechy to medytują do momentu zwolnienia fizjologii komórkowej do stanu takiej ekstazy, że wybieraja świadomie nie wracać do swojego spokojnego życia. W Indiach ciało palone jest na stosie a najstarszy syn po kremacji rozbija kości czaszki na znak, że myślenie się skończyło.

Przez mistyków miałem na myśli tych, którzy faktycznie wnieśli coś do naszej myśli duchowej, ewentualnie do religii. Jezus się łapie, Budda, pewnie sporo świętych i założycieli innych religii. Swoją drogą na epilepsję chorował Dostojewski.

Co do sytuacji zdrowotnej mnichów tybetańskich to się nie wypowiadam. Ale to też jest poniekąd próba emulacji czyjegoś przeżycia mistycznego.

Tak. Zakonnice "schodzą" na raka jajnika, bo represja seksualności jest kosztowna. Księża żyjący w celibacie na raka prostaty z tego samego powodu.

Hawkins spreparował tę tabele świadomości ludzkiej na bazie Jezusa i Buddy (skala 600 - 1 000 LoC, bo tylko do tego poziomu może świadomość ludzka sterowana przez samoświadomość dotrzeć. Ale żeby być "Bogiem" trzeba być niesamowicie czlowiekiem. Dlatego przy analizie postępowania a raczej intencji Jezusa w trakcie sceny wywracania ławek sprzedających bilety wstępu do swiatyni żydowskiej, do którego dziedzińca narodów miał wstęp każdy, nie plasowałbyś świadomości Jezusa w widełkach 600 - 1 000 lecz ledwie powyżej autentyczności (200 LoC), bo konstruktywny gniew to nadal gniew i w razie nieuwagi samoświadomości można spiralą zlecieć w desperację.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blazep




Dołączył: 02 Mar 2019
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:01, 01 Kwi 2019    Temat postu:

Fajna tabelka. Tylko nie do końca rozumiem poziom 400 - jak życie sensowne wypływa z rozsądku. Ale człowiek - tak jak Jezus w tej świątyni przechodzi przez wiele poziomów tej tabelki każdego dnia... no może poza tymi najbardziej transcendentalnymi. No ale opisanie tego punktami... w to mi graj. Duchowe RPG ;).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauka a światopogląd Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin