|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:12, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Maynard, jesli cos powiedzialo sie raz, to warto i powtorzyc.
Powtorz wiec definicje mitu dla Drizzta i nie ciskaj sie. Jesli masz argumenty, to upraszczaj dyskusje tak, by bylo je widac. Podaj te definicje...
maynard napisał: | podawalem definicje klamstwa kilka dyskusji temu, w innym temacie. Udowodnilem wowczas,iz Jezus znal prawde bo widzial ja z nieba, wiec albo byl chorym szarlatanem,albo Synem Bozym oszustem. |
No to powtorz. Bo zdaje sie, ze w ferworze dowodzenia zapomniales zwrocic uwage na kontrargumenty.
Jak wiec myslisz, czy nauczyciel mowiacy dzieciom w podstawowce, ze rownanie x*x = -1 nie ma rozwiazania, to:
- klamca;
- nieuk;
- chory szarlatan;
- nauczyciel mowiacy tak, by uczniowie zrozumieli to, co wazne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pią 8:56, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Maynard, jesli cos powiedzialo sie raz, to warto i powtorzyc. |
Moze i warto ,ale nie w waszym przypadku. Ale niech Ci bedzie.
Cytat: | Powtorz wiec definicje mitu dla Drizzta i nie ciskaj sie. Jesli masz argumenty, to upraszczaj dyskusje tak, by bylo je widac. Podaj te definicje... |
Drizztowi nie trzeba powtarzac bo wie co napissalem. Czytaj co pisze.
Słownik wyrazów obcych" podaje, że mit to fałszywe przekonanie, uznawane bez dowodu, wymysł, bajka, legenda. Podobną definicję mitu spotykamy w "Słowniku języka polskiego" czytamy tam, że mit, to fałszywe mniemanie o kimś lub o czymś uznawane bez dowodu, ubarwiona wymyślonymi szczegółami historia o jakiejś postaci lub o jakimś fakcie, wydarzeniu, wymysł, legenda, bajka
Drizzt-
Cytat: | Odpowiedz więc na pytanie:
Czy wiersze Brzechwy to kłamstwo? Czy ta lokomotywa o której pisze, naprawde wjechała kiedyś do stacji? |
Tak wiersze Brzechwy choc nie odzwierciedlaja prawdy,to i tak z definicji klamstwom nie podlegaja,poniewaz nie wprowadzaja nikogo w blad,bo Brzechwa zawsze pisal,ze jego tworczosc to bajki.Dokladnie jak bajki Andersena,czy braci Grimm. Biblia swiadomie, czy nieswiadomie serwuje rozne mity napisane przez mitomanow i nadaje tym mitom miano prawdy Bozej,CO JEST;wieruntym oszustwem,klamstwem i demagogicznym zabiegiem obliczonym na czerpanie korzysci. Ofiary calopalne,zeby kaplani mieli jak tuczyc swoje rodziny,ofiary na tace,odpusty...etc.etc...
Tu kontekst. No i ostatni raz sie powtarzam-
http://sfinia.fora.pl/viewtopic.php?t=332&start=30
Cytat: | Jak wiec myslisz, czy nauczyciel mowiacy dzieciom w podstawowce, ze rownanie x*x = -1 nie ma rozwiazania, to:
- klamca;
- nieuk;
- chory szarlatan;
- nauczyciel mowiacy tak, by uczniowie zrozumieli to, co wazne? |
Nie ma tu analogii. Trzymaj sie konkretow zwiazanych z tematem.
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:44, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Skoncz pieprzyc kocopoly, napisalem Ci z jakiego slownika cytuje.
Zamiast nowego katechizmu kup sobie ten slownik. |
Podaj więc odnośnik
Cytat: | A co to za roznica. |
Skoro nie ma różnicy to ja wybieram definicje słowa „paluszki”
Cytat: | Drizztowi nie trzeba powtarzac bo wie co napissalem. Czytaj co pisze.
Słownik wyrazów obcych" podaje, że mit to fałszywe przekonanie, uznawane bez dowodu, wymysł, bajka, legenda. Podobną definicję mitu spotykamy w "Słowniku języka polskiego" czytamy tam, że mit, to fałszywe mniemanie o kimś lub o czymś uznawane bez dowodu, ubarwiona wymyślonymi szczegółami historia o jakiejś postaci lub o jakimś fakcie, wydarzeniu, wymysł, legenda, bajka |
A ja odpisałem co następuje:
Drizzt napisał: | wikipedia napisał: | Mit (z gr. mýthos = 'myśl, zamysł, temat rozmowy, opowieści, baśń') - symboliczna opowieść traktująca o powstaniu świata (kosmogonia), wizji jego końca (eschatologia), o otaczającym ludzkość świecie, opisująca historię bogów, demonów, legendarnych bohaterów oraz historię stworzenia człowieka. Próbowała ona dać wyjaśnienie odwiecznych zagadnień bytu ludzkiego, życia i śmierci, dobra i zła, sensu ludzkiego życia. Opowieści mityczne są przejawem wczesnego stadium rozwoju doktryny religijnej, tzw. etapu mitycznego.Zbiór mitów danej społeczności określa się mianem mitologii. [...]
[link widoczny dla zalogowanych] |
PWN napisał: | "MiT [gr.], opowieść sakralna o początkach bogów (teogonia) i ich czynach, o powstaniu kosmosu (kosmologia religijna) oraz pojawieniu się pierwszych ludzi (antropologia religijna), o pochodzeniu zjawisk przyrody, roślin, zwierząt, narzędzi i instytucji społ. (ajtiologia); zespół mitów danej grupy etnicznej określa się nazwą mitologia; w tradycyjnych społecznościach mity spełniały funkcję światopoglądu i doktryny rel., były modelem wzorcowych zachowań społ. i indywidualnych, stanowiły najbogatsze źródło twórczości folklorystycznej i lit.-artystycznej. [...]
[link widoczny dla zalogowanych] ż |
Kopalińskiego Słownik Wyrazów Obcych, hasło "mit" napisał: | "Mit podanie bajeczne o powstawaniu świata, bogach a. legendarnych bohaterach; opowieść sakralna uzasadaniająca i kodyfikująca wierzenia relig. związane z magią kultem i rytuałem.
[link widoczny dla zalogowanych] |
(Przy okazji - to dziwne, że twój słownik wyrazów obych podaje inaczej - "Słownik wyrazów obcych (Maynarda)" podaje, że mit to fałszywe przekonanie, uznawane bez dowodu, wymysł, bajka, legenda. Podobną definicję mitu spotykamy w "Słowniku języka polskiego" czytamy tam, że mit, to fałszywe mniemanie o kimś lub o czymś uznawane bez dowodu, ubarwiona wymyślonymi szczegółami historia o jakiejś postaci lub o jakimś fakcie, wydarzeniu, wymysł, legenda, bajka." - możesz podać konkretne źródło, nazwisko date wydania, hasło?. Przypominam, że nie rozmawiamy o każdym możliwym znaczeniu słowa mit, tylko o takim jakie wiązać się może z opowiadaniem o stworzeniu (a więc starożytnym)
|
Cytat: | Cytat: | Czy wiersze Brzechwy to kłamstwo? Czy ta lokomotywa o której pisze, naprawde wjechała kiedyś do stacji? |
Tak wiersze Brzechwy choc nie odzwierciedlaja prawdy,to i tak z definicji klamstwom nie podlegaja,poniewaz nie wprowadzaja nikogo w blad,bo Brzechwa zawsze pisal,ze jego tworczosc to bajki.Dokladnie jak bajki Andersena,czy braci Grimm. Biblia swiadomie, czy nieswiadomie serwuje rozne mity napisane przez mitomanow i nadaje tym mitom miano prawdy Bozej,CO JEST;wieruntym oszustwem,klamstwem i demagogicznym zabiegiem obliczonym na czerpanie korzysci. Ofiary calopalne,zeby kaplani mieli jak tuczyc swoje rodziny,ofiary na tace,odpusty...etc.etc...
Tu kontekst. No i ostatni raz sie powtarzam- |
Jak widzę zupełnie zmieniłeś argumentacje – zrozumiałeś już, że mówimy o micie a nie o relacji historycznej więc przeskoczyłeś krytykowanie mitu.Powtórzę więc i ja, że mit nie jest ani kłamstwem ani celowym wprowadzaniem kogoś w błąd tylko sposobem przekazu treści metafizycznych na sposób obrazowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:51, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wuj napisał: | Jak wiec myslisz, czy nauczyciel mowiacy dzieciom w podstawowce, ze rownanie x*x = -1 nie ma rozwiazania, to:
- klamca;
- nieuk;
- chory szarlatan;
- nauczyciel mowiacy tak, by uczniowie zrozumieli to, co wazne? |
maynard napisał: | Nie ma tu analogii. |
Myslisz, ze tylko w klasie IVb sa tacy, co to niewiele ze swiata rozumieja? Idz pogadaj ze Zbanowanym & Co o logice, ale popros ich, by nic nie owijali w bawelne i walili od razu cala prawde z grubej rury.
Czy wiesz moze, czym od klamstwa rozni sie wytlumaczenie istotnej tresci w taki sposob, zeby sluchacze mogli tyle wyniesc, ile potrafia wykorzystac w codziennym zyciu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbanowany Uczy
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem
|
Wysłany: Nie 18:37, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A czasu masz mało, albo wcale - przez Post nie będę tu zaglądać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 18:41, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak widzę zupełnie zmieniłeś argumentacje – zrozumiałeś już, że mówimy o micie a nie o relacji historycznej więc przeskoczyłeś krytykowanie mitu. |
Skoro nie zauwazyles, ze juz z Toba dawno skonczylem, to musze Cie pochwalic za te cytaty. Bardzo one popieraja moje wnioski.
Cytat: | Powtórzę więc i ja, że mit nie jest ani kłamstwem ani celowym wprowadzaniem kogoś w błąd tylko sposobem przekazu treści metafizycznych na sposób obrazowy. |
A mozesz sobie powtarzac do woli i tak nie zmienisz faktu, iz mitomani to oszusci -lacznie z Toba-i tlo historyczne nie ma tu zadnego znaczenia.
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:44, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Bardzo one popieraja moje wnioski. |
Tak, tak. Podobnie jak twój niezidentyfikowany słownik.
Cytat: | mitomani to oszusci |
A marchewka to warzywo, tylko nikt tu nie rozmawia o marchewkach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:49, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Prosze skoro oni nie sa warci dyskusji to moze sobie wreszcie odpuścisz... . .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 19:00, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy wiesz moze, czym od klamstwa rozni sie wytlumaczenie istotnej tresci w taki sposob, zeby sluchacze mogli tyle wyniesc, ile potrafia wykorzystac w codziennym zyciu? |
Juz wam tlumaczylem; np. opowiesc o kreacji czlowieka z prochu ziemi, byla-jest bardziej zawila-dla prostego pastucha izraelskiego-niz ewentualna opowiesc ,iz pierwszy czlowiek to przeksztalcona malpa. Pisalem, ze karykatura ewolucjonizmu poslugiwali sie juz starozytni Grecy, a nawet paleoindianie z Ameryki Polnocnej. Czy uwazasz ,ze paleoindianie amerykanscy, ktorzy wierzyli ,iz wyksztalcili sie z zolwi, krukow itd-w zaleznosci od plemienia, byli bardziej oswiecenie od Narodu Wybranego. Dlaczego Mojzesz nie powiedzial hebrajskim pastuchom ,ze pochodza ze swiata ryb i zab, a Bog tym pokierowal. Przeciez wiara w ewolucje nie przeszkadzala wierzyc w Wielkiego Ducha paleindianom. Czesto sie teisci biblijni chwala jaki to Mojzesz byl madry i jaka mial wiedze medyczna od Boga. Odchody kazal zakopywac ,trupa nie dotykac, noworodka w osmym dniu obrzezec-najwieksza krzepliwosc krwi, nakazywal kwarantanne i tak dalej... Ale co do pochodzenia czlowieka musial nalgac o kreacji z prochu ziemi. Kurna skoro w tych mitach dopatrujesz sie synonimow Prawdy Bozej, to dlaczego nie w mitach Hinduskich ,czy opowiesci o vanhalli...
I ten jeden przyklad dotyczy wszystkich oszustw zawartych w Biblii, na kanwie powyzszego przykladu kazdy biblista okazuje sie-swiadomym ,czy nie swiadomym-oszustem.
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 19:06, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo one popieraja moje wnioski.
Cytat: | Tak, tak. Podobnie jak twój niezidentyfikowany słownik. |
Cytowalem z jednego z artykulow na racjonalistach. Nawet jesli autor dal zly odnosnik, to ja sie pod tym cytatem podpisuje. A Ty szarlatanie, albo podejmij merytoryczna dyskusje albo idz do lamusa. Janek Lewandowski juz tam czeka po konkretnym nokaucie.
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 19:08, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Zbanowany Uczy napisał: | A czasu masz mało, albo wcale - przez Post nie będę tu zaglądać. |
smacznego...
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:15, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Cytowalem z jednego z artykulow na racjonalistach. |
To wiele tłumaczy :wink:
Cytat: | Nawet jesli autor dal zly odnosnik, to ja sie pod tym cytatem podpisuje.
|
Możesz sobie zmieniać definicje dowoli - możesz nawet definiować mit za pomocą definicji słowa "krowa", dowodzisz tylko, że nie masz ochoty się zastanawiać tylko wykrzyczeć, że masz racje.
Cytat: | A Ty szarlatanie, albo podejmij merytoryczna dyskusje albo idz do lamusa.
|
Wciąż czekam na odparcie któregokolwiek z argumentów.
Cytat: | Janek Lewandowski juz tam czeka po konkretnym nokaucie |
Powtarzaj to często to może w ten nokaut uwierzysz.
Cytat: | I ten jeden przyklad dotyczy wszystkich oszustw zawartych w Biblii, na kanwie powyzszego przykladu kazdy biblista okazuje sie-swiadomym ,czy nie swiadomym-oszustem. |
Żaden wniosek nie wypływa z poprzedzającego go zdania, a żadno zdanie nie jest wnioskiem z dyskusji tylko powtarzanym od początku niereformowalnym wyznaniem wiary Maynarda. Gratuluje takiej wiary.
Opowiadanie o stworzeniu pełni swoją rolę bardzo dobrze nawet dzisiaj - treść którą miało przekazać, przekazuje właściwie. A że nie spełnia twoich oczekiwań - trudno, jak sie chce przywalić to kij sie zawsze znajdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:20, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wuj napisał: | Czy wiesz moze [maynardzie], czym od klamstwa rozni sie wytlumaczenie istotnej tresci w taki sposob, zeby sluchacze mogli tyle wyniesc, ile potrafia wykorzystac w codziennym zyciu? |
Z odpowiedzi maynarda wnioskuje, ze maynard wie i ze - jego zdaniem - gdyby to on pisal Biblie, wtedy czytelnicy nauczyliby sie z niej wiele wiecej. Rozumiem tez, ze z tej opinii maynarda wynika tez wniosek maynarda: Bog musialby byc klamca, bo powinien wiedziec wiecej, niz maynard, i gdyby (Bog) byl uczciwy, to przekazalby czytelnikom przynajmniej tyle prawdziwych informacji, ile przekazac potrafilby maynard.
Czy dobrze do odczytalem? Jesli tak, to wyjasnie, co ci sie pokrecilo.
Czekam na potwierdzenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 20:28, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Opowiadanie o stworzeniu pełni swoją rolę bardzo dobrze nawet dzisiaj - treść którą miało przekazać, przekazuje właściwie. A że nie spełnia twoich oczekiwań - trudno, jak sie chce przywalić to kij sie zawsze znajdzie. |
Pewnie afrykanska opowiesc o tym jak; Kreator stworzyl swiat z odchodow pewnego gatunku mrowki, tez znakomicie spelnia swoja role. Biblijna opowiesc o kreacji swiata ma dokladnie ten sam status co opowiesc o owej mrowce. Tamta-biblijna, byla skierowana do pastuchow izraelskich, ta do pastuchow afrykanerskich, i tez jest ponadczasowa bo pokutuje po dzis dzien. W tym samym stopniu jest potwierdzony przez nauke. He, he Dawkins kiedys powiedzial. iz nauczanie o stwarzaniu na lekacjach biologii ma identyczny status co nauczanie o dobrych wrozkach. Ta analogiczna przypowiastka o stwarzaniu swiata z odchodow mrowki tez jest jego autorstwa. No i skoro takie popluczyny Cie satysfakcjonuja, to rzeczywiscie do szczescia duzo Ci nie trzeba. Pastuchowi izraelskiemu, czy buszmenowi z czarnrgo ladu to ja sie moge nie dziwic ale Tobie, czy fizykowi teoretycznemu...No tak nie ma sie co dziwic jak i kazdemu mitomanowi, ktory zyje bajkowa wyobraznia. Tutaj napisalem wiecej na ten temat:
[link widoczny dla zalogowanych]
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 20:37, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Z odpowiedzi maynarda wnioskuje, ze maynard wie i ze - jego zdaniem - gdyby to on pisal Biblie, wtedy czytelnicy nauczyliby sie z niej wiele wiecej. |
Mozesz byc tego pewien...
Cytat: | Rozumiem tez, ze z tej opinii maynarda wynika tez wniosek maynarda: Bog musialby byc klamca, bo powinien wiedziec wiecej, niz maynard, |
A co Bog nie wie wiecej od maynarda. Nie jest wszechmadry, wszechmogacy, wszechprzewidujacy...O jakim my Bogu w koncu dyskutujemy, bo myslalem ,ze o tym biblijnym. Jak masz na mysli jakiegos innego Kreatora, czy inna Kreature, to mnie w koncu oswiec. I to wy wypisujac swoje glupoty robicie z Boga oszusta. Ja w niego nie wierze ,a sadze go na podstawia waszych slow...
Cytat: | Czy dobrze do odczytalem? Jesli tak, to wyjasnie, co ci sie pokrecilo.
Czekam na potwierdzenie. |
Dobra Wuja nawiewaj dalej..
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:43, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jak ty mnie ocenisz to mnie akurat guzik obchodzi. Za to cieszę się, że zrozumiałeś wreszcie jaką treść zawiera opowiadanie o stworzeniu i jak ją należy odbierać. To, że nie chcesz lub nie potrafisz z niego korzystać to już zupełnie inna bajka. Popróbuj może jakąś poezje na początek, potem będzie ci łatwiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:48, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wuj napisał: | Z odpowiedzi maynarda wnioskuje, ze maynard wie i ze - jego zdaniem - gdyby to on pisal Biblie, wtedy czytelnicy nauczyliby sie z niej wiele wiecej. |
maynard napisał: | Mozesz byc tego pewien... | Potwierdzasz wiec, ze dobrze zrozumialem, co masz na mysli mowiac o "klamstwach Boga".
Mozemy wobec tego jechac dalej.
maynard napisał: | opowiesc o kreacji czlowieka z prochu ziemi, byla-jest bardziej zawila-dla prostego pastucha izraelskiego-niz ewentualna opowiesc ,iz pierwszy czlowiek to przeksztalcona malpa. |
Najzabawniejsze jest to, ze nie ma ZADNEJ naukowej teorii mowiacej, ze czlowiek to przeksztalcona malpa...
maynard napisał: | karykatura ewolucjonizmu poslugiwali sie juz starozytni Grecy, a nawet paleoindianie z Ameryki Polnocnej. |
A czy wiesz, w jakim celu? Czemu sluzy naukowa teoria ewolucji, a czemu sluzyly starozytne mitologie?
maynard napisał: | paleoindianie amerykanscy, ktorzy wierzyli ,iz wyksztalcili sie z zolwi, krukow |
I gdybys ich "oswiecil", ze nie od kruka ale od malpy, to by wiecej prawdy poznali? (Pomijam tu juz fakt, ze malpy w Ameryce Polnocnej i w Palestynie wystepuja glownie w ZOO, trudno wiec by ci bylo wyjasnic twojemu starozytnemu klientowi, co to za cudo ta "malpa", a raczej - hehe, jeszczce lepiej - "wspolny przodek klienta i malpy"). No to posluchaj...
Wiara w pochodzenie od kruka to po prostu wyraz wiary w jednosc czlowieka i przyrody. Ale tresc przekazu Biblii jest inna: "ty, czlowieku, od Boga nie od Przyrody pochodzisz". Gdyby ci sie przypadkiem udalo przepchnac wsrod starozytnych twoje "pochodzenie od malpy", to wyprostowanie tej "naukowej" bzdury byloby jeszcze trudniejsze, niz prostowanie scjentystycznych bzdur Dawkinsopodobnych, ktore tak wryly sie w wyprane mozgi niektorych, ze owi niektorzy boja sie chocby zastanowic nad ich trescia i znaczeniem.
maynard napisał: | Odchody kazal zakopywac ,trupa nie dotykac |
Bo to bylo potrzebne DO PRZEZYCIA.
maynard napisał: | Ale co do pochodzenia czlowieka musial nalgac o kreacji z prochu ziemi. |
Powinno byc juz dla ciebie jasne, ze:
- teoria ewolucji nie byla wtedy do niczego potrzebna, a wiec nie zostalaby zrozumiana;
- istotna tresc przekazu o Adamie i Ewie to informacja o tym, ze czlowieka stworzyl Bog na Swoj obraz i podobienstwo, i ze czlowiek od Boga odszedl;
- ta istotna tresc nie ma nic wspolnego z pochodzeniem zwierzecia "czlowiek" od zwierzecia "wspolny przodek zwierzecia czlowiek i zwierzecia malpa";
- wobec tego Genezis nie klamie, lecz uczy prawdy w sposob zrozumialy dla ucznia.
Trescia Biblii nie jest teoria ewolucji, lecz relacja miedzy Bogiem i czlowiekiem.
PS. Czytales moze Czy Bog jest ssakiem? Tam jest mowa o podobnym pomieszaniu pojec, jakie tu prezentujesz: Zaroff nie rozumie, na czym polega wiara w Boga i fantazjuje na jej temat w kierunku zblizonym do kierunku twojej fantazji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 22:00, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ...Za to cieszę się, że zrozumiałeś wreszcie jaką treść zawiera opowiadanie o stworzeniu |
Ktore opowiadanie, te o mrowce ,czy biblijne. No i ja zawsze rozumialem, za to Ty nie rozumiales ,ze ja rozumiem...
Cytat: | i jak ją należy odbierać. |
Jako oszustwo i popluczyny semickich pastuchow..
Cytat: | To, że nie chcesz lub nie potrafisz z niego korzystać to już zupełnie inna bajka. |
Nie chce, poniewaz ja korzystam z rzetelnej wiedzy naukowej i na jej kanwie buduje swoj swiatopoglad. Innymi slowy ja wybieram prawde bez wzgledu na jej forme.
Cytat: | Popróbuj może jakąś poezje na początek, potem będzie ci łatwiej. |
Sciana zapisana myslami prorokow,
w jednej chwili rozpada się w pyl....
Wiedza to niebezpieczny druh,
Gdy regul nie da nikt. A ludzkie przeznaczenie, patrz
W idiotow dloniach tkwi....
Greg Lake-Epitaph.
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:06, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ktore opowiadanie, te o mrowce ,czy biblijne. No i ja zawsze rozumialem, za to Ty nie rozumiales ,ze ja rozumiem... |
I byłoby fajnie - ale jednak:
Cytat: | Cytat: | i jak ją należy odbierać. |
Jako oszustwo i popluczyny semickich pastuchow.. |
Nie - nie jako oszustwo. Jako środek przekazu - czyli jednak nadal do ciebie nie dociera. Również nie jako popłuczyny - jako opowiadanie które spełnia swoją rolę. Opowiadaniu tyle wystarczy - na szczęście nie musi się pytać Maynarda czy się jemu podoba.
Cytat: | Cytat: | To, że nie chcesz lub nie potrafisz z niego korzystać to już zupełnie inna bajka. |
Nie chce, poniewaz ja korzystam z rzetelnej wiedzy naukowej i na jej kanwie buduje swoj swiatopoglad. Innymi slowy ja wybieram prawde bez wzgledu na jej forme. |
Do dyskusji o "światopoglądzie naukowym" zapraszam np. tutaj:
http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?t=169&start=0
Cytat: | Cytat: | Popróbuj może jakąś poezje na początek, potem będzie ci łatwiej. |
Sciana zapisana myslami prorokow,
w jednej chwili rozpada się w pyl....
Wiedza to niebezpieczny druh,
Gdy regul nie da nikt. A ludzkie przeznaczenie, patrz
W idiotow dloniach tkwi....
|
Zawsze to coś - poćwicz jeszcze, spróbuj może jakąś alegorie i masz szanse.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 22:47, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mozemy wobec tego jechac dalej.
opowiesc o kreacji czlowieka z prochu ziemi, byla-jest bardziej zawila-dla prostego pastucha izraelskiego-niz ewentualna opowiesc ,iz pierwszy czlowiek to przeksztalcona malpa.
Cytat: | Najzabawniejsze jest to, ze nie ma ZADNEJ naukowej teorii mowiacej, ze czlowiek to przeksztalcona malpa... |
Zgadza sie, naukowa teoria byla kiedys, dzisiaj sie juz mowi o fakcie pochodzenia H.sapiens od malpy. Duzo pisalem o tym na trynitarianach w dyskusji z Jankiem Lewandowskim-linka dostales. A tutaj masz telegraficzny skrot :
O malpim afrykanskim rodowodzie H.sapiens swiadczy wiele dowodow. Popieraja go afrykanskie odkrycia trzech ludzkich czaszek z Herto nad srodkowym Auaszem w Etiopii, dawnego-prawie nowoczesnego- H.sapiens, o nazwie podgatunkowej, jaka utworzyli odkrywcy H.sapiens idaltu. Znalezisko jest wiarygodnie datowane na 160.-200.000 l.
Wczesniej zyl H.ergaster, a jeszcze wczesniej australopiteki..Dodatkowo badania ludzkiego mtDNA potwierdzaja ten scenariusz. Inne porownania genetyczne-roznych sekwencji DNA, czy wstawek retrowirusowych i wtawek retrotranspozonowych, pozwalaja stwierdzic z porazajaca pewnoscia, iz szympans to nasz najblizszy krewniak ewolucyjny. A nawet ulozyc drzewo filogenetyczne obejmujace malpy zwierzoksztaltne.
H.ergaster to dobrze poznany gatunek dawnego Homo. Znany jest z przynajmniej dwoch bezdyskusyjnych znalezisk. Jedno takie znalezisko zwane potocznie Turkana boy-oznaczone symbolem KNM-WT 15000, znane jest z niemal kompletnego szkieletu. Badacze ustalili, ze szkielet pozaczaczkowy tego 11 letniego hominida nie roznil sie prawie od szkieletu czlowieka wspolczesnego. Roznice byly ilosciowe.
Drugie znalezisko to czaszka o symbolu-,KNM-ER 3733 BH-011,ktra tez wykazuje pewne cechy anatomiczne wlasciwe H.sapiens.
Oczywiscie musimy jeszcze poczekac na ostateczne roztrzygniecia w tej kwestii. Ale wnioskujac z doswiadczenia,w miare odkopywania coraz nowszych skamienialosci pierwotnych hominidow historia ewolucyjna naszego gatunku bedzie sie coraz bardziej wyjasniac.
H.dmanisiWYRAZNIE widac wyraznie-nawet na oko uczciwego laika,iz stanowi on forme lacznikowa miedzy wczesniejszym H.habilis, a pozniejszym H.erectus. Ponadto datowanie tego znaleziska rowniez potwierdza takie zalozenie.
Dla zainteresowanych, ktorzy wczesniej sie tymi sprawami nie interesowali, podaje kilka linkow do stron opisujacych znaleziska wczesnych hominidow o ktorych sie tu dyskutuje-
H. habilis-
Homo habilis Skull OH 24 BH-010
[link widoczny dla zalogowanych]
Homo habilis Skull KNM ER 1813 BH-002
[link widoczny dla zalogowanych]
Homo rudolphensis Skull KNM ER 1470 BH-013
[link widoczny dla zalogowanych]
Tez czasami zaliczany do H.habilis. Dodam,ze gdy Richard Leakey-antropolog, ktory odkryl ten okaz- poczatkowo zaliczyl go do H.sapiens. Dopiero po dokladnych
badaniach do H.habilis.Pozniej znaleziono roznice miedz czaszka KNM ER 1470, a czaszkami OH 24 BH-010 i KNM ER 1813 BH-002 doszli do wniosku,ze nalezy utworzyc nowa jednostke systematyczna dla wczesniesnych hominidow i nazwano znalezisko-Homo rudolphensis.Dodam, iz Homo rudolphensis jest bardziej zaawansowany ewolucyjnie niz H.habilis OH 24 BH-010 jak i KNM ER 1813 BH-002, a wiec stanowi elegancki argument na rzecz postepujacej ewolucji czlowieka od zwierzecych przodkow.
H.dmanisi albo H.georgicus-
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest to nastepne odkrycie stanowiace forme przejsciowa wiodaca od malpiego przodka do czlowieka. Tym razem laczy ona wczesniejszego H.habilis z pozniejszym H.erectus. W artykule do ktorego podalem powyzszy link jest ciekawa krytyka kreacjonizmu i rzekomych kreacjonistycznych argumentow; tutaj dotyczacych odkryc hominidow z Gruzji.
H.ergaster-
Turkana boy-KNM-WT 15000
[link widoczny dla zalogowanych]
Homo ergaster Skull KNM-ER 3733 BH-011
[link widoczny dla zalogowanych]
No i omawiany H.sapiens idaltu, wczesny afrykanski H.sapiens,niemal identyczny anatomiecznie z czlowiekiem wspolczesnym. Wlasnie to znalezisko sklonilo badaczy do wniosku, iz H.sapiens pochodzi od H.ergaster,a nie H.erectus.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj fajna fotka czaszki kotrowersyjnego H.florensis-
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu jest dobra przegladowka dotyczaca ewolucji naszego gatunku-
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj mniej dokladne streszczenie,ale po polsku-
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj mozna sobie obejrzec niemal caly material kopalny potwierdzajacy ewolucyjne pochodzenie czlowieka od malpiego przodka.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jesli ktos slabo zna angielski to polecam elektronicznego tlumacza do stron internetowych. W przeciwienstwie do innych tlumaczy elektronicznych jest bardzo dobry-
A wiec jak wyraznie widac; argumenty kreacjonistow dotyczace rzekomego braku kopalnych dowodow potwierdzajacych ewolucje czlowieka sa JAWNIE FALSZYWE.
karykatura ewolucjonizmu poslugiwali sie juz starozytni Grecy, a nawet paleoindianie z Ameryki Polnocnej.
Cytat: | A czy wiesz, w jakim celu? Czemu sluzy naukowa teoria ewolucji, a czemu sluzyly starozytne mitologie? |
Platon w porownaniu do Mojzesz to byl czlek rozumny. Poczytaj cos wiecej na ten temat, a zrozumiesz ,iz byly to poczatki dochodzenia prawdy naukowej. Poczytaj sobie o idei samorodztwa i tak dalej.
paleoindianie amerykanscy, ktorzy wierzyli ,iz wyksztalcili sie z zolwi, krukow
Cytat: | I gdybys ich "oswiecil", ze nie od kruka ale od malpy, to by wiecej prawdy poznali? |
Blizej krokowi do czlowieka niz brudowi ziemi..ba ,nawet wirusowi blizej. Wiec jakby Mojzesz powiedzial Izraelitom ,iz powstali od krukow dopuscil by sie mniejszego oszustwa..
Cytat: | (Pomijam tu juz fakt, ze malpy w Ameryce Polnocnej i w Palestynie wystepuja glownie w ZOO, trudno wiec by ci bylo wyjasnic twojemu starozytnemu klientowi, co to za cudo ta "malpa", a raczej - hehe, jeszczce lepiej - "wspolny przodek klienta i malpy"). No to posluchaj... |
Ameryki polnocnej do tego nie mieszaj, a jesli idzie o palestyne, to znane tam byly malpy-co prawda nie czlekoksztaltne. Juz za czasow krola Salomona byly importowane z Afryki. Poza tym Izraelici rzekomo przybyli z afrykanskiego Egiptu,a tam zyja malpy zwierzoksztaltne.
Masz cos jeszcze do powiedzenia Wuju-Zboju. Blizek krukowi do czlowieka ,niz brudowi ziemi ,blizej i malpie zwierzoksztaltnej...
Cytat: | Wiara w pochodzenie od kruka to po prostu wyraz wiary w jednosc czlowieka i przyrody. Ale tresc przekazu Biblii jest inna: "ty, czlowieku, od Boga nie od Przyrody pochodzisz". |
Tresc biblijna tak, ale prawda inna. A jesli idzie o tamtych indian, to tez wierzyli ,ze pochodza od Wielkiego Ducha, ktory stworzyl ich z krukow...
Powinno byc juz dla ciebie jasne, ze:
Cytat: | - teoria ewolucji nie byla wtedy do niczego potrzebna, a wiec nie zostalaby zrozumiana; |
To ze nie byla do niczego potrzebna nie znaczy ,ze nie bylaby zrozumiana. No chyba ze Narod Wybrany skladal sie z samych imbecyli. I jesli idzie o scislosc Teoria Ewolucji i dzisiaj nie jest nam potrzebna do niczego, poza oczywiscie demaskowaniem zaklamania religijnego.
Cytat: | - istotna tresc przekazu o Adamie i Ewie to informacja o tym, ze czlowieka stworzyl Bog na Swoj obraz i podobienstwo, i ze czlowiek od Boga odszedl; |
No wiec sprawozdanie owe jest falszywe, poniewaz czlowiek powstal na drodze ewolucji. A w ktorym jej momencie-zakladajac ,iz Bog maczal w tym paluchy, odszedl od niego, to juz sprawa wiary nie nauki...
A jak juz przy tym ,to mozesz zaproponowac jakis naukowy biologiczny mechanizm umozliwiajacy dziedziczenie sie grzechu pierworodnego:
Rz 5:12 "Dlatego tez jak przez jednego czlowieka grzech wszedl na swiat, a przez grzech smierc, i w ten sposob smierc przeszla na wszystkich ludzi, poniewaz wszyscy zgrzeszyli..."
Wiesz ja lubie o konkretach gadac...
Cytat: | - wobec tego Genezis nie klamie, lecz uczy prawdy w sposob zrozumialy dla ucznia. |
Klamie, bo wszystkie mity klamia. Nawet te,ktore uwazacie z prawde Boza. Cholera wie na jakiej podstawie, ale kto zrozumie logike wierzacego...
Cytat: | PS. Czytales moze Czy Bog jest ssakiem? Tam jest mowa o podobnym pomieszaniu pojec, jakie tu prezentujesz: Zaroff nie rozumie, na czym polega wiara w Boga i fantazjuje na jej temat w kierunku zblizonym do kierunku twojej fantazji |
Znam Zaroffa z psr i musze przyznac iz to czlek rozumny. Czasami go zahukaliscie, poniewaz historyk nie musi sie znac na wszystkim m. in. na naukach przyrodniczych. Niemniej i tak posiada taka dyletancka wiedze i posluguje sie taka zelazna logika ,iz do piet mu nie siegacie.
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:57, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
maynard napisał: | argumenty kreacjonistow dotyczace rzekomego braku kopalnych dowodow potwierdzajacych ewolucje czlowieka sa JAWNIE FALSZYWE. |
Znasz jakiegos kreacjoniste na sfini?
OK. pewno Aniol Szosty jest kreacjonista. Pogadaj wiec o tym z Aniolem Szostym, a nie ze mna.
wuj napisał: | Wiara w pochodzenie od kruka to po prostu wyraz wiary w jednosc czlowieka i przyrody. Ale tresc przekazu Biblii jest inna: "ty, czlowieku, od Boga nie od Przyrody pochodzisz". | maynard napisał: | Tresc biblijna tak, ale prawda inna. |
Tresc biblijna jest prawdziwa w tym, czego tresc biblijna dotyczy.
Tresc naukowa jest prawdziwa w tym, czego tresc naukowa dotyczy.
Tresc biblijna i tresc naukowa to rozne tresci, dotyczace ROZNYCH zagadnien.
To, co w opisie biblijnym stanowi OPRAWE LITERACKA, nie jest zgodne z prawda naukowa, bowiem to OPRAWA LITERACKA, a nie tresc przekazu.
maynard napisał: | To ze nie byla do niczego potrzebna nie znaczy ,ze nie bylaby zrozumiana. |
1. Czy dotarlo, ze Biblia nie jest o pochodzeniu zwierzecia?
2. Czy dotarlo, ze zeby cos zrozumiec, trzeba wiedziec, po co to jest?
Jesli (1) nadal nie dotarlo, to poswiecaj wiecej uwagi nickom rozmowcow: rozmawiasz teraz z wujem, a nie z Aniolem Szostym. Teraz dotarlo?
Jesli (2) nie dotarlo, to popros Zbanowanego, zeby ci zrobil czysto formalny wyklad z logiki. Ciekawe, z jakim zainteresowaniem bedziesz to czytal, ile casu bedzie cie kosztowalo przegrysienie sie przez tekst, ile z niego zrozumiesz, i na jak dlugo zapamietasz to, czego sie nauczyles.
maynard napisał: | Teoria Ewolucji i dzisiaj nie jest nam potrzebna do niczego |
Cos ci sie pozajaczkowalo do konca. Idz se do odpowiedniego muzeum, pogladaj kosci i inne cudenka, i pogmeraj w swoim mozgu w poszukiwaniu odpowiedzi, w jaki sposob to wszystko polaczyc w calosc trzymajaca sie kupy.
Pierwszym praktycznym zastosowaniem teorii ewolucji jest systematyzacja pozwalajaca utrzymac taki porzadek w zbiorach muzealnych, by sie kustosze, goscie i paleontologowie nie gubili wsrod tych okazow, a rozne muzea ze soba nie pozarly
Reszte pomijam, bo to powtorzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pon 2:00, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
argumenty kreacjonistow dotyczace rzekomego braku kopalnych dowodow potwierdzajacych ewolucje czlowieka sa JAWNIE FALSZYWE.
Cytat: | Znasz jakiegos kreacjoniste na sfini?
OK. pewno Aniol Szosty jest kreacjonista. Pogadaj wiec o tym z Aniolem Szostym, a nie ze mna. |
Po dyskusjach z Janem Lewandowskim mam juz dosc dyskusji z kreacjonistami. Nie lubie rzucac grochem o sciane. Jak Aniol Szosty ma cos do powiedzenia, na temat kreacjonizmu, oprocz: tak bylo bo pisze tak w Pismie Siwtym, to nie chce go sluchac...
Cytat: | Wiara w pochodzenie od kruka to po prostu wyraz wiary w jednosc czlowieka i przyrody. Ale tresc przekazu Biblii jest inna: "ty, czlowieku, od Boga nie od Przyrody pochodzisz" |
Tresc biblijna tak, ale prawda inna.
Cytat: | Tresc biblijna jest prawdziwa w tym, czego tresc biblijna dotyczy. |
Udowodnij; wszystko ponadto wyprodukujesz to projekcja Twojej slepej wiary...
Cytat: | Tresc naukowa jest prawdziwa w tym, czego tresc naukowa dotyczy. |
A tu sie zgadzamy...
Cytat: | Tresc biblijna i tresc naukowa to rozne tresci, dotyczace ROZNYCH zagadnien. |
No tak ;jedne dotycza prawdy empirycznej ,drugie mitow i chciejstwa...
Cytat: | Jesli (1) nadal nie dotarlo, to poswiecaj wiecej uwagi nickom rozmowcow: rozmawiasz teraz z wujem, a nie z Aniolem Szostym. Teraz dotarlo? |
No to nie musialo docierac, poniewaz wiem z kim gadam.Niemniej Wuj moglby byc bardziej merytoryczny i przestac sie odwolywac do naciaganych uogolnien.
Cytat: | Jesli (2) nie dotarlo, to popros Zbanowanego, zeby ci zrobil czysto formalny wyklad z logiki. |
No jesli zabanowany Wujowi robil wyklad z logiki to maynard sie nie podda takiej sofistycznej obrobce psychologicznej. Maynard jest po prostu zaszczepiony na indoktrynacje religijna...,a szczepionka to merytoryczna wiedza...
Teoria Ewolucji i dzisiaj nie jest nam potrzebna do niczego.
Cytat: | Cos ci sie pozajaczkowalo do konca. Idz se do odpowiedniego muzeum, pogladaj kosci i inne cudenka, i pogmeraj w swoim mozgu w poszukiwaniu odpowiedzi, w jaki sposob to wszystko polaczyc w calosc trzymajaca sie kupy. |
Wuju maynard byl w niejednym muzeum historii naturalnej i widzial jak wszystko jest pieknie poukladane. Dzis paleontologiczny material dowodowy jest tak pieknie uzupelniony, iz mozna odtworzyc nie jedna linie ewolucyjna. Otoz marzenie Dawkinsa o muzeum wszystkich muszelek pieknie sie spelnilo i rozciagnelo na inne taksony. O sprawach technicznych, zwiazanych z niefunkcjonujacym dzic zarzutem kreoli, a dotyczacym tzw. brakujacych ogniw, pisalem obszerniej Jankowi Lewandowskiemu. Tobie napisalem o paleoantropologii....A jesli idzie o moje stwierdzenie; ewolucjonizm jest nam do niczego niepotrzebny, to oczywiscie chodzi o strone praktyczna. Idzie tu bardziej o dochodzenie prawdy naukowej ,a nie o konkretne korzysci. Bo co ja mam z wiedzy, iz czlowiek powstal na drodze ewolucji nie kreacji. Poza tym oczywiscie ,ze nie dam sie oszukac takim szarlatanom jak np. : Jan Lewandowski. Oczywiscie ewolucjonizm ma juz i inne praktyczne zastosowania np.: powstala i dobrze sie rozwija tzw.; medycyna darwinowska, moze kiedys ewolucjonizm przysluzy sie genetyce medycznej, no zobaczymy. ...To wszystko tak gwoli sprostowania...
Cytat: | Pierwszym praktycznym zastosowaniem teorii ewolucji jest systematyzacja pozwalajaca utrzymac taki porzadek w zbiorach muzealnych, by sie kustosze, goscie i paleontologowie nie gubili wsrod tych okazow, a rozne muzea ze soba nie pozarly |
Nie rozumiem powyzszego wywodu...
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbanowany Uczy
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem
|
Wysłany: Pon 13:52, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Czy mnie wzrok myli, czy napisałeś o PROSTYCH PASTUCHACH IZRAELSKICH?
Proszę Administrację i Moderację o upomnienie maynarda! Na jednym z forów podobne obraźliwe sformułowania skończyły się nieszczęściem.
Żyd z pochodzenia, chrześcijanin z wyznania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angua
Wizytator
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:44, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Prawdę mówiąc, nie uważam, by ta wypowiedź miała charakter agresywny, nie odebrałam tych słów ani jako ataku osobistego, ani jako sformułowania obraźliwego. Oczywiście niewykluczone jest, że niepotrzebnie przypisuję niektórym dobrą wolę ;)
Mam nadzieję, że celem maynarda nie było obrażanie nikogo i proszę go o potwierdzenie tego tutaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:34, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
maynard napisał: | Po dyskusjach z Janem Lewandowskim mam juz dosc dyskusji z kreacjonistami. |
JL jest kreacjonista? Janku, czy moglbys ocenic slusznosc tej wypowiedzi?
wuj napisał: | Tresc biblijna i tresc naukowa to rozne tresci, dotyczace ROZNYCH zagadnien. |
maynard napisał: | No tak ;jedne dotycza prawdy empirycznej ,drugie mitow i chciejstwa... |
Tresc biblijna jest o tyle wiarygodna, o ile dotyczy prawdy empirycznej, takiej prawdy, ktorej sensownosc moze kazdy zweryfikowac. To samo dotyczy prawdy naukowej i jakiejkolwiek innej prawdy.
Ja potrafie ZWERYFIKOWAC DOSWIADCZALNIE kazde twierdzenie mojego swatopogladu. A ty? Moze sprawdzimy sie?
maynard napisał: | No jesli zabanowany Wujowi robil wyklad z logiki to maynard sie nie podda takiej sofistycznej obrobce psychologicznej. Maynard jest po prostu zaszczepiony na indoktrynacje religijna...,a szczepionka to merytoryczna wiedza... |
No i tu mamy piekny przyklad przedszkolnego irracjonalizmu maynarda: zawartosc merytoryczna nauk scislych maynard ocenia przez pryzmat swojej wiary To klasyka Dawkinsowa; piekna analize autorstwa neko (dwa teksty: o dziele Dawkinsa i o typowej racjomalistycznej odpowiedzi niejakiego exupery'ego) mozna przeczytac pod Dawkins: Czym jest prawda...
Dobra. Skoro obawiasz sie nauk scislych, pozostanmy przy doswiadczalnej weryfikacji naszych pogladow. Moze zebysmy sie wzajemnie nie zmuszali do udowadniania obcych nam pogladow (ty takich, ktore ty mi przypisujasz a ja nie wyznaje, i vice versa), to powiedz mi krotko, na czym polega twoj swiatopoglad, a ja powiem ci, na czym polega moj. I potem bedziemy sobie zadawali pytania o weryfikacje twierdzen.
Dobrym miejscem do kontynuacji tej dyskusji bylby wiec watek Wróżenie z nauki, bo tam wlasnie porownywana jest weryfikowalnosc swiatopogladow takich, jak Zaroffa, z weryfikowalnoscia swiatopogladow takich, jak wuja.
Sprobujesz? Czy wolisz raczej powtarzac, ze masz racje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|