|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 3:28, 02 Kwi 2006 Temat postu: Jak Bog kieruje ewolucja-nowy dylemat ludzi wiary:/ |
|
|
Jesli ktos uwaza ,ze selekcja naturalna moze byc wywolywana reka Boga to OK. Tylko wowczas musi takowy uznac ,ze jak male dziecko topi sie w rzece, babicia wpada pod samochod, Hindusa zjada tygrys, czy kasi kobra, jak mala dziewczynka umrze na hemofilie, albo raka, planetoida spada na ziemie i wybija 95% falny i flory to wszytkie te czynniki selekcyjne, ktore napedzaja ewolucje sa autorstwa dobrotliwego Stworcy:/.
Nie ma selekcji nie ma ewolucji, nie ma selekcji nie ma odcedzania dobrych mutacji od zlych.
Jego zdrowie i wasze rowniez:/.
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neko
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PL, D
|
Wysłany: Nie 6:26, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
maynard napisał: | Jesli ktos uwaza ,ze selekcja naturalna moze byc wywolywana reka Boga to OK. |
A kto tak uwaza?
A apropos brutalnych warunkow zycia na naszej planecie, to zdaje sie, gdzies rownolegle prowadzona jest rozmowa na temat "wypedzenia z raju".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 9:53, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
do neko-
Jesli ktos uwaza ,ze selekcja naturalna moze byc wywolywana reka Boga to OK.
Cytat: | A kto tak uwaza?
A apropos brutalnych warunkow zycia na naszej planecie, to zdaje sie, gdzies rownolegle prowadzona jest rozmowa na temat "wypedzenia z raju". |
Takie stanowisko implikuje logika tzw. ewolucjonistow teistycznych. A co ma wypedzenie z Raju do ewolucjonizmu teistycznego?
pzdr.
Ostatnio zmieniony przez maynard dnia Nie 13:41, 02 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miki
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:27, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
maynard'e to raczej Twoje dylematy (temat topicku)
Teizm, to uznaie Boga, Bożych Praw (Bo On jest ich Twórcą) za siłę sprawczą wszytkiego co się dzieje - tu niema, żadnego problemu, żadnego dylematu - jakkolwiek by nie było ...
"Naturalna selekcja" u ludzi wyglada inaczej, niż u zwierząt - i sam to udowadniałeś w odpowiedzi na "de-ewolucję" Znawcy (na katoliku) - jak jednak by nie było dylematu nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:08, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
maynard napisał: | czynniki selekcyjne, ktore napedzaja ewolucje sa autorstwa dobrotliwego Stworcy |
Oczywiscie.
Czynniki selekcyjne bola? Bola. A w jakiz to bezbolesny dla mieszkancow swiata sposob mozna swiatu nadac niezaleznosc od Boga?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 15:27, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | maynard napisał: | czynniki selekcyjne, ktore napedzaja ewolucje sa autorstwa dobrotliwego Stworcy |
Oczywiscie.
Czynniki selekcyjne bola? Bola. A w jakiz to bezbolesny dla mieszkancow swiata sposob mozna swiatu nadac niezaleznosc od Boga? |
W d.... mam taka niezaleznosc i taka niezalezna kreature .
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:58, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Masz wiec w d... ewolucje. OK.
A jaka niezaleznosc bys sobie zyczyl?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maynard
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Nie 19:47, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Masz wiec w d... ewolucje. OK.
A jaka niezaleznosc bys sobie zyczyl? |
Z orgazmem, ale bez trypla i bolu glowy.
pzdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbanowany Uczy
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem
|
Wysłany: Nie 20:13, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
In saecula saeculorum. Amen.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:21, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
maynard napisał: | Z orgazmem, ale bez trypla i bolu glowy. |
Odpowiednio wysoka dawka LSD powinna ci wystarczyc. Bedziesz szczesliwy az do smierci.
A mowiac calkiem powaznie: pamietasz Kobyszcze Lema? (Szkoda, ze Lem juz nic nie napisze...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skrobipiórek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:57, 08 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Czy Bóg kieruje ewolucją?
Jeżeli powołujemy się na autorytet Pisma Swiętego- czy można to uzasadnić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:41, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Spróbujcie oderwać się od własnych schematycznych nieco i bazujących na danym wychowaniu tendencji myślowych...
Oczywiście, że Pierwotna Siła Sprawcza istnieje- gdyby tak nie było Natura wiecznie trwałaby w swoim podstawowym stanie, czyli Niebycie.
Natomiast ta Pierwotna Siła wcale nie przypomina żadnego z tzw. bogów ludzkich religii. A już na pewno nie jest ani dobra, ani zła! Tym bardziej, że zło i dobro są to ludzkie wartości i określenia- nie rzeczywiste.
Natomiast tacy "ludzcy bogowie"- jeśli w ogóle istnieją- są po prostu kosmitami.
Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Nie 21:42, 09 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skrobipiórek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:11, 10 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | Spróbujcie oderwać się od własnych schematycznych nieco i bazujących na danym wychowaniu tendencji myślowych...
Oczywiście, że Pierwotna Siła Sprawcza istnieje- gdyby tak nie było Natura wiecznie trwałaby w swoim podstawowym stanie, czyli Niebycie.
Natomiast ta Pierwotna Siła wcale nie przypomina żadnego z tzw. bogów ludzkich religii. A już na pewno nie jest ani dobra, ani zła! Tym bardziej, że zło i dobro są to ludzkie wartości i określenia- nie rzeczywiste.
Natomiast tacy "ludzcy bogowie"- jeśli w ogóle istnieją- są po prostu kosmitami. |
No dobrze Piotrze, co to jest ta Pierwotna Siła Sprawcza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:30, 10 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
skrobipiórek napisał: | No dobrze Piotrze, co to jest ta Pierwotna Siła Sprawcza? |
Coś- podkreślam "coś", nie "ktoś" [w klasycznym znaczeniu]- co wzbudza Naturę, Kosmos z jej wiecznego trwania w niebycie [tak, niebyt jest również formą bytowania- lecz bez jakichkolwiek oznak]; wytrąca z podstawowego stanu najniższej równowagi termodynamicznej, ze stanu zera absolutnego, "zamrożonej" funkcji falowej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skrobipiórek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:16, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | skrobipiórek napisał: | No dobrze Piotrze, co to jest ta Pierwotna Siła Sprawcza? |
Coś- podkreślam "coś", nie "ktoś" [w klasycznym znaczeniu]- co wzbudza Naturę, Kosmos z jej wiecznego trwania w niebycie [tak, niebyt jest również formą bytowania- lecz bez jakichkolwiek oznak]; wytrąca z podstawowego stanu najniższej równowagi termodynamicznej, ze stanu zera absolutnego, "zamrożonej" funkcji falowej. |
A to ,,coś'' ma intelekt?
Jeżeli nie ma rozumu to skąd wie że trzeba wzbudzić naturę z jej wiecznego trwania w niebycie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:56, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
skrobipiórek napisał: | Piotr Rokubungi napisał: | skrobipiórek napisał: | No dobrze Piotrze, co to jest ta Pierwotna Siła Sprawcza? |
Coś- podkreślam "coś", nie "ktoś" [w klasycznym znaczeniu]- co wzbudza Naturę, Kosmos z jej wiecznego trwania w niebycie [tak, niebyt jest również formą bytowania- lecz bez jakichkolwiek oznak]; wytrąca z podstawowego stanu najniższej równowagi termodynamicznej, ze stanu zera absolutnego, "zamrożonej" funkcji falowej. |
A to ,,coś'' ma intelekt?
Jeżeli nie ma rozumu to skąd wie że trzeba wzbudzić naturę z jej wiecznego trwania w niebycie? |
Najprawdopodobniej nie ma intelektu. Co ma intelekt do oddziaływania, do siły? Nie widzę związku, a więc i potrzeby "mieszania" w to intelektu.
"To" nic nie wie- nie ma rozumu, bo niczego takiego nie "potrzebuje". I również nic nie "trzeba". Po prostu siła oddziałuje; nic więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skrobipiórek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 07 Lis 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 8:36, 12 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | skrobipiórek napisał: | Piotr Rokubungi napisał: | skrobipiórek napisał: | No dobrze Piotrze, co to jest ta Pierwotna Siła Sprawcza? |
Coś- podkreślam "coś", nie "ktoś" [w klasycznym znaczeniu]- co wzbudza Naturę, Kosmos z jej wiecznego trwania w niebycie [tak, niebyt jest również formą bytowania- lecz bez jakichkolwiek oznak]; wytrąca z podstawowego stanu najniższej równowagi termodynamicznej, ze stanu zera absolutnego, "zamrożonej" funkcji falowej. |
A to ,,coś'' ma intelekt?
Jeżeli nie ma rozumu to skąd wie że trzeba wzbudzić naturę z jej wiecznego trwania w niebycie? |
Najprawdopodobniej nie ma intelektu. Co ma intelekt do oddziaływania, do siły? Nie widzę związku, a więc i potrzeby "mieszania" w to intelektu.
"To" nic nie wie- nie ma rozumu, bo niczego takiego nie "potrzebuje". I również nic nie "trzeba". Po prostu siła oddziałuje; nic więcej. |
Coś- podkreślam "coś", nie "ktoś" [w klasycznym znaczeniu]- co wzbudza Naturę, Kosmos z jej wiecznego trwania w niebycie
Czyli jakaś bezrozumna siła wzbudza naturę?
O co chodzi w tym zdaniu? Czy natura trwa w wiecznym niebycie?
Więcej w tym zawiłości filozoficznych niż sensu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:08, 14 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
W ogóle "(bez)rozumna siła" to dziwaczne pojęcie. Nie oksymoron, ale co ma piernik do wiatraka?? Zupełnie czymś innym jest rozum, a czymś innym [nie przeciwstawnym, żeby było jaśniej] siła.
Ale odpowiadając, to tak- bezrozumna siła wzbudza Naturę.
Zwróć uwagę, jaki był domniemany początek i jaki będzie domniemany koniec [przynajmniej naszego] Wszechświata, hm? Wielki Wybuch z "NICZEGO"; a koniec jako Wszechświat "zamrożony", bez jakichkolwiek oddziaływań, o temperaturze zera bezwzględnego i globalnie zrównoważony termodynamicznie. Nieomal wszystkie [globalnie raczej wszystkie] procesy fizyczne "dążą" do wzrostu entropii i równowagi termodynamicznej. Chociaż o entropii pisałem tu już kilkakrotnie wcześniej, głównie z wujemzbojem; bo akurat ja uważam, że jeśli entropia jest odwrotnością ładu, uporządkowania- to raczej maleje stale, a nie rośnie. Dlatego, że obiekty przechodzą zawsze w stan jakby "rozpływania się" w otoczeniu, aż w końcu wszystko "zlewa się" w jedno- podobnie jak było na początku. A więc raczej rośnie globalnie porządek, bo zanikają formy poszczególnych obiektów, a wszystko rozpada się, aż do postaci najbardziej fundamentalnych cząstek, a w końcu samych kwantów energii.
Tak więc wygląda na to [z dalekiej perspektywy czasowej i przestrzennej- powiedzmy 100 mld lat i przestrzeni całego Wszechświata, albo szerszej], że Natura, Przyroda pierwotnie nie przejawiała żadnej postaci, i dąży znów do tego stanu, aby "rozpłynąć się" w [pozornym] chaosie fluktuacji kwantowych i cząstek wirtualnych, aż i te zanikną i znów pozostaną "czyste", "niesformatowane" dane, bez jakichkolwiek nośników- czyli "forma" bytowania określana jako Niebyt [bo bez rozróżnialnych obiektów]. Ja taki zbór luźnych danych nazywam Nieświadomością Natury [niektórzy zwali to nieświadomością zbiorową- np. K. G. Jung, choć to delikatnie coś innego].
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|