ŚFiNiA

wujzboj

Przede wszystkim, nie ma pojedynczych biegunów, Bolku. Bieguny magnetyczne zawsze występują parami.

chryzjan

chryzjan

wujzboj

Skoro sięgamy do wikipedii:

bol999

wiwo

wujzboj

Co tu ma do rzeczy koło młyńskie (poruszane siłą energii spadającej wody, co sprowadza się do energii dostarczanej Ziemi przez Słońce)?

Jak chcesz tę analogię przenieść na magnesy?

bol999

wujzboj

Spróbuję najprościej, jak tylko się da:

1. Młyn działa nie "dzięki grawitacji", lecz dzięki temu, że Słońce dostarczyło atmosferze energii na przeniesienie wody z oceanów (gdzie ma mniejszą grawitacyjną energię potencjalną) na wysokość powyżej źródła rzeki (gdzie ma większą energię potencjalną). Gdyby nie Słońce, nie byłoby płynących rzek, nie byłoby więc i młynów.

2. Aby był zwrot energii, potrzebny jest akumulator.

3. Każdy zwrot energii jest związany z rozproszeniem części energii w postaci energii cieplnej (nb., przeczytaj sobie o "idealnym silniku cieplnym" - o [link widoczny dla zalogowanych]).

4. Nie da się "używać jednego bieguna", bo w bilansie energetycznym zawsze występują oba bieguny. Twój magnes oddala się od żelastwa na taką odległość, że liczą się oddziaływania dipoli, a nie tylko najbliższych biegunów. Właśnie dlatego twój magnes przyciąga żelastwo z zauważalną silą tylko wtedy, gdy jest blisko.

5. Z formy (nie tyle z treści, ile z formy!) twoich odpowiedzi można wnioskować, że w ogóle nie interesuje cię taki drobiazg, jak próba zastanowienia się nad tym, co czytasz. Obawiam się, że w tej sytuacji rozmowa ta nie przyniesie już dokładnie nic - chyba, że zmienisz swoje podejście. Jeśli zaś o mnie chodzi, to przyniosła mi przynajmniej tyle, że dzięki pytaniom wiwo przyjrzałem się dokładniej zależności siły oddziaływania pomiędzy magnesami sztabkowymi od odległości, a dzięki linkowi chryzjana przeczytałem sobie [link widoczny dla zalogowanych].

bol999

wujzboj
Mnie interesuje mój projekt a nie teoretyczne czy naukowe rozważania w tym celu nieużyteczne i bezwartościowe..
W praktyce najczęściej zupełnie inaczej niż w nauce.

wujzboj

Praktyka uczy, że rok pracy w laboratorium potrafi zaoszczędzić dzień spędzony w bibliotece

.

Tym bardziej, że nie chodzi tu o jakieś wyidealizowane teorie, lecz o zasady dobrze sprawdzone w praktyce, od których wyjątków nie zna ani nauka, ani technologia, ani nawet szara codzienność.

Zanim się zainwestuje czas, warto się zorientować, czy nie inwestuje się go w mrzonki. Ale skoro chcesz się po prostu dobrze zabawić, to w sumie nie ma to żadnego znaczenia. A o fizyce pisałem ci tylko dlatego, że w pewnym momencie wyraziłeś zainteresowanie. Skoro znikło, to możemy zakończyć tę rozmowę - bo przy takim podejściu nie da ona niczego nikomu, teraz chyba nawet czytelnikom, gdyż wszystko istotne zostało zdaje się już powiedziane, a jeśli ktoś chce się pouczyć dalej, to znajdzie tu linki internetowe do miejsc, od których może zacząć.

bol999

wujzboj

Oless

http://www.youtube.com/watch?v=lJbPcWOEOjU&feature=sub

:rotfl:

Superstar

No zaraz, ale faktem jest że u góry globusa można dorysować szlak handlowy, czego nie można by było zrobić jeszcze rok temu.

Oless

Faktem jest że Szwedzi przyszli do nas idąc po lodzie, i co z tego.

bol999

Superstar

Ale tam biało było nie sezonowo a zawsze.

bol999

wujzboj

bol999

wujzboj

barycki/konto usunięte

wujzboj:

Barah/konto usunięte

fedor

Protagoniści globalnego ocieplenia pomylili się o.... 300 lat w kwestii zniknięcia lodowców

[link widoczny dla zalogowanych]

bol999

fedor

barycki/konto usunięte

barycki:

wujzboj

Ano właśnie. Ciekawe, czy ktokolwiek zajrzał do tych wykładów, linki do których podałem (patrz post z obrazkami, na poprzedniej stronie). Z komentarzy wynika, ze nikt z komentujących tego nie zrobił.