|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:07, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ryj napisał: | Natomiast pytanie o to, czy ten ZBIÓR jest zalezny od czegos zewnetrznego i podlega zewnetrznym uwarunkowaniom jest równie sensowne, jak pytanie, czy zbiór wszystkich ludzi ma matkę. |
Ano wlasnie.
Bog jest wszystkim we wszystkim [1Kor 15:28]. Formalnie rzecz biorac, odpowiada On wiec twojemu "zbiorowi". Jesli widzisz absurdalnosc pomyslu doszukiwania sie zewnetrznych uwarunkowan dla twojego "zbioru". to powinienes widziec absurdalnosc pomyslu doszukiwania sie zewnetrznych uwarunkowan dla Boga. Brak takich uwarunkowan nie czyni swiatopogladu "nierealistycznym". Natomiast przypisanie takich uwarunkowan czyni z Boga bostwo, a ze swiata - galaktyke.
wuj napisał: | Cialo fizyczne MAMY, ale nie jako jakas "materie bedaca podstawowym elementem struktury swiata". Istnieja tylko osoby i wymiana informacji miedzy nimi. |
Ryj napisał: | Tak, tak, a zjedzenie ciastka polega na tym, że "w odpowiedzi na pewne wyslane informacje uzyskuje inne informacje"... |
Dokladnie. Na tym polega w codziennym doswiadczeniu zjedzenie ciastka. Jeszcze tego nie zauwazyles? Jadles kiedys moze ciastko?
Ryj napisał: | Uważam, że nauki empiryczne dostarczają nam najbardziej wartościowej i wiarygodnej wiedzy o świecie realnym, gdyż wiedza naukowa, w porównaniu z innymi gatunkami wiedzy ludzkiej, tzn. w porównaniu z wiedzą potoczną, artystyczno-literacką, wiedzą spekulatywną (filozoficzną, religijną), jest najbardziej ścisła, systematyczna, obszerna (chodzi o to, jak wielki zakres zjawisk obejmuje) i głęboka (chodzi o to, jak głęboko wnika pod "powierzchnię" bezpośrednio obserwowalnych zjawisk), dostarcza nam najefektywniejszych narzędzi przewidywania i kontroli zjawisk...
Wiedza naukowa jest też stosunkowo w największym stopniu racjonalna, przy rozumieniu racjonalności jako intersubiektywnej komunikowalności twierdzeń, intersubiektywnej sprawdzalności twierdzeń oraz odpowiedniości między stopniem uzasadnienia twierdzeń a siłą, z jaką twierdzenia te są uznawane. |
Piekna lista kryteriow ocen. Moze dla jasnosci wypisze kryteria podane przez ciebie jawnie (pierwsze dwa) i niejawnie (reszta):
1. "wiarygodnosc i wartosciowosc" = "scislosc, systematycznosc, obszernosc, glebokosc w opisie X, efektywnosc w przewidywaniu i konroli X, racjonalnosc";
2. "racjonalnosc" = "intersubiektywna sprawdzalnosc twierdzen i odpowiedniosc miedzy stopniem ich uzasadniania a sila, z jaka sa uznawane";
3. "X wystepujace w (1)" = "zjawiska, ktorych istotna tresc da sie przekazac intersubiektywnie w sposob zawierajacy mechanizm detekcji i korekcji bledow":
Czy widzisz, ze:
A. Wsrod powyzszych kryteriow BRAK tego kryterium, na podstawie ktorego przyjales 1-3 jako twoje wlasne;
B. Kryterium (3) nakazuje ci odrzucic istnienie twojego wlasnego "ja";
C. Kryterium (2) nakazuje ci odrzucic twoj swiatopoglad.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Swinski Ryj
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:03, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Swinski Ryj napisał: | wyrażeniem "świat realny" posługuję się jako nazwą oznaczającą zbiór obiektów, własności i oddziaływań, które w mniejszym lub większym stopniu są ze sobą powiązane, zależą od siebie wzajem i wzajemnie się warunkują. |
wuj zboj napisał: | Bog jest wszystkim we wszystkim [1Kor 15:28]. Formalnie rzecz biorac, odpowiada On wiec twojemu "zbiorowi". |
O, czyli wuj jest panteistą? Brawo! Jeszcze ze Sfini Naczelnej będą ludzie! Jeszcze parę wiosen i wuj całkiem da się znaturalizować!
wuj zboj napisał: | Cialo fizyczne MAMY, ale nie jako jakas "materie bedaca podstawowym elementem struktury swiata". Istnieja tylko osoby i wymiana informacji miedzy nimi. |
Swinski Ryj napisał: | Tak, tak, a zjedzenie ciastka polega na tym, że "w odpowiedzi na pewne wyslane informacje uzyskuje inne informacje"... |
wuj zboj napisał: | Dokladnie. Na tym polega w codziennym doswiadczeniu zjedzenie ciastka. Jeszcze tego nie zauwazyles? Jadles kiedys moze ciastko? |
Zacznę chyba klasyfikować i nazywać charakterystyczne dla wuja chwyty erystyczne. Ten powyżej można nazwać: "wciskanie bzdury w twarz". Polega on na tym, że wuj formułuje jakąś opinię, która w oczywisty sposób jest bezsensowna albo fałszywa, nie podaje żadnego wyjaśnienia ani uzasadnienia tej opinii, które uczyniłoby ją bardziej zrozumiałą albo prawdopodobną i na dodatek twierdzi, że jest ona w ewidentny sposób prawdziwa, dziwiąc się, że jego adwersarz tego nie dostrzega. Zdezorientowany czytelnik zaczyna się zastanawiać: "Coś w tym musi być, skoro on z takim przekonaniem głosi takie - wydawałoby się na pierwszy rzut oka - bzdury. Przecież to rozsądny facet, dr fizyki na dodatek i nie będzie chyba wciskał na bezczelnego takiego kitu".
Otóż, wuju, Twoja opinia, że zjedzenie ciastka polega na tym, że wymieniam informacje z jakimiś osobami i w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje, to jest po prostu BZDURA!
Fenomenologiczny (odwołujący się do codziennego doświadczenia) opis jedzenia ciasteczka (np. torcika węgierskiego) będzie sformułowany w kategoriach jego (torcika) wspaniałego wyglądu, smaku i zapachu, a nie w kategoriach "wysyłania i odbierania informacji" między osobami.
Naukowy opis jedzenia ciasteczka będzie sformułowany w kategoriach procesu przyjmowania i trawienia pokarmu oraz, ewentualnie, w kategoriach odbierania informacji o zawartości niektórych związków chemicznych w powietrzu (zapach) i w przyjmowanym pokarmie (smak), a nie w kategoriach "wysyłania i odbierania informacji" między osobami.
Rzucając od niechcenia takie bzdury, na dodatek nie poparte żadnymi wyjaśnieniami ani argumentami, po prostu zniechęcasz mnie (i nie tylko mnie, sądząc po reakcjach Kuby czy post-nihilisty w podobnych sytuacjach) do dalszej dyskusji z Tobą. Czy na tym Ci zależy, wuju? Czy wuj chce zostać na swojej śfini sam, z gromadką bezkrytycznie oddanych sobie śfintuchów, żeby bez ingerencji świń zakłócających mu błogi spokój i samouwielbienie, pławić się w swoim śfiństwie? Jeśli tak, to ja spadam.
Jak wuj się ustosunkuje do powyższego, to zajmę się kwestią kryteriów wartości i wiarygodności wiedzy naukowej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:20, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem, ze niewierzacym trudno odroznic panteizm od monoteizmu
Ryj napisał: | wuj formułuje jakąś opinię, która w oczywisty sposób jest bezsensowna albo fałszywa, nie podaje żadnego wyjaśnienia ani uzasadnienia tej opinii, które uczyniłoby ją bardziej zrozumiałą albo prawdopodobną i na dodatek twierdzi, że jest ona w ewidentny sposób prawdziwa, dziwiąc się, że jego adwersarz tego nie dostrzega. |
Pali sie w naszym Hle Ficku, czy co? Albo gospodarz paszy do kubla wlasnie nawrzucali?
Nie mozna to pomalutku pytac? Zaraz trzeba ze swoje prywatne oczywistosci na Prawdy Absolutne przerabiac i nimi wspolsfinke od kubla wspolnego odpychac?
Ryj napisał: | Otóż, wuju, Twoja opinia, że zjedzenie ciastka polega na tym, że wymieniam informacje z jakimiś osobami i w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje, to jest po prostu BZDURA! |
Jak rozumiem, zaraz dostane dowod tego twierdzenia.
Ryj napisał: | Fenomenologiczny (odwołujący się do codziennego doświadczenia) opis jedzenia ciasteczka (np. torcika węgierskiego) będzie sformułowany w kategoriach jego (torcika) wspaniałego wyglądu, smaku i zapachu, a nie w kategoriach "wysyłania i odbierania informacji" między osobami. |
Oraz w kategoriach rzeczonego torcika, a nie takich, na przyklad, atomow.
Moj drogi Ryju. Racz zwrocic uwage na to, ze nie od razu Krakow zbudowano. Najpierw zgodzmy sie na najprostszy fakt: zjedzenie ciastka polega na tym, że "w odpowiedzi na pewne wyslane informacje uzyskuje inne informacje". W tym zdaniu nie ma na razie nic o tym, od kogo/czego informacje te przychodza.
Czy zgadzasz sie z tym, ze niebieskie zdanie jest prawdziwe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:30, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
MODERACJA
2 posty Wuja i Bohoha przeniosłem do więzienia - TUTAJ
Były niemerytoryczne i niezwiązane z tematem. Na dodatek wygłaszał je rozmówca wogóle w topic nie zaangażowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:23, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A ja na wszelki wypadek powtorze moje pytanie do Ryja, dodajac dla pelnej jasnosci komentarz (zakladam bowiem, ze czego Bohoh nie zrozumial, mogl takze nie zrozumiec Ryj):
Ryju, dziwi cie twierdzenie, ze zjedzenie ciastka polega na tym, że wymieniam informacje z jakimiś osobami i w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje. Jak rozumiem, twoj problem ma swoje zrodlo w slowach, ktore zaznaczylem kursywa. Wobec tego zostawmy na chwile owe osoby w spokoju i przyjrzyjmy sie zdaniu: Zjedzenie ciastka polega na tym, że "w odpowiedzi na pewne wyslane informacje uzyskuje inne informacje". W niebieskim zdaniu nie ma na razie nic o tym, od kogo/czego informacje te przychodza.
Czy zgadzasz sie z tym, ze niebieskie zdanie jest prawdziwe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Swinski Ryj
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 10:58, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Dla pełnej jasności, raz jeszcze fragment dyskusji Ryja z wujem, w którym pojawia się wujowa bzdura:
wuj zboj napisał: | Cialo fizyczne MAMY, ale nie jako jakas "materie bedaca podstawowym elementem struktury swiata". Istnieja tylko osoby i wymiana informacji miedzy nimi. |
Swinski Ryj napisał: | Tak, tak, a zjedzenie ciastka polega na tym, że "w odpowiedzi na pewne wyslane informacje uzyskuje inne informacje"... |
wuj zboj napisał: | Dokladnie. Na tym polega w codziennym doswiadczeniu zjedzenie ciastka. Jeszcze tego nie zauwazyles? Jadles kiedys moze ciastko? |
Niezorientowanych czytelników informuję, że Ryj nie włożył w wujowe usta „twierdzenia”, że zjedzenie ciastka polega na tym, że „w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje” – są to własne słowa wuja, zaczerpnięte z jego rozmowy z post-nihilistą (zob. [link widoczny dla zalogowanych]):
post-nihilista napisał: | Co to znaczy, że zjadam ciastko, skoro ciastko ani moje ciało nie istnieją ? |
wuj zboj napisał: | To znaczy, ze w odpowiedzi na pewne wyslane informacje uzyskuje inne informacje. |
Otóż twierdzę, że opinia wuja, iż
W naszym codziennym doświadczeniu zjedzenie ciastka polega na tym, że wymieniam informacje z jakimiś osobami i w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje.
to jest po prostu BZDURA.
Jest to zdanie bezsensowne, niedorzeczność. Nawet na gruncie wujowego personalistycznego idealizmu nasze codzienne doświadczenie zjedzenia ciastka polega po prostu na tym, że jemy ciastko. Wuj, co najwyżej, może próbować interpretować nasze codzienne doświadczenie tak, żeby wyszło mu, że „Istnieja tylko osoby i wymiana informacji miedzy nimi”, ale będzie to wówczas wysoce problematyczna, wuistyczna interpretacja doświadczenia, tzn. jakaś spekulatywna metafizyka, a nie nasze bezpośrednie, codzienne doświadczenie (nb. w rozważanie takich interpretacji wuj próbuje mnie teraz wciągnąć).
W tym kontekście szczególnie irytujący jest protekcjonalny ton wypowiedzi wuja (np.: „Jeszcze tego nie zauwazyles? Jadles kiedys moze ciastko?” albo: „zakladam bowiem, ze czego Bohoh nie zrozumial, mogl takze nie zrozumiec Ryj”). Fakt, że takim tonem wypowiada się osoba wypowiadająca jednocześnie jawne bzdury odbieram jako – delikatnie mówiąc – zniechęcający do dalszej dyskusji z tą osobą.
Podsumowując, nie zamierzam dalej dyskutować kwestii, czy bzdurną jest opinia wuja:
W naszym codziennym doświadczeniu zjedzenie ciastka polega na tym, że wymieniam informacje z jakimiś osobami i w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje.
Jeśli wuj przyzna, że powyższa opinia to bzdura, to będziemy dalej gadać. Jeśli nie, to dziękuję za rozmowę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:52, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
"Bzdurnym" nazywasz Ryju twierdzenie, ze zjedzenie ciastka polega na tym, że wymieniam informacje z jakimiś osobami i w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje. Jak to wyjasniles, za absurdalne uwazasz w tym zdaniu wytluszczone slowa.
Zanim ustalimy wspolna opinie w kwestii absurdow i bzdur, musze wiedziec, od ktorego momentu roznia sie nasze opinie. I dlatego zostawmy na chwile owe osoby w spokoju i przyjrzyjmy sie BARDZIEJ PIERWOTNEMU zdaniu: Zjedzenie ciastka polega na tym, że w odpowiedzi na pewne wyslane przeze mnie informacje uzyskuje inne informacje. W niebieskim zdaniu nie ma na razie nic o tym, od kogo/czego informacje te przychodza.
Czy zgadzasz sie z tym, ze niebieskie zdanie jest prawdziwe? Pytam o zdanie NIEBIESKIE, a NIE o zdanie pomaranczowe!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Swinski Ryj
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:34, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Co uważam za bzdurę napisałem dokładnie już wcześniej. Mogę powtórzyć:
W naszym codziennym doświadczeniu zjedzenie ciastka polega na tym, że wymieniam informacje z jakimiś osobami i w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje.
Twierdzę, że bzdurą (tzn. wypowiedzią bezsensowną, a w najlepszym razie – w sposób ewidentny fałszywą) jest CAŁE to zdanie - ani mniej, ani więcej. Jeśli nie rozumiesz, co znaczą składające się na to zdanie słowa, to sprawdź ich znaczenie w Słowniku języka polskiego (np. tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] ).
Proszę Cię o wypowiedzenie się w kwestii sensowności (ew. prawdziwości) całego powyższego zdania przy zwykłym, przyjętym w języku polskim sposobie rozumienia składających się na to zdanie słów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:54, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ja teraz nie pytam o CALE zdanie (o calym juz sie wypowiedziales), lecz wylacznie o jego CZESC. Czy rozumiesz moje pytanie? Powtorze:
Zjedzenie ciastka polega na tym, że w odpowiedzi na pewne wyslane przeze mnie informacje uzyskuje inne informacje.
Czy zgadzasz sie z tym, ze powyzsze zdanie jest prawdziwe?
O calym zdaniu porozmawiamy, gdy uzyskam odpowiedz na to pytanie. Jest mi ona NIEZBEDNA do przeprowadzenia prostej dyskusji calego zdania, bez wiklania sie w omawianie roznych mozliwych nieporozumien. Czekam. Wystarczy proste tak albo nie.
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Sob 20:57, 04 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:45, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
MODERACJA:
Całą akcje "oplujmy się" wstawiłem do więzienia po kilku ostrzeżeniach
Dowody zbrodni można znaleźć TU
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Swinski Ryj
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:32, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wuju,
Cała sprawa zaczęła się od przytaczanych już przeze mnie wypowiedzi wuja, które układają się w następującą opinię:
W naszym codziennym doświadczeniu zjedzenie ciastka polega na tym, że wymieniam informacje z jakimiś osobami i w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje.
Uważam powyższą opinię za bzdurę (tzn. wypowiedź pozbawioną sensu, a w najlepszym razie – w sposób ewidentny fałszywą).
Nie będę dalej dyskutował, jeśli wuj nie odpowie na następujące pytanie (ew. pytania):
1) czy przy przyjętym w języku polskim sposobie rozumienia słów składających się na zdanie:
W naszym codziennym doświadczeniu zjedzenie ciastka polega na tym, że wymieniam informacje z jakimiś osobami i w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje.
zdanie to ma sens?
oraz, przy założeniu, że wuja odpowiedź na pytanie 1) będzie twierdząca:
2) czy przy przyjętym w języku polskim sposobie rozumienia słów składających się na zdanie:
W naszym codziennym doświadczeniu zjedzenie ciastka polega na tym, że wymieniam informacje z jakimiś osobami i w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje.
zdanie to jest prawdziwe?
Jeśli w następnym poście wuj nie udzieli mi wyraźnej odpowiedzi na przynajmniej jedno z powyższych pytań, to podziękuję Śfiństwu za współpracę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:19, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Widac przeoczyles odpowiedz (zdarza sie), powtorze ja wiec i dodam objasnienia. Przeczytaj prosze do konca.
Ryj napisał: | Tak, tak, a zjedzenie ciastka polega na tym, że "w odpowiedzi na pewne wyslane informacje uzyskuje inne informacje"... |
wuj napisał: | Dokladnie. Na tym polega w codziennym doswiadczeniu zjedzenie ciastka. |
W przyjetym w jezyku polskim znaczeniu slow prawdziwe jest NIEBIESKIE zdanie: w naszym codziennym doswiadczeniu zjedzenie ciastka polega na tym, że w odpowiedzi na pewne wyslane przeze mnie informacje uzyskuje inne informacje. To zdanie stwierdzajace fenomenologiczny fakt i nie ma ono z zadnym swiatopogladem nic wspolnego.
Zdanie uzyskane z niego po usunieciu slow "w naszym codziennym doswiadczeniu" i dodaniu POMARANCZOWYCH slow: jedzenie ciastka polega na tym, że wymieniam informacje z jakimiś osobami i w odpowiedzi na pewne wysłane informacje uzyskuję inne informacje jest zdaniem swiatopogladowym i jest prawdziwe w ontologii personalistycznego idealizmu. Dodanie do niego slow "w naszym codziennym doswiadczeniu" nie jest najlepszym pomyslem, bowiem sugeruje, ze kazdy jest personalistycznym idealista, a to raczej nie jest prawda
Polaczyles kilka moich wypowiedzi w jedno zdanie i pytasz sie, czy ma ono sens. Ma ono taki sam sens, jak zdanie w naszym codziennym doswiadczeniu jedzenie ciastka polega na wchodzeniu w bezposredni kontakt z materia istniejaca niezaleznie od obserwatora lub zdanie w naszym codziennym doswiadczeniu jedzenie ciastka polega na pokonywaniu sil miedzyczasteczkowych. Czyli niewielki, bo miesza ono poziom fenomenologiczny z jego interpetacja ontologiczna (pierwszy przyklad) lub naukowa (drugi przyklad).
Czy teraz jest juz jasniej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bol999
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:54, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Swinski Ryju
Z pełnym szacunkiem do Pańskiego Ryja uważam;
Rzeczywista naukowość, to jej oficjalna nienaukowość - patrz temat "Genesis"
ze sfińskim szacuneczkiem
bol999
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:30, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
"Rzeczywista naukowość" zależy od tego, jak ją zdefiniuje ten, kto o niej mówi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23143
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:15, 14 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Ale w jakim sensie jest on "naukowy"?
Moj swiatopoglad jest tez "naukowy", bo stanowi filozoficzna ekstrapolacje wynikow badan naukowych. Jest bardzo naukowy, bo do tej ekstrapolacji uzywa metod nauk przyrodniczych, oczywiscie stosowanych w dziedzinie filozofii - czyl dzialajacych na zbiorze danych wykraczajacych poza to, co nalezy do dziedziny nauk przyrodniczych.
Czyli w jakim sensie owa "naukowosc" twojego swiatopogladu ma stanowic jakis szczegolny jego wyroznik? Chyba, ze podzial na naukowe i nienaukowe swiatopoglady ma nie przebiegac pomiedzy ateizmem i teizmem czy materializmem i idealizmem ale pomiedzy tym, co sie trzyma kupy a tym, co jest chaotyczne.
Czyli pomiedzy tym, co sfinskie i tym, co szczeniece. |
lub prosięce....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23143
Przeczytał: 95 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:23, 15 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Wuj zbój
Cytat: | Nawet sam siebie nie doznajesz zmyslowo, a co dopiero mowic o zmyslowym doznawaniu ciebie przez innych obserwatorow... |
Dlaczego wuja uważasz, że siebie nie poznajesz zmysłowo?
Jedno zagadnienie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Drugie zagadnienie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 7:45, 15 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|