Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wolna wola - Kubuś, Barah, Jeremiasz Szary, Krowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:13, 23 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-75.html#137645
Jeremiasz Szary napisał:

Nie wierze, ze wszusytkie istoty zywe maja wolan wole. Uwazam, ze nasuka o instynktach (np. dzdzownicy - o czym moja corka uczy sie w berkshire college of agliculture~) ma jakis sens. Ale uwazam, ze cala rzeczywstosc ma sie tak do wolnej woli jak kupa moich rezydentow do mojego doktoratu, czyli nijak. To co piszesz jest dla mnie nie zrozumiale. Whisky? Stary. Przeciez matematycznie twierdzisz dokladnie to co ja tu pisze. in it?

O wolnej woli mozna mówic wyłacznie w stosunku do istot żywych. Nie ma sensu mówic o wolnej woli chmury z której może padać deszcz ale nie musi.

NTI doskonale opisuje matematycznie wszelkie obietnice i groźby, a wychowanie potomstwa to system kar i nagród.
W NTI w obietnicach opisany jest akt milości czyli wręczenie nagrody pomimo że warunek nagrody nie został spełniony i akt łaski w groźbach - darowanie kary. Sa to rzeczy doskonale funkcjonujace także w świecie zwierząt. Co do dżdżownicy to NTI opisuje: rozmnażaj sie, nie zjadaj potomstwa, zdobywaj pozywienie - mozna to uznac za instynkty, jednak matematycznie opisane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:16, 23 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-75.html#137670

Jeremiasz Szary napisał:

Determinizm wyklucza jakiekolwiek wolne dzialanie.

Zgoda w 200% :)
Myślę, że trzeba tu zdecydowanie oddzielić świat martwy od świata żywego.
Świat martwy jest zdeterminowany często już na poziomie ucznia szkoły średniej np. twierdzenie Pitagorasa, prawo Ohma, prawa Kirchchoffa itd.
To jest znana człowiekowi fizyka determinująca świat martwy.

Świat żywy to fundamentalnie co innego.
Świat martwy nie ma „myślącego mózgu”, i tu jest ta zasadnicza różnica.
Jego cecha jest świadome planowanie przyszłości, które może ale nie musi się spełnić.

Weźmy takie prymitywne życie jak glista, która sobie „myśli”:

Jak będę szukała pożywienia to może znajdę
P~>Z=1
1 1 =1
Implikacja odwrotna bo mogę znaleźć ale nie muszę
stąd:
Jeśli będę szukała pożywienia to mogę go nie znaleźć
P~~>~Z=1
1 0 =1
… a jak nie będę szukała ?
Prawo Kubusia:
P~>Z = ~P=>~Z
czyli:
Jeśli nie będę szukała pożywienia to na pewno nie znajdę
~P=>~Z=1
0 0 =1
stąd:
Jeśli nie będę szukała pożywienia to na pewno znajdę
~P=>Z=0
0 1 =0
Doskonale widać tabele implikacji odwrotnej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1 czyli:
P=1, ~P=0
Z=1, ~Z=0
Analogiczne zdanie człowieka:
Jak będę grał w totka to wygram milion
G~>M=1
jak widzimy matematyka ścisła (bo implikacja to matematyka ścisła !) steruje zachowanie nawet prymitywnych form życia.

Wiele zwierząt jest przebiegłymi myśliwymi, w polowaniu stosuje wyrafinowane strategie.

… a co można powiedzieć o świecie martwym ?
Czy chmura z której może padać deszcz albo nie padać ma jakaś strategię, którą można by jej przypisać ?
Czy można chmurze przypisać „myślenie” choćby w najprymitywniejszej formie ?

Zwierzętom można przypisać myślenie strategiczne, jednak jak sklasyfikować poczynania np. roślin gdzie długofalowa strategia zmienia ich skład chemiczny w taki sposób że staja się niejadalne dla dotychczasowych wrogów-pożeraczy ?
… są takie przykłady i to tez opisuje NTI !

Wolną wolę w naszym punkcie odniesienia gwarantuje matematyka ścisła – NTI.

Można się spierać o szczegółową definicję tzn. kiedy ta wolna wola się zaczyna i będzie to problem identyczny z dylematem:
Kiedy zapłodnione jajeczko staje się człowiekiem ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:51, 23 Mar 2011    Temat postu:

Barah napisał:
On pisał do ciebie misiaczku. I gdybyś w pełni zrozumiał determinizm i mechanizmy przyczynowości, zrozumiałbyś że nie ma różnicy mięcy światem ożywionym i martwym. To jednak zbyt komplikowane na twoje bramki logiczne i ani chybił poprzepalają się w twojej głowie, jak tylko zbliżysz się do myślenia.

Barah, świat martwy jest w dużym stopniu zdeterminowany, aby obalić twierdzenie Pitagorasa musisz znaleźć trójkąt nie prostokątny w którym zachodzi suma kwadratów itd.
W świecie martwym poznajemy coraz to nowe prawa fizyczne które go determinują.
W świecie żywym nie masz takich możliwości tzn. nie masz najmniejszych szans aby matematycznie zdeterminować działanie naszego mózgu gwarantuje to matematyka naszego wszechświata, NTI.

Świat żywy ma wolna wolę.

Jak nie wiesz co to jest to tłumaczę ci na przykładzie.

Świat żywy:
Wołasz na pieska – ten przybiega merdając ogonkiem
Świat żywy ma „myślący mózg”

Świat martwy:
Wołasz na kamień – a ten cham za Chiny nie chce do ciebie przybiec, że o merdaniu piaskiem nie wspomnę.
Świat martwy nie ma „myślącego mózgu”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:15, 23 Mar 2011    Temat postu:

Barah napisał:

Cytat:
Świat żywy ma wolna wolę.

Nie misiu, to twój mózg jest za słaby żeby to zrozumieć. Zapętliłes się na obwodach i zapchałeś bufor, przez co operujesz na jednym bicie.

Różnica między światem żywym, a nieożywionym jest jedynie w stopniu komplikacji. No chyba, że jest się kubusiem, wtedy w każdym atomie ma się Boga żywego ! :mrgreen:

Swiat żywy ma wolna wole względną, w naszym punkcie odniesienia – to gwarantuje NTI.

Z punktu odniesienia Boga może być cokolwiek.

Czekam kiedy zrozumiesz że niczego nie udowodniłeś, obaj tylko WIERZYMY … w fundamentalnie co innego:

WIERZĘ, że świat żywy ma wolna wole w sensie absolutnym tzn. nikt, łącznie z Bogiem nie zna moich myśli z wyprzedzeniem
Podpisano: Kubuś

WIERZĘ, że nasz wszechświat jest totalnie zdeterminowany
Podpisano: Barah

Czekam kiedy pojmiesz te BANAŁY :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:59, 23 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-100.html#137727

Barah napisał:
Oj tak od razu Bogiem. Nie mam potrzeby udowadniania braku wolnej woli, wystarczy mi świadomość tego, że nikt nie potrafi tego obalić. Ja na twoim miejscu bym się wstydził, bo postulować istnienie czegoś, nie mając na to żadnych dowodów, to tak nienaukowo :D

Dokładnie to samo może powiedzieć WIERZACY, że mamy „wolna wolę”, tez tego nie obalisz.
Zwolennicy "wolnej woli" są jednak mądrzejsi, dla nich jest oczywistością że:
Alkoholizm zabiera wolna wolę
Choroba psychiczna zabiera wolą wolę
itd.

Zwolennicy braku wolnej woli są tu w pułapce, no bo jak zabrać cos co nie istnieje ?

… może zacznij Barah od rewolucji w medycynie:
Chory psychicznie zabijając żonę i dwójkę swoich dzieci, jak stwierdzili sasiedzi wzorowy maz i ojciec, bardzo dobry człowiek, nie pijacy i nie palący, (niedawny przypadek w TV) musi podlegać karze i ziemskim sądom jak każdy inny – no bo przecie „wolna wola” to idiotyzm, nie ma jej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:00, 23 Mar 2011    Temat postu:

Barah napisał:
Cytat:
Dokładnie to samo może powiedzieć WIERZACY, że mamy „wolna wolę”, tez tego nie obalisz.

Problem w ty, że to na postulującym istnienie wolnej woli ciąży obowiązek jej udowodnienia.

… ale kiedy zrozumiesz że nie da się, w sensie absolutnym, udowodnić ani braku wolnej woli, ani tez istnienia wolnej woli.
Takie bezdyskusyjne dowody to najzwyklejszy IDIOTYZM, ich miejsce jest w koszu na śmieci.

Normalni WIERZĄ i nie muszą niczego udowadniać, batem na zwolenników braku wolnej woli jest chociażby prawo karne w cywilizowanych krajach twierdzące że chory psychicznie popełniając morderstwo nie miał „wolnej woli’ i jest NIEWINNY.

… zabierz się teraz za modyfikacje kodeksu karnego.

Barah napisał:

Cytat:
Chory psychicznie zabijając żonę i dwójkę swoich dzieci, jak stwierdzili sasiedzi wzorowy maz i ojciec, bardzo dobry człowiek, nie pijacy i nie palący, (niedawny przypadek w TV) musi podlegać karze i ziemskim sądom jak każdy inny – no bo przecie „wolna wola” to idiotyzm, nie ma jej.

100 razy będę to opisywał, a głąby i tak nie zakumają. Wytłumaczenie jest banalnie proste i już je przedstawiałem. Skoro nie potrafiłeś go obalić i nie zgłosiłeś zastrzeżeń, istnieje tylko jednka możliwość: jesteś zbyt ograniczony, aby to zrozumieć.

Nie śledziłem twoich dowodów Barah. Dla mnie ktoś kto udowodnia bezdyskusyjnie że wolnej woli nie ma budzi uśmiech politowania – w takie dyskusje się nie wdaję i mnie nie interesują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:18, 24 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-125.html#137845

Kubusiowa szkola logiki

Temat;
Obalenie prawa kontrapozycji w implikacji w tej formie:
P=>4L = ~4L=>~P

Michał Dyszyński napisał:

Jeremiasz Szary napisał:
Determinizm sensowny? Michale!?!?!?!?!?

Determinizm wyklucza jakiekolwiek wolne dzialanie. Moge ci zatem wybaczyc twoj glupawy post, bo byles zdeterminowany....


Nie wiem, czy Twoje pochopne wartościowanie jest efektem lektury standardowych dziennikarskich doniesień, gdzie wszystko musi być skrajnie ocenione, potępione, bądź pochwalone, czy może młodego wieku (na co wskazywałaby duża ochota do łatwych potępień, epitetów itp.), czy coś podobnego, ale wygląda mi na to, że wpadasz w pułapkę żądania szybkiego efektu w postaci oceny na linii dobry - zły, poprawny - niepoprawny. Dlatego zamiast skupiać się na bezstronnym myśleniu, kierujesz się od razu ku ocenianiu.

Poza tym zdaje się, że kompletnie nie zrozumiałeś intencji mojego posta (co chyba właśnie wynika z chęci szybkiego wartościowania, nie zastanawiania się nad niuansami).

Zacznijmy od pewnej - podstawowej - sprawy:
1. Czym innym jest sformułowanie zasad, przedstawienie MECHANIZMU.
2. Czym innym jest stwierdzenie, czy ów mechanizm w jakimś przypadku rzeczywiście działa.
3. Wreszcie czym innym jest ocena etyczna, moralna, subiektywnego piękna, czy nadanie innej wartości.
Gdy piszę o tym, że "Koncepcja determinizmu jest bardzo sensowna i ciekawa" zawracam uwagę na to, że trudno jest wyobrazić sobie rozumowanie, które jakichś elementów owej koncepcji nie uwzględnia. W zasadzie niemal wszystko o czym myślimy, nasi znamiona zdeterminowania, czyli wynikania, powiązania, zależności. Jest tak, bo obracamy się w obrębie PRAW (fizyki, psychologii, matematyki, logiki). Jeżeli gdzieś pojawia się koncepcja prawa, to owo prawo DETERMINUJE - ustala twarde zależnośc, zachowanie - podlegających mu elementów. Dlatego wielu osobom tak trudno jest odejść w myśleniu od podejścia deterministycznego, bo nie sposób myśleć o czymś nie dając myśli znamion zależności, prawa. Trudno jest o chaosie inaczej, jak o czymś nieopisywalnym, bo przecież w chaosie jedne fragmenty od innych nie zależą. Dopiero jakaś forma determinowania staje się tworzywem myśli, bo posługuje się stwierdzeniami typu "to zależy od ...", "to jest takie jak ...".
Poza tym CZĘŚCIOWO (w bardzo dużej części!) świat jest zdeterminowany NA PEWNO. Dowodem tego są liczne uniwersytety, szkoły, gdzie młodych (czasem też starych) uczy się PRAW, czyli właśnie mechanizmów determinowania świata. Pytanie jest tylko w jakim stopniu świat NIE JEST zdeterminowny.
Odrzucenie determinizmu (częściowego!) jest zatem niemal odrzceniem myślenia, bo oznaczałoby zanegowanie możliwości posługiwanie się prawami przyrody, psychologii itp.
Błędem deterministów jest tylko to, że nie dopuszczają innych sposobów przejawiania się świata i świadomości.

Też trochę pomyślałem nad postem Michała, jednak moje wnioski końcowe są inne.
W obecnej matematyce i fizyce króluje równoważność – tu nasz wszechświat jest w 100% zdeterminowany. Przykładowe prawa determinujące to np. twierdzenie Pitagorasa, prawo Ohma, prawa Kirchhoffa itd.

Implikacja, najczęściej spotykana w naszym wszechświecie, to jednak totalne zaprzeczenie determinizmu.
Dzisiejszy matematyk tego nie zauważa bo TOTALNIE nie rozumie implikacji.

Przykład:
Ze zdania:
Jeśli zwierze jest psem to na pewno=> ma cztery łapy
P=>4L=1
wynika mu zdanie:
Jeśli zwierze nie ma czterech łap to na pewno => nie jest psem
~4L=>~P

Matematycy błędnie stawiają tu znak tożsamości:
P=>4L = ~4L=>~P
Podczas gdy w rzeczywistości to dwie fundamentalnie inne funkcje logiczne:
P=>4L = ~P~>~4L ## ~4L=>~P = 4L~>P – prawa Kubusia
gdzie:
## - fundamentalnie inne funkcje logiczne

Zauważmy, że prawo kontrapozycji robi matematykom z ewidentnej implikacji „równoważność”.
Definicja warunku wystarczającego:
Kod:

p=>q=1
p=>~q=0

Ściślej mówiąc ani to równoważność bowiem z implikacji choćbyśmy pękli to nigdy nie zrobimy równoważności, ani to implikacja – takie ni pies ni wydra.

Dla prawa kontrapozycji mamy tak:
A.
Jeśli zwierze jest psem to na pewno ma cztery łapy
P=>4L=1
1 1 =1
B.
Jeśli zwierzę jest psem to na pewno => nie ma czterech łap
P=>~4L=0
1 0 =0
.. a jeśli zwierze nie ma czterech łap ?
„Prawo kontrapozycji”:
P=>4L = ~4L=>P
Na mocy definicji warunku wystarczającego =>:
C.
jeśli zwierze nie ma czterech łap to na pewno => nie jest psem
~4L=>~P=1
0 0 =1
D.
Jeśli zwierze nie ma czterech łap to na pewno => jest psem
~4L=>P=0
0 1 =0

Rozpatrzyliśmy wyżej wszystkie możliwe przeczenia po stronie p i q.

Dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym A:
P=1, ~P=1
4L=1, ~4L=0
mamy ewidentna tabele równoważności.

Problem w tym że wyłącznie matematyczny IDIOTA potrafi zrobić z implikacji równoważność, w świecie rzeczywistym to niemożliwe !

Poprawna analiza tej implikacji jest tylko i wyłącznie taka:
A.
Jeśli zwierze jest psem to na pewno => ma cztery łapy
P=>4L=1 bo pies
1 1 =1
stad:
B.
Jeśli zwierze jest psem to na pewno => nie ma czterech łap
P=>~4L=0
1 0 =0
… a jeśli zwierze nie jest psem ?
Prawo Kubusia:
P=>4L= ~P~>~4L
czyli:
C.
Jeśli zwierzę nie jest psem to może nie mieć czterech łap
~P~>~4L=1 bo kura
LUB
D.
Jeśli zwierze nie jest psem to może mieć cztery łapy
~P~~>4L=1 bo koń
0 1 =1
Tu również mamy analizę zdania wypowiedzianego A przez wszystkie możliwe przeczenia p i q, ale końcowe wnioski są fundamentalnie inne.

Twierdzenie:
Na mocy definicji, dowolna implikacja, zarówno prosta jak i odwrotna, to w jednej polówce 100% determinizm (warunek wystarczający =>), natomiast w drugiej połówce to najzwyklejsze rzucanie monetą (warunek konieczny ~>).

Wniosek:
Znane matematykom prawo kontrapozycji:
P=>4L = ~4L=>~P
jest w implikacji ABSOLUTNIE fałszywe.

Znane matematykom prawo kontrapozycji działa doskonale … ale wyłącznie w równoważności :)

Przykład:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to suma kwadratów przyprostokątnych jest równa kwadratowi przeciwprostokątnej
TP=>SK
Prawo kontrapozycji:
TP=>SK = ~SK=>~TP
czyli:
Jeśli ~SK to na pewno ~TP
~SK=>~TP

Tu natomiast choćbyśmy pękli, to nie zrobimy z ewidentnej równoważności:
TP=>SK
implikacji, to jest fizycznie niemożliwe !

Ściślej mówiąc zapis:
TP=>SK=1
To tylko warunek wystarczający o definicji jak wyżej.

Jeśli równoważność jest udowodniona (tu bezdyskusyjnie) to możemy w stosunku do zapisu:
TP=>SK
uzyc terminu równoważność.

… ale NIGDY, przenigdy że to jest implikacja prosta, bo to są najzwyklejsze, matematyczne brednie !

CND

Podsumowując post Michala:
W naszym wszechświecie króluje implikacja, równoważności są rzadkością, zatem nasz wszechświat jest w zdecydowanej części niezdeterminowany.

W szczególności dotyczy to matematycznej obsługi wszelkich obietnic i gróźb wypowiadanych przez człowieka.

Definicja obietnicy w NTI:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N – implikacja prosta

Definicja groźby w NTI:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K – implikacja odwrotna

Człowiek może sobie pieprzyc co mu się podoba np.
A.
Kupie ci komputer wtedy i tylko wtedy gdy zdasz egzamin
K<=>E

Ewidentna obietnica zatem na mocy definicji implikacja prosta, gwarantująca człowiekowi prawo do „aktu miłości”, czyli jak syn nie zda egzaminu to mogę mu wręczyć komputer z dowolnym uzasadnieniem niezależnym np.

Nie zdałeś egzaminu, dostajesz komputer bo widziałem że się uczyłeś ale miałeś pecha

Wniosek:
Zdanie A to implikacja wypowiedziana w ostrej formie, aby zdopingować syna do nauki.

Zauważmy, że w groźbach równoważność robi z człowieka IDIOTĘ.

To powie człowiek normalny:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L – implikacja odwrotna

… a to wypowie wyłącznie idiota:
Dostaniesz lanie wtedy i tylko wtedy gdy ubrudzisz spodnie
L<=>B
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:11, 24 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-125.html#137898

… a ja mam dla Baraha taką definicje wolnej woli, najprostszą na świecie.

Wolna wola = marzenia

Człowiek bez marzeń to martwy człowiek

Oczywiście marzenia mogą być pozytywne:
Jak wygram milion to kupie sobie dom
M=>D – implikacja prosta

jak i negatywne:
Jeśli dziewczyna mnie rzuci to się zabiję
R~>Z – implikacja odwrotna

Już w wieku 3 lat przeciętny człowiek ma marzenia np. chcę być strażakiem
Takie dziecinne marzenia są bez znaczenie (z reguły).

Poważne marzenia każdy człowiek ma w klasie maturalnej.
Gdzie tu iść na studia – bez wątpienia jedna z najważniejszych decyzji w życiu każdego człowieka

Zależna od możliwości, zdolności i szczęścia … przykładowo Kubuś zdał egzamin wstępny na elektronikę na PW ze średnią 4,2 – a właśnie od takiej średniej przyjmowali.

Jakby się potoczyło życie Kubusia ze średnia 4,1 – mógłby wtedy bez problemu zmienić kierunek np. na elektryczny … ale wtedy NTI nigdy by nie powstała.

Tak wiec losy świata wisiały na włosku :)

To ze ktoś kończy studia to nie są to działania przypadkowe, nie jest to tylko analiza bieżących warunków zewnętrznych przy pomocy IDIOTYCZNEGO super-komputera Baraha.

Wolna wola to marzenia – to długofalowy cel do którego dążymy.

Oczywiście cale mogą tez być krótkofalowe np. właśnie pieprze wszystko i idę do kuchni na piwko.

Oczywiście marzenia, zatem i wolna wola, są zmienne w czasie, jednak motorem wszelkich poczynań człowieka są:

wolna wola = marzenia = przyszłość

co nie ma nic wspólnego z z idiotycznym komputerem Baraha bazującym na aktualnym opisie rzeczywistości, który nie wie co będzie z 1 sek, że o perspektywie 5 lat (okres studiów) nie wspomnę.

P.S.
Pewne jest że Barah zacznie tu krzyczeć że wszelkie marzenia wszystkich ludzi tez wiadome były już w chwili Wielkiego Wybuchu.
Tak więc moc twojego superkomputera Barach musi być praktycznie nieskończona … czyli koniec końców dochodzisz do Boga filozofów który nie dość że sam wolnej woli nie ma to jeszcze zabiera wolna wolę wszystkiemu – 100% determinizmu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:56, 24 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-125.html#137919

Barah napisał:
Cytat:
Zależna od możliwości, zdolności i szczęścia

Tu Kubuś udowodnił ponad wszystko swoją głupotę, bo do zanegowania determinizmu uzył zależności.

Gdzie ja cokolwiek neguję ?
Z punktu odniesienia Boga totalny determinizm jest mozliwy.
Pisze ci bez przerwy że nikt nie udowodni, w sensie absolutnym, czy mamy wolna wole czy jej nie mamy. tu wchodzi w grę wyłącznie WIARA.

Czepiłem się twego idiotycznego komputera, podałem najprostsza z mozliwych definicji wolnej woli.

Wolna wola = marzenia = przyszlość

Mógłbys odniesć sie do tej definicji ?

Czy twój superkomputer zna marzenia wszystkich istot zywych juz w chwili wielkiego wybuchu ?
... bo przeciez przyszlośc w duzym stopniu od marzeń=wolnej woli zależy !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:40, 24 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-125.html#137925

Barah napisał:

Cytat:
Wolna wola = marzenia = przyszlość

Marzenie są uwarunkowane, a przyszłość jest zależna od przeszłości (w pełni). Wola, nie jest więc wolna.

... ależ barah, kaganiec na marzenia chcesz nakładac ?
Oczywista że nie ma swiecie dwóch ludzi z identycznymi marzeniami, że zależą one od miesca urodzenia, wychowania itp.
Ale marzenia człowieka nie sa niczym ograniczone, marzenia to także myslenie abstrakcyjne, kształtowane w dzieciństwie np. przez bajki.

Twoje przyszłe marzenia moga być zaskakujące dla samego ciebie, przykładowo czy wykluczasz w 100% porzucenie buddyzmu ?

Przyszłośc od przeszlości jest zalezna ale nie w 100%, kazdy człowiek ma w życiu prawie nieskończenie wiele marzeń, realizuje wybrane.

Wybierając zawod np. idę na studia elektroniczne
w pewnym sensie determinuję przyszłość, ale nigdy w 100%.

To marzenia człowieka = wolna wola w duzym stopniu determinuja przyszlość

Marzenie Hitlera:
Tysiacletnia Rzesza
... i on to marzenie realizował.

Czy twoja koncepcja determinizmu uwzględnia marzenia człowieka (=przyszłość), czy są one wedle ciebie bez znaczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:03, 25 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-150.html#137973

Panowie.
Ten watek jest dowodem iz wszelkie dyskusje na temat wolnej woli w sensie absolutnym sa bez sensu.

Prblem Baraha polega na tym, że on nigdy nie zrozumie że nie da się udowodnić, w sensie absolutnym, ani istnienienia wolnej woli, ani tez jej braku.

Z punktu odniesienia Boga może byc cokolwiek.

Dlatego możecie sobie dyskutować do smierci. Problem jest identyczny do problemu: jest Bóg czy go nie ma.

Istnienie wolnej woli wzglednej jet łatwe do udowodnienia.

Definicja:
Wolna wola = marzenia = przyszłość

Tylko idiota będzie tu zrównywał swiat zywy ze swiatem martwym.

Marzenie Hitlera:
1000 letnia Rzesza
... i on to marzenie realizował

... a jakie marzenie ma przydrożny kamień polny ?

CND

Barah napisał:

PS. A Kubuś swoje :D.

Kubuś to wszystko o czym tu dyskutujecie przerobił wieki temu na sfinii, jeszcze przed implikacją, w dyskusji z Olessem :)

Wniosek:
Wyłącznie idioci bedą udowadniać istnienie wolnej woli w sensie absolutnym lub jej nieistnienie.

Normalni: WIERZĄ

CND


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 7:52, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:26, 25 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-150.html#138014

krowa napisał:

rafal3006 napisał:
Definicja:
Wolna wola = marzenia = przyszłość
Tylko idiota będzie tu zrównywał swiat zywy ze swiatem martwym.
... a jakie marzenie ma przydrożny kamień polny ?


No nie bardzo można wolną wolę przyrównywać do marzeń lub do przyszłości. Wola wola to decyzja z chwili obecnej lub nawet przeszłej, w tym sensie że została wcześniej podjęta.
Ale najważniejsze jest to że jest taki idiota który zrówna świat żywy ze światem martwym.
Oto ja podpalę żywego Kubusia i sprowadzę go do węgla, pary wodnej i popiołu. Nawet mogę z tego zrobić kamień i rzucić go w pola.
Bom idiota i umysłem idioty udało mi się pojąć co to jest pierwiastek chemiczny i zjawisko chemiczne, co ciało fizyczne i zjawisko fizyczne. Pojąć syntezę i rozpad.
O, nawet teraz mogę sobie okolicznościowo przypomnieć zjawisko promietwórczości. Czyli jakie? Twórcze zjawisko rzekomo martwego świata Kubusia.

Krowo, nie możesz marzen zrealizowanych (lub nie) zamienić w popiół, sa nieśmiertelne dopóki ludzie beda o nich mówić np. Kolumb, Kopernik, Twierdzenie Pitagorasa, prawo Ohma itd.

Marzenia niezrealizowane:
Hitler i jego 1000 letnia Rzesza, Lenin ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:06, 25 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-175.html#138044

Barah napisał:
Kubusiu idę do ciebie....


Lepiej nie, bo to też będzie dowód twojej wolnej woli :mrgreen:

Wolna wola = marzenia = przyszlość
Barah napisał:
Wolna wola jest przyszłością i zarazem marzeniami, kornikiem w mózgu i anonimem z podpisem i zdjęciem. Tak samo jak Bóg jest czasem i miłością zarazem, czyli czas jest miłością, a miłość czasem. Następnym razem, zanim coś napiszecie, spytajcie księdza.

Tak Barah, to proste jak cep...

Wszystko co za tobą (przeszlość) to 100% determinizm, wszystko co przed tobą (przyszlośc) to w świecie żywym wolna wola...

uff, wreszcie zrozumialeś :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:00, 25 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-200.html#138171

Barah napisał:
Zdajesz sobie sprawę z tego, że nie czytam twoich postów? Zresztą co ciebie obchodzi zdanie robota ? Robota, który jest wolny od "wolnej woli" ...

Myśle, że nikogo tu nie interesuje dyskusja z robotem, gdybys jednak odkryl że jestes człowiekiem ...

Barah napisał:

Inaczej Kubuś, czy Michał. Oni nie wiedzą co chce wolna wola, więc są nią zniewoleni.

Widzisz Michale, do jakiego absurdu doprowadziłeś "wolną wolę"? Jesteś jej niewolnikiem. ;-P

Taaa...
Udowodniłes Barah naukowo to równanie:
Człowiek = Robot

Czy widzisz juz do jakich idiotycznych wniosków doprowadził cie twoj naukowy dowód o braku wolnej woli ?

... a w jaki sposób roboty sie rozmnażają ?

Czy miłość też jest zdeterminowana ?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 13:41, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:27, 25 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-200.html#138175

To ja też podsumuje...
Skoro Barah udowodnił to naukowo że wszyscy jestesmy robotami to postuluje zniszczyć wszystko: marzenia, milość, nienawiść ... no bo przeciez roboty niczego nie czują.

http://www.youtube.com/watch?v=v7kIOkSTpeQ
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeremiasz Szary




Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:48, 25 Mar 2011    Temat postu:

rafal3006 napisał:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-200.html#138175

To ja też podsumuje...
Skoro Barah udowodnił to naukowo że wszyscy jestesmy robotami to postuluje zniszczyć wszystko: marzenia, milość, nienawiść ... no bo przeciez roboty niczego nie czują.

http://www.youtube.com/watch?v=v7kIOkSTpeQ


Chyba, ze w filmach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:10, 26 Mar 2011    Temat postu:

Wolna wola – podsumowanie merytoryczne

… w interpretacji Kubusia.

Definicja wolnej woli:
Wolna wola = marzenia = przyszłość

Moim zdaniem ta definicja jest bardzo dobra bo marzenia to fundament wszelkich przyszłych poczynań każdego człowieka.

Marzenie krótkofalowe:
Poderwać dziewczynę na dzisiejszej dyskotece

Marzenie długofalowe:
Skończyć studia – załóżmy że aktualnie jesteśmy w szkole podstawowej

Oba te marzenia determinują nasz aktualne poczynania.
Drogi dojścia do zrealizowania marzenia krótkofalowego są z reguły proste, choć oczywiście marzenie to może się spełnić lub nie, bo to jest przyszłość, której nie znamy.

Drogi dojścia do zrealizowania marzenia długofalowego mogą być bardzo zawiłe, tu też końcowy sukces możemy osiągnąć lub nie, bo to jest przyszłość.

Oba te cele, zarówno krótkoterminowe jak i długoterminowe, determinuję nasze bieżące działania, czyli mamy jasno sformułowany cel, a sposób w jaki go osiągniemy jest bez znaczenia.

Oczywiście w dowolnej chwili możemy swoje marzenia, zatem i przyszły cel, zmienić np. idąc na dyskotekę, możemy zadowolić się pójściem do kina i w dniu dzisiejszym zrezygnować z podrywania dziewczyny.

Od strony logicznej, nasze bieżące działania mogą się wydawać zdeterminowane np. na dyskotekę możemy się dostać na wiele różnych sposobów, ale wybraliśmy najprostszy, idziemy na piechotę.

Zauważmy, że po fakcie każdy nasz wybór jest zdeterminowany, stało się poszliśmy na piechotę i tego nie możemy zmienić. Szukanie teraz przyczyn dlaczego poszliśmy na piechotę a nie tramwajem jest w tym momencie bez sensu z punktu widzenia naszego docelowego celu, poderwanie dziewczyny na dyskotece.

Dojście do marzenia długofalowego, jestem w szkole podstawowej i marzę o skończeniu studiów jest oczywiście trudniejsze. Droga dojścia może być prosta matura=>studia, lub zawiła np. matura=>praca=>studia itp.

Załóżmy, że skończyliśmy upragnione studia.
Przeszłość jest oczywiście zdeterminowana – istnieje tylko jedna droga dzięki której osiągnęliśmy sukces.

Przyszłość, czyli nasze marzenia, nie są zdeterminowane.

Oznacza to po pierwsze że do wyznaczonego celu możemy dotrzeć wieloma drogami (np. poznać dziewczynę możemy gdziekolwiek), na studiach mamy wiele kierunków do wyboru, a po drugie i najważniejsze dowolne przyszłe marzenie możemy zmienić czy tez z niego zrezygnować – to jest nasza wolna wola.

Stąd mamy końcową definicję wolnej woli:

Wolna wola = prawo do zmiany swoich marzeń


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 17:40, 26 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:50, 26 Mar 2011    Temat postu:

krowa napisał:

rafal3006 napisał:
Definicja wolnej woli:
Wolna wola = marzenia = przyszłość
Moim zdaniem ta definicja jest bardzo dobra bo marzenia to fundament...
Przyszłość, czyli nasze marzenia, nie są zdeterminowane.
Stąd mamy końcową definicję wolnej woli:
Wolna wola = prawo do zmiany swoich marzeń


Kubusiu, coś kapujesz ale musisz jeszcze poprawić:

1. Marzenia to nie wolna wola tylko projektowanie przyszłości czyli myślenie, przy czym potocznie marzenia oznaczają słabe myślenie.
2. Oczywiście marzenia nie mogą być fundamentem, marzenia są raczej dymem z komina. Fundamentem czyli czymś stałym jest przeszłość zawarta w pamięci człowieka, zdolności indywidualne i ostatecznie świadomość tychże dwóch rzeczy.
3. Wolna wola to rzeczywiście prawo do podejmowania decyzji w wyniku myślenia/projektowania przyszłości (marzeń).
Wszystko to nie oznacza jeszcze że akt wolnej woli nie może być zdeterminowany. Ja uważam że wolną wolą można myśleć dwojako, tj. deterministycznie i emocjonalnie, podobnie podejmować i realizować też podobnie czyli dwojako.

Odnośnie ostatniego akapitu:
Po pierwsze i najważniejsze rozmawiajmy o wolnej woli w naszym, ziemskim punkcie odniesienia.
Z punktu odniesienia Boga może być cokolwiek, czyli nie da się rozstrzygnąć, czy w sensie absolutnym mamy wolna wolę czy jej nie mamy.

Ja Kubuś, WIERZĘ, że mamy wolna wolę, również w punkcie odniesienia Boga

… oczywiście wiara to wiara, inni mogą wierzyć że wolna wola w sensie absolutnym jest picem, mają do tego prawo i w naszym punkcie odniesienia nikt im nie udowodni że są w błędzie.

Ad.1
Wolna wola = prawo do zmiany swoich marzeń

Oczywiście w danym momencie możesz mieć bardzo dużo równoległych marzeń, wybór do realizacji nie jest niczym zdeterminowany. Jeśli wybierzemy i zrealizujemy konkretne marzenie np. dzisiaj nie myje zębów, to będzie to przeszłość gdzie wszystko jest zdeterminowane. Nie ma tu juz sensu mówienie o wolnej woli.

Ad.2
Tu popełniasz błąd fundamentalny.
Przeszłość zawarta w pamięci człowieka to 100% determinizm, zapomnij tu o pojęciu wolnej woli.
Hitler był, zrobił co zrobił, czasu nie możemy cofnąć.

Ad3.
To jest zgodne z definicją
wolna wola = prawo do zmiany swoich marzeń :)

krowa napisał:


Przykład:
- poszedłem na studia w determinacji bycia inżynierem chemikiem
- wyrzucili mnie, więc w złości emocjonalnej poszedłem do wojska
- w wojsku zdeterminowanie zainteresowałem się żyrokompasami
- jednak poznałem córkę kapitana lecz ta naigrawała się ze mnie
- rzuciłem mundur i poszedłem do klasztoru
- kiedyś obierając ziemniaki i patrząc jak co drugi się ze mnie śmieje, wpadłem na pomysł teorii NTI


Cały twój przykład jest doskonałym potwierdzeniem tej definicji wolnej woli:

Wolna wola = prawo do zmiany swoich marzeń

W kolejnych krokach wyznaczasz sobie kolejne cele – kolejne marzenia i je realizujesz.

Z punktu widzenie przeszłości, to wszystko się stało, czyli masz tylko jedną drogę która doprowadziła cie do napisania NTI, wiekopomnego dzieła :) , na które wpadłeś obierając ziemniaki.
Oczywiście najważniejszy w całym twoim opowiadaniu był fakt że się w ogóle urodziłeś.

Historia lubi się powtarzać …

Wikipedia:
Pisarz William Stukeley, opisał w swoich Memoirs of Sir Isaac Newton's Life rozmowę z Isaakiem Newtonem w Kensington 15 kwietnia 1726 r., w której Newton powiedział mu, że "kiedy pierwszy raz przyszło mu na myśl pojęcie grawitacji, było to przy okazji widoku spadającego jabłka, kiedy siedział w będąc w nastroju kontemplacyjnym. Zadał sobie wtedy pytanie, dlaczego jabłko zawsze spada pionowo w kierunku ziemi. Dlaczego nie podąża na boki albo ku górze ale zawsze w kierunku centrum Ziemi".


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 18:52, 26 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:28, 26 Mar 2011    Temat postu:

krowa napisał:
rafal3006 napisał:
Tu popełniasz błąd fundamentalny.
Przeszłość zawarta w pamięci człowieka to 100% determinizm, zapomnij tu o pojęciu wolnej woli.


Kubusiu, pisząc o dymie z komina użyłem przenośni.
Jednak ty pisząc o fundamentach nie powinieneś zapominać czym one są.
Fundamenty nie są dynamiczne czyli na przykład zdeterminowane w ruchu.
Fundamenty to nieruchoma baza przeszłości na której człowiek buduje zmienną przyszłość. One kiedyś były zmienne i powstawały w życiu innych ludzi. Dziś, w rzeczywistości, już takie przestały być.


Krowo jest oczywiste, że twoje marzenia zależą od tego gdzie sie urodziłeś, jakie masz ambicje, jakie jest twoje otoczenie, jakie są twoje możliwości umysłowe, finansowe itd.

Nie zmienia to faktu, że twoje przyszłe marzenia nie są niczym zdeterminowane, co oznacza tylko tyle że nie masz JEDNEGO celu który z pewnością absolutną (pewnością Boga) zrealizujesz. Nawet jak podejmiesz decyzje o samobójstwie, to nie masz 100% pewności czy ten zamiar zrealizujesz z wielu przyczyn.

Fundamentalista muzułmanin też ma swoje marzenia które nie są niczym zdeterminowane.

Marzeniami zdeterminowanymi (brak wolnej woli) są np. marzenia schizofreników w czasie psychozy. W cywilizowanych krajach ludzie chorzy psychicznie, którzy popełnili nawet morderstwo są niewinni, bo nie mieli wolnej woli.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 19:30, 26 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Sob 19:44, 26 Mar 2011    Temat postu:

W cywilizowanym kraju to twoja baba na zmywaku dorabia, żebyś ty nierobie mógł takie pierdoły wypisywać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:01, 26 Mar 2011    Temat postu:

krowa napisał:
bardzo mnie pocieszyłeś poruszając kwestie samobójstwa i schizofrenii.
weź to na grunt NTI

- jeśli dzisiaj popełnię samobójstwio to na pewno jutro nie będzie padało
(i tutaj wzór)
- jeśli dzisiaj nie będzie padało to jutro mogę zostać schizofrenikiem
(i znowu wzór)


Krowo, jak nie rozumiesz NTI to sie lepiej nie wypowiadaj.

NTI daje ci wolna wole, nawet jak podejmiesz decyzje o samobójstwie to możesz zrezygnowac i nie jestes klamca, na to czy zachorujesz czy nie nie masz wpływu, niestety.

Definicje:
Implikacja prosta to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego w kierunku p=>q
Implikacja odwrotna to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego w kierunku p~>q
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego i koniecznego w kierunku p=>q
Oczywiście w równoważności udowodnionej:
p=>q = p<=>q

Twierdzenie ŚFINII:
Warunek konieczny między p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika zanegowany następnik.
p~>q = ~p=>~q – prawo Kubusia

Z twierdzenia ŚFINII wynika że cala logikę możesz sprowadzić do badania wyłącznie warunków wystarczających – łatwych w dowodzeniu matematycznym.

W obu twoich zdaniach nie ma żadnego związku między poprzednikiem i następnikiem – takie zdania analizują wyłącznie IDIOCI z KRZ.

W NTI wyrzucamy je do kosza, to są zdania fałszywe.
CND
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:34, 27 Mar 2011    Temat postu:

Barah napisał:
Cytat:
- jeśli dzisiaj nie będzie padało to jutro mogę zostać schizofrenikiem

Krowo, głupia krowo... nie potrafisz liczyć w NTI. Przecież to jest oczywiste i wie to każdy 5cio latek, że zwariować można tylko po deszczu.

No to demonstracja siły NTI specjalnie dla Baraha.

Jeśli dzisiaj nie będzie padało to jutro mogę ~> zostać schizofrenikiem
~P~>SCH=?
Prawo Kubusia:
~P~>SCH = P=>~SCH
Jeśli dzisiaj będzie padało to na pewno => nie zostanę schizofrenikiem
P=>~SCH =0
Padanie deszczu nie jest warunkiem wystarczającym aby zostać czy nie zostać schizofrenikiem, bo nie ma tu żadnego związku między p i q.
Oczywisty warunek wystarczający fałszywy zatem musi być:
~P~>SCH=0 - implikacja odwrotna fałszywa
bo tożsamość Kubusia
CND

Oczywiście przyczyny schizofrenii są w dniu dzisiejszym nieznane zatem można napisać

Jeśli cokolwiek to mogę zachorować na schizofrenię
COK~>SCH
gdzie:
~~> - istnieje taka możliwość, ale nie jest to implikacja odwrotna ~>

Oczywiście to cokolwiek musi być sensowne np. rodzic choruje na tą chorobę

Dopatrywanie sie przyczyn schizofrenii w opadach deszczu czy tez w odchodach wielbłąda to idiotyzm.

Typowy dowód w KRZ takiego idiotyzmu wygląda tak:
Jeśli zobaczysz gówno wielbłąda to na pewno zachorujesz na schizofrenię
G=>SCH
Dowód eksperta KRZ (autentyczny):
Udowodnij że w innym Wszechświecie to niemożliwe
... a widzisz, nie potrafisz, dlatego to zdanie jest prawdziwe.

Jako ciekawostkę mogę podać fakt że ziemscy „matematycy” nie maja bladego pojęcia o implikacji odwrotnej ~> i spójniku "może".

... a szczytem idiotyzmu jest fakt że KRZ nie odróżnia implikacji od równoważności.

W idiotyźmie zwanym KRZ zdanie:
Jeśli trójkat jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK=1
Jest IMPLIKACJĄ prawdziwą :shock: :shock: :shock:

Oczywiście w rzeczywistości to gówno nie implikacja, twierdzenie Pitagorasa to ewidentna równoważność, gdzie zachodzi:

TP=>SK = TP<=>SK

bo tą równoważność udowodniono ze 2000 lat temu.

Twierdzenie:
Jeśli równoważność jest udowodniona to zachodzi:
p=>q = p<=>q


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 1:09, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Nie 8:41, 27 Mar 2011    Temat postu:

( )( ) ====== O- - - - - - - -

Implikacja właściwa pt. szcze na to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:53, 29 Mar 2011    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/przyczynowosc-a-determinizm,5496-250.html#138770

Barah napisał:
Cytat:
Strachu przed czym? To kolejne pytanie, na które konsekwentnie odmawiasz mi odpowiedzi..

Istnienie wolnej woli ma wiele implikacji. Jej brak kładzie jak zboże większość religii, a co za tym idzie, życie wieczne.

Prorok bo Barah zna prawdę absolutną :shock: :shock: :shock:

Barah, powiedz nam jakieś swoje marzenie realne i nierealne.

Przykład:
Marzenie baraha beeerdzo mało prwdopodobne:
Przekonanie Wuja do determinizmu

Marzenie baraha realne:
Kupic sobie nowy samochód

Weźmy to drugie, pomińmy pierwsze.

Małbyś Barah brak wolnej woli, gdybyś w tym momencie rozstrzygnął:
Nie mam szans na żaden nowy samochód - do końca życia będę jeździł używanymi gruchotami za około 3 tys, bo za malo zarabiam

Jednak szanse na nowy samochód z pewnościa masz, twój cel dalekosiężny jest jasno sformułowany.

Wolna wola
Dotarcie do tego celu mozliwe jest na nieskończenie wiele różnych sposobów - brak determinizmu bo w biezacych działaniach masz wiele mozliwości do wyboru, ale cel jeden - nowy samochód.

Brak wolnej woli czyli wszystko jest w 100% zdeterminowane
W czasie przeszłym będziesz miał tylko jedną drogę dzięki której zdobyłes nowy samochód - 100% determinizmu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35363
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:06, 29 Mar 2011    Temat postu:

Barah, ty tchórzu :rotfl:

Moje pytanie było jasne, co zmusza cię abyś w perspektywie kupienia nowego samochodu odkładał co miesiąc 500zł ?

To jest twoja wolna wola czy twój brak wolnej woli ?

Czy masz prawo w dowolnej chwili zmienić cel do którego dążysz ?

Oczywiście masz, czyli twoja wolna wola jest tu ewidentna.

Ty de’facto traktujesz wolna wole w "czasie przeszłym" bo rozpatrujesz dlaczego tak zrobiłeś co cie do tego zmusiło, nie wychylając nosa nawet milimetr do przodu.

Nie zauważasz że każda zmiana twojej decyzji w momencie ZERO (podejmuję decyzję) to skutek zmiany twojego celu w przyszłości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin