|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Wto 13:40, 26 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
no jak niemowlak gada to tylko za pomocą umieszczania zdań w operatorach implikacyjnych @>, x>, ?> i *>.
nie rozmawiałeś nigdy z niemowlakiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Wto 14:42, 26 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Ty odpowiadasz na pytanie dopóki nie poczujesz że twój świat w następnym moim poście legnie w gruzach |
Odpowiadam na pytanie, dopóki mnie nie wkurwi nieskończoność zadawania tych pytań. |
Nie jest prawdą to co piszesz, w króciutkiej dyskusji w filozofii, zadałem ci pytanie FUNDAMENTALNE ... |
Wszystkie twoje pytania są "FUNDAMENTALNE", popierdoleńcu.
Piękny przykład - zamiast pisać na temat, pierdolisz o zupełnie innym wątku w zupełnie innym dziale. |
Kluczowe fragmenty kopiuję tu, by wszyscy na własne oczy przekonali się iż KRZ robi z Chrystusa wariata, pacjenta szpitala psychiatrycznego. |
Właśnie o tym piszę - pierdolisz nie na temat, spierdalając od kwestii X = ~X w twoim gównie oraz od różnic w moim i twoim przykładzie, których podobno nie było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:05, 26 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Prawo Żółwia!
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2525.html#528885
fiklit napisał: | Cytat: | Logika matematyczna to umieszczenie zdania x w jednym z czerech możliwych operatorów implikacyjnych: |
Taaa, ~~> i używanie ~>tych oporatorów jest tak|=> naralne, że odpowiadające im konstrukcje >o< językowe pojawiają <|==|> się już u naturalych expertów czyli nieMowlaków. |
Fiklicie, wszyscy doskonale znamy algebrę Kubusia i w ogóle nie potrzebujemy się jej uczyć.
Udowodnię ci to na przykładzie zadania maturalnego w 100-milowym lesie.
Niżej podaję definicje które w 100-milowym lesie uczą w I klasie LO.
Z faktu że aktualnie nie uczą tego w ziemskich szkółkach (wkrótce będą) nie wynika że prawdziwości/fałszywości samych zdań warunkowych „Jeśli p to q” w niniejszym poście nie potrafi udowodnić uczeń I klasy ziemskiego LO.
Zróbmy tak, pomijając operatory o których jeszcze nie uczą w I klasie LO, pokaż mi jedno-jedyne zdanie Jeśli p to q” w niniejszym poście którego prawdziwości/fałszywości nie potrafi dowieść na lekcji fizyki uczeń I klasy LO w ziemskim liceum.
Wiedza którą uczniowie poznają w I klasie LO w 100-milowym lesie jest następująca:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2525.html#528877
rafal3006 napisał: |
Definicje zero-jedynkowe:
Warunek wystarczający: p=>q = ~p+q
##
Warunek konieczny: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Logika matematyczna nie polega na odpowiedzi iż zdanie x jest prawdziwe/fałszywe.
Logika matematyczna to umieszczenie zdania x w jednym z czerech możliwych operatorów implikacyjnych:
1.
Implikacja prosta |=>:
p=>q =1
p~>q =0
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) =1*~(0) =1*1=1
##
2.
Implikacja odwrotna |~>:
p=>q =0
p~>q =1
p|~>q = ~(p=>q)*(p~>q)
##
3.
Równoważność <=>:
p=>q =1
p~>q =0
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) = 1*1 =1
##
4.
Operator chaosu |~~>:
p=>q =0
p~>q =0
p|~~>q = ~(p=>q)*~(p~>q) = ~(0)*~(0)=1*1 =1
Prawo Żółwia:
Dowolne zdanie warunkowe "Jeśli p to q" może należeć tylko i wyłącznie do jednego z czterech wymienionych wyżej operatorów logicznych.
Jeśli należy do operatora x to nie należy do operatora y.
|
Zauważ Fiklicie, że ja w cytacie w ogóle nie definiuję co to jest w języku potocznym warunek wystarczający => i konieczny ~> bo to są pojęcia pierwotne znane każdemu człowiekowi.
Zadanie maturalne w 100-milowym lesie:
Dany jest schemat elektryczny S1
Kod: |
S1 Schemat 1
S C B A
------------- ______ ______ ______
-----| Żarówka |-------o o-----o o----o o---
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
-------------------------------------------------------
|
Opisz jednoznacznie ten układ z trzech różnych punktów odniesienia:
1.
Zmienne związane: p=A*B*C
2.
Zmienna związane: p=A
3.
Zmienne związane: p=B*C
Rozwiązanie maturzysty Jasia:
Rozwiązanie punktu 1:
Zmienne związane: p=A*B*C
Zmienne wolne: brak
Z tego faktu wnioskujemy, iż mamy tu do czynienia z równoważnością:
(A*D*C)<=>S =1
Dowód:
A.
Jeśli wciśnięte są wszystkie trzy klawisze to na 100% => żarówka świeci
(A*B*C)=>S =1
Wciśnięcie wszystkich trzech klawiszy jest warunkiem wystarczającym => dla świecenia się żarówki S
cnd
C.
Jeśli wciśnięte są wszystkie trzy klawisze to na 100% ~> żarówka świeci
(A*B*C)~>S =1
Wciśnięcie wszystkich trzech klawiszy jest warunkiem koniecznym ~> dla świecenia się żarówki S, bo jak nie wciśniemy któregokolwiek z nich to żarówka nie będzie się świecić
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
(A*B*C)~>S = ~(A*B*C)=>~S
~(A*B*C) = ~A+~B+~C - prawo De Morgana
cnd
Stąd mamy dowód iż zdanie A wchodzi w skład operatora równoważności:
(A*B*C)<=>S = ((A*B*C)=>S)*((A*B*C)~>S) =1*1 =1
cnd
Rozwiązanie punktu 2:
Zmienna związane: p=A
Zmienne wolne: B*C
Z tego faktu wnioskujemy, iż mamy tu do czynienia z implikacją odwrotną:
A|~>S =1
Dowód:
A.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to żarówka może ~> się świecić
A~>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem koniecznym ~> dla świecenia się żarówki S bo jak nie wciśniemy przycisku A to żarówka na 100% => nie będzie sią świecić
cnd
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
A: A~>S = C: ~A=>~S
cnd
C.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to żarówka na 100% => będzie się świecić
A=>S =0
Wciśnięcie przycisku A nie jest warunkiem wystarczającym => dla świecenia się żarówki S
cnd
Stąd mamy dowód iż zdanie A wchodzi w skład operatora implikacji odwrotnej A|~>S:
A|~>S = ~(A=>S)*(A~>S) = ~(0)*1 =1*1 =1
cnd
Rozwiązanie punktu 3:
Zmienne związane: p=B*C
Zmienna wolna: A
Z tego faktu wnioskujemy, iż mamy tu do czynienia z implikacją odwrotną:
(B*C)|~>S =1
Dowód:
A.
Jeśli wciśniemy jednocześnie przyciski B i C to żarówka może ~> się świecić
(B*C)~>S =1
Wciśnięcie obu przycisków B i C jest warunkiem koniecznym ~> dla świecenia się żarówki S bo jak nie wciśniemy dowolnego z tych przycisków to żarówka na 100% => nie będzie sią świecić
cnd
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
A: (B*C)~>S = C: ~(B*C)=>~S
Prawo De Morgana:
~(B*C) = ~B+~C
cnd
C.
Jeśli wciśniemy jednocześnie przyciski B i C to żarówka na 100% => będzie się świecić
(B*C)=>S =0
Wciśnięcie obu przycisków B i C nie jest warunkiem wystarczającym => dla świecenia się żarówki S
cnd
Stąd mamy dowód iż zdanie A wchodzi w skład operatora implikacji odwrotnej (B*C)|~>S:
(B*C)|~>S = ~((B*C)=>S)*((B*C)~>S) = ~(0)*1 =1*1 =1
cnd
Prawo Żółwia:
Dowolne zdanie warunkowe "Jeśli p to q" może należeć tylko i wyłącznie do jednego z czterech możliwych operatorów logicznych: <=>, |=>, |~>, |~~> (patrz cytat wyżej)
Jeśli zdanie należy do operatora x to nie należy do operatora y.
Jak wszyscy widzimy, prawo żółwia działa w aktualnej logice matematycznej ziemian perfekcyjnie.
Zauważmy, że póki co ziemianie nie potrafią definiować operatorów logicznych <=>, |~>, ale prawdziwość fałszywość zdań warunkowych wchodzących w skład operatorów logicznych <=> i |~> każdy uczeń ziemskiego LO bez najmniejszego problemu określi.
Czy ktoś się z tym faktem nie zgadza?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 1:47, 27 Maj 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:17, 26 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | no jak niemowlak gada to tylko za pomocą umieszczania zdań w operatorach implikacyjnych @>, x>, ?> i *>.
nie rozmawiałeś nigdy z niemowlakiem? |
Jesteś idioto niemowlakiem.
Zesrałeś się w pieluchę, pupa cie boli, wiec co robisz?
Wrzeszczysz w niebogłosy wzywając mamę.
Mama:
Ten mój maleńki Idota wrzeszczy, możliwe że zrobił kupę - muszę to sprawdzić.
Mama:
Jeśli mój maleńki Idiota wrzeszczy to mógł ~~> zrobić kupę
IW~~>K =1 - możliwe że zaszło zdarzenie: wrzeszczy bo zrobił kupę
Musze to sprawdzić.
Sam widzisz Idioto, że doskonale znałeś algebrę Kubusia będąc niemowlęciem - skąd wiedziałeś, że trzeba wrzeszczeć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Wto 23:47, 26 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Już się zupełnie popsuł nasz kolega...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:09, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-50.html#529091
rafal3006 napisał: | Czy Irbisol odpowie na trywialne pytanie na końcu postu?
… oto jest pytanie.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Wedle KRZ jest tak:
Fragment ksiazki |
Nie interesują mnie twoje tłumaczenia i fragmenty książki.
Jeżeli Jezus kłamie wg KRZ, to przede wszystkim wskaż, w którym zdaniu.
Na twoje pytania nie odpowiadam. |
Książka musi cię zainteresować, inaczej nie zrozumiesz iż każdy uczeń II klasy SP doskonale wie kiedy Chrystus skłamie … z wyjątkiem ciebie oczywiście.
Zacznijmy zatem od książki.
Wedle KRZ jest tak:
Fragment ksiazki "Logika dla opornych" dr. hab. Krzysztof A. Wieczorek
Krzysztf A. Wieczorek napisał: |
Z tabelki dla implikacji możemy dowiedzieć się, że zdanie, którego głównym spójnikiem jest jeśli... to może być fałszywe tylko w jednym wypadku, mianowicie, gdy jego poprzednik jest prawdziwy, natomiast następnik fałszywy.
Jako przykładem ilustrującym tabelkę dla implikacji posłużymy się zdaniem wypowiedzianym przez ojca do dziecka: Jeśli zdasz egzamin, to dostaniesz komputer. Gdy następnie dziecko nie zdaje egzaminu i komputera nie dostaje (pierwszy wiersz tabeli – poprzednik i następnik implikacji fałszywe) lub gdy zdaje egzamin i dostaje komputer (ostatni wiersz tabeli – poprzednik i następnik implikacji prawdziwe), to nie powinno być wątpliwości, że obietnica ojca okazała się prawdziwa. Gdy natomiast dziecko zdaje egzamin, a jednak komputera nie dostaje (trzeci wiersz tabeli – poprzednik implikacji prawdziwy, a następnik fałszywy), należy wówczas uznać, że ojciec skłamał składając swoją obietnicę.
Pewne kontrowersje może budzić uznanie za prawdziwego zdania w przypadku, gdy poprzednik implikacji jest fałszywy, natomiast następnik prawdziwy (drugi wiersz tabeli), czyli w naszym przykładzie, gdy dziecko wprawdzie nie zdało egzaminu, a mimo to dostało komputer. Zauważmy jednak, że wbrew pozorom ojciec nie łamie wcale w takim przypadku obietnicy dania komputera po zdanym egzaminie – nie powiedział on bowiem, że jest to jedyny przypadek, gdy dziecko może otrzymać komputer. Powiedzenie, że jeśli zdasz egzamin, to dostaniesz komputer, nie wyklucza wcale, że dziecko może również dostać komputer z innej okazji, na przykład na urodziny.
Powyższe wytłumaczenie drugiego wiersza tabelki dla implikacji może się wydawać nieco naciągane, a jest tak dlatego, że w języku potocznym często wypowiadamy zdania typu jeśli... to rozumiejąc przez nie wtedy i tylko wtedy (którego to zwrotu nikt raczej nie używa).
|
Zejdźmy na chwilkę ze świata Boskiego do świata ludzkiego.
Ojciec wypowiada obietnicę:
Jeśli zdasz egzamin to dostaniesz komputer
E=>K =1
Zdanie egzaminu jest warunkiem wystarczającym => dla dostania komputera
Według dr. hab. K.A. Wieczorka ojciec skłamie, gdy syn zda egzamin i nie dostanie komputera.
To co prezentuje K.A. Wieczorek to poprawna logika zero-jedynkowa wynikła z tabeli zero-jedynkowej błędnie nazywanej przez ziemian implikacją.
Definicja implikacji prostej E|=>K to odpowiedź na dwa pytania:
1.
Co się stanie jeśli syn zda egzamin?
A.
Jeśli zda egzamin to na 100% dostanie komputer
E=>K =1
Zdanie egzaminu jest warunkiem wystarczającym =. do tego by dostać komputer
Kontrprzykład B dla warunku wystarczającego A musi być fałszem
B.
Jeśli syn zda egzamin to może ~~> nie dostać komputera
E~~>~K=E*~K =0 - zakaz nie dotrzymania obietnicy A!
Jeśli ojciec ustawi tu jedynkę:
E~~>~K=E*~K=1 - syn zda egzamin (E) i nie dostanie komputera (~K) to będzie matematycznym kłamcą, o czym każdy 5-cio latek wie … z wyjątkiem naszego Irbisola oczywiście.
2.
Co się stanie jeśli syn nie zda egzaminu?
C.
Jeśli syn nie zda egzaminu to może ~> nie dostać komputera
~E~>~K =1 - nie zdanie egzaminu jest warunkiem koniecznym ~> nie dostania komputera
… ale nie wystarczającym ~E=>~K=0
bo na mocy definicji implikacji prostej E|=>K prawdziwe jest zdanie D
LUB
D.
Jeśli syn nie zda egzaminu to może ~~> dostać komputer
~E~~>K =~E*K =1 - możliwy jest przypadek: syn nie zdaje egzaminu (~E) i dostaje komputer (K)
Zauważmy że:
Zdanie D to piękny akt miłości w stosunku do obietnicy A (wręczenie komputera mimo że syn nie zdał egzaminu).
Zdanie D to również piękny akt łaski w stosunku do groźby D (wręczenie komputera mimo że syn spełnił warunek groźby - nie zdał egzaminu).
Oba te akty, akt miłości i akt łaski są powszechne w świecie żywym, co oznacza że pod algebrę Kubusia podlegają wszelkie istoty żywe (nie tylko człowiek).
Uważaj teraz Irbisolu:
Sam stwierdziłeś, że w twoim KRZ zachodzi matematyczna tożsamość:
Implikacja => = warunek wystarczający =>
W rzeczywistości jest tak:
Obietnica ojca to wyłącznie warunek wystarczający =>:
A.
Jeśli zdasz egzamin to dostaniesz komputer
E=>K =1
Zdanie egzaminu jest warunkiem wystarczającym => dla dostania komputera
Każdy matematyk zna zero-jedynkową definicję warunku wystarczającego =>:
Y = (E=>K) = ~E+K
Operator logiczny OR(|+) to odpowiedź na dwa pytania:
1.
Kiedy ojciec w przyszłości (bo to jest obietnica) dotrzyma słowa (Y)?
Y = ~E+K
2.
Kiedy ojciec (w przyszłości bo to jest obietnica) skłamie (~Y)?
Negujemy dwustronnie 1:
~Y = ~(~E+K)
~Y = E*~K
Stąd mamy:
Ojciec w przyszłości skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy syn zda egzamin i nie dostanie komputera (~K).
Gdzie:
Y - ojciec dotrzyma słowa
~Y - ojciec nie dotrzyma słowa (~Y) (=skłamie)
Definicja spójnika „lub”(+) w zdarzeniach rozłącznych to:
p+q = p*q + p*~q + ~p*q
Nasze zdanie:
Podstawmy wyrażenie ~W+Z do powyższej definicji (p=~W i q=K):
~E+K = ~E*K + ~E*~K + E*K
Suma logiczna jest przemienna, stąd możemy to sobie uporządkować jak chcemy:
Y = (~E+K) = A: E*K + C: ~E*~K + D: ~E*K
Co w logice jedynek (naturalna logika człowieka) oznacza:
Y=1 <=> A: E=1 i K=1 lub C: ~E=1 i ~K=1 lub D: ~E=1 i K=1
Stąd mamy odpowiedź w zdarzeniach rozłącznych kiedy ojciec dotrzyma słowa (Y)
Operator OR(|+) to odpowiedź na dwa pytania:
1.
Kiedy ojciec (w przyszłości bo to jest obietnica) dotrzyma słowa (Y=1) w zdarzeniach rozłącznych?
Ojciec dotrzyma słowa wtedy i tylko wtedy gdy:
A: E*K=1*1=1 - syn zda egzamin (E) i dostanie komputer (K)
LUB
C: ~E*~K=1*1=1 - syn nie zda egzaminu (~E) i nie dostanie komputera (~K)
LUB
D: ~E*K =1*1 =1 - syn nie zna egzaminu (~E) i dostanie komputer (K)
2.
Kiedy ojciec (w przyszłości bo to jest obietnica) skłamie (~Y)?
B: ~Y = E*~K
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> E=1 i ~K=1
(~Y=1)=(Y=0) - prawo Prosiaczka
Stąd mamy:
B.
Ojciec w przyszłości skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy syn zda egzamin i nie dostanie komputera (~K).
Zauważmy, ze de facto to jest to samo co w książce „Logika dla opornych” ale zrobione w cywilizowany sposób, czyli w logice symbolicznej (równania algebry Boole’a), totalnie izolowanej od tabeli zero-jedynkowej - po stronie wejścia i wyjścia nie ma tu ani jednego zera (są same jedynki).
Poza tym w logice symbolicznej wszystko jest jasne dla każdego 5-cio latka - nie musimy świecić mu przed oczami debilną tabelą zero-jedynkowa i coś mu tam tłumaczyć.
Błędem czysto matematycznym dr. K.A. Wieczorka jest durne uzasadnienie przypadku:
D: ~E*K =1*1 =1 - syn nie zna egzaminu (~E) i dostanie komputer (K)
W spójnikach „i”(*) i „lub”(+) wynika to po prostu z krystalicznie czystej matematyki.
Natomiast poprawne uzasadnienie w operatorze implikacji prostej E|=>K:
E|=>K = (E=>K)*~(E~>K) =1*~(0) =1*1 =1
Jest takie:
Po nie zdanym egzaminie ojciec może powiedzieć do syna:
Synku, nie zdałeś egzaminu, dostajesz komputer bo cię kocham (bo widziałem że się uczyłeś, ale miałeś pecha itp.)
D: ~E~~>K =~E*K =1 - zdarzenie możliwe na mocy definicji implikacji prostej E|=>K
Zauważmy, ze w zdaniu D komputer może być wręczony w związku z obietnicą ojca:
A.
Jeśli zdasz egzamin to dostaniesz komputer
E=>K =1
Zdanie egzaminu jest warunkiem wystarczającym => dla dostania komputera
Wręczenie komputera (jak to uzasadnia K.A. Wieczorek) za kilka miesięcy z okazji urodzin ma zero wspólnego z wypowiedzianą przez ojca obietnicą.
Innymi słowy:
Uzasadnienie dr. K.A. Wieczorka wręczenia komputera mimo nie zdanego egzaminu jest błędem czysto matematycznym!
Pytanie do Irbisola:
Czy zgadzasz się z udowodnionym tu faktem czysto matematycznym iż ojciec wypowiadają swoją obietnicę:
A.
Jeśli zdasz egzamin to dostaniesz komputer
E=>K =1
Zdanie egzaminu jest warunkiem wystarczającym => dla dostania komputera
Automatycznie powiedział kiedy w przyszłości dotrzyma słowa (Y) a kiedy skłamie (~Y)?
TAK/NIE |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 7:39, 27 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 7:39, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Spierdolina się poddała w tym temacie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:44, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Spierdolina się poddała w tym temacie. |
Twój gówno-dowód jakoby AK była wewnętrznie sprzeczna obaliłem dwoma sposobami tu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak8-algebra-kubusia-w-dyskusji,16483.html#528323
Czekam kiedy ty zrozumiesz iż Chrystus wypowiadając obietnicę:
A.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z=1
Wiara w Boga jest warunkiem wystarczającym => do tego by być zbawionym
... automatycznie powiedział kiedy na Sądzie Ostatecznym dotrzyma słowa (Y), a kiedy skłamie (~Y)
Dowód:
Patrz mój cytat wyżej!
Podsumowując:
Czy już widzisz że twoje potwornie śmierdzące gówienko zwane KRZ nadaje się wyłącznie do kosza?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 7:46, 27 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:22, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Gdzie Irbisol popełnia błąd w swoim gówno-dowodzie?
Dowód Nr. 3
Dwa pierwsze kontr-dowody dla gówno-dowodu Irbisola sa tu (pkt. 2.0)
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak8-algebra-kubusia-w-dyskusji,16483.html#528323
Irbisol napisał: | Spierdolina się poddała w tym temacie. |
Nauczyciel matematyki w 8 klasie SP w 100-milowym lesie:
Jasiu, czy wiesz co to jest równoważność pitagorasa dla trójkątów prostokątnych?
Jaś:
TAK
Nauczyciel:
Co to znaczy tak, udowodnij że wiesz.
Jaś.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1
Bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem wystarczającym do tego aby zachodziła w nim suma kwadratów
Nauczyciel:
Gdzie tu masz równoważność dla trójkątów prostokątnych?
Jaś:
Przepraszam, poprawnie jest tak:
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi w nim suma kwadratów
TP<=>SK = (TP=>SK)*(SK=>TP) =1*1 =1
Twierdzenie proste Pitagorasa (TP=>SK) i twierdzenie odwrotne Pitagorasa (SK=>TP) udowodniono wieki temu zatem równoważność Pitagorasa jest prawdziwa.
Nauczyciel:
Wreszcie dobrze dostajesz 4 bo nie powiedziałeś tego od razu, musiałem cię ciągnąć za język.
rafal3006 napisał: | http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2450.html#527477
Irbisol napisał: | A ten znowu przekleja niczym popierdoleniec - w temacie swojej sprzeczności X = ~X nic nie napisze, tylko spierdala |
Jak 5-cio latki obaliły Irbisolowy KRZ?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435.html#527355
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol - znakomity tester końcowej wersji algebry Kubusia, za wszelką cenę usiłujący ją obalić.
Czyż można sobie wymarzyć lepszego testera? |
I obaliłem ją - sam przyznałeś, że u ciebie X = ~X.
X = "żarówka może się świecić"
~X = "nie jest prawdą że żarówka może się świecić"
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2325.html#525857
Ominąłem wulgaryzmy, którymi raczę tego ... głupka i wytłuściłem zdanie, o które mu chodziło (wcześniej sam je zaznaczył):
Cytat: | Cytat: | czy zdanie
"żarówka może świecić"
nie jest sprzeczne ze zdaniem
"nie jest prawdą, że żarówka może świecić"
|
Pytanie doskonale rozumiem i odpowiadam, to wytłuszczone zdanie w naszym, konkretny układzie absolutnie nie jest sprzeczne z drugim zdaniem nie wytłuszczonym - problemem jest to że nie rozumiesz słówka "może" w wytłuszczonym zdaniu |
Sam przyznał, że u niego X = ~X
|
Irbisolu, powtarzam ci od zawsze, że nie rozumiesz znaczenia „może” w logice matematycznej, co wyraźnie wyróżniłem na niebiesko - stąd twoje problemy - widzisz coś (sprzeczność) której w świecie rzeczywistym nie ma (to się nazywa schizofrenia).
W niniejszym poście zamierzam przywrócić ci matematyczny wzrok, jednak to od ciebie zależy, czy przeczytasz mój post ze zrozumieniem - to będzie logika matematyczna 5-cio latków, tak więc pewne jest że mój kontr-dowód w stosunku do twojego pseudo dowodu obalającego algebrę Kubusia wszyscy ludzie normalni zrozumieją. Normalni, znaczy 5-cio latki, gospodynie domowe, humaniści jak również zdecydowana większość matematyków (tu możliwe są wyjątki np. Irbisol)
Zaczynam od przedstawienia twojego pseudo dowodu obalającego algebrę Kubusia.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2175.html#523767
rafal3006 napisał: | Nawracanie Irbisola na jedynie słuszną algebrę Kubusia!
… niech żywi nie tracą nadziei.
Kod: |
S1 Schemat 1
Fizyczna realizacja operatora implikacji odwrotnej A|~>S w zdarzeniach:
A|~>S=(B1: A~>S)*~(A1: A=>S)=1*~(0)=1*1=1
Kubuś 2 Kubuś 1
S B A
------------- ______ ______
-----| Żarówka |-------o o-----o o----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
----------------------------------------------
Zmienne związane definicją: A, S
Zmienna wolna: B
Istotą implikacji odwrotnej A|~>S jest zmienna wolna B
połączona szeregowo z przyciskiem A.
|
Irbisol napisał: |
Jeden Kubuś gada X, a drugi ~X.
Czyli jeden gada, że X = (żarówka może się świecić)
a drugi że ~X : nie jest prawdą, że (żarówka może się świecić).
A gadają o tej samej żarówce w tym samym czasie.
No chyba że w twojej algebrze Kubusia zachodzi X = ~X |
Założenia Irbisola do powyższego cytatu:
1.
Kubuś 1 (przycisk A) i Kubuś 2 (przycisk B) siedzą w dwóch różnych pokojach nie wiedząc o swoim wzajemnym istnieniu
2.
Kubuś 1 i Kubuś 2 wiedzą, że ich szeregowo połączone przyciski sterują żarówką jak na schemacie S1 ale nie widzą żarówki.
3.
Irbisol jest tu bogiem i tylko on zna aktualny stan obu przycisków: A=ON, B=OFF
Ani Kubuś 1, ani też Kubuś 2 nie znają tego faktu - nawet nie wiedzą o swoim wzajemnym istnieniu, więc skąd mają znać?
4.
Obaj Kubusie mają odpowiedzieć na pytanie co wiedzą w temacie świecenia się/nie świecenia się żarówki każdy w oparciu o swój przycisk Kubuś 1 (A=ON), Kubuś 2 (B=OFF) |
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2250.html#524819
Irbisol napisał: |
.. I pamiętaj, że warto by było, byś zaczął bronić swojego gówna - bo do tej pory nie zakwestionowałeś żadnego z moich 3 zdań, które wskazują na sprzeczność w twoim AK.
1. Kubuś przy A:ON twierdzi, że żarówka może się świecić.
2. Kubuś przy B:OFF twierdzi, że NIE JEST PRAWDĄ, ŻE żarówka może się świecić.
3. Kubusie- sobie zaprzeczają. |
|
Irbisol pyta Kubusia 2 siedzącego przy:
B=0 - przycisk B nie jest wciśnięty
Czy żarówka tu i teraz może się świecić?
Kubuś 2:
Zarówka tu i teraz na 100% nie może się świecić
Irbisol pyta Kubusia 1 siedzącego przy przycisku:
A=1 - przycisk A wciśnięty
Czy żarówka tu i teraz może się świecić?
Kubuś 1 odpowiada na bazie schematu który ma przed oczami - bo nie widzi ani przycisku B, ani też żarówki - jak najbardziej matematycznie prawidłowo:
TAK
… no i w tym momencie nasz Irbisol wyskakuje jak filip z konopi wrzeszcząc:
Udowodniłem wewnętrzną sprzeczność algebry Kubusia!
Rafał3006:
Gówno udowodniłeś, twoim psim obowiązkiem, jako nauczyciela matematyki a nie „matematyki” jest dopytać Kubusia 1 co rozumie pod swoim TAK?
Irbisol - nauczycie matematyki a nie „matematyki” dopytuje Jasia:
Co oznacza to twoje TAK?
Kubuś 1:
Oznacza że żarówka może się świecić
Irbisol - nauczycie matematyki a nie „matematyki” dopytuje Jasia:
Co to znaczy „może”?
Patrząc na schemat widzimy że dla wciśniętego przycisku A tu i teraz żarówka może ~> się świecić jeśli tu i teraz wciśnięty będzie przycisk B lub może ~~> się nie świecić jeśli tu i teraz przycisk B nie będzie wciśnięty (B=0)
Kodowanie matematyczne powyższego zdania może być tylko i wyłącznie takie:
A: A~>S =1 - wciśnięcie A jest konieczne dla świecenia S
LUB
B: A~~>~S=A*~S =1 - możliwe jest zdarzenie wciśnięty A i nie świeci S
Zdarzenia A i B połączone spójnikiem „lub”(*) widzi każdy uczeń 8 klasy szkoły podstawowej z wyjątkiem naszego Irbisola.
Cała twoja tragedia Irbisolu polega na tym, że twoje potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ nie widzi w logice matematycznej zdań A i B połączonych ze sobą spójnikiem „lub”(+)
cnd
Kwadratura koła dla Irbisola:
No i gdzie ten twój dowód wewnętrznej sprzeczności AK … „matematyku” od siedmiu boleści?
Irbisolu:
Czekam kiedy przyznasz, że jesteś „matematykiem” a nie matematykiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 8:50, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Czyli w AK "może nastąpić X" oznacza "może nastąpić X lub może nastąpić ~X".
W taki sposób można wykazać, że gdy nie ma chmur, to może padać.
Bo przecież "może padać" oznacza "może padać lub może nie padać".
Brnij dalej, popierdoleńcu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:12, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Poleciało do algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak8-algebra-kubusia-w-dyskusji,16483.html#528323
2.3 Obalenie pseudo-dowodu Irbisola - sposób trzeci
Gdzie Irbisol popełnia błąd w swoim pseudo dowodzie?
Kontr-dowód Nr. 3
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2550.html#529115
Scenka wstepna:
Nauczyciel matematyki w 8 klasie SP w 100-milowym lesie:
Jasiu, czy wiesz co to jest równoważność Pitagorasa dla trójkątów prostokątnych?
Jaś:
TAK
Nauczyciel:
Co to znaczy tak, udowodnij że wiesz.
Jaś.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1
Bycie trójkątem prostokątnym jest warunkiem wystarczającym => do tego aby zachodziła w nim suma kwadratów
Nauczyciel:
Gdzie tu masz równoważność dla trójkątów prostokątnych?
Jaś:
Przepraszam, poprawnie jest tak:
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi w nim suma kwadratów
TP<=>SK = (TP=>SK)*(SK=>TP) =1*1 =1
Twierdzenie proste Pitagorasa (TP=>SK) i twierdzenie odwrotne Pitagorasa (SK=>TP) udowodniono wieki temu zatem równoważność Pitagorasa jest prawdziwa.
Nauczyciel:
Wreszcie dobrze, dostajesz 4 bo nie powiedziałeś tego od razu, musiałem cię ciągnąć za język.
Weźmy schemat na mocy którego Irbisol wykonał pseudo-dowód wewnętrznej sprzeczności algebry Kubusia.
Kod: |
S1 Schemat 1
Fizyczna realizacja operatora implikacji odwrotnej A|~>S w zdarzeniach:
A|~>S=(B1: A~>S)*~(A1: A=>S)=1*~(0)=1*1=1
Kubuś 2 Kubuś 1
S B A
------------- ______ ______
-----| Żarówka |-------o o-----o o----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
----------------------------------------------
Zmienne związane definicją: A, S
Zmienna wolna: B
Istotą implikacji odwrotnej A|~>S jest zmienna wolna B
połączona szeregowo z przyciskiem A.
|
Irbisol napisał: |
Irbisol:
Jeden Kubuś gada X, a drugi ~X.
Czyli jeden gada, że X = (żarówka może się świecić)
a drugi że ~X : nie jest prawdą, że (żarówka może się świecić).
A gadają o tej samej żarówce w tym samym czasie.
No chyba że w twojej algebrze Kubusia zachodzi X = ~X
|
Założenia Irbisola do powyższego cytatu:
1.
Kubuś 1 (przycisk A=1) i Kubuś 2 (przycisk B=0) siedzą w dwóch różnych pokojach nie wiedząc o swoim wzajemnym istnieniu
2.
Kubuś 1 i Kubuś 2 wiedzą, że ich szeregowo połączone przyciski sterują żarówką jak na schemacie S1 ale nie widzą żarówki.
3.
Irbisol jest tu bogiem i tylko on zna aktualny stan obu przycisków: A=1, B=0
Ani Kubuś 1, ani też Kubuś 2 nie znają tego faktu - nawet nie wiedzą o swoim wzajemnym istnieniu, więc skąd mają znać?
4.
Obaj Kubusie mają odpowiedzieć na pytanie co wiedzą w temacie świecenia się/nie świecenia się żarówki każdy w oparciu o swój przycisk Kubuś 1 (A=1), Kubuś 2 (B=0)
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2250.html#524819
Irbisol napisał: |
Irbisol:
.. I pamiętaj, że warto by było, byś zaczął bronić swojego gówna - bo do tej pory nie zakwestionowałeś żadnego z moich 3 zdań, które wskazują na sprzeczność w twoim AK.
1. Kubuś 1 przy A=1 twierdzi, że żarówka może się świecić.
2. Kubuś 2 przy B=0 twierdzi, że NIE JEST PRAWDĄ, ŻE żarówka może się świecić.
3. Kubusie- sobie zaprzeczają.
|
Kontr-dowód dla pseudo-dowodu Irbisola, jakoby AK była wewnętrznie sprzeczna:
1.
Irbisol pyta Kubusia 2 siedzącego przy przycisku B:
B=0 - przycisk B nie jest wciśnięty
Czy żarówka tu i teraz może się świecić?
Kubuś 2:
Żarówka tu i teraz na 100% nie może się świecić
2.
Irbisol pyta Kubusia 1 siedzącego przy przycisku:
A=1 - przycisk A wciśnięty
Czy żarówka tu i teraz może się świecić?
Kubuś 1 odpowiada na bazie schematu który ma przed oczami (bo nie widzi ani przycisku B, ani też żarówki) jak najbardziej matematycznie prawidłowo:
TAK
… no i w tym momencie nasz Irbisol wyskakuje jak filip z konopi wrzeszcząc:
Udowodniłem wewnętrzną sprzeczność algebry Kubusia!
Rafał3006:
Gówno udowodniłeś, twoim psim obowiązkiem, jako nauczyciela matematyki a nie „matematyki” jest dopytać Kubusia 1 co rozumie pod swoim TAK?
Irbisol - nauczyciel matematyki a nie „matematyki” dopytuje Jasia:
Co oznacza to twoje TAK?
Kubuś 1:
Oznacza że żarówka może się świecić
Irbisol - nauczyciel matematyki a nie „matematyki” dopytuje dalej:
Co to znaczy „może”?
Jaś:
Patrząc na schemat widzimy, że dla wciśniętego przycisku A tu i teraz żarówka może ~> się świecić jeśli tu i teraz wciśnięty będzie przycisk B lub może ~~> się nie świecić jeśli tu i teraz przycisk B nie będzie wciśnięty (B=0)
Rafał3006:
Irbisolu, nauczycielu „matematyki” a nie matematyki, zauważ że:
Kodowanie matematyczne powyższego zdania Jasia może być tylko i wyłącznie takie:
A: A~>S =1 - wciśnięcie A jest konieczne ~> dla świecenia S
LUB
B: A~~>~S=A*~S =1 - możliwe jest zdarzenie: wciśnięty A i nie świeci S (gdy B=0)
Zdarzenia A i B są rozłączne i połączone spójnikiem „lub”(*), co widzi każdy uczeń 8 klasy szkoły podstawowej z wyjątkiem naszego Irbisola.
Podsumowanie:
Cała twoja tragedia Irbisolu polega na tym, że twoje potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ nie widzi w logice matematycznej zdań A i B matematycznie rozłącznych, połączonych ze sobą spójnikiem „lub”(+)
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:13, 27 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:16, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Czyli w AK "może nastąpić X" oznacza "może nastąpić X lub może nastąpić ~X".
W taki sposób można wykazać, że gdy nie ma chmur, to może padać.
Bo przecież "może padać" oznacza "może padać lub może nie padać".
Brnij dalej, popierdoleńcu. |
Udowodnij te swoje brednie.
Czas START!
... a widzisz, już podwinąłeś ogonek i spierdoliłeś w krzaki - tyle z twojego kolejnego gówno-dowodu zostało.
Amen.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 9:25, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
W następnym zdaniu po wytłuszczonym jest dowód.
Więc nawet nie mam jak spierdalać, popierdoleńcu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:34, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | W następnym zdaniu po wytłuszczonym jest dowód.
Więc nawet nie mam jak spierdalać, popierdoleńcu. |
Oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać lub może nie padać, ale to sa zdarzenia rozłączne w czasie, wiec gdzie tu dowód sprzeczności w czymkolwiek?
Dawaj, brnij dalej, tzn. udowodnij wewnętrzną sprzeczność w relacji:
Chmurki - deszcz
Pomogę ci:
Jeśli jest pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Zdanie prawdziwe, bo chmury są konieczne ~> dla deszczu
Z czym niby to zdanie ma być sprzeczne - konkretny dowód poproszę, twojego gołosłownego pierdolenia:
sprzeczne bo sprzeczne
nikt normalny nie będzie słuchał bo powiedzenie "sprzeczne bo sprzeczne" żadnym dowodem nie jest - zrozumiesz to kiedykolwiek, czy nigdy?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:38, 27 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 10:01, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | W następnym zdaniu po wytłuszczonym jest dowód.
Więc nawet nie mam jak spierdalać, popierdoleńcu. |
Oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać lub może nie padać, ale to sa zdarzenia rozłączne w czasie, wiec gdzie tu dowód sprzeczności w czymkolwiek? |
Czyli u ciebie nie ma sprzeczności w tym, że jeżeli nie ma chmur, to może padać.
OK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:24, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-50.html#529159
rafal3006 napisał: | Czy Irbisol odpowie na trywialne pytanie na końcu postu?
… oto jest pytanie.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Nie czytam tego spamu.
W którym zdaniu Jezus kłamie wg KRZ? |
Jak przeczytasz ten "spam" to zrozumiesz |
Odwal się od mojego rozumienia.
W którym zdaniu Jezus kłamie wg KRZ? Zacytuj to zdanie. |
Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N =1
Dowolna obietnica to warunek wystarczający W=>Z wchodzący w skład implikacji prostej W|=>N
Chrystus wypowiada obietnicę:
A.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
Wiara w Boga jest warunkiem wystarczającym => dla zbawienia
Definicja implikacji prostej W|=>Z to odpowiedź na dwa pytania:
1.
Co Chrystus może zrobić z wierzącym?
A.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
Wiara w Boga jest warunkiem wystarczającym => dla zbawienia
Kontrprzykład B dla warunku wystarczającego A musi być fałszem
B.
Kto wierzy we mnie może ~~> nie zostać zbawiony
W~~>~Z=W*~Z =0 - zakaz nie dotrzymania obietnicy A!
Jeśli Chrystus ustawi tu jedynkę:
W~~>~Z=W*~Z=1 - czyli wierzącego w niego człowieka (W) nie zbawi (~Z) (pośle do piekła) to będzie matematycznym kłamcą, o czym każdy 5-cio latek wie … z wyjątkiem naszego Irbisola oczywiście.
2.
Co Chrystus może zrobić z niewierzącym?
C.
Kto nie wierzy we mnie nie będzie zbawiony
~W~>~Z =1
Brak wiary w Chrystusa jest warunkiem koniecznym ~> braku zbawienia
… ale nie wystarczającym ~W=>~Z=0
bo na mocy definicji implikacji prostej W|=>Z prawdziwe jest zdanie D
LUB
D.
Kto nie wierzy we mnie może ~~> zostać zbawiony
~W~~>Z =~W*Z =1
Na mocy definicji obietnicy możliwe jest zbawienie człowieka niewierzącego.
Zauważmy że:
Zdanie D to piękny akt miłości w stosunku do obietnicy A (wpuszczenie do nieba mimo że człowiek nie spełnił warunku nagrody - nie wierzył)
Zdanie D to również piękny akt łaski w stosunku do groźby D (wpuszczenie do nieba mimo że człowiek spełnił warunek kary - nie wierzył)
Oba te akty, akt miłości i akt łaski są powszechne w świecie żywym, co oznacza że pod algebrę Kubusia podlegają wszelkie istoty żywe (nie tylko człowiek).
Uważaj teraz Irbisolu:
Sam stwierdziłeś, że w twoim KRZ zachodzi matematyczna tożsamość:
Implikacja => = warunek wystarczający =>
W rzeczywistości jest tak:
Obietnica Chrystusa to wyłącznie warunek wystarczający =>:
A.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
Wiara w Boga jest warunkiem wystarczającym => dla zbawienia
Każdy matematyk zna zero-jedynkową definicję warunku wystarczającego =>:
Y = (W=>Z) = ~W+Z
Operator logiczny OR(|+) to odpowiedź na dwa pytania:
1.
Kiedy Chrystus w przyszłości (bo to jest obietnica) dotrzyma słowa (Y)?
Y = ~W+Z
2.
Kiedy Chrystus (w przyszłości bo to jest obietnica) skłamie (~Y)?
Negujemy dwustronnie 1:
~Y = ~(~W+Z)
~Y = W*~Z
Stąd mamy:
Chrystus w przyszłości skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy wierzącego w niego człowieka (W) nie zbawi (~Z) - pośle do piekła.
Gdzie:
Y - Chrystus dotrzyma słowa
~Y - Chrystus nie dotrzyma słowa (~Y) (=skłamie)
Definicja spójnika „lub”(+) w zdarzeniach rozłącznych to:
p+q = p*q + p*~q + ~p*q
Nasze zdanie:
Podstawmy wyrażenie ~W+Z do powyższej definicji (p=~W i q=Z):
~W+Z = ~W*Z + ~W*~Z + W*Z
Suma logiczna jest przemienna, stąd możemy to sobie uporządkować jak chcemy:
Y = (~W+Z) = A: W*Z + C: ~W*~Z + D: ~W*Z
Co w logice jedynek (naturalna logika człowieka) oznacza:
Y=1 <=> A: W=1 i Z=1 lub C: ~W=1 i ~Z=1 lub D: ~W=1 i Z=1
Stąd mamy odpowiedź w zdarzeniach rozłącznych kiedy ojciec dotrzyma słowa (Y)
Operator OR(|+) to odpowiedź na dwa pytania:
1.
Kiedy Chrystus (w przyszłości bo to jest obietnica) dotrzyma słowa (Y=1) w zdarzeniach rozłącznych?
Chrystus dotrzyma słowa wtedy i tylko wtedy gdy:
A: W*Z=1*1=1 - człowieka w niego wierzącego (W) zbawi (Z)
LUB
C: ~W*~Z=1*1=1 - człowieka w niego nie wierzącego (~W) nie zbawi (~Z)
LUB
D: ~W*Z =1*1 =1 - człowieka w niego niewierzącego (~W) zbawi (Z)
2.
Kiedy Chrystus (w przyszłości bo to jest obietnica) skłamie (~Y)?
B: ~Y = W*~Z
co w logice jedynek oznacza:
~Y=1 <=> W=1 i ~Z=1
(~Y=1)=(Y=0) - prawo Prosiaczka
Stąd mamy:
B.
Chrystus w przyszłości skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy wierzącego w niego człowieka (W) nie zbawi (~Z) - pośle do piekła.
Zauważmy, że cała analiza obietnicy Chrystusa:
A.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
została przeprowadzona w logice symbolicznej (równania algebry Boole’a), totalnie izolowanej od tabeli zero-jedynkowej - po stronie wejścia i wyjścia nie ma tu ani jednego zera (są same jedynki).
Poza tym w logice symbolicznej wszystko jest jasne dla każdego 5-cio latka - nie musimy świecić mu przed oczami debilną tabelą zero-jedynkowa i coś mu tam tłumaczyć.
Pytanie do Irbisola:
Czy zgadzasz się z udowodnionym tu faktem czysto matematycznym iż Chrystus wypowiadają swoją obietnicę:
A.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
Wiara w Boga jest warunkiem wystarczającym => dla zbawienia
Automatycznie powiedział kiedy w przyszłości dotrzyma słowa (Y) a kiedy skłamie (~Y)?
TAK/NIE |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:28, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | W następnym zdaniu po wytłuszczonym jest dowód.
Więc nawet nie mam jak spierdalać, popierdoleńcu. |
Oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać lub może nie padać, ale to sa zdarzenia rozłączne w czasie, wiec gdzie tu dowód sprzeczności w czymkolwiek? |
Czyli u ciebie nie ma sprzeczności w tym, że jeżeli nie ma chmur, to może padać.
OK. |
Gdzie pajacu tak napisałem - konkretny cytat proszę.
... i już spierdalasz w krzaki, bo mojego cytatu jakobym gdziekolwiek tak napisał w całej 14 letniej historii rozszyfrowywania AK na 100% nie pokażesz.
Możesz co najwyżej cytować swoje brednie, swoje wypociny bo mojego cytatu jakobym tak twierdził nigdzie nie znajdziesz.
Dawaj, brnij dalej, tzn. udowodnij wewnętrzną sprzeczność w relacji:
Chmurki - deszcz
Pomogę ci:
Jeśli jest pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Zdanie prawdziwe, bo chmury są konieczne ~> dla deszczu
Z czym niby to zdanie ma być sprzeczne - konkretny dowód poproszę, twojego gołosłownego pierdolenia:
sprzeczne bo sprzeczne
nikt normalny nie będzie słuchał bo powiedzenie "sprzeczne bo sprzeczne" żadnym dowodem nie jest - zrozumiesz to kiedykolwiek, czy nigdy?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 10:31, 27 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 11:22, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | W następnym zdaniu po wytłuszczonym jest dowód.
Więc nawet nie mam jak spierdalać, popierdoleńcu. |
Oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać lub może nie padać, ale to sa zdarzenia rozłączne w czasie, wiec gdzie tu dowód sprzeczności w czymkolwiek? |
Czyli u ciebie nie ma sprzeczności w tym, że jeżeli nie ma chmur, to może padać.
OK. |
Gdzie pajacu tak napisałem - konkretny cytat proszę. |
Co to znaczy „może”?
Jaś:
Patrząc na schemat widzimy, że dla wciśniętego przycisku A tu i teraz żarówka może ~> się świecić jeśli tu i teraz wciśnięty będzie przycisk B lub może ~~> się nie świecić
Czyli u ciebie "może X" jest tym samym co "może X lub może ~X".
A ponieważ wg ciebie:
Oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać lub może nie padać
więc jest to równoważne "oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać", czyli gdy np. są chmury.
Pewnie nawet nie rozumiesz, popierdoleńcu, na czym polega twoje zaplątanie się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:25, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Na czym polega katastrofalny błąd Irbisola?
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | W następnym zdaniu po wytłuszczonym jest dowód.
Więc nawet nie mam jak spierdalać, popierdoleńcu. |
Oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać lub może nie padać, ale to sa zdarzenia rozłączne w czasie, wiec gdzie tu dowód sprzeczności w czymkolwiek? |
Czyli u ciebie nie ma sprzeczności w tym, że jeżeli nie ma chmur, to może padać.
OK. |
Gdzie pajacu tak napisałem - konkretny cytat proszę. |
Co to znaczy „może”?
Jaś:
Patrząc na schemat widzimy, że dla wciśniętego przycisku A tu i teraz żarówka może ~> się świecić jeśli tu i teraz wciśnięty będzie przycisk B lub może ~~> się nie świecić
Czyli u ciebie "może X" jest tym samym co "może X lub może ~X".
A ponieważ wg ciebie:
Oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać lub może nie padać
więc jest to równoważne "oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać", czyli gdy np. są chmury.
Pewnie nawet nie rozumiesz, popierdoleńcu, na czym polega twoje zaplątanie się. |
Nie pajacu to są twoje prywatne brednie, twoje prywatne wypociny.
Wbij sobie do twojej makówki, zanurzonej w gównie zwanym KRZ, poprawną analizę matematyczną warunku koniecznego CH~>P w algebrze Kubusia jak niżej.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak4-kubusiowa-teoria-zdarzen,16331.html#524207
AK4 Teoria zdarzeń napisał: |
4.0 Implikacja odwrotna p|~>q w zdarzeniach
Definicja podstawowa implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
##
B1: p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Stąd mamy:
Definicja podstawowa implikacji odwrotnej p|~>q:
p|~>q = (B1: p~>q)*~(A1: p=>q) = 1*~(0) =1*1 =1
Stąd mamy:
Kod: |
Związek warunków wystarczających => i koniecznych ~> dla p|~>q
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p =0
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie te same inaczej błąd podstawienia
|
Dla udowodnienia iż mamy do czynienia z implikacją odwrotną p|~>q potrzeba i wystarcza udowodnić prawdziwość dowolnego zdania serii Bx i fałszywość dowolnego zdania serii Ax
Kod: |
Szablon operatora implikacji odwrotnej p|~>q
p|~>q = ~(A1: p=>q )*(B1: p~> q)
Operator implikacji odwrotnej p|~>q odpowiada na dwa pytania 1 i 2
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
B1: p~> q =1 - Jeśli zajdzie p to może ~> zajść q
zajście p jest konieczne ~> zajścia q
Kontrprzykład A1’ dla fałszywego warunku wystarczającego
A1: p=>q=0 musi być prawdą, stąd:
lub
A1’: p~~>~q =1 - Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść ~q
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2:~p=>~q
B2: ~p=>~q =1 - Jeśli zajdzie ~p to na 100% => zajdzie ~q
zajście ~p jest wystarczające => dla zajścia ~q
B2’:~p~~>q =0 - Jeśli zajdzie ~p to może ~~> zajść q
kontrprzykład B2’ dla prawdziwego B2 musi być fałszem
|
|
Zdanie wypowiedziane:
B1.
Jeśli jest pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Dowód iż zdanie B1 jest częścią implikacji odwrotnej CH|~>P:
B1.
Jeśli jest pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Chmury są konieczne ~> dla deszczu bo jak nie ma chmur to na 100% => nie pada:
Prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
Badamy warunek wystarczający => między tymi samymi punktami:
A1.
Jeśli jest pochmurno to na 100% pada
CH=>P =0
Chmury nie są warunkiem wystarczającym => dla deszczu, bo nie zawsze gdy są chmury, pada.
Stąd mamy dowód iż zdanie wypowiedziane B1 jest częścią implikacji odwrotnej CH|~>P:
CH|~>P = ~(CH=>P)*(CH~>P) =~(0)*1 =1*1 =1
Podstawmy to do matematycznych związków warunków wystarczających => i koniecznych ~>:
Kod: |
Związek warunków wystarczających => i koniecznych ~> dla p|~>q
A: 1: CH=>P = 2:~CH~>~P [=] 3: P~>CH = 4:~P=>~CH =0
##
B: 1: CH~>P = 2:~CH=>~P [=] 3: P=>CH = 4:~P~>~CH =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
|
Stąd możemy skorzystać z „fabrycznego” szablonu obsługi implikacji prostej CH|~>P:
Kod: |
Szablon operatora implikacji odwrotnej CH|~>P
CH|~>P = ~(A1: CH=>P )*(B1: CH~> P)
Operator implikacji odwrotnej CH|~>P odpowiada na dwa pytania 1 i 2
1.
Co może się wydarzyć jeśli jest pochmurno CH?
B1: CH~> P =1 - Jeśli chmury CH to może ~> padać P
Chmury CH jest konieczne ~> padania P
Kontrprzykład A1’ dla fałszywego warunku wystarczającego
A1: CH=>P=0 musi być prawdą, stąd:
lub
A1’: CH~~>~P =1 - Jeśli są chmury CH to może ~~> nie padać ~P
2.
Co może się wydarzyć jeśli nie jest pochmurno ~CH?
Prawo Kubusia:
B1: CH~>P = B2:~CH=>~P
B2: ~CH=>~P =1 - Jeśli nie jest pochmurno ~CH to na 100% => nie ~P
Brak chmur ~CH jest wystarczający => dla nie padania ~P
B2’:~CH~~>P =0 - Jeśli nie jest pochmurno ~CH to może ~~> padać P
Kontrprzykład B2’ dla prawdziwego B2 musi być fałszem
|
Na czym polega katastrofalny błąd Irbisola?
Katastrofalny błąd Irbisola polega na tym, że potwornie śmierdzące gówno zwane KRZ widzi dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” jako zlepek dwóch niezależnych zdań twierdzących p i q.
Stąd z powyższej analizy Irbisol bierze sobie wyłącznie następnik ze zdania B1.
„Może ~> padać” i wrzeszczy w niebogłosy że w AK że w AK „Może ~> padać” jest tożsame z „może ~> padać lub „może ~~> nie padać”
Na jakiej podstawie matematycznej błaźnie zwany Irbisolem z poprawnego opisu matematycznego jak niżej:
B1: CH~>P
lub
A1” CH~~>~P
Wysuwasz swój gówno-wniosek jakoby w algebrze Kubusia zachodziło:
P=P+~P
?!
Dowód iż tak uważasz matematyczny błaźnie masz w twoim cytacie:
Irbisol napisał: |
Czyli u ciebie "może X" jest tym samym co "może X lub może ~X". |
Broń się Irbisolu:
Udowodnij iż nie wyrywasz z dwóch różnych na mocy definicji ## zdań B1 i A1’ wyłącznie następników i to jest fundamentem twojego gówno-dowodu.
Czy widzisz jełopie znak różne na mocy definicji ## miedzy zdaniami serii Ax i Bx?
TAK/NIE
P.S.
Irbisol napisał: |
Czyli u ciebie "może X" jest tym samym co "może X lub może ~X".
A ponieważ wg ciebie:
Oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać lub może nie padać
więc jest to równoważne "oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać", czyli gdy np. są chmury.
Pewnie nawet nie rozumiesz, popierdoleńcu, na czym polega twoje zaplątanie się. |
… i ty popierdoleńcu wysuwasz z tego wniosek jakoby AK twierdziła iż istnieje chwila czasowa gdzie może zajść przypadek:
nie ma chmur i pada?
… weź idź się odpowietrzyj na świeże powietrze!
W algebrze Kubusia masz tak:
Zobacz co masz napisane w zdaniu B2’:
Jeśli nie jest pochmurno to może ~~> padać
~CH~~>P = ~CH*P =0
To jest twardy fałsz od minus do plus nieskończoności!
Na jakiej zatem podstawie matematycznej wrzeszczysz iż w AK możliwa jest chwila czasowa w której:
nie ma chmur i pada?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 14:16, 27 Maj 2020, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 12:33, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Na czym polega katastrofalny błąd Irbisola?
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | W następnym zdaniu po wytłuszczonym jest dowód.
Więc nawet nie mam jak spierdalać, popierdoleńcu. |
Oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać lub może nie padać, ale to sa zdarzenia rozłączne w czasie, wiec gdzie tu dowód sprzeczności w czymkolwiek? |
Czyli u ciebie nie ma sprzeczności w tym, że jeżeli nie ma chmur, to może padać.
OK. |
Gdzie pajacu tak napisałem - konkretny cytat proszę. |
Co to znaczy „może”?
Jaś:
Patrząc na schemat widzimy, że dla wciśniętego przycisku A tu i teraz żarówka może ~> się świecić jeśli tu i teraz wciśnięty będzie przycisk B lub może ~~> się nie świecić
Czyli u ciebie "może X" jest tym samym co "może X lub może ~X".
A ponieważ wg ciebie:
Oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać lub może nie padać
więc jest to równoważne "oczywiście że w dowolnej chwili czasowej może padać", czyli gdy np. są chmury.
Pewnie nawet nie rozumiesz, popierdoleńcu, na czym polega twoje zaplątanie się. |
Nie pajacu to są twoje prywatne brednie, twoje prywatne wypociny. |
Więc wskaż, który cytat źle zrozumiałem, albo które wnioski są błędne.
Bez wklejania pierdolenia, którego nie zamawiałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:40, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
Rafal3006 napisał: |
Nie pajacu to są twoje prywatne brednie, twoje prywatne wypociny. |
Więc wskaż, który cytat źle zrozumiałem, albo które wnioski są błędne.
Bez wklejania pierdolenia, którego nie zamawiałem. |
Kluczowe pytanie:
Czy przeczytałeś ze zrozumieniem mój post wyżej w całości?
TAK/NIE
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 12:41, 27 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 12:44, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Kluczowa odpowiedź:
Niezamawianego gówna nie czytam. Jeżeli widzę pierdolenie o czymś, co jest obok tematu, przerywam czytanie.
Uprzedzając kolejny wpis - odpierdol się od mojego rozumienia.
Wracając do tematu: wskaż, który cytat źle zrozumiałem, albo które wnioski są błędne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:55, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Kluczowa odpowiedź:
Niezamawianego gówna nie czytam. Jeżeli widzę pierdolenie o czymś, co jest obok tematu, przerywam czytanie.
Uprzedzając kolejny wpis - odpierdol się od mojego rozumienia.
Wracając do tematu: wskaż, który cytat źle zrozumiałem, albo które wnioski są błędne.
|
To ja sobie poczekam, aż przeczytasz mój kluczowy post wyżej w całości, bo w nim są wypunktowane błędy czysto matematyczne które popełniasz w swoim gówno-dowodzie jakoby w AK możliwa była chwila czasowa w której:
nie ma chmur i pada
Wróć jełopie do tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2550.html#529191
i przeczytaj - wtedy łatwo zrozumiesz jak potworne byki czysto matematyczne zagnieździły ci się w twoim biednym mózgu, zatopionym w gównie zwanym KRZ.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 12:56, 27 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15708
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 12:56, 27 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
To sobie czekaj, spierdolino.
Coś napisałem, a ty nawet wskazać nie potrafisz, z czym się nie zgadzasz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|