Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szach-mat który przejdzie do historii matematyki!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 97, 98, 99 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:44, 21 Maj 2020    Temat postu:

Liczyłem, że proroctwo spełni sie w prostkątach niebędących kwadratami. Dawno w to nie spierdolił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 13:42, 21 Maj 2020    Temat postu:

Teraz czas na metafizykę i to jak się bardzo ludzkość myli, bo rafał ma rację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15455
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Czw 14:17, 21 Maj 2020    Temat postu:

idiota napisał:
Teraz czas na metafizykę i to jak się bardzo ludzkość myli, bo rafał ma rację.

Na pierwszy ogień polecą Prawa Mechaniki Newtona i Keplera.
Toć tam tylko czas teraźniejszy jest!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 14:34, 21 Maj 2020    Temat postu:

Podstawą bytu okazuje się zdanie o chmurach i deszczu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35526
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:58, 21 Maj 2020    Temat postu:

Dlaczego logika matematyczna ziemian jest kretynizmem?

Irbisol napisał:

Słowa proroka z poprzedniego postu:

A teraz, popierdoleńcu, spróbuj wybrnąć w końcu ze swojego gówna, w którym się już topisz. U ciebie X = ~X. Sam to przyznałeś.
Oczywiście będziesz pierdolił o czymkolwiek innym, byle tylko od zasadniczego tematu spierdalać.

Dostałeś wyjaśnienie w tym poście (patrz koniec tego postu):
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2400.html#526887

Temat bieżący to dowód dlaczego twoja logika jest kretynizmem?
Wszyscy widzą - zero współpracy.

Algebra Kubusia w zbiorach napisał:

1.1 Podstawowe spójniki implikacyjne w zbiorach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zbiorów p i q

Definicja elementu wspólnego ~~> zbiorów:
Jeśli p to q
p~~>q =p*q =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny
Inaczej:
p~~>q= p*q= [] =0 - zbiory p i q są rozłączne, nie mają (=0) elementu wspólnego ~~>

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek elementu wspólnego zbiorów ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
W operacji iloczynu logicznego zbiorów p*q poszukujemy tu jednego wspólnego elementu, nie wyznaczamy tu kompletnego zbioru p*q.
Jeśli zbiory p i q mają element wspólny ~~> to z reguły błyskawicznie go znajdujemy:
p~~>q=p*q =1
co na mocy definicji kontrprzykładu (poznamy za chwilkę) wymusza fałszywość warunku wystarczającego =>:
p=>~q =0 (i odwrotnie)
Zauważmy jednak, że jeśli badane zbiory nieskończone są rozłączne to nie unikniemy iterowania po dowolnym ze zbiorów nieskończonych, czyli próby wyznaczenia kompletnego zbioru wynikowego p*q, co jest fizycznie niewykonalne.

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => q
Inaczej:
p=>q =0 - definicja warunku wystarczającego => nie jest (=0) spełniona
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>
Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> q
Inaczej:
p~>q =0 - definicja warunku koniecznego ~> nie jest (=0) spełniona
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q

1.1.1 Definicja kontrprzykładu w zbiorach

Definicja kontrprzykładu w zbiorach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane elementem wspólnym zbiorów p~~>~q=p*~q

Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wmusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wmusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1 (i odwrotnie)


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2400.html#527015
rafal3006 napisał:
Najbardziej tragiczny w skutkach błąd ziemskich matematyków!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
To wytłuszczone to matematyka klasyczna, ale to nie jest logika matematyczna!
Twoje wytłuszczone zdanie nigdy nie leżało obok czegoś takiego jak „logika matematyczna” bo masz zdeterminowaną zawartość obu koszyków J=4 i M=9 i logika matematyczna nie jest ci do niczego potrzebna.

To tylko zdania, popierdoleńcu, i jeszcze nie wiesz, co czego można ich użyć. A można np. do sprawdzania, czy suma jest liczbą pierwszą.
Co do twoich czasów przyszłych, teraźniejszych i przyszłych - to dobrze że to napisałeś, bo to świadczy wyłącznie o tym, jaką spierdoliną jesteś.
W logice i matematyce czas nie ma znaczenia (chyba że jest dodatkowym parametrem). Rozpatrywany problem jest W TERAŹNIEJSZOŚCI, która jest zamrożona i której stan trwa dowolnie długo.
A właściwie nawet nie trwa, bo rozpatruje się właśnie STAN i nikogo nie obchodzi, kiedy konkretnie miał on miejsce.

Czas w logice matematycznej ma kluczowe znaczenie.
Przykładowo czas ma znaczenie w świecie żywym, gdzie istoty żywe mają wolną wolę opisaną implikacja prostą |=> (obietnice) albo implikacją odwrotną |~> (groźby).
Dowód to AK6 Teoria transformacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak6-teoria-transformacji,16335.html#524221
Wstęp:
Teoria transformacji to logika matematyczna z uwzględnieniem czasu przyszłego i przeszłego. Teoria transformacji jest odpowiednikiem teorii względności Alberta Einsteina, czyli nie burzy klasycznej logiki matematycznej (gdzie nie uwzględniamy czasu), a tyko ją rozszerza uwzględniając czas.
Sztandarowym przykładem są tu obietnice i groźby wchodzące w skład implikacji czasowych (temporalnych) , których nie da się poprawnie obsłużyć w czasie przyszłym po zamianie p i q bez wprowadzenia do logiki matematycznej osi czasu, bowiem wychodzą wówczas brednie typu.

Jeśli jutro będzie padało to otworzę parasolkę
A1: P=>OP =1
Prawo kontrapozycji:
A1: P=>OP = A4: ~OP=>~P
Czytamy:
Jeśli jutro nie otworzę parasolki to na 100% => nie będzie padało
~OP=>~P =1


To wytłuszczone w twoim cytacie to najbardziej tragiczny błąd ziemskich matematyków jaki sobie można wyobrazić!

Weźmy bowiem proste twierdzenie matematyczne:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1

Zbadajmy to twierdzenie elementem wspólnym zbiorów przez wszystkie możliwe przeczenia p i q.
Zdanie mówi o dwóch zbiorach:
Poprzednik:
P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
Następnik:
P2=[2,4,6,8..] - zbiór liczb podzielnych przez 2
Przyjmujemy dziedzinę minimalną:
LN=[2,4,6,8..]
Obliczamy przeczenia zbiorów P2 i P8 rozumiane jako uzupełnienia do dziedziny.
Stąd:
~P8=[LN-P8]=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
~P2=[LN-P2]=[1,3,5,7,9..]
Robimy zdjęcie układu, czyli badamy elementem wspólnym zbiorów ~~> RELACJE między wszystkimi zbiorami w kierunku P8~~>P2=P8*P2, bo taki kierunek narzuca nam twierdzenie A.
Kod:

A: P8~~> P2= P8* P2 =1 - część wspólna to: P8*P2=P8=[8,16,24..]
B: P8~~>~P2= P8*~P2 =0 - bo zbiory P8 i ~P2 są rozłączne
C:~P8~~>~P2=~P8*~P2 =1 - część wspólna to:~P8*~P2=[1,3,5,7,9..]
D:~P8~~> P2=~P8* P2 =1 - część wspólna to:~P8*P2=[2,4,6..]

Dokładnie pamiętam moją rozmowę z tobą na temat iterowania dla tego układu po zbiorze liczb naturalnych.
Ty to robisz tak:
Losujesz dowolną liczbę ze zbioru liczb naturalnych LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..], po czym oglądasz co wylosowałeś i wrzucasz do odpowiedniego pudełka A, B albo C.
Przykładowo:
Losujesz liczbę: 8 - wrzucasz do pudełka A
Losujesz liczbę: 1 - wrzucasz do pudełka C
Losujesz liczbę: 2 - wrzucasz do pudełka D
Zanim odpowiem ci na czym polega tragedia twojego wytłuszczonego zdania proszę o potwierdzenie że dokładanie jak wyżej działa iterowanie w twojej logice matematycznej.


Dlaczego logika ziemian jest kretynizmem?

Kretynizm logiki ziemian po raz pierwszy:
Co niby z takiego iterowania w TERAŹNIEJSZOŚCI jak w cytacie wyżej po nieskończonym zbiorze LN komukolwiek wynika?
Odpowiadam:
Śmierdzące gówno - nie wiadomo po co jakiś debil to wymyślił doskonale wiedząc że zbioru nieskończonego nie da się przeiterować
Formalnie w KRZ robi się to po to by wykazać, iż po przeiterowaniu całego zbioru LN pudełko B będzie puste, co jest dowodem prawdziwości warunku wystarczającego:
A: P8=>P2 =1

Kretynizm logiki ziemian po raz drugi:
Logika ziemian nie zna FUNDAMENTALNYCH praw logiki matematycznej (więc z czym do ludzi?).

Logika ludzi normalnych tzn. póki co mieszkańców 100-milowego lasu polega na zadaniu dwóch fundamentalnych pytań 1 i 2 o p i ~p w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
Te dwa pytania to:
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?

Te dwa pytania wymuszają definicję logiki matematycznej jak niżej oraz związek logiki matematycznej z czasem, bo w stosunku do przyszłości pytamy o coś co dopiero ma się wydarzyć!

Definicja logiki matematycznej w AK:
Logika matematyczna to przewidywanie przyszłości na podstawie znanych faktów.
Logika matematyczna to również dochodzenie do prawdy na podstawie znanych faktów w nieznanej przeszłości (np. poszukiwanie mordercy)

W pytaniu 1 chodzi o to, że na podstawie znanego faktu (zaszło p) musimy odpowiedzieć co może się w nieznanej przyszłości lub nieznanej przeszłości wydarzyć - w pytaniu o ~p chodzi o to samo.

1.
Co może się wydarzyć jeśli wylosujemy liczbę podzielna przez 8 (ze zbioru P8)?

Odpowiedź:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1
Aby wykazać prawdziwość tego zdania wystarczy udowodnić iż zbiór P8 jest podzbiorem => P2 co każdy matematyk potrafi.
Jednak absolutnie żaden matematyk nie potrafi wyciągnąć z tego wniosku na poziomie 5-cio latka (dosłownie co łatwo udowodnić na piesku i jego czterech łapach) iż prawdziwa relacja podzbioru P8=>P2=1 wymusza fałszywy kontrprzykład B.
B.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P8 = P8*~P2 =0
Po udowodnieniu iż zbiór P8 jest podzbiorem => P2 fałszywość kontrprzykładu gwarantuje nam matematyka ścisła, zatem cały pomysł KRZ z tym niewykonalnym iterowaniem w punkcie pierwszym można do kibla wrzucić i spuścić wodę.

Kretynizm logiki ziemian po raz trzeci to nieznajomość prawa rodem z KRZ:
Prawo KRZ:
A: p=>q = C: ~p~>~q
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór ~p jest nadzbiorem ~> zbioru q

W przełożeniu na nasz przykład:
2.
Co może się wydarzyć jeśli wylosujemy liczbę niepodzielną przez 8 (ze zbioru ~P8)?

Prawo KRZ:
A: P8=>P2 = C: ~P8~>~P2
stąd mamy wymuszone prawdziwe zdanie C.
C.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~> nie być podzielna przez 2
~P8~>~P2 =1
Prawdziwości tego zdania absolutnie nie musimy dowodzić bo ta prawdziwość wymusza prawo KRZ które gwarantuje nam iż zbiór ~P8 jest nadzbiorem ~> zbioru ~P2
LUB
D.
Jeśli dowolna liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
~P8~~>P2 = ~P8*P2 =1 bo istnieje element wspólny zbiorów ~P8 i P2
Uwaga:
Prawdziwości zdania B również nie musimy udowadniać bo wynika ona z definicji kontrprzykładu.
Zauważmy bowiem że:
Z faktu iż prawdziwa jest relacja nadzbioru ~> C: ~P8~>~P2 =1 i zbiory ~P8 9 ~P2 nie są tożsame wynika iż fałszywa jest relacja podzbioru:
D’: ~P8=>~P2 =0 - bo ~P8 nie jest podzbiorem ~P2
Kontrprzykład dla fałszywego warunku wystarczającego C’ musi być prawdą, stąd mamy gwarantowaną przez matematykę ścisłą prawdziwość kontrprzykładu D.
~P8~~>P2 = ~P8*P2 =1
Absolutnie nie musimy tu udowadniać istnienia elementu wspólnego zbiorów ~P8 i P2, bo gwarantuje nam to matematyka ścisła, czyli powyższe rozumowanie matematyczne bedace czarna magią dla naszego Irbisola.
Czy mam rację Irbisolu?

Odpowiedź na pytanie 1
Odpowiedź na pytanie 1 to gwarancja matematyczna że jeśli wylosujemy dowolną liczbę ze zbioru P8 to na 100% liczba ta będzie podzielna przez 2, czyli będzie należała do zbioru P2

Odpowiedź na pytanie 2
Odpowiedź na pytanie 2 to najzwyklejsze „rzucanie monetą” w sensie na dwoje babka wróżyła:
Jeśli wylosujemy dowolna liczbę ze zbioru ~P8 to liczba ta może ~> nie być podzielna przez 8 (zdanie D) lub może ~~> być podzielna przez 8 (zdanie D)

Podsumowanie:
1.
Mamy nasze twierdzenie:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1
2.
Poprawna logika matematyczna musi tu obsłużyć kompletna dziedzinę zbioru liczb naturalnych LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
3.
… a co robi nasz Irbisol?
Wybiera sobie ze zbioru LN wyłącznie zbiór P8 i udowadnia iż zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
To Irbisol potrafi.
4.
Kretynizm Irbisola polega na tym że zbioru ~P8 w dziedzinie LN nawet nie tyka, dokładnie z tego powodu Irbisol (a razem z nim wszyscy matematycy) nie widza „rzucania monetą” w sensie na dwoje babka wróżyła w implikacji prostej P8|=>P2 o definicji:
P8=>P2 =1 - zbiór P8 jest podzbiorem P2
P8~>P2 =0 - zbiór P8 nie jest nadzbiorem P2
Stąd definicja implikacji prostej P8|=>P2 w równaniu logicznym:
P8|=>P2 = (P8=>P2)*~(P8~>P2)= 1*~(0) =1*1 =1

Pierwsza kwadratura koła dla Irbisola:
Mamy nasze twierdzenie:
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1

Zadanie:
Spróbuj nie widzieć „rzucania monetą” w sensie „na dwoje babka wróżyła” odpowiadając na dwa pytania Jasia (ucznia klasy I LO ze 100-milowego lasu) - jeśli tego dokonasz to nagrodą będzie dla ciebie skasowanie przeze mnie algebry Kubusia.
1.
Co może się wydarzyć jeśli z dziedziny LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9.] wylosuję liczbę podzielna przez 8 (= liczbę należącą do zbioru P8)?
2.
Co może się wydarzyć jeśli z dziedziny LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9.] wylosuję liczbę niepodzielną przez 8 (= liczbę należącą do zbioru ~P8)?

Druga kwadratura koła dla Irbisola:
Opowiedz nam Irbisolu jak ty to robisz, że z dziedziny LN losujesz wyłącznie elementy należące do zbioru P8 bo przecież zbiór ~P8 wykopujesz w kosmos w swojej gówno-logice tzn. w ogóle się nim nie zajmujesz!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 17:06, 21 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15455
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Czw 15:14, 21 Maj 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Dlaczego logika matematyczna ziemian jest kretynizmem?

Irbisol napisał:
Słowa proroka z poprzedniego postu:

A teraz, popierdoleńcu, spróbuj wybrnąć w końcu ze swojego gówna, w którym się już topisz. U ciebie X = ~X. Sam to przyznałeś.
Oczywiście będziesz pierdolił o czymkolwiek innym, byle tylko od zasadniczego tematu spierdalać.

Dostałeś wyjaśnienie w tym poście (patrz koniec tego postu):

Gówno mnie obchodzi koniec postu - nie będę szukał.
Masz odpowiedzieć - tyle srasz ton gówna, to co za problem dla ciebie po prostu napisać odpowiedź na pytanie?
Ano tak - przecież twoja działalność polega na spierdalaniu od odpowiedzi.

Czyli X = ~X jest w AK fajne.


Cytat:
Kretynizm logiki ziemian po raz pierwszy:
Co niby z takiego iterowania w TERAŹNIEJSZOŚCI jak w cytacie wyżej po nieskończonym zbiorze LN komukolwiek wynika?

A ty iterujesz w przeszłości i przyszłości i jest git? Pierdolisz coś bez związku z tematem.

Cytat:
Kretynizm logiki ziemian po raz drugi:
Logika ziemian nie zna FUNDAMENTALNYCH praw logiki matematycznej (więc z czym do ludzi?).

Logika ludzi normalnych tzn. póki co mieszkańców 100-milowego lasu polega na zadaniu dwóch fundamentalnych pytań 1 i 2 o p i ~p w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
Te dwa pytania to:
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?

Te dwa pytania wymuszają definicję logiki matematycznej jak niżej oraz związek logiki matematycznej z czasem, bo w stosunku do przyszłości pytamy o coś co dopiero ma się wydarzyć!

No widzisz, popierdoleńcu - a w przypadku KRZ nie ma znaczenia, czy się wydarzyło, czy się dzieje czy się wydarzy.
I KRZ jak najbardziej odpowiada na to, co się stanie gdy zajdzie p albo ~p.

Cytat:
Kretynizm Irbisola polega na tym że zbioru ~P8 w dziedzinie LN nawet nie tyka

A skąd ty to możesz wiedzieć, popierdoleńcu?
Na pytania i zadania nie odpowiadam, zjebie.

Cały czas wszyscy pamiętają, że u ciebie X = ~X
To jest wysranie się ostateczne twojej algebry dla debili.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35526
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:55, 21 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol = kłamca aż mu się z uszu kurzy!

Irbisol napisał:

Cytat:
Kretynizm logiki ziemian po raz drugi:
Logika ziemian nie zna FUNDAMENTALNYCH praw logiki matematycznej (więc z czym do ludzi?).

Logika ludzi normalnych tzn. póki co mieszkańców 100-milowego lasu polega na zadaniu dwóch fundamentalnych pytań 1 i 2 o p i ~p w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
Te dwa pytania to:
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?

Te dwa pytania wymuszają definicję logiki matematycznej jak niżej oraz związek logiki matematycznej z czasem, bo w stosunku do przyszłości pytamy o coś co dopiero ma się wydarzyć!

No widzisz, popierdoleńcu - a w przypadku KRZ nie ma znaczenia, czy się wydarzyło, czy się dzieje czy się wydarzy.
I KRZ jak najbardziej odpowiada na to, co się stanie gdy zajdzie p albo ~p.

Kłamiesz aż ci się z uszu kurzy.
Dowód:
A.
Jeśli dowolna liczba naturalna jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Zdanie prawdziwe bo zbiór P8 jest podzbiorem P2
Dziedzina:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8..] - zbiór liczb naturalnych

Fundamentalne pytania logiki matematycznej związane ze zdaniem A:
1.
Co się stanie jeśli wylosujesz dowolną liczbę ze zbioru P8
2.
Co się stanie jeśli wylosujesz dowolną liczbę ze zbioru ~P8

Odpowiadam na gruncie AK:
Ad. 1
Jeśli wylosuję dowolną liczbę ze zbioru P8 to na 100%=> liczba ta będzie należała do zbioru P2
Innymi słowy:
Jeśli wylosuję dowolna liczbę podzielną przez 8 to ta liczba na 100% => będzie podzielna przez 2
Ad.2
Jeśli wylosuje dowolną liczbę ze zbioru ~P8 to ta liczba może ~> nie należeć do zbioru ~P2 lub może ~~> należeć do zbioru P2
Innymi słowy:
Jeśli ze zbioru LN wylosują dowolną liczbę niepodzielną przez 8 to ta liczba może ~> nie być podzielna przez 2 lub może ~~> być podzielna przez 2

„Rzucanie monetą” w Ad.2 mamy tu jak w banku, Irbisol nie widzi tego, bo tak kombinuje z losowaniem że z dziedziny LN losuje tylko i wyłącznie liczby podzielne przez 8.

Druga kwadratura dla Irbisola:
Jak ty to robisz Irbisolu że z dziedziny LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..] losujesz wyłącznie liczby podzielne przez 8 obsługując wyłącznie zbiór P8 w twierdzeniu A?
tzn. jakiż to diabeł w twoim imieniu tak losuje?
Odpowiedź: KRZ

P.S.
Irbisol napisał:

I KRZ jak najbardziej odpowiada na to, co się stanie gdy zajdzie p albo ~p.

Udowodnij ze nie kłamiesz i odpowiedz na pytania, na które jak twierdzisz twoje gówno zwane KRZ odpowiada.
Ja ci na gruncie algebry Kubusia na TWOJE pytania odpowiedziałem, teraz ty odpowiedz na swoje własne pytania.
Czas START!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15455
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Czw 17:32, 21 Maj 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol = kłamca aż mu się z uszu kurzy!

Irbisol napisał:

Cytat:
Kretynizm logiki ziemian po raz drugi:
Logika ziemian nie zna FUNDAMENTALNYCH praw logiki matematycznej (więc z czym do ludzi?).

Logika ludzi normalnych tzn. póki co mieszkańców 100-milowego lasu polega na zadaniu dwóch fundamentalnych pytań 1 i 2 o p i ~p w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
Te dwa pytania to:
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?

Te dwa pytania wymuszają definicję logiki matematycznej jak niżej oraz związek logiki matematycznej z czasem, bo w stosunku do przyszłości pytamy o coś co dopiero ma się wydarzyć!

No widzisz, popierdoleńcu - a w przypadku KRZ nie ma znaczenia, czy się wydarzyło, czy się dzieje czy się wydarzy.
I KRZ jak najbardziej odpowiada na to, co się stanie gdy zajdzie p albo ~p.

Kłamiesz aż ci się z uszu kurzy.
Dowód:
A.
Jeśli dowolna liczba naturalna jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Zdanie prawdziwe bo zbiór P8 jest podzbiorem P2
Dziedzina:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8..] - zbiór liczb naturalnych

Fundamentalne pytania logiki matematycznej związane ze zdaniem A:
1.
Co się stanie jeśli wylosujesz dowolną liczbę ze zbioru P8
2.
Co się stanie jeśli wylosujesz dowolną liczbę ze zbioru ~P8

Odpowiadam na gruncie AK:
Ad. 1
Jeśli wylosuję dowolną liczbę ze zbioru P8 to na 100%=> liczba ta będzie należała do zbioru P2
Innymi słowy:
Jeśli wylosuję dowolna liczbę podzielną przez 8 to ta liczba na 100% => będzie podzielna przez 2
Ad.2
Jeśli wylosuje dowolną liczbę ze zbioru ~P8 to ta liczba może ~> nie należeć do zbioru ~P2 lub może ~~> należeć do zbioru P2
Innymi słowy:
Jeśli ze zbioru LN wylosują dowolną liczbę niepodzielną przez 8 to ta liczba może ~> nie być podzielna przez 2 lub może ~~> być podzielna przez 2

No i gdzie ten dowód, popierdoleńcu?
Piszesz coś o AK, a miał być dowód, że KRZ nie odpowiada na te pytania.
Ty autentycznie pierdolnięty jesteś.


Cytat:
Druga kwadratura dla Irbisola:

Nie odpowiadam na żadne "kwadratury koła". Już ci na wiele odpowiedziałem i nie odszczekałeś, popierdoleńcu.

Znowu spierdalasz od swojego X = ~X
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35526
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:14, 21 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol = kłamca aż mu się z uszu kurzy!

Irbisol napisał:

Cytat:
Kretynizm logiki ziemian po raz drugi:
Logika ziemian nie zna FUNDAMENTALNYCH praw logiki matematycznej (więc z czym do ludzi?).

Logika ludzi normalnych tzn. póki co mieszkańców 100-milowego lasu polega na zadaniu dwóch fundamentalnych pytań 1 i 2 o p i ~p w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
Te dwa pytania to:
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?

Te dwa pytania wymuszają definicję logiki matematycznej jak niżej oraz związek logiki matematycznej z czasem, bo w stosunku do przyszłości pytamy o coś co dopiero ma się wydarzyć!

No widzisz, popierdoleńcu - a w przypadku KRZ nie ma znaczenia, czy się wydarzyło, czy się dzieje czy się wydarzy.
I KRZ jak najbardziej odpowiada na to, co się stanie gdy zajdzie p albo ~p.

Kłamiesz aż ci się z uszu kurzy.
Dowód:
A.
Jeśli dowolna liczba naturalna jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Zdanie prawdziwe bo zbiór P8 jest podzbiorem P2
Dziedzina:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8..] - zbiór liczb naturalnych

Fundamentalne pytania logiki matematycznej związane ze zdaniem A:
1.
Co się stanie jeśli wylosujesz dowolną liczbę ze zbioru P8
2.
Co się stanie jeśli wylosujesz dowolną liczbę ze zbioru ~P8

Odpowiadam na gruncie AK:
Ad. 1
Jeśli wylosuję dowolną liczbę ze zbioru P8 to na 100%=> liczba ta będzie należała do zbioru P2
Innymi słowy:
Jeśli wylosuję dowolna liczbę podzielną przez 8 to ta liczba na 100% => będzie podzielna przez 2
Ad.2
Jeśli wylosuje dowolną liczbę ze zbioru ~P8 to ta liczba może ~> nie należeć do zbioru ~P2 lub może ~~> należeć do zbioru P2
Innymi słowy:
Jeśli ze zbioru LN wylosują dowolną liczbę niepodzielną przez 8 to ta liczba może ~> nie być podzielna przez 2 lub może ~~> być podzielna przez 2

No i gdzie ten dowód, popierdoleńcu?
Piszesz coś o AK, a miał być dowód, że KRZ nie odpowiada na te pytania.
Ty autentycznie pierdolnięty jesteś.

Czy mam rozumieć że odpowiedzi na twoje własne pytania 1 i 2 na gruncie KRZ są IDENTYCZNE jak na gruncie algebry Kubusia?
Jeśli nie to dawaj!
Pokaż wszystkim jak odpowiadasz na swoje własne pytania!

Idiotę biorę za świadka, że w tym momencie nasz irbisol posrał się w gacie i spierdolił w krzaki.
Irbisol nigdy, przenigdy, nie odpowie na swoje własne pytania bo wie, że to oznacza Armagedon jego gówna zwanego KRZ.
Amen!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 18:20, 21 Maj 2020    Temat postu:

Ale gdzie tam jest dowód?
Znaczy ja wiem,ze ty takie słowa piszesz sobie tak dla zgrywu, ale to nikogo nie bawi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35526
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:35, 21 Maj 2020    Temat postu:

idiota napisał:
Ale gdzie tam jest dowód?
Znaczy ja wiem,ze ty takie słowa piszesz sobie tak dla zgrywu, ale to nikogo nie bawi.

Irbisol napisał:

Cytat:
Kretynizm logiki ziemian po raz drugi:
Logika ziemian nie zna FUNDAMENTALNYCH praw logiki matematycznej (więc z czym do ludzi?).

Logika ludzi normalnych tzn. póki co mieszkańców 100-milowego lasu polega na zadaniu dwóch fundamentalnych pytań 1 i 2 o p i ~p w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
Te dwa pytania to:
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?

Te dwa pytania wymuszają definicję logiki matematycznej jak niżej oraz związek logiki matematycznej z czasem, bo w stosunku do przyszłości pytamy o coś co dopiero ma się wydarzyć!

No widzisz, popierdoleńcu - a w przypadku KRZ nie ma znaczenia, czy się wydarzyło, czy się dzieje czy się wydarzy.
I KRZ jak najbardziej odpowiada na to, co się stanie gdy zajdzie p albo ~p.

Idioto, Irbisol napisał to wytłuszczone zdanie.
Ja mu odpowiedziałem jak na JEGO pytanie odpowiada AK.
To Irbisol zadeklarował co zadeklarował, a zadeklarował iz KRZ odpowiada na dwa poniższe pytania:
1.
Co się stanie gdy zajdzie p
2.
Co się stanie gdy zajdzie ~p

Sam widzisz jak bezczelnym kłamcą jest Irbisol, bo KRZ w żadnym podręczniku akademickim na te pytania nie odpowiada!
cnd

Irbisolowi z pewnością rośnie nos Pinokia - spójrz w lustro Irbisolu, będziesz miał dowód że prawdę mówię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 18:49, 21 Maj 2020    Temat postu:

Czyli dowód nigdzie.
Ok.
Tylko dlaczego sądzisz, ze to co piszesz będzie ktokolwiek brał poważnie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35526
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:28, 21 Maj 2020    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16397.html#527199

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Niczego nie wyciąłem, kłamco.
Napisałeś, że
"żarówka może świecić"
nie jest sprzeczne z
"nie jest prawdą, że żarówka może świecić"

Potwierdziłeś, gdy dokładnie o to pytałem.

Po prostu nie zrozumiałeś tego wytłuszczonego.
Matematycznie tego wytłuszczonego zdania nie masz prawa kodować inaczej jak tak:
B1:
Jeśli klawisz A jest wciśnięty to żarówka może ~> się świecić

Mam prawo. Nie pytałem o żaden klawisz A. Pytałem, czy
"żarówka może świecić"
nie jest sprzeczne z
"nie jest prawdą, że żarówka może świecić"

rafal3006 napisał:

Jak zwykle czytać ze zrozumieniem nie potrafisz:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2325.html#525857
Irbisol napisał:
Ominąłem wulgaryzmy, którymi raczę tego ... głupka i wytłuściłem zdanie, o które mu chodziło (wcześniej sam je zaznaczył):
Cytat:
Cytat:

czy zdanie
"żarówka może świecić"
nie jest sprzeczne ze zdaniem
"nie jest prawdą, że żarówka może świecić"

Pytanie doskonale rozumiem i odpowiadam, to wytłuszczone zdanie w naszym, konkretny układzie absolutnie nie jest sprzeczne z drugim zdaniem nie wytłuszczonym - problemem jest to że nie rozumiesz słówka "może" w wytłuszczonym zdaniu

Kod:

S1 Schemat 1
Fizyczna realizacja operatora implikacji odwrotnej A|~>S w zdarzeniach:
A|~>S=~(A1: A=>S)*(B1: A~>S) =~(0)*1=1*1=1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------
Zmienne związane definicją: A, S
Zmienna wolna: B
Istotą implikacji odwrotnej A|~>S jest zmienna wolna B
połączona szeregowo z przyciskiem A.

Po prostu nie zrozumiałeś tego wytłuszczonego.
Matematycznie tego wytłuszczonego zdania nie masz prawa kodować inaczej jak tak:
B1:
Jeśli klawisz A jest wciśnięty to żarówka może ~> się świecić
A~>S =1 - wciśnięcie A jest konieczne ~> dla świecenia S
Z powyższym Irbisol się zgadza
LUB
A1':
Jeśli klawisz A jest wciśnięty to żarówka może ~~> się nie świecić
A~~>~S =1 - możliwy jest przypadek, klawisz A wciśnięty i żarówka nie świeci
Zdanie A1' jest dla Irbisola niepojęte bo tego jego KRZ nie widzi.

Z powyższej serii zdań B1 i A1' nie wolno ci wycinać jednego zdania bo wyjdą ci matematyczne brednie.

Ty zrobiłeś jeszcze coś gorszego:
Z powyższej serii dwóch zdań wyciąłeś sobie tylko wytłuszczony fragmencik ... no i wyszły ci kosmiczne brednie - ale to są twoje OSOBISTE brednie, z algebrą Kubusia mające zero wspólnego

To napisz jasno i wyraźnie;
Ja irbisol mam prawo wziąć sobie z poprawnego opisu matematycznego dla przypadku wciśniętego klawisza A na gruncie algebry Kubusia z nierozrywalnej matematycznie serii zdań B1 i A1' wyłącznie wytłuszczony fragment "żarówka może ~> się świecić" i coś tam se udowadniać.

Masz takie prawo czy nie masz?
Odpowiedz na to pytanie, bo tu jest kulturalna filozoficzna dyskusja, tu są poważni ludzie.

Powtórzę:
Masz takie prawo czy nie masz?

P.S.
Tragedia KRZ polega na tym, że wedle KRZ zdanie warunkowe "Jeśli p to q" to zlepek dwóch zdań twierdzących mających ZERO ze sobą wspólnego - dlatego wybaczam Irbisolowi to kombinowanie w stylu Urbana, to nie jego wina, to wina KRZ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35526
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:57, 21 Maj 2020    Temat postu:

Problem warunków koniecznych ~> - jedynki miękki i twarde w logice matematycznej!

AK4 Kubusiowa teoria zdarzeń napisał:

1.3 Matematyczne związki warunków wystarczających => i koniecznych ~>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Definicja tożsamości matematycznej:
Dwa zbiory (pojęcia) p i q są matematycznie tożsame p=q wtedy i tylko wtedy są w relacji równoważności p<=>q i odwrotnie.
p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = p<=>q =1
Inaczej:
p=q =0 - pojęcia są różne na mocy definicji ##

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##
Dwa zbiory (pojęcia) są różne ma mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są matematycznie tożsame.
Matematycznie zachodzi:
(A1: p=>q = ~p+q) <=> (B1: p~>q=p+~q) =0 - równoważność fałszywa
Dlatego mamy tu znaczek różne na mocy definicji ##:
(A1: p=>q = ~p+q) ## (B1: p~>q = p+~q)

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia



http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2350.html#526281
fiklit napisał:
Cytat:
Bardo dobrze, przyjąłes poprawny punkt startowy.
Ale teraz odpowiedz na pytanie:
czy możliwe jest aby było spełnione równoczesnie:
B~>S =1 - B jest konieczne ~> dla S
i jednocześnie:
A~>S =1 - A jest konieczne ~> dla S
Gdzie:
B~>S = B+~S
A~>S = A+~S

Problem w tym fiklicie, że jak będziesz miał władzę nad oboma przyciskami A i B to na 100% wylądujesz w równoważności - o jakiejkolwiek poprawnie rozumianej implikacji, tej z "rzucaniem monetą" możesz zapomnieć.
Ja twierdzę, że nie da się napisać programu komputerowego realizującego operator implikacji bez wbudowania generatora liczb losowych.

Mnie teraz historyjki o władzy, kubusiach, krasnalach, jasiach nie interesują.
masz układ
B jest konieczne dla S
A też jest konieczne dla S
I tyle. nie ma "zleży jak spojrzeć".

Nie jest to prawdą - wszystko zależy tu od przyjętego punktu odniesienia (punktu widzenia).
Problem w tym że KRZ jest zbyt prymitywny by to zrozumieć.
KRZ interesuje wyłącznie prawdziwość/fałszywość zdania aktualnie wypowiedzianego, KRZ kompletnie nie interesuje się co z tej prawdziwości/fałszywości wynika tzn. nie potrafi rozumować choćby jedno zdanie do przodu i przede wszystkim KRZ zna praktycznie ZERO praw logiki matematycznej (patrz cytat wyżej) - to taki kiepski szachista wykonujący jakiś tam ruch, bo mu wolno, którego nie interesują skutki tego ruchu.

Problem jest ważny, aby go zrozumieć skorzystam z ciut bardziej złożonego przykładu:
Kod:

S1 Schemat 1
             S               C          B         A
       -------------       ______     ______    ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----o    o---
  |    -------------                                    |
  |                                                     |
______                                                  |
 ___    U (źródło napięcia)                             |
  |                                                     |
  |                                                     |
  -------------------------------------------------------

Wszystkie możliwe punkty odniesienia definiujące miękkie warunki konieczne to:
1. A~>S =1 - wciśnięcie A jest konieczne dla świecenia S
2. B~>S =1
3. C~>S =1
4. A*B~>S =1
5. A*C~>S =1
6. B*C~>S =1
7. A*B*C ~>S =1

Definicja miękkiej jedynki w logice matematycznej:
Jedynka może zajść ale nie musi zajść.
Istnienie miękkiej jedynki pociąga za sobą istnienie miękkiego zera

Wszystkie jedynki w warunkach koniecznych wyżej są miękkimi jedynkami.
Człowiek ma prawo wybrać dowolną z tych jedynek i rozstrzygnąć z jakim operatorem mamy do czynienia.
Po wyborze klamka zapadła, wybrana jedynka staje się twardą jedynką, zaś pozostałe jedynki transformują się do fałszu.

Zobaczmy to na przykładach.

Przypadek 1

Wybieram punkt odniesienia 7
Zmienne związane: p=A*B*C
Zmienne wolne: brak

Oczywistym jest że w tym przypadku lądujemy w równoważności bo:
A1: (A*B*C)=>S =1 - jednoczesne wciśnięcie wszystkich jest wystarczające => dla świecenia A
B1: (A*B*C)~>S =1 - jednoczesne wciśnięcie wszystkich jest konieczne ~> dla świecenia A
Stąd mamy spełnioną równoważność:
(A*B*C)<=>S = (A1: A*B*C~>S)*(B1: A*B*C~>S) =1*1 =1 - twarda jedynka

Oczywistym jest że dla tego rozstrzygnięcia wszystkie pozostałe warunki konieczne przyjmą wartość twardego zera.
Przykład:
7. A*B*C~>S=1 # 6. B*C~>S =0
Twarda jedynka w 7 wymusza twarde zero w 6 (i we wszystkich pozostałych przypadkach) bo:
A*B*C ## B*C
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Przypadek 2

Wybieram punkt odniesienia 4
Zmienne związane: p=A*B
Zmienna wolna: C
Stąd mamy:
B1: A*B~>S =1 - jednoczesne wciśnięcie klawiszy A i B jest konieczne ~> dla świecenia S
Badam czy spełniony jest warunek wystarczający zamieniając znaczek ~> na =>:
A1: A*B=>S =0 - jednoczesne wciśnięcie A i B nie jest wystarczające => dla świecenia S
Uwaga!
W tym momencie klamka zapadła, mamy tu do czynienia z operatorem implikacji odwrotnej A|~>S:
A*B|~>S = ~(A1: A*B=>S)*(B1: A*B~>S) =~(0)*1 =1*1 =1 - twarda jedynka definiująca operator implikacji odwrotnej A*B|~>S

Podstawimy nasz rozstrzygnięcie A1: A*B=>S=0 i B1: A*B~>S=1 do matematycznych związków warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
Kod:

p=A*B
q=S
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: (A*B)=>S =2:~(A*B)~>~S [=]3: S~>(A*B) =4:~S=>~(A*B) [=]5: ~(A*B)+S =0
##
B: 1: (A*B)~>S =2:~(A*B)=>~S [=]3: S=>(A*B) =4:~S~>~(A*B) [=]5: (A*B)+~S =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

W tym momencie dla tego iterowania wszystkie pozostałe warunki konieczne ~> czyli 1,2,3,5,6,7 przyjmują wartość logiczna twardego zera
Doskonale widać, że jak w warunku koniecznym ~> podstawilibyśmy cokolwiek innego niż wybrany punkt odniesienia p=(A*B) to rachunek zero-jedynkowy leży w gruzach dokładnie dlatego, że popełnilibyśmy banalny błąd podstawienia rodem ze szkoły podstawowej.
Dokładnie dla tego pozostałym możliwym warunkom koniecznym ~> musimy tu przypisać wartość logiczną twardego fałszu.

Możemy tu rozumować logika matematyczną tak:
Czy wolna nam w miejsce wybranego warunku koniecznego (p=A*B)~>S który na mocy decyzji wyboru jest twardą prawdą, podstawić warunek konieczny (p=A)~>S.
Odpowiedź; NIE
Ponieważ z definicji (z wyboru) mamy:
(p=A*B)~>S =1 - twarda jedynka
To dla tego wyboru (tego punktu odniesienia) mamy:
(p=A)~>S =0 - twardy fałsz
Oczywistym jest że wszystkie pozostałe warunki konieczne różne od wybranego (p=A*B)~>S =1
muszą przyjąć wartość twardego zera, by nie było trywialnego błędu podstawienia (poziom SP) w tabeli związków warunków wystarczających => i koniecznych ~>
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 22:18, 21 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 22:30, 21 Maj 2020    Temat postu:

Znów biegunka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35526
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:24, 21 Maj 2020    Temat postu:

idiota napisał:
Znów biegunka...

Czego oczekujesz Idioto?
... że Wuj to Fizyk którego nakłoniłeś do zbanowania mnie z forum ateista.pl?
Tu jest śfinia, tu jest wolność słowa prawie absolutna, bo jedyne czego nie wolno robić to łamać prawa Polskiego.
... a po kiego grzyba ty za mną łazisz od 14 lat po wszystkich forach gdzie ja się pojawię?
Czy możesz to wyjaśnić?
[link widoczny dla zalogowanych]
idiota 30.04.2009, 04:06 napisał:
jako że nasz, jak to się on lubi określać "kubuś", lubuje się w krentactwach i manipulacji tekstem, postanowiłem użyć broni przeciw niemu podobnej acz subtelniejszej.
I
po pierwsze w temacie tym zamieszczę przebieg rozmowy rzeczonego głupka z niejakim Irbisolem na forom Śfinia
II
odświeżał będę ten temat ilekroć ktokolwiek inny bądż głupek zechce coś napisać w temacie o implikacji.

moderację proszę o wyrozumiałość dla takiego zabiegu, bowiem powoduje mną nie osobista niechęć do głupka lecz chęć ustrzeżenia innych użytkowników forum Ateista.pl przed braniem go poważnie.

zatem idźmy:
niech IR przed cytatem oznacza Irbisola a GŁ rafała 3006


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 23:29, 21 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 23:45, 21 Maj 2020    Temat postu:

"Czego oczekujesz Idioto?"

Niczego nad to, co dostaję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15455
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pią 8:15, 22 Maj 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Sam widzisz jak bezczelnym kłamcą jest Irbisol, bo KRZ w żadnym podręczniku akademickim na te pytania nie odpowiada!
cnd

Przeczytałeś wszystkie podręczniki akademickie?
To raz,dwa - z samej definicji warunku koniecznego i wystarczającego wynika odpowiedź.

A u ciebie, popierdoleńcu, nadal X = ~X
Ty jesteś przypadkiem klinicznym, nawet płaskoziemcy mają chwilę refleksji, gdy coś im się w liczbach nie zgadza.

rafal3006 napisał:

Czy mam rozumieć że odpowiedzi na twoje własne pytania 1 i 2 na gruncie KRZ są IDENTYCZNE jak na gruncie algebry Kubusia?
Jeśli nie to dawaj!
Pokaż wszystkim jak odpowiadasz na swoje własne pytania!

Idiotę biorę za świadka, że w tym momencie nasz irbisol posrał się w gacie i spierdolił w krzaki.

I właśnie za takie teksty, skurwysynu, nigdy ci nie odpowiem na żadne pytanie.
Cały czas to wypisujesz a ja ci do tej pory odpowiadałem. Mimo to cały czas piszesz o moim spierdalaniu, podczas gdy to ty do tej pory odpowiedziałeś na PIĘĆ pytań wg statystyki, którą prowadzę.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Pią 8:17, 22 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35526
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:41, 22 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Sam widzisz jak bezczelnym kłamcą jest Irbisol, bo KRZ w żadnym podręczniku akademickim na te pytania nie odpowiada!
cnd

Przeczytałeś wszystkie podręczniki akademickie?
To raz,dwa - z samej definicji warunku koniecznego i wystarczającego wynika odpowiedź.

Gówno prawda, gdyby debilek zwany KRZ obsługiwał przypadek ~p to w ziemskiej logice matematycznej istniało by pojęcie "rzucania monetą" w sensie "na dwoje babka wróżyła" - bo po rozumie absolutnie każdy 5-cio latek (na przykładzie psa i jego czterech łap).
Zatem znajdź mi pojęcie "na dwoje babka wróżyła" w dowolnym podręczniku pseudo akademickim.
Sam widzisz, że znowu kłamiesz, znów nosek urósł ci 5 cm więcej, sprawdź w lustrze.

Zauważ, że moją odpowiedź na TWOJE pytania zrozumie każdy uczeń I klasy LO!

Ponawiam moje żądanie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2425.html#527167
rafal3006 napisał:
idiota napisał:
Ale gdzie tam jest dowód?
Znaczy ja wiem,ze ty takie słowa piszesz sobie tak dla zgrywu, ale to nikogo nie bawi.

Irbisol napisał:

Cytat:
Kretynizm logiki ziemian po raz drugi:
Logika ziemian nie zna FUNDAMENTALNYCH praw logiki matematycznej (więc z czym do ludzi?).

Logika ludzi normalnych tzn. póki co mieszkańców 100-milowego lasu polega na zadaniu dwóch fundamentalnych pytań 1 i 2 o p i ~p w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
Te dwa pytania to:
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?

Te dwa pytania wymuszają definicję logiki matematycznej jak niżej oraz związek logiki matematycznej z czasem, bo w stosunku do przyszłości pytamy o coś co dopiero ma się wydarzyć!

No widzisz, popierdoleńcu - a w przypadku KRZ nie ma znaczenia, czy się wydarzyło, czy się dzieje czy się wydarzy.
I KRZ jak najbardziej odpowiada na to, co się stanie gdy zajdzie p albo ~p.

Idioto, Irbisol napisał to wytłuszczone zdanie.
Ja mu odpowiedziałem jak na JEGO pytanie odpowiada AK.
To Irbisol zadeklarował co zadeklarował, a zadeklarował iz KRZ odpowiada na dwa poniższe pytania:
1.
Co się stanie gdy zajdzie p
2.
Co się stanie gdy zajdzie ~p

Sam widzisz jak bezczelnym kłamcą jest Irbisol, bo KRZ w żadnym podręczniku akademickim na te pytania nie odpowiada!
cnd

Irbisolowi z pewnością rośnie nos Pinokia - spójrz w lustro Irbisolu, będziesz miał dowód że prawdę mówię.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 8:49, 22 Maj 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:56, 22 Maj 2020    Temat postu:

Refał napisze teraz serię zdań. Wskaż w którym miejscu nie zgadzasz się z moim rozumowaniem.
1.To czy B jest konieczne dla S zależy od przyjętego układu odniesienia.
2. Zatem jest taki układ odniesienia że B nie jest konieczne dla S.
3. Zatem przyjmując ten układ jestem w stanie doprowadzić do zaświecenie S bez wlaczania B.
A jeśli nie jesteś w stanie wskazać błędu to wskaż ten punkt odniesienia i opisz w jaki sposób S jest zasilane.


Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Pią 8:56, 22 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15455
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pią 9:07, 22 Maj 2020    Temat postu:

"Na dwoje babka wróżyła" to jakieś twoje gówno. W logice nie ma wróżenia.

Cały czas u ciebie X = ~X
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35526
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:48, 22 Maj 2020    Temat postu:

Przyznanie się Irbisola do kłamstwa!

Irbisol napisał:
"Na dwoje babka wróżyła" to jakieś twoje gówno. W logice nie ma wróżenia.

Jak wszyscy widzą, Irbisol jest kłamcą bezczelnym twierdząc że jego gówno obsługuje kluczowe w logice matematycznej pytania o p i ~p

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2425.html#527289
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Sam widzisz jak bezczelnym kłamcą jest Irbisol, bo KRZ w żadnym podręczniku akademickim na te pytania nie odpowiada!
cnd

Przeczytałeś wszystkie podręczniki akademickie?
To raz,dwa - z samej definicji warunku koniecznego i wystarczającego wynika odpowiedź.

Gówno prawda, gdyby debilek zwany KRZ obsługiwał przypadek ~p to w ziemskiej logice matematycznej istniało by pojęcie "rzucania monetą" w sensie "na dwoje babka wróżyła" - bo po rozumie absolutnie każdy 5-cio latek (na przykładzie psa i jego czterech łap).
Zatem znajdź mi pojęcie "na dwoje babka wróżyła" w dowolnym podręczniku pseudo akademickim.
Sam widzisz, że znowu kłamiesz, znów nosek urósł ci 5 cm więcej, sprawdź w lustrze.

Zauważ, że moją odpowiedź na TWOJE pytania zrozumie każdy uczeń I klasy LO!

Ponawiam moje żądanie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2425.html#527167
rafal3006 napisał:
idiota napisał:
Ale gdzie tam jest dowód?
Znaczy ja wiem,ze ty takie słowa piszesz sobie tak dla zgrywu, ale to nikogo nie bawi.

Irbisol napisał:

Cytat:
Kretynizm logiki ziemian po raz drugi:
Logika ziemian nie zna FUNDAMENTALNYCH praw logiki matematycznej (więc z czym do ludzi?).

Logika ludzi normalnych tzn. póki co mieszkańców 100-milowego lasu polega na zadaniu dwóch fundamentalnych pytań 1 i 2 o p i ~p w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
Te dwa pytania to:
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?

Te dwa pytania wymuszają definicję logiki matematycznej jak niżej oraz związek logiki matematycznej z czasem, bo w stosunku do przyszłości pytamy o coś co dopiero ma się wydarzyć!

No widzisz, popierdoleńcu - a w przypadku KRZ nie ma znaczenia, czy się wydarzyło, czy się dzieje czy się wydarzy.
I KRZ jak najbardziej odpowiada na to, co się stanie gdy zajdzie p albo ~p.

Idioto, Irbisol napisał to wytłuszczone zdanie.
Ja mu odpowiedziałem jak na JEGO pytanie odpowiada AK.
To Irbisol zadeklarował co zadeklarował, a zadeklarował iz KRZ odpowiada na dwa poniższe pytania:
1.
Co się stanie gdy zajdzie p
2.
Co się stanie gdy zajdzie ~p

Sam widzisz jak bezczelnym kłamcą jest Irbisol, bo KRZ w żadnym podręczniku akademickim na te pytania nie odpowiada!
cnd

Irbisolowi z pewnością rośnie nos Pinokia - spójrz w lustro Irbisolu, będziesz miał dowód że prawdę mówię.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 11:51, 22 Maj 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35526
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:59, 22 Maj 2020    Temat postu:

fiklit napisał:
Refał napisze teraz serię zdań. Wskaż w którym miejscu nie zgadzasz się z moim rozumowaniem.
1.To czy B jest konieczne dla S zależy od przyjętego układu odniesienia.
2. Zatem jest taki układ odniesienia że B nie jest konieczne dla S.
3. Zatem przyjmując ten układ jestem w stanie doprowadzić do zaświecenie S bez wlaczania B.
A jeśli nie jesteś w stanie wskazać błędu to wskaż ten punkt odniesienia i opisz w jaki sposób S jest zasilane.

Kod:

S1 Schemat 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------

Fiklicie, można zadać uczniom następujący problem:
Zdanie:
Wypisz wszystkie możliwe warunki konieczne ~> dla powyższego układu.
Moje rozwiązanie to:
1. A~>S =1
2. B~>S =1
3. A*B~>S =1
KONIEC!
Czy moje rozwiązanie problemu jest zgodne z twoim rozwiązaniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15455
Przeczytał: 25 tematów


PostWysłany: Pią 12:23, 22 Maj 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
"Na dwoje babka wróżyła" to jakieś twoje gówno. W logice nie ma wróżenia.

Jak wszyscy widzą, Irbisol jest kłamcą bezczelnym twierdząc że jego gówno obsługuje kluczowe w logice matematycznej pytania o p i ~p

Widzą po czym, popierdoleńcu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35526
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:26, 22 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
"Na dwoje babka wróżyła" to jakieś twoje gówno. W logice nie ma wróżenia.

Jak wszyscy widzą, Irbisol jest kłamcą bezczelnym twierdząc że jego gówno obsługuje kluczowe w logice matematycznej pytania o p i ~p

Widzą po czym, popierdoleńcu?

Wiedzą po tym, że zadeklarowałeś iż KRZ obsługuje pytania o p i ~p co nie jest prawdą, dlatego jesteś BEZCZELNYM kłamcą.
cnd

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2425.html#527327

rafal3006 napisał:
Przyznanie się Irbisola do kłamstwa!

Irbisol napisał:
"Na dwoje babka wróżyła" to jakieś twoje gówno. W logice nie ma wróżenia.

Jak wszyscy widzą, Irbisol jest kłamcą bezczelnym twierdząc że jego gówno obsługuje kluczowe w logice matematycznej pytania o p i ~p

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2425.html#527289
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Sam widzisz jak bezczelnym kłamcą jest Irbisol, bo KRZ w żadnym podręczniku akademickim na te pytania nie odpowiada!
cnd

Przeczytałeś wszystkie podręczniki akademickie?
To raz,dwa - z samej definicji warunku koniecznego i wystarczającego wynika odpowiedź.

Gówno prawda, gdyby debilek zwany KRZ obsługiwał przypadek ~p to w ziemskiej logice matematycznej istniało by pojęcie "rzucania monetą" w sensie "na dwoje babka wróżyła" - bo po rozumie absolutnie każdy 5-cio latek (na przykładzie psa i jego czterech łap).
Zatem znajdź mi pojęcie "na dwoje babka wróżyła" w dowolnym podręczniku pseudo akademickim.
Sam widzisz, że znowu kłamiesz, znów nosek urósł ci 5 cm więcej, sprawdź w lustrze.

Zauważ, że moją odpowiedź na TWOJE pytania zrozumie każdy uczeń I klasy LO!

Ponawiam moje żądanie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2425.html#527167
rafal3006 napisał:
idiota napisał:
Ale gdzie tam jest dowód?
Znaczy ja wiem,ze ty takie słowa piszesz sobie tak dla zgrywu, ale to nikogo nie bawi.

Irbisol napisał:

Cytat:
Kretynizm logiki ziemian po raz drugi:
Logika ziemian nie zna FUNDAMENTALNYCH praw logiki matematycznej (więc z czym do ludzi?).

Logika ludzi normalnych tzn. póki co mieszkańców 100-milowego lasu polega na zadaniu dwóch fundamentalnych pytań 1 i 2 o p i ~p w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
Te dwa pytania to:
1.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
2.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?

Te dwa pytania wymuszają definicję logiki matematycznej jak niżej oraz związek logiki matematycznej z czasem, bo w stosunku do przyszłości pytamy o coś co dopiero ma się wydarzyć!

No widzisz, popierdoleńcu - a w przypadku KRZ nie ma znaczenia, czy się wydarzyło, czy się dzieje czy się wydarzy.
I KRZ jak najbardziej odpowiada na to, co się stanie gdy zajdzie p albo ~p.

Idioto, Irbisol napisał to wytłuszczone zdanie.
Ja mu odpowiedziałem jak na JEGO pytanie odpowiada AK.
To Irbisol zadeklarował co zadeklarował, a zadeklarował iz KRZ odpowiada na dwa poniższe pytania:
1.
Co się stanie gdy zajdzie p
2.
Co się stanie gdy zajdzie ~p

Sam widzisz jak bezczelnym kłamcą jest Irbisol, bo KRZ w żadnym podręczniku akademickim na te pytania nie odpowiada!
cnd

Irbisolowi z pewnością rośnie nos Pinokia - spójrz w lustro Irbisolu, będziesz miał dowód że prawdę mówię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 97, 98, 99 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 98 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin