|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:03, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Czyli czerwone samochody to nie jest szczególny przypadek samochodu, bo istnieje żółty samochód?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:37, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Obalenie Teorii Mnogości w "matematyce" ziemian!
Teoria mnogości jest fałszywa w swoim fundamencie, to fundament z piasku.
fiklit napisał: | Czyli czerwone samochody to nie jest szczególny przypadek samochodu, bo istnieje żółty samochód? |
A.
Jeśli kolor samochodu jest czerwony to na pewno => jest to kolor samochodu ze zbioru wszystkich możliwych kolorów
p=[czerwony, niebieski, żółty..] => q=[wszystkie możliwe kolory]
Kolory samochodów są podzbiorem wszystkich możliwych kolorów
Zbiory p i q nie są tożsame, zatem zaistnienie równoważności nie jest możliwe, także na gruncie logiki ziemian!
Dziedzina dla p i q musi być identyczna:
W zdaniu A w poprzedniku i następniku jest mowa o kolorach.
Pojęcie „kolor” nie wchodzi w skład definicji samochodu, jest rozłączne z tą definicją.
Dlatego nie może być:
p - dziedzina „zbiór kolorów samochodów”
q - dziedzina „samochód”
Definicja warunku wystarczającego => w AK:
p=>q - zbiór p jest podzbiorem zbioru q (bez znaczenia jest czy jest to podzbiór właściwy czy nie właściwy)
... bo definicja warunku wystarczającego:
Zbiór p jest podzbiorem zbioru q
p=>q
Wymuszam dowolne p i musi pojawić się q
Wylosowanie dowolnego elementu ze zbioru p daje nam gwarancję matematyczną => iż ten element będzie w zbiorze q
Wniosek:
p!=q - jest podzbiorem zbioru q
p=q - jest podzbiorem q
Bo każdy zbiór jest podzbiorem siebie samego
Operujmy Fiklicie matematyką ścisłą!
Definicja równoważności w zbiorach:
p<=>q = p*q + ~p*~q
Weźmy twierdzenie Pitagorasa:
TP<=>SK = TP*SK + ~TP*~SK
Dziedzina:
ZWT - zbiór wszystkich trójkątów
Mamy dwa zbiory rozłączne i niepuste w obrębie dziedziny:
TP*SK - zbiór trójkątów prostokątnych
~TP*~SK - zbiór trójkątów nieprostokątnych
ZWT = TP*SK + ~TP*~SK
Mamy tu dwa i tylko dwa zbiory rozłączne i niepuste w obrębie dziedziny, natomiast implikacja to trzy i tylko trzy i tylko trzy zbiory rozłączne w obrębie dziedziny.
Wniosek:
Jakiekolwiek kojarzenie równoważności z implikacją to czysto matematyczne brednie.
Weźmy teraz klasyka implikacji, bo tylko i wyłącznie tu jest szansa aby nasz biedny Idiota miał rację.
Definicja równoważności <=> w zbiorach:
p<=>q = p*q + ~p*~q
Definicja implikacji prostej |=> w zbiorach:
p|=>q = p*q + ~p*~q + ~p*q
Weźmy prosty przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8|=>P2 = P8*P2 + ~P8*~P2 + ~P8*P2
Nie wolno ci tego zapisać tak:
P8|=>P2 = P8<=>P2 + ~P8*P2
Bo!!!
P8<=>P2 =0
stąd:
P8|=>P2 = 0+~P8*P2
P8|=>P2 = ~P8*P2
Wniosek:
Ziemska Teoria Mnogości leży i kwiczy
W mordę jeża,
Przez przypadek wyszło mi że w zbiorach też Idiota potwornie bredzi pisząc co następuje.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/nti-fantastyczna-dyskusja-z-ateisty-pl,4825-275.html#124499
idiota napisał: | równoważność zbiorów A i B oznacza co następuje:
każdy element ze zbioru A jest elementem zbioru B i vice versa.
implikowanie zbioru B przez zbiór A oznacza, że każdy element zbioru B jest też pewnym elementem zbioru A.
tu masz w znaczkach:
Cytat: |
Relacje między zbiorami
Równość zbiorów
Zbiory A i B nazywamy równymi wtedy i tylko wtedy, gdy każdy
element zbioru A jest elementem zbioru B i na odwrót.
A = B ⇔ ∀x (x∈A ⇔ x∈B).
Inkluzja zbiorów
Jeżeli każdy element zbioru A jest elementem zbioru B, to mówimy,
że A jest podzbiorem B i zapisujemy A⊂B.
A nazywamy podzbiorem B, zbiór B zaś nadzbiorem zbioru A.
Symbol ⊂ nazywamy znakiem inkluzji.
A ⊂ B ⇔∀x (x∈A ⇒ x∈B)
|
inkluzja zbiorów jest odpowiednikiem wynikania a równość zbiorów odpowiednikiem równoważności zdań.
wiedziałem, że będę musiał zaczynać od lekcji pierwszej teorii mnogości.
|
idiota napisał: |
Rafal3006 napisał: |
Czy widzisz na zbiorach fundamentalna różnicę między równoważnością a implikacją ?
|
ta.. fundamentalną...
bycie podzbiorem to implikacja a bycie podzbiorem pełnym to równoważność.
i tak samo jeśli A jest podzbiorem B i B jest podzbiorem A to A i B są tożsame... czyli A jest pełnym podzbiorem B (i na odwrót), tu właśnie widać, jak równoważność jest szczególnym przypadkiem wynikania (implikowania).
ZAISTE FUNDAMENTALNA RÓŻNICA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Dlaczego Idiota, absolwent prawdopodobnie filozofii, pisze brednie czysto matematyczne jak to czerwone wyżej, jakoby równoważność była szczególnym przypadkiem wynikania (implikacji)?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 17:14, 01 Mar 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Wto 17:01, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Fiklicie...
Jeszcze dla pamięci.
ja długo i namiętnie tłumaczyłem o co chodzi bez skrótów myślowych w stylu 'bycie podzbiorem to implikacja' ale oczywiście nasz Koryfeusza algebry tamto sobie raczyło olać jako niepasujące do jego układanki, jak zresztą wszystko z tej kategorii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:06, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Rafał, nie chce mi się domyślać, w który tryb akurat się przerzuciłeś.
Możesz do każdego użycia implikacja,równoważność, dodawać AK lub LM dla rozróżnienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:18, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie wolno ci tego zapisać tak:
P8|=>P2 = P8<=>P2 + ~P8*P2
Bo!!!
P8<=>P2 =0 |
W LM mogę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:20, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Rafał, nie chce mi się domyślać, w który tryb akurat się przerzuciłeś.
Możesz do każdego użycia implikacja,równoważność, dodawać AK lub LM dla rozróżnienia. |
Mówię o definicjach implikacji i równoważności w zbiorach definiowanych równaniami algebry Boole'a.
To mamy na 100% wspólne.
fiklit napisał: | Cytat: | Nie wolno ci tego zapisać tak:
P8|=>P2 = P8<=>P2 + ~P8*P2
Bo!!!
P8<=>P2 =0 |
W LM mogę. |
Czyli w LM nie zachodzi:
P8<=>P2 =0?!
Definicja implikacji w zbiorach wspólna dla AK i LZ wynikła z tabeli zero-jedynkowej implikacji którą mamy wspólną:
A: p|=>q = p*q + ~p*~q +~p*q
To równanie opisuje kompletną dziedzinę - trzy zbiory niepuste i rozłączne.
Definicja równoważności w zbiorach wspólna dla AK i LZ wynikła z tabeli zero-jedynkowej równoważności która mamy wspólną:
p<=>q = p*q + ~p*~q
To równanie opisuje kompletną dziedzinę - dwa zbiory niepuste i rozłączne
Nie jest tak jak się matematykom zdaje że można tu sobie szaleć w postaci zapisu:
B: p|=>q = p<=>q + ~p*q
Natomiast tu równanie p<=>q nie opisuje kompletnej dziedziny - dlatego w równaniu B zapis p<=>q =0
Ostatnie równanie to fałsz, tłumaczyłem to na gruncie teorii bramek logicznych, teraz tłumaczę to samo na gruncie teorii zbiorów - mój ostatni post.
Podsumowując w technice cyfrowej:
Masz czarną skrzynkę z dwoma drucikami wejściowymi p i q oraz jednym drucikiem wyjściowym p|=>q
Fizycznie bramkę implikacji p|=>q można zrealizować na nieskończenie wiele sposobów np. A czy B.
Nie wolno jednak mówić że równoważność jest podzbiorem implikacji bo tabeli zero-jedynkowej równoważności w świecie obserwatora nigdy nie zobaczysz na oczy.
p|=>q = p*q + ~p*~q + ~p*q
Podobnie nie wolno mówić że operator AND(|*) jest podzbiorem implikacji bo podobnie jak wyżej operator AND(|*) nie jest dostępny w świecie zewnętrznego operatora.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 17:40, 01 Mar 2016, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:40, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mówię o definicjach implikacji i równoważności w zbiorach definiowanych równaniami algebry Boole'a.
To mamy na 100% wspólne. |
To może mów o byciu zbiorami równymi i byciu podzbiorami.
Cytat: |
Czyli w LM nie zachodzi:
P8<=>P2 =0?! |
A w AB zachodzi? Bo moim zdaniem nie ma wartości logicznej, dopóki nie ustali się wartości P8 i P2.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:55, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: |
Cytat: | Mówię o definicjach implikacji i równoważności w zbiorach definiowanych równaniami algebry Boole'a.
To mamy na 100% wspólne. |
To może mów o byciu zbiorami równymi i byciu podzbiorami. |
Definicje operatorów logicznych to równania algebry Boole'a opisujące dwa zbiory p i q we wszystkich możliwych konfiguracjach:
OR, AND, operator Chaosu |~~> - cztery zbiory niepuste i rozłączne w obrębie dziedziny
Implikacja prosta |=> i odwrotna |~> - trzy zbiory niepuste i rozłączne w obrębie dziedziny
Równoważność <=> - dwa zbiory niepuste i rozłączne w obrębie dziedziny
fiklit napisał: |
Cytat: |
Czyli w LM nie zachodzi:
P8<=>P2 =0?! |
A w AB zachodzi? Bo moim zdaniem nie ma wartości logicznej, dopóki nie ustali się wartości P8 i P2. |
W algebrze Boole’a nie wolno znać z góry wartości logicznych jakichkolwiek zmiennych binarnych, bo jak znasz to wszystko redukuje się do operatora AND.
Przykład:
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
Jeśli znasz rozwiązanie:
Wczoraj nie byłem w kinie i byłem w teatrze
Y=~K*T
To wszystko redukuje się spójnika „i”(*), wchodzącego w skład operatora AND(|*) jak wyżej.
P8<=>P2 =0!
W algebrze Boole’a to zdanie ma wartość logiczną (=0).
Algebra Boole’a to operacje na zbiorach, tabele zero-jedynkowe wyłącznie potwierdzają poprawność równań tworzonych w zbiorach.
Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
Nasz przykład:
P8<=>P2 = (P8=>P2)*(P2=>P8) = 1*0 =0
Dowody szczegółowe:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16..] jest podzbiorem P2=[2,4,6,8..]
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to na pewno => jest podzielna przez 8
P2=>P8 =0
Definicja warunku wystarczającego => nie jest spełniona bo zbiór P2=[2,4,6,8..] nie jest podzbiorem P8=[8,16,24..]
Wszystko co piszę jest zgodne z klasyczną teorią zbiorów, którą mamy wspólną w AK i LZ.
Algebra Kubusia to po prostu matematyczny podkład pod tą teorię, w 100% zgodny z rachunkiem zero-jedynkowym, a zatem zgodny z algebrą Boole’a.
Zdań fałszywych w logice matematycznej nie analizujemy, czyli:
P8<=>P2 =0
Wywalamy w kosmos i się tym nie zajmujemy.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 19:01, 01 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:02, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W algebrze Boole’a nie wolno znać z góry wartości logicznych jakichkolwiek zmiennych binarnych, bo jak znasz to wszystko redukuje się do operatora AND.
Przykład:
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
Jeśli znasz rozwiązanie:
Wczoraj nie byłem w kinie i byłem w teatrze
Y=~K*T
To wszystko redukuje się spójnika „i”(*), wchodzącego w skład operatora AND(|*) jak wyżej.
P8<=>P2 =0!
W algebrze Boole’a to zdanie ma wartość logiczną (=0). |
aha aha, czyli teraz to ty ustalasz jak działa AB?
Czyli jak masz bramkę OR i wiesz, że za chwilę daj jej na wejście dwie jedynki, to ona robi taki myk i zamienia się w bramkę AND? Wow.
tak samo jak weźmiesz układ realizujący funkcję:
p<=>q =np.: (p OR q) AND (NOTp OR NOT q)
to ona ma już na stałe na wyjściu 0?
To mnie teraz zaskoczyłeś, mistrzu.
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Wto 19:03, 01 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:24, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Cytat: | W algebrze Boole’a nie wolno znać z góry wartości logicznych jakichkolwiek zmiennych binarnych, bo jak znasz to wszystko redukuje się do operatora AND.
Przykład:
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
Jeśli znasz rozwiązanie:
Wczoraj nie byłem w kinie i byłem w teatrze
Y=~K*T
To wszystko redukuje się spójnika „i”(*), wchodzącego w skład operatora AND(|*) jak wyżej.
P8<=>P2 =0!
W algebrze Boole’a to zdanie ma wartość logiczną (=0). |
aha aha, czyli teraz to ty ustalasz jak działa AB?
Czyli jak masz bramkę OR i wiesz, że za chwilę daj jej na wejście dwie jedynki, to ona robi taki myk i zamienia się w bramkę AND? Wow.
tak samo jak weźmiesz układ realizujący funkcję:
p<=>q =np.: (p OR q) AND (NOTp OR NOT q)
to ona ma już na stałe na wyjściu 0?
To mnie teraz zaskoczyłeś, mistrzu. |
Przede wszystkim:
Nasz mózg nie operuje operatorami OR, AND etc a jedynie spójnikami z naturalnej logiki człowieka „lub”(+), „i”(*), warunek wystarczający =>, warunek konieczny ~> i kwantyfikator mały ~~>.
Dowolny spójnik logiczny ## odpowiedni operator logiczny
gdzie:
## - różne na mocy definicji
To jest kompletny zbiór spójników którymi operuje nasz mózg.
Prawda, że genialnie proste?
Wypowiadasz zdanie:
Jutro pójdziemy na basen lub do kina i teatru
Y = B+(K*T)
Synek:
Tata a kiedy skłamiesz?
Przejście do logiki ujemnej poprzez negację zmiennych i wymianę spójnika
~Y = ~B*(~K+~T)
~Y = ~B*~K + ~B*~T
Odpowiedź:
Synku, skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy na basen i nie pójdziemy do kina lub nie pójdziemy na basen i nie pójdziemy do teatru
~Y = ~B*~K + ~B*~T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> (~B*~K)=1 lub (~B*~T) =1
Sam widzisz że jak nie znasz wartości zmiennych to logika działa doskonale.
Załóżmy że jest pojutrze i zaszło:
Byliśmy na basenie i w kinie ale nie byliśmy w teatrze
Y=B*K*~T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> B=1 i K=1 i ~T=1
Sam widzisz, że jak znasz wartości logiczne to wszystko zredukowało się do spójnika „i’(*) i będzie tak w przypadku dowolnego operatora.
Jak sprawdzić czy tata skłamał/czy dotrzymał słowa?
Możemy ty skorzystać z dowolnego równania, w logice ujemnej (bo ~Y) lub dodatniej (bo Y) - wynik otrzymamy identyczny.
Skorzystajmy z równania w logice dodatniej (bo Y) bo to jest ociupinkę prostsze.
Y = B+K*T
Y = B+K*~(~T)
Podstawiamy znane wartości logiczne:
Y = 1 + 1*~(1) = 1
Czyli:
Dotrzymałem synku słowa.
Podsumowując:
To są fundamenty matematyczne działania mózgu człowieka.
W rzeczywistości nasz mózg to absolutny geniusz w formułowaniu wypowiedzi klarownych i prostych, operujący prawie zawsze funkcjami minimalnymi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:30, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
pisałem o bramkach i operatorach AB. Odpowiedziłeś zupełnie nie na temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Wto 19:46, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
ale przynajmniej AK się z tym nie-tematem (być może) zgadza.
tego nie wiem, bo od dawna nie czytam tego co rafał pisze nie na temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:51, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Sterowanie windą autorstwa 5-cio latków
fiklit napisał: | pisałem o bramkach i operatorach AB. Odpowiedziłeś zupełnie nie na temat. |
Odpowiedziałem na temat bo..
Prawo Hipcia:
Wszelkie prawa matematyczne z poziomu operatorów przenoszą się na poziom spójników z naturalnej logiki człowieka.
Przykład:
Rachunkiem zero-jedynkowym udowadniamy prawa Kubusia na poziomie operatorów:
p|=>q = ~p|~>~q
Prawa te automatycznie przenoszą się na poziom spójników logicznych.
Prawa Kubusia mówią matematycznym o związku warunku wystarczającego => z warunkiem koniecznym ~>:
p=>q = ~p~>~q
Na mocy definicji zachodzi:
Operator logiczny p|=>q ## spójnik logiczny => (warunek wystarczający =>)
Operator logiczny ~p|~>~q ## spójnik logiczny ~> (warunek konieczny ~>)
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Prawo Hipcia doskonale znają w praktyce wszystkie 5-cio latki.
Popatrzmy jak mali inżynierowie projektują najprawdziwsze sterowanie windą
Sterowanie windą autorstwa 5-cio latków
Poprawna logika matematyczna to naturalna logika każdego człowieka, od 5-cio latka poczynając. Wynika z tego że dowolne logiczne myślenie człowieka musi mieć przełożenie 1:1 na matematykę, co można łatwo udowodnić udając się do przedszkola gdzie 5-cio latki bez problemu zaprojektują nam najprawdziwsze sterowanie windą dwoma równoważnymi metodami, posługując się logiką dodatnią i ujemną.
Zacznijmy zatem od wizyty w przedszkolu, w 100-milowym lesie:
Pani:
Powiedzcie mi dzieci co trzeba zrobić aby, jechać windą?
Jaś:
A.
Aby jechać windą (J=1) trzeba wejść do windy, zamknąć drzwi (D=1) i nacisnąć przycisk piętro (P=1)
J = D * P
co matematycznie oznacza:
J=1 <=> D=1 i P=1
Pani:
Brawo Jasiu!
Zatem winda pojedzie (J=1) tylko wtedy, gdy zamkniemy drzwi (D=1) i wciśniemy przycisk piętro (P=1)
Powiedzcie mi teraz dzieci kiedy winda na pewno nie pojedzie?
Zuzia:
B.
Winda na pewno nie pojedzie (~J=1) gdy nie zamkniemy drzwi (~D=1) lub nie wciśniemy przycisku piętro (~P=1)
~J = ~D+~P
co matematycznie oznacza:
~J=1 <=> ~D=1 lub ~P=1
Zauważmy, że między rozumowaniem Jasia i Zuzi zachodzi prawo przejścia do logiki przeciwnej:
Negujemy zmienne i wymieniamy spójniki
Jaś:
J=D*P
Zuzia:
~J=~D+~P
Związek logiki dodatniej i ujemnej:
J = ~(~J)
Podstawiając A i B mamy tożsamość matematyczną, prawo de Morgana:
J = D*P = ~(~D+~P)
Fizyczna realizacja sterowania Jasia to banalna bramka AND(*) o definicji:
Y = p*q
Tożsama, fizyczna realizacja sterowania Zuzi to trzy negatory „~” plus bramka OR(+):
Y = ~(~p+~q)
Jak widzimy, Jaś zaprojektował sterowanie windą w logice dodatniej (bo J), natomiast Zuzia zaprojektowała sterowania windą w logice ujemnej (bo ~J).
Dokładnie w tak banalny sposób elektronicy praktycy projektują wszelkie sterowania w naturalnej logice człowieka, w logice bramek logicznych:
1.
Zawsze kiedy w naturalnej logice człowieka mówimy „i”(*) używamy bramki AND(*)
2.
Zawsze kiedy w naturalnej logice człowieka mówimy „lub”(+) używamy bramki OR(+)
To jest cała filozofia projektowania układów logicznych w naturalnej logice człowieka.
Zauważmy, że Jasia kompletnie nie interesuje sytuacja ~J, natomiast Zuzi nie interesuje sytuacja J.
Zobaczmy to wszystko w tabeli zero-jedynkowej:
Kod: |
D P J=D*P ~D ~P ~J=~D+~P
A: 1 1 =1 0 0 =0
B: 1 0 =0 0 1 =1
C: 0 1 =0 1 0 =1
D: 0 0 =0 1 1 =1
1 2 3 4 5 6 |
Jaś:
Aby jechać windą (J=1) trzeba wejść do windy, zamknąć drzwi (D=1) i nacisnąć przycisk piętro (P=1)
J = D * P
co matematycznie oznacza:
J=1 <=> D=1 i P=1
Zuzia:
Winda na pewno nie pojedzie (~J=1) gdy nie zamkniemy drzwi (~D=1) lub nie wciśniemy przycisku piętro (~P=1)
~J = ~D+~P
co matematycznie oznacza:
~J=1 <=> ~D=1 lub ~P=1
Doskonale widać, że:
1.
Jasia interesuje tylko i wyłącznie spójnik „i”(*) w tabeli zero-jedynkowej ABCD123, czyli wynikowa jedynka w tabeli operatora AND (linia A123).
2.
Zuzię interesuje tylko i wyłącznie spójnik „lub”(+) w tabeli zero-jedynkowej ABCD456, czyli wynikowe jedynki w tabeli operatora OR (obszar BCD456).
Prawo Sowy:
W dowolnej tabeli zero-jedynkowej opisanej spójnikami „i”(*) i „lub”(+) nagłówek tabeli opisuje wyłącznie linie z jedynkami w wyniku
Jak widzimy prawem Sowy perfekcyjnie posługuje się każdy 5-cio latek:
Symboliczna definicja spójnika „i”(*) to zaledwie jedna linia w tabeli zero-jedynkowej operatora AND (A123):
J=D*P
co matematycznie oznacza:
J=1 <=> J=1 i P=1
Symboliczna definicja spójnika „lub”(+) to wyłącznie trzy linie w tabeli zero-jedynkowej operatora OR (BCD456):
~J = ~D+~P
co matematycznie oznacza:
~J=1 <=> ~D=1 lub ~P=1
Doskonale to widać w tabeli zero-jedynkowej Jasia i Zuzi.
Definicje symboliczne spójników „i”(*) i „lub”(+) są tu kluczowe.
Definicje maszynowe tych spójników to kompletne tabele zero-jedynkowe jak w tabelach wyżej (operatory logiczne). Linie z zerami w wyniku są martwe i nie biorą udziału w logice, potrzebne są wyłącznie dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 11:06, 03 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:36, 01 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Pisałem
Cytat: | aha aha, czyli teraz to ty ustalasz jak działa AB?
Czyli jak masz bramkę OR i wiesz, że za chwilę daj jej na wejście dwie jedynki, to ona robi taki myk i zamienia się w bramkę AND? Wow.
tak samo jak weźmiesz układ realizujący funkcję:
p<=>q =np.: (p OR q) AND (NOTp OR NOT q)
to ona ma już na stałe na wyjściu 0?
To mnie teraz zaskoczyłeś, mistrzu. |
No to jak zamienia się branka OR na AND?
Czy mógłbyś narysować jak może wyglądać układ logiczny opisany wyrażeniem AB: Y=p+q.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:55, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Prawo Hipcia
Prawo Hipcia:
Świat niezdeterminowany opisany absolutnie dowolną funkcją logiczną transformuje się do spójnika „i”(*) w świecie zdeterminowanym.
Zmienne binarne ze świata niezdeterminowanego, gdzie wszystko może się zdarzyć, transformują się do stałych symbolicznych w świecie zdeterminowanym, których wartości logicznych nie możemy już zmienić (czasu nie da się cofnąć).
W dowolnym równaniu algebry Boole’a wszystkie zmienne sprowadzone są do wspólnego punktu odniesienia, do logicznych jedynek, na mocy praw Prosiaczka:
(p=0) = (~p=1)
(~p=0) = (p=1)
Tylko i wyłącznie dzięki temu nie musimy uwidaczniać wartości logicznych poszczególnych zmiennych w równaniu algebry Boole’a, bowiem z założenia wszystkie zmienne mają wartość 1.
W świecie zdeterminowanym nie możemy już mówić o zmiennych binarnych lecz o stałych symbolicznych o znanych wartościach logicznych.
Wartości logicznych stałych symbolicznych nie możemy zmienić, co się stało to się nie odstanie.
Przykładowo, jeśli wczoraj nie byliśmy w kinie (~K=1) i byliśmy w teatrze (T=1) to nie możemy cofnąć czasu i tego zaistniałego już faktu zmienić.
Podobnie, jeśli w toto-lotka zostały wylosowane liczby: 24, 6, 45, 21, 34, 8
To nie możemy cofnąć czasu i powtórzyć to losowanie z innym wynikiem.
fiklit napisał: | Pisałem
Cytat: | aha aha, czyli teraz to ty ustalasz jak działa AB?
Czyli jak masz bramkę OR i wiesz, że za chwilę daj jej na wejście dwie jedynki, to ona robi taki myk i zamienia się w bramkę AND? Wow.
tak samo jak weźmiesz układ realizujący funkcję:
p<=>q =np.: (p OR q) AND (NOTp OR NOT q)
to ona ma już na stałe na wyjściu 0?
To mnie teraz zaskoczyłeś, mistrzu. |
No to jak zamienia się branka OR na AND?
Czy mógłbyś narysować jak może wyglądać układ logiczny opisany wyrażeniem AB: Y=p+q. |
Kod: |
|Definicja symboliczna operatora OR
p q ~p ~q Y=p+q ~Y=~p*~q |
A: 1 1 0 0 =1 =0 | Y= p* q
B: 1 0 0 1 =1 =0 | Y= p*~q
C: 0 1 1 0 =1 =0 | Y=~p* q
D: 0 0 1 1 =0 =1 |~Y=~p*~q
1 2 3 4 5 6 7 8 9
|
Definicja symboliczna spójnika „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y):
ABC125=ABC789: Y = p+q = p*q + p*~q + ~p*q
Co matematycznie oznacza:
ABC125=ABC789: Y=1 <=> p=1 lub q=1 <=> p=1 i q=1 lub p=1 i ~q=1 lub ~p=1 i q=1
Definicja spójnika „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y):
D346=D789: ~Y=~p*~q
co matematycznie oznacza:
D345=D789: ~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
Wniosek:
Definicja symboliczna operatora OR (ABCD789) to złożenie spójnika „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y - ABC789) ze spójnikiem „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y - D789)
ABC789: Y = p+q = p*q + p*~q + ~p*q
D789: ~Y=~p*~q
Wypowiadam zdanie:
A1.
Jutro pójdziemy do kina lub do teatru
Y = K+T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 lub T=1
Czytamy:
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
ABC125 = ABC789: jutro pójdę do kina (K=1) lub do teatru (T=1)
Odpowiedź na pytanie kiedy dotrzymam słowa daje fragment operatora OR (ABCD789) a nie cały operator OR (ABCD789)
Tabela symboliczna ABC789 (fragment operatora OR - ABCD789) to szczegółowa rozpiska wszystkich możliwych zdarzeń kiedy to dotrzymam słowa (Y=1)
stąd:
Zdanie tożsame do A1:
A2:
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
A789: Y = K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
lub
B789: Y = K*~T=1*=1 - pójdziemy do kina (K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
lub
C789: Y = ~K*T=1*1 =1 - nie pójdziemy do kina (~K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
Stąd:
A2: Y=K*T + K*~T +~K*T
co matematycznie oznacza:
A2: Y=1 <=> K=1 i T=1 lub K=1 i ~T=1 lub ~K=1 i T=1
… a kiedy skłamię?
Na to pytanie odpowiada ostatnia linia symbolicznej definicji operatora OR (D789):
~Y=~p*~q
Skłamię (~Y=1) jeśli jutro:
D789: ~Y=~K*~T =1*1=1 - nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
I.
Załóżmy że jest pojutrze i zaszło:
Wczoraj nie byliśmy w kinie i nie byliśmy w teatrze
~Y=~K*~T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 i ~T=1
Oczywiście skłamałem (~Y=1)
W tym momencie nasza rzeczywistość została zdeterminowana, znamy wartości logiczne wszystkich zmiennych:
(~Y=1)
(~K=1)
(~T=1)
Punktem odniesienia są tu kolumny:
~K, ~T, ~Y
Obliczamy wartości logiczne poszczególnych linii w kolumnie ~Y dla świata zdeterminowanego:
A789: ~Y = K*T = ~(~K)*~(~T) = ~(1)*~(1) = 0*0 =0
B789: ~Y = K*~T = ~(~K)*~T = ~(1)*1 = 0*1 =0
C789: ~Y = ~K*T = ~K*~(~T) = 1*~(1) = 1*0 =0
D789: ~Y = ~K*~T = 1*1 =1
W naszym świecie zdeterminowanym przepisujemy wyłącznie kolumny odniesienia czyli:
~K, ~T
Nanosząc w kolumnie ~Y obliczone wyżej wartości logiczne poszczególnych linii.
Kod: |
~K ~T ~Y=~K*~T
A: 0 0 =0
B: 0 1 =0
C: 1 0 =0
D: 1 1 =1
3 4 6
|
Oczywistością jest że:
Tabela zero-jedynkowa ABCD346 to zero-jedynkowa definicja operatora AND.
Prawo Hipcia:
Świat niezdeterminowany opisany absolutnie dowolną funkcją logiczną transformuje się do spójnika „i”(*) w świecie zdeterminowanym.
Na naszym przykładzie widać, że prawo Hipcia działa doskonale.
II
Załóżmy że jest pojutrze i zaszło:
Wczoraj nie byliśmy w kinie ale byliśmy w teatrze
Y= ~K*T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~K=1 i T=1
Oczywiście dotrzymałem słowa (Y=1)
Obliczamy wartości logiczne dla kolumny Y zgodnie z zaistniałym faktem:
A789: Y = K*T = ~(~K)*T = ~(1)*1 =0*1= 0 - a nie 1 jak to jest w świecie niezdeterminowanym!
B789: Y = K*~T = ~(~K)*~(T) = ~(1)*~(1) = 0*0=0 - a nie 1 jak to jest w świecie niezdeterminowanym!
C789: Y = ~K*T = 1*1 =1
D789: Y = ~K*~T= ~K*~(T) = 1*~(1) = 1*0 =0
Punktem odniesienia w świecie zdeterminowanym dla przypadku ~K=1 i T=1 są kolumny:
~K, T, Y
Przepisujemy wyłącznie te kolumny nanosząc obliczone wyżej wartości logiczne Y dla poszczególnych linii:
Kod: |
~K T Y=~K*T
A: 0 1 =0
B: 0 0 =0
C: 1 1 =1
D: 1 0 =0
3 2 5
|
Oczywistością jest że:
Tabela zero-jedynkowa ABCD325 to zero-jedynkowa definicja operatora AND.
Prawo Hipcia:
Świat niezdeterminowany opisany absolutnie dowolną funkcją logiczną transformuje się do spójnika „i”(*) w świecie zdeterminowanym.
Na naszym przykładzie widać, że prawo Hipcia działa doskonale.
Podsumowując:
1.
Algebra Kubusia jest niesłychanie prosta i piękna.
Wystarczy po prostu myśleć naturalną logiką człowieka, logiką wszystkich 5-cio latków i humanistów - ekspertów tej algebry.
2.
Algebra Kubusia to matematyczny opis świata rzeczywistego, łącznie z matematycznym opisem naturalnej logiki matematycznej człowieka, zatem jest to fizyka a nie matematyka.
3.
Algebra Kubusia to również matematyka w czystej postaci.
Przykład:
Definicja symboliczna operatora OR to układ równań logicznych:
Y = p+q = p*q+p*~q + ~p*q
~Y = ~p*~q
Dopiero ten układ równań logicznych jest pełnym zapisem operatora OR w równaniach algebry Boole’a o czym matematyka ziemian niema bladego pojęcia.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 6:03, 02 Mar 2016, w całości zmieniany 19 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:18, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Powiedziałem "A + B".
Minęło trochę czasu, A zaszło, B nie.
Co to znaczy, że moje zdanie transformuje? Zmienia się przeszłość i okazuje się, że powiedziałem "A * ~B"?
Czy może jednak powiedziałem "A + B" ale wtedy co? Jest prawdziwe czy fałszywe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:52, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Powiedziałem "A + B".
Minęło trochę czasu, A zaszło, B nie.
Co to znaczy, że moje zdanie transformuje? Zmienia się przeszłość i okazuje się, że powiedziałem "A * ~B"?
Czy może jednak powiedziałem "A + B" ale wtedy co? Jest prawdziwe czy fałszywe? |
„minęło trochę czasu” oznacza, że w chwili wypowiedzenia:
Y=A+B
Nie masz pojęcia co zajdzie.
Może zajść cokolwiek:
1.
świat niezdeterminowany, zmienne binarne
A+B = A*B + A*~B + ~A*B
Minęło trochę czasu i zaszło ci:
A=1 - A zaszło
B=0 - B nie zaszło
Prawo Prosiaczka:
(B=0) = (~B=1)
stąd zdania tożsame:
A=1 - zaszło A
~B=1 - zaszło ~B
W świecie zdeterminowanym, jeśli zaszło ci A*~B to czasu nie możesz cofnąć, czyli zmienne ze zdania 1 przechodzą w stałe symboliczne o znanej ci wartości logicznej.
Spójnik „lub”(+) transformuje się do spójnika „i”(*) co zapisujemy następująco.
2.
Świat zdeterminowany, stałe symboliczne
Równanie ze świata niezdeterminowanego, zmienne binarne:
A+B = A*~(~B) + A*~B + ~(A)*~(~B)
Zaszło:
A=1
~B=1
Podstawiamy to co zaszło do równania ze świata niezdeterminowanego.
Lądujemy tym samym w świecie zdeterminowanym, gdzie nie ma już zmiennych binarnych, są stałe symboliczne, których wartości logicznej nie możemy zmienić (czasu nie można cofnąć).
A+B := 1*~(1) + (A=1)*(~B=1) + ~(1)*~(1) = 0 + (A=1)*(~B=1) + 0
A+B := (A=1)*(~B=1)
Domyślne wartości bezwzględne z prawej strony możemy usunąć, równanie algebry Boole’a dalej będzie jednoznaczne:
A+B := A*~B
:= - transformacja przyszłości (lewa strona) do przeszłości (prawa strona)
Zdanie po lewej stronie (A+B) traci swoją ważność i moc bo cofnąć z powrotem do przyszłości się nie da.
Zostajemy w zdeterminowanej przeszłości opisanej równaniem algebry Boole’a:
Y = A*~B
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> A=1 i ~B=1
Zaszło A*~B, musztarda po obiedzie, nic z tym nie możemy zrobić, bo czasu nie da się cofnąć.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 8:53, 02 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:01, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ale czy to znaczy, że po czasie okazuje się, że ja nie powiedziałem
"A+B" tylko "A*~B"? Czy w świecie zdeterminowanym "A+B" jest prawdziwe, fałszywe, inne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:13, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Ale czy to znaczy, że po czasie okazuje się, że ja nie powiedziałem
"A+B" tylko "A*~B"? Czy w świecie zdeterminowanym "A+B" jest prawdziwe, fałszywe, inne? |
Opisując przyszłość nie wiesz co zajdzie:
1. Y=A+B
Przeszłość nie musi być znana:
Jeśli w rzeczywistości zaszło A*~B a ty o tym nie wiesz to dalej obowiązuje cię równanie:
1. Y=A+B - bo nie wiesz co zaszło
Jeśli znasz rozwiązanie to twoja rzeczywistość redukuje się do zdania:
2. Y=A*~B - zaszło A i nie zaszło B
To jest koniec działania logiki matematycznej będącej matematycznym opisem nieznanego.
Dopóki nie znasz rozwiązania to zdarzyć się może cokolwiek i nie jest tu ważne co w rzeczywistości zaszło a co nie zaszło.
Jeśli znasz rozwiązanie to obowiązuje cię równanie 2, równanie 1 traci ważność, nie jest ani prawdziwe, ani fałszywe.
Gdybać "co by było gdyby było" to sobie można ale to jest bez sensu.
Odpowiednik:
Poproszę o historię naszej ziemi przy założeniu że Hitler zginął w zamachu w roku 1933.
Dlatego to nie ma sensu.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:14, 02 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:46, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ile postów zajmie ci udzielenie odpowiedzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:01, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Ile postów zajmie ci udzielenie odpowiedzi? |
Nie wiem co masz na myśli, bo moim zdaniem odpowiedziałem wyżej.
... ale podsumuję to co odpowiedziałem
fiklit napisał: | Ale czy to znaczy, że po czasie okazuje się, że ja nie powiedziałem
"A+B" tylko "A*~B"? Czy w świecie zdeterminowanym "A+B" jest prawdziwe, fałszywe, inne? |
Nie.
Powiedziałeś:
Y=A+B
i to pozostanie na wieki wieków
Jeśli poznasz rozwiązanie to zdanie:
Y=A+B
nie jest ani prawdziwe, ani fałszywe.
To zdanie straciło swoją ważność, ono obowiązywało przed poznaniem przez ciebie rozwiązania.
Jeśli poznałeś rozwiązanie, to aktualne jest rozwiązanie które poznałeś:
Y=A*~B
Identycznie jest z operatorami implikacji, o czym w poście niżej.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 10:07, 02 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:08, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Algebra Kubusia
logika matematyczna naszego Wszechświata
Temat:
Operatory implikacji i równoważności
... czym byłby nasz świat bez wariatów ?
I tak jak obłęd, w wyższym tego słowa znaczeniu, jest początkiem wszelkiej mądrości, tak schizofrenia jest początkiem wszelkiej sztuki, wszelkiej fantazji.
Herman Hesse.
1.0 Operatory implikacyjne
Operatory implikacyjne to operatory obsługujące zdania warunkowe „Jeśli p to q”
Definicja zdania warunkowego:
Jeśli p to q
Jeśli zajdzie przyczyna p to zajdzie skutek q
Gdzie:
p - poprzednik w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
q - następnik w zdaniu warunkowym „Jeśli p to q”
W zdaniach warunkowych „Jeśli p to q” istnieją wyłącznie trzy spójniki implikacyjne łączące p i q:
I.
p~~>q = p*q - kwantyfikator mały ~~>, możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
W zbiorach: Istnieje wspólny element zbiorów p i q
II.
p=>q - warunek wystarczający =>, wymuszam dowolne p i musi pojawić się q (kwantyfikator duży)
W zbiorach: zbiór p musi być podzbiorem => zbioru q
III.
p~>q - warunek konieczny ~>, zabieram wszystkie p i musi zniknąć q
W zbiorach: zbiór p musi być nadzbiorem ~> zbioru q
Definicja wartości logicznej zbioru:
W algebrze Kubusia zbiory mają wartości logiczne:
p=[x] =1 - zbiór niepusty, mający co najmniej jeden element
p=[] =0 - zbiór pusty, mający zero elementów
Legenda:
p=[x] =1
p - nazwa zbioru
p=[x] - tożsamość „=” definiująca zbiór, w nawiasie [] wypisujemy elementy zbioru
=1 - tożsamość „=” zapisująca wartość logiczną zbioru
Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem pod kwantyfikatorem małym p~~>~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wymusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=0 (i odwrotnie)
Prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego p=>q =0 (i odwrotnie)
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym ~> prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym p~~>q.
Oczywiście chodzi tu wyłącznie o zdania warunkowe „Jeśli p to q” ze spełnionym warunkiem wystarczającym p=>q lub koniecznym p~>q.
Innych zdań warunkowych, poza p~~>q po prostu nie ma.
Wnioski z prawa Kobry:
Fałszywość zdania pod kwantyfikatorem małym p~~>q=0 jest warunkiem wystarczającym => dla fałszywości tego samego zdania kodowanego warunkiem wystarczającym p=>q=0 (kwantyfikatorem dużym) lub koniecznym p~>q=0
Innymi słowy:
Jeśli zdanie pod kwantyfikatorem małym p~~>q jest fałszywe to mamy gwarancję matematyczną => iż fałszywe będzie to samo zdanie z warunkiem wystarczającym p=>q=0 (kwantyfikator duży) lub koniecznym p~>q=0.
Matematycznie zachodzi:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>
Zdań fałszywych w logice matematycznej nie analizujemy.
Pełna definicja zdania warunkowego:
A.
Jeśli zajdzie przyczyna p to nastąpi skutek q
Gdzie:
p - poprzednik zdania „Jeśli p to q”
q - następnik zdania „Jeśli p to q”
Zdanie warunkowe „Jeśli p to q” musi odpowiadać na dwa fundamentalne pytania:
I.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie p?
II.
Co może się wydarzyć jeśli zajdzie ~p?
Z pełnej definicji zdania warunkowego wynika że zarówno p jak i q nie może być zbiorem pełnym:
p = a+~a=1
bowiem wtedy nie będziemy w stanie odpowiedzieć na pytanie „co może się zdarzyć jeśli zajdzie p?”
Z pełnej definicji zdania warunkowego wynika też, że zarówno p jak i q nie może być zbiorem pustym:
p=a*~a =[] =0
bowiem nie będziemy w stanie odpowiedzieć na pytanie „co się stanie jeśli zajdzie p”?
Wniosek:
Definicja zdania warunkowego „Jeśli p to q” nie jest spełniona jeśli p lub q jest zbiorem pełnym lub pustym, zatem takie zdanie warunkowe jest fałszywe!
Stąd mamy:
Prawo Grzechotnika:
Warunkiem koniecznym ~> prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest wykluczenie zarówno z p jak i z q, zbioru pustego lub pełnego (dziedziny).
Jeśli do prawa Grzechotnika dodamy prawo Kobry to będziemy mieć kompletny opis wszystkich możliwych przypadków w których zdanie warunkowe „Jeśli p to q” ma szansę być prawdziwym.
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym ~> prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>
1.1 Prawo Hipcia
Prawo Hipcia
Świat niezdeterminowany opisany absolutnie dowolną funkcją logiczną transformuje się do spójnika „i”(*) w świecie zdeterminowanym.
Zmienne binarne ze świata niezdeterminowanego, gdzie wszystko może się zdarzyć, transformują się do stałych symbolicznych w świecie zdeterminowanym, których wartości logicznych nie możemy już zmienić (czasu nie da się cofnąć).
W dowolnym równaniu algebry Boole’a wszystkie zmienne sprowadzone są do wspólnego punktu odniesienia, do logicznych jedynek, na mocy praw Prosiaczka:
(p=0) = (~p=1)
(~p=0) = (p=1)
Tylko i wyłącznie dzięki temu nie musimy uwidaczniać wartości logicznych poszczególnych zmiennych w równaniu algebry Boole’a, bowiem z założenia wszystkie zmienne mają wartość 1.
W świecie zdeterminowanym nie możemy już mówić o zmiennych binarnych lecz o stałych symbolicznych o znanych wartościach logicznych.
Wartości logicznych stałych symbolicznych nie możemy zmienić, co się stało to się nie odstanie.
Przykładowo, jeśli wczoraj nie byliśmy w kinie (~K=1) i byliśmy w teatrze (T=1) to nie możemy cofnąć czasu i tego zaistniałego już faktu zmienić.
Podobnie, jeśli w toto-lotka zostały wylosowane liczby: 24, 6, 45, 21, 34, 8
To nie możemy cofnąć czasu i powtórzyć to losowanie z innym wynikiem.
1.2 Przyszłość vs przeszłość w operatorach implikacyjnych
Kod: |
Tabela 1
Implikacja prosta:
Prawo Kubusia: [=] Prawo Kubusia: Prawo Kubusia:
p|=>q = ~p|=>~q [=] q|~>p = ~q|=>~p = p|=>q = ~p|~>~q
Przyszłość [=] Przeszłość
czas niedokonany [=] czas dokonany
p q ~p ~q p|=>q = ~p|~>~q [=] q|~>p = ~q|=>~p = p|=>q = ~p|~>~q #q|=>p
A: 1 1 0 0 =1 =1 [=] =1 =1 =1 =1 =1
B: 1 0 0 1 =0 =0 [=] =0 =0 =0 =0 =1
C: 0 0 1 1 =1 =1 [=] =1 =1 =1 =1 =1
D: 0 1 1 0 =1 =1 [=] =1 =1 =1 =1 =0
1 2 3 4 5 6 7 8 9 0 a
|
I prawo przemijania:
Implikacja prosta p|=>q w czasie przyszłym po zamianie argumentów przechodzi w implikację odwrotną q|~>p w czasie przeszłym.
p|=>q (przyszłość) [=] q|~>p (przeszłość)
Implikacja prosta w czasie przyszłym p|=>q bez zamiany argumentów przechodzi w implikacją prostą p|=>q w czasie przeszłym
p|=>q (przyszłość) [=] p|=>q (przeszłość)
Kod: |
Tabela 2
Implikacja odwrotna:
Prawo Kubusia: [=] Prawo Kubusia: Prawo Kubusia:
p|~>q = ~p|=>~q [=] q|=>p = ~q|~>~p = p|~>q = ~p|=>~q
Przyszłość [=] Przeszłość
czas niedokonany [=] czas dokonany
p q ~p ~q p|~>q = ~p|=>~q [=] q|=>p = ~q|~>~p = p|~>q = ~p|=>~q #q|~>p
A: 1 1 0 0 =1 =1 [=] =1 =1 =1 =1 =1
B: 1 0 0 1 =1 =1 [=] =1 =1 =1 =1 =0
C: 0 0 1 1 =1 =1 [=] =1 =1 =1 =1 =1
D: 0 1 1 0 =0 =0 [=] =0 =0 =0 =0 =1
1 2 3 4 5 6 7 8 9 0 a
|
II prawo przemijania:
Implikacja odwrotna p|~>q w czasie przyszłym po zamianie argumentów przechodzi w implikację prostą q|=>p w czasie przeszłym.
p|~>q (przyszłość) [=] q|=>p (przeszłość)
Implikacja odwrotna w czasie przyszłym p|~>q bez zamiany argumentów przechodzi w implikację odwrotną p|~>q w czasie przeszłym
p|~>q (przyszłość) [=] p|~>q (przeszłość)
Matematycznie zachodzi:
Kod: |
Przyszłość [=] Przeszłość ## Przyszłość [=] Przeszłość
p|=>q [=] q|~>p = p|=>q ## p|~>q [=] q|=>p = p|=>q
gdzie:
## - różne na mocy definicji, co widać w tabelach zero-jedynkowych wyżej
|
Legenda:
[=] - oś czasu, nieskończenie cienka linia oddzielająca przyszłość od przeszłości
Wszystko co po lewej stronie znaku [=] to przyszłość
Wszystko co po prawej stronie znaku [=] to przeszłość
Nieznana przyszłość transformuje się do zdeterminowanej przeszłości (odwrotnie nie zachodzi)
Wbrew pozorom przeszłość nie musi być znana np. poszukiwanie mordercy.
Równoważność nie zależy od czasu.
Równoważność uzyskujemy mnożąc dowolną kolumnę z tabeli 1 z dowolną kolumną z tabeli 2.
Wynika z tego że wszystkich możliwych definicji równoważności jest 16.
Najpopularniejsza definicja równoważności:
p<=>q = (p|=>q)*(q|=>p)
Prawo Nosorożca:
Wszelkie prawa logiczne na poziomie operatorów transformują się do poziomu spójników z naturalnej logiki człowieka.
Stąd mamy:
Najpopularniejsza definicja równoważności:
Równoważność to warunek wystarczający => zachodzący w dwie strony:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
Prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q
Prawa Kubusia mówią o matematycznym związku warunku wystarczającego => i koniecznego ~>.
Prawa Kubusia obowiązują zarówno w implikacji (|=>, |~>) jak i w równoważności.
Interpretacja prawa Kubusia:
Spełniony warunek wystarczający => między dowolnymi punktami p=>q daje nam gwarancję matematyczną istnienia warunku koniecznego ~> między punktami zanegowanymi ~p~>~q.
Prawdziwe jest też twierdzenie odwrotne, ale warunek wystarczający => dowodzi się dużo prościej ze względu na istnienie tu kontrprzykładu.
Jak działa nasz Wszechświat?
Zobaczmy to na dwóch kluczowych przykładach opisujących matematycznie wszelkie poczynania istot żywych (nie tylko człowieka).
Poczynaniami wszelkich istot żywych sterują marzenia pozytywne (obietnice) i marzenia negatywne (groźby).
1.3 Obietnice i groźby
Najważniejszymi definicjami w świecie istot żywych są definicje obsługujące obietnice i groźby.
Podlegają pod nie wszystkie stworzenia żywe od bakterii poczynając.
Zwierzątka które nie posługują się w praktyce tymi definicjami dawno wyginęły.
Definicja obietnicy w spójnikach implikacyjnych => i ~>:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N = ~W~>~N
Implikacja prosta |=> na mocy definicji
Gwarancja w obietnicy:
Jeśli spełnisz warunek nagrody (W=1) to na pewno => dostaniesz nagrodę (N=1) z powodu że spełniłeś warunek nagrody (W=1)
W=>N
Spełnienie warunku nagrody W jest warunkiem wystarczającym => dla otrzymania nagrody
Spełnienie warunku nagrody daje nam gwarancję matematyczną => otrzymania nagrody
W obietnicy nadawca ma nadzieję (marzenie), że odbiorca spełni warunek nagrody i będzie mógł wręczyć nagrodę. Jeśli odbiorca nie spełni warunku nagrody to nadawca może dać nagrodę lub nie dać, zgodnie ze swoim „widzi mi się”, czyli wolną wolą.
Po stronie odbiorcy występuje nadzieja (marzenie), że nawet jeśli nie spełni warunku nagrody to może otrzymać nagrodę (akt miłości). Odbiorca może zwolnić nadawcę z obietnicy np. w przypadkach losowych.
Definicja groźby w spójnikach implikacyjnych => i ~>:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K = ~W=>~K
Implikacja odwrotna |~> na mocy definicji
Gwarancja w groźbie:
Jeśli nie spełnisz warunku kary (~W=1) to na pewno => nie zostaniesz ukarany (~K=1) z powodu że nie spełniłeś warunku kary (~W=1)
~W=>~K
Tylko tyle i aż tyle gwarantuje definicja implikacji odwrotnej |~>.
Doskonale widać, że znaczenie znaczka => jest identyczne w obu definicjach.
W groźbie nadawca ma nadzieję (marzenie), że odbiorca nie spełni warunku kary i nie będzie musiał karać. Jeśli odbiorca spełni warunek kary to nadawca może wykonać karę lub ją darować zgodnie ze swoim „widzi mi się”, czyli wolną wolą.
Po stronie odbiorcy również występuje nadzieja (marzenie), że nawet jeśli spełni warunek kary to nadawca nie wykona kary (akt łaski). W groźbie decyzję o darowaniu kary podejmuje wyłącznie nadawca, odbiorca nie ma tu nic do powiedzenia.
Przypomnijmy sobie matematyczny opis naszego Wszechświata w spójnikach implikacyjnych:
Kod: |
Tabela 1
Implikacja prosta:
Prawo Kubusia: [=] Prawo Kubusia: Prawo Kubusia:
p|=>q = ~p|=>~q [=] q|~>p = ~q|=>~p = p|=>q = ~p|~>~q
Przyszłość [=] Przeszłość
czas niedokonany [=] czas dokonany
p q ~p ~q p|=>q = ~p|~>~q [=] q|~>p = ~q|=>~p = p|=>q = ~p|~>~q #q|=>p
A: 1 1 0 0 =1 =1 [=] =1 =1 =1 =1 =1
B: 1 0 0 1 =0 =0 [=] =0 =0 =0 =0 =1
C: 0 0 1 1 =1 =1 [=] =1 =1 =1 =1 =1
D: 0 1 1 0 =1 =1 [=] =1 =1 =1 =1 =0
1 2 3 4 5 6 7 8 9 0 a
|
Legenda:
[=] - oś czasu, nieskończenie cienka linia oddzielająca przyszłość od przeszłości
Wszystko co po lewej stronie znaku [=] to przyszłość
Wszystko co po prawej stronie znaku [=] to przeszłość
Nieznana przyszłość transformuje się do zdeterminowanej przeszłości (odwrotnie nie zachodzi)
Wbrew pozorom przeszłość nie musi być znana np. poszukiwanie mordercy.
Prawo Nosorożca:
Wszelkie prawa logiczne na poziomie operatorów transformują się do poziomu spójników z naturalnej logiki człowieka.
Rozważmy obietnicę, będącą na mocy definicji implikacją prostą |=> (tu nic nie musimy udowadniać).
Operujemy wyłącznie w tabeli 1.
A1.
Jeśli zdasz test dostaniesz cukierka
T=>C
Zdanie testu jest warunkiem wystarczającym => dla dostania cukierka
Zdanie testu daje nam gwarancję matematyczną => dostania cukierka
… a jeśli nie zdam testu?
Prawo Kubusia:
T=>C = ~T~>~C
C1.
Jeśli nie zdasz testu to możesz ~> nie dostać cukierka
~T~>~C =1
Załóżmy że jest po teście ale nie znamy rozwiązania.
Jeśli nie znamy rozwiązanie to logika matematyczna, będąca matematycznym opisem nieznanego działa dalej.
Z tabeli prawdy widzimy, że implikacja prosta T|=>C po zaistniałym teście transformuje się do implikacji odwrotnej C|~>T w czasie przeszłym.
A2.
Jeśli dostałeś cukierka to mogłeś ~> zdać test
C~>T =1
… a jeśli nie dostałeś cukierka?
Prawo Kubusia:
C~>T = ~C=>~T
C2.
Jeśli nie dostałeś cukierka to na pewno => nie zdałeś egzaminu
~C=>~E =1
Uwaga:
W tym momencie wychodzi cała głupota logiki matematycznej ziemian.
Prawo kontrapozycji dla zdania A1 w ziemskim rozumieniu, bez zmiany czasu na przeszły!
T=>C = ~C=>~T
czyli:
Jeśli nie dostaniesz cukierka to na pewno => nie zdasz testu
~C=>~T =1
Czy wszyscy widzą bezdenną głupotę logiki „matematycznej” ziemian?
Nie znając rozwiązanie możemy zapytać w czasie przeszłym o cokolwiek, opisuje to prawa strona na osi czasu [=]!
… a jeśli zdałeś test?
Tu po prostu przepisujemy zdania A1-C1 w czasie przeszłym!
A3.
Jeśli zdałeś test to na pewno => dostałeś cukierka
T=>C =1
… a jeśli nie zdałeś testu?
Prawo Kubusia:
T=>C = ~T~>~C
C3.
Jeśli nie zdałeś testu to mogłeś ~> nie dostać cukierka
~T~>~C =1
Podsumowując:
Zauważmy, że jeśli znamy rozwiązanie np.
Synek nie zdał testu i nie dostał cukierka
Y=~T*~C
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~T=1 i ~C=1
To cała logika matematyczna opisująca przeszłość traci swój sens.
Prawo Hipcia działa doskonale.
Prawo Hipcia
Świat niezdeterminowany opisany absolutnie dowolną funkcją logiczną transformuje się do spójnika „i”(*) w świecie zdeterminowanym.
Czyż logika naszego Wszechświata nie jest bajecznie prosta?
c.d.n
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 8:15, 03 Mar 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:11, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Czyli w AK nie jest możliwe, aby jednocześnie oba zdania "A albo B" oraz "A" były prawdziwe?
Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Śro 10:15, 02 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35965
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:23, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Czyli w AK nie jest możliwe, aby jednocześnie oba zdania "A albo B" oraz "A" były prawdziwe? |
Nie wiem co masz na myśli.
Proponuję spójnik "albo"($) na razie zostawić w spokoju - zapisaliśmy kiedyś na ten temat z kilkanaście stron.
Czy możesz napisać co jest niejasne w transformacji przyszłości do przeszłości?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|