Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

p=1 i q=1 ale p*q=0
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:59, 26 Mar 2018    Temat postu:

Dosyć pierdolenia!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
W AK zobaczysz zapis wyłącznie taki:
1. p*q = (p=1)*(q=1) =1 - tu chodzi o wiedzę obiekt p i obiekt q albo znam def. p i znam def.q
albo taki:
2. p~~>q = p*q = (p=1)*(q=1) =0 - tu chodzi o obiekt będący jednocześnie p i q

Więc w twojej posranejlogice zapis p*q ma RÓŻNE ZNACZENIA.
To po pierwsze, po drugie - u ciebie "p" to to samo co "wiedza o p".
Naprawdę - kasuj to gówno. Im szybciej, tym lepiej.

Cytat:
Irbisol napisał:

NADAL nie podałeś przykładu takich p i q, gdzie p=1 i q=1, ale p*q=0.
Poza tym jesteś kłamcą, który dwukrotnie nie dotrzymał obietnicy.

Weźmy takie zdanie:
Prawdą jest że jeśli ktoś jest mężczyzną to na 100% nie jest kobietą
Y = M=>~K =1

Dosyć pierdolenia.
Podaj przykłady zdań. Rozumiesz, pajacu? Napisz DWA ZDANIA. DWIE LINIJKI.

Bardzo proszę:
1.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0!

Masz dwie linijki!
Koniec!
Pozamiatane!
To zdanie jest w logice ziemian fałszywe!

… a co ono oznacza?
Oczywiście to:
Istnieje zbiór (P8=1) i istnieje zbiór (~P2=1) ale iloczyn logiczny tych zbiorów jest zbiorem pustym (P8*~P2=[] =0), co wymusza fałszywość zdania 1 w dowolnej logice, także w logice ziemian!
… oczywiście o ile ziemianie nie są wariatami i nie żyją w jakimś schizofrenicznym świecie.

Kwadratura koła dla Irbisola:
Co wymusza fałszywość zdania 1 w TWOJEJ logice Irbisolu?

Czas START!

P.S.
Irbisol napisał:

NADAL nie podałeś przykładu takich p i q, gdzie p=1 i q=1, ale p*q=0.

Sam widzisz iż kłamiesz po raz n-ty, aż ci się z uszu kurzy i nosek masz już taki długi że w drzwiach się nie mieścisz.
Dobrej wróżki ci potrzeba Irbisolu, nazywa się Algebra Kubusia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 21:16, 26 Mar 2018, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:17, 26 Mar 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0!

Tak?
A jak się to ma do poniższego cytatu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-625.html#370655
rafal3006 napisał:
Kompletną algebrę Kubusia wraz z teorią zbiorów dla potrzeb AK precyzyjnie opisuje zaledwie 10 znaczków:
1 - prawda
0 - fałsz

1. Zapisałeś: P8=1
Czyli: liczba jest podzielna przez 8 = prawda
2. Zapisałeś też: ~P2=1
Czyli: liczba nie jest podzielna przez 2 = prawda

To ja pytam:
a. Która liczba?
b. Czy zdanie 1 mówi o tej samej liczbie co zdanie 2?
b.1. Jeśli tak, to jakim cudem oba oznaczyłeś jako prawdziwe?
b.2. Jeśli nie, to jaki sens ma w ogóle łączenie tych zdań ze sobą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:44, 26 Mar 2018    Temat postu:

Taz napisał:

rafal3006 napisał:

Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0!

Tak?
A jak się to ma do poniższego cytatu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-625.html#370655
rafal3006 napisał:
Kompletną algebrę Kubusia wraz z teorią zbiorów dla potrzeb AK precyzyjnie opisuje zaledwie 10 znaczków:
1 - prawda
0 - fałsz

1. Zapisałeś: P8=1
Czyli: liczba jest podzielna przez 8 = prawda
2. Zapisałeś też: ~P2=1
Czyli: liczba nie jest podzielna przez 2 = prawda

To ja pytam:
a. Która liczba?
b. Czy zdanie 1 mówi o tej samej liczbie co zdanie 2?
b.1. Jeśli tak, to jakim cudem oba oznaczyłeś jako prawdziwe?
b.2. Jeśli nie, to jaki sens ma w ogóle łączenie tych zdań ze sobą?

Kolejny kłamca, tobie tez rośnie nosek kłamstwa jak na drożdżach.

Badamy zdanie:
1.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0!

Kłamstwo 1 fizyka, czyli jego schizofreniczna wizja, widzenia tego co ja napisałem.

Ja Rafal3006 napisałem Fizyku to!
P8=1
Co oznacza:
Prawdą jest że istnieje zbiór liczb podzielnych przez 8
P8=[8,16,24..]
oraz napisałem:
~P2=1
Prawdą jest (=1) że istnieje zbiór liczb niepodzielnych przez 2
~P2 = [LN-P2] = [1,3,5,7..]
Stąd mamy:
P8~~>~P2 = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0!
Bo zbiory P8 i ~P2 są rozłączne!

Kłamstwo 2 Fizyka, czyli jego schizofreniczna wizja iż wyszedłem poza znaczenie 10 znaczków z AK

Algebra Kubusia w definicjach napisał:


1.0 Algebra Kubusia w definicjach

Kompletną algebrę Kubusia precyzyjnie opisuje zaledwie 10 znaczków:
1 - prawda
0 - fałsz
(~) - negacja
(*) - spójnik „i”(*)
(+) - spójnik „lub”(+)
($) - spójnik „albo”($), ziemski XOR
(=>) - warunek wystarczający =>
(~>) - warunek konieczny ~>
(~~>) - kwantyfikator mały
(<=>) - równoważność

Zauważmy, że znaczki te są w powszechnym użyciu w logice matematycznej ziemian (z wyjątkiem dwóch: ~> i ~~>)
Co więcej:
Poprawne definicje matematyczne absolutnie wszystkich wyżej wymienionych znaczków można znaleźć w Wikipedii, niestety między wierszami, co wielokrotnie udowadniałem.

Znaczenie znaczków 0 i 1:
W algebrze Kubusia znaczki 0 i 1 działają identycznie jak w algorytmie komputerowym czyli:
W bloku funkcjonalnym robimy przekształcenia matematyczne prowadzące do zadania pytania binarnego w bloku decyzyjnym.
W bloku decyzyjnym logika matematyczna daje nam odpowiedź:
1 = TAK, prawda
0 = NIE, fałsz

Przykład:
Weźmy pojęcie:
Człowiek
Pytamy nasz mały rozumek:
Czy istnieje obiekt zwany człowiekiem?
Nasz rozumek musi odpowiedzieć:
TAK (=1) = Prawda (=1)
Stąd mamy wartość logiczną pojęcia człowiek:
Człowiek =1
Czytamy:
Prawdą jest (=1), że istnieje obiekt zwany człowiekiem.
Jeśli ktokolwiek nie uzyska odpowiedzi jak wyżej to musi udać się ze swoim rozumkiem do serwisu tzn. do szpitala psychiatrycznego.


Co masz Fizyku na swoje usprawiedliwienie?

Fizyk:
bo… bo … bo ja myślałem że w algebrze Kubusia jest identycznie jak w aktualnej logice „matematycznej” ziemian.

Rafał3006:
Od zawsze wiesz, że wszystkie definicje mamy sprzeczne, więc?

Fizyk:
bo .. bo… bo moja logika jest oficjalną logiką ziemian, co oznacza że jest jedyną prawdziwą a z tego wynika że nie jest możliwa konkurencyjna logika która zmiecie z powierzchni ziemi moją cudowną logikę.

Oto moja przecudna logika matematyczna w akcji udowadnia prawdziwości/fałszywości dowolnych zdań:
http://www.sfinia.fora.pl/kawiarnia-script-src-http-wujzboj-com-sfinia-desec-js-script,17/kubus-w-depresji-prosze-wszystkich-o-pomoc,5780.html#147302
Fizyk napisał:
Przykład: "Jeśli 0=1, to istnieje człowiek, który ma 2 nogi"

Dowód:
Wiemy, że istnieje człowiek, który ma 1 nogę (a bo to mało jest ludzi, którzy mają amputowaną nogę?).
Z tego, że 0=1, wynika, że 1=2 (dodajemy 1 stronami).
Zatem człowiek, który ma 1 nogę, ma 2 nogi.
Zatem istnieje człowiek, który ma 2 nogi.
CND.

I co? Z fałszu wyniknęła prawda.


Ironiczny komentarz Przerażonego, ordynansa Pana Baryckiego, do twojego dowodu na serio (niestety) Fizyku.
http://www.sfinia.fora.pl/kawiarnia-script-src-http-wujzboj-com-sfinia-desec-js-script,17/kubus-w-depresji-prosze-wszystkich-o-pomoc,5780.html#147327
Przerażony napisał:
„Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi”

Panie Kubusiu, rozmawiałem z Panem Baryckim, bardzo się zmartwił pana stanem, nawet wydawało mi się, że zobaczyłem łzę w jego szlachetnym głębokim oku. Okiem na mnie łypnął, a nalewki truskawkowej łyknął i powiedział - człowiek nie może mieć nie tylko dwóch nóg, ale nawet nie może mieć żadnej nogi, bo gdyby miał dwie nogi, albo chociaż jakąkolwiek nogę, to NTI nie mogłaby być prawdziwą, a to by była podłość. I taki przedstawił dowód na prawdziwość NTI.

Jeżeli kurze wyrwiemy skrzydło, to kura zdechnie i już nie będzie kury, a więc, jeżeli nieistniejąca kura jest psem, a pies nie ma ani jednego skrzydła, to nieistniejącą kurę, nie tylko możemy, ale nawet musimy zapisać jako zero i tak samo wychodzi nam z psem, jeżeli nie ma żadnego skrzydła, to żadne skrzydło jest tylko zerem i w ten sposób zapisujemy absolutną prawdę: 0=0. Wiadomym jest, że czasem jakiś człowiek nie ma jednej nogi, a więc, tę nieistniejącą nogę odejmujemy obustronnie i mamy: -1=-1. Jeżeli teraz dodamy obustronnie tę jedną istniejącą nogę, to nie chce nam wyjść inaczej, jak tylko, że 0=0. Tak więc, matematyka nie pozwala człowiekowi nawet na posiadanie ani jednej nogi, a z matematyką spierać się nie wypada.

„Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi.” W tym zdaniu z absolutnej prawdy (0=0), wychodzi nam wierutny fałsz, jakoby to człowiek posiadał dwie nogi (0=2), albo chociaż jedną (jeżeli obustronnie odejmiemy tę jedną, to mamy -1=1). A prawda jedyna to taka, że (0=0)=(0=0), czyli człowiek nóg mieć nie może, absolutnie mu posiadania nóg zabrania matematyka. Tak to, panie Kubusiu, NTI została uratowana przez Pana Baryckiego niepodważalnym dowodem ściśle matematycznym.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 19:57, 26 Mar 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:48, 26 Mar 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0!

Kłamstwo 1 fizyka, czyli jego schizofreniczna wizja, widzenia tego co ja napisałem.

Ja Rafal3006 napisałem Fizyku to!
P8=1
Co oznacza:
Prawdą jest że istnieje zbiór liczb podzielnych przez 8

Nie napisałeś "jeśli istnieje zbiór liczb podzielnych przez 8", tylko "jeśli liczba jest podzielna przez 8", a potem zakodowałeś to jako "P8=1" - sorry, ale ewidentnie miałeś tu na myśli "liczba jest podzielna przez 8".

A jeśli miałeś na myśli to pierwsze, to P8~~>~P2 powinieneś czytać jako "jeśli istnieje zbiór liczb podzielnych przez 8, to może istnieje zbiór liczb niepodzielnych przez 2" - co jest prawdą, istnienie zbioru P8 nijak nie wyklucza istnienia zbioru ~P2. Czyli (P8=1)*(~P2=1)=1, znowu.

Czyli nadal nie masz przykładu na 1*1=0, sorry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:06, 26 Mar 2018    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0!

Kłamstwo 1 fizyka, czyli jego schizofreniczna wizja, widzenia tego co ja napisałem.

Ja Rafal3006 napisałem Fizyku to!
P8=1
Co oznacza:
Prawdą jest że istnieje zbiór liczb podzielnych przez 8

Nie napisałeś "jeśli istnieje zbiór liczb podzielnych przez 8", tylko "jeśli liczba jest podzielna przez 8", a potem zakodowałeś to jako "P8=1" - sorry, ale ewidentnie miałeś tu na myśli "liczba jest podzielna przez 8".

A jeśli miałeś na myśli to pierwsze, to P8~~>~P2 powinieneś czytać jako "jeśli istnieje zbiór liczb podzielnych przez 8, to może istnieje zbiór liczb niepodzielnych przez 2" - co jest prawdą, istnienie zbioru P8 nijak nie wyklucza istnienia zbioru ~P2. Czyli (P8=1)*(~P2=1)=1, znowu.

Czyli nadal nie masz przykładu na 1*1=0, sorry.

Krótka piłka:
Udowodnij prawdziwość/fałszywość zdania:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
Przyjmijmy dziedzinę:
LN - zbiór liczb naturalnych
Zdanie tożsame:
1.
Jeśli dowolna liczba ze zbioru liczb naturalnych jest podzielna przez 8 to może ~~> ona (ta sama liczba) nie być podzielna przez 2

Pytanie:
Czy rozumiesz sens tego zdania?
Na 100% tak!

Kwadratura koła dla orła logiki matematycznej Fizyka:
Jaka jest wartość logiczna zdania 1.

Możliwych odpowiedzi masz trzy:
1 - zdanie to jest prawdziwe
0 - zdanie to jest fałszywe
1/0 - nie wiadomo, nie da się udowodnić ani prawdziwości, ani fałszywości


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 20:07, 26 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 20:17, 26 Mar 2018    Temat postu:

.

Ostatnio zmieniony przez idiota dnia Pon 20:22, 26 Mar 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:56, 26 Mar 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Czy rozumiesz sens tego zdania?
Na 100% tak!

I co z tego że ja rozumiem?

Na tym polega matematyka, żeby zapisane w jej języku zdania były jednoznaczne. U Ciebie jak napiszesz P8~~>~P2, to sam nie wiesz, czy P8 czytać jako "istnieje zbiór liczb podzielnych przez 8", czy "liczba jest podzielna przez 8", czy "dowolna liczba jest podzielna przez 8", czy jak. Jak napiszesz P8=1, to to nic nie znaczy, bo nie wiadomo jakie potencjalne znaczenie masz na myśli, dopóki nie dopiszesz go osobno.

Taka "logika" jest mniej przydatna niż to: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:01, 26 Mar 2018    Temat postu:

Idioto, z faktu że skasowałeś swój post nie wynika że nie udało mi się go przechwycić.
idiota napisał:
Za fizyka odpowiem.
Oczywiście 0.
Zatem bierzemy konkretne liczby:
8 - podzielna przez 8 (P8=1) i podzielne przez 2 (P2=1). czyli P8*~P2=0
5 - niepodzielna przez 8 i niepodzielna przez 2. czyli P8*~P2=0
2 - niepodzielne przez 8 podzielne przez 2. czyli P8*~P2=0
{} - zbiór liczb podzielnych przez 2 niepodzielnych przez 8. czyli P8*~P2=0

Podaj liczbę zatem, która spełnia P8*~P2=1, ok?

Idioto, badamy zdanie:
1.
Jeśli dowolna liczba ze zbioru liczb naturalnych jest podzielna przez 8 to może ~~> ona być niepodzielna przez 2
A.
Bierzesz liczbę 8
L8=>P8 =1 - bo liczba 8 należy (=1) do zbioru P8
Dopiero ta prawda upoważnia cię do przejścia do następnika gdzie masz zbiór liczb niepodzielnych przez 2
~P2 = [1,3,5,7,9..]
B.
Bierzesz liczbę 5
L5=>P8 =0 - bo liczba 5 nie należy do zbioru P8
W tym momencie gówno cię obchodzi co jest w następniku!
Liczbę 5 wywalasz w kosmos bo nie spełnia warunku zapisanego w poprzedniku.
etc, etc.

Pytania do Idioty:
1.
Czy prawdą jest, że aby udowodnić prawdziwość zdania 1 wystarczy pokazać jeden element wspólny zbiorów P8 i ~P2?
2.
Czy prawdą jest, ze aby udowodnić fałszywość zdania 1 wystarczy udowodnić rozłączność zbiorów P8 i ~P2

Uważaj Idioto!
Jak słusznie zauważył wieki temu Fiklit, nie da się przeiterować żadnego zbioru nieskończonego zatem twój sposób dowodu jest gówno-warty.

Baz problemu jednak da się udowodnić iż dowolny zbiór liczb parzystych (tu P8) jest rozłączny z dowolnym zbiorem liczb nieparzystych (tu ~P2), z czego wynika że nasze zdanie 1 jest fałszem.

Czy potrafisz idioto udowodnić twierdzenie niżej?
Twierdzenie Idioty (przez duże „I”):
Dowolny zbiór liczb parzystych jest rozłączny z dowolnym zbiorem liczb nieparzystych

Dla mnie to jest oczywista oczywistość, dla matematyków NIE - to twierdzenie wymaga dowodu matematycznego.
Ponieważ nie potrafię takiego dowodu wykonać to wrzucam to do problemów milenijnych.
Czy ten problem, zdaniem twoim Idioto, zasługuje na to by go wrzucić do problemów milenijnych?
Poproszę o odpowiedź.

Co zatem decyduje o fałszywości zdania 1?
Twój gówno-dowód, czyli iterowanie po zbiorze nieskończonym, czy też wykazanie rozłączności zbiorów:
P8*~P2 =[] =0
Oczywistym jest że o fałszywości zdania 1 decyduje rozłączność zbiorów P8 i ~P2
stąd mamy:
Jeśli dowolna liczba ze zbioru liczb naturalnych jest podzielna przez 8 to może ~~> ona być niepodzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0!
Czytamy:
Istnieje zbiór P8 (P8=1) i istnieje zbiór ~P2 (~P2=1) ale iloczyn logiczny tych zbiorów jest zbiorem pustym:
P8*~P2 =[] =0
co jest DECYDUJĄCE w dowodzeniu prawdziwości/fałszywości zdania 1.

Prawo Pinokia:
Dowód prawdziwości/fałszywości zdania warunkowego „Jeśli p to q” mówiącego o zbiorach poprzez badanie relacji zachodzącej między zbiorami p i q jest JEDYNYM MOŻLIWYM dowodem udowadniania prawdziwości/fałszywości tego typu zdań metodą wprost tzn. bez użycia kontrprzykładu.

Dlaczego Pinokio tak twierdzisz?
Bo jak twierdziłem to co Idiota, Fizyk i Irbisol to nosek mi tak urósł, że wytrzymać nie szło - na szczęście dobra wróżka imieniem algebra Kubusia, sprowadziła mi mój nieszczęsny nosek do normalności.

Kontrprzykład nie zawsze istnieje np. nie istnieje kontrprzykład dla zdania:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
Szukanie kontrprzykładu dla tego zdania metodą idioty, poprzez iterowanie po wszystkich elementach zbioru nieskończonego jest fizycznie niewykonalne!

Idioto, Irbisolu i Fizyku:
Wasze iterowania po zbiorach nieskończonych jak to zaprezentował idiota (przez małe „i”) możecie sobie w dupę wsadzić.
Mam nadzieję, że wszyscy się z tym zgadamy.

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Czy rozumiesz sens tego zdania?
Na 100% tak!

I co z tego że ja rozumiem?

Na tym polega matematyka, żeby zapisane w jej języku zdania były jednoznaczne. U Ciebie jak napiszesz P8~~>~P2, to sam nie wiesz, czy P8 czytać jako "istnieje zbiór liczb podzielnych przez 8", czy "liczba jest podzielna przez 8", czy "dowolna liczba jest podzielna przez 8", czy jak. Jak napiszesz P8=1, to to nic nie znaczy, bo nie wiadomo jakie potencjalne znaczenie masz na myśli, dopóki nie dopiszesz go osobno.

Taka "logika" jest mniej przydatna niż to: [link widoczny dla zalogowanych]

W tym poście masz odpowiedź fizyku, jak debilny jest twój kwantyfikator duży.
Aby stwierdzić prawdziwość zdania pod kwantyfikatorem dużym (w algebrze Kubusia ten znaczek =>) musisz udowodnić że kompletny zbiór z podstawy wektora => jest podzbiorem => zbioru wskazywanego przez strzałkę wektora np.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Zdanie to jest prawdziwe tylko i wyłącznie dlatego, że zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czy zgadzasz się z tym faktem?
Zauważ że iterowanie po zbiorze nieskończonym to gówno-logika, czyli zadanie niewykonalne, ale bez problemu udowodnisz że zbiór P8 jest podzbiorem P2 (zrobił to kiedyś Fiklit).
Czy zgadzasz się z tym faktem?
Irbisol napisał:

NADAL nie podałeś przykładu takich p i q, gdzie p=1 i q=1, ale p*q=0.

Sam widzisz iż kłamiesz po raz n-ty, aż ci się z uszu kurzy i nosek masz już taki długi że w drzwiach się nie mieścisz.
Dobrej wróżki ci potrzeba Irbisolu, nazywa się Algebra Kubusia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 21:39, 26 Mar 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:38, 26 Mar 2018    Temat postu:

Rafał, bo tu też wychodzi na to, że nie rozumiesz problemu, i próbujesz coś na ślepo wyjaśnić.
Bierzesz zdanie:
"Jeśli dowolna liczba ze zbioru liczb naturalnych jest podzielna przez 8 to może ~~> ona być niepodzielna przez 2 "
I zdanie "istnieje liczba podzielna przez 8 i istnieje liczba niepodzielna przez 2"
Dwa zupełnie inne zdania. Zanim przejdziesz do rozważań czy są prawdziwe czy nie, czyli czy zgadzają się z rzeczywistością czy nie, musisz zapisać ich znaczenie. I problem jest w tym, że po zapisaniu ich matematycznie masz to samo. Rozumiesz to?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:24, 26 Mar 2018    Temat postu:

Generalnie podsumować te 12 lat można tak:

1. Rafał myśli, że coś odkrył.
2. Ludzie z nim rozmawiają i wskazują błędy, podpowiadają co trzeba poprawić.
3. Rafał ich ignoruje.
4. Powrót do punktu 1.

Rafał - jak myślisz, że cokolwiek w ten sposób osiągniesz, to całkowicie serio: wskazany kontakt z psychiatrą. To są urojenia, mania wielkości i jeszcze pewnie parę innych rzeczy.
Oczywiście, nikt Cię do tego nie zmusi. Twoje prawo marnować swój czas. Tylko myślę, że kiedyś będziesz żałował.


Ostatnio zmieniony przez Taz dnia Pon 22:26, 26 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:22, 26 Mar 2018    Temat postu:

Budowa poprawnych równań logicznych w algebrze Boole’a!

Podtemat:
Kwantyfikator mały to najwszechstronniejszy spójnik logiczny:
- bez niego logika matematyczna nie istnieje
- przy jego pomocy można udowodnić wszystko (dowód w tym poście)

Niezbędna teoria:
Algebra Kubusia w definicjach napisał:

4.0 Podstawowe definicje w algebrze Kubusia

Podstawowe definicje w algebrze Kubusia to:
p=>q - definicja warunku wystarczającego
p~>q - definicja warunku koniecznego
p~~>q - definicja kwantyfikatora małego
p~~>~q=p*~q - definicja kontrprzykładu

4.1 Definicja warunku wystarczającego =>

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Inaczej: p=>q =0

4.2 Definicja warunku koniecznego ~>

Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej: p~>q =0

4.3 Definicja kwantyfikatora małego ~~>

Definicja kwantyfikatora małego ~~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Definicja kwantyfikatora jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny.
Inaczej: p~~>q = p*q =[] =0

4.3.1 Definicja kontrprzykładu

Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym p~~>~q=p*~q

Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego p=>q =1 (i odwrotnie.)
Prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q =1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego p=>q =0 (i odwrotnie)

Prawa Kubusia
Prawa Kubusia wiążą warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> bez zamiany p i q
I Prawo Kubusia
p=>q = ~p~>~q
II Prawo Kubusia
p~>q = ~p=>~q

Interpretacja dowolnego prawa logicznego
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony


fiklit napisał:
Rafał, bo tu też wychodzi na to, że nie rozumiesz problemu, i próbujesz coś na ślepo wyjaśnić.
Bierzesz zdanie:
"Jeśli dowolna liczba ze zbioru liczb naturalnych jest podzielna przez 8 to może ~~> ona być niepodzielna przez 2 "
I zdanie "istnieje liczba podzielna przez 8 i istnieje liczba niepodzielna przez 2"
Dwa zupełnie inne zdania. Zanim przejdziesz do rozważań czy są prawdziwe czy nie, czyli czy zgadzają się z rzeczywistością czy nie, musisz zapisać ich znaczenie. I problem jest w tym, że po zapisaniu ich matematycznie masz to samo. Rozumiesz to?

Nie zgadzam się z tobą Fiklicie, po prostu nie rozumiesz techniki tworzenia równań algebry Boole’a z dowolnej tabeli zero-jedynkowej w mintermach - żaden ziemianin tego nie rozumie, więc żaden to twój grzech!
To świat rzeczywisty zmusza nas do zapisania:
Y = (P8~~>~P2) = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0

W świecie mającym wolną wolę (istoty żywe) tego nie ma.
Dowód:
Jeśli zdasz egzamin (E=1) to dostaniesz komputer (K=1)
Y = (E=>K)= ~E+K
… a kiedy ojciec skłamie?
Negujemy stronami:
~Y = E*~K
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> E=1 i ~K=1
Ojciec skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy zdam egzamin (E=1) i nie dostanę komputera (~K=1)
Kompletne równanie jest tu takie:
~Y = E*~K =1*1 =1
Pełne równanie jest tu takie:
~Y = E*~K = (E=1)*(~K=1) = 1*1 =1
Tu jest wszystko ok
Nie jest łamana sekwencja 1*1 =1

Natomiast w świecie martwym identyczna sekwencja wygląda tak:
~Y = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) = 1*1 =?
Problem w tym że w miejsce znaku „?” nie możemy wpisać 1 jak w świecie żywym bo:
P8*~P2 =[] =0
Czy to jest zrozumiałe?

Wróćmy do analizy naszego zdania.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 =?

W algebrze Kubusia aby rozstrzygnąć w skład jakiego operatora logicznego wchodzi to zdanie musimy zbadać prawdziwość tego zdania przez wszystkie możliwe przeczenia p i q

Zaczynamy:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
P8~~>P2 = P8*P2 = (P8=1)*(P2=1) =1 bo 8
wystarczy pokazać jeden wspólny element P8 i P2
Ten wytłuszczony zapis wymusza na nas technika mintermów o czym będzie później!
Powtórzę WYMUSZA, to nie jest moje „widzi mi się”!
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0
Bo zbiory P8 i ~P2 są rozłączne, co da się łatwo udowodnić, w przeciwieństwie do DEBILIZMU ziemskich matematyków którzy usiłują dowodzić fałszywość tego zdania poprzez iterowanie po zbiorze nieskończonym (np. Idiota w poście wyżej).
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
~P8~~>~P2 = ~P8*~P2 = (~P8=1)*(~P2=1) =1 bo 3 - wystarczy pokazać jedną liczbę
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
~P8~~>P2 = ~P8*P2 = (~P8=1)*(P2=1) =1 bo 2 - wystarczy pokazać jedną liczbę

Zapiszmy nasze zdania w tabeli prawdy przechodząc na zapis ogólny poprzez podstawienie:
p=P8
q=P2
Kod:

A: p~~> q =1
B: p~~>~q =0
C:~p~~>~q =1
D:~p~~> q =1

1.
Prawdziwość kontrprzykładu w zdaniu B wymusza prawdziwość warunku wystarczającego => w zdaniu A
A: p=>q =1
2.
Prawdziwość warunku wystarczającego A na mocy prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Wymusza prawdziwość warunku koniecznego ~> w zdaniu C
C: ~p~>~q =1
3.
Prawdziwość kontrprzykładu D wymusza fałszywość warunku wystarczającego => C
C: ~p=>~q =0
4.
Fałszywość warunku wystarczającego C na mocy prawa Kubusia:
~p=>~q = p~>q
Wymusza fałszywość warunku koniecznego w zdaniu A
A: p~>q =0

Nanieśmy to do naszej tabeli:
Kod:

A: p=>  q =1 | p~>  q =0
B: p~~>~q =0 | p~~>~q =0
C:~p~> ~q =1 |~p=> ~q =0
D:~p~~> q =1 |~p~~> q =1

Stąd mamy definicję implikacji prostej p|=>q w spójnikach => i ~>:
Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => miedzy tymi samymi punktami
p=>q=1
p~>q =0
Zapis w równaniu algebry Kubusia:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) = 1*1 =1
Wynika z tego że warunek wystarczający p=>q to nie to samo co implikacja prosta p|=>q

Stąd mamy definicję implikacji odwrotnej ~p|~>~q w spójnikach ~> i =>:
Implikacja odwrotna to zachodzenia wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami
~p~>~q =1
~p=>~q =0
Zapis w równaniu:
~p|~>~q = (~p~>~q)*~(~p=>~q) = 1*~(0) = 1*1 =1

Historyczny wniosek:

Dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego definicja warunku wystarczającego MUSI być taka:
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>
   p  q  (p=>q)=~p+q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =0
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1

Natomiast definicja warunku koniecznego ~> musi być taka
Kod:

Definicja warunku koniecznego ~>
   p  q  (p~>q)=p+~q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =1
C: 0  0  =1
D: 0  1  =0

Tylko i wyłącznie przy takich definicjach uzyskamy 100% zgodność z teoria zbiorów.
Udowodnijmy przykładowo prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p=>q = ~p+q - z definicji
Prawa strona:
Denicja:
p~>q = p+~q
Podstawiamy zanegowane zmienne:
~p~>~q + ~p*~(~q) = ~p+q
cnd
Absolutny banał!

Powyższe banały pokazują piękno algebry Kubusia, ale są offtopem w naszym zagadnieniu.

Wracamy do tematu:
Budowa poprawnych równań logicznych w algebrze Boole’a!

Skoro wyprowadziliśmy zero-jedynkową definicję warunku wystarczającego => to utwórzmy równania w mintermach dla tej definicji.
Równania w mintermach najłatwiej zrozumieć zapisując matematyczną tabelę zero-jedynkową zawierającą wszystkie sygnały w postaci niezanegowanej i zanegowanej.

Jedziemy!
Kod:

W mintermach opisujemy wyłącznie jedynki w tabeli zero-jedynkowej
W poziomach stosujemy spójnik „i”(*) zaś w pionach spójnik „lub”(+)
Definicja warunku wystarczającego => w mintermach
Definicja Y=(p=>q)  |Co w mintermach     |Równania cząstkowe
zero-jedynkowa      |oznacza             |w mintermach
   p  q ~p ~q  Y ~Y |                    |
A: 1  1  0  0 =1 =0 | Ya=1<=> p=1 i  q=1 | Ya= p* q
B: 1  0  0  1 =0 =1 |~Yb=1<=> p=1 i ~q=1 |~Yb= p*~q
C: 0  0  1  1 =1 =0 | Yc=1<=>~p=1 i ~q=1 | Yc=~p*~q
D: 0  1  1  0 =1 =0 | Yd=1<=>~p=1 i  q=1 | Yd=~p* q


Finał tego postu!
Zauważmy, że technika mintermów wymusza na nas poniższy układ równań logicznych:
A.
Ya = p*q = (p=1)*(q=1) = 1*1 =1
B.
~Yb = p*~q = (p=1)*(~q=1) = 1*1 =1
C.
Yc = ~p*~q = (~p=1)*(~q=1) = 1*1 =1
D.
Yd = ~p*q = (~p=1)*(q=1) = 1*1 =1

Poprawność wszystkich czterech równań można pięknie udowodnić, znaczy pokazać, w laboratorium bramek logicznych.
Z bramkami bić się nie wypada bowiem to jest 100% logika matematyczna mająca w dupie jakiekolwiek zdania wypowiedziane przez człowieka!

Kluczowe pytania:
1.
Czy wszyscy zgadzają się na powyższe równania logiczne w spójnikach „i’(*) i „lub”(+) dla tabeli zero-jedynkowej warunku wystarczającego p=>q?
2.
Czy ktoś czegoś nie rozumie?

Taz napisał:
Generalnie podsumować te 12 lat można tak:

1. Rafał myśli, że coś odkrył.
2. Ludzie z nim rozmawiają i wskazują błędy, podpowiadają co trzeba poprawić.
3. Rafał ich ignoruje.
4. Powrót do punktu 1.

Rafał - jak myślisz, że cokolwiek w ten sposób osiągniesz, to całkowicie serio: wskazany kontakt z psychiatrą. To są urojenia, mania wielkości i jeszcze pewnie parę innych rzeczy.
Oczywiście, nikt Cię do tego nie zmusi. Twoje prawo marnować swój czas. Tylko myślę, że kiedyś będziesz żałował.

Biedny pajacu zwany Fizykiem.
Jeśli myślisz że nie potrafię udowodnić układu równań algebry Boole’a (wyłącznie: 0,1, (~),(+)(*)) opisujących warunek wystarczający => (ciut wyżej) w laboratorium techniki cyfrowej to jesteś w FUNDAMENTALNYM błędzie.
Potrafię to udowodnić!
… i co wtedy powiesz?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 23:43, 26 Mar 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:44, 26 Mar 2018    Temat postu:

Czyli AK służy do rozstrzygania w sklad jakiego operatora logicznego wchodzi dane zdanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:02, 27 Mar 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Biedny pajacu zwany Fizykiem.
Jeśli myślisz że nie potrafię udowodnić układu równań algebry Boole’a (wyłącznie: 0,1, (~),(+)(*)) opisujących warunek wystarczający => (ciut wyżej) w laboratorium techniki cyfrowej to jesteś w FUNDAMENTALNYM błędzie.
Potrafię to udowodnić!
… i co wtedy powiesz?

Brawo. Potrafisz coś udowodnić. Co właściwie, nikt nie wie, bo nikt nie zdołał z Ciebie wyciągnąć definicji słów "algebra Boole'a", która pasowałaby do tego, co piszesz.

Ja nie wiem, może Ty chcesz do końca życia być niezrozumiany? Tak to wygląda, bo nawet nie próbujesz używać tego samego języka, co rozmówcy. Jesteś jak 5-latek (przypadek?), który wymyślił swoje znaczenia słów, a potem płacze i tupie nogami za każdym razem, jak ktoś próbuje go poprawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:10, 27 Mar 2018    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Biedny pajacu zwany Fizykiem.
Jeśli myślisz że nie potrafię udowodnić układu równań algebry Boole’a (wyłącznie: 0,1, (~),(+)(*)) opisujących warunek wystarczający => (ciut wyżej) w laboratorium techniki cyfrowej to jesteś w FUNDAMENTALNYM błędzie.
Potrafię to udowodnić!
… i co wtedy powiesz?

Brawo. Potrafisz coś udowodnić. Co właściwie, nikt nie wie, bo nikt nie zdołał z Ciebie wyciągnąć definicji słów "algebra Boole'a", która pasowałaby do tego, co piszesz.

Ja nie wiem, może Ty chcesz do końca życia być niezrozumiany? Tak to wygląda, bo nawet nie próbujesz używać tego samego języka, co rozmówcy. Jesteś jak 5-latek (przypadek?), który wymyślił swoje znaczenia słów, a potem płacze i tupie nogami za każdym razem, jak ktoś próbuje go poprawić.

Na 100% wszystkie 5-cio latki perfekcyjnie znają algebrą Kubusia bo wszyscy pod nią podlegamy.
Ty natomiast jesteś pacjentem szpitala psychiatrycznego, tylko o tym nie wiesz.

Twój dowód matematyczny na serio (powtórzę: NA SERIO) prawdziwości zdań rodem z wariatkowa wygląda tak:
http://www.sfinia.fora.pl/kawiarnia-script-src-http-wujzboj-com-sfinia-desec-js-script,17/kubus-w-depresji-prosze-wszystkich-o-pomoc,5780.html#147302
Fizyk napisał:
Przykład: "Jeśli 0=1, to istnieje człowiek, który ma 2 nogi"

Dowód:
Wiemy, że istnieje człowiek, który ma 1 nogę (a bo to mało jest ludzi, którzy mają amputowaną nogę?).
Z tego, że 0=1, wynika, że 1=2 (dodajemy 1 stronami).
Zatem człowiek, który ma 1 nogę, ma 2 nogi.
Zatem istnieje człowiek, który ma 2 nogi.
CND.

I co? Z fałszu wyniknęła prawda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:13, 27 Mar 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Twój dowód matematyczny na serio (powtórzę: NA SERIO) prawdziwości zdań rodem z wariatkowa wygląda tak:

Któryś krok jest nielogiczny? Jest gdzieś błąd w rozumowaniu? Wskaż albo zamilcz.

BTW, "jeśli algebra Kubusia jest genialna, to Rafał jej nie usunie", to też zdanie prawdziwe w logice "ziemian". I też z fałszu wynika w nim prawda ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:29, 27 Mar 2018    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Twój dowód matematyczny na serio (powtórzę: NA SERIO) prawdziwości zdań rodem z wariatkowa wygląda tak:

Któryś krok jest nielogiczny? Jest gdzieś błąd w rozumowaniu? Wskaż albo zamilcz.

BTW, "jeśli algebra Kubusia jest genialna, to Rafał jej nie usunie", to też zdanie prawdziwe w logice "ziemian". I też z fałszu wynika w nim prawda ;)

Współczuje Fizyku.
Na 100% w tego typu dowodach branych na serio jesteś pacjenetem szpitala psychiatrycznego - powie ci to kazdy psychiatra, każdy człowiek przy zdrowych zmysłach.

Gdybys powiedział że ten dowód to tyko humor, kabaret ... to co innego, wtedy byłbyś normalny i dowcipny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:30, 27 Mar 2018    Temat postu:

Po co komu algebra Kubusia?

fiklit napisał:

Czyli AK służy do rozstrzygania w sklad jakiego operatora logicznego wchodzi dane zdanie?

Dokładnie tak!
…ale nie tylko!

Każde zdanie warunkowe "Jeśli p to q" z języka potocznego człowieka MUSI wchodzić w skład jednego z czterech operatorów implikacyjnych o definicjach w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>.
Definicje na końcu cytatu niżej.

Od zawsze problem z matematykami mam taki iż myślą oni że AK służy do dowodzenia twierdzeń.
Dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]
Miodzio198 napisał:

No i na żadne pytanie nie odpowiedziałeś. Żadnego problemu nie postawiłeś . Żadnego problemu nie rozwiązałeś. Wniosek? Nic ta Twoja teoria nie jest warta. Musiałeś trafiić na mnie żeby się do tego przekonać No, ale uświadomiłem Cie. Zajmij się czymś pożytecznym . Ekstrema umiesz liczyć? Całki?

Ostatni raz proszę. To co Ty opisałeś nie ma nic wspólnego z algebrą Boole'a ani z logiką, więc gadamy ciągle o Twoich przemyśleniach, które są nikomu niepotrzebne. Dałem Ci twierdzenie, tak? Pokaż mi zastosowanie algebry Kubusia do tego twierdzenia. No proszę. Albo podaj inne twierdzenie, które da się rozwiązać za pomocą Twoich pomysłów.

Znowu te brednie? Realne zastosowania poprosimy. Postaw problem i rozwiąż go za pomocą tego co napisałeś tutaj. Tylko konkrety poproszę.

Brednie, brednie i jeszcze raz brednie.

Algebra Kubusia wskazuje poprawne techniki dowodzenie twierdzeń a nie dowodzi twierdzeń!

Przykładowo, dzięki AK wiemy, że aby udowodnić prawdziwość zdania:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2
Wystarczy udowodnić, że zbiór na podstawie wektora => jest podzbiorem => zbioru wskazywanego przez strzałkę wektora =>.
Sama AK niczego tu nie dowodzi, AK mówi matematykom co trzeba udowodnić!
.. a nie zajmować się bezużytecznymi pierdołami, czyli bredzić o iterowaniu po zbiorach nieskończonych jak to robił Idiota wyżej.

Algebra Kubusia w definicjach napisał:


6.0 Operatory implikacyjne

Operatory implikacyjne zapewniają matematyczną obsługę wszelkich zdań warunkowych „Jeśli p to q”. Zdania warunkowe „Jeśli p to q” to fundament logiki matematycznej.

Definicja zdania warunkowego „Jeśli p to q”:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
Gdzie:
p - poprzednik (fragment zdania po „Jeśli ..”)
q - następnik (fragment zdania po „to ..”)

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach =>, ~>, ~~>
1.
Warunek wystarczający =>:

Jeśli p to q
p=>q =1
Warunek wystarczający => jest spełniony (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => q
Inaczej p=>q=0
2.
Warunek konieczny ~>:

Jeśli p to q
p~>q =1
Warunek konieczny ~> jest spełniony (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> q
Inaczej p~>q=0
3.
Kwantyfikator mały ~~>:

Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*~q =1
Definicja kwantyfikatora małego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p ma co najmniej jeden element wspólny ze zbiorem q
Inaczej p~~>q=0

Uwaga!
Żadne inne znaczki w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” nie są używane.

Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>
Prawo Kobry wynika bezpośrednio z definicji znaczków =>, ~> i ~~> podanych wyżej.

Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” może wchodzić w skład jednego z czterech operatorów implikacyjnych;
I.
Definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach => i ~>:

Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami
p=>q =1
p~>q =0
Stąd mamy:
Definicja implikacji prostej p|=>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) = 1*1 =1

II.
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w spójnikach ~> i =>:

Implikacja odwrotna p|~>q to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami
p~>q =1
p=>q =0
Stąd mamy:
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w warunkach koniecznym ~> i wystarczającym =>:
p|~>q = (p~>q)*~(p=>q) = 1*~(0) = 1*1 =1

III.
Definicja równoważności p<=>q w spójnikach => i ~>:

Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między tymi samymi punktami
p=>q =1
p~>q =1
Stąd mamy:
Definicja równoważności p<=>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) = 1*1 =1

IV.
Definicja operatora chaosu p|~~>q w spójnikach => i ~>:

Operator chaosu p|~~>q to brak zachodzenia zarówno warunku wystarczającego => jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami
p=>q =0
p~>q =0
Stąd mamy:
Definicja operatora chaosu p|~~>q w warunku wystarczającym => i koniecznym ~>
p|~~>q = ~(p=>q)*~(p~>q) = ~(0)*~(0) = 1*1 =1


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 0:31, 27 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 8:20, 27 Mar 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0!

Pytałem o DWA ZDANIA.
Gdzie te zdania?
Wymień je konkretnie!
Jesteś tak tępy, że nie rozumiesz prostego przekazu? DWA ZDANIA:
p = <pierwsze pierdolone zdanie o wartości 1, którego od miesięcy nie potrafisz sklecić>
q = <drugie pierdolone zdanie o wartości 1, którego od miesięcy nie potrafisz sklecić>

O takie DWIE LINIJKI pytam.
Iloczyn skonstruuję sobie sam.

W międzyczasie możesz się zacząć orientować, że w twojej posranej logice zapis p*q znaczy dwie różne rzeczy i chuj wie, o którą chodzi, gdy widać tylko ten zapis.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:25, 27 Mar 2018    Temat postu:

Teraz rafał powinien odpisać:
Zdanie "DWA ZDANIA" jest prawdą. Zakodujmy D-dwa, Z-zdania
D=>Z=D*Z=1. Jeśli dwa to jest zdaniem.
przeanalizujmy przez wysztkie przeczenia.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 8:28, 27 Mar 2018    Temat postu:

O tak, przeczenia są kluczowe.
Będzie pierdolił w panice zasrywając wątek megabajtami tekstu nie na temat, ale dwóch prostych zdań nie poda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:05, 27 Mar 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 = (P8=1)*(~P2=1) =0!

Pytałem o DWA ZDANIA.
Gdzie te zdania?


... ale czemu tylko dwa?
Zdań które łamią twoją zasraną zasadę 1*1 =1 jest nieskończenie wiele.

Wzór masz taki:
Istnieje Irbisol który jest jednocześnie rowerem
(I~~>R) = I*R = (I=1)*(R=1) = 1*1 =0
Czytamy:
Prawdą jest (I~~>R) =1 że istnieje obiekt zwany Irbisolem (I=1) i istnieje obieky zwany rowerem (R=1) ale nie istnieje (=0) obiekt zwany Irbisorowerem (I*R=0)

W AK o fakcie że masz to zdania rozumieć tak a nie inaczej informuje kwantyfiaktor mały I~~>R!

Czy wystarczy jedno zdanie?
Czy też muszą być dwa według wzoru wyżej bo mózg masz tak zabetonowany że żadnego innego według wzoru wyżej sklecic nie potrafisz?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:11, 27 Mar 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:12, 27 Mar 2018    Temat postu:

On jest tak ograniczony, że naprawdę nie rozumie o co chodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:43, 27 Mar 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
On jest tak ograniczony, że naprawdę nie rozumie o co chodzi.

Doskonale rozumiem o co chodzi, trudno nie rozumieć takiego prymitywa (gówna) jak implikacja materialna, przyczynę wariatkowa w logice matematycznej ziemian.
.. ale teraz nie o tym.

Pewne jest że bijemy się o pietruszkę czyli jednoznaczne, matematyczne kodowanie zdań.

W AK kluczowe zdania 1 i 2 kodujemy jednoznacznie tak.

Zdanie kluczowe 1
1.
Istnieje Irbisol który jest jednocześnie rowerem
I~~>R = I*R = (I=1)*(R=1) = 1*1 =0
Czytamy:
Prawdą jest (I~~>R) =1 że istnieje obiekt zwany Irbisolem (I=1) i istnieje obieky zwany rowerem (R=1) ale nie istnieje (=0) obiekt zwany Irbisorowerem (I*R=0)

W AK znaczek kwantyfikatora małego I~~>R jednoznacznie informuje, że mamy równanie wyżej rozumieć dokładnie tak, a nie inaczej!

Zdanie kluczowe 2
2.
Widzę jednocześnie Irbisola i rower
Y = I*R = (I=1)*(R=1) =1*1 =1
Czytamy:
Zdanie prawdziwe (Y=1) brzmi:
Widzę jednocześnie Irbisola (I=1) i widzę rower (R=1), widzę dwa obiekty stojące obok siebie (I*R)=1

W AK brak kwantyfikatora małego I~~>R jednoznacznie informuje, że mamy równanie wyżej rozumieć dokładnie tak, a nie inaczej!

Czy możesz mi Fiklicie zapisać jak w LZ koduje się kluczowe zdania 1 i 2?
Nie wiem czy zrozumiem, ale przynajmniej sobie popatrzę … na te 1001 różnych znaczków w LZ.

AK do opisania matematyki języka potocznego, w tym wszelkich twierdzeń matematycznych potrzebuje zaledwie 10 znaczków.
Wszelkie twierdzenia matematyczne w zbiorach (a tych jest praktycznie 100% - nie znam wyjątku) to relacja podzbioru => na zbiorach nieskończonych p i q.
Wszelkie twierdzenia matematyczne opisuje zatem warunek wystarczający =>:
p=>q =1 - gdy zbiór p jest (=1)podzbiorem => q
p=>q =0 - gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => q
Koniec matematycznego opisu wszelkich twierdzeń matematycznych w AK!
Czy LZ ma coś więcej?
Na 100% NIE!

Kompletną algebrę Kubusia precyzyjnie opisuje zaledwie 10 znaczków:
1 - prawda
0 - fałsz
(~) - negacja
(*) - spójnik „i”(*)
(+) - spójnik „lub”(+)
($) - spójnik „albo”($), ziemski XOR
(=>) - warunek wystarczający =>
(~>) - warunek konieczny ~>
(~~>) - kwantyfikator mały
(<=>) - równoważność


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:56, 27 Mar 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:53, 27 Mar 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Doskonale rozumiem o co chodzi, trudno nie rozumieć takiego prymitywa (gówna) jak implikacja materialna, przyczynę wariatkowa w logice matematycznej ziemian.

To zabawne, bo piszesz swoje posty tak, jakbyś nie rozumiał.

rafal3006 napisał:
AK do opisania matematyki języka potocznego, w tym wszelkich twierdzeń matematycznych potrzebuje zaledwie 10 znaczków.

Kompletną algebrę Kubusia precyzyjnie opisuje zaledwie 10 znaczków:
1 - prawda
0 - fałsz
(~) - negacja
(*) - spójnik „i”(*)
(+) - spójnik „lub”(+)
($) - spójnik „albo”($), ziemski XOR
(=>) - warunek wystarczający =>
(~>) - warunek konieczny ~>
(~~>) - kwantyfikator mały
(<=>) - równoważność

Już to pisałeś pewnie z kilkaset razy. I jakoś nadal Twoje posty są z tym sprzeczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:02, 27 Mar 2018    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Doskonale rozumiem o co chodzi, trudno nie rozumieć takiego prymitywa (gówna) jak implikacja materialna, przyczynę wariatkowa w logice matematycznej ziemian.

To zabawne, bo piszesz swoje posty tak, jakbyś nie rozumiał.

rafal3006 napisał:
AK do opisania matematyki języka potocznego, w tym wszelkich twierdzeń matematycznych potrzebuje zaledwie 10 znaczków.

Kompletną algebrę Kubusia precyzyjnie opisuje zaledwie 10 znaczków:
1 - prawda
0 - fałsz
(~) - negacja
(*) - spójnik „i”(*)
(+) - spójnik „lub”(+)
($) - spójnik „albo”($), ziemski XOR
(=>) - warunek wystarczający =>
(~>) - warunek konieczny ~>
(~~>) - kwantyfikator mały
(<=>) - równoważność

Już to pisałeś pewnie z kilkaset razy. I jakoś nadal Twoje posty są z tym sprzeczne.

Nic tu nie jest sprzeczne.
Udowodnij sprzeczność matematycznego kodowania kluczowych zdań 1 i 2 z tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-700.html#371373

Oczywistym jest że nie dasz rady bowiem oba kodowania są matematycznie jednoznaczne
.. a teraz zakoduj dwa findamentalnie rózne zdania 1 i 2 w twojej logice matematycznej.
Pewne jest że dla ciebie to jest niewykonalne bo nie znasz 1001 znaczków z LZ, ale dla Fiklita czy Irbisola, myslę że tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 29 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin