Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

NTI Fantastyczna dyskusja z ateisty.pl
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 56, 57, 58  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:16, 28 Lip 2011    Temat postu:

wykasowano

Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Pią 10:18, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:00, 28 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

quebaab napisał:

Inny przykład:
Zdanie:
Tomek jest łysy lub gruby.
Y = Ł+G
„MOŻE” być równoważne zdaniu:
Tomek jest łysy i gruby.
Y = Ł*G

Jesli nie wiesz jak wygląda tomek to masz:
Ł+G ## Ł*G

Jesli wiesz jak wygląda to masz 100% determinizm.

Pies ma cztery łapy lub szczeka
Y=4L+S
Rozwijamy na mocy definicji spójnika „i”
Y=4L*S+4L*~S + ~4L*S
Oczywiście dwa ostatnie człony sa fałszem, zatem po minimalizacji funkcji mamy:
Y=4L*S
Stąd jedynym poprawnym lingwistycznie zdaniem jest:
A.
Pies ma cztery łapy i szczeka
Y=4L*S

Każda Pani w przedszkolu cie pogoni jeśli powiesz:
Pies ma cztery łapy lub ćwierka
Y=4L+C
Rozwijamy na mocy definicji spójnika „lub”
Y=4L*C+4L*~C+~4L*C
Prawdziwe jest wyłącznie: 4L*~C
stąd jedyne poprawne lingwistycznie zdanie:
Pies ma cztery i nie ćwierka
Y=4L*~C
stąd reguła lingwistyczna:
Jeśli wymieniamy cechy czegokolwiek to używamy spójnika „i”.

Korzystam z tego non-stop w „Algebra Kubusia w lingwistyce”.

Wnioski:
1.
W świecie zdeterminowanym gdzie wartość choćby jednego elementu jest z góry znana definicja operatora OR nie będzie spełniona
2.
W świecie niezdeterminowanym definicja operatora OR zawsze jest spełniona w 100%
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
tej funkcji nikt nie zminimalizuje, to niemożliwe.


Weźmy teraz takie zdanie:
Jeśli jutro będzie padać to na pewno będzie pochmurno
P=>CH
Tej implikacji NIGDY nie zminimalizujesz do równoważnośći, to niemożliwe


Podobnie:
A.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR
Z tej równowazności NIGDY nie zrobisz implikacji, to niemożliwe

To co robi KRZ jest idiotyzmem totalnym i absolutnym bo:
A.
Jak sobie użyje spójnika „Jeśli…to…” to zdanie A będzie implikacja prostą prawdziwą
B.
… a jak sobie użyje spójnika „wtedy i tylko wtedy” to powyższe twierdzenie będzie równoważnością.
Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe
TR<=>KR=(TR=>KR)*(~TR=>~KR)

Precyzyjnie zdanie TR=>KR to tylko warunek wystarczający o definicji:
Kod:

TR=>KR=1
TR=>~KR=0

Nigdy nie zrobisz ze zdania TR=>KR implikacji prostej prawdziwej !
CND

Wniosek generalny:
KRZ = chciejstwo człowieka, żadna tam matematyka

quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

Zatem lewa stronę znaku ## mamy ustaloną !
~P~>~CH = P=>CH ## ….

Natomiast prawa stronę ustaliliśmy w poprzednim poście w przykładzie 1.

Stąd całkowite równanie implikacji dla naszego przykładu 1 jest takie:
~P~>~CH = P=>CH ## CH~>P = ~CH=>~P
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Czy zgadzasz się na powyższe równanie ogólne dla naszego przykładu jak wyżej ?
TAK/NIE

To nie jest równanie, a nie-równanie-na-mocy-definicji ;p.

A tak serio: NIE, bo jest to symbol bezcelowy. KRZ radzi sobie bez tego.

Teraz wracamy do Listy...?

Jak rozwiążesz poniższą kwadraturę koła to wrócimy do listy.

Jak wykonasz quebaabie to zadanie to natychmiast kasuję NTI !

W NTI jest tak:
P=>CH ## CH~>P
gdzie:
## - różne na mocy definicji

W KRZ bez rozrózniania logiki dodatniej i ujemnej jest tak:
p=>q = q~>p
P=>CH = CH~>P
Oczywista jeśłi P=>CH jest prawdziwe, a bezdyskusyjnie jest, to musi być prawdziwe zdanie:
CH~>P
Inaczej KRZ leży w gruzach !

W NTI to zdanie jest oczywiście prawdziwe, natomiast w KRZ nie da się tego zdania zapisać jako prawdziwego !


Wracamy zatem do naszej kwadratury kola na której padłeś totalnie.

Kwadratura koła dla quebaaba:
A.
Jeśli jutro będzie padać to będzie pochmurno
P=>CH=1
Kwantyfikatorowo:
Dla każdego przypadku jesli zajdzie P to zajdzie CH

Po zamianie p i q otrzymujemy zdanie:
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to […] padać
CH ??? P

Kwadratura koła (proszę wykonać najpierw 1 po czym 2):
1.
Wstaw w miejsce […] cokolwiek aby powyższe zdanie było prawdziwe.
2.
Zakoduj powstałe w ten sposób zdanie prawdziwe symbolem => rodem z KRZ.

Przypominam że symbol => to odpowiednik kwantyfikatora dużego w KRZ !


Podpowiedź:
Moja pani w przedszkolu twierdzi że zdanie prawdziwe będzie tu tylko i wyłącznie takie:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P

Czy moja Pani jest głupia ?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 9:50, 28 Lip 2011, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:02, 29 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Quebaabie, ze spójnikiem „i/lub” to czeski błąd, już naprawiłem.

Rozwinięcie spójnika „lub” przez jego definicje zero-jedynkową w 100-milowym lesie uczą na pierwszej lekcji w LO, to fundamenty algebry Boole’a.
Nic na to nie poradzę, że ludziki nie mają bladego pojęcia o równaniach algebry Boole’a.

Skąd się biorą równania algebry Boole’a pisałem x razy np. zadanie 8 z tego postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Masz straszną tendencję do robienia z dowolnie małego posta molocha, nie mogę odpłacić tym samym bo nikt tego nie będzie czytał.
Skupię się na najważniejszym.

quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

Podobnie:
A.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR
Z tej równowazności NIGDY nie zrobisz implikacji, to niemożliwe

SKORO, WEDŁUG CIEBIE, TO RÓWNOWAŻNOŚĆ, TO, DO CHOLERY, UŻYJ SYMBOLU RÓWNOWAŻNOŚCI, A NIE IMPLIKACJI!

Boisz się tego „<=>” jak diabeł wody święconej...

A IMPLIKACJA TR=>KR jest prawdziwa. KR=>TR też. I równoważność TR<=>KR. Wszystko to u nas, w KRZ, proste i logiczne. Zapraszam i polecam.

Taaaa … w KRZ wszystko jest bardzo proste i logiczne:
Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi
KP=>2N=1 – implikacja prawdziwa czyli:
Kuropies wystarcza aby człowiek miał dwie nogi
Dwie nogi u człowieka są konieczne aby istniał kuropies
Gdzie ty w tych bredniach widzisz logikę albo choć grosz sensu ?

Nie musze używać symbolu <=> bo prawo Rexerexa:
Jeśli równoważność jest prawdziwa to zachodzi wszystko co możliwe:
TR=>KR = TR<=>KR = (TR=>KR)*(~TR=>~KR) …
Precyzyjnie zdanie TR=>KR to tylko warunek wystarczający o definicji:
Kod:

TR=>KR=1
TR=>~KR=0

Musze mieć możliwość wypowiadania samego warunku wystarczającego w postaci „Jeśli…to…” bo jak inaczej udowodnisz równoważność ?!
Oczywiście dopiero po udowodnieniu równoważności zachodzi prawo Rexerexa.
quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

To co robi KRZ jest idiotyzmem totalnym i absolutnym bo:
A.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
Jak sobie użyje spójnika „Jeśli…to…” to zdanie będzie implikacja prostą prawdziwą
B.
… a jak sobie użyje spójnika „wtedy i tylko wtedy” to powyższe twierdzenie będzie równoważnością.
Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe

Kłamstwo!

Kto Ci powiedział, że prawdziwą?! Będzie implikacją, kropka. Czy prawdziwą, to można sprawdzić.
Również nie ma takiego określenia na implikację w KRZ jak „prosta” czy „odwrotna”.

CZY PRZESTANIESZ WRESZCIE KŁAMAĆ?

… a gdzie ja skłamałem ?
Spójrz na to twoje czerwone wyżej.

Poza tym fundament KRZ wymyślony przez Debilka II jest taki:
1.
Dowolne zdanie ujęte w spójnik „jeśli…to..” jest implikacją, treść jest nieistotna
2.
Dowolne zdanie ujęte w spójnik „wtedy i tylko wtedy” jest równoważnością, treść jest nieistotna

Na mocy tego debilnego prawa KRZ rozstrzyga !
1.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR=1 – implikacja prosta prawdziwa
2.
Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe
TR<=>KR=1 – równoważność prawdziwa

Czyli mój cytat wyżej jest w 100% prawdziwy, żadne tam kłamstwo !

Na koniec to co było w moim poście wyżej najważniejsze i przed czym, niczym struś schowałeś głowę w piasek.

Quebaabie, to co niżej to pogrom KRZ !

Jak wykonasz to zadanie to natychmiast kasuję NTI !

rafal3006 napisał:

W NTI jest tak:
P=>CH ## CH~>P
gdzie:
## - różne na mocy definicji

W KRZ bez rozróżniania logiki dodatniej i ujemnej jest tak:
p=>q = q~>p
P=>CH = CH~>P
Oczywista jeśłi P=>CH jest prawdziwe, a bezdyskusyjnie jest, to musi być prawdziwe zdanie:
CH~>P
Inaczej KRZ leży w gruzach !

W NTI to zdanie jest oczywiście prawdziwe, natomiast w KRZ nie da się tego zdania zapisać jako prawdziwego !


Wracamy zatem do naszej kwadratury kola na której padłeś totalnie.

Kwadratura koła dla quebaaba:
A.
Jeśli jutro będzie padać to będzie pochmurno
P=>CH=1
Kwantyfikatorowo:
Dla każdego przypadku jeśli zajdzie P to zajdzie CH

Po zamianie p i q otrzymujemy zdanie:
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to […] padać
CH ??? P

Kwadratura koła (proszę wykonać najpierw 1 po czym 2):
1.
Wstaw w miejsce […] cokolwiek aby powyższe zdanie było prawdziwe.
2.
Zakoduj powstałe w ten sposób zdanie prawdziwe symbolem => rodem z KRZ.

Przypominam że symbol => to odpowiednik kwantyfikatora dużego w KRZ !

Podpowiedź:
Moja pani w przedszkolu twierdzi że zdanie prawdziwe będzie tu tylko i wyłącznie takie:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P

Czy moja Pani jest głupia ?


quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

Kwadratura koła (proszę wykonać najpierw 1 po czym 2):
1.
Wstaw w miejsce […] cokolwiek aby powyższe zdanie było prawdziwe.

Dlaczego MUSI mi wyjść prawdziwe zdanie? Czemu tego wymagasz?


Bo prawo KRZ jest takie:
p=>q = q~>p
Zatem jeśli prawdziwe jest zdanie p=>q to musi być prawdziwe zdanie q~>p
Jeśli fałszywe jest zdanie p=>q to musi być fałszywe zdanie q~>p

Zatem jeśli prawdziwe jest zdanie:
A.
Jeśli jutro będzie padać to będzie pochmurno
P=>CH=1

To na mocy prawa KRZ prawdziwe musi być zdanie po zamianie argumentów, czyli:
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to […] padać

Quebaabie, pal licho kodowanie matematyczne, wywalamy matematykę w kosmos !

Czy potrafisz zapisać zdanie B w języku Polskim w taki sposób, aby było ono prawdziwe.
W miejsce […] możesz wstawiać co ci się podoba.

Pytanie jest takie:
Czy istnieje w języku Polskim takie słówko, które wstawione w miejsce […], uczyni to zdanie prawdziwe !
TAK/NIE

P.S.
Jak nie potrafisz znaleźć takiego słówka to zapraszam do przedszkola – 5-cio latki na pewno ci pomogą !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 8:08, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:06, 29 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Paloma napisał:

rafal3006 napisał:

Bo prawo KRZ jest takie:
p=>q = q~>p

W KRZ nie używa się symboli = ni ~>, więc siłą rzeczy takiego prawa tam być nie może.
Błędny zapis po prostu. Komputer by Ci wyrzucił SYNTAX ERROR!
Morze być takie o ile się już orientuję:
(p=>q) <=> (q=>p)
To by zrozumiał.
Oczywiście w KRZ.

p=>q = q~>p
to jest prawo rachunku zero-jedynkowego czyli absolutnego FUNDAMENTU KRZ.


Oczywiście dobrzy spece od KRZ (np. Uczy) doskonale to prawo znają, prawa Kubusia tez doskonale znają !

… tylko że jakiś Mongoł uznał definicję implikacji odwrotnej ~> za zbędną co być mądrzejszym od Boga, a to skutkowało wywaleniem genialnych praw Kubusia !

Aksjomatyczne definicje operatorów logicznych w algebrze Boole’a i algebrze Kubusia:
Kod:

p q  OR NOR  AND NAND  <=> XOR  => N(=>) ~> N(~>)  FILL NOP  P NP  Q NQ
1 1  1   0    1   0     1   0   1    0   1    0     1    0   1 0   1 0
1 0  1   0    0   1     0   1   0    1   1    0     1    0   1 0   0 1
0 1  1   0    0   1     0   1   1    0   0    1     1    0   0 1   1 0
0 0  0   1    0   1     1   0   1    0   1    0     1    0   0 1   0 1

Skoro Bóg wymyślił takie operatory logiczne, to prawidłowa logika musi umieć się rozprawić z pełną listą tych operatorów, i taka jest NTI !
Jeśli którykolwiek z nich wywalimy z logiki, to natychmiast lądujemy w wariatkowie np. KRZ !

Na podstawie powyższego masz dowód formalny:
Kod:

p q p=>q q~>p
1 1  =1   =1
1 0  =0   =0
0 0  =1   =1
0 1  =1   =1

Czyli:
p=>q = q~>p
CND

Ludziki drogie, wy nawet dowodów formalnych nie rozumiecie !

Dowód:
Kod:

p q p=>q q=>p
1 1  =1   =1
1 0  =0   =1
0 0  =1   =1
0 1  =1   =0

czyli:
Prawo algebry Boole’a:
p=>q # q=>p
Jeśli implikacja p=>q jest prawdziwa to implikacja q=>p musi być fałszywa, albo odwrotnie.

… a ludziki sobie bredzą, że w liniach 1 i 3 to zachodzi przemienność argumentów w implikacji !

Większych matematycznych bredni to cały nasz Wszechświat nigdy nie widział i nigdy nie zobaczy !

Jak ktokolwiek obali powyższe prawo jednym, jedynym przykładem to ja Kubuś, natychmiast kasuję NTI !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 8:10, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:13, 29 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kubusiowa szkola logiki

Temat:
Obalanie debilizmu KRZ jakoby zdanie:
TR=>KR
było implikacją prostą prawdziwą

Quebaab napisał:

Teraz tylko powiem, że w KRZ implikacja nie jest przemienna zawsze. Ale istnieją takie a i b, że (a=>b) <=> (b=>a). Przykładem może być Twoje ulubione TR=>KR. Ale to tylko przykłady, ogólnie, powtarzam, implikacja nie jest przemienna dla każdego p i q.

Pogrubiłem i pokolorowałem na czerwono kwantyfikatory. Może teraz zobaczysz, jakie to fajne wyrażenia?

Coooo ???!!!
Ludziki drogie, w jakim wy wariatkowie żyjecie !

Po pierwsze:
Kwantyfikator duży z KRZ to idiotyzm (iterowanie po całej dziedzinie p+~p), poprawną definicje kwantyfikatora dużego ma NTI (iterowanie wyłącznie po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku)

Po drugie:
No to zobaczmy po raz n-ty:
TR=>KR=1
1 1 =1
TR=>~KR=0
1 0 =0
~TR=>~KR=1
0 0 =1
~TR=>KR=0
0 1 =0
Kodowanie zero-jedynkowe zgodne ze zdaniem wypowiedzianym:
TR=1, ~TR=0
KR=1, ~KR=0

Jaka to jest tabela ?
Równoważności czy implikacji ?
Zdanie TR=>KR będzie implikacją wtedy i tylko wtedy gdy ostatnie zdanie będzie prawdziwe, czyli jeśli znajdziesz jeden trójkąt nierównoboczny który ma kąty równe.

Oczywiście z powyższej tabeli masz definicje równoważności:
TR<=>KR = (TR=>KR)*(~TR=>~KR)
gdzie po prawej stronie to tylko warunki wystarczające o definicjach:
Kod:

Warunek wystarczający w logice dodatniej bo q
TR=>KR=1
z czego wynika:
TR=>~KR=0

Kod:

Kolejny warunek wystarczający w logice ujemnej bo ~q
~TR=>~KR=1
z czego wynika:
~TR=>KR=0

CND

Dowód równoważny do powyższego !

ŚFIŃSKA definicja implikacji prostej:
Zdanie „jeśli p to q” jest implikacją prostą wtedy i tylko wtedy gdy między p i q zachodzi wyłącznie warunek wystarczający
p=>q=1 – warunek wystarczający
p~>q=0 – warunek konieczny

ŚFIŃSKA definicja implikacji odwrotnej:
Zdanie „jeśli p to q” jest implikacją odwrotną wtedy i tylko wtedy gdy między p i q zachodzi wyłącznie warunek konieczny.
p~>q=1 – warunek konieczny
p=>q=0 – warunek wystarczający

ŚFIŃSKA definicja równoważności:
Zdanie „Jeśli p to q” jest równoważnością, jeśli miedzy p i q zachodzą jednocześnie warunki wystarczający i konieczny
p=>q=1 – warunek wystarczający
p~>q=1 – warunek konieczny

Definicja warunku koniecznego w całej algebrze Kubusia:
p~>q = ~p=>~q – I prawo Kubusia
~p~>~q = p=>q = II prawo Kubusia
Warunek konieczny ~> miedzy p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik

Definicja warunku wystarczającego w logice dodatniej bo q
Kod:

p=>q=1
p=>~q=0

p=>q
Jeśli zajdzie p to musi zajść q
z czego wynika że druga linia musi być fałszem
z czego wynika że p musi być wystarczające dla q

Definicja warunku wystarczającego w logice ujemnej bo ~q
Kod:

~p=>~q=1
~p=>q=0

~p=>~q
Jeśli zajdzie ~p to musi zajść ~q
z czego wynika że druga linia musi być fałszem
z czego wynika że ~p musi być wystarczające dla ~q

Z powyższego wynika że cala logikę w zakresie rozstrzygania o prawdziwości implikacji i równoważności możemy sprowadzić do badania banalnych warunków wystarczających.

Koniec !
To co wyżej to najprostsza z najprostszych wersji NTI !

Weźmy się teraz za nasze zdanie:
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR=1
Warunek wystarczający oczywiście spełniony

Badamy czy spełniony jest warunek konieczny:
TR~>KR = ~TR=>~KR=1
Prawa strona jest prawdą, zatem z lewej strony zachodzi warunek konieczny !
TR~>KR=1
Na mocy ŚFIŃSKIEJ definicji zdanie TR=>KR to oczywista równoważność prawdziwa bo:
TR=>KR=1
TR~>KR=1

Na mocy ŚFIŃSKIEJ definicji implikacji prostej zdanie:
TR=>KR
jest implikacja prostą fałszywą bo:
TR=>KR=1
TR~>KR=1
CND

Powtarzam:
Jeśli ktokolwiek poda jedną, jedyną implikację w której argumenty są przemienne to ja Kubuś, natychmiast kasuję NTI !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:17, 29 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Paloma napisał:

Rafal3006 napisał:

Obalanie debilizmu KRZ jakoby zdanie:
TR=>KR
było implikacją prostą prawdziwą


W KRZ nie występuje pojęcie "implikacji prostej prawdziwej
".

Implikacja prosta w NTI = Implikacja w KRZ

… a prawa Debilka II to ty znasz ?

Fundament KRZ wymyślony przez Debilka II jest taki:
1.
Dowolne zdanie ujęte w spójnik „jeśli…to..” jest implikacją, treść jest nieistotna
2.
Dowolne zdanie ujęte w spójnik „wtedy i tylko wtedy” jest równoważnością, treść jest nieistotna

Na mocy tego debilnego prawa KRZ rozstrzyga !
1.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR=1 – implikacja prosta prawdziwa
2.
Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe
TR<=>KR=1 – równoważność prawdziwa

Czyli:
Matematyka = chciejstwo człowieka !
CND


Quebaab napisał:

Rafal3006 napisał:

Musze mieć możliwość wypowiadania samego warunku wystarczającego w postaci „Jeśli…to…” bo jak inaczej udowodnisz równoważność ?!
Oczywiście dopiero po udowodnieniu równoważności zachodzi prawo Rexerexa

What?
Wypowiadamy zdania warunkowe. Zaś w KRZ równoważności SIĘ NIE UDOWADNIA. Jeśli chcesz zapisać równoważność, to używasz funktora „<=>”. Proste jak cep...

Proste jak śfiński ogon.
To wytłuszczone wyłącznie do kabaretu się nadaje :)

Quebaab napisał:

Rafal3006 napisał:

Jeśli jutro będzie pochmurno to […] padać

Quebaabie, pal licho kodowanie matematyczne, wywalamy matematykę w kosmos !

Czy potrafisz zapisać zdanie B w języku Polskim w taki sposób, aby było ono prawdziwe.
W miejsce […] możesz wstawiać co ci się podoba.

Pytanie jest takie:
Czy istnieje w języku Polskim takie słówko, które wstawione w miejsce […], uczyni to zdanie prawdziwe !
TAK/NIE

P.S.
Jak nie potrafisz znaleźć takiego słówka to zapraszam do przedszkola – 5-cio latki na pewno ci pomogą

Mogę wstawić... cokolwiek?

Wstawiam: „istnieją takie przypadki i zespoły warunków okolicznościowych, że zachodzi sytuacja, w której okazuje się, że będzie”. Beat that!

A tak serio: napisałem Ci już wyżej o tym. Cobyś nie szukał, masz tu copy-copypastę (plus mały bonus):

Dlaczego MUSI mi wyjść prawdziwe zdanie? Czemu tego wymagasz? Dodam więcej: Twoje prawo mówi: p=>q = q~>p, a nie p=>q = q=>p, więc czemu dziwisz się, że to ostatnie nie jest prawdziwe?

Zresztą, strasznie nierozumny jesteś, podobny przykład wałkowaliśmy już milion razy: tu już jest użyty „spójnik” – konstrukcja „jeśli to”. Naucz się wreszcie, mister Stonehead...

Propozycja dobra, ale zminimalizuje za ciebie Jaś lat 5>

Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać

Każdy normalny człowiek nie ma tu cienia wątpliwości:
To zdanie jest prawdziwe !

Czy to zdanie jest w KRZ prawdziwe ?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:19, 29 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zero-jedynkowo definicje implikacji prostej z NTI i "implikacji materialnej" są identyczne.
Dlatego napisałem ci:
Implikacja prosta z NTI = implikacja materialna

Fundamentalne róznice mamy na poziomie interpretacji tych zer i jedynek.

KRZ można ośmieszać na każdym rogu ulicy, chociazby:
Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi
KRZ mija sie totalnie z naturalną logika człowieka !

Twierdzenie Kubusia:
W NTI nie istnieje ani jedno zdanie ktore by było sprzeczne z naturalną logiką człowieka !

O ośmieszaniu NTI jak wyżej nie może być zatem mowy.
CND
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:53, 29 Lip 2011    Temat postu:

Dyskusja zrobiła się arcyciekawa, dzięki wszystkim którzy dyskutują.
Przepraszam, jeśli kogoś obraziłem.
Na razie odpowiem na jedno pytanie, na inne później z powodu braku czasu.

Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
Dowód debilizmu kwantyfikatora dużego z KRZ
quebaabowi dedykuję

quebaab napisał:

Rafal3006 napisał:

Coooo ???!!!
Ludziki drogie, w jakim wy wariatkowie żyjecie !

Po pierwsze:
Kwantyfikator duży z KRZ to idiotyzm (iterowanie po całej dziedzinie p+~p), poprawną definicje kwantyfikatora dużego ma NTI (iterowanie wyłącznie po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku)

Podaj mi, cwaniaczku, „definicję” kwantyfikatora dużego w KRZ. Skoro twierdzisz, że to idiotyzm, to czekam na definicję.

Służę uprzejmie.

Za bazę niech posłuży analiza dwóch zdań na gruncie NTI.

A
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
P8=>P2=1 bo 16 !
1 1 =1
Tylko i wyłącznie z powyższego wynika ze:
B.
jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno nie jest podzielna przez 2
P8=>~P2=0 – nie ma takich liczb !
1 0 =0
To co wyżej to kompletna definicja kwantyfikatora dużego w NTI.

NTI zdaje sobie doskonale sprawę z faktu, że po stronie ~p może być cokolwiek czyli:
1.
Warunek konieczny jak w tym przypadku czyli:
~P8~>~P2=1 bo 3
0 0 =1
LUB
~P8~~>P2=1 bo 2
0 1 =1
Wtedy całe zdanie jest bezdyskusyjną implikacją prostą P8=>P2

ALBO !
Kolejny warunek wystarczający jak w przypadku zdania TR=>KR
2.
A1
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR=1
1 1 =1
stąd:
B1
Jeśli trójkąt jest równoboczny to nie ma kątów równych
TR=>~KR=0
1 0 =0

To co wyżej to kompletna definicja kwantyfikatora dużego w NTI
W tym przypadku po stronie ~p mamy kolejny warunek wystarczający czyli 100% determinizm, żadne tam rzucanie monetą znane z implikacji P8=>P2 jak wyżej.
~TR=>~KR=1
0 0 =1
~TR=>KR=0
0 1 =0

Podsumowanie:
Jak widzimy definicja kwantyfikatora dużego w NTI jest absolutnie genialna.
Na mocy tej definicji ja nie wiem co się dzieje po stronie ~p i tego nie analizuję !

W NTI jestem świadom że po stronie ~p może być cokolwiek czyli:
Warunek konieczny w logice ujemnej, wtedy całe zdanie p=>q będzie implikacją !
ALBO !
Warunek wystarczający w logice ujemnej, wtedy całe zdanie p=>q będzie równoważnością !

Powtarzam !
Kwantyfikatorem dużym w NTI rozstrzygam wyłącznie o zachodzeniu lub nie, warunku wystarczającego o definicji
Kod:

p=>q=1
p=>~q=0

p=>q
Jeśli zajdzie p to musi zajść q
z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
z czego wynika że p musi być wystarczające dla q

Dowód debilizmu kwantyfikatora dużego z KRZ !

Jeśli liczba jest podzielna przez 8 do jest podzielna przez 2
P8=>P2

Co robi ten IDIOTA, kwantyfikator duży z KRZ ?

Bierze sobie po kolej WSZYSTKIE liczby naturalne i przepuszcza przez zero-jedynkową definicje implikacji materialnej czyli:
1,2,3,4,5,6,7,8,9 …
i stwierdza że pudełko:
P8=>~P2=0
jest puste !
Na tej podstawie stwierdza iż zdanie P8=>P2 jest implikacją prostą prawdziwą.

Pytanie do quebaaba:
Po cholerę ten debil, kwantyfikator duży z KRZ sprawdza co się dzieje po stronie ~p przepuszczając przez definicję implikacji materialnej liczby niepodzielna przez 8 (2,4,6,3,5,7…) skoro wiadomo że jak sam sobie dupek założył a priori implikację prostą to takie działanie w przypadku implikacji jest wyłącznie bezsensownym biciem piany, bo z góry wiadomo że każde sprawdzenie da tu 1 ?
Po co się dupek tak męczy ?

Kolejne pytanie do quebaaba:
Jeśli uznajesz zbędność iterowania po stronie ~P8 w przypadku P8=>P2 to czemu nie uznajesz zbędności iterowania po stronie ~TR w przypadku TR=>KR ?

W przypadku równoważności TR=>KR kwantyfikator duży z KRZ to kosmiczna pomyłka, błąd czysto matematyczny !

Zauważmy, że jeśli ten dupek założył sobie a priori iż każde zdanie „jeśli…to…” jest implikacją prostą to nie wolno mu iterować niczego po stronie ~p, tu nie wolno iterować po trójkątach nierównobocznych, bo takie działanie to po pierwsze:
1.
Nieszkodliwe bicie piany w przypadku implikacji P8=>P2, co dowiedziono wyżej
2.
Błąd czysto matematyczny w przypadku zdania TR=>KR
bo tu po stronie ~p nie mamy warunku koniecznego ~P8~>~P2 jak w implikacji P8=>P2 ale warunek wystarczający ~TR=>~KR !
Oczywiście w tym przypadku pudełko:
~TR=<KR=0
będzie puste co oznacza że zdanie TR=>KR jest bezdyskusyjną równoważnością, nigdy, przenigdy implikacją !

CND

Quebaabie, jeśli w implikacji uznajesz absolutną zbędność iterowania po stronie ~p, co bez przerwy tu udowadniasz, to jesteś wielki !

Pytanie do quebaaba:
Czy w implikacji można sobie darować iterowanie po zbiorze ~p ?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:06, 29 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dyskusja zrobiła się arcyciekawa, dzięki wszystkim którzy dyskutują.
Przepraszam, jeśli kogoś obraziłem.
Na razie odpowiem na jedno pytanie, na inne później z powodu braku czasu.

Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
Dowód debilizmu kwantyfikatora dużego z KRZ
quebaabowi dedykuję

quebaab napisał:

Rafal3006 napisał:

Coooo ???!!!
Ludziki drogie, w jakim wy wariatkowie żyjecie !

Po pierwsze:
Kwantyfikator duży z KRZ to idiotyzm (iterowanie po całej dziedzinie p+~p), poprawną definicje kwantyfikatora dużego ma NTI (iterowanie wyłącznie po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku)

Podaj mi, cwaniaczku, „definicję” kwantyfikatora dużego w KRZ. Skoro twierdzisz, że to idiotyzm, to czekam na definicję.

Służę uprzejmie.

Za bazę niech posłuży analiza dwóch zdań na gruncie NTI.

A
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
P8=>P2=1 bo 16 !
1 1 =1
Tylko i wyłącznie z powyższego wynika ze:
B.
jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno nie jest podzielna przez 2
P8=>~P2=0 – nie ma takich liczb !
1 0 =0
To co wyżej to kompletna definicja kwantyfikatora dużego w NTI.

NTI zdaje sobie doskonale sprawę z faktu, że po stronie ~p może być cokolwiek czyli:
1.
Warunek konieczny jak w tym przypadku, całe zdanie P8=>P2 jest wtedy implikacją !
~P8~>~P2=1 bo 3
0 0 =1
LUB
~P8~~>P2=1 bo 2
0 1 =1
Wtedy całe zdanie jest bezdyskusyjną implikacją prostą P8=>P2

ALBO !
Kolejny warunek wystarczający jak w przypadku zdania TR=>KR, tu mamy oczywista równoważność, dowód niżej.
2.
A1
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR=1
1 1 =1
stąd:
B1
Jeśli trójkąt jest równoboczny to nie ma kątów równych
TR=>~KR=0
1 0 =0

To co wyżej to kompletna definicja kwantyfikatora dużego w NTI

W tym przypadku po stronie ~p mamy kolejny warunek wystarczający czyli 100% determinizm, żadne tam rzucanie monetą znane z implikacji P8=>P2 jak wyżej.
~TR=>~KR=1
0 0 =1
~TR=>KR=0
0 1 =0
Zatem zdanie wypowiedziane TR=>KR to ewidentna równoważność !

Podsumowanie:
Jak widzimy definicja kwantyfikatora dużego w NTI jest absolutnie genialna.
Na mocy tej definicji ja nie wiem co się dzieje po stronie ~p i tego nie analizuję !

W NTI jestem świadom że po stronie ~p może być cokolwiek czyli:
Warunek konieczny w logice ujemnej, wtedy całe zdanie p=>q będzie implikacją !
ALBO !
Warunek wystarczający w logice ujemnej, wtedy całe zdanie p=>q będzie równoważnością !

Powtarzam !
Kwantyfikatorem dużym w NTI rozstrzygam wyłącznie o zachodzeniu lub nie, warunku wystarczającego o definicji
Kod:

p=>q=1
p=>~q=0

p=>q
Jeśli zajdzie p to musi zajść q
z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
z czego wynika że p musi być wystarczające dla q


Dowód debilizmu kwantyfikatora dużego z KRZ !

Jeśli liczba jest podzielna przez 8 do jest podzielna przez 2
P8=>P2

Co robi ten IDIOTA, kwantyfikator duży z KRZ ?

Bierze sobie po kolej WSZYSTKIE liczby naturalne i przepuszcza przez zero-jedynkową definicje implikacji materialnej czyli:
1,2,3,4,5,6,7,8,9 …
i stwierdza że pudełko:
P8=>~P2=0
jest puste !
Na tej podstawie stwierdza iż zdanie P8=>P2 jest implikacją prostą prawdziwą.

Pytanie do quebaaba:
Po cholerę ten debil, kwantyfikator duży z KRZ sprawdza co się dzieje po stronie ~p przepuszczając przez definicję implikacji materialnej liczby niepodzielna przez 8 (1,2,4,6,3,5,7,9 …) skoro wiadomo że jak sam sobie dupek założył a priori implikację prostą to takie działanie w przypadku implikacji jest wyłącznie bezsensownym biciem piany, bo z góry wiadomo że każde sprawdzenie da tu 1 ?
Po co się dupek tak męczy ?

Kolejne pytanie do quebaaba:
Jeśli uznajesz zbędność iterowania po stronie ~P8 w przypadku P8=>P2 to czemu nie uznajesz zbędności iterowania po stronie ~TR w przypadku TR=>KR ?

W przypadku równoważności TR=>KR kwantyfikator duży z KRZ to kosmiczna pomyłka, błąd czysto matematyczny !

Zauważmy, że jeśli ten dupek założył sobie a priori iż każde zdanie „jeśli…to…” jest implikacją prostą to nie wolno mu iterować niczego po stronie ~p, tu nie wolno iterować po trójkątach nierównobocznych, bo takie działanie to po pierwsze:
1.
Nieszkodliwe bicie piany w przypadku implikacji P8=>P2, co dowiedziono wyżej
2.
Błąd czysto matematyczny w przypadku zdania TR=>KR
bo tu po stronie ~p nie mamy warunku koniecznego ~P8~>~P2 jak w implikacji P8=>P2 ale warunek wystarczający ~TR=>~KR !
Oczywiście w tym przypadku pudełko:
~TR=<KR=0
będzie puste co oznacza że zdanie TR=>KR jest bezdyskusyjną równoważnością, nigdy, przenigdy implikacją !

CND

Quebaabie, jeśli w implikacji uznajesz absolutną zbędność iterowania po stronie ~p, co bez przerwy tu udowadniasz, to jesteś wielki !

Bardzo ważne pytanie do quebaaba:
Czy w implikacji można sobie darować iterowanie po zbiorze ~p ?
TAK/NIE

Paloma napisał:

rafal3006 napisał:

Zero-jedynkowo definicje implikacji prostej z NTI i "implikacji materialnej" są identyczne.

Nie są.
W NTI nie ma ani jednej definicji.
A w każdym razie niczego co spełniało by logiczną definicję definicji.
A implikacja materialna, to coś zupełnie innego niż implikacja prosta i NIE występuje ona w KRZ.

NTI ośmieszać nie trzeba.


Tak jak nie trzeba ośmieszać człowieka noszącego krowi placek na głowie twierdząc, że to kapelusz od Diora.

Jak udowodnisz że zero-jedynkowo definicja z NTI jest inna niz definicja implikacji materialnej to natychmiast kasuje NTI.

A na głowie rzeczywiście mam kapelusz od Diora, co moga potwierdzić wszystkie 5-cio latki:

Jaś lat 5:
Kubuś ma na głowie kapelusz od Diora

... głupcy tego nie widzą.

Czyż dzieci nie miały racji w "Nowych szatach ceesarza: ?
Tu równiez mają
CND


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 10:29, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:11, 29 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

quebaab napisał:

Rafal3006 napisał:

Zauważmy, że jeśli ten dupek założył sobie a priori iż każde zdanie „jeśli…to…” jest implikacją prostą to nie wolno mu iterować niczego po stronie ~p, tu nie wolno iterować po trójkątach nierównobocznych, bo takie działanie to po pierwsze:
1.
Nieszkodliwe bicie piany w przypadku implikacji P8=>P2, co dowiedziono wyżej
2.
Błąd czysto matematyczny w przypadku zdania TR=>KR
bo tu po stronie ~p nie mamy warunku koniecznego ~P8~>~P2 jak w implikacji P8=>P2 ale warunek wystarczający ~TR=>~KR !
Oczywiście w tym przypadku pudełko:
~TR=<KR=0
będzie puste co oznacza że zdanie TR=>KR jest bezdyskusyjną równoważnością, nigdy, przenigdy implikacją !
CND

Tu na końcu używasz pojęć z NTI. W KRZ warunki są inaczej zdefiniowane, pisałem Ci już. Nie przeciągaj NTI na KRZ. KRZ to KRZ, NTI to NTI.

I jeszcze ważna sprawa:

W funkcjach zdaniowych (pomijam kwantyfikatory):
Jeśli zwierzę jest psem, to ma cztery łapy.
Jeśli trójkąt jest równoboczny, to ma równe kąty.[/FONT]

[FONT=Arial]W pierwszym przypadku losowałeś ze zbioru wszystkich zwierząt, nie tylko spośród psów. W drugim zaś plujesz się, że uważam, że implikacja działa również dla trójkątów nierównobocznych.

Skąd ta różnica? Wyjaśnij. I odpowiedz:
losujesz ze zbioru:
a.) wszystkich zwierząt i wszystkich trójkątów
b.) tylko trójkątów równobocznych i tylko psów


Już to wyjaśniałem n razy.
Matematycznie te dwa podejścia niżej są tożsame:

Podejście 1
A.
Pan Bóg zsyła na ziemię krasnoludka wystarczającego co by sprawdził czy wszystkie psy mają 4 łapy.
Jeśli zwierze jest psem to ma cztery łapy

Krasnoludek musi znać definicję psa, wiedzieć jak wygląda. Chodzi sobie to maleństwo i łapie każdego psa sprawdzając czy ma 4 nogi.
Totalnie nie sprawdza co się dzieje po stronie ~p czyli nie liczy ile nóg ma kura a ile wąż !
Debilek z KRZ liczy natomiast nogi totalnie wszystkiemu.

Wyłapał wszystkie i mówi:
Tak każdy ziemski pies ma cztery łapy
B.
Pan Bóg zsyła do świata trójkątów (gdzie tylko trójkąty są) krasnoludka wystarczającego co by sprawdził prawdziwość zdania.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR
Oczywiście tu krasnoludek musi znać definicje trójkąta równobocznego !
Chodzi sobie po świecie trójkątów i sprawdza kąty wyłącznie trójkątom równobocznym olewając wszelkie inne.
Debilek z KRZ mierz kąty wszystkim trójkątom.

Wraca krasnoludek do Boga i mówi:
Tak w tym Wszechświecie wszystkie trójkaty równoboczne mają równe kąty

Podejście 2 – absolutnie równoważne:

Pan Bóg umieścił w worku wszystkie ziemskie zwierzęta i mówi do krasnoludka wystarczającego.
Przejrzyj ten worek i odpowiedz na pytanie czy wszystkie psy maja cztery łapy

Krasnoludek wkłada do worka rękę i wyciągać po kolei (losowo !) wszystkie zwierzęta.
Oczywiście jeśli wyciągnie psa to liczy mu nogi, jeśli nie pies to wywala w kosmos nie licząc nóg !

Dokładnie to samo robi w przypadku trójkątów równobocznych, nie mierzy kątów trójkątom innym niż równoboczne !

Ufff …
Czy już rozumiesz dlaczego w NTI podejścia 1 i 2 są absolutnie tożsame matematycznie ?

quebaab napisał:

I teraz moje pytanie: skoro uważasz „iterowanie” po ~p za zbędne, to dlaczego Twoje „analizy” opierają się na rozpisywaniu zdań przez wszystkie możliwe przeczenia p i q?

To jest jeden ze sposobów aby określić prawdziwość dowolnej implikacji lub równoważności.
Analiza zdania przez wszystkie możliwe przeczenia p i q generuje określoną tabele zero-jedynkową konkretnego operatora.

Prawdziwość zdania p=>q określam wyłącznie na mocy definicji kwantyfikatora dużego z NTI !
Kod:

p=>q=1
p=>~q=0

p=>q
Jeśli zajdzie p to musi zajść q
z czego wynika że p musi być wystarczające dla q

KONIEC !
Totalnie nie analizuje co jest po stronie ~p

… ale na tej podstawie mogę powiedzieć tylko i wyłącznie !
Zdanie p=>q spełnia definicje kwantyfikatora dużego z NTI !

Jeszcze nie wolno mi mówić iż to jest implikacja czy równoważność bo jeszcze tego nie udowodniłem !

Jak matematyka klasyczna rozstrzyga czy zdanie p=>q jest implikacją czy tez równoważnością ?
… ano bada warunek wystarczający (bredząc iż to implikacja) w stronę przeciwną czyli q=>p

Definicja warunku wystarczającego przeciwnego:
Kod:

q=>p=1
q=>~p=1

q=>p
Jeśli zajdzie q to musi zajść p
z czego wynika że q jest wystarczające dla p

KONIEC !
W NTI totalnie mnie nie interesuje co się dzieje po stronie ~q i kwantyfikator duży z NTI tego nie bada.

Jeśli zachodzi warunek wystarczający w stronę p=>q i warunek wystarczający w stronę q=>p to mamy do czynienia z równoważnością o definicji:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)

Jeśli warunek wystarczający w stronę q=>p nie zachodzi to mamy dowód iż zdanie p=>q jest implikacja prostą !

To co wyżej to stan dzisiejszej matematyki na chwilę obecną.

Oczywiście matematyka współczesna w sposób jak wyżej poprawnie rozstrzyga iż zdanie p=>q jest implikacja gdy nie zachodzi q=>p) albo równoważnością (gdy zachodzi q=>p) !

Cały debilizm matematyki polega na tym że błędnie bierze ewidentna równoważność:
TR=>KR
za implikację !

Jedynie słuszna, komunistyczna definicja równoważności ludzików jak wyżej nie jest dziewicza, czyli nie wynika bezpośrednio z zero-jedynkowej równoważności.

Dziewicza definicja równoważności:
Kod:

p q p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Warunek wystarczający w logice dodatniej bo q
1 1 =1   /p=>q=1
1 0 =0   /p=>~q=0
Warunek wystarczający w logice ujemnej bo ~q
0 0 =1   /~p=>~q=1
0 1 =0   /~p=>q=0

Dokładnie z tej tabeli zero-jedynkowej otrzymujemy dziewicza definicje równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Prawo kontrapozycji poprawne wyłącznie w równoważności !
~p=>~q = q=>p
Stąd komunistyczna definicja ludzików:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
CND

quebaab napisał:

Rafal3006 napisał:

Quebaabie, jeśli w implikacji uznajesz absolutną zbędność iterowania po stronie ~p, co bez przerwy tu udowadniasz, to jesteś wielki !

Bardzo ważne pytanie do quebaaba:
Czy w implikacji można sobie darować iterowanie po zbiorze ~p ?
TAK/NIE

Jak pisałem wyżej:
1) Nie ma tu żadnej iteracji. Chyba że Ty masz znowu jakąś swoją własną definicję tego słowa, w takim przypadku mi ją podaj.
2) Jeśli wylosowany przeze obiekt zdefiniowany pod kwantyfikatorem nie spełnia poprzednika, to mogę z miejsca uznać zdanie za prawdziwe (dla tego obiektu), ponieważ, niezależnie od tego, jaki będzie następnik, będę miał zdanie prawdziwe.
3) Jednocześnie nadal MOGĘ mimo to sprawdzić działania obiektu w następniku, nie sfałszuje to wyników.

Ad 1
Definicje iteracji sam podałeś w swoim ostatnim poście.
Iterowanie po całej dziedzinie to jest dokładnie to co robisz w swoim poście wyżej:
2) Biorę 14:
Jeśli 8|14, to 2|14.
Jeśli FAŁSZ, to PRAWDA.
FAŁSZ => PRAWDA
PRAWDA
Tylko po jaka cholerę robisz to dla liczb ~p ?
Ad 2
Wielkie brawa !
Tylko to jest definicja kwantyfikatora dużego z NTI, gdzie NIE WOLNO ci sprawdzać co się dzieje po stronie ~p.
Ad 3
W przypadku implikacji wynik działania kwantyfikatora dużego z NTI i KRZ będzie identyczny, jak udowodnisz choć jedna różnicę to kasuję NTI.
Po cholerę się zatem męczyć analizując przypadki ~p jak to robi kwantyfikator z KRZ ?

ALE !
W przypadku równoważności TR=>KR kwantyfikator duży z KRZ jest jednym wielkim gównem, bo błędnie rozstrzyga iż zdanie TR=>KR to implikacja.

Kwantyfikator duże z NTI rozstrzyga tylko i wyłącznie iż zdanie p=>q jest warunkiem wystarczającym !
Totalnie nie wiemy tu jeszcze czym jest zdanie p=>q w sensie operatora logicznego. Może być czymkolwiek, implikacja albo równoważnością. To trzeba dopiero matematycznie udowodnić !

quebaab napisał:

Oczywiście, wiedząc, że „z fałszu wynika wszystko”, czyli że zarówno (0=>1), jak i (0=>0) są wyrażeniami prawdziwymi, NIE MUSZĘ sprawdzać działania liczby nie spełniającej poprzednika na następniku. Mając tą liczbę wylosowaną, np. 7 i wiedząc, że nie jest podzielna przez 8, mogę od razu stwierdzić, że całe zdanie z siódemką jest prawdziwe.

MOGĘ, ale NIE MUSZĘ.

Brawo, brawo, brawo !
Rznice w działaniu kwantyfikatorów z KRZ i NTI masz kilka linijek wyżej.

quebaab napisał:

I nadal czekam na definicję kwantyfikatora ogólnego (maks. 2 linijki) w KRZ!


Bardzo proszę.
Definicja kwantyfikatora dużego z NTI
p=>q

/\x p(x) =>q(x)
Dla każdego x jeśli spełnione jest p(x) to na pewno => zajdzie q(x)

Pogrubiłem ci to co tu jest najważniejsze !
To jest zgodne z naturalna logika człowieka, natomiast ten debil rodem z KRZ gwałci naturalna logikę człowieka, żądając analizy nie tylko przypadków p(x) ale także przypadków ~p(x) co jest niebotycznym skandalem na miarę całego naszego Wszechświata ! :)
CND

Oczywistość w NTI:
=> = /\x p(x) =>q(x)
czyli:
Symbol => w NTI to nic innego jak kwantyfikator duży w NTI.

Symbol =>, w mowie potocznej „na pewno” jest zgodny z naturalną logika człowieka i nie ma sensu tu używać kwantyfikatora dużego, choć w okresie przejściowym, zanim NTI nie opanuje całego naszego wszechświata, Kubuś o wielkim sercu, pozwala matematykom posługiwać się kwantyfikatorem dużym, byle był zgodny z definicja z NTI ! :)

Twierdzenie:
Żaden matematyk w komunikacji z normalnymi ludźmi nie posługuje się kwantyfikatorem dużym, bo cały normalny świat uzna go za idiotę.

Pani w przedszkolu:
jeśli jutro będzie padło to na pewno będzie pochmurno
P=>CH

Dzisiejszy matematyk, fanatyk KRZ !
Czemu Pani nie uczy dzieci od małego jedynej poprawnej logiki KRZ ?!

Pani jest głupia poprawne matematycznie jest wyłącznie takie zdanie:
KRZ-owiec:
Dla każdej pogody x jeśli zajdzie deszcz(x) to na pewno zajdzie chmury(x)
To jest proste jak cep !

Jaś lat 5:
To jest debilne jak świński ogon, proszę Pana KRZ-owca.

Paloma napisał:

Rafal3006 napisał:

Jak udowodnisz że zero-jedynkowo definicja z NTI jest inna niz definicja implikacji materialnej to natychmiast kasuje NTI.

w takim razie przedstaw definicję jednej i drugiej.
Dopóki nie zobaczę tu POPRAWNYCH definicji obu twierdzę, że:
1)
nie istnieje definicja implikacji w NTI.
2)
autor NTI nie wie jaka jest definicja implikacji materialnej.


bardzo proszę, zero-jedynkowo to definicje IDENTYCZNE !
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =1

… a dowód chociażby tu:

Fragment ksiazki "Logika dla opornych" Krzysztof A. Wieczorek

Krzysztf A. Wieczorek napisał:

Z tabelki dla implikacji możemy dowiedzieć się, że zdanie, którego głównym spójnikiem jest jeśli... to może być fałszywe tylko w jednym wypadku, mianowicie, gdy jego poprzednik jest prawdziwy, natomiast następnik fałszywy.
Jako przykładem ilustrującym tabelkę dla implikacji posłużymy się zdaniem wypowiedzianym przez ojca do dziecka: Jeśli zdasz egzamin, to dostaniesz komputer. Gdy następnie dziecko nie zdaje egzaminu i komputera nie dostaje (pierwszy wiersz tabeli – poprzednik i następnik implikacji fałszywe) lub gdy zdaje egzamin i dostaje komputer (ostatni wiersz tabeli – poprzednik i następnik implikacji prawdziwe), to nie powinno być wątpliwości, że obietnica ojca okazała się prawdziwa. Gdy natomiast dziecko zdaje egzamin, a jednak komputera nie dostaje (trzeci wiersz tabeli – poprzednik implikacji prawdziwy, a następnik fałszywy), należy wówczas uznać, że ojciec skłamał składając swoją obietnicę.
Pewne kontrowersje może budzić uznanie za prawdziwego zdania w przypadku, gdy poprzednik implikacji jest fałszywy, natomiast następnik prawdziwy (drugi wiersz tabeli), czyli w naszym przykładzie, gdy dziecko wprawdzie nie zdało egzaminu, a mimo to dostało komputer. Zauważmy jednak, że wbrew pozorom ojciec nie łamie wcale w takim przypadku obietnicy dania komputera po zdanym egzaminie – nie powiedział on bowiem, że jest to jedyny przypadek, gdy dziecko może otrzymać komputer. Powiedzenie, że jeśli zdasz egzamin, to dostaniesz komputer, nie wyklucza wcale, że dziecko może również dostać komputer z innej okazji, na przykład na urodziny.
Powyższe wytłumaczenie drugiego wiersza tabelki dla implikacji może się wydawać nieco naciągane, a jest tak dlatego, że w języku potocznym często wypowiadamy zdania typu jeśli... to rozumiejąc przez nie wtedy i tylko wtedy (którego to zwrotu nikt raczej nie używa).


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 13:24, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:46, 29 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Paloma napisał:

Rafal3006 napisał:

natomiast ten debil rodem z KRZ gwałci naturalna logikę człowieka, żądając analizy nie tylko przypadków p(x) ale także przypadków ~p(x) co jest niebotycznym skandalem na miarę całego naszego Wszechświata !

Ale to ty sam kazałeś badać wszystkie przypadki łącznie z ~p, a nie KRZ w którym tego się nie robi, tylko te od ~p pomija w analizie od razu dając im prawdę na wejściu.

Znów zapominasz co sam twierdzisz.

Brawo Paloma !
Jesteś wielką fanką kwantyfikatora dużego o definicji z NTI ... tylko tym nie wiesz !
Jesteś morderczynią kwantyfikatora dużego o definicji z KRZ ... tylko o tym nie wiesz !

Twój przyjaciel,
Kubuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:28, 29 Lip 2011    Temat postu:

Paloma napisał:
Nie wazeliniwrzuj, tylko ładniutką definicję pisz, z kolorkami. RAZ!

=> = kwantyfikator duzy o definicji z NTI

Paloma, sama napisałaś wyżej że kwantyfikator duży z KRZ nie analizuje wbrew naturalnej logice człowieka przypadków dla ~p.

Jesli to prawda, to jest to absolutna i najwazniejsza sensacja tego tematu !

Prosze zatem o dokładnie ta definicję, bo wychodzi że Kubuś ma jakieś bzdurne informacje na ten temat :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:48, 29 Lip 2011    Temat postu:

quebaab napisał:

Przede wszystkim – „Debilek z KRZ” nie liczy nóg wszystkiemu, pisałem Ci już o „z fałszu wynika wszystko”. Także nie kłam, nikczemcze.

Niestety musi liczyć wszystkiemu co się rusza na mocy definicji kwantyfikatora dużego w KRZ (iterujemy po całej definicji implikacji materialnej), poczytaj posty Fizyka i Windziarza.

quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

Po drugie – i ważniejsze – skoro nie liczy nóg innym zwierzętom niż psom, powiedzmy, SŁONIOM, to czemu w Twoich dowodach często pojawiały się takie rzeczy:
Skąd ten słoń, skąd ta kura? Przeca im nóg nie liczyłeś...

Napisał rafal3006
A.
Jeśli zwierze jest psem to na pewno ma cztery łapy
P=>4L

Definicja implikacji w operatorach AND i OR będzie taka:
P*4L=1 – istnieje zwierze które jest psem i ma cztery łapy: pies
1 1 =1
P*~4L=0 – nie istnieje zwierze które jest psem i nie ma czterech łap
1 0 =0
~P*~4L=1 - - istnieje zwierzę które nie jest psem i nie ma czterech łap: kura
0 0 =1
~P*4L=1 – istnieje zwierzę które nie jest psem i ma cztery łapy: słoń
0 1 =1

Doskonale widać tabele zero-jedynkową implikacji prostej zatem zdanie A jest implikacja prostą !

Wybrałeś dobry przykład (jedyny zresztą), gdzie pokazałem iż o implikacji można rozstrzygnąć korzystając ze spójnika „i”.
Dokładnie to robi kwantyfikator duży z KRZ !
Co więcej, ta analiza znana jest matematykom (Nobody, Fizyk, Volrath i Macjan – wykładowcy logiki).

Zatem jeśli już KRZ iteruje po całej dziedzinie to powinien to robić w sposób jak wyżej !

Dlaczego tego nie robi ?
Bo są tu pułapki !
Jedna z pułapek to sztywne przywiązanie zer i jedynej w taki sposób:
P=1, ~P=0
4L=1, ~4L=0
Przykładowo analiza w ten sposób zdania fałszywego:
A.
Jeśli zwierze jest psem to nie ma czterech łap
P=>~4L=0
P*~4L=0
1 0 =0
Da identyczna tabele jak wyżej z debilnym rozstrzygnięciem iż zdanie A jest implikacja prostą.

Taki sam debilizm uzyskamy analizując zdanie z ostatniej linii:
Jeśli zwierzenie nie jest psem to ma cztery łapy
~P=>4L=1
~P*4L=1
0 1 =1

Dlatego analiza implikacji spójnikiem „i” jest totalnie debilna !
Dlatego operatory implikacji prostej => i odwrotnej ~> są w logice niezbędnie koniczne !

quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

KONIEC !
Totalnie nie analizuje co jest po stronie ~p

Analizujesz właśnie. Spójrz na przykład tutaj:
rafal3006 napisał:

Analiza:
Jeśli zajdzie p
A.
Jeśli zwierzę jest psem to na pewno ma cztery łapy
P=>4L =1 - w tym pudełku wszystkie ziemskie psy. Gwarancja w implikacji prostej !
1 1 =1
Z prawdy (zwierzę jest psem) na pewno wyniknie prawda (zwierzę ma cztery łapy) =1 - pies
stąd:
B.
Jeśli zwierzę jest psem to na pewno => nie ma czterech łap
P=>~4L =0 - pudełko puste
1 0 =0
Z prawdy (zwierzę jest psem) na pewno wyniknie prawda (zwierzę nie ma czterech łap) =0 - oczywisty fałsz
… a jeśli zwierzę nie jest psem ?
Prawo Kubusia:
P=>4L = ~P~>~4L
czyli:
Jeśli zajdzie ~p
C.
Jeśli zwierzę nie jest psem to może ~> nie mieć czterech łap
~P~>~4L =1 - w tym pudełku wąż, kura, mrówka …
0 0 =1
Z prawdy (zwierzę nie jest psem) może wyniknąć prawda (zwierzę nie ma czterech łap) =1 bo kura …
LUB
D.
Jeśli zwierzę nie jest psem to może ~~> mieć cztery łapy
~P~~>4L =1 - w tym pudełku słoń, koń, hipopotam …
0 1 =1
Z prawdy (zwierzę nie jest psem) może wyniknąć prawda (zwierzę ma cztery łapy) =1 bo słoń…
Doskonale widać tabelę zero-jedynkową implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1 czyli:
P=1, ~P=0
4L=1, ~4L=0

I co, nie jesteś hipokrytą?

Gdybym chciał rozstrzygać wyłącznie o warunku wystarczającym P=>4L to zakończyłbym analizę na zdaniu B z rozstrzygnięciem:

Zdanie P=>4L spełnia definicję warunku wystarczającego !
KONIEC !

W tym momencie totalnie nie wiem jeszcze czym jest zdanie P=>4L w sensie operatorowym, może być czymkolwiek, implikacją albo czymś fundamentalnie innym, równoważnością !

Matematycy na matematyce.pl aby to rozstrzygnąć badają warunek wystarczający (blednie myśląc że to implikacja) w stroną przeciwną 4L=>P =0 słoń.

W tym momencie matematyk rozstrzygnął prawidłowo iż zdanie:
P=>4L
Jest implikacja prostą, nigdy równoważnością.

Ja korzystam z możliwości alternatywnej, czyli sprawdzam czy po stronie ~P zajdzie warunek konieczny ~P~>~4L
Tu oczywiście zachodzi bo:
~p~>~4L=1 bo kura
~P~~>4L=1 bo słoń

To są dwa alternatywne sposoby rozstrzygania czy to zdanie jest implikacją czy tez równoważnością.

Trzeci sposób to absolutnie genialne, śfińskie definicje operatorów logicznych o których jest tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

Jeśli zachodzi warunek wystarczający w stronę p=>q i warunek wystarczający w stronę q=>p to mamy do czynienia z równoważnością o definicji:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)

W KRZ: jeśli zarówno implikacja p=>q jest prawdziwa, jak i q=>p, to równoważność p<=>q też jest prawdziwa.

Ile razy mam powtarzać abyś zrozumiał że to IDIOTYZM, bo wtedy prawdziwe jest równanie:
Matematyka = chciejstwo człowieka
czyli jak se użyję TR=>KR to twierdzenie będzie implikacją prawdziwą a jak se użyję TR<=>KR to twierdzenie będzie równoważnością prawdziwą.

quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

Jeśli warunek wystarczający w stronę q=>p nie zachodzi to mamy dowód iż zdanie p=>q jest implikacja prostą !

To co wyżej to stan dzisiejszej matematyki na chwilę obecną.

Oczywiście matematyka współczesna w sposób jak wyżej poprawnie rozstrzyga iż zdanie p=>q jest implikacja (gdy nie zachodzi q=>p) albo równoważnością (gdy zachodzi q=>p) !

Cały debilizm matematyki polega na tym że błędnie bierze ewidentna równoważność:
TR=>KR
za implikację !

Bo użyty jest funktor „=>”. Udowodnij, mi że TR=>KR jako implikacja jest nieprawdą, cwaniaczku. Znajdź taki trójkąt, który nie spełnia tej implikacji. Powodzenia.

Bez problemu ci to udowodnię !
Na mocy twierdzenia Rexerexa waśnie brak trójkąta ~TR=>KR=0 jest twardym matematycznym dowodem iż zdanie TR=>KR jest ewidentna równoważnością !
Precyzyjnie to tylko warunek wystarczający o definicji:
Kod:

TR=>KR=1
1 1 =1
TR=>~KR=0
1 0 =0

Po stronie ~TR masz kolejny warunek wystarczający:
Kod:

~TR=>~KR=1
0 0 =1
~TR=>KR=0
0 1 =0

Jak zrobisz z tego implikację to natychmiast kasuję NTI !

Powodzenia quebaabie,
Twój przyjaciel,
Kubuś

quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

Dziewicza definicja równowazności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Prawo kontrapozycji poprawne wyłącznie w równoważności !
~p=>~q = q=>p
Stąd komunistyczna definicja ludzików:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
CND

To nie jest definicja równoważności w KRZ. Podawałem Ci już ją.
Śmiechu warte!

Definicja równoważności ludzików jak wyżej to klasyka matematyki, która non-stop posługują się we wszelkich dowodach, zajrzyj na matematyke.pl !

quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

Oczywistość w NTI:
=> = /\x p(x) =>q(x)
czyli:
Symbol => w NTI to nic innego jak kwantyfikator duży w NTI.

Skoro to to samo, to po co dwie nazwy?

W NTI kwantyfikatory w matematyce są psu na budę potrzebna. Jak już pisałem Kubuś o wielkim sercu w okresie przejściowym, dopóki NTI nie opanuje totalnie matematyki, pozwala ziemianom używać słowa kwantyfikator.

quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

Symbol =>, w mowie potocznej „na pewno”

Czyli kwantyfikator ogólny w NTI to zwrot "na pewno"?

Brawo quebaabie, wreszcie załapałeś NTI, ten zwrot obowiązuje w całym naszym Wszechświecie, matematyka nie jest tu świętą krową.

quebaab napisał:

Wracając do tej lektury tego pana (Wieczorka)

Rozważ: dziecko może jeździć bez dodatkowego fotelika w samochodzie, jeśli ma ponad 150 cm wzrostu lub ma 12 lat. Spójrz na taką implikację:

Jeśli dziecko ma więcej niż 12 lat, to może jeździć w samochodzie bez dodatkowego fotelika.

Czy to znaczy, że jeśli NIE ma więcej niż 12 lat, to nie może jeździć bez fotelika? Pan Wieczorek słusznie by zauważył, że nie: przecież wiek nie jest jedynym warunkiem, dziecko może mieć jeszcze więcej niż 1.5m wzrostu.

Co o tym sądzisz?


Jeśli dziecko ma więcej niż 12 lat, to może jeździć w samochodzie bez dodatkowego fotelika.

W tym zdaniu nie ma nic o wzroście, zatem wzrost wywalamy w kosmos. Poza tym dla całości analizy jest to bez znaczenia, tak czy siak musisz to zdanie kodować implikacja odwrotną !

Następnik jest tu potencjalna karą, bowiem jazda bez fotelika grozi śmiercią.

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K

Na mocy definicji to zdanie musimy kodować implikacja odwrotną !

A.
Jeśli dziecko ma więcej niż 12 lat, to może jeździć w samochodzie bez dodatkowego fotelika.
DW12~>~FS=1
1 1 =1
LUB
B.
Jeśli dziecko ma więcej niż 12 lat, to może jeździć w samochodzie w dodatkowym foteliku
DW12~~>FS=1
1 0 =1
… a jeśli dziecko nie ma więcej niż 12 lat ?
Prawo Kubusia:
DW12~>~FS = ~DW12=>FS
stąd
C.
Jeśli dziecko nie ma więcej niż 12 lat to musi => jeździć w foteliku samochodowym !
~DW12=>FS=1
0 0 =1
stąd:
D.
Jeśli dziecko nie ma więcej niż 12 lat to nie musi jeździć w foteliku samochodowym !
~DW12=>~FS=0
0 1 =0
Doskonale widać definicje implikacji odwrotnej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym:
DW12=1, ~DW12=0
~FS=1, FS=0

… no i mamy kolejna kwadraturę koła dla quebaaba !

Quebaabie, przeanalizuj twoje własne zdanie na gruncie KRZ !

Pewne jest że wszystkie 5-cio latki, będą pękać ze śmiechu a dorośli płakać nad głupotą KRZ.
Zgadza się ?
quebaab napisał:

Rozważ: dziecko może jeździć bez dodatkowego fotelika w samochodzie, jeśli ma ponad 150 cm wzrostu lub ma 12 lat. Spójrz na taką implikację:

Ten twój wzrost jest tu kwiatkiem do kożucha niczego nie zmieniający, musisz to zdanie potraktować implikacja odwrotną bo to jest groźba !

Kodowanie w tym przypadku będzie takie:
Jeśli dziecko ma ponad 12 lat lub co najmniej 150 cm wzrostu to może jeździć bez dodatkowego fotelika
(DW12+150cm)~>~FS
… a cała analiza identyczna jak wyżej.

Zaległe posty:
quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

Badamy czy spełniony jest warunek konieczny:
TR~>KR = ~TR=>~KR=1
Prawa strona jest prawdą, zatem z lewej strony zachodzi warunek konieczny !
TR~>KR=1
Na mocy ŚFIŃSKIEJ definicji zdanie TR=>KR to oczywista równoważność prawdziwa bo:
TR=>KR=1
TR~>KR=1

Na mocy ŚFIŃSKIEJ definicji implikacji prostej zdanie:
TR=>KR
jest implikacja prostą fałszywą bo:
TR=>KR=1
TR~>KR=1
CND

A teraz dwa „dowody” w KRZ:

1) TR => KR – o, to implikacja. CND.
2) TR <=> KR – o, to równoważność. CND.

Taaa…
Dowody przez pokazanie, czy machanie rękoma ?
Znasz na pewno definicje zero-jedynkowe operatorów logicznych, ty masz udowodnić że twierdzenie X spełnia definicje operatora równoważności albo implikacji, normalni matematycy, nie KRZ-owcy, doskonale sobie z tym radzą. Przykłady na matematyce.pl.

FlauFly napisał:
Czemu nie odpowiedziałeś na mój post?

FlauFly napisał:

Lol, walczysz z wiatrakami, bo ta "teoria mnogości" (i właśnie dobrze, że ją w cudzysłów umieściłeś) to na pewno nie jest ta sama teoria mnogości, którą wykładają na uniwersytetach, bo nic w tej teorii nie ma o tym, że: równoważność = jeden zbiór, implikacja = dwa zbiory.
Jeśli według Ciebie tak jest w teorii mnogości to proszę mi pokazać choćby w aksjomatyce Zermelo-Fraenkla (może być z dodanym aksjomatem wyboru) skąd to bierzesz. Póki nie przedstawisz mi pełnego wywodu, a nie "coś tam = czemuś tam według was, a przecieś jesteście głupi i coś tam = czemuś innemu" to uznaje, że niczego nie udowodniłeś.

FlauFly, podałem ci link gdzie Idiota (wykładowca logiki) twierdzi iż na pierwszym wykładzie z teorii mnogości masz dowód iż:
Równoważność = jeden zbiór
Implikacja = dwa zbiory
co jest oczywista brednią wobec definicji tych operatorów

Popatrz co sam twierdzisz:
FlauFly napisał:

Równoważność to nie jest - jak mówisz - jakieś dwa rozłączne zbiory. Jednak równoważność używa się do zdefiniowania równości zbiorów, podobnie jak implikację używa się do zdefiniowania inkluzji. Jednakże implikacja to nie jest to samo co inkluzja, bo jedno działa na zdaniach, a drugie na zbiorach, pomimo analogicznych własności.

Hehe …
Same bzdury od a do z.
Po prostu Ty lub ta twoja teoria mnogości nie ma pojęcia o aksjomatycznych definicjach operatorów implikacji i równoważności.

Co to za brednie !
Implikacji używa się do zdefiniowania inkluzji

… a w następnym zdaniu piszesz:
Jednakże implikacja to nie to samo co inkluzja bo jedno działa na zdaniach a drugie na zbiorach :P

To tak jak bym napisał:
Układ równań liniowych opisujący obwód elektryczny o n-węzłach (I i II prawo Kirchhoffa) to nie jest układ równań liniowych znany matematykom, bo równania liniowe matematyków nie mają nic wspólnego z elektrycznością.

Czujesz blusa ?

Swoja droga bardzo jestem jak działa inkluzja na zbiorach opisywana w TM przez implikację.
Możesz podać konkretny, najprostszy przykład ?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 19:56, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:08, 29 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

… wszystko co chcecie, żeby ludzie wam czynili, wy też im podobnie czyńcie …
Ewangelia Mateusza 7:12

Klękajcie Narody
Cześć IV

Temat:
Koniec świata, czyli największa tragedia matematyków w dziejach ludzkości !
quebaabowi dedykuję

Pozostałe części z serii najważniejszych artykułów w historii ludzkości:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

quebaab napisał:

rafal3006 napisał:

Propozycja dobra, ale zminimalizuje za ciebie Jaś lat 5:

Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać

Każdy normalny człowiek nie ma tu cienia wątpliwości:
To zdanie jest prawdziwe !

Czy to zdanie jest w KRZ prawdziwe ?
TAK/NIE

Uh, to był żart, poniżej napisałem Ci, jak powinno być. Zresztą dwa razy wcześniej pisałem. I parę stron temu też. Jak widać – masz to gdzieś. Pozwól, że podsumuję:

A. Nie ma w KRZ prawa (p=>q) <=> (q~>p). Vide posty Palomy.
B. TYLKO zamieniając miejscami poprzednik i następnik w implikacji p=>q, otrzymasz q=>p. Nie wiem, czemu Ty po drodze gubisz ten symbol.
C. Nie wytłumaczyłeś, dlaczego implikacja q=>p ma być prawdziwa – nie wynika to bowiem z „prawa” z punktu A.
D. Jeśli koniecznie chcesz wstawić symbol pomiędzy q a p tak, aby całe zdanie było prawdziwe, to proszę bardzo: q<=p.
funktor: <= znaczenie: konstrukcja „..., jeśli...”
q <= p
Jutro będzie pochmurno, jeśli będzie padać.

A.
Jest w rachunku zero-jedynkowym, fundamencie KRZ prawo:
p=>q = q~>p
B.
Zgoda jeśli nie akceptujesz operatora implikacji odwrotnej ~> to w zdaniu prawdziwym p=>q po zamianie argumentów możesz otrzymać wyłącznie zdanie fałszywe q=>q, absolutnie nic więcej
C.
Wytłumaczyłem wiele razy, jeśli implikacja p=>q jest prawdziwa to implikacja q=>p musi być fałszywa bo w implikacji nie zachodzi przemienność argumentów
p=>q # q=>p
Jeśli jedna strona jest implikacją prostą prawdziwa to druga strona musi być fałszem
D.
Ten punkt to twoja kompromitacja !
Ciekawe jak długo mam ci jeszcze tłumaczyć banał iż matematycznie:
p=>q = q<=p
To jest jedno i to samo zdanie, oczywiście prawdziwe !
czyli:
Jeśli będzie padać to będą chmury
P=>CH
jest matematycznie dokładnie tym samym zdaniem co twój dziwoląg.
Jutro będzie pochmurno, jeśli będzie padać.
CH<=P
Ciekawe kiedy to zrozumiesz i przestaniesz sypać głupotami ?

W kwadraturze koła chodzi o coś totalnie innego !

Na mocy prawa rachunku zdań:
p=>q = q~>p
miałeś zamienić p i q i dołożyć w miejsce […], cokolwiek aby uczynić zdanie prawdziwym, inaczej prawo rachunku zdań leży i kwiczy.

Leży i kwiczy cała algebra Boole’a opisywana przez prawa rachunku zero-jedynkowego !

Nasze zdanie wyjściowe:
Jeśli jutro będzie padać to będzie pochmurno
P=>CH=1
Padanie wystarcza dla chmur

Zamieniamy argumenty i otrzymujemy:
Jeśli jutro będzie pochmurno to […] padać
CH ??? P

Zadanie było takie:
Co należy wstawić w miejsce […] i ??? aby uczynić to zdanie prawdziwym.

Z pomocą Jasia lat 5, znalazłeś najprostsze słówko w języku polskim które wstawiamy w miejsce […]

Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać

Oczywiście tu wszyscy KRZ-owcy będą bredzić wbrew całemu światu, że nie da się przypisać wartości logicznej temu zdaniu, że to nie ma nic wspólnego z „matematyką” czyli KRZ. Udajmy się zatem do przedszkola, aby przekonać się jak debilna jest KRZ !

Jak mały Jaś KRZ-owców poprawnej matematyki uczył …

Pani w przedszkolu:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P
Jasiu czy chmury są konieczne, aby jutro padało ?

Jaś lat 5:
Tak proszę Pani,
Chmury są konieczne ~> aby jutro padało, bo jak nie będzie chmur to na pewno => nie będzie padać
CH~>P = ~CH=>~P – prawo Kubusia !
gdzie:
~> - warunek konieczny
=> - warunek wystarczający

… no i skąd ten brzdąc zna matematykę ścisłą, NTI ?
Skąd zna i umie się posługiwać prawem Kubusia, oczywiście poprawnym w rachunku zero-jedynkowym, fundamencie KRZ !

Uwaga ludziki:
Niech no tylko mi który powie że fundamentem KRZ nie jest rachunek zero-jedynkowy, czyli algebra Boole’a, to dostanie takie lanie że hoho …

I teraz uwaga !
Skoro żaden KRZ-owiec nie zaprzeczy iż poniższemu zdaniu da się przypisać matematyczną prawdę:
B.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padało
~CH=>~P=1

To na mocy prawa rachunku zero-jedynkowego:
~P=>~CH = CH~>P =1 – prawo Kubusia
musimy przypisać matematyczną prawdę zdaniu po prawej stronie, inaczej rachunek zero-jedynkowy leży i kwiczy.
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P=1

… i teraz finał tego tematu !

Mamy zdanie:
A1
Jeśli jutro będzie padać to będzie pochmurno
P=>CH=1
Padanie wystarcza => dla chmur

Szukanie przez quebaaba zdania prawdziwego po zamianie p i q kodowanego operatorem implikacji prostej => zakończyło się klęską czego dowód wyżej. Taka sama tragedia spotka największego ziemskiego matematyka, także klęska totalna !

Jednak zdanie prawdziwe po zamianie p i q istnieje, pod warunkiem, że zakodujemy go fundamentalnie innym operatorem, operatorem implikacji odwrotnej ~> !

A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P=1

Zdania A i A1 są prawdziwe, ale na mocy definicji operatorów totalnie nie równoważne, jedno z drugim nie ma nic wspólnego czyli:
P=>CH=1 ## CH~>P=1
gdzie:
## = różne na mocy definicji

Po zastosowaniu po obu stronach praw Kubusia mamy poprawne równanie ogólne implikacji !
P=>CH = ~P~>~CH ## CH~>P = ~CH=>~P

Z powyższego mamy:
P=>CH ## ~CH=>~P
Dla sztywnego punktu odniesienia:
p=P
q=CH
mamy:
p=>q ## ~q=>~p

Czyli kolejna tragedia dla ludzików:
Prawo kontrapozycji w implikacji jest fałszywe !

Znane ludzikom prawo kontrapozycji:
p=>q = ~q=>~p
jest poprawne, i owszem, ale tylko i wyłącznie w równoważności !

Interpretacja prawa rachunku zdań:
p=>q = q~>p
w algebrze Kubusia jest następująca !

Dowody braku przemienności argumentów w implikacji:
Kod:

p q p=>q q=>p  ##  p q p~>q q~>p
1 1  =1   =1   ##  1 1  =1   =1
1 0  =0   =1   ##  1 0  =1   =0
0 0  =1   =1   ##  0 0  =1   =1
0 1  =1   =0   ##  0 1  =0   =1

Po obu stronach znaku ## mamy totalnie izolowane światy matematyczne, pomiędzy którymi nie występują żadne tożsamości matematyczne !

Doskonale widać że następujące prawa rachunku zero-jedynkowegp znane ludzikom:
p=>q = q~>p
p~>q = q=>p
są totalnie błędne !

Bowiem nie ma żadnych związków matematycznych między tabelami po obu stronach znaku ##, to dwa izolowane światy matematyczne !

Poprawnie, jak w NTI, jest tylko i wyłącznie tak !
p=>q ## q~>p
p~>q ## q=>p
gdzie:
## - różne na mocy definicji !

W tabelach wyżej doskonale widać prawo braku przemienności argumentów w implikacji:
p=>q # q=>p
p~>q # q~>p
czyli:
Jeśli jedna strona jest implikacją prawdziwą to druga strona musi być implikacją fałszywą

Praw tych można używać do błyskawicznego rozstrzygania o prawdziwości implikacji i równoważności.

Przykład implikacji:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1
P8=>P2=1 # P2=>P8=0 bo 2
Wniosek:
Brak przemienności argumentów zatem zdanie P8=>P2 to implikacja prosta prawdziwa
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8=1
Dowód:
P2~>P8 = ~P2=>~P8 – prawo Kubusia
Z prawej strony zachodzi warunek wystarczający, zatem z lewej strony musi zachodzić warunek koniczny
P2~>P8=1 # P8~>P2=0
Dowód fałszywości prawej strony:
P8~>P2=~P8=>~P2=0 bo 2 - prawo Kubusia
Wniosek:
Brak przemienności argumentów zatem zdanie P2~>P8 jest implikacją odwrotna prawdziwą
CND

Przykład równoważności:
A.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno => ma kąty równe
TR=>KR=1
B.
Jeśli trójkąt ma kąty równe to na pewno => jest równoboczny
KR=>TR=1
Wnioski:
1.
Przemienność argumentów zachodzi, wykluczona jest zatem jakakolwiek implikacja !
2.
Precyzyjnie, zdania TR=>KR i KR=>TR to tylko warunki wystarczające wchodzące w skład definicji równoważności:
TR<=>KR = (TR=>KR)*(KR=>TR)

Definicja warunku wystarczającego:
Kod:

p=>q=1
p=>~q=0

p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
z czego wynika że p musi być wystarczające dla q
Nasz przykład:
TR=>KR=1 – oczywistość
TR=>~KR=0 – oczywistość
3.
Na mocy twierdzenia Rexerexa zdania TR=>KR i KR=>TR możemy także nazwać równoważnością
Twierdzenie Rexerexa:
Jeśli równoważność jest udowodniona, to zachodzi wszystko co tylko możliwe:
p=>q = p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) = ~p<=>~q = (p=>q)*(q=>p) ….


Związek logiki z techniką cyfrową

W technice cyfrowej, w równaniu ogólnym implikacji, mamy do czynienia z dwoma izolowanymi układami logicznymi pomiędzy którymi nie ma żadnych połączeń fizycznych, co łatwo udowodnić w laboratorium techniki cyfrowej !

Identycznie jest w operatorach AND i OR !

Równanie ogólne dla operatorów AND i OR:
p*q = ~(~p+~q) ## p+q = ~(~p*~q)

Tu również po obu stronach znaku ## mamy do czynienia z dwoma układami logicznymi pomiędzy którymi nie ma żadnych połączeń, co można udowodnić w laboratorium techniki cyfrowej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 12:19, 30 Lip 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:28, 30 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

FlauFly napisał:

rafal3006 napisał:

FlauFly, podałem ci link gdzie Idiota (wykładowca logiki) twierdzi iż na pierwszym wykładzie z teorii mnogości masz dowód iż:
Równoważność = jeden zbiór
Implikacja = dwa zbiory
co jest oczywista brednią wobec definicji tych operatorów

Teraz po prostu łżesz. Idiota, w tym poście, który wskazujesz nie mówi nic takiego. Jedynie definiuje inkluzję następująco (A zawiera się w B).

FlauFly, idiota pisze po polsku ….
Idiota napisał:

inkluzja zbiorów jest odpowiednikiem wynikania a równość zbiorów odpowiednikiem równoważności zdań.

wiedziałem, że będę musiał zaczynać od lekcji pierwszej teorii mnogości,

Czy zatem teoria mnogości Idioty jest rózna od tej którą Ciebie uczą ?
Idiota napisał:

rafal3006 napisał:

Czy widzisz na zbiorach fundamentalna różnicę między równoważnością a implikacją ?

ta.. fundamentalną...
bycie podzbiorem to implikacja a bycie podzbiorem pełnym to równoważność.
i tak samo jeśli A jest podzbiorem B i B jest podzbiorem A to A i B są tożsame... czyli A jest pełnym podzbiorem B (i na odwrót), tu właśnie widać, jak równoważność jest szczególnym przypadkiem wynikania (implikowania).
ZAISTE FUNDAMENTALNA RÓŻNICA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a to z trzema zbiorami to zwykłe rojenia.


Inny entuzjasta współczesnej logiki, słupek, zadaje ci takie oto pytanie.


Czy prawdziwa jest biało-czerwona definicja implikacji? TAK/NIE

No i teraz proszę o odpowiedzi:
A.
Czy Kubuś skłamał cytując idiotę ?
[link widoczny dla zalogowanych]
B.
Proszę o odpowiedź na pytanie słupka

Twój przyjaciel,
Kubuś

quebaab napisał:

P=>CH to nie funkcja zdaniowa, ale zdanie, nie trzeba tu kwantyfikatora. Pisałem Ci już? Czy Ty w ogóle czytasz to, co ja piszę?

Zróbmy eksperyment: udowodnij, że czytasz moje posty, cytując to zdanie i podpisując je „widelce”. Czekam niecierpliwie!

Oj, quebaabie, quebaabie … ręce opadają.

… a czymże matematycznie różni się zdanie:
Jeśli jutro będzie padać to będzie pochmurno
P=>CH

od zdania:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L

Od strony matematycznej między tymi zdaniami jest absolutne ZERO róznicy, jak udowodnisz że jest inaczej to kasuje NTI.

Twój przyjaciel,
Kubuś

Palomie już odpowiedziałem i nie zamierzam niczego dodawać.

Od strony dziewiczej, zero-jedynkowej definicji implikacji nie ma różnic między NTI i KRZ.

Palomo, zrób sobie takie podstawienie:
Zdanie prawdziwe =1
Zdanie fałszywe=0
… i pokaz nam wszystkim jaką tabelkę otrzymałaś.

Jeśli będzie inna niż w NTI to kasuję NTI !

To co wypisuje Paloma o tych zdaniach, to brednie śniącego nieprzytomnie, czyli TOTALNIE fałszywa INTERPRTACJA tych zer i jedynek !

Poprawną interpretację macie wyłącznie w NTI !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 9:51, 30 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:59, 30 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

FlauFly napisał:
Idiota pisze, że jest odpowiednikiem...
W sumie to nawet nie obchodzi mnie co mówi idiota - wystarczy mi aksjomatyka ZFC lub jakaś alternatywna jeśli ta nie odpowiada.
W sumie to póki mi nie zdefiniujesz więcej pojęć, które używasz, nie ułożysz swego "systemu" aksjomatycznie to nie mamy o czym dyskutować.

… ale po co mi system aksjomatyczny co by zrozumieć matematykę 5-cio Latków, NTI ? :)
Czy do zrozumienia twierdzenia Pitagorasa potrzebna ci jakakolwiek aksjomatyka ?

To jest jedyna aksjomatyka w NTI !

Aksjomatyczne definicje operatorów logicznych w algebrze Boole’a i algebrze Kubusia:
Kod:

p q  OR NOR  AND NAND  <=> XOR  => N(=>) ~> N(~>)  FILL NOP  P NP  Q NQ
1 1  1   0    1   0     1   0   1    0   1    0     1    0   1 0   1 0
1 0  1   0    0   1     0   1   0    1   1    0     1    0   1 0   0 1
0 1  1   0    0   1     0   1   1    0   0    1     1    0   0 1   1 0
0 0  0   1    0   1     1   0   1    0   1    0     1    0   0 1   0 1

Takiej tabeli nigdzie nie znajdziesz bo ludziki nie maja pojęcia o działaniu wszystkich operatorów logicznych – to też Kubuś rozpracował.
Zadaniem Kubusia, eksperta bramek logicznych (zatem AND i OR znał doskonale) było wstrzelenie się z powyższymi definicjami w logikę której używają ludzie !
Po 5 latch walki Kubuś to zadanie wykonał – powstała NTI !

… a hasło przewodnie dzisiejszej logiki brzmi:

Logika człowieka nie istnieje !
… a ludzie to debile

Nie słyszałeś o tym ?

Skończyłem wszelkie szkoły na studiach technicznych kończąc (elektronika na PW) i nie słyszałem o żadnej aksjomatyce, nie słyszałem o takich badziewiach jak implikacja czy kwantyfikator. Słowo kwantyfikator usłyszałem po raz pierwszy od Wuja 5 lat temu … a byłem z matematyki bardzo dobry zawsze, jak to jest możliwe że mogłem być bardzo dobrym z matematyki nie wiedząc co to kwantyfikator ?

FlauFly, niech ta debilna teoria mnogości zapomni o słowie implikacja, wykres słupka też jest do bani.

Oczywiście równoważność i implikacja to operacje na zbiorach, ale poprawną interpretacje tego faktu ma tylko i wyłącznie NTI !

NTI:
Implikacja = trzy zbiory, ani jednego mniej, ani jednego więcej

Tak więc jeśli w teorii mnogości spotkasz gdziekolwiek słówko implikacja, to będą to tylko i wyłącznie majaczenia chorego człowieka, bowiem nie da się opisać implikacji przy pomocy dwóch zbiorów, musza być trzy !
CND

Idiota napisał:

rafal3006 napisał:

Czy widzisz na zbiorach fundamentalna różnicę między równoważnością a implikacją ?

ta.. fundamentalną...
bycie podzbiorem to implikacja a bycie podzbiorem pełnym to równoważność.
i tak samo jeśli A jest podzbiorem B i B jest podzbiorem A to A i B są tożsame... czyli A jest pełnym podzbiorem B (i na odwrót), tu właśnie widać, jak równoważność jest szczególnym przypadkiem wynikania (implikowania).
ZAISTE FUNDAMENTALNA RÓŻNICA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a to z trzema zbiorami to zwykłe rojenia.


Pytanie do FlauFly:
Czy też uważasz poniższą interpretację implikacji w zbiorach za rojenia Kubusia ?
TAK/NIE

Bo na pewno ktoś tu ma rojenia, albo Idiota (Teoria Mnogości), albo Kubuś :)

Fragment z podpisu:

7.2 Implikacja prosta w zbiorach




Z rysunku widzimy, że warunkiem zaistnienia implikacji prostej => jest aby zbiór p był podzbiorem zbioru q bowiem wtedy i tylko wtedy zdanie będzie implikacja prostą.

Dziedzina w której operuje powyższy schemat:
Dziedzina = p+~p = q+~q
co doskonale widać na rysunku.

Wynika z tego, że zbiory p i q musza należeć do tej samej dziedziny.

Definicja operatorowa implikacji prostej:
A:
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
p=>q =1
p*q=1 – iloczyn logiczny zbiorów p i q (zielony obszar)
1 1 =1
stąd wynika:
B:
Jeśli zajdzie p to na pewno zajdzie ~q
p=>~q=0
p*~q=0 – zbiór pusty, bo zbiory p i ~q są rozłączne !
1 0 =0
… a jeśli nie zajdzie p ?
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Stąd:
C:
Jeśli zajdzie ~p to może zajść ~q
~p~>~q=1
~p*~q=1 – iloczyn logiczny zbiorów ~p i ~q (czerwony obszar)
0 0 =1
LUB
D:
Jeśli zajdzie ~p to może zajść q
~p~~>q=1
~p*q=1 – iloczyn logiczny zbiorów ~p i q (żółty obszar)
0 1 =1

Doskonale widać tabelę zero-jedynkową implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem A:
p=1, ~p=0
q=1, ~q=0


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:28, 30 Lip 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:55, 30 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Paloma napisał:

Niech Rafał wypisze definicję implikacji jaka działa w NTI (czyli tego co oznacza znaczkiem =>
).


W NTI:
=> - warunek wystarczający !

Od dawna próbuję Was namówić do dyskusji na temat MATEMATYCZNEJ definicji warunku wystarczającego w logice.
Jest to sprawa absolutnie kluczowa !

Problem w tym że nigdzie nie znajdziecie takiej matematycznej definicji. Quebaab cytował Wikipedię, same bzdury w postaci słowotoku i absolutne ZERO zapisu matematycznego.

… i teraz zaskoczę Was totalnie !

W zakresie matematycznej definicji warunku wystarczającego przechodzę (chwilowo) na wiarę KRZ !

Macjan, jeden z najlepszych wykładowców logiki, fanatyk KRZ, napisał kiedyś na ten temat fantastyczny artykuł który niżej załączam.

Finałem artykułu Macjana jest ten wniosek !

Macjan napisał:

Kod:
A(x) (p(x) => q(x))

gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).

I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.

Należy zatem zapamiętać, że warunek wystarczający = implikacja pod kwantyfikatorem ogólnym.

Myślę, że to pierwszy w historii KRZ poprawny, matematyczny zapis warunku wystarczającego !

Dlaczego nie ma tego w Wikipedii !
Dlaczego nie uczą tego w szkole !
… oto jest pytanie.

Dlaczego w tym przypadku zgodziłem się przejść (chwilowo) na wiarę KRZ ?

Bo z punktu widzenia świata zewnętrznego NIE MA różnic między kwantyfikatorem dużym w NTI i kwantyfikatorem dużym KRZ.

Oba te kwantyfikatory wypluwają IDENTYCZNE wyniki, czyli jeśli w jednej czarnej skrzynce umieścimy Kubusia ze swoim kwantyfikatorem dużym z NTI a w drugiej czarnej skrzynce Macjana ze swoim kwantyfikatorem dużym z KRZ, to świat zewnętrzny w postaci powiedzmy Fizyka, za Chiny nie rozpozna w której skrzynce jest Kubuś a w której Macjan !

Teraz poproszę każdego z Was o jednoznaczną deklaracje, czy zgadzacie się z tym artykułem czy nie !

Macjan – oczywiście TAK, bo jest autorem
WujZbój – oczywiście tak, bo dał pochwałę dla tego artykułu
Kubuś – po przejściu (chwilowym) na KRZ, oczywiście TAK.
Dodatkowa opinia Kubusia:
Z punktu odniesienia KRZ (takze punktu odniesienia NTI), ten artykuł jest absolutnie genialny !
Zaznaczyłem na niebiesko to, co w tym artykule jest niezwykle ważne.

Paloma ?
TAK/NI

Quebaab ?
TAK/NIE

Fizyk ?
TAK/NIE

Sogors ?
TAK/NIE

Windziarz ?
TAK/NIE

FlauFly ?
TAK/NIE

Oczywiście każdy z widzów neutralnych czy nie, TEŻ może głosować !

Poproszę o jednoznaczne deklaracje !

… a oto ten naprawdę fantastyczny artykuł Macjana w całości !
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/paradoks-warunku-wystarczajacego,3164.html#56053

PARADOKS WARUNKU WYSTARCZAJĄCEGO

Artykuł napisany pod wpływem dyskusji z rafalem3006, zwanym również Kubusiem. Mam nadzieję, że wyjaśni on, jak należy właściwie pojmować pojęcie "warunek wystarczający" i czym grozi jego niezrozumienie. Napisany jest z dedykacją dla Kubusia, ale może przyda się nie tylko jemu. Zdaję sobie też sprawę z tego, że nie jest to nic odkrywczego, ale dyskusja z Kubusiem pokazała, że jest potrzebne.

Wymagana znajomość elementarnych pojęć z logiki matematycznej:
- zdanie
- implikacja
- forma zdaniowa
- kwantyfikatory

Zaczynamy. Weźmy na początek proste zdanie, będące prawidłem matematycznym: "Jeśli liczba jest podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2". Dokonajmy rozbioru logicznego:
Kod:
p: Liczba jest podzielna przez 8.
q: Liczba jest podzielna przez 2.

Nasze zdanie ma zatem postać p => q. Oczywiście nietrudno wykazać, że jest ono prawdziwe niezależnie od liczby, którą rozpatrujemy. Dzięki temu twierdzeniu, badając podzielność liczby przez 8, możemy czasem od razu dostać informację o podzielności przez 2. Spójrzmy na tabelkę zerojedynkową dla implikacji:
Kod:
p  q  p=>q
0  0   1
0  1   1
1  0   0
1  1   1

Wiemy już, że zdanie p => q jest prawdziwe. Zatem wiedząc, że p=1, możemy wnioskować, że q=1, co wynika właśnie z tej tabelki. Dlatego mówimy, że implikacja p => q oznacza, że p jest warunkiem wystarczającym dla q, czyli gdy p jest prawdą, to automatycznie q również.

Weźmy teraz inne zdanie, dotyczące nie prawideł matematyki, lecz otaczającego nas świata: "Jeśli Ziemia ma kształt banana, to pies ma osiem łap". Zbadajmy jego prawdziwość:
Kod:
r: Ziemia ma kształt banana.
s: Pies ma osiem łap.

Na podstawie obecnej wiedzy stwierdzamy, że r=0 i s=0. Odczytujemy z tabelki wartość naszego zdania r => s. PRAWDA! Czy zatem posiadanie przez Ziemię kształtu banana gwarantuje, że pies będzie miał osiem łap? Logika daje nam wszak warunek wystarczający. Paradoks? Czy to jest powód, by buntować się przeciwko logice matematycznej i uważać ją za stek bzdur?

Powoli. Wróćmy do zdania o liczbach. Dlaczego stwierdziliśmy, że jest ono prawdziwe? Żeby to ustalić, trzeba najpierw ustalić prawdziwość zdań składowych, p i q. Złote gacie dla tego, kto tego dokona, ponieważ z punktu widzenia logiki to nie są poprawne zdania! Nie można ustalić prawdziwości "zdania" p: "Liczba jest podzielna przez 8.", bo nie wiadomo jaka liczba. Jak z tego wybrnąć? Niestety, tu wkracza odrobinę bardziej zaawansowany aparat logiki, a ten brutalny skrót myślowy może wzbudzać wątpliwości.

To, czego potrzebujemy, to formy zdaniowe. Jak wiemy, forma zdaniowa to funkcja, która przyjmuje dowolne argumenty, a zwraca zdanie. W tym przypadku naszym argumentem będzie liczba:
Kod:
p(x): Liczba x jest podzielna przez 8.
q(x): Liczba x jest podzielna przez 2.

Zauważmy, że gdy weźmiemy konkretny argument, otrzymujemy poprawne zdanie, np. p(5), p(16), q(8). Nasze twierdzenie spróbujemy zatem również poprawić: "Jeśli liczba x jest podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2". Jak to zapisać? p(x) => q(x)? Nie. p(x) i q(x) to nie są poprawne zdania, zdaniami staną się dopiero, gdy wstawimy konkretny x. Takie zdanie, jak zapisaliśmy teraz, nadal nie informuje nas, o którą liczbę chodzi. A która liczba nas interesuje? 8? 10? 69? Oczywiście wszystkie! I tu z pomocą przychodzi nam kwantyfikator ogólny. W finalnej wersji nasze zdanie będzie brzmieć: "Dla dowolnej liczby x, jeśli jest ona podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2". W zapisie matematycznym będzie to pewnie wyglądać jakoś tak:
Kod:
A(x) (p(x) => q(x))

gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).

I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.

Powróćmy do zdania o psie i bananie. Próba powtórzenia dla niego powyższego rozumowania kończy się fiaskiem. r i s, to gotowe zdania, a nie formy zdaniowe - nie mamy tu żadnego argumentu. Z tego powodu niemożliwe jest zastosowanie kwantyfikatora, czyli tej sytuacji nie da się uogólnić. A przecież zdanie, co tyczy się tylko jednego konkretnego przypadku, to nie jest żadna gwarancja.

Wnioski
Twierdzenia matematyczne często przedstawia się w postaci "Jeśli p, to q", np. "Jeśli liczba jest podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2". Jest to niestety skrót myślowy - prawidłowe twierdzenie nie jest postaci (p => q), tylko (A(x) (p(x)=>q(x))*, gdzie x to jakaś rozpatrywana zmienna (np. liczba), oczywiście zmiennych tych może być więcej i niekoniecznie muszą być to liczby.

W przypadku twierdzeń matematycznych używa się często sformułowania "warunek wystarczający". Musimy pamiętać, że nie dotyczy ono "zwykłej" implikacji, lecz dopiero tej właściwej postaci twierdzenia. Przedstawianie twierdzenia w postaci prostej implikacji dwóch zdań jest skrótem myślowym. Nieświadomość tego faktu prowadzi do paradoksów, gdy usiłujemy podpiąć pojęcie "warunek wystarczający" pod zwykłą implikację.

Niestety ów skrót myślowy jest używany nawet w podręcznikach szkolnych, bez koniecznego objaśnienia, gdyż ich autorzy wychodzą z założenia, że "nie ma po co mieszać uczniom w głowach, bo i tak na to nie wpadną, a objaśnienia nie skumają". Zakładanie, że uczeń jest kretynem, który tylko ślepo "wkuwa" to, co w książce, to niestety częsta praktyka wśród autorów podręczników i zadań, nieuchronnie prowadząca do pokrzywdzenia osób zdolnych i samodzielnie myślących (vide tegoroczna matura).

Należy zatem zapamiętać, że warunek wystarczający = implikacja pod kwantyfikatorem ogólnym.

*) Podana tutaj postać twierdzenia jest przykładowa i oczywiście dopuszczalne są inne, choć oparte o ten sam wzorzec. Np. w wielu twierdzeniach zamiast implikacji występuje równoważność. Zdarzają się też, chociaż bardzo rzadko, twierdzenia (a raczej lematy), które używają kwantyfikatora szczegółowego (istnieje...) zamiast ogólnego.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 22:09, 30 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 3:04, 31 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Paloma napisał:
Fajnie.
Niemniej nie ma w powyższej wypowiedzi NIC co by spełniało moją prośbę.
Puki nic takiego się nie znajdzie, NTI uważam za byle co.

Podałem ci definicję => w NTI !
NTI:
=> = warunek wystarczający

Według definicji Macjana !

Macjan napisał:

Kod:
A(x) (p(x) => q(x))

gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).

I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.

Należy zatem zapamiętać, że warunek wystarczający = implikacja pod kwantyfikatorem ogólnym.

W przypadku twierdzeń matematycznych używa się często sformułowania "warunek wystarczający". Musimy pamiętać, że nie dotyczy ono "zwykłej" implikacji, lecz dopiero tej właściwej postaci twierdzenia. Przedstawianie twierdzenia w postaci prostej implikacji dwóch zdań jest skrótem myślowym. Nieświadomość tego faktu prowadzi do paradoksów, gdy usiłujemy podpiąć pojęcie "warunek wystarczający" pod zwykłą implikację.


Weźmy takie zdanie:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L

Losujesz zwierzaka:
Kura

Wrzucasz do Kubusia i masz odpowiedź: 1
Wrzucasz do Macjana i tez masz odpowiedź: 1

Aksjomatyczna zero-jedynkowa definicja implikacji prostej = zero-jedynkowa definicja implikacji materialnej.
Zadałem wam nieprawdopodobnie proste i arcyważne pytanie, kto się zgadza z Macjanem a kto nie.

Iterowanie po obiektach w NTI jest identyczne jak w KRZ.
Różnica jest taka, że KRZ wrzuca do Kubusia Kurę i ma odpowiedź 1 nie interesując się do którego pudełka ta kura wpadła !
W NTI dokładnie wiemy do którego pudełka ta kura wpadła !

Kod:

P 4L P=>4L
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1 – tu wpadała Kura ! (~P i ~4L=1)
0 1 =1

Dlatego Kubuś zwraca ci jedynkę.
Macjan tez zwraca ci jedynkę !

W NTI tą jedynkę wygenerował konkretny obiekt: KURA = ~P i ~4L !
... a nie jak w KRZ że jest ona tu a priori !
... i na tym polega ta fundamentalna różnica miedzy NTI i KRZ !

Po nieskończonej ilości losowań zwierzaków wszystkie pudełka z jedynkami będą niepuste !
Na tej podstawie Kubuś JUŻ rozstrzyga że zdanie P=>4P jest implikacją prostą !
Niczego więcej nie potrzebuje !
czyli:
To analiza po wszystkich obiektach daje jednoznaczną odpowiedź, że zdanie P=>4L jest implikacja prostą !
czyli:
W NTI tabelę zero-jedynkowa generuje wypowiedziane zdanie i jego analiza !

Oczywiście z powyższego wynika że definicja zero-jedynkowa warunku wystarczającego => IDENTYCZNA (sic!) w NTI i KRZ jest taka:
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =1

Co było do pokazania

UWAGA !
W NTI NIE jest implikacją zdanie dla konkretnego wylosowanego obiektu.
Wylosowano: Kura
Nasze „zdanie” dla tego obiektu przyjmuje formę

Jeśli kura jest psem to kura ma cztery łapy
0 0 =1
Oczywiście w NTI to jest jedno, potworne GÓWNO a nie implikacja.

To jest tak potwornie chore, że aż się rzygać chce !

Ludziki drogie, czy widzicie już jakim potwornym IDIOTYZMEM jest definicja „implikacji materialnej” ?

W przełożeniu na matematykę klasyczną analogia będzie taka:
Y=x
To jest oczywiście prosta

Nie wolno nazywać prostą dowolnego punktu leżącego na tej prostej !
czyli np.
Punkt o współrzędnych [0,0] jest prostą.
Oczywiście to jest jedno wielkie GÓWNO a nie prosta.

… a teraz poproszę o odpowiedź na nieprawdopodobnie ważne pytanie !

Czy zgadzacie się z matematyczną definicją warunku wystarczającego Macjana, wykładowcy logiki i fanatyka KRZ !

Kubuś zgadza się w 100% !

A Wy ?

Uwaga:
Dalsza dyskusja będzie mozliwa i arcyciekawa pod warunkiem że odpowiecie na to banalne pytanie !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 7:51, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:24, 31 Lip 2011    Temat postu:

quebaab napisał:
Haha, dokładnie! Korci mnie strasznie :D. Mam coś takiego w sobie, że nie cierpię, jak ktoś pisze bzdury matematyczne w internecie. Nie mogłem wytrzymać, jak zobaczyłem, ile ludzi myśli, że 6/2(1+2) = 1 :D.

Ale tak, dla dobra sprawy poczekam, aż Kubuś poda definicję symbolu "=>" według wzoru podanego przez Palomę ;).


... no to udowodnij że punkt o współrzednych [0,0] jest prostą.

To piszecie Wy, ludziki.

... a dowód jest wyżej :)

FlauFly napisał:
Ja już nie wiem, może ktoś miał rację, że to jakiś bot?


To samo zadanie dla ciebie od Kubusia kosmity a nie bota, trochę logicznego myślenia by ci się przydało.

Czy bot mógłby wytrzymać 5-cio letnią wojnę NTI vs KRZ ?

Masz jedna zaległa odpowiedź z tego postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pytanie do FlauFly:
Czy też uważasz poniższą interpretację implikacji w zbiorach za rojenia Kubusia ?
TAK/NIE

Bo na pewno ktoś tu ma rojenia, albo Idiota (Teoria Mnogości), albo Kubuś :)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 8:38, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:20, 31 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Paloma napisał:
Rafał3006 nie jest w stanie podać poprawnej formalnie definicji symbolu => czyli funktora implikacji co sprawia, że jego NOWA TEORIA IMPLIKACJI nie jest ani teorią ani implikacji, ponieważ jego pisanina nie określa czym implikacja jest ani jak działa.


Definicje implikacji podal ci jeden z najlepszych wykładowców logiki z jakim dyskutowalem, Macjan !
Macjan napisał:

Kod:
A(x) (p(x) => q(x))

gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).

I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.

Należy zatem zapamiętać, że
warunek wystarczający = implikacja pod kwantyfikatorem ogólnym

W przypadku twierdzeń matematycznych używa się często sformułowania "warunek wystarczający". Musimy pamiętać, że nie dotyczy ono "zwykłej" implikacji, lecz dopiero tej właściwej postaci twierdzenia. Przedstawianie twierdzenia w postaci prostej implikacji dwóch zdań jest skrótem myślowym. Nieświadomość tego faktu prowadzi do paradoksów, gdy usiłujemy podpiąć pojęcie "warunek wystarczający" pod zwykłą implikację.

Doskonale i wystarczająco opisalem ci jak działa implikacja w NTI w poprzednim poście, napisz czego nie rozumiesz ?

Macjan napisał:
Implikacja = warunek wystarczający

Macjam użył tu tozsamości ... a z matemtyka sie nie dyskutuje :)

Definicja symbolu =>:
=> - warunek wystarczający !
Zarówno w KRZ jak i w NTI !

Paloma, ale czemu tak krzyczysz ?
Dzięki Tobie udowodniłem jak wielkim gównem jest "implikacja materialna".

Proszę o matematyczny dowód że punkt o współrzednych [0,0] jest prostą.
Jak to udowodnisz to natychmiast kasuję NTI.

Jeszcze raz wielkie dzieki,
Twój przyjaciel,
Kubuś

P.S.
… a teraz poproszę Wszystkich o odpowiedź na nieprawdopodobnie ważne pytanie !

Czy zgadzacie się z matematyczną definicją warunku wystarczającego Macjana, wykładowcy logiki i fanatyka KRZ !

Kubuś zgadza się w 100% !

A Wy ?

Uwaga:
Dalsza dyskusja będzie mozliwa i arcyciekawa pod warunkiem że odpowiecie na to banalne pytanie !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 11:51, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:54, 31 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Paloma, nie kopiuj w kółko tego samego postu bo to bez sensu.

Ja tez mogę w kółko kopiować ten post:
[link widoczny dla zalogowanych]

I do czego to doprowadzi ?
Przeczytaj uważnie ten post i napisz czego nie rozumiesz, o co cię prosiłem.

Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
Fundamentalne różnice w działaniu NTI o KRZ
Palomie dedykuję

Wezmę to samo zdanie i dam ci trzy kluczowe przykłady aby ci pokazać różnice w działaniu NTI i KRZ.

Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
czyli
Kwantyfikator duży identyczny w KRZ i NTI !
/\x p(x) => q(x)
aby sprawdzić czy ten kwantyfikator jest spełniony musimy iterować po:
KRZ – całej dziedzinie
NTI – wystarczy po zbiorze p(x), ale po całej dziedzinie nie przeszkadza !
gdzie symbol:
=> - warunek wystarczający zarówno w NTI jak i KRZ o definicji:
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0  /Tu musi być 0, reszta dla warunku wystarczającego jest nieistotna !
0 0 =1
0 1 =1

gdzie:
=> - warunek wystarczający

Przed losowaniem zwierząt operator z NTI jest wyzerowany:
Kod:

P 4L P=>4L
1 1   =0
1 0   =0
0 0   =0
0 1   =0


Losuje zwierzaka: Kura
NTI:
Kod:

P 4L P=>4L
1 1   =0
1 0   =0
0 0   =1   /~P*~4L=1 – tu wpadła kura (zwraca do KRZ: 1)
0 1   =0


KRZ:
Dla Kury zdanie analizowane przybiera postać:
Jeśli kura jest psem to kura ma cztery łapy
0 0 =1 – odczytane z tabelki

Losuje zwierzaka: Pies
NTI:
Kod:

P 4L P=>4L
1 1   =1   /P*4L=1 – bo tu wpadł pies (zwraca do KRZ: 1)
1 0   =0
0 0   =1   /~P*~4L=1 – bo tu wpadła kura (zwraca do KRZ: 1)
0 1   =0


KRZ:
Dla psa zdanie analizowane przybierze postać:
Jeśli pies jest psem to pies ma cztery łapy
1 1 =1 – odczytane z tabelki

Losuje zwierzaka: słoń
NTI:
Kod:

Tabela końcowa warunku wystarczającego !
P 4L P=>4L
1 1   =1   /P*4L=1 – bo tu wpadł pies (zwraca do KRZ: 1)
1 0   =0
0 0   =1   /~P*~4L=1 – bo tu wpadła kura (zwraca do KRZ: 1)
0 1   =1   /~P*4L=1 – bo tu wpadł słoń (zwraca do KRZ: 1)


KRZ:
Jeśli słoń jest psem to ma cztery łapy
0 1 =1 – odczytane z tabelki

W ten sposób iterujemy po wszystkich zwierzakach !
Tego wymaga warunek wystarczający => zarówno z NTI jak i KRZ !
Druga linia nigdy nie wystąpiła, zatem warunek wystarczający w zdaniu P=>4L jest spełniony.

UWAGA !
Zarówno w KRZ jak i w NTI musimy przeiterować po całej dziedzinie (w NTI wystarczy po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku)

Po całej tej operacji KRZ stwierdza:
Przeiterowałem po wszystkich zwierzętach, nigdy nie dostałem fałszu, zatem warunek wystarczający => spełniony !

Po całej tej operacji NTI stwierdza dokładnie to samo:
Przeiterowałem po wszystkich zwierzętach, nigdy nie dostałem fałszu, zatem warunek wystarczający => spełniony !
W NTI doskonale wiemy, że druga linia musi być zawsze fałszem, inaczej warunek wystarczający nie zachodzi !

Oczywiście dopiero po przeiterowaniu wszystkich obiektów mamy pewność takiej tabeli zero-jedynkowej:
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0  /tu musi być 0, reszta dla warunku wystarczającego jest nieistotna !
0 0 =1
0 1 =1

gdzie symbol =>:
=> - warunek wystarczający zarówno w NTI jak i KRZ

Macjan napisał:

Kod:
A(x) (p(x) => q(x))

gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).

I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.

Należy zatem zapamiętać, że
warunek wystarczający = implikacja pod kwantyfikatorem ogólnym

W przypadku twierdzeń matematycznych używa się często sformułowania "warunek wystarczający". Musimy pamiętać, że nie dotyczy ono "zwykłej" implikacji, lecz dopiero tej właściwej postaci twierdzenia. Przedstawianie twierdzenia w postaci prostej implikacji dwóch zdań jest skrótem myślowym. Nieświadomość tego faktu prowadzi do paradoksów, gdy usiłujemy podpiąć pojęcie "warunek wystarczający" pod zwykłą implikację.


Definicja symbolu =>:
=> - warunek wystarczający !
Zarówno w KRZ jak i w NTI !

O definicji:
Kod:

p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0   /tu musi być 0, reszta dla warunku wystarczającego jest nieistotna !
0 0 =1
0 1 =1


To jest oczywiście tabela zero-jedynkowa implikacji prostej którą stwierdzamy DOPIERO po przeiterowaniu wszystkich obiektów !

Mówienie że dla dowolnego obiektu również mamy do czynienia z implikacją jest idiotyzmem czyli nie wolno powiedzieć tak.

Wylosowałem obiekt: kura
NTI:
Kod:

P 4L P=>4L
1 1   =1
1 0   =0
0 0   =1   /~P*~4L=1 – tu wpadła kura (zwraca do KRZ: 1)
0 1   =1


KRZ:
Dla Kury zdanie analizowane przybiera postać:
Jeśli kura jest psem to kura ma cztery łapy
0 0 =1 – odczytane z tabelki

Zarówno w NTI jak i KRZ dostałem w odpowiedzi 1 zatem stwierdzam że zdanie:
Jeśli kura jest psem to kura ma cztery łapy
… jest implikacją prostą.

Taki wniosek jest oczywiście idiotyzmem, bo tabelę zero-jedynkową warunku wystarczającego = implikacji, otrzymujemy po przeiterowaniu wszystkich zwierząt.

Nie wolno na podstawie wartości logicznej jednego obiektu rozstrzygać o zachodzeniu warunku wystarczającego = implikacji !

Analogia do matematyki klasycznej jest tu taka:
Y=x
to jest oczywiście prosta

Nie wolno wybrać sobie jednego punktu o współrzędnych np. [0,0] i na tej podstawie stwierdzić że to jest prosta !

Druzgocące dla KRZ podsumowanie:

1.
To ma sens:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
czyli
Kwantyfikator duży identyczny w KRZ i NTI !
/\x p(x) => q(x)
Oczywiście udowodniliśmy wyżej zachodzący warunek wystarczający i tu możemy powiedzieć !
Bycie psem jest wystarczające aby mieć cztery łapy

2.
… a to jest idiotyzm czystej wody czyli „implikacja” prawdziwa w KRZ:
Jeśli kura jest psem to kura ma cztery łapy
???
czyli:
Bycie kuropsem jest wystarczające aby kura miała cztery łapy
Buhahahaha…. kapitalne, tylko że do kabaretu !

To jest chore do nieprzytomności, czekam kiedy zrozumiecie
Wasz przyjaciel,
Kubuś

… a teraz poproszę o odpowiedź na nieprawdopodobnie ważne pytanie !

Czy zgadzacie się z matematyczną definicją warunku wystarczającego Macjana, wykładowcy logiki i fanatyka KRZ !

Kubuś zgadza się w 100% !

A Wy ?

Uwaga:
Dalsza dyskusja będzie możliwa i arcyciekawa pod warunkiem że odpowiecie na to banalne pytanie !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 15:50, 04 Sie 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:27, 31 Lip 2011    Temat postu:

Paloma napisał:
Autor tego tematu NIC innego w zasadzie nie robi.
Wobec tego
TAK JAK POPRZEDNIO RAFAŁ3006 NIE PODAŁ CHARAKTERYSTYKI FORMALNEJ ZNAKU => CO OZNACZA, ŻE NIE UMIE TEGO ZROBIĆ.
ZATEM TO CO NAZYWA NTI NIE SPEŁNIA WYMAGAŃ, KTÓRE SOBIE STAWIA, ZATEM JEST NIEPOTRZEBNE.

Należy TEMAT skasować, o co oficjalnie proszę Moderatorów..


Napisz proszę, czego nie rozumiesz ! :)

Czy wedle Ciebie to jest ok. ?

Y=x
To jest oczywiscie prosta.

Wybieram konkretny obiekt, w tym przypadku punkt o wspołrzędnych [0,0] i stwierdzam.

Punk o wspólrzednych [0,0] jest prostą.

Z jakiego Wszechświata to matematyka ?

Bo na pewno nie z naszego !

Twój przyjaciel,
Kubuś

P.S.
Jeśli twierdzisz że stan NTI jest stały i niezmienny, to porównaj sobie postęp z ostatnich 18 miesięcy, to niebo a ziemia !
... a jak się cofniesz 5 lat wstecz to zobaczysz Kubusia IDIOTE, twierdzacego że implikacja to IDIOTYZM.

Oczywiście tu Kubuś zmienil swoje stanowisko o 180 stopni !

Implikiacja to najgenialniejszy z operatoów logicznych, jaki Bóg wymyslił !


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 14:27, 31 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:46, 31 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Paloma, wszyscy o X lat tu wiedzą, że NTI to fundamentalnie co innego niż KRZ.
Zacytuj fragment z mojego postu którego nie rozumiesz, postaram się napisać jaśniej.
Nie cytuj w kółko tego samego postu bo to bez sensu.

Stało się coś czego się nie spodziewałem !

To Twoja zasługa,
Dzięki,
kubuś

Znalazłem wspólny punkt NTI i KRZ w postaci genialnego artykułu Macjana, wykładowcy logiki, zgodnego w 100% także z NTI, bo iterowanie po całej dziedzinie zamiast tylko po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku, jest absolutnie nieszkodliwe dla udowodnienia zachodzącego warunku wystarczającego w dowolnej implikacji !

Specjalnie dla Palomy …

Zdanie w algebrze Kubusia
W algebrze Kubusia zdanie to poprawne lingwistycznie zdanie sensowne.
Zdanie musi mieć sens w danym języku.

Zdanie warunkowe:
Jeśli p to q
gdzie:
p – poprzednik
q – następnik
W algebrze Kubusia w zdaniu „Jeśli p to q” poprzednik musi być powiązany z następnikiem warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> albo naturalnym spójnikiem „może” ~~>, wystarczy sama możliwość zajścia. Wszelkie sensowne zdania „Jeśli…to…” w naturalnym języku mówionym spełniają ten warunek, Absolutnie nikt, począwszy od 5-cio latka po profesora nie wymawia zdań „Jeśli…to…” w których p i q są ze sobą bez związku lub mają z góry znane wartości logiczne.

W tym wytłuszczonym Kubuś zyskał bardzo ważnego sojusznika, Macjana !

Zatem jeszcze raz ten kluczowy i fenomenalny artykuł Macjana (fenomenalny bo zgodny z NTI !) i prośba do wszystkich o zabranie głosu.

Macjan napisał:

Kod:
A(x) (p(x) => q(x))

gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).

I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.

Należy zatem zapamiętać, że
warunek wystarczający = implikacja pod kwantyfikatorem ogólnym

W przypadku twierdzeń matematycznych używa się często sformułowania "warunek wystarczający". Musimy pamiętać, że nie dotyczy ono "zwykłej" implikacji, lecz dopiero tej właściwej postaci twierdzenia. Przedstawianie twierdzenia w postaci prostej implikacji dwóch zdań jest skrótem myślowym. Nieświadomość tego faktu prowadzi do paradoksów, gdy usiłujemy podpiąć pojęcie "warunek wystarczający" pod zwykłą implikację.


… a teraz poproszę Wszystkich po kolei (quebaab, Paloma, Sogors, Fizyk, Windziarz, Słupek, Flaufly i innych chętnych) o odpowiedź na nieprawdopodobnie ważne pytanie !

Czy zgadzacie się z matematyczną definicją warunku wystarczającego Macjana, wykładowcy logiki i fanatyka KRZ !

Kubuś zgadza się w 100% !

A Wy ?

P.S
Macjan napisał:

Artykuł napisany pod wpływem dyskusji z rafalem3006, zwanym również Kubusiem. Mam nadzieję, że wyjaśni on, jak należy właściwie pojmować pojęcie "warunek wystarczający" i czym grozi jego niezrozumienie. Napisany jest z dedykacją dla Kubusia, ale może przyda się nie tylko jemu. Zdaję sobie też sprawę z tego, że nie jest to nic odkrywczego, ale dyskusja z Kubusiem pokazała, że jest potrzebne.

Zauważmy, że Macjan pisze jakby to były banały znane każdemu matematykowi !

Co jest z Wami !

Czyżby Fizyk czy Windziarz nie mieli pojęcia o czym pisze Macjan ?
Dlaczego jeden matematyk zna banały na poziomie 5-cio latka (Macjan) o których Kubuś pisze od wielu lat, a drudzy kompletnie nie mają o tym pojęcia ?

Co to za matematyka do jasnej cholery !

Oczywiście Kubuś zna rozwiązanie zagadki …
Opowiem Wam o tym jak pierwszy odważny zabierze głos, jak nie zabierze to się nie dowiecie :)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 0:27, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:32, 01 Sie 2011    Temat postu:

Kubusiowa szkola logiki

Temat:
Spójniki zdaniowe w NTI
z dedykacja dla Palomy

W NTI spójnikowych zdaniowych jest pięć, ani jednego mniej, ani jednego więcej !

1.
Spójnik „i” (*) – to nie jest operator logiczny AND !

Definicja:
Iloczyn logiczny n-zmiennych binarnych (spójnik „i”) jest równy 1 wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie zmienne są równe 1

Przykład:
Jutro pójdę do kina i do teatru
Y=K*T
Matematycznie oznacza to:
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdę do kina (K=1) i do teatru (T=1)
Y=1 <=> K=1 i T=1
KONIEC !
Tylko tyle mówi to zdanie, ani grama więcej !

2.
Spójnik „lub” (+) – to nie jest operator logiczny OR !

Definicja:
Suma logiczna n-zmiennych binarnych jest równa 1 wtedy i tylko wtedy gdy którakolwiek zmienna jest równa 1.

Przykład:
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+Y
Matematycznie oznacza to:
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro póję do kina (K=1) lub do teatru (T=1)
Y=1 <=> K=1 lub T=1

Zdanie równoważne do wypowiedzianego A na mocy rozwinięcia spójnika „lub”:
Y=K+T = K*T+K*~T+~K*T
KONIEC !
Tylko tyle mówi to zdanie, ani grama więcej !

3.
„Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q”

Warunek wystarczający => („musi”) - to nie jest operator logiczny implikacji prostej !
Definicja:
Kod:

p=>q=1
p=>~q=0

p=>q
jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
z czego wynika że p musi być wystarczające dla q

Specjalnie dla Palomy podaje definicje znaczka => w matematyce i języku potocznym:
=> - spójnik logiczny „na pewno” miedzy p i q

Uwaga:
=> - symbol „na pewno” jest w języku domyślny i nie musi być wypowiadany
Przykładowe zdania matematycznie tożsame:
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR
Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno => ma kąty równe
TR=>KR

4.
„Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q”

Naturalny spójnik „może” ~~>
~~> - wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy, wystarczy sama możliwość zajścia

Przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3=1 bo 24

Nie jest to warunek konieczny bo nie zachodzi prawo Kubusia:
P8~>P3 = ~P8=>~P3 =0 bo 3
Prawa strona jest fałszem, zatem z lewej strony nie zachodzi warunek koniczny.

5.
„Jeśli zajdzie p to może ~> zajść q”

Warunek konieczny ~> („może”) - to nie jest operator logiczny implikacji odwrotnej !
Definicja:
Warunek konieczny ~> miedzy p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik
Prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q

Przykład:
jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8=1
warunek konieczny zachodzi bo:
P2~>P8 = ~P2=>~P8=1
Prawa strona jest prawdą zatem z lewej strony musi zachodzić warunek konieczny ~>, inaczej algebra Boole’a leży w gruzach.


Odezwa do Palomy !

Dlaczego uważasz KRZ za świętą krowę i jesteś absolutnie pewna, że nic lepszego w naszym Wszechświecie nie mamy prawa oczekiwać poza zdaniami:
Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi
KP=>2N
Oczywiście spójnik „na pewno =>” jest w logice domyślny
Warunek wystarczający będzie tu zatem taki:
Bycie kuropsem jest wystarczające aby człowiek miał dwie nogi

Czy żądanie skasowania tematu to nie jest przypadkiem średniowieczne palenie czarownic ?


Odezwa Kubusia-kosmity do ziemskich matematyków”

Ponieważ Paloma odpowiedziała :) zatem rozwiążę problem z ostatniego mojego postu.

Macjan napisał:

Kod:
A(x) (p(x) => q(x))

gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).

I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.

Należy zatem zapamiętać, że
warunek wystarczający = implikacja pod kwantyfikatorem ogólnym

W przypadku twierdzeń matematycznych używa się często sformułowania "warunek wystarczający". Musimy pamiętać, że nie dotyczy ono "zwykłej" implikacji, lecz dopiero tej właściwej postaci twierdzenia. Przedstawianie twierdzenia w postaci prostej implikacji dwóch zdań jest skrótem myślowym. Nieświadomość tego faktu prowadzi do paradoksów, gdy usiłujemy podpiąć pojęcie "warunek wystarczający" pod zwykłą implikację.

Warunek wystarczający => Macjana jest identyczny jak w NTI, bo co zachodzi po stronie ~p nie ma żadnego znaczenia, może zachodzić cokolwiek.

Macjan napisał, że cały jego artykuł to banał !

Dlaczego zatem tego banału nie uczą w szkołach ?
Dlaczego w Wikipedii nie ma matematycznej definicji warunku wystarczającego ?

Odpowiedź jest prosta:
Jeśli pokaże się uczniowi matematyczną definicje warunku wystarczającego to ten natychmiast zacznie się domagać matematycznej definicji warunku koniecznego.

Co się wówczas musi stać ?
1.
KRZ musi przyznać że nie ma o tym bladego pojęcia, czyli musi popełnić samobójstwo – wszyscy zaczną się oficjalnie nabijać z tego badziewia.
Zauważmy, że kwantyfikator mały z KRZ leży tu i kwiczy z powodu istnienia w logice spójników „może~> i „może” ~~> (definicje w poście dla Palomy)
2.
Poprawna definicja warunku koniecznego jest w lekcji dla Palomy, ale to również złe z pozycji KRZ rozwiązanie, bowiem trzeba tu zaakceptować definicje implikacji odwrotnej ~>, która w dzisiejszej matematyce jest nielegalna.
Akceptacja implikacji odwrotnej to również samobójstwo KRZ.

Tak źle i tak nie dobrze.

Dlatego genialnej, matematycznej definicji warunku wystarczającego => Macjana, nigdzie w oficjalnych podręcznikach nie znajdziecie !
CND


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 19:07, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35257
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:09, 02 Sie 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Paloma napisał:
Nadal nie ma tam poprawnej definicji symbolu =>.


Palomo, wykładowca logiki Macjan podał ci definicje symbolu => w NTI i KRZ.

Macjan napisał:

Kod:
A(x) (p(x) => q(x))

gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).

I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.

Należy zatem zapamiętać, że
warunek wystarczający = implikacja pod kwantyfikatorem ogólnym

W przypadku twierdzeń matematycznych używa się często sformułowania "warunek wystarczający". Musimy pamiętać, że nie dotyczy ono "zwykłej" implikacji, lecz dopiero tej właściwej postaci twierdzenia. Przedstawianie twierdzenia w postaci prostej implikacji dwóch zdań jest skrótem myślowym. Nieświadomość tego faktu prowadzi do paradoksów, gdy usiłujemy podpiąć pojęcie "warunek wystarczający" pod zwykłą implikację.


W NTI i KRZ !
=> = warunek wystarczający
=> - w całym naszym Wszechświecie spójnik "na pewno" miedzy p i q !

W KRZ aby rozstrzygnąć o zachodzeniu tego warunku musisz iterować po całej dziedzinie, zaznaczyłem ten fragment u Macjana na czerwono.

W NTI olewamy totalnie przypadek ~p i iterujemy wyłącznie po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku zdania „Jeśli p to q”.
Oczywiście w NTI jak ktoś jest masochistą to może sobie iterować po całej dziedzinie p+~p, dla poprawnego rozstrzygnięcia o zachodzącym warunku wystarczającym (nie implikacji !) ma to totalnie zerowe znaczenie.

Jak iterować po całej dziedzinie ?

… a jak sobie chcesz !

Możesz iterować zgodnie z zasadami KRZ (tu odczytujesz z tabelki wyniki) albo zgodnie z zasadami w NTI (tu zdanie generuje ci odpowiednie wyniki).

Powtarzam:
Dla rozstrzygnięcia o zachodzącym warunku wystarczającym nie ma to żadnego znaczenia !

W obu analizach otrzymasz identyczne wyniki, ale fundamentalne różnice w rozstrzyganiu tego pokazałem w tym poście:
[link widoczny dla zalogowanych]

Palomo, przeczytaj ten post ze zrozumieniem i odpowiedz mi czy załapałaś fundamentalną różnice między KRZ i NTI, mimo że w przypadku o rozstrzyganiu prawdziwości/fałszywości warunku wystarczającego wyniki będą identyczne w KRZ i NTI

TAK/NIE
Poproszę o odpowiedź.

Oczywiście w NTI definicja warunku wystarczającego jest taka:
Kod:

p=>q=1
1 1 =1
p=>~q=1
1 0 =0

p=>q=1
Jeśli zajdzie p to musi zajść q
z czego wynika że druga linia musi być fałszem
z czego wynika że p musi być wystarczające dla q
KONIEC !

Dalszą część tabeli zero-jedynkowej implikacji prostej olewamy, bo jest ona kompletnie bez znaczenia dla udowodnienia prawdziwości/fałszywości definicji warunku wystarczającego jak wyżej – z tej właściwości korzysta KRZ, twierdząc że nie musi udowadniać nieistniejących obiektów po stronie ~p np. ~TR=>KR=1 (wedle KRZ oczywiście).

UWAGA !
Jeśli chodzi o udowodnienie warunku wystarczającego o definicji jak wyżej rzeczywiście nie musi, bo warunek ten jest IDENTYCZNY w implikacji prostej i równoważności.

Nie wolno jednak rozstrzygać na podstawie dowodu warunku wystarczającego jak wyżej, że zdanie p=>q jest implikacja prostą, bo NIE WIADOMO !

Po stronie ~p może być kolejny warunek wystarczający:
~p=>~q =1
wtedy całe zdanie p=>q jest równoważnością

Przykład:
Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno => ma kąty równe
TR=>KR=1 – oczywistość
Jeśli trójkat nie jest równoboczny to na pewno => nie ma kątów równych
~TR=>~KR=1 – oczywistość

Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
stąd:
TR<=>KR = (TR=>KR)*(~TR=>~KR)=1*1=1

ALBO

Po stronie ~p może być warunek konieczny:
~p~>~q=1
wtedy całe zdanie p=>q jest implikacją prostą

Przykład
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
P8=>P2=1
Prawo Kubusia:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
stąd:
jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może być niepodzielna przez 2
~P8~>~P2=1 bo 3
Oczywiście po stronie zanegowanych p i q nie ma mowy w tym przypadku o kolejnym warunku wystarczającym bo:
~P8=>~P2=0 bo 2

Na mocy definicji równoważności mamy:
P8<=>P2 = (P8=>P2)*(~P8=>~P2)=1*0=0

KRZ błędnie uznaje oba zdania TR=>KR i P8=>P2 za implikacje proste !

Gdyby KRZ miał rację to musza być dwie definicje implikacji prostej, jedna w której zachodzi przemienność argumentów i druga w której ta przemienność nie zachodzi.

Oczywiście to jest matematyczny idiotyzm jak stad do nieskończoności, albo i dalej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 11:34, 02 Sie 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 56, 57, 58  Następny
Strona 22 z 58

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin