|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Wto 19:50, 29 Paź 2019 Temat postu: Jaka jest Kubusiowa definicja implikacji? Część II |
|
|
Pytanie jak w tytule.
Rafałek tak lubi napierdalać megabajty tekstu - a pytam go o jego ulubioną algebrę.
Ciekawe, czy chociaż tu da radę odpowiedzieć, czy też będzie spierdalał od pytania, jak od wieków czyni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:10, 29 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | Pytanie jak w tytule.
Rafałek tak lubi napierdalać megabajty tekstu - a pytam go o jego ulubioną algebrę.
Ciekawe, czy chociaż tu da radę odpowiedzieć, czy też będzie spierdalał od pytania, jak od wieków czyni. |
Nie jest dobrze, że z góry jesteś tak wrogo nastawiony do algebry Kubusia, której ekspertami są 5-cio latki, i ty też Irbisolu, tylko o tym nie wiesz.
Irbisolu, algebra Kubusia ma to do siebie że ma przełożenie 1:1 na język fizyczno-matematyczny.
Problem wytłumaczę ci zatem na przykładzie, będzie duuuużo prościej.
Jak będziesz chciał zobaczyć to samo w zapisach ogólnych to sobie podstawisz:
A=p
S=q
… i po bólu.
Wytłumaczę ci wszystko dokładnie, ale pod jednym warunkiem, zadasz mi pytanie dokładnie jak w twoim cytacie niżej.
Kod: |
B
______
-----o o-----
S | A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Irbisolu:
W powyższym obwodzie bez problemu zapiszę ci implikacje zarówno dla A=1 i S=1 jak i dla ~A=1 i ~S=1
Prawo Prosiaczka:
(~A=1)=(A=0)
(~S=1)=(S=0)
… i będą to implikacje matematycznie TOŻSAME!
Nie wierzysz?
Sprawdż!
Daje słowo, że wszystkie moje wyjaśnienia będą na poziomie co najwyżej ucznia I klasy LO który rozumie jak działa schemat wyżej.
Oczywisty warunek to zadanie przez ciebie pytania dotyczącego schematu wyżej słowo w słowo:
Irbisol napisał: |
Czy jeżeli są spełnione 2 warunki:
1. Gdy A jest wyłączony, to żarówka może świecić, ale nie musi.
2. Gdy A jest włączony, to żarówka MUSI świecić
to czy wtedy zachodzi implikacja w algebrze Kubusia |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 22:00, 29 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:56, 29 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
"Może ale nie musi" to nie jest żadne logiczne prawo.
- bo jeśli świeci - powiemy "może ale nie musi"
- bo jeśli nie świeci - powiemy "może ale nie musi"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Śro 8:39, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Nie pytam, czy w tym układzie zachodzi twoja implikacja.
W ogóle nie pytam o żaden układ.
Pytam, jaka jest definicja twojej implikacji.
Zobaczycie, że ten debil nie odpowie.
Pytam go o definicję w jego algebrze i będzie przed tym pytaniem spierdalał.
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 8:40, 30 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:28, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Czy Irbisol zaakceptuje Salomonowy kompromis?
… oto jest pytanie.
Część XV
Irbisol napisał: | Nie pytam, czy w tym układzie zachodzi twoja implikacja.
W ogóle nie pytam o żaden układ.
Pytam, jaka jest definicja twojej implikacji.
Zobaczycie, że ten debil nie odpowie.
Pytam go o definicję w jego algebrze i będzie przed tym pytaniem spierdalał. |
Irbisolu, prof. Newelski w swoim „Wstępie do matematyki” dowodzi prawdziwości poniższego poniższego twierdzenia na przykładzie właśnie.
Twierdzenie:
Każda funkcja alternatywno-koniunkcyjna ma swoją tożsamą postać koniunkcyjno-alternatywną i odwrotnie
Irbisolu:
1.
Za cienki Bolek jesteś by zrozumieć definicję implikacji z algebry Kubusia na poziomie równań logicznych - widzę, że ty w ogóle nie rozumiesz równań logicznych bo gdybyś rozumiał to już dawno byłbyś w obozie algebry Kubusia
2.
To jest naprawdę rybka, czy podam ci definicję implikacji z AK na przykładzie układu elektrycznego jak niżej czy w postaci ogólnej - muszę ci podać na przykładzie bo zrozumienie definicji czysto matematycznej implikacji w algebrze Kubusia jest dla ciebie TOTALNIE niepojęte.
Dowód - patrz punkt 1
3.
Poza tym definicja implikacji w algebrze Kubusia na przykładzie obwodu elektrycznego jak niżej na 100% będzie zrozumiała dla ucznia I klasy LO który nie wie co to jest KRZ, który na oczy nie widział w życiu ŻADNEJ tabeli zero-jedynkowej!
Czy czujesz blusa?
4.
Dokładnie dlatego podam ci definicję implikacji w algebrze Kubusia pod twardym warunkiem zadania mi pytania o obwód elektryczny niżej dokładnie w postaci jaką twoja własna rączka napisała!
Pytanie do Irbisola:
Czy twoja rączka zapisała wiadome pytanie bez udziału twojego mózgu?
Bo wygląda że tak, tylko i wyłącznie dlatego bronisz się przed zadaniem SWOJEGO pytania, jak diabeł broni się przed pokropieniem go wodą święconą.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | ale właśnie to ty chcesz przemycić do algebry Kubusia twoje posrane rozumienie implikacji o definicji rodem z KRZ |
W jaki niby sposób? Że ci podaję p i q, dla których twoja implikacja ma być spełniona albo nie?
Wklej tu tę swoją definicję implikacji, pierdoło, to sam za ciebie popodstawiam co trzeba.
Chyba że tego też się boisz ... |
Cykor z ciebie straszny Irbisolu, jaki masz problem zadania pytania dokładnie takiego jak niżej?
Irbisol napisał: |
Przypominam pytanie:
Czy jeżeli są spełnione 2 warunki:
1. Gdy A jest wyłączony, to żarówka może świecić, ale nie musi.
2. Gdy A jest włączony, to żarówka MUSI świecić
to czy wtedy zachodzi implikacja w algebrze Kubusia |
Nie ty mi będziesz tłumaczył algebrę Kubusia której TOTALNIE nie rozumiesz lecz ja tobie.
Zrobię to pod warunkiem zadania przez ciebie pytania dokładnie jak wyżej.
Kod: |
B
______
-----o o-----
| A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Napisałem ci prawdę:
W powyższym obwodzie bez problemu zapiszę ci implikacje zarówno dla A=1 i S=1 jak i dla ~A=1 i ~S=1
Prawo Prosiaczka:
(~A=1)=(A=0)
(~S=1)=(S=0)
… i będą to implikacje matematycznie TOŻSAME!
Ja wiem, że to się w twoim małym móżdżku nie mieści bo masz go szczelnie owinięty w gówno zwane Klasycznym Rachunkiem Zdań.
Nie rozumiem po kiego grzyba się męczysz, snujesz gówno-domysły, skoro prosto możesz zadać pytanie jak wyżej i po mojej odpowiedzi możesz łatwo zniszczyć algebrę Kubusia.
Ja ci podtykam pod nos sposób załatwienia algebry Kubusia raz na zawsze a ty srasz z przerażenia w gacie już po raz 15 - patrz licznik wyżej.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:34, 30 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Śro 10:23, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Nie dyskutuję z nim, nie pytam nawet o nic w jego algebrze - chcę tylko, by po prostu skopiował i wkleił tutaj swoją definicję implikacji. A on spierdala przed tym z podkulonym ogonem i pierdoli coś o obwodach elektrycznych, kompromisach, że mam mu jakieś pytania zadawać itp. rzeczach nie na temat.
Ten debil nie rozumie, że ma tu po prostu WKLEIĆ swoią definicję implikacji - nic więcej.
Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do tego, jakim gównem jest tzw. Algebra Kubusia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:30, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Irbisol to niekwestionowany ekspert algebry Kubusia!
.. tylko sam o tym nie wie.
Irbisol napisał: |
Nie dyskutuję z nim, nie pytam nawet o nic w jego algebrze - chcę tylko, by po prostu skopiował i wkleił tutaj swoją definicję implikacji. A on spierdala przed tym z podkulonym ogonem i pierdoli coś o obwodach elektrycznych, kompromisach, że mam mu jakieś pytania zadawać itp. rzeczach nie na temat.
Ten debil nie rozumie, że ma tu po prostu WKLEIĆ swoią definicję implikacji - nic więcej.
Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do tego, jakim gównem jest tzw. Algebra Kubusia? |
Kod: |
B
______
-----o o-----
| A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Dlaczego Irbisol jest ekspertem algebry Kubusia?
Odpowiadam:
Bo podał poprawną definicję implikacji w algebrze Kubusia w postaci dwóch zdań 1 i 2 dla powyższego schematu ideowego.
Oto słowna wersja definicji implikacji w algebrze Kubusia w 100% poprawna w algebrze Kubusia:
Irbisol napisał: |
Czy jeżeli są spełnione 2 warunki:
1. Gdy A jest wyłączony, to żarówka może świecić, ale nie musi.
2. Gdy A jest włączony, to żarówka MUSI świecić
to czy wtedy zachodzi implikacja w algebrze Kubusia |
TAK!
…ale implikacją w algebrze Kubusia są oba warunki 1 i 2 a nie jak ty bredzisz Irbisolu, że implikacją jest wyłącznie warunek 2.
Innymi słowy, twoja gówno-logika bierze sobie wyłącznie połówkę poprawnej definicji implikacji i bredzi że matematycznie jest tu wszystko w porządku?
Irbisol napisał: |
Ten debil nie rozumie, że ma tu po prostu WKLEIĆ swoią definicję implikacji - nic więcej.
|
Sam tego chciałeś!
Wklejam poprawną definicję implikacji ~A|~>~S realizowaną przez powyższy układ w twoim opisem słownym!
~A|~>~S = (~A~>~S)*~(~A=>~S)
Irbisolu, jak chcesz tą definicję w postaci ogólnej, czysto matematycznej, to sobie podstaw:
A=p
S=q
I już masz:
Definicja ogólna implikacji ~p|~>~q w algebrze Kubusia:
~p|~>~q = (~p~>~q)*~(~p=>~q)
Proste jak cep, zgadzasz się z tym?
Zapewniam cię jełopie Irbisolu, że każdy uczeń TOTALNIE nie znający ani gówna w postaci KRZ, ani też jakiejkolwiek, choćby jednej tabeli zero-jedynkowej posługuje się powyższą definicją poprawnie w swojej naturalnej logice matematycznej … bo po prostu pod algebrę Kubusia wszyscy podlegamy i nie mamy żadnych szans by się spod niej wyłamać.
Dowodem tego faktu jesteś ty sam Irbisolu, bowiem zapisałeś słownie poprawną matematycznie definicję implikacji realizowaną przez powyższy układ, tylko twój mózg zatopiony w gównie Klasycznego Rachunku Zdań nic a nic z powyższej definicji nie rozumie, definicji którą ty sam zapisałeś słownie poprawnie, ale nie rozumiesz od strony czysto matematycznej tego co sam zapisałeś.
Jeśli twierdzisz że to nieprawda to wal interpretację słowną powyższego równania logicznego.
Tego równania:
~A|~>~S = (~A~>~S)*~(~A=>~S)
Zapewniam cię z całą mocą że mózg każdego ucznia I klasy LO, na lekcji fizyki, który ma w dupie wszelkie KRZ-ty i tabele zero jedynkowe poprawnie matematycznie odczytuje prawą stronę definicji ~A|~>~S którą realizuje powyższy schemat..
Uważaj Irbisolu:
Sprawdzam kto tu jest debilem!
Powtórzę:
Sprawdzam kto tu jest debilem!
Test sprawdzający:
Opisz słownie prawą stronę definicji implikacji ~A|~>~S w naturalnej logice matematycznej ucznia I klasy LO.
~A|~>~S = (~A~>~S)*~(~A=>~S)
Debilem jest ten, kto nie rozumie w naturalnej logice matematycznej prawej strony powyższej definicji.
Innymi słowy zachodzi matematyczna tożsamość:
Debil = nasz Irbisol z mózgiem zatopionym w gównie zwanym KRZ
Polecenie dla Irbisola:
Udowodnij fałszywość powyższej tożsamości, czyli pokaż nam wszystkim że wiesz o co chodzi w prawej stronie definicji implikacji ~A|~>~S
Definicja naturalnej logiki matematycznej ucznia I klasy LO:
Uczeń I klasy LO bez problemu wygeneruje poprawny matematycznie, słowny opis prawej strony definicji implikacji ~A|~>~S nie znając jakiejkolwiek, formalnej logiki matematycznej.
Innymi słowy:
Taki uczeń nie musi znać gówna zwanego KRZ ani choćby jednej tabeli zero-jedynkowej
Co więcej!
Taki uczeń nie musi znać czegokolwiek z teorii matematycznej algebry Kubusia, bo po prostu pod nią podlega, jest jej naturalnym ekspertem, i nie ma żadnych szans, by się spod niej uwolnić.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 15:59, 30 Paź 2019, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Śro 14:49, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Sam tego chciałeś!
Wklejam poprawną definicję implikacji ~A|~>~S realizowaną przez powyższy układ |
Ja nie chcę definicji implikacji dla "powyższego układu".
Chcę po prostu definicję implikacji w twojej algebrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:41, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Czy Irbisol zechce CHCIEĆ!
Poznać logikę matematyczną, algebrę Kubusia, której jest EKSPERTEM!
… oto jest pytanie.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Sam tego chciałeś!
Wklejam poprawną definicję implikacji ~A|~>~S realizowaną przez powyższy układ |
Ja nie chcę definicji implikacji dla "powyższego układu".
Chcę po prostu definicję implikacji w twojej algebrze. |
Nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz!
Definicję ogólną implikacji ~p|~>~q w algebrze Kubusia wyróżniłem ci w powyższym poście na czerwono - mam nadzieję że tym razem zobaczysz.
Poproszę teraz o dowód iż to TY Irbisolu nie jesteś DEBILEM.
Jak to udowodnić masz w poście wyżej.
Ja wiem, że twój mózg zabetonowany gównem zwanym KRZ nic a nic z banalnego postu wyżej nie pojmuje.
Chcę ci ten gówno-beton KRZ rozbić, ale TY MUSISZ TEGO CHCIEĆ!
Czyli zaczniesz czytać ze zrozumieniem co piszę a nie zadawać bez przerwy pytania IDIOTY i żądać bym ci na idiotyczne pytanie (z punktu odniesienia algebry Kubusia) odpowiadał wyłącznie TAK/NIE.
Takie postawienie sprawy to DEBILIZM absolutny - mam nadzieję że już rozumiesz, nauczony przez mój post wyżej gdzie udowodniłem ci że póki co to ty jesteś debilem
Na serio chcę ci UDOWODNIĆ (nie pokazać) że uczniowie I klasy LO w ziemskich szkołach (a nie jakichś tam ośrodkach zamkniętych bez klamek z napisem na drzwiach KRZ), perfekcyjnie znają algebrę Kubusia.
Co najśmieszniejsze Irbisolu, chcę ci udowodnić, że ty sam jesteś ekspertem algebry Kubusia co na 100% udowodnię ci z dziecinną łatwością (nie ma możliwości byś nie zrozumiał) pod oczywistym warunkiem że musisz czytać ze zrozumieniem co JA do ciebie piszę … i nie potrzebuję do tego celu ani KRZ, ani tabel zero-jedynkowych, ani nawet teoretycznej znajomości algebry Kubusia!
Irbisolu, ty wyssałeś algebrę Kubusia z mlekiem matki, jesteś jej ekspertem - nie jest ci potrzebna teoria matematyczna zwana algebrą Kubusia!
Podstawowe pytanie:
Irbisolu:
Czy chcesz poznać logikę matematyczną zwaną algebrą Kubusia której jesteś niekwestionowanym ekspertem?
Dokładnie to zamierzam TOBIE udowodnić (nie pokazać)!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 15:51, 30 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:16, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: |
Definicja ogólna implikacji ~p|~>~q w algebrze Kubusia:
~p|~>~q = (~p~>~q)*~(~p=>~q)
Proste jak cep, zgadzasz się z tym? |
Zastanawiam się, na ile jesteś w stanie to całościowo wytłumaczyć. Brakuje mi bowiem choćby wyjaśnienia jak używasz symboli. Moje przypuszczenia (ale nie wiem jak jest)
symbol: |~> to chyba właśnie oznaczenie na implikacje w AK (ale nie jestem pewien)
symbol: ~> coś tam oznacza
symbol => to chyba stara dobra implikacja w tradycyjnej logice (bez niej się nie da) (ale nie jestem pewien).
symbol ~ to tutaj negacja, czy coś innego?
Pytam w ostatnim, bo zdaje się używasz negacji i wartości fałsz zamiennie. Ja przy takim postępowaniu widzę źródło wielu nieporozumień (może się uda ich unikać, nie upieram się). Jeśli np. Twoja implikacja jest zdefiniowana wyłącznie przez negację, to powstaje pytanie: a gdy nie negujemy, to implikacja Kubusia obowiązuje, czy nie?
Bo może implikacja w AK funkcjonuje tylko, gdy coś negujemy? (ja osobiście nie spotkałem się z przypadkiem definiowania za pomocą negacji - jako bazy. Nie da się zdefiniować tej implikacji w trybie pozytywnym?)
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 16:18, 30 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:24, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | rafal3006 napisał: |
Definicja ogólna implikacji ~p|~>~q w algebrze Kubusia:
~p|~>~q = (~p~>~q)*~(~p=>~q)
Proste jak cep, zgadzasz się z tym? |
Zastanawiam się, na ile jesteś w stanie to całościowo wytłumaczyć. |
Każdy uczeń I Klasy LO prawą stronę definicji implikacji ~p|~>~q wytłumaczy ci perfekcyjnie - dokładnie to zamierzam udowodnić, a wiedza iż lewa strona to matematycznie implikacja ~p|~>~q jest mu psu na budę potrzebna.
Michale, zaczekaj chwilkę, jak będę tłumaczył Irbisolowi to i ty wszystko na 100% zrozumiesz.
Póki co nie mam z Irbisolem podstawowego kontaktu - chcę go nawiązać, mam nadzieję że się zdecyduje na czytanie ze zrozumieniem tego co będę pisał, a będę pisał na poziomie co najwyżej I klasy LO wykopując w kosmos absolutnie wszelkie tabele zero-jedynkowe.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 17:11, 30 Paź 2019, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:23, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Michał Dyszyński napisał: | rafal3006 napisał: |
Definicja ogólna implikacji ~p|~>~q w algebrze Kubusia:
~p|~>~q = (~p~>~q)*~(~p=>~q)
Proste jak cep, zgadzasz się z tym? |
Zastanawiam się, na ile jesteś w stanie to całościowo wytłumaczyć. |
Każdy uczeń I Klasy LO prawą stronę definicji implikacji ~p|~>~q wytłumaczy ci perfekcyjnie - dokładnie to zamierzam udowodnić, a wiedza iż lewa strona to matematycznie implikacja ~p|~>~q jest mu psu na budę potrzebna.
Michale, zaczekaj chwilkę, jak będę tłumaczył Irbisolowi to i ty wszystko na 100% zrozumiesz. |
Chodzi mi o to, że jeśli używasz JAKICHKOLWIEK symboli, próbując nadać im nawet znaczenie, to - aby nie było nieporozumień - za każdym razem powinieneś pisać, czy coś jest w starym znaczeniu, czy w nowym, a najlepiej określał, możliwie najprecyzyjniej jak to znaczenie budujesz. Odnosi się to do KAŻDEGO symbolu, bo odbiorca nie wie, co jest w komunikacie zrozumiałe po staremu, a co po nowemu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:14, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Niezwykła propozycja dla Michała!
Michał Dyszyński napisał: | rafal3006 napisał: | Michał Dyszyński napisał: | rafal3006 napisał: |
Definicja ogólna implikacji ~p|~>~q w algebrze Kubusia:
~p|~>~q = (~p~>~q)*~(~p=>~q)
Proste jak cep, zgadzasz się z tym? |
Zastanawiam się, na ile jesteś w stanie to całościowo wytłumaczyć. |
Każdy uczeń I Klasy LO prawą stronę definicji implikacji ~p|~>~q wytłumaczy ci perfekcyjnie - dokładnie to zamierzam udowodnić, a wiedza iż lewa strona to matematycznie implikacja ~p|~>~q jest mu psu na budę potrzebna.
Michale, zaczekaj chwilkę, jak będę tłumaczył Irbisolowi to i ty wszystko na 100% zrozumiesz. |
Chodzi mi o to, że jeśli używasz JAKICHKOLWIEK symboli, próbując nadać im nawet znaczenie, to - aby nie było nieporozumień - za każdym razem powinieneś pisać, czy coś jest w starym znaczeniu, czy w nowym, a najlepiej określał, możliwie najprecyzyjniej jak to znaczenie budujesz. Odnosi się to do KAŻDEGO symbolu, bo odbiorca nie wie, co jest w komunikacie zrozumiałe po staremu, a co po nowemu. |
Michale, ja celowo nie podałem definicji znaczków w definicji implikacji ~p|~>~q w logice ujemnej (bo ~q):
Definicja ogólna implikacji ~p|~>~q w algebrze Kubusia:
~p|~>~q = (~p~>~q)*~(~p=>~q)
Czy wiesz dlaczego?
Jak nie wiesz, to cytuję posty debilka Irbisola w tym temacie:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/jaka-jest-kubusiowa-definicja-implikacji,14655.html#483393
Irbisol napisał: | Pytanie jak w tytule.
Rafałek tak lubi napierdalać megabajty tekstu - a pytam go o jego ulubioną algebrę.
Ciekawe, czy chociaż tu da radę odpowiedzieć, czy też będzie spierdalał od pytania, jak od wieków czyni. |
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/jaka-jest-kubusiowa-definicja-implikacji,14655.html#483643
Irbisol napisał: | Zobaczycie, że ten debil nie odpowie.
Pytam go o definicję w jego algebrze i będzie przed tym pytaniem spierdalał. |
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/jaka-jest-kubusiowa-definicja-implikacji,14655.html#483659
Irbisol napisał: | Nie dyskutuję z nim, nie pytam nawet o nic w jego algebrze - chcę tylko, by po prostu skopiował i wkleił tutaj swoją definicję implikacji. A on spierdala przed tym z podkulonym ogonem i pierdoli coś o obwodach elektrycznych, kompromisach, że mam mu jakieś pytania zadawać itp. rzeczach nie na temat.
Ten debil nie rozumie, że ma tu po prostu WKLEIĆ swoią definicję implikacji - nic więcej.
Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do tego, jakim gównem jest tzw. Algebra Kubusia? |
Po prostu, za powyższe posty Irbisolowi należało się potężne walnięcie w łeb, co uczyniłem podając definicję implikacji w logice ujemnej (bo ~q) i celowo nie podając znaczenia użytych znaczków.
Oczywistym jest że w tym momencie nasz Irbisol leży kwiczy i błaga o litość, bo nic a nic z definicji implikacji w logice ujemnej (bo ~q) nie rozumie.
Czy mam rację Irbisolu?
Na czym polega niezwykła propozycja dla ciebie Michale?
[link widoczny dla zalogowanych]
Z wykształcenia jesteś fizykiem, zatem doskonale rozumiesz poniższe cztery schematy sterowania żarówką przez przycisk/zespół przycisków:
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności:
S A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
##
Kod: |
Schemat 2
Układ implikacji prostej:
B
______
-----o o-----
S | A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
##
Kod: |
Schemat 3
Układ implikacji odwrotnej:
S B A
------------- ______ ______
-----| dioda LED |-------o o-----o o----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
----------------------------------------------
|
##
Kod: |
Schemat 4
Układ operatora chaosu:
C
______
---o o----
| |
B | A |
------------- ______ | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----o o----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
----------------------------------------------
|
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Dla każdego ucznia I klasy LO jest oczywistością że powyższe układy są różne na mocy definicji ##.
O co chodzi w logice matematycznej?
O to samo co w języku mówionym!
Można wymagać od ucznia by wiedział co to jest podmiot, orzeczenie, zaimek, dupoimek i inne pierdoły.
… ale czy znajomość powyższych dupereli jest niezbędna do tego by sprawnie posługiwać się językiem ojczystym?
Oczywiście NIE, bowiem 5-cio latek który doskonale mówi w języku ojczystym powyższych głupot nie zna.
Co więcej!
Ja sam mimo że skończyłem studia techniczne praktycznie nigdy nie znałem tego typu głupot z zakresu teorii języka mówionego bo po cholerę mi zaprzątać mózg śmieciami, do niczego w praktyce posługiwania się językiem nieprzydatnymi!
Identycznie jest z logiką matematyczną!
Te wszystkie gówna typu równoważność, implikacja prosta, implikacja odwrotna, chaos są w praktycznym poruszaniu się po logice matematycznej TOTALNIE bez znaczenia, bo każdy człowiek perfekcyjnie posługuje się logiką matematyczną mając w dupie powyższe, fachowe terminy.
Propozycja dla Michała jest taka:
1.
Każdy z powyższych schematów omówię bardzo krótko i precyzyjnie gdzie wymagam od ciebie byś rozumiał kiedy żarówka świeci się a kiedy jest zgaszona - oczywiście w naturalnej logice matematycznej, którą używa się na lekcjach FIZYKI właśnie!
2.
Do powyższych opisów będziemy używać tylko i wyłącznie trzech znaczków w naturalnej logice człowieka (=>, ~> i ~~>) których znaczenie w powyższych obwodach elektrycznych jest absolutnie trywialne dla każdego człowieka, których definicje potoczne oczywiście podam:
Nazwy tych znaczków to:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
~~> - możliwe jest
3.
Będę ci robił Michale króciutkie wykłady a ty sygnalizuj czego nie rozumiesz - to jest dla mnie bardzo ważny test algebry Kubusia.
Michale, czy wyrażasz zgodę na moją propozycję?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 20:54, 30 Paź 2019, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:35, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Nazwy tych znaczków to:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
~~> - możliwe jest |
To są nazwy. Chodzi mi o znaczenia. Czy warunek konieczny i wystarczający znaczą to samo co w normalnej logice?
Jak definiujesz warunek "możliwe jest"?
Co oznaczają tyldy w tej Twojej logice?
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 20:37, 30 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Śro 21:09, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Nie przeczytałem tego wcześniej, bo jak pierdolisz nie na temat, to dalej nie czytam
Cytat: | ~p|~>~q = (~p~>~q)*~(~p=>~q)
Proste jak cep, zgadzasz się z tym?
|
Nie, nie zgadzam się - jest to prostsze niż cep, tylko nie wiem, po co dałeś na siłę te zaprzeczenia - pewnie po to, żeby podziwiali, jaki z ciebie matematyk, bo więcej symboli jest we wzorze. Żałosne.
Normalny zapis, po prostych przekształceniach, jest taki:
Kod: |
p|=>q = (p=>q) * ~(p~>q)
|
Co oznacza, że implikacja (p, q) zachodzi wtedy, gdy p jest warunkiem wystarczającym dla q i jednocześnie p nie jest warunkiem koniecznym dla q.
To tyle w tym temacie - odpowiedziałeś, co jest dla mnie zaskoczeniem.
Wracam do tematu poprzedniego, gdzie podstawię włącznik A i żarówkę do twojego wzoru, żeby się przekonać, czy implikacja została spełniona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:10, 30 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Czy Irbisol przyłączy się do zabawy?
Innymi słowy:
Czy Irbisol zechce krok po kroku poznawać absolutnie genialną algebrę Kubusia, której autorem nie jest żaden człowiek (np. Rafał3006), lecz stwórca naszego Wszechświata - Kubuś!
My ludzie tzn. Rafał3006 i przyjaciele właśnie tą algebrę rozpracowaliśmy - tylko tyle i aż tyle.
Irbisol napisał: |
Nie przeczytałem tego wcześniej, bo jak pierdolisz nie na temat, to dalej nie czytam
Cytat: | ~p|~>~q = (~p~>~q)*~(~p=>~q)
Proste jak cep, zgadzasz się z tym?
|
Nie, nie zgadzam się - jest to prostsze niż cep, tylko nie wiem, po co dałeś na siłę te zaprzeczenia - pewnie po to, żeby podziwiali, jaki z ciebie matematyk, bo więcej symboli jest we wzorze. Żałosne.
Normalny zapis, po prostych przekształceniach, jest taki:
Kod: |
p|=>q = (p=>q) * ~(p~>q)
|
Co oznacza, że implikacja (p, q) zachodzi wtedy, gdy p jest warunkiem wystarczającym dla q i jednocześnie p nie jest warunkiem koniecznym dla q.
To tyle w tym temacie - odpowiedziałeś, co jest dla mnie zaskoczeniem.
Wracam do tematu poprzedniego, gdzie podstawię włącznik A i żarówkę do twojego wzoru, żeby się przekonać, czy implikacja została spełniona. |
Irbisolu, ty też mnie zaskoczyłeś bo zrozumiałeś zachodzącą tożsamość?
~p|~>~q = p|=>q
?!
ok
Pokaż nam wszystkim te proste przekształcenia na gruncie Klasycznego Rachunku Zdań.
Jak pokażesz to oczywiście kasuję algebrę Kubusia, inaczej ty kasuj to swoje gówno zwane KRZ!
Proste jak cep!
Brawa ode mnie masz za ta definicję słowną implikacji prostej p|=>q:
Irbisol napisał: |
Kod: |
p|=>q = (p=>q) * ~(p~>q)
|
Co oznacza, że implikacja (p, q) zachodzi wtedy, gdy p jest warunkiem wystarczającym dla q i jednocześnie p nie jest warunkiem koniecznym dla q. |
… tylko jedno ale:
To jest definicja poprawna w algebrze Kubusia i fałszywa w gównie zwanym Klasycznym Rachunkiem Zdań.
Czy zgadzasz się z tym faktem?
Uważaj Irbisolu!
Od tej pory nie ty będziesz mi zadawał chaotyczne pytania i żądał odpowiedzi, lecz ja, systematycznie, krok po kroku i od ZERA, będę ci prezentował algebrę Kubusia z dedykacją dla Michała.
Irbisolu, także ciebie zapraszam do tej zabawy, czyli jak coś będzie dla ciebie niezrozumiałe, a zapewniam cię że będę pisał językiem zrozumiałym dla ucznia I klasy LO, to po prostu pytaj.
Daruje ci dowód iż powyższe dwie definicje są tożsame na gruncie Klasycznego Rachunku Zdań bowiem wykazanie tej tożsamości na gruncie KRZ jest fizycznie niemożliwe!
Czy zgadzasz się z tym faktem?
P.S.
Do twojego aktualnego pytania dojdziemy błyskawicznie ale nie będziesz mi tu wskakiwał na głęboką wodę algebry Kubusia totalnie nie umiejąc pływać, czyli nie znając FUNDAMENTÓW algebry Kubusia - dowodem iż totalnie nie umiesz pływać, jest twoje niedawne dowodzenie w dyskusji miedzy mną, tobą i Fiklitem jakoby w układzie z jedną żarówką i przyciskiem zachodziła implikacja, co jest fizycznie niemożliwe, co jest dowodem iż KRZ jest jednym wielkim, potwornie śmierdzącym gównem.
Irbisolu, czy zgadzasz się na poniższą tożsamość?
Klasyczny Rachunek Zdań = jedno wielkie, potwornie śmierdzące gówno
Zauważ, że powyższą tożsamość sam udowodniłeś w twoim cytacie podając poprawną matematycznie definicje implikacji prostej p|=>q
Czy zgadzasz się w tym faktem!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 7:16, 31 Paź 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 4:27, 31 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Proponuję mały przerywnik:
http://www.sfinia.fora.pl/magiel-wiezienny,20/jest-inteligentny-byc-moze-ale-czy,14647.html#483935
rafal3006 napisał: | Pan Barycki napisał: |
Czarna_Mańka napisał: | Pan Barycki napisał: | Mańka Czarna oblała maturę z matematyki |
W zawodówce nie zdaje się matury.
Poza tym i tak mnie wywalili po I-szej klasie. |
No i widzisz Kubusiu, to osoba nie z naszej sfery, a z nizin społecznych, a i są poważne podstawy z mocnym uzasadnieniem stwierdzić, iż tej osobie nie obce jest patologiczne towarzystwo, czego jaskrawym przykładam są najgorszego sortu wulgaryzmy kierowane wobec mojej osoby przez tę socjetę uprzywilejowaną w patologicznej niszy osób upadłych moralnie. |
Panie Barycki, inteligencja i mądrość czasami nie zależy od wykształcenia.
Mój najlepszy pracownik w firmie skończył zaledwie technikum elektroniczne na zajączka w Warszawie, ale, powiem szczerze, jest po prostu geniuszem. Aktualnie sypie jak z rękawa opracowaniami nowych produktów które sprzedajemy, w najnowszych technologiach - na dzień dzisiejszy ja przy nim jestem wtórnym, elektronicznym analfabetą (a kończyłem elektronikę na PW-wa) bo od 14 lat siedzę w Internecie i rozpracowuję logikę matematyczną, od czasu do czasu modernizując mój sztandarowy program z którego żyjemy, bo świat się zmienia i trzeba coś ruszyć, by program napisany 25 lat temu (dosłownie) mógł być jeszcze sprzedawalny w dniu dzisiejszym. |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 7:12, 31 Paź 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Czw 9:47, 31 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisolu, ty też mnie zaskoczyłeś bo zrozumiałeś zachodzącą tożsamość
~p|~>~q = p|=>q
Pokaż nam wszystkim te proste przekształcenia na gruncie Klasycznego Rachunku Zdań. Jak pokażesz to oczywiście kasuję algebrę Kubusia |
[link widoczny dla zalogowanych]
p => q - p jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
Czyli w KRZ warunek wystarczający to implikacja, a konieczny to implikacja odwrotna: q <= p.
Tak, oni o tym doskonale wiedzą.
Tautologie (...)
4.pr. kontrapozycji (p=>q) <=> (~q=>~p)
czyli zaprzeczamy oba argumenty i zmieniamy kierunek implikacji
Teraz te twoje przekształcenia na podstawie powyższych:
(~p~>~q) * ~(~p=>~q)
po krz-owsku:
(~p<=~q) * ~(~p=>~q)
z kontrapozycji wyżej (zaprzeczam argumenty i zmieniam kierunek implikacji):
p=>q * ~(p<=q)
I tyle.
Zesrasz się, a nie skasujesz.
Cytat: | tylko jedno ale:To jest definicja poprawna w algebrze Kubusia i fałszywa w gównie zwanym Klasycznym Rachunkiem Zdań.Czy zgadzasz się z tym faktem? |
Tak, jest ona fałszywa w KRZ i ma taka być. Bo w KRZ każda równoważność to również implikacja. Dlaczego tak jest, kiedyś ci tłumaczyłem ale nie dotarło. A jak ktoś nie rozumie czegoś, co go przerasta, to nazywa to gównem. Ty właśnie masz ten problem.
Jeszcze jedna kwestia związana z twoją implikacją.
Ni chuja nie działa tam podstawianie czyli nie da się tego zastosować algebraicznie - próbuję dla P4 i P2 (jeżeli liczba jest podzielna przez 4, to na pewno jest podzielna przez 2), przykład: liczba 4.
P4=>P2 * ~(P4~>P2)
P4 = 1
P2 = 1
1=>1 * ~(1~>1) = 1 * ~(1) = 1 * 0 = 0
czyli algebraicznie wg twojej algebry nie ma implikacji P4|=>P2
Zrób sobie tabelkę dla p i q i zobaczysz, że 1 jest tylko dla kombinacji p=0 oraz q=1.
Zresztą - nawet bez tabelki to widać. Musisz mieć spełniony warunek wystarczający i niespełniony konieczny.
Oczywiście wiem, gdzie jest błąd w twoim zapisie.
Polega on na tym samym co niezrozumienie że implikacja zawiera w sobie równoważność.
Cytat: | Od tej pory nie ty będziesz mi zadawał chaotyczne pytania i żądał odpowiedzi, lecz ja, systematycznie, krok po kroku i od ZERA, będę ci prezentował algebrę Kubusia |
Chyba nie dasz rady, bo powinieneś ją właśnie skasować.
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Czw 9:56, 31 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:36, 31 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Ja dorzucę tutaj problem, który Rafał ze swoją koncepcją notorycznie pomija - kwestia warunku "możliwe jest". Zdefiniować go nie potrafi. To ja mu pomogę.
Prawdpodobnie (a w każdym razie jest to jedno z możliwych podejść) chodzi o to, aby WYSTĄPIŁ PRZYNAJMNIEJ JEDEN PRZYPADEK spełniania się zależności. To niewątpliwie jest ciekawa idea, która trochę "kotwiczy" część wyrażeń, odrzucając inne.
Problem jest w tym, że MAMY COŚ ZA COŚ.
Tradycyjnie pojmowana implikacja często służy do formułowania definicji. Np. jeżeli liczba dzieli się przez 2 to jest parzysta. Ten przykład jest prosty, można dla niego podać przypadki sprawdzania się i warunek "sprawdź czy możliwe jest" zdaje się być trywialny.
Ale oto mamy przypadek wyrażeń:
Jeżeli zwierzę ma sylwetkę konia i róg na czole, to jest jednorożcem.
albo
Jeżeli nawiążemy kontakt z kosmitami, to ci ostatni będą inteligentniejsi od nas. (abstrahuję od prawdziwości stwierdzeń - chodzi mi o SAMĄ MOŻLIWOŚĆ FORMUŁOWANIA tego rodzaju wyrażeń).
Co zrobić z warunkiem "możliwe jest", gdy NIE BĘDZIE SPEŁNIONY?
Wyrażenie nie jest implikacją (kubusiową)?
Ale jest implikacją tradycyjną.
Co by miało z tego wynikać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:24, 31 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Głupota Irbisola sięgnęła kosmosu!
Dowód w końcówce postu.
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisolu, ty też mnie zaskoczyłeś bo zrozumiałeś zachodzącą tożsamość
~p|~>~q = p|=>q
Pokaż nam wszystkim te proste przekształcenia na gruncie Klasycznego Rachunku Zdań. Jak pokażesz to oczywiście kasuję algebrę Kubusia |
[link widoczny dla zalogowanych]
p => q jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
Czyli w KRZ warunek wystarczający to implikacja, a konieczny to implikacja odwrotna: q <= p.
Tak, oni o tym doskonale wiedzą.
Tautologie (...)
4.pr. kontrapozycji (p=>q) <=> (~q=>~p)
czyli zaprzeczamy oba argumenty i zmieniamy kierunek implikacji
Teraz te twoje przekształcenia na podstawie powyższych:
(~p~>~q) * ~(~p=>~q)
po krz-owsku:
(~p<=~q) * ~(~p=>~q)
z kontrapozycji wyżej (zaprzeczam argumenty i zmieniam kierunek implikacji):
p=>q * ~(p<=q)
I tyle.
Zesrasz się, a nie skasujesz. |
Co definiuje ten twój wytłuszczony zapis?
Masz do wyboru:
1. Implikację rodem z KRZ
2. Równoważność w KRZ
Więcej możliwości w KRZ nie masz.
Więc:
Więc zesrasz się a nie odpowiesz na wytłuszczone pytanie
cnd
Irbisol napisał: |
Cytat: | tylko jedno ale:To jest definicja poprawna w algebrze Kubusia i fałszywa w gównie zwanym Klasycznym Rachunkiem Zdań. Czy zgadzasz się z tym faktem? |
Tak, jest ona fałszywa w KRZ i ma taka być. Bo w KRZ każda równoważność to również implikacja. Dlaczego tak jest, kiedyś ci tłumaczyłem ale nie dotarło. A jak ktoś nie rozumie czegoś, co go przerasta, to nazywa to gównem. Ty właśnie masz ten problem.
Jeszcze jedna kwestia związana z twoją implikacją.
Ni chuja nie działa tam podstawianie czyli nie da się tego zastosować algebraicznie - próbuję dla P4 i P2 (jeżeli liczba jest podzielna przez 4, to na pewno jest podzielna przez 2), przykład: liczba 4.
P4=>P2 * ~(P4~>P2)
P4 = 1
P2 = 1
1=>1 * ~(1~>1) = 1 * ~(1) = 1 * 0 = 0
czyli algebraicznie wg twojej algebry nie ma implikacji P4|=>P2 |
Cały twój dowód to o kant dupy potłuc, bowiem poprawny matematycznie dowód jest taki:
W AK powyższe dowodzi się tak:
1.
P4=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona (=1) bo zbiór P4=[4,8,12..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
2.
P4~>P2 =0
Definicja warunku koniecznego ~> nie jest spełniona (=0) bo zbiór P4=[4,8,12..] nie jest nadzbiorem ~> zbioru P2=[2,4,6,8..]
Definicja implikacji prostej p|=>q:
Implikacja prosta to spełniony wyłącznie warunek wystarczający => miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p=>q =1
p~>q =0
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) =1*1 =1
Rozstrzygnięcie:
Zdania 1 i 2 są częścią składową implikacji prostej P4|=>P2:
P4|=>P2 = (P4=>P2)*~(P4~>P2) = 1*~(0) =1*1 =1
Implikacja i równoważność to pojęcia totalnie rozłączne, żadne z nich nie jest podzbiorem drugiej!
Irbisol napisał: |
Ni chuja nie działa … |
Co ci tu nie działa?
Wszystko doskonale gra i buczy, co wyżej udowodniłem.
Irbisol napisał: |
Oczywiście wiem, gdzie jest błąd w twoim zapisie.
Polega on na tym samym co niezrozumienie że implikacja zawiera w sobie równoważność. |
Czy chcesz powiedzieć że równoważność jest podzbiorem implikacji?
Czy możesz to powtórzyć, bo w tym momencie twoja głupota sięgnęła kosmosu.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 15:36, 31 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Czw 15:57, 31 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisolu, ty też mnie zaskoczyłeś bo zrozumiałeś zachodzącą tożsamość~p|~>~q = p|=>q
Pokaż nam wszystkim te proste przekształcenia na gruncie Klasycznego Rachunku Zdań. Jak pokażesz to oczywiście kasuję algebrę Kubusia |
[link widoczny dla zalogowanych]
p => q jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
Czyli w KRZ warunek wystarczający to implikacja, a konieczny to implikacja odwrotna: q <= p.
Tak, oni o tym doskonale wiedzą.
Tautologie (...)4.pr. kontrapozycji (p=>q) <=> (~q=>~p)
czyli zaprzeczamy oba argumenty i zmieniamy kierunek implikacji
Teraz te twoje przekształcenia na podstawie powyższych:(~p~>~q) * ~(~p=>~q)
po krz-owsku:
(~p<=~q) * ~(~p=>~q)
z kontrapozycji wyżej (zaprzeczam argumenty i zmieniam kierunek implikacji):
p=>q * ~(p<=q)
I tyle.Zesrasz się, a nie skasujesz. |
Co definiuje ten twój wytłuszczony zapis?
Masz do wyboru:
1. Implikację rodem z KRZ
2. Równoważność w KRZ
Więcej możliwości w KRZ nie masz.
|
W dupę sobie wsadź swoje wybory, miernoto.
Ten zapis to spełnienie jednocześnie warunku wystarczającego i niespełnienie warunku koniecznego - tak jak u ciebie. Cóż za zaskoczenie - nie przewidziałeś tego w swoich "wyborach" ...
Wyprowadziłem na gruncie KRZ to, co chciałeś. A ty oczywiście tej swojej algebry dla upośledzonych nie skasowałeś.
Cytat: | Cały twój dowód to o kant dupy potłuc, bowiem poprawny matematycznie dowód jest taki:
W AK powyższe dowodzi się tak:
1. P4=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona (=1) bo zbiór P4=[4,8,12..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..] |
Wiem, pajacu - właśnie o tym piszę. Nie da się u ciebie uzyskać wyniku podstawiając wartości zdań - musisz wiedzieć, JAKIE to zdania.
Weź sobie same 0 i 1, to ci głupoty powychodzą - za wyjątkiem przypadku p=0 i q=1.
Rozpisać ci to?
Cytat: | Irbisol napisał: | Oczywiście wiem, gdzie jest błąd w twoim zapisie.Polega on na tym samym co niezrozumienie że implikacja zawiera w sobie równoważność. |
Czy chcesz powiedzieć że równoważność jest podzbiorem implikacji?
Czy możesz to powtórzyć, bo w tym momencie twoja głupota sięgnęła kosmosu. |
Tak, pierdoło. Równoważność jest podzbiorem implikacji. Oczywiście tej normalnej, a nie twojej, gdzie algebraiczne sprzeczności wychodzą (tzn. wiadomo, jak się ich pozbyć, ale na to jesteś za cienki).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:58, 31 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Trzy dowody wewnętrznej sprzeczności gówna zwanego KRZ!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisolu, ty też mnie zaskoczyłeś bo zrozumiałeś zachodzącą tożsamość~p|~>~q = p|=>q
Pokaż nam wszystkim te proste przekształcenia na gruncie Klasycznego Rachunku Zdań. Jak pokażesz to oczywiście kasuję algebrę Kubusia |
[link widoczny dla zalogowanych]
p => q jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
Czyli w KRZ warunek wystarczający to implikacja, a konieczny to implikacja odwrotna: q <= p.
Tak, oni o tym doskonale wiedzą.
Tautologie (...)4.pr. kontrapozycji (p=>q) <=> (~q=>~p)
czyli zaprzeczamy oba argumenty i zmieniamy kierunek implikacji
Teraz te twoje przekształcenia na podstawie powyższych:(~p~>~q) * ~(~p=>~q)
po krz-owsku:
(~p<=~q) * ~(~p=>~q)
z kontrapozycji wyżej (zaprzeczam argumenty i zmieniam kierunek implikacji):
p=>q * ~(p<=q)
I tyle.Zesrasz się, a nie skasujesz. |
Co definiuje ten twój wytłuszczony zapis?
Masz do wyboru:
1. Implikację rodem z KRZ
2. Równoważność w KRZ
Więcej możliwości w KRZ nie masz.
|
W dupę sobie wsadź swoje wybory, miernoto.
Ten zapis to spełnienie jednocześnie warunku wystarczającego i niespełnienie warunku koniecznego - tak jak u ciebie. Cóż za zaskoczenie - nie przewidziałeś tego w swoich "wyborach" ...
Wyprowadziłem na gruncie KRZ to, co chciałeś. A ty oczywiście tej swojej algebry dla upośledzonych nie skasowałeś. |
Dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ po raz pierwszy:
Wyprowadziłeś, ale TOTALNIE nie wiesz co wyprowadziłeś.
Nawiązując do tego wytłuszczonego:
p=>q * ~(p<=q)
W AK masz tak.
Definicja implikacji prostej p|=>q:
Implikacja prosta to spełniony wyłącznie warunek wystarczający => miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p=>q =1
p~>q =0
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) =1*1 =1
Prawo Tygryska:
p~>q = p<=q =0 - na mocy definicji implikacji prostej p|=>q
po podstawieniu masz tożsamą definicję implikacji prostej p|=>q:
p|=>q = (p=>q)*~(p<=q) =1*~(0) =1*1 =1
Zauważ teraz, że u ciebie masz taką definicję równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(p<=q) =1*1 =1
Wnika z tego że twój wytłuszczony zapis:
p=>q * ~(p<=q)
to definicja implikacji w KRZ, bo nic innego ten zapis w KRZ oznaczać nie może - wyborów masz ZERO!
Czyli masz taką definicję implikacji w KRZ:
p=>q = (p=>q)*~(p<=q)
Masz zatem tak:
Implikacja p=>q = (implikacja p=>q) i nie spełniona (~) implikacja odwrotna p<=q
Lewa strona nie jest tu tożsama z prawą!
To jest bezdyskusyjny dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ, po raz pierwszy!
Dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ po raz drugi:
Irbisol napisał: |
Rafal3006 napisał: |
Irbisol napisał: |
Oczywiście wiem, gdzie jest błąd w twoim zapisie.Polega on na tym samym co niezrozumienie że implikacja zawiera w sobie równoważność. |
Czy chcesz powiedzieć że równoważność jest podzbiorem implikacji?
Czy możesz to powtórzyć, bo w tym momencie twoja głupota sięgnęła kosmosu. |
Tak, pierdoło. Równoważność jest podzbiorem implikacji. Oczywiście tej normalnej, a nie twojej, gdzie algebraiczne sprzeczności wychodzą (tzn. wiadomo, jak się ich pozbyć, ale na to jesteś za cienki). |
Weźmy równoważność normalną, równoważność Pitagorasa:
1.
Twierdzenie proste Pitagorsa:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór TP jest podzbiorem => SK
Dokładnie to oznacza znany od wieków dowód twierdzenie prostego Pitagorasa
2.
Twierdzenie odwrotne Pitagorasa:
Jeśli w trójkącie zachodzi suma kwadratów to na 100% => ten trójkąt jest prostokątny
SK=>TP =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór SK jest podzbiorem => TP
Dokładnie to oznacza znany od wieków dowód twierdzenia odwrotnego Pitagorasa
Z 1 i 2 wynika, iż twierdzenie Pitagorasa definiuje nam znaną ziemianom tożsamość zbiorów o definicji:
Zbiór p jest tożsamy ze zbiorem q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q i odwrotnie
p=q <=> (p=>q)*(p<=q)
Stąd w równoważności Pitagorasa bezdyskusyjnie mamy zachodzącą tożsamość zbiorów:
Zbiór trójkątów prostokątnych (TP jest tożsamy ze zbiorem trójkątów w których spełniona jest suma kwadratów SK
TP=SK <=> (TP=>SK)*(TP<=SK) =1*1 =1
Na mocy powyższego możemy zasymulować równoważność na paluszkach jak w I klasie szkoły podstawowej symuluje się 2+2 na paluszkach:
Patrz i podziwiaj Irbisolu:
Zdefiniujmy zbiory tożsame:
p=[1,2]
q=[1,2]
Poprzez analogię do równoważności Pitagorasa zachodzi tu równoważność, czyli warunek wystarczający w dwie strony:
p<=>q = (p=>q)*(p<=q) = 1*1 =1
Wedle AK implikacja p|=>q to warunek wystarczający zachodzący wyłącznie w jedną stronę:
p=>q =1
p<=q =0
p|=>q = (p=>q)*~(p<=q) = 1*~(0) =1*1 =1
Łatwo zdefiniować zbiory na paluszkach spełniające powyższa definicję implikacji p|=>q:
p=[1,2]
q=[1,2,3]
Stąd mamy:
p=>q =1 - bo zbiór p jest podzbiorem => q
p<=q =0 - bo zbiór q nie jest podzbiorem => p
Stąd dla naszych paluszkowych zbiorów mamy:
p|=>q = (p=>q)*~(p<=q) = 1*~(0) =1*1 =1
Irbisol napisał: |
Rafal3006 napisał: |
Czy chcesz powiedzieć że równoważność jest podzbiorem implikacji?
Czy możesz to powtórzyć, bo w tym momencie twoja głupota sięgnęła kosmosu. |
Tak, pierdoło. Równoważność jest podzbiorem implikacji. Oczywiście tej normalnej, a nie twojej, gdzie algebraiczne sprzeczności wychodzą (tzn. wiadomo, jak się ich pozbyć, ale na to jesteś za cienki). |
Zdefiniujmy sobie zatem taką równoważność prawdziwą w KRZ:
p=[1,2]
q=[1,2]
p<=>q = [p=>q)*(p<=q) = 1*1 =1
ok
ALE!
Zdefiniujmy sobie teraz implikację prawdziwą w KRZ:
p=[1,2]
q=[1,2,3]
p=>q = (p=>q)*~(p<=q) = 1*~(0) =1*1 =1
Innymi słowy wedle Irbisola mamy tak:
Równoważność definiująca tożsamość zbiorów:
p=q
gdzie:
p=[1,2]
q=[1,2]
Jest podzbiorem implikacji w KRZ, gdzie tej tożsamości zbiorów z definicji NIE MA!
p=[1,2]
q=[1,2,3]
p##q - zbiór p jest różny na mocy definicji od zbioru q
gdzie:
## - różny na mocy definicji
Co to zatem za gówno matematyka?
Równoważność czyli tożsamość zbiorów p<=>q ([1,2]=[1,2]) jest podzbiorem => implikacji gdzie zbiory są różne na mocy definicji p=>q ([1,2]##[1,2,3])
gdzie:
## - różna na mocy definicji
Innymi słowy:
Tożsamość zbiorów p=q jest podzbiorem różności na mocy definicji ## tych zbiorów:
p=q jest podzbiorem => p##q
To jest dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ po raz drugi!
Dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ po raz trzeci!
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/jaka-jest-kubusiowa-definicja-implikacji,14655.html#484065
Irbisol napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych]
p => q jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
Czyli w KRZ warunek wystarczający to implikacja, a konieczny to implikacja odwrotna: q <= p.
Tak, oni o tym doskonale wiedzą. |
To jest dowód absolutnego debilizmu KRZ który w istocie oznacza jej wewnętrzną sprzeczność czyli pierdolenie nie wiadomo o czym.
Definicja implikacji w KRZ jest bowiem taka:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
macjan napisał: | rafal3006 napisał: | Zwierzątka które nie odróżniały nagrody od kary dawno wyginęły. |
Tak samo jak zwierzątka, które nie odróżniały łososia od wieloryba. Czy to powód, by zdania logiczne mówiące o łososiu interpretować inaczej, niż zdania mówiące o wielorybie? Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją. |
Innymi słowy:
Żądasz ode mnie Irbisolu, bym uznał za implikacje prawdziwe najzwyklejsze gówna typu:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
etc
Kwadratury koła dla Irbisola:
1.
1a)
Udowodnij że w implikacji:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
2+2=4 jest wystarczające => do tego aby Płock leżał nad Wisłą
1b)
Udowodnij że w implikacji odwrotnej:
Jeśli Płock leży nad Wisłą to 2+2=4
Położenie Płocka nad Wisłą jest wystarczające => do tego aby 2+2=4
2.
Udowodnij że w implikacji:
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
2+2=5 jest wystarczające => do tego abym był papieżem
3.
Udowodnij że w implikacji:
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
2+2=5 jest wystarczające => do tego aby 2+2=4
Czas START!
To jest dowód debilizmu absolutnego KRZ!
P.S.
Irbisol napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych]
p => q jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
Czyli w KRZ warunek wystarczający to implikacja, a konieczny to implikacja odwrotna: q <= p.
Tak, oni o tym doskonale wiedzą. |
Irbisolu, znalazłeś link jakiegoś debila (co z tego że ma Dr.) który twierdzi że w KRZ zachodzą tożsamości:
Warunek wystarczający => = implikacja
Warunek konieczny ~> = implikacja odwrotna
Zapewniam cię że drugiego takiego debila w Wikipedii nie znajdziesz.
Czy możesz poszukać?
Polecam ci ten artykuł Macjana:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/paradoks-warunku-wystarczajacego,3164.html#56053
Który twierdzi coś zupełnie innego niż ten twój debilek z Wikipedii.
Macjan napisał: |
W finalnej wersji nasze zdanie będzie brzmieć: "Dla dowolnej liczby x, jeśli jest ona podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2". W zapisie matematycznym będzie to pewnie wyglądać jakoś tak:
gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).
I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.
Wnioski
Twierdzenia matematyczne często przedstawia się w postaci "Jeśli p, to q", np. "Jeśli liczba jest podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2". Jest to niestety skrót myślowy - prawidłowe twierdzenie nie jest postaci (p => q), tylko (A(x) (p(x)=>q(x))*, gdzie x to jakaś rozpatrywana zmienna (np. liczba), oczywiście zmiennych tych może być więcej i niekoniecznie muszą być to liczby.
W przypadku twierdzeń matematycznych używa się często sformułowania "warunek wystarczający". Musimy pamiętać, że nie dotyczy ono "zwykłej" implikacji, lecz dopiero tej właściwej postaci twierdzenia. Przedstawianie twierdzenia w postaci prostej implikacji dwóch zdań jest skrótem myślowym. Nieświadomość tego faktu prowadzi do paradoksów, gdy usiłujemy podpiąć pojęcie "warunek wystarczający" pod zwykłą implikację.
|
Błędem Macjana jest fakt że swój kwantyfikator iteruje po zbiorze LN a powinien wyłącznie po zbiorze poprzednika P8.
… ale to błąd mniejszej wagi niż błąd twojego debilka który twierdzi:
Warunek wystarczający => = implikacja
Warunek konieczny ~> = implikacja odwrotna
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 22:19, 31 Paź 2019, w całości zmieniany 13 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Czw 21:31, 31 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Trzy dowody wewnętrznej sprzeczności gówna zwanego KRZ!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisolu, ty też mnie zaskoczyłeś bo zrozumiałeś zachodzącą tożsamość~p|~>~q = p|=>q
Pokaż nam wszystkim te proste przekształcenia na gruncie Klasycznego Rachunku Zdań. Jak pokażesz to oczywiście kasuję algebrę Kubusia |
[link widoczny dla zalogowanych]
p => q jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
Czyli w KRZ warunek wystarczający to implikacja, a konieczny to implikacja odwrotna: q <= p.
Tak, oni o tym doskonale wiedzą.
Tautologie (...)4.pr. kontrapozycji (p=>q) <=> (~q=>~p)
czyli zaprzeczamy oba argumenty i zmieniamy kierunek implikacji
Teraz te twoje przekształcenia na podstawie powyższych:(~p~>~q) * ~(~p=>~q)
po krz-owsku:
(~p<=~q) * ~(~p=>~q)
z kontrapozycji wyżej (zaprzeczam argumenty i zmieniam kierunek implikacji):
p=>q * ~(p<=q)
I tyle.Zesrasz się, a nie skasujesz. |
Co definiuje ten twój wytłuszczony zapis?
Masz do wyboru:
1. Implikację rodem z KRZ
2. Równoważność w KRZ
Więcej możliwości w KRZ nie masz.
|
W dupę sobie wsadź swoje wybory, miernoto.
Ten zapis to spełnienie jednocześnie warunku wystarczającego i niespełnienie warunku koniecznego - tak jak u ciebie. Cóż za zaskoczenie - nie przewidziałeś tego w swoich "wyborach" ...
Wyprowadziłem na gruncie KRZ to, co chciałeś. A ty oczywiście tej swojej algebry dla upośledzonych nie skasowałeś. |
Dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ po raz pierwszy:
Wyprowadziłeś, ale TOTALNIE nie wiesz co wyprowadziłeś. |
Gówno mnie to obchodzi. Wyprowadziłem na gruncie KRZ to, co chciałeś.
Więc wypierdalaj swoją logikę w kosmos, zamiast próbować nieumiejętnie jakieś sprzeczności wykazywać. To nie ten temat, pierdoło. Nawet tego nie rozumiesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:36, 31 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Trzy dowody wewnętrznej sprzeczności gówna zwanego KRZ!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisolu, ty też mnie zaskoczyłeś bo zrozumiałeś zachodzącą tożsamość~p|~>~q = p|=>q
Pokaż nam wszystkim te proste przekształcenia na gruncie Klasycznego Rachunku Zdań. Jak pokażesz to oczywiście kasuję algebrę Kubusia |
[link widoczny dla zalogowanych]
p => q jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
Czyli w KRZ warunek wystarczający to implikacja, a konieczny to implikacja odwrotna: q <= p.
Tak, oni o tym doskonale wiedzą.
Tautologie (...)4.pr. kontrapozycji (p=>q) <=> (~q=>~p)
czyli zaprzeczamy oba argumenty i zmieniamy kierunek implikacji
Teraz te twoje przekształcenia na podstawie powyższych:(~p~>~q) * ~(~p=>~q)
po krz-owsku:
(~p<=~q) * ~(~p=>~q)
z kontrapozycji wyżej (zaprzeczam argumenty i zmieniam kierunek implikacji):
p=>q * ~(p<=q)
I tyle.Zesrasz się, a nie skasujesz. |
Co definiuje ten twój wytłuszczony zapis?
Masz do wyboru:
1. Implikację rodem z KRZ
2. Równoważność w KRZ
Więcej możliwości w KRZ nie masz.
|
W dupę sobie wsadź swoje wybory, miernoto.
Ten zapis to spełnienie jednocześnie warunku wystarczającego i niespełnienie warunku koniecznego - tak jak u ciebie. Cóż za zaskoczenie - nie przewidziałeś tego w swoich "wyborach" ...
Wyprowadziłem na gruncie KRZ to, co chciałeś. A ty oczywiście tej swojej algebry dla upośledzonych nie skasowałeś. |
Dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ po raz pierwszy:
Wyprowadziłeś, ale TOTALNIE nie wiesz co wyprowadziłeś. |
Gówno mnie to obchodzi. Wyprowadziłem na gruncie KRZ to, co chciałeś.
Więc wypierdalaj swoją logikę w kosmos, zamiast próbować nieumiejętnie jakieś sprzeczności wykazywać. To nie ten temat, pierdoło. Nawet tego nie rozumiesz. |
Wykazałeś wewnętrzną sprzeczność KRZ - najważniejszy dowód jest ten pierwszy.
Zatem to ty kasuj swoje gówno zwane KRZ albo obalaj mój dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ.
Dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ po raz pierwszy:
Wyprowadziłeś, ale TOTALNIE nie wiesz co wyprowadziłeś.
Nawiązując do tego wytłuszczonego:
p=>q * ~(p<=q)
W AK masz tak.
Definicja implikacji prostej p|=>q:
Implikacja prosta to spełniony wyłącznie warunek wystarczający => miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p=>q =1
p~>q =0
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) =1*1 =1
Prawo Tygryska:
p~>q = p<=q =0 - na mocy definicji implikacji prostej p|=>q
po podstawieniu masz tożsamą definicję implikacji prostej p|=>q:
p|=>q = (p=>q)*~(p<=q) =1*~(0) =1*1 =1
Zauważ teraz, że u ciebie masz taką definicję równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(p<=q) =1*1 =1
Wnika z tego że twój wytłuszczony zapis:
p=>q * ~(p<=q)
to definicja implikacji w KRZ, bo nic innego ten zapis w KRZ oznaczać nie może - wyborów masz ZERO!
Czyli masz taką definicję implikacji w KRZ:
p=>q = (p=>q)*~(p<=q)
Masz zatem tak:
Implikacja p=>q = (implikacja p=>q) i nie spełniona (~) implikacja odwrotna p<=q
Lewa strona nie jest tu tożsama z prawą!
To jest bezdyskusyjny dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ, po raz pierwszy!
P.S.
Czy można wiedzieć jakie masz postępy w dowodzeniu poniższych implikacji bezdyskusyjnie prawdziwych w twoim potwornie śmierdzącym gównie zwanym KRZ?
Definicja implikacji w KRZ jest bowiem taka:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
macjan napisał: | rafal3006 napisał: | Zwierzątka które nie odróżniały nagrody od kary dawno wyginęły. |
Tak samo jak zwierzątka, które nie odróżniały łososia od wieloryba. Czy to powód, by zdania logiczne mówiące o łososiu interpretować inaczej, niż zdania mówiące o wielorybie? Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją. |
Innymi słowy:
Żądasz ode mnie Irbisolu, bym uznał za implikacje prawdziwe najzwyklejsze gówna typu:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
etc
Kwadratury koła dla Irbisola:
1.
1a)
Udowodnij że w implikacji:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
2+2=4 jest wystarczające => do tego aby Płock leżał nad Wisłą
1b)
Udowodnij że w implikacji odwrotnej:
Jeśli Płock leży nad Wisłą to 2+2=4
Położenie Płocka nad Wisłą jest wystarczające => do tego aby 2+2=4
2.
Udowodnij że w implikacji:
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
2+2=5 jest wystarczające => do tego abym był papieżem
3.
Udowodnij że w implikacji:
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
2+2=5 jest wystarczające => do tego aby 2+2=4
Czas START!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 22:16, 31 Paź 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15381
Przeczytał: 29 tematów
|
Wysłany: Czw 23:21, 31 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Trzy dowody wewnętrznej sprzeczności gówna zwanego KRZ!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisolu, ty też mnie zaskoczyłeś bo zrozumiałeś zachodzącą tożsamość~p|~>~q = p|=>q
Pokaż nam wszystkim te proste przekształcenia na gruncie Klasycznego Rachunku Zdań. Jak pokażesz to oczywiście kasuję algebrę Kubusia |
[link widoczny dla zalogowanych]
p => q jest warunkiem wystarczającym dla q, a q jest warunkiem koniecznym dla p.
Czyli w KRZ warunek wystarczający to implikacja, a konieczny to implikacja odwrotna: q <= p.
Tak, oni o tym doskonale wiedzą.
Tautologie (...)4.pr. kontrapozycji (p=>q) <=> (~q=>~p)
czyli zaprzeczamy oba argumenty i zmieniamy kierunek implikacji
Teraz te twoje przekształcenia na podstawie powyższych:(~p~>~q) * ~(~p=>~q)
po krz-owsku:
(~p<=~q) * ~(~p=>~q)
z kontrapozycji wyżej (zaprzeczam argumenty i zmieniam kierunek implikacji):
p=>q * ~(p<=q)
I tyle.Zesrasz się, a nie skasujesz. |
Co definiuje ten twój wytłuszczony zapis?
Masz do wyboru:
1. Implikację rodem z KRZ
2. Równoważność w KRZ
Więcej możliwości w KRZ nie masz.
|
W dupę sobie wsadź swoje wybory, miernoto.
Ten zapis to spełnienie jednocześnie warunku wystarczającego i niespełnienie warunku koniecznego - tak jak u ciebie. Cóż za zaskoczenie - nie przewidziałeś tego w swoich "wyborach" ...
Wyprowadziłem na gruncie KRZ to, co chciałeś. A ty oczywiście tej swojej algebry dla upośledzonych nie skasowałeś. |
Dowód wewnętrznej sprzeczności KRZ po raz pierwszy:
Wyprowadziłeś, ale TOTALNIE nie wiesz co wyprowadziłeś. |
Gówno mnie to obchodzi. Wyprowadziłem na gruncie KRZ to, co chciałeś.
Więc wypierdalaj swoją logikę w kosmos, zamiast próbować nieumiejętnie jakieś sprzeczności wykazywać. To nie ten temat, pierdoło. Nawet tego nie rozumiesz. |
Wykazałeś wewnętrzną sprzeczność KRZ - najważniejszy dowód jest ten pierwszy. |
Najpierw założyłeś, że implikacja to
p=>q * ~(p<=q)
następnie jednocześnie dodałeś SPRZECZNE założenie, że implikacja to jednak co innego, a mianowicie
p=>q
po czym odkryłeś "sprzeczność", bo jedno nie równało się drugiemu.
Jesteś debilem.
Wykazałem to, co chciałeś. Wypierdalaj to swoje gówno w kosmos.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|