|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:11, 31 Gru 2006 Temat postu: Implikacja na miarę XXI wieku ! |
|
|
Implikacja na miarę XXI wieku !
Pełna teoria nowej definicji implikacji
Nadzieja umiera ostatnia
Wykład o bezdyskusyjnej wyższości nowej definicji implikacji nad starą definicją !
O wyższości matematyki mózgu człowieka nad matematyką klasyczną !
Wspaniała logika człowieka - prosta i piękna
Porażka Wuja Zbója
Kim jest Kubuś - pożegnanie
Najbardziej fantastyczne odkrycie tego tematu
formalny język opisujący język mówiony człowieka !!!!
SENSACJA ! Implikacja - nowy, prosty i piękny język formalny !
Wstęp.
Implikacja na miarę XXI wieku to koniec życia w ciemnogrodzie komunizmu z jedynie słuszną ideologicznie implikacją-obietnicą.
To koniec idiotyzmów dzisiejszych logików iż Chrystus mówiąc:
1. Kto wierzy we mnie będzie zbawiony - implikacja-obietnica
Istota implikacji-obietnicy, wyjaśnienie po fakcie:
Nie wierzyłeś we mnie (poprzednik niespełniony), idziesz do nieba (obietnica spełniona) bo jesteś Żydem (dowolne uzasadnienie niezależne)
nie powiedział automatycznie
2. Kto nie wierzy we mnie będzie potępiony - implikacja-groźba
Istota implikacji-groźby, wyjaśnienie po fakcie:
Nie wierzyłeś we mnie (poprzednik spełniony), idziesz do nieba (groźba niespełniona) bo jesteś Żydem (dowolne uzasadnienie niezależne)
Skrajne uzasadnienia niezależne: bo tak czy owak wszyscy idziecie do nieba, bo piekło byłoby porażką Boga (Wujzbój).
Zdania 1 i 2 są absolutnie równoważne. Jeśli pierwsze potraktujemy jako równoważność (implikacja na to pozwala !!! ), to drugie automatycznie też będzie równoważnością ... tyle że z takiej interpretacji wyjdzie idiotyzm, bowiem wówczas wyłącznie jakaś wąska grupka ludzkości do nieba, reszta do piekła.
Jedyna możliwa i sensowna interpretacja słów Chrystusa to implikacja-obietnica (zdanie 1) która na mocy prawa Kubusia
p=>q = ~p ~> ~q - prawo zamiany implikacji-obietnicy na implikację-groźbę
jest równoważna implikacji-groźbie (zdanie 2).
Cytat z Wikipedii:
Implikacja (inaczej wynikanie) to spójnik łączący dwa zdania P (poprzednik implikacji) i Q (następnik implikacji) mówiący, że "z P wynika Q" (P=>Q). Jest to najbardziej kontrowersyjny ze spójników logicznych.
Najwięcej kontrowersji wzbudza oczywiście implikacja zależna od człowieka, której logicy tego świata po prostu nie rozumieją.
Definicja:
1. Implikacja człowieka, to implikacja zależna od człowieka w której wypowiadającemu implikację można zarzucić kłamstwo albo stwierdzić jego prawdomówność. W implikacji człowieka poprzednik z następnikiem musi być powiązany obietnicą albo groźbą.
Na mocy powyższej definicji nie są implikacją człowieka zdania typu:
2. Implikacja matematyczna:
Jeśli figura ma cztery boki i kąty proste to jest kwadratem - nudna matematyka, to twierdzenie, zero kontrowersji ... oczywiście do obalenia.
3. Implikacja niezależna od człowieka:
Jeśli jutro będzie świecić słońce to nie będzie padał deszcz - implikacja niezależna od człowieka, zero kontrowersji - nie można powiedzieć, że słońce skłamało.
4. Implikacja idiotów:
Jeśli księżyc jest z sera to pies ma cztery łapy - totalny idiotyzm, zero związku między poprzednikiem a następnikiem, zdanie prawdziwe w Rachunku Zdań
Na podstawie powyższego możemy wyróżnić cztery rodzaje implikacji jak wyżej, czyli zdania połączone spójnikiem "Jeśli...to..". Kubuś twierdzi intuicyjnie, że to wszystkie możliwe przypadki.
Można wyróżnić cztery rodzaje implikacji człowieka I, II, III, IV :
I.
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer - implikacja-obietnica między ludźmi
Implikacja to przyszłość, po egzaminie możliwe są cztery przypadki:
1.
Zdałem egzamin, dostałem komputer - ojciec dotrzymał obietnicy, nie skłamał
2.
Nie zdałem egzaminu, nie dostałem komputera - ojciec nie jest kłamcą
3.
Zdałem egzamin, nie dostałem komputera - ojciec jest kłamcą
4.
Istota implikacji-obietnicy:
Nie zdałem egzaminu (poprzednik niespełniony) dostałem komputer (spełnienie obietnicy) bo miałem urodziny (dowolne uzasadnienie niezależne) - ojciec nie skłamał, komputer był prezentem na urodziny.
Inne przykładowe uzasadnienia niezależne: dostajesz komputer bo widziałem że bardzo się starałeś ale miałeś pecha, bo cię kocham, bo tak czy owak zamierzałem ci go kupić ....
ale !!!!!
Nie zdałem egzaminu (poprzednik niespełniony) dostałem komputer (spełnienie obietnicy) bo nie zdałem egzaminu (w nagrodę za nie zdany egzamin - uzasadnienie zależne) - ojciec skłamał.
Definicje:
Uzasadnienie niezależne - dowolne uzasadnienie różne od poprzednika, ojciec nie jest kłamcą.
Uzasadnienie zależne - uzasadnienie identyczne z poprzednikiem tzn. jeśli ojciec podarował mi komputer w nagrodę za nie zdany egzamin to jest kłamcą.
II.
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie - implikacja-groźba między ludźmi
Istota implikacji-groźby, wyjaśnienie po fakcie:
Ubrudziłem spodnie (poprzednik spełniony) nie dostałem lania (groźba niespełniona) bo mama mnie kocha (dowolne uzasadnienie niezależne)
III.
Jeśli wygram w toto-lotka to kupię sobie samochód - implikacja-obietnica wypowiedziana samemu sobie
Istota implikacji-obietnicy, wyjaśnienie po fakcie:
Nie wygrałem w toto-lotka (poprzednik niespełniony), kupiłem sobie samochód na raty (spełniona obietnica), bo straciłem cierpliwość (dowolne uzasadnienie niezależne)
IV.
Jeśli dziewczyna mnie rzuci to się powieszę - implikacja-grożba wypowiedziana samemu sobie.
Istota implikacji-groźby, wyjaśnienie po fakcie:
Dziewczyna rzuciła mnie (poprzednik spełniony), nie powiesiłem się (nie wykonałem groźby), bo życie jest piękne (dowolne uzasadnienie niezależne)
UWAGA:
Z implikacji wypowiedzianej samemu sobie można się zwolnić w całości, czyli uznać wypowiedzianą wobec siebie implikację za niebyłą - nie można zostać kłamcą wobec siebie samego.
W całym temacie Kubuś dla uproszczenia zapisu będzie używał słowa implikacja mając na myśli implikację człowieka bo ... mózg to nie komputer, nie cierpi nadmiernej precyzyjności.
1.0 Pełna definicja implikacji
W zwiazku z odkryciem pełnej definicji implikacji można sformułować szereg nowych twierdzeń - zapraszam do współpracy. Oczywiście wszystko mozna próbować obalić - tez zapraszam do współpracy. Wszelkie nowe i sensowne pomysły bedą dokładane w tym poście.
Pełna teoria nowej implikacji zawarta jest tu:
http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?p=28823#28823
Warto tam zajrzeć, bo kto ją zrozumie będzie w Raju - wszystko okaże sie bajecznie proste !
Cytat z Wikipedii:
Implikacja (inaczej wynikanie) to spójnik łączący dwa zdania P (poprzednik implikacji) i Q (następnik implikacji) mówiący, że "z P wynika Q" (P=>Q). Jest to najbardziej kontrowersyjny ze spójników logicznych.
Kontrowersyjność implikacji z całą pewnością wynikała z faktu, że ludzie do dnia dzisiejszego nie znali pełnej definicji implikacji (znali tylko definicję implikacji-obietnicy).
Podobno na świecie jest tyle wersji implikacji ile liczb rzeczywistych (Zbanowany),
W klasycznym rachunku zdań funkcjonuje do dzisiaj absurd iż „Z fałszu może wyniknąć prawda” itd.
Czas najwyższy pogrzebać starą definicję implikacji i na jej miejsce zaproponować nową. Stara definicja implikacji nie jest wystarczająca dla przypadku implikacji człowieka.
Pełna definicja implikacji
I. Implikacja-obietnica
=> - symbol obietnicy
p q p=>q
0 0 1
0 1 1 1=NADZIEJA umiera ostatnia
1 0 0
1 1 1
~r = p*~q
r = ~(p*~q) – nie może się zdarzyć, aby z prawdy powstał fałsz
Przypadek szczególny:
Jeśli wszystko jest prawdą, to brak możliwości zaistnienia fałszu.
II. Implikacja-groźba
~> - symbol groźby (jadowity wąż)
p q p~>q
0 0 1
0 1 0
1 0 1 1=NADZIEJA umiera ostatnia
1 1 1
~r = ~p*q
r = ~(~p*q) – nie może się zdarzyć, aby z fałszu powstała prawda
Przypadek szczególny:
Jeśli wszystko jest fałszem, to brak możliwości zaistnienia prawdy.
Wyjaśnienie jedynek w definicji implikacji-obietnicy i implikacji-groźby.
Nadzieja umiera ostatnia
JEDYNKI = NADZIEJA
Implikacja-obietnica
Nadzieja na dostanie nagrody mimo nie spełnienia warunku zawartego w poprzedniku implikacji.
Przykład:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
Implikacja = nadzieja, że jeśli nawet nie zdam egzaminu (nie spełniony warunek poprzednika) to dostanę komputer z INNEGO powodu.
Implikacja-groźba
Nadzieja na uniknięcie kary mimo spełnienia warunku zawartego w poprzedniku implikacji.
Przykład:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
Implikacja = nadzieja, że nawet jeśli pobrudzę spodnie (spełniony warunek poprzednika) to nie dostanę lania bo zdołam się sensownie wytłumaczyć np. koledzy mnie pobili
Twierdzenie 0
Każdą implikację można wypowiedzieć w formie obietnicy albo groźby
Dowód:
Wynika to bezpośrednio z przedstawionych niżej praw Kubusia
Jeśli implikacja jest obietnicą to należy stosować definicję implikacji-obietnicy
Jeśli implikacja jest groźbą to należy stosować definicję implikacji-groźby
Prawa Kubusia.
T = TERAŹNIEJSZOŚĆ
OBIETNICA:
Ścieżka Boga = prawda, dobro, prwdomówność, obietnica ....
Przeszłość______Przyszłość
p <= q _________p => q
<========T========>
GROŹBA:
Ścieszka Szatana: fałsz, zło, kłamstwo, groźba ....
Przeszłość______Przyszłość
p <~ q__________p ~> q
<~~~~~~~~T~~~~~~~~>
Prawa Kubusia dotyczące przyszłości:
I. Prawo zamiany groźby na obietnicę
p ~> q = ~p => ~q
II. Prawo zamiany obietnicy na groźbę
p => q = ~p ~> ~q
Z pierwszego prawa Kubusia wynika, że implikację-groźbę można zamienić na implikację-obietnicę i zastosować definicję implikacji-obietnicy
Z drugiego prawa Kubusia wynika, że implikację-obietnicę można zamienić na implikację-groźbę i zastosować definicję implikacji-groźby
Prawa Kubusia dotyczące przeszłości:
p <= q = ~p <~ ~q - prawo zamiany obietnicy na groźbę
p <~ q = ~p <= ~q - prawo zamiany groźby na obietnicę
UWAGA:
Implikacja to przyszłość, dlatego prawa Kubusia dotyczace przeszłości nie mają wiekszego sensu bo wszystko jest juz ustalone i niczego nie można zmienić, to historia która może być tylko jedna.
Podałem je tylko dlatego, aby wybić z głowy co niektórym takie równanie.
p<=q = p~>q
Łatwo sprawdzić że tabelki zero-jedynkowe są w tym przypadku identyczne, tylko to logika małpy która nie odróżnia przeszłości od przyszłości. Powyższe równanie jest też bez sensu od strony formalnej, gdyż zdanie wypowiedziane p=>q nigdy nie będzie równoważne zdaniu p<=q występujacemu w tym równaniu.
Dowód jest tu:
Porażka Wuja Zbója
Przykład
Bush do Husajna:
Jeśli nie wycofasz się z Kuwejtu uderzymy na Irak - groźba, należy stosować definicję implikacji-groźby
Na podstawie I prawa Kubusia powyższe zdanie można zapisać w postaci:
Jeśli wycofasz się z Kuwejtu to nie uderzymy na Irak - obietnica, należy stosować definicję implikacji-obietnicy
2.0 Czym jest implikacja człowieka
Twierdzenie 1
Implikacja człowieka powstaje wyłącznie w umysłach ludzi i dotyczy ludzi, bo tylko wobec człowieka można powiedzieć że jest kłamcą lub nie jest.
Twierdzenie 2
Prawidłowo sformułowana implikacja człowieka musi zawierać związek miedzy poprzednikiem a następnikiem w postaci kary albo nagrody.
Dowód:
Wynika to bezpośrednio z definicji implikacji i praw Kubusia które mówią o możliwości zamiany obietnicy na groźbę i odwrotnie. Groźba i obietnica to pojęcia dotyczące wyłącznie człowieka.
Przykłady impliacji człowieka:
Jeśli jutro bedzie swiecić słońce to pójdę na basen - implikacja wypowiedziana samemu sobie
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie - implikacja między nadawcą a odbiorcą
Przykłady innych implikacji:
Jeśli jutro będzie świecic słońce to nie będzie padało
Jeśli figura ma cztery boki i katy proste to jest kwadratem (p. Gąsiennica)
To co wyżej to w pierwszym przypadku rachunek prawdopodobieństwa (nikt nie może powiedzieć o słońcu że skłamało) a w drugim twierdzenie które można obalić lub nie.
3.0 Scenariusze przyszłości
Twierdzenie 3
Implikacja zawiera w sobie wyłącznie równoważność implikacyjną i implikację. Równoważność implikacyjna to równoważność która może wystąpić ale nie musi.
Z twierdzenia 3 wynika, że wypowiedziana implikacja może w przyszłości skutkować tylko i wyłacznie czterema scenariuszami.
Nadawca-Odbiorca
Implikacja-Implikacja
Równoważność-Implikacja
Implikacja-Równoważność
Równoważność-Równoważność
Dowód twierdzenia 3
Implikacja zawiera w sobie wyłącznie równoważność implikacyjną i implikację. Równoważność implikacyjna to równoważność która może wystąpić ale nie musi.
Definicja implikacji (groźba albo obietnica) plus równoważność
p q p=>q
p q P~>q
p q p<=>q
p q p@q
1 1 1
0 0 1
0 1 x
1 0 y
Z powyzszej definicji implikacji możemy wyodrębnić wyłącznie implikiację (grozbę albo obietnicę) oraz równoważność która jest podzbiorem definicji implikacji.
x y
1 0 p=>q - implikacja-obietnica
0 1 P~>q - implikacja-groźba
0 0 p<=>q - równoważność
1 1 p@q - definicja idioty, idiota = PmałpaQ
Kazdy kto wierzy że "z prawdy może powstać fałsz" albo że "z fałszu może powstać prawda" jest idiotą. To jest kompletna definicja implikacji, nic więcej nie da sie z niej wycisnąć.
Sprawdzenie:
http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?p=28878#28878
4.0 Analiza ciekawych zdań
Nadawca-odbiorce
I.
Implikacja-implikacja
Jeśli nie ubrudzisz spodni nie dostaniesz lania - zdanie analizowane (implikacja-obietnica)
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie - zdanie równoważne na mocy prawa Kubusia (implikacja-groźba)
II.
Implikacja-Implikacja
Równoważność-Równoważność
Jeśli będzisz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz - fantastyczne zdanie do analizy (implikacja groźba) !
Jeśli nie będziesz drażnił Zdzicha to od niego nie oberwiesz - zdanie równoważne na mocy prawa Kubusia (implikacja-obietnica)
III.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony - zdanie analizowane (implikacja-obietnica)
Kto nie wierzy we mnie będzie potępiony - zdanie równowazne do powyższego na mocy prawa Kubusia (implikacja-groźba)
IV.
Najbardziej fantastyczne odkrycie tego tematu
formalny język opisujący język mówiony człowieka !!!!
Jak znajdziesz damę kier otrzymasz pół królestwa inaczej leci twoja głowa
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 1:05, 15 Lut 2007, w całości zmieniany 56 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:02, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | W klasycznym rachunku zdań funkcjonuje do dzisiaj absurd iż „Z fałszu może wyniknąć prawda” itd. |
Kiedy implikacje interpretuje sie jako wynik rozumowania, wtedy oznacza ona krok zmieniajacy zbior elementow, wsrod ktorych znajduje sie poszukiwany rozumowaniem wynik. Zbiorowi posiadajacemu poszukiwany element przypisuje sie wartosc logiczna "prawda", a zbiorowi nieposiadajacemu tego elementu pszypisuje sie wartosc logiczna "falsz". Implikacja jest traktowana jako prawdziwa, gdy opisuje krok rozumowania, na skutek ktorego to kroku prawdziwosc posiadanego zbioru (poprzednika) nie jest tracona. Dlatego z falszu (ze zbioru nie zawierajaego poszukiwanego elementu) moze wyniknac prawda (zbior zawierajacy poszukiwany element); dzieje sie tak w przypadku, w ktorym na skutek rozumowania zbior elementow zostal rozszerzony tak, ze znalazl sie w nim element prawdziwy. Ponizej podaje trywialny przyklad takiego rozumowania.
SYTUACJA: W n pudelkach P1, P2,... Pn znajduja sie kolorowe klocki. Wiadomo, ze jest wsrod tych klockow klocek czerwony. Naszym zadaniem jest znalezienie tego czerwonego klocka.
ROZUMOWANIE p=>q: Jesli p nie zawiera czerwonego klocka, to tworzymy q, zbierajac wszystkie klocki z wszystkich pudelek.
rafal3006 napisał: | p~>q = ~p=>~q
p=>q = ~p~>~q |
OK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miki
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:34, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wuju, ale Rafałowi chodzi chyba o to, że wśród zdefiniowanych form zdaniowych nie ma „rafałowej groźby”, jest jedyne „rafałowa obietnica” odpowiadając klasycznej definicji implikacji ...
„Rafałową groźbę”, zwaną również przez Rafała „Implikacja-groźba” , Wuju definiujesz przy pomocy klasycznej definicji implikacji, jednak „implikacja-groźba” nie jest klasyczną implikacją!
Nie wiem jak formalnie, w logice - rachunku zdań traktowana jest np. implikacja i inne podstawowe formy zdaniowe, ale jeśli:
1. traktowane są jako pojęcia pierwotne, odpowiadające podstawowym formom zdaniowym języka naturalnego, to w logice brakuje „implikacji-groźby”
2. jeśli zaś, te podstawowe formy zdaniowe mają tworzyć niezbędne minimum, przy pomocy których można zdefiniować bardziej złożone formy to i implikacja (i nie tylko) jest pojęciem zbytecznym ...
Wuju, nie mam pojęcia jak wygląda formalnie sprawa implikacji w rachunku zdań, niemniej wydaje mi się, że o tą stronę formalną właśnie tu chodzi, i o to czym są i czemu mają odpowiadać podstawowe formy zdaniowe takie jak np. implikacja.
Wuju, a jeśli Rafałowi chodzi o co innego, to przynajmniej ja jestem ciekawy tego o czym napisałem :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:37, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: |
rafal3006 napisał: | p~>q = ~p=>~q
p=>q = ~p~>~q |
OK. |
Fajnie że OK, tylko pokaz mi te wzory w jakimkolwiek podręczniku matematyki.
W matematyce na dzień dzisiejszy nie są znane takie pojęcia jak definicja implikacji-groźby i prawa Kubusia.
Interesuje mnie jak wyglada analiza dowolnej groźby np.
Jeśli będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
Bez definicji implikacji-groźby oraz bez znajomości praw Kubusia gdy nie ma szans na bezpośrednią analizę takiego zdania.
Jak to sie robi Zbóju w twoim rachunku zdań ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:27, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dwa pierwsze twierdzenia udowodnione w oparciu o nową definicję implikacji - oczywiście mozna je próbowac obalać !
W pierwszym poście tego tematu dołozyłem dwa twierdzenia - może jakieś komentarze ?
W zwiazku z odkryciem pełnej definicji implikacji można sformułować szereg nowych twierdzeń - zapraszam do współpracy. Oczywiście wszystko mozna próbować obalić - tez zapraszam do współpracy.
2.0 Czym jest implikacja
Twierdzenie 1
Implikacja powstaje wyłącznie w umysłach ludzi i dotyczy ludzi, bo tylko wobec człowieka można powiedzieć że jest kłamcą lub nie jest.
Twierdzenie 2
Prawidłowo sformułowana implikacja musi zawierać związek miedzy poprzednikiem a następnikiem w postaci kary albo nagrody.
Dowód:
Wynika to bezpośrednio z definicji implikacji i praw Kubusia które mówią o możliwości zamiany obietnicy na groźbę i odwrotnie. Groźba i obietnica to pojęcia dotyczące wyłącznie człowieka.
Przykłady impliacji:
Jeśli jutro bedzie swiecić słońce to pójdę na basen - implikacja wypowiedziana samemu sobie
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie - implikacja między nadawcą a odbiorcą
Implikacja fałszywa:
Jeśli jutro będzie świecic słońce to nie będzie padało
Jeśli figura ma cztery boki i katy proste to jest kwadratem (p. Gąsiennica)
To co wyżej to w pierwszym przypadku rachunek prawdopodobieństwa (nikt nie może powiedzieć o słońcu że skłamało) a w drugim twierdzenie które można obalić lub nie
P.S.
wujzboj napisał: |
SYTUACJA: W n pudelkach P1, P2,... Pn znajduja sie kolorowe klocki. Wiadomo, ze jest wsrod tych klockow klocek czerwony. Naszym zadaniem jest znalezienie tego czerwonego klocka.
|
Zauważ Zbóju, że z założenia umieszczasz w tym zbiorze klocek czerwony. Ja ci daję nieskończenie wiele klocków bez klocka czerwonego a ty mi znajdź algorytm który znajdzie klocek czerwony (którego nie ma). Algorytm poszukiwania klocka jest tu nieistotny. Nie można puszczać w świat twierdzenia "że z fałszu może powstać prawda" bo umrą ze śmiechu wszystkie dzieci w przedszkolu !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:57, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Analiza zdania:
Jeśli nie ubrudzisz spodni nie dostaniesz lania - implikacja-obietnica
Jeśli ktoś nie rozumie techniki analizy zdania przez Kubusia to zapraszam tu:
http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?p=28823#28823
Warto, bo kto zrozumie elementarz posługiwania się definicją implikacji w wydaniu Kubusia, będzie w Raju - wszystko okaże sie bajecznie proste !
Część I - implikacja-obietnica
Zalecana tabela implikacji-obietnicy:
p q r
1 1 1
0 0 1
0 1 1
1 0 0
Zdanie wypowiedziane.
Matka do Kubusia:
Jeśli nie ubrudzisz spodni nie dostaniesz lania
Punkt odniesienia Kubusia - odbiorcy
Wejdźmy do mózgu Kubusia aby myśleć jak on.
p=1 Jeśli nie ubrudzę spodni
p=0 Jeśli ubrudzę spodnie
q=1 nie dostanę lania
q=0 dostanę lania
Analiza na podstawie definicji implikacji-obietnicy
1 1 1
Jeśli nie ubrudzę spodni nie dostane lania
1 1 1 - oczywista prawda
0 0 1
Jeśli ubrudzę spodnie dostanę lanie
0 0 1 - oczywista prawda
0 1 ? (1)
Jeśli ubrudzę spodnie nie dostanę lania
0 1 1 - nadzieja, że mimo brudnych spodni nie dostanę lania bo (dowolne uzasadnienie niezależne)
1 0 ? (0)
Jeśli nie ubrudzę spodni dostane lanie
1 0 0 - fałsz w stosunku do zdania pierwszego
Rozważmy teraz zdanie:
Jeśli nie ubrudzisz spodni nie dostaniesz lania
z punktu odniesienia nadawcy.
Punkt odniesienia matki - nadawca
Zdanie w punkcie odniesienia nadawcy (matki) przybierze postać:
Jeśli Kubuś nie ubrudzi spodni nie dostanie lania
p=1 Kubuś nie ubrudzi spodni
p=0 Kubuś ubrudzi spodnie
q=1 nie dostanie lania
q=0 dostanie lanie
Zakładamy implikacje-obietnicę.
1 1 1
Jeśli Kubuś nie ubrudzi spodni nie dostanie lania
1 1 1 - oczywista prawda
0 0 1
Jeśli Kubuś ubrudzi spodnie dostanie lanie
0 0 1 - oczywista prawda
0 1 ? (1)
Jeśli Kubuś ubrudzi spodnie nie dostanie lania
0 1 1 - Kubuś nie dostanie lania pod warunkiem, że uznam jego tłumaczenie
1 0 ? (0)
Jeśli Kubuś nie ubrudzi spodni dostanie lanie
1 0 0 - nie mogę w tym przypadku ukarać Kubusia pod żadnym pozorem
W analizowanym zdaniu:
Jeśli nie ubrudzisz spodni dostaniesz lanie
mamy zatem po obu stronach, odbiorcy i nadawcy implikację.
Zauważmy jednak, że mozliwe są jeszcze następujące sytuacje !
Analizowane zdanie:
Jeśli nie ubrudzisz spodni nie dostaniesz lania
II.
Kubuś może potraktować wypowiedziana zdanie jako równoważność, matka jako implikację - Kubuś nie musi dostać lania.
III.
Kubuś może potraktować wypowiedziane zdanie jako implikację, matka jako równoważność - Kubuś ma słabe szanse na nie dostanie lania
Może uniknąć lania w przypadkach ekstremalnych np. pobija go bandyci.
IV.
Kubus może potraktować wykowiedziane zdanie jako równoważność, matka też jako równoważność
Jak wyżej Kubuś może uniknąć lania w przypadkach ekstremalnych np. pobiją go bandyci.
Oczywiscie "przypadek ekstremalny" zalezy od rozumienia tego słowa przez matkę !
Koniec - nie ma więcej możliwości !
Wniosek:
Wypowiedziana implikacja może w przyszłości skutkować tylko i wyłacznie czterema scenariuszami.
Nadawca-Odbiorca
Implikacja-Implikacja - ta implikacja jest najbardziej prawdopodobna w przyszłości
Równoważność-Implikacja
Implikacja-Równoważność
Równoważność-Równoważność
Część II - implikacja-groźba
Zalecana tabela implikacji-groźby:
p q r
1 1 1
0 0 1
0 1 0
1 0 1
Zdanie wypowiedziane przez matkę:
Jeśli nie ubrudzisz spodni nie dostaniesz lania - implikacja-obietnica
na mocy prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q - prawo zamiany obietnicy na groźbę
jest równoważne zdaniu:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie - implikacja-groźba
Zdanie analizowane (myślmy jak Kubuś):
Jeśli ubrudzę spodnie dostanę lanie
p=1 - jeśli ubrudzę spodnie
p=0 - jeśli nie ubrudzę spodni
q=1 - dostanę lanie
q=0 - nie dostanę lania
Analiza na podstawie definicji implikacji-groźby
1 1 1
Jeśli ubrudzę spodnie dostanę lanie
1 1 1 - oczywista prawda
0 0 1
Jeśli nie ubrudzę spodni nie dostanę lania
0 0 1 - oczywista prawda
0 1 0
Jeśli nie ubrudzę spodni dostanę lanie
0 1 0 - fałsz w stosunku do zdania pierwszego
1 0 1
Jeśli ubrudzę spodnie nie dostanę lania
1 0 1 - nadzieja, że mimo brudnych spodni nie dostanę lania bo (dowolne uzasadnienie niezależne np. pobili mnie koledzy)
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 16:23, 21 Sty 2007, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:26, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | rafal3006 napisał: | p~>q = ~p=>~q
p=>q = ~p~>~q |
OK. | rafal3006 napisał: | Fajnie że OK, tylko pokaz mi te wzory w jakimkolwiek podręczniku matematyki. |
Rafale, czy w podrecznikach matematyki oczekujesz wypisanych wszystkich mozliwych przeksztalcen? Zapisales w ladny sposob zwiazki pomiedzy grozba i obietnica, ale nie zapominaj, ze obracasz sie teraz nie w matematyce, lecz w semantyce. Matematyka moze sie obyc bez pojecia grozby (wystarczy jej p<=q czy tez q=>p, wyrazenia rownowazne tozsamosciowo p~>q).
rafal3006 napisał: | Jeśli będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
Bez definicji implikacji-groźby oraz bez znajomości praw Kubusia gdy nie ma szans na bezpośrednią analizę takiego zdania.
Jak to sie robi Zbóju w twoim rachunku zdań ? |
Poprzez q=>p, czyli przez WYJASNIENIE (zerojedynkowo rownowazne obietnicy "jesli q to p"; zauzwaz ZAMIANE MIEJSCAMI argumentow p i q):
p = "draznisz Zdzicha"
q = "obrywasz od Zdzicha"
q p obietnica (wyjasnienie) = ""Jesli oberwales od Zdzicha, to dlatego, ze przedtem go drazniles"
1 1 1 oberwalem, draznilem, wyjasnienie prawdziwe
1 0 0 oberwalem, nie draznilem, wyjasnienie falszywe
0 1 1 nie oberwalem, draznilem, wyjasnienie prawdziwe (nie oberwalem, wiec nie ma sprawy)
0 0 1 nie obserwalem, nie draznilem, wyjasnienie prawdziwe (nie oberwalem, wiec nie ma sprawy)
Grozba jest prawdziwa wtedy i tylko wtedy, gdy wyjasnienie zajscia nastepnika grozby poprzednikiem grozby jest prawdziwe: "jesli nastepnik (skutek, ktorym grozono), to dlatego, ze poprzednik (to, przed czym przestrzegano)".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:32, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | z założenia umieszczasz w tym zbiorze klocek czerwony |
Oczywiscie. Bo jesli chce sie poslugiwac pojeciami falszu ORAZ prawdy, to musze miec dostepne zarowno zbiory o wartosci "falsz" jak i zbiory o wartosci "prawda".
Ale to juz jest tutaj OT, bo chyba nie chcialbys sie tu koncentrowac na tym temacie. Jest o tym watek obok, nazywa sie "Teoriomnogosciowa interpretacja logiki formalnej"; to sstara dyskusja z mikonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:36, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
miki napisał: | „implikacja-groźba” nie jest klasyczną implikacją! |
Oczywiscie. Ale moza ja bez trudu zdefiniowac zarowno poprzez klasyczna implikacje i negacje (jak to zgrabnie zrobil Rafal) jak i poprzez trywialna zamiane argumentow w klasycznej implikacji: grozba p~>q jest tozsamosciowo rownowazna implikacji (wyjasnieniu) q=>p ("jesli q, to dlatego, ze p").
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:41, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: |
wujzboj napisał: | rafal3006 napisał: | p~>q = ~p=>~q
p=>q = ~p~>~q
|
OK. | rafal3006 napisał: | Fajnie że OK, tylko pokaz mi te wzory w jakimkolwiek podręczniku matematyki. |
Rafale, czy w podrecznikach matematyki oczekujesz wypisanych wszystkich mozliwych przeksztalcen? Zapisales w ladny sposob zwiazki pomiedzy grozba i obietnica, ale nie zapominaj, ze obracasz sie teraz nie w matematyce, lecz w semantyce. Matematyka moze sie obyc bez pojecia grozby (wystarczy jej p<=q czy tez q=>p, wyrazenia rownowazne tozsamosciowo p~>q).
|
Matematyka może się równiez obejśc bez pojecia iloczynu logicznego - po cholerę jej iloczyn logiczny skoro jedno z praw de'Morgana brzmi
A*B = ~(~A+~B)
Po co człowiekowi znajomość A*B wyrzućmy te pojęcia z pamięci, no bo przecież wystarczy znac sume logiczną, prawda Zbóju ?
wujzboj napisał: |
rafal3006 napisał: | Jeśli będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
Bez definicji implikacji-groźby oraz bez znajomości praw Kubusia gdy nie ma szans na bezpośrednią analizę takiego zdania.
Jak to sie robi Zbóju w twoim rachunku zdań ? |
Poprzez q=>p, czyli przez WYJASNIENIE (zerojedynkowo rownowazne obietnicy "jesli q to p"; zauzwaz ZAMIANE MIEJSCAMI argumentow p i q):
p = "draznisz Zdzicha"
q = "obrywasz od Zdzicha"
q p obietnica (wyjasnienie) = ""Jesli oberwales od Zdzicha, to dlatego, ze przedtem go drazniles"
1 1 1 oberwalem, draznilem, wyjasnienie prawdziwe
1 0 0 oberwalem, nie draznilem, wyjasnienie falszywe
0 1 1 nie oberwalem, draznilem, wyjasnienie prawdziwe (nie oberwalem, wiec nie ma sprawy)
0 0 1 nie obserwalem, nie draznilem, wyjasnienie prawdziwe (nie oberwalem, wiec nie ma sprawy)
Grozba jest prawdziwa wtedy i tylko wtedy, gdy wyjasnienie zajscia nastepnika grozby poprzednikiem grozby jest prawdziwe: "jesli nastepnik (skutek, ktorym grozono), to dlatego, ze poprzednik (to, przed czym przestrzegano)". |
Dlaczego analizujesz jakies idiotyczne zdanie:
Jesli oberwales od Zdzicha, to dlatego, ze przedtem go drazniles
Co ono ma wspólnego ze zdaniem oryginalnym ?
Czemu analizujesz przeszłość, przecież implikacja to przyszłość !!!!!!
Twoje wywody sa tak mętne, że Kubusiowi nawet nie chce sie sprawdzać czy prawdziwe bo Kubus wyznaje ta maksymę.
Co się da powiedzieć, da się jasno powiedzieć. (L. Wittgenstein)
Po cholerę analizowac twoje zdanie, skoro dzieki nowej definicji i prawom Kubusia każdy przedszkolak może analizować zdanie w oryginale ?
Jeśli będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
P.S.
Zbóju, jak przeanalizujesz poprawnie w tej swojej mętnej wodzie zdanie rzucone przez Zbanowanego.
Kto sie wychyli temu w mordę
Dostaniesz od Kubusia złoty medal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miki
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:59, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wuj napisał: | Oczywiscie. Ale moza ja bez trudu zdefiniowac zarowno poprzez klasyczna implikacje i negacje (jak to zgrabnie zrobil Rafal) |
nie Wuju, Rafał jedynie ironizowałby, jeśli twierdziłby, ze "zgrabnie" coś wykonał - niestety całkowicie Wuju twoje wyjasnienia nie trzymają sie "kupy" oznaczaja bowiem, ze i implikacja jest całkowicie w matematyce zbyteczna - a Rafał nawet poszedł dalej w ramach pozbywania się "zbędnych" form - ale On ironizuje :wink: niestety, jeśli ty to co napisałeś, napisałeś poważnie.
Sam pisałeś czym jest implikacja – gwarancją! (można odszukać odpowiednie posty) - nie mozesz sobie tak spokojnie zamieniać warunku i nastepnika, bo zmieniasz semantyczne znaczenie - czegoś co jest niewiedzą - trybem nie dokonanym - na tryb dokonany, gdzie implikacja już jest zbyteczna ...
zwłaszcza nie możesz zamieniać znaczenia "co może się wydażyć" na znaczenie "dla czego się coś wydażyło" ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:16, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Drodzy panowie, implikacja JEST zbyteczna w matematyce, bowiem MOZNA ja wyrazic za pomoca negacji i koniunkcji. Ale uzycie symbolu implikacji upraszcza zapis. Na tym zreszta (miedzy innymi) polega rozwijanie teorii: wprowadza sie co jakis czas nowe obiekty, upraszczajace zapis i pozwalajace przez to objac umyslem calosc.
Co do zdania "Jesli oberwales od Zdzicha, to dlatego, ze przedtem go drazniles" i jego zwiazku ze zdaniem "Jeśli będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz": jest to wyrazenie na konkretnym przykladzie slowami faktu, grozba jest zerojedynkowo rownowazna wyjasnieniu zajscia nastepnika grozby poprzednikiem grozby. Czas przeszly nie ma tu znaczenia, bo prosze zauwazyc, ze wartosc logiczna grozby mozna ocenic dopiero PO czasie, w ktorym ma zajsc nastepnik!
Dobra, ide spac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miki
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 0:20, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wuju wybacz, ale czasami masz dziwny zwyczaj powtarzania, czegoś co juz zostało napisane - nie wiem czemu :wink: , przychodzi mi na myśl: "odkrywaniem amerki"
"problem" więc redukuje się do pytania, czy implikacja jest do czegoś potrzebna ?
Dobranoc Wuju
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:28, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Po co powtarzam, ponownie odkrywajac Ameryke? Bo postawiliscie mi zarzuty, na ktore (widocznie) juz odpowiedzialem, oraz pytania, na ktore (widocznie) juz odpowiedzialem.
A po co implikacja?
W matematyce - do uproszczenia zapisu. Tu dodanie definicji grozby w niczym nie pomaga, a raczej komplikuje przez wprowadzanie zbyt duzej ilosci symboli. Zwykle wypisanie explicite wzoru q=>p lub wzoru ~p=>~q w zupelnosci wystarcza.
W semantyce - do zbudowania interfejsu pomiedzy logika formalna i jezykiem potocznym. Tutaj definicja grozby i Prawa Kubusia wiazace grozbe z obietnica sa przydatne. Za ich pomoca tlumaczenie odbywa sie w sposob naturalny; uzywanie do tego celu prawa p~>q <=> q=>p jest zbytecznie skomplikowane.
Pytanie za poltora punkta: czy "dobra, ide spac" w moim poprzednim liscie to byla obietnica, czy grozba?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:44, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Drodzy panowie, implikacja JEST zbyteczna w matematyce, bowiem MOZNA ja wyrazic za pomoca negacji i koniunkcji. Ale uzycie symbolu implikacji upraszcza zapis. Na tym zreszta (miedzy innymi) polega rozwijanie teorii: wprowadza sie co jakis czas nowe obiekty, upraszczajace zapis i pozwalajace przez to objac umyslem calosc.
|
Ale polałeś wody Zbóju. Miki ma rację, po co komu ta cała implikacja ?
Co było pierwsze Zbóju jajko czy kura, tabela zero-jedynkowa czy twoje wzorki ?
Wzorki wynikły z tabeli po poznaniu przez człowieka algebry Boole'a a tabelę zero-jedynkową pełnej definicji implikacji znali juz
Adam i Ewa !!!
Pełna definicja implikacji to fragment DNA mózgu człowieka !
Tą definicją posługują sie wszyscy od Buszmena w Afryce po najwiekszego mędrca - masz jakieś wątpliwości ?
P.S.
Czy buszmeni znaja twoje wzorki ? ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:47, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | po co komu ta cała implikacja ? |
Ktora? O czym teraz piszesz?
A matematyce implikacja jest przydatnym symbolem, bo upraszcza zapis - to relacja często używana w praktyce. Ale jeśli każdemu możliwemu odwzorowaniu pary zmiennych logicznych w zmienna logiczna przypisze się symbol, to zrobi się mały chaos; takich odwzorowań jest szesnaście.
rafal3006 napisał: | Co było pierwsze Zbóju jajko czy kura, tabela zero-jedynkowa czy twoje wzorki ? |
Jesli odwołujesz się do jaskiniowców, to przede wszystkim zapomnij o matematyce. A jeśli chcesz mówić o przydatności czegoś w matematyce, to zapomnij o jaskiniowcach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 2:09, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: |
A po co implikacja?
W matematyce - do uproszczenia zapisu. Tu dodanie definicji grozby w niczym nie pomaga, a raczej komplikuje przez wprowadzanie zbyt duzej ilosci symboli. Zwykle wypisanie explicite wzoru q=>p lub wzoru ~p=>~q w zupelnosci wystarcza.
W semantyce - do zbudowania interfejsu pomiedzy logika formalna i jezykiem potocznym. Tutaj definicja grozby i Prawa Kubusia wiazace grozbe z obietnica sa przydatne . Za ich pomoca tlumaczenie odbywa sie w sposob naturalny; uzywanie do tego celu prawa p~>q <=> q=>p jest zbytecznie skomplikowane.
|
Zbóju, we wzorze:
groźba = p~>q = q=>p ... podpasowały ci zera i jedynki bo zamieniłeś poprzednik z nastepnikiem a tego w implikacji robić NIE WOLNO, bo taka implikacja jest bez sensu !!!!!
Mówimy ci to ja Kubus i Miki ... ale ty tego nigdy nie pojmiesz
Poza tym zauważ:
groźba = p~>q = q=>p = ~p=>~q - zgodnie z prawem Kubusia
czyli:
q=>p = ~p=>~q - ten wzór jest bez sensu, o co tu chodzi ?
W groźbie i obietnicy zupełnie nie o to chodzi.
Człowiek może wypowidziec zdanie w postaci groźby albo obietnicy.
Do groźby stosuje się implikację-groźbę (tabele zero-jedynkową) zaś do obietnicy stosuje się implikację-obietnicę (tabele zro-jedynkową).
Każdą obietnicę można zamienic na groźbę i odwrotnie - o tym mówią prawa Kubusia.
W kazdym podręczniku matematyki implikacja tłumaczona jest jako odpowiednik języka mówionego i podawane są przykłady zdań pasujace do tabeli implikacji ... oczywiscie wymawianie jakiejkolwiek groźby było surowo zabronione !!!!
Dzieki odkryciu pełnej definicji implikacji od dzisiaj mozna za przykład pasujący pod definicje implikacji podawać dowolne goźby np. "Jak ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie"
wujzboj napisał: |
Tu dodanie definicji grozby w niczym nie pomaga, a raczej komplikuje przez wprowadzanie zbyt duzej ilosci symboli.
Zwykle wypisanie explicite wzoru q=>p lub wzoru ~p=>~q w zupelnosci wystarcza.
|
Zauważ Zbóju, że wzór ~p=>~q bez akceptacji pełnej definicji implikacji, bez praw Kubusia, bez pojęć groźby i obietnicy w implikacji jest totalnie bez sensu
Groźba i obietnica w implikacji to pojęcia stworzone przez Kubusia - zapomnij o nich !!!
Same pojęcia jako takie których TY użyłeś:
"Wzór q=>p lub wzór ~p=>~q" - to idiotyzm, do czego sie one odnoszą ?
q=>p = ~p=>~q - ten wzór jest bez sensu, o co tu chodzi ?
Nie rób Zbóju z ludzi idiotów, OK !!!!!!
P.S.
W filozofii Zbóju to sobie możesz pieprzyć, że masz zawsze rację, ale w matematyce ten numer nie przejdzie !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:17, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | wujzboj napisał: | rafal3006 napisał: | p~>q = ~p=>~q
p=>q = ~p~>~q |
OK. | rafal3006 napisał: | Fajnie że OK, tylko pokaz mi te wzory w jakimkolwiek podręczniku matematyki. |
Rafale, czy w podrecznikach matematyki oczekujesz wypisanych wszystkich mozliwych przeksztalcen? Zapisales w ladny sposob zwiazki pomiedzy grozba i obietnica, ale nie zapominaj, ze obracasz sie teraz nie w matematyce, lecz w semantyce. Matematyka moze sie obyc bez pojecia grozby (wystarczy jej p<=q czy tez q=>p, wyrazenia rownowazne tozsamosciowo p~>q).
|
Zbóju:
Fundament logiki ludzkiej: OR, AND ... to tez semantyka
Fundament logiki ludzkie: p=>q, p~>q ... to tez semantyka
Mozna łatwo udowodnić że Funkcjie AND i p~>q są zbyteczne - LIKWIDUJEMY ?
Jak myslisz Zbóju dlaczego w encyklopediach piszą "Spójnik Jeśli...to..." to najbardziej kontrowersyjny ze spójników. To stwierdzenie dotyczy wyłacznie logiki ludzkiej !
Implikacja w matematyce klasycznej nie zwiazanej z mózgiem człowieka jest prostacka i nie może budzic niczyich kontrowersji z tym chyba sie zgodzisz.
Nowa definicja implikacji, prawa Kubusia i takie pojęcia jak groxba i obietnica dotyczą najciekawszego działu matematyki, związanego z mózgiem człowieka - to fragment DNA naszego mózgu !!!!
Zbanowany rzucił kiedys bzdura że "logika ludzka nie istnieje " - ty też jesteś tego samego zdania, prosze o odpowiedź !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:23, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | rafal3006 napisał: | z założenia umieszczasz w tym zbiorze klocek czerwony |
Oczywiscie. Bo jesli chce sie poslugiwac pojeciami falszu ORAZ prawdy, to musze miec dostepne zarowno zbiory o wartosci "falsz" jak i zbiory o wartosci "prawda".
Ale to juz jest tutaj OT, bo chyba nie chcialbys sie tu koncentrowac na tym temacie. Jest o tym watek obok, nazywa sie "Teoriomnogosciowa interpretacja logiki formalnej"; to sstara dyskusja z mikonem. |
Zbóju, nie na tym polega implikacja że ty wiesz że wśród kolcków jest klocek czerwony i go szukasz !
Implikacja to to:
Ja ci daje tyle klocków ile chcesz i wśród tych klocków może być ale nie musi byc klocek czerwony to zalezy tylko ode mnie !
Oczywistym jest że jeśli ja go tam umieszczę to go znajdziesz a jeśli nie to nie znajdziesz. Jak słusznie napisał ci gdzieś Miki z samych przekształceń (twoje algorytmy) nie może powstac prawda bo przekształcenia niczego nie tworzą !
Twierdzenie zatem, że z "fałszu może powstać prawda" jest totalnym idiotyzmem ... jeszcze masz wątpliwości ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:39, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wykład o bezdyskusyjnej wyższości nowej definicji implikacji nad starą definicją !
czyli analiza zdania rzuconego przez Wujazbója:
Jeśli będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
wujzboj napisał: |
rafal3006 napisał: | Jeśli będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
Bez definicji implikacji-groźby oraz bez znajomości praw Kubusia gdy nie ma szans na bezpośrednią analizę takiego zdania.
Jak to sie robi Zbóju w twoim rachunku zdań ? |
Poprzez q=>p, czyli przez WYJASNIENIE (zerojedynkowo rownowazne obietnicy "jesli q to p"; zauzwaz ZAMIANE MIEJSCAMI argumentow p i q):
p = "draznisz Zdzicha"
q = "obrywasz od Zdzicha"
q p obietnica (wyjasnienie) = ""Jesli oberwales od Zdzicha, to dlatego, ze przedtem go drazniles"
1 1 1 oberwalem, draznilem, wyjasnienie prawdziwe
1 0 0 oberwalem, nie draznilem, wyjasnienie falszywe
0 1 1 nie oberwalem, draznilem, wyjasnienie prawdziwe (nie oberwalem, wiec nie ma sprawy)
0 0 1 nie obserwalem, nie draznilem, wyjasnienie prawdziwe (nie oberwalem, wiec nie ma sprawy)
Grozba jest prawdziwa wtedy i tylko wtedy, gdy wyjasnienie zajscia nastepnika grozby poprzednikiem grozby jest prawdziwe: "jesli nastepnik (skutek, ktorym grozono), to dlatego, ze poprzednik (to, przed czym przestrzegano)". |
Zbóju, różnica między zdaniami:
A.
Jeśli Kubusiu będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
B.
Jesli Kubusiu oberwales od Zdzicha, to dlatego, ze przedtem go draznileś
Jest zasadnicza, A to przyszłość, B to przeszłość gdzie juz wszystko jest wiadome i implikacja nie jest do niczego potrzebna.
Załózmy Zbóju, że jesteś detektywem.
Pokazują ci Kubusia z rozwalonym nosem i twoim zadaniem jest rozstrzygniecie w wyniku którego z ponizszych zdań Kubus ma rozwalony nos.
A.
Jeśli Kubusiu będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
AR.
Kubusiu, wtedy i tylko wtedy oberwiesz od Zdzicha gdy go będziesz drażnił
A to implikacja, AR to równowazność. Zbój jako detektyw nie ma szans na rozstrzygnięcie czy rozbity nos jest skutkiem wypowiedzianej równoważności czy implikacji. Jeśli pokażą ci Kubusia z całym nosem to sytuacja jest identyczna.
Zobacz teraz Zbóju o co chodzi w implikacji.
Implikacja to przyszłość, Zbój zna wypowiedziane zdanie:
Jeśli Kubusiu będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
ale nie wie co sie stanie w przyszłości, Zdzichu mimo że Kubuś będzie go bardzo drażnił może nie uderzyć Kubusia. Oczywiście w sytuacji ekstremalnej gdy Kubuś przekroczy wszelkie granice przyzwoitości (w ocenie Zdzicha) Kubus dostanie w nos.
Czy widzisz Zbóju fundamentalną różnicę między zdaniami A i B ?
Zobacz teraz Zbóju jak fantastycznie prosta jest analiza tego zdania w oryginale, oczywiście po zapoznaniu się z Kubusiową techniką analizy:
http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?p=28823#28823
Część I - implikacja-groźba
Zdanie wypowiedziane (ostrzeżenie matki):
Jeśli Kubusiu będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
Punkt odniesienia Kubusia (odbiorcy) - myślimy jak Kubuś w czasie przyszłym !!!!!!
Zdanie w punkcie odniesienia Kubusia:
Jeśli będę drażnił Zdzicha to od niego oberwę
p=1 Jeśli będę drażnił Zdzicha
p=0 Jeśli nie będę drażnił Zdzicha
q=1 to od niego oberwę
q=0 to od niego nie oberwę
Zdanie wypowiedziane to prawie pewna groźba, stosujemy definicję implikacji-groźby.
Zalecana tabela implikacji-groźby:
p q r
1 1 1
0 0 1
0 1 0
1 0 1
Analiza.
1 1 1 - absolutnie pewne wartości p q r
Jeśli będę drażnił Zdzicha to od niego oberwę
1 1 1 - Prawda
0 0 1 - absolutnie pewne wartości p q r
Jeśli nie będę drażnił Zdzicha to od niego nie oberwę
0 0 1 - Prawda
0 1 ?(0) - to prawie na pewno groźba
Jeśli nie będę drażnił Zdzicha to od niego oberwę
0 1 0 - FAŁSZ bo jeśli Zdzichu uderzy Kubusia to skłamie
1 0 1(?) - to na 100% groźba, bo powyższe jest OK.
Jeśli będę drażnił Zdzicha to od niego nie oberwę
1 0 1 - Kubuś ma nadzieję, że mimo iż będzie drażnił Zdzicha to od niego nie oberwie
Oczywiście wszystko ma swoje granice i w sytuacji ekstremalnej Kubuś może dostać w nos.
Punkt odniesienia Zdzicha (nadawcy) - myślimy jak Zdzichu w czasie przyszłym !!!!!!
Zdanie wypowiedziane (groźba na podstawie powyższej analizy) :
Jeśli Kubusiu będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
Zdanie w punkcie odniesienia Zdzicha:
Jeśli Kubus będzie mnie drażnił to oberwie
p=1 Jeśli Kubuś będzie mnie drażnił
p=0 Jeśli Kubuś nie będzie mnie drażnił
q=1 to oberwie
q=0 to nie oberwie
Analiza:
1 1 1 - absolutnie pewne wartości p q r
Jeśli Kubuś będzie mnie drażnił to oberwie
1 1 1 - Prawda
0 0 1 - absolutnie pewne wartości p q r
Jeśli Kubuś nie będzie mnie drażnił to nie oberwie
0 0 1 - Prawda
0 1 0 - wartości pewne bo zdanie było już analizowane z punktu odniesienia Kubusia
Jeśli Kubuś nie będzie mnie drażnił to oberwie
0 1 0 - FAŁSZ, Zdzichu jest kłamcą !
1 0 1 - wartości pewne
Jeśli Kubuś będzie mnie drażnił to nie oberwie
1 0 1 - Zakładamy że Zdzichu lubi Kubusia i go nie uderzy, z wyjątkiem sytuacji ekstremalnej
Sytuacja ekstremalna = Kubuś przekroczył wszelkie dopuszczlne granice w drażnieniu Zdzicha np. zaatakował Zdzicha nożem.
Wnioski:
Analizowane zdanie:
Jeśli Kubusiu będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
to:
Nadawca-odbiorca
I.
implikacja-implikacja
Jeśli Zdzichu bardzo lubi Kubusia
II.
równoważność-równoważność
Jeśli Zdzichu bardzo nie lubi Kubusia i uderzy go już przy pierwszej próbie drażnienia.
III.
Implikacja-równoważność
Ta sytuacja nie ma prawa zajść bo Zdzichu bardzo nie lubi Kubusia i walnie go przy pierwszej próbie drażnienia czyli będzie to równoważność-równoważność jak w punkcie II
IV
Równoważność-implikacja
Ta sytuacja tez nie ma prawa zaistnieć bo Kubuś jest przekonany że już pierwsze drażnienie Zdzicha skończy się dla niego katastrofą - oberwie, czyli będzie jak w punkcie II
Część II - implikacja-obietnica
Zdanie:
Jeśli Kubusiu będziesz drażnił Zdzicha to od niego oberwiesz
na podstawie prawa Kubusia
p~>q = ~p=>~q
jest równowazne zdaniu:
Jeśli Kubusiu nie będziesz drażnił Zdzicha to od niego nie oberwiesz
w tym przypadku obowiązuje oczywiście definicja implikacj-obietnicy (bo poprzednio znakomicie spisała sie definicja implikacji-groźby)
Zalecana tabela implikacji-obietnicy:
p q r
1 1 1
0 0 1
0 1 1
1 0 0
Z punktu odniesienia Kubusia powyższe zdanie przybierze postać (nie jest to konieczne, ale tak chyba łatwiej będzie wam zrozumieć):
Jeśli nie będę drażnił Zdzicha to od niego nie oberwę
p=1 = Jeśli nie bedę drażnił Zdzicha
p=0 = Jeśli będę drażnił Zdzicha
q=1 = to od niego nie oberwę
q=0 = to od nigo oberwę
Analiza.
1 1 1 - absolutnie pewne wartości p q r
Jeśli nie będę drażnił Zdzicha to od niego nie oberwę
1 1 1 - Prawda
0 0 1 - absolutnie pewne wartości p q r
Jeśli będę drażnił Zdzicha to od niego oberwę
0 0 1 - Prawda
0 1 1 - to oczywista implikacja-obietnica (bo oprzednio była groźba)
Jeśli będę drażnił Zdzicha to od niego nie oberwę
0 1 1 - Kubuś ma nadzieję, że mimo iż będzie drażnił Zdzicha to od niego nie oberwie
Oczywiście wszystko ma swoje granice i w sytuacji ekstremalnej Kubuś może dostać w nos.
1 0 0
Jeśli nie będę drażnił Zdzicha to od niego oberwę
1 0 0 - FAŁSZ bo jeśli Zdzichu uderzy Kubusia to skłamie
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 22:37, 19 Sty 2007, w całości zmieniany 15 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:05, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
1.0 Wyjaśnienie jedynek w definicji implikacji-obietnicy i implikacji-groźby
1 0 1 Nadzieja umiera ostatnia 0 1 1
JEDYNKI = NADZIEJA
Implikacja-obietnica
Nadzieja na dostanie nagrody mimo nie spełnienia warunku zawartego w poprzedniku implikacji.
Przykład:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
Implikacja = nadzieja, że jeśli nawet nie zdam egzaminu (nie spełniony warunek poprzednika) to dostanę komputer z INNEGO powodu.
Implikacja-groźba
Nadzieja na uniknięcie kary mimo spełnienia warunku zawartego w poprzedniku implikacji.
Przykład:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
Implikacja = nadzieja, że nawet jeśli pobrudzę spodnie (spełniony warunek poprzednika) to nie dostanę lania bo zdołam się sensownie wytłumaczyć np. koledzy mnie pobili
Człowiek na łożu śmierci sam do siebie:
Jeśli będę słuchał lekarza to wyzdrowieję
tą samą implikację można wypowiedzieć w postaci groźby (prawo Kubusia)
Jeśli nie będę słuchał lekarza to umrę
Jedynki w implikacji oznaczają po prostu nadzieję (marzenia) która umiera wraz ze śmiercią człowieka.
Nadzieja (marzenia) to motor napędowy wszelkich poczynań człowieka. Człowiek przez całe życie sam do siebie wypowiada bez przerwy implikację-obietnicę albo implikację-groźbę.
Jeśli wyzdrowieję to oddam cały majątek ubogim
Jeśli obrabuję bank to będę bogaty
Jeśli pójdę do pracy pijany to zwolnią mnie dyscyplinarnie
Jeśli się nie nauczę to dostanę jedynkę
Jeśli pójdę na dyskotekę to spotkam fajną dziewczynę
Marzenia powstają zarówno w świadomości jak i w podświadomości. Marzenia świadome są oczywiste i nie wymagają komentarza. Czasami człowiek robi jednak coś absolutnie zaskakującego wszystkich łącznie z samym sobą np. morduje drugiego człowieka i na pytanie prokuratora dlaczego to zrobił odpowiada NIE WIEM. Tu być może doszło do epizodu schizofrenicznego w czasie którego wola człowieka nie jest jego własną wolą. Czym jest ? Tego nikt nie wie, w cywilizowanych krajach taki człowiek jest niewinny.
Można zaryzykować twierdzenie, że implikacja-obietnica i implikacja-groźba to motor napędowy wszelkich poczynań człowieka, to WOLNA WOLA człowieka.
2.0 Marzenia w starej definicji implikacji
W starej definicji implikacji kluczowa jedynka lokowana była zwykle na konkretnym przedmiocie.
Jeśli zdasz egzamin to dostaniesz komputer
Jeśli syn zda egzamin to ojciec musi kupić mu komputer, inaczej będzie kłamcą
ale
Jeśli syn nie zda egzaminu to wszystkie drogi są otwarte.
Ojciec może dawać synowi kolejne szanse „zdobycia” komputera, ale nie musi, czyli do końca życia może już nie ponowić swojej obietnicy i nie będzie kłamcą.
Syn może czekać na kolejne obietnice ojca ale może też sam za swoje własne pieniądze kupić sobie komputer czyli wypowiedzieć sam do siebie implikację.
Jeśli zarobię to kupię sobie komputer
Oczywiście ta implikacja nie ma nic wspólnego z implikacją ojca.
Syn może też zmienić swoje marzenia i nie będzie kłamcą bo z obietnicy złożonej samemu sobie można się zwolnić – nie można zostać kłamcą w stosunku do siebie samego.
Nowym marzeniem syna może być np. zostanie zakonnikiem-pustelnikiem, może zaszyć się w klasztorze i do końca życia nie widzieć na oczy komputera.
W tym przypadku ulokowana na komputerze jedynka stanie się bezdyskusyjnym zerem czyli fałszem.
Wniosek:
Bezsensownym jest lokowanie kluczowej jedynki w definicji implikacji na konkretnym przedmiocie np. komputerze, samochodzie, samolocie, promie kosmicznym .....
Marzenie może mieć również charakter niematerialny np.
jeśli będę się dużo modlił to pójdę do nieba, jeśli będę się dużo uczył to zostanę najlepszym uczniem w klasie, gdzie tu ulokować jedynkę ?
3.0 Marzenia podświadome
Na forum u Zbója powstała bardzo ciekawa sytuacja. W pewnym momencie Zbanowany założył nowy temat pt.
Megaturbohiperzajebista implikacja!!!
W tytułowym poście były trzy uśmieszki i chyba jakieś zdanie że też mu się udzieliło ....
Kubuś odpowiedział:
Zbanowany, widzę że czytasz
Co cie tak zdenerwowało tym razem ...
Czyzbyś odkrył że logika ludzka istnieje ?
To absolutnie pewne Zbanowany, opowiadaj zatem
P.S.
Kubuś wiedział, że Zbanowany jest autorem zdania „logika ludzka nie istnieje”
Dlaczego Kubuś bez wahania odparował atak na własną osobę ?
Na forum u Zbója Kubusiowa implikacja atakowana była bez przerwy od ponad roku przez wszystkich. Mózg Kubusia musiał zapisać w podświadomości, że na forum nie może go spotkać nic miłego, że zawsze musi się bronić ... stąd taki natychmiastowy kontratak.
Teraz, gdy Kubuś się nad tym zastanawia dochodzi do wniosku, że to wcale nie musiał być atak !
Równie dobrze mogło to być stwierdzenie Zbanowanego, że Kubusiowa implikacja mu się podoba, jeśli tak, to przepraszam Zbanowanego.
To jest właśnie piękna logika ludzka. Jak widać z powyższego nasz mózg zapisuje w podświadomości czego człowiek może się spodziewać w przyszłości w określonym miejscu i czasie.
Kubuś wchodząc do domu jest pewien, że jego ulubiony piesek przybiegnie i radośnie go powita – dotychczas nigdy się nie zawiódł.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 15:50, 21 Sty 2007, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:40, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | wujzboj napisał: | rafal3006 napisał: | p~>q = ~p=>~q
p=>q = ~p~>~q |
OK. | rafal3006 napisał: | Fajnie że OK, tylko pokaz mi te wzory w jakimkolwiek podręczniku matematyki. |
Rafale, czy w podrecznikach matematyki oczekujesz wypisanych wszystkich mozliwych przeksztalcen? Zapisales w ladny sposob zwiazki pomiedzy grozba i obietnica, ale nie zapominaj, ze obracasz sie teraz nie w matematyce, lecz w semantyce. Matematyka moze sie obyc bez pojecia grozby (wystarczy jej p<=q czy tez q=>p, wyrazenia rownowazne tozsamosciowo p~>q).
|
O wyższości matematyki mózgu człowieka nad matematyką klasyczną
Fundament logiki ludzkiej to algebra Bool’a plus pełna definicja implikacji. O przydatności elementów algebry Bool’a dla naszego mózgu świadczy częstotliwość ich używania. Podstawowe spójniki z algebry Boole’a przydatne naszemu mózgowi to AND, LUB i ALBO. Człowiek z reguły używa spójników LUB i ALBO zamiennie tzn. jedni ludzie preferują LUB inni ALBO. Skąd to się bierze i dlaczego tak jest ?
Zobaczmy na przykładzie.
Zbój do kelnerki (podobno Zbój preferuje ALBO):
Proszę o piwo albo Coca-Colę
Kubuś do Kelnerki:
Proszę o piwo lub Coca-Colę
Zbój jest bardziej precyzyjny (matematycznie) gdyż spójnik albo wyklucza zrobienie mikstury z piwa i coca-coli w jednej szklance. Oczywistym jest że tylko idiota zrozumiałby LUB w prosbie Kubusia w taki sposób, że należy zmieszać piwo z colą i przynieść to Kubusiowi. Dlatego właśnie spójniki ALBO i LUB są w tym przypadku zamienne - to zasługa naszego fenomenalnego mózgu, komputer by tu zgłupiał.
Podobny przykład:
Jutro pójdę do kina albo do teatru - Zbój nie jest zdecydowany
Jutro pójdę do kina lub do teatru - Kubuś nie jest zdecydowany
Także tu spójniki LUB i ALBO są wymienne bo po pierwsze nie można być równocześnie w kinie i teatrze (możliwość w LUB) a po drugie jeśli Zbój czy Kubus zamierzaliby jutro pójść i do kina i do teatru, co jest możliwe to na 100% użyliby spójnika AND czyli:
Jutro pójdę do kina i do teatru - Zbój obiecuje pójść tu i tu
Jutro pójdę do kina i do teatru - Kubuś obiecuje pójść tu i tu
Jak widzimy wszystko jest piękne i proste. W sumie można zaryzykować twierdzenie że większość ludzi preferuje spójnik LUB prawie wcale nie używając spójnika ALBO (może z wyjątkiem Zbója i matematyków).
Nikt nie zaprzeczy, że spójniki AND i OR są przez nasz mózg wykorzystywane bardzo często i z podobną częstotliwością. Matematyka może obejść się bez dowolnego z tych spójników (prawa de’Morgana), ale mózg nie, bo komunikacja miedzy ludźmi byłaby katastrofą !
A*B = ~(~A+~B)
Załóżmy, że naczelny krajowy matematyk Zbój w ramach upraszczania matematyki zarządził likwidację spójnika AND aby nie zaśmiecać matematyki zbędnymi formami. Rząd przyjął propozycję naczelnego i wydał ustawę zakazującą używania spójnika „i” pod karą dożywocia dla każdego kto ośmieli się go użyć.
No i życie ludzi stało się bajką.
Pójdę do kina lub do teatru - to zdanie jest legalne przed i po reformie bo jedynym dozwolonym spójnikiem po reformie jest LUB
ale …zdanie przed reformą Zbója.
Pójdę do kina i do teatru
Po reformie wygląda tak.
Nie może się zdarzyć że nie pójdę do kina lub nie pójdę do teatru.
Piękne uproszczenie zdania prawda Zbóju ?
Wkurzyło Kubusia że Zbój na siłę nie chce uznać implikacji-groźby za matematykę tylko bzdurzy o jakiejś semantyce.
Zbóju jeśli uznajesz implikację-obietnicę za matematykę to implikacja-groźba też jest matematyką.
Musisz się zgodzić, że jeśli ludzie znaliby dzisiaj wyłącznie definicje implikacji-groźby to właśnie ona byłaby „legalną” definicją implikacji i cała matematyka też by doskonale funkcjonowała - masz jakieś wątpliwości ?
Dam ci proste przykłady. W układach cyfrowych możliwe jest myślenie w dwóch równoważnych logikach - logice ujemnej i logice dodatniej. Można myśleć w logice jednej albo w drugiej, mieszanie tych dwóch logik to głupota. Dlatego w każdym katalogu przy układach realizujących funkcje AND i OR jest zapisany wzór i obok niego pisze „Positive logic” albo „Negative logic”.
Podobnie jest z wektorami napięć i prądów np. w Niemczech i na Węgrzech te wektory pisane są w przeciwną stronę niż w Polsce i USA - obie logiki doskonale funkcjonują. Podobnie jest z ruchem lewostronnym w Angli i prawostronnym w Polsce….itd
To przypadek że ludzie ubzdurali sobie że z prawdy nie może powstać fałsz, a z fałszu prawda może - to idiotyzm.
Ani z prawdy nie może powstać fałsz, ani z fałszu prawda bo to w mózgu człowieka pojęcia totalnie rozłączne. Żaden mózg nie zaakceptuje, że cokolwiek jest równocześnie prawdą i fałszem. Ja nie zakazuję nikomu posługiwania się w rozumowaniu X stwierdzeniem iż "właśnie powstała mi z fałszu prawda" tylko trzeba mieć świadomość że to bajka ułatwiająca rozumowanie.
Matematyka mózgu człowieka
Z praw Kubusia wynika niezbicie, że nasz mózg używa z podobną częstotliwością zarówno definicji-obietnicy jak i definicji-groźby bo każda implikacja może być wypowiedziana w formie obietnicy albo groźby np.
Ostatnia nadzieja człowieka na łożu śmierci:
Jeśli będę słuchał lekarza to wyzdrowieję - implikacja obietnica
Na podstawie prawa Kubusia powyższe zdanie jest równoważne zdaniu
Jeśli nie będę słuchał lekarza to umrę - implikacja groźba
Ja Zbóju nie twierdzę, że implikacja-obietnica to nie matematyka więc i ty nie bzdurz że implikacja-groźba to nie matematyka.
W obu przypadkach to bezdyskusyjna matematyka, tyle że ludzie przyzwyczaili się do używania w matematyce klasycznej implikacji-obietnicy i niech tak zostanie.
Jeśli jeszcze raz napiszesz, że implikacja-groźba to nie matematyka to cię pobiję !
Wnioseki końcowe:
Matematyka klasyczna jest prymitywna i umie się posługiwać wyłącznie jedną połówką definicji implikacji tzn. wystarczająca jest dla niej implikacja-obietnica albo implikacja-groźba.
Mózg człowieka jest genialny i posługuje się z podobną częstotliwością obiema definicjami. Używa implikacji-obietnicy do obsługi obietnic albo implikacji-groźby do obsługi gróźb.
Pełna definicja implikacji to fragment DNA naszego mózgu !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:54, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Rafale, czy moglbys prosze koncentrowac sie na JEDNYM temacie, a nie pisac elaboraty w stu postach, ktorych - obawiam sie - nikt nie czyta (bo nie tylko sa dluuuuuugie, ale na dodatek mowia w kolko mniej wiecej to samo)... Ja w kazdym razie ograniczam sie do czytania do momentu, w ktorym cos mi sie nie zgadza. Wez to prosze pod uwage!
rafal3006 napisał: | Zamieniłeś poprzednik z nastepnikiem a tego w implikacji robić NIE WOLNO |
Nie, Rafale. Stwierdzilem po prostu FAKT, ze p~>q <=> q=>p.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:11, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze Zbóju skoncentrujmy sie na najważniejszym:
Wkurzyło Kubusia że Zbój na siłę nie chce uznać implikacji-groźby za matematykę tylko bzdurzy o jakiejś semantyce.
Zbóju jeśli uznajesz implikację-obietnicę za matematykę to implikacja-groźba też jest matematyką.
Musisz się zgodzić, że jeśli ludzie znaliby dzisiaj wyłącznie definicje implikacji-groźby to właśnie ona byłaby „legalną” definicją implikacji i cała matematyka też by doskonale funkcjonowała - masz jakieś wątpliwości ?
Dam ci proste przykłady. W układach cyfrowych możliwe jest myślenie w dwóch równoważnych logikach - logice ujemnej i logice dodatniej. Można myśleć w logice jednej albo w drugiej, mieszanie tych dwóch logik to głupota. Dlatego w każdym katalogu przy układach realizujących funkcje AND i OR jest zapisany wzór i obok niego pisze „Positive logic” albo „Negative logic”.
Podobnie jest z wektorami napięć i prądów np. w Niemczech i na Węgrzech te wektory pisane są w przeciwną stronę niż w Polsce i USA - obie logiki doskonale funkcjonują. Podobnie jest z ruchem lewostronnym w Angli i prawostronnym w Polsce….itd
Matematyka mózgu człowieka
Z praw Kubusia wynika niezbicie, że nasz mózg używa z podobną częstotliwością zarówno definicji-obietnicy jak i definicji-groźby bo każda implikacja może być wypowiedziana w formie obietnicy albo groźby np.
Ostatnia nadzieja człowieka na łożu śmierci:
Jeśli będę słuchał lekarza to wyzdrowieję - implikacja obietnica
Na podstawie prawa Kubusia powyższe zdanie jest równoważne zdaniu
Jeśli nie będę słuchał lekarza to umrę - implikacja groźba
Ja Zbóju nie twierdzę, że implikacja-obietnica to nie matematyka więc i ty nie bzdurz że implikacja-groźba to nie matematyka.
W obu przypadkach to bezdyskusyjna matematyka, tyle że ludzie przyzwyczaili się do używania w matematyce klasycznej implikacji-obietnicy i niech tak zostanie.
Zbóju, jeśli jeszcze raz napiszesz, że implikacja-groźba to nie matematyka to cię pobiję !
Wnioseki końcowe:
Matematyka klasyczna jest prymitywna i umie się posługiwać wyłącznie jedną połówką definicji implikacji tzn. wystarczająca jest dla niej implikacja-obietnica albo implikacja-groźba.
Mózg człowieka jest genialny i posługuje się z podobną częstotliwością obiema definicjami. Używa implikacji-obietnicy do obsługi obietnic albo implikacji-groźby do obsługi gróźb.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:56, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: |
rafal3006 napisał: | Zamieniłeś poprzednik z nastepnikiem a tego w implikacji robić NIE WOLNO |
Nie, Rafale. Stwierdzilem po prostu FAKT, ze p~>q <=> q=>p. |
Fakt stwierdziłes prawidłowy, tylko że groźba p~>q jest implikacją bo dotyczy przyszłości, a twoje q=>p nie jest implikacją bo to jest przeszłość czyli analiza faktów PO zaistnieniu implikacji !
Czy widzisz Zbóju fundamentalną róznicę między tym co zostało powiedziane a tym co ty analizujesz w tym poście :
http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?p=29003#29003
Odpowiedz tylko czy widzisz róznicę ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|