|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:42, 21 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-25.html#480039
Do czego służy algebra Kubusia?
Odpowiadam:
Do opisu języka potocznego człowieka, także do opisu języka matematycznego!
W algebrze Kubusia mamy w dupie wszelkie kwantyfikatory - tu są one zbędne!
Dowód zbędności:
Nikt przy zdrowych zmysłach nie podaje uczniowi 7 klasy szkoły podstawowej twierdzenia Pitagorasa w formie zapisu kwantyfikatorowego.
Niżej jest dowód do jakiej paranoi prowadzą ziemskie gówno-kwantyfikatory:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-ze-zbanowanym-uczy-i-nobody-na-ateiscie-pl,4156.html#84668
NoBody napisał: | precyzyjnie
dla każdego x,a,b,c jeżeli x jest trójkątem prostokątnym i a jest przyprostokątną x'a i b jest przyprostokątną x'a różną od a i c jest przeciwprostokątną x'a to suma kwadratów długości a i długości b jest równa kwadratowi długości c i dla każdego a,b,c jeżeli suma kwadratów długości a i długości b jest równa kwadratowi długości c to istnieje trójkąt x o bokach a,b,c i x jest trójkątem prostokątnym i a jest przyprostokątną x'a i b jest przyprostokątną x'a różną od a i c jest przeciwprostokątną x'a, wtedy i tylko wtedy gdy,
dla każdego x,a,b,c , x jest trójkątem prostokątnym wtedy i tylko wtedy gdy
a jest przyprostokątną x'a i b jest przyprostokątną x'a różną od a i c jest przeciwprostokątną x'a i suma kwadratów długości a i długości b jest równą kwadratowi długości c |
Jaki jest sens tego gówna w 7 klasie szkoły podstawowej?
ŻADEN!
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-25.html#480011
Michał Dyszyński napisał: |
Nie jestem wrogiem AK.
Powiem więcej: CHCIAŁEM (szczerze i uczciwie!) zapoznać się, wgryźć, a na koniec zaakceptować, to co masz do powiedzenia. Niestety, to Ty mi to uniemożliwiłeś!
Sorry, Rafał, ale TO TY BLOKUJESZ PRZEKAZ SWOJEJ KONCEPCJI WSZYSTKIM ZAINTERESOWANYM.
Nie kto inny, tylko Ty sam.
Miałem kilka podejść do zapoznania się z Twoją koncepcją. Na wszystkich poległem totalnie. Przyczyna zawsze jest jedna: nie jesteś w stanie udzielić odpowiedzi na kluczowe pytania tej koncepcji dotyczące.
Twoje posty składają się z:
1. Gorących zapewnień, że AK jest wspaniała, zaś logika matematyczna, jaką znamy jest do niczego.
2. Epistoł z przykładami, co do których NIE WIADOMO NA CO SĄ TO PRZYKŁADY.
|
Wszystkie moje przykłady to po prostu matematyczny opis języka potocznego - dokładnie po to są te przykłady aby ziemskim matematykom to udowodnić.
Udajmy się do przedszkola:
Pani:
Jutro pójdziemy do parku lub do kina i do teatru
Y = P+K*T
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy o tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do parku (P) LUB do kina (K) i do teatru (T)
Jest to język potoczny?
Oczywiście że JEST!
… a ziemscy matematycy nie potrafią tu odpowiedzieć na pytanie kiedy jutro pani skłamie, oczywiście w języku potocznym, gdzie mamy w dupie jakiekolwiek tabele zero-jedynkowe.
A AK mamy tu bardzo trywialną odpowiedź:
Dana jest funkcja logiczna:
Y = P+K*T
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) metodą Wuja Zbója:
1.
Uzupełniamy brakujące nawiasy bo kolejność wykonywania działań w logice to:
nawiasy. „i”(*), „lub”(+)
stąd mmay:
Y = P+(K*T)
2.
Przechodzimy do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników na przeciwne
~Y = ~P*(~K+~T)
Uwaga:
W języku potocznym człowiek rozumie wyłącznie postać alternatywno-koniunkcyjną bowiem w j. potocznym nie da się przekazać informacji o nawiasach.
Dlatego z ostatnim zapisem musimy przejść do postaci alternatywno-koniunkcyjnej wymnażając wielomian logiczny - robi się to identycznie jak w matematyce klasycznej z wielomianami arytmetycznymi (każdy element z każdym).
Stąd:
~Y = ~P*~K + ~P*~T
stąd mamy odpowiedź:
Pani skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do parku (~P) i nie pójdziemy do kina (~K) LUB nie pójdziemy do parku (~P) i nie pójdziemy do teatru (~T)
W każdym innym przypadku pani dotrzyma słowa (Y)
Pytanie do Michała:
Czy zrozumiałeś cokolwiek z niniejszego postu?
Poproszę o odpowiedź.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 11:50, 21 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:27, 21 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-50.html#480173
Michał Dyszyński napisał: | rafal3006 napisał: | Pani:
Jutro pójdziemy do parku lub do kina i do teatru
Y = P+K*T
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y) wtedy o tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do parku (P) LUB do kina (K) i do teatru (T)
Jest to język potoczny?
Oczywiście że JEST!
… a ziemscy matematycy nie potrafią tu odpowiedzieć na pytanie kiedy jutro pani skłamie, oczywiście w języku potocznym, gdzie mamy w dupie jakiekolwiek tabele zero-jedynkowe. |
Oczywiście w tym przykładzie mamy niedookreśloną kwestia nawiasów bądź priorytetu operatorów.
Powyższe zdanie może oznaczać (PO DOPRECYZOWANIU ZNACZENIA)
1. spełnienie obietnicy pójściem do parku i do teatru, bądź do kina i do teatru (za każdym razem musi być teatr, a do tego jedno z dwóch pierwszych)
2. spełnienie obietnicy samym tylko pójściem do parku, bądź - druga opcja - pójściem do kina i do teatru.
W powyższym pani się po prostu nieprecyzyjnie wyraziła, stąd jest niejednoznaczność. To, czy stosujemy jakąś mnemotechnikę zamiany operatorów i zaprzeczeń, ma może znaczenie estetyczne, ale samo w sobie treści nie zmienia.
Należy sformułowanie pani DOPRECYZOWAĆ, a wtedy rzecz się wyjaśni. |
Pani wyraziła się super precyzyjnie!
Y=P+K*T
Pani dotrzyma słowa gdy pójdziemy w dowolne miejsce, czyli:
1: do parku
2: do kina i do teatru
3: we wszystkie trzy miejsca razem
Dowód:
Definicja ogólna spójnika „lub”(+) wynikająca z tabeli zero-jedynkowej tego operatora:
Y = p*q + p*~q + ~p*q
Podstawiamy:
p=P
q=K*T
stąd mamy:
Y = P*K*T + P*~(K*T) + ~P*(K*T)
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa wtedy i tylko wtedy gdy:
1
Jutro pójdziemy do parku, kina i teatru
P*K*T
LUB
2.
Jutro pójdziemy do parku i nie pójdziemy ani do kina, ani do teatru
P*~(K*T) - tu idziemy tylko do parku
LUB
3.
Jutro nie pójdziemy do parku ale pójdziemy do kina i do teatru
~P*(K*T) - tu idziemy do kina i do teatru
Od razu widać Michale że nie wiesz co to jest algebra Boole’a - ściślej mówiąc nie wiesz co to są równania algebry Boole’a
Spójrz na to:
[link widoczny dla zalogowanych]
a(~a + ab + bc) = a ⋅ ~a + a ⋅ a ⋅ b + a ⋅ b ⋅ c = 0 + a ⋅ b + a ⋅ b ⋅ c = a ⋅ b ⋅(c +1) = a ⋅ b
Ewidentnie widać, że u inżynierów zachodzi kolejność wykonywania działań w logice matematycznej:
nawiasy, „i”(*), „lub”(+).
Zapiszmy wytłuszczony fragment jako funkcję logiczną:
Y = ~a+ab+bc
Zauważ, że gdyby w logice nie obowiązywała kolejność wykonywania działań jak wyżej to absolutnie wszystkie podręczniki logiki matematycznej ze świata inżynierów muszą wylądować w koszu na śmieci bo inżynierowie stosują tylko i wyłącznie notację jak wyżej, która wedle ciebie nie jest jednoznaczna, zatem do dupy.
Najprostsze przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) podał nasz Wuj chyba z 12 lat temu.
Wuj Zbój napisał co następuje!
Niech będzie dana funkcja logiczna:
Y = ~a+ab+bc - funkcja alternatywno-koniunkcyjna (alternatywa koniunkcji)
Algorytm przejścia do logiki ujemnej (bo ~Y) autorstwa wuja Zbója jest taki:
1.
Uzupełniamy brakujące spójniki i nawiasy
Y = ~a + (a*b) + (b*c) - funkcja alternatywno-koniunkcyjna
2.
Negujemy zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne
~Y = a*(~a+~b)*(~b+~c) - funkcja koniunkcyjno-alternatywna
Zauważ, że w świecie techniki nawiasy są konieczne wyłącznie w funkcji koniunkcyjno-alternatywnej i zbędne w funkcji alternatywno-koniunkcyjnej
Analogia do matematyki klasycznej jest tu taka:
Y = x*x + 2*x +1
Czy tu też powiesz że powyższy zapis nie jest jednoznaczny bo brakuje nawiasów?
Y = (x*x) + (2*x) + (1)
?!
Podsumowując:
Na 100% ktoś tu jest idiotą, albo Wuj, Rafał3006 i wszyscy inżynierowie albo ziemscy matematycy bo u nich rzeczywiście obowiązuje prawo że alternatywa i koniunkcja są operacjami równorzędnymi - czyli bez nawiasów w każdym przypadku się nie obejdzie.
Jak myślisz Michale, kto?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:42, 21 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-50.html#480265
Kolejność wykonywania działań w języku potocznym!
Prawo Świstaka!
Twardy dowód iż:
Kolejność wykonywania działań w języku potocznym to:
„i”(*), „lub”(+)
Irbisol napisał: | Niezłe koło ratunkowe mu dałeś, Michał.
Teraz będzie ci pierdolił o swojej algebrze i zadawał pytania.
Sam na żadne nie odpowie. |
Bardzo proszę Irbisolu, ten post to kolejny gwóźdź do trumny z napisem Klasyczny Rachunek Zdań.
Gdybym miał wybierać:
Kogo mam nauczyć algebry Kubusia od zera, zdecydowanie wybrałbym Michała bo jest zielony w temacie logika matematyczna - pewnie zna podstawowe tabelki zero-jedynkowe i na tym się jego wiedza na ten temat kończy.
Ciekawostka:
Na matemtyce.pl dostałem pierwszą pochwałę od studenta matematyki za ten mój post:
[link widoczny dla zalogowanych]
co oznacza że go po prostu zrozumiał, czyli zrozumiał minimalizację funkcji logicznej której fundamentem była kolejność wykonywania działań:
nawiasy, „i”(*), „lub”(+)
Ciekaw jestem kiedy doczekam się pochwały od Irbisola za powyższy post? 😊
[link widoczny dla zalogowanych]
jk napisał: |
rafal3006 napisał: |
Proszę spojrzeć na takie zdanie:
Jutro pójdziemy do parku lub do kina i do teatru
Y=P+K*T
Kodowanie tożsame:
Y=P+(K*T)
Kodowanie matematycznie błędne:
Y=(P+K)*T
Ewidentnie zachodzi tu kolejność wykonywania działań:
nawiasy, „i”(*), „lub”(+) |
Nieprawda. Uparcie piszesz nieprawdziwe stwierdzenia. W zapisie formalnym w ogóle każde użycie spójnika wymaga zastosowania nawiasów. Żeby napis nie był nieczytelny, stosuje się pewne konwencje upraszczające zapis i taką powszechnie używaną w matematyce konwencją jest ta, w której najwyższy priorytet ma negacja, potem równorzędnie alternatywa i koniunkcja, a na końcu równorzędnie implikacja i równoważność. A Twoje "kodowania" to wytwór Twojej pomysłowości. Oczywiście, każdy może używać na własny użytek takiej notacji, na jaką ma ochotę. Nie powinieneś jednak wprowadzać innych użytkowników w błąd twierdząc, że jest to metoda powszechnie stosowana oraz wygłaszać nieprawdziwych stwierdzeń na temat poprawności bądź błędności pewnych zapisów, bo potem ktoś Cię zacytuje i będzie miał problemy.
A podawanie przykładów z języka potocznego jako uzasadnienia prawdziwości swoich wywodów dotyczących logiki formalnej jest dość niepoważne. |
Udajmy się do przedszkola …
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina wtedy i tylko wtedy gdy pójdziemy do teatru
Y = K<=>T = (K*T)+(~K*~T) - postać alternatywno-koniunkcyjna
Powyższą równoważność wyrażoną spójnikami „i’(*) i „lub”(+) zna każdy matematyk.
Wynika z niej że pani dotrzyma słowa (Y) wtedy i tylko wtedy gdy:
K*T=1*1 =1 - jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
LUB
~K*~T =1*1 =1 - jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) i nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Oczywistym jest że nie możemy pójść jednocześnie i tu (K*T) i tu (~K*~T) bo:
K*T*~K*~T =0
Twierdzenie znane matematykom:
Każda postać alternatywno-koniunkcyjna ma tożsamą postać koniunkcyjno-alternatywną (i odwrotnie)
Wyprowadźmy tożsama postać koniunkcyjno-alternatywną w stosunku do funkcji logicznej 1.
1.
Y = (K*T)+(~K*~T)
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2.
~Y = (~K+~T)*(K+T)
3.
Tożsamą do 2 funkcje alternatywno-koniunkcyjną uzyskujemy poprzez wymnożenie wielomianu 2
~Y = (~K*K) + (~K*T) + (~T*K) + (~T*T)
~Y = (~K*T) + (~T*K)
4.
Powrót do logiki dodatniej (bo Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
Y = (K+~T)*(T+~K) - postać koniunkcyjno-alternatywna
Zauważmy, że wyprowadziliśmy ewidentną tożsamość matematyczną:
Y = 1: (K*T)+(~K*~T) = 4: (K+~T)*(T+~K)
Doskonale tu widać, że zdanie 1 w postaci alternatywno-koniunkcyjnej jest doskonale rozumiane przez każdego matematyka co widać wyżej.
Wypowiedzmy teraz zdanie tożsame do 1 w postaci koniunkcyjno-alternatywnej 4!
4.
Y = (K+~T)*(T+~K)
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy:
(K+~T) - jutro pójdziemy do kina lub nie pójdziemy do teatru
i
(T+~K) - jutro pójdziemy do teatru lub nie pójdziemy do kina
Doskonale tu widać, że sensu zdania 4 w języku potocznym na 100% nie zrozumie najwybitniejszy nawet ziemski matematyk.
Z naszych rozważań wynika prawo Świstaka.
Prawo Świstaka:
Kolejność wykonywania działań w języku potocznym definiuje nam funkcja alternatywno-koniunkcyjna, czyli kolejność wykonywania działań to:
„i”(*), „lub”(+)
Nie można zatem prościutkiego zdania:
A.
Jutro pójdziemy do parku lub do kina i do teatru
Y=P+K*T
Zapisać w nawiasach inaczej niż tylko tak!
Y = P+(K*T)
Na mocy prawa Świstaka błędne jest postawienie nawiasów w ten sposób:
Y = (P+K)*T
cnd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:12, 21 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-50.html#480273
Michał Dyszyński napisał: |
Stawiam pytania:
1. czy stosujesz (do tego zapisu Y = P+K*T) jakieś zasady pierwszeństwa operacji logicznych?
2. czy ta konwencja, którą tu zastosowałeś do zapisu będzie akceptowała nawiasy?
- To wszystko jest UMOWA. Umowę się precyzuje, aby druga strona wiedziała, jaka jest zastosowana. |
Ad.1
TAK
Kolejność wykonywania działań w języku potocznym to:
"i"(*), "lub"(+)
To nie jest UMOWA, tak musi być aby język potoczny dało się przełożyć na matematykę w sposób dla wszystkich zrozumiały.
Dowodem jest tu prawo Świstaka wyprowadzone w poście wyżej.
Ad.2
Nawiasy będzie akceptowała - patrz wyprowadzenie prawa Świstaka wyżej - wszędzie tam stosuję nawiasy, nigdzie nie jest pomięty choćby jeden nawias!
Podsumowanie:
Jak się ktoś uprze to może stawiać nawiasy wszędzie co nie zmieni faktu że kolejność wykonywania działań w języku potocznym definiuje wyłącznie funkcja alternatywno-koniunkcyjna.
W języku potocznym funkcja koniunkcyjno-alternatywna jest TOTALNIE niezrozumiała - patrz mój post wyżej i prawo Świstaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:55, 22 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-50.html#480325
Algebra Kubusia = Święty Graal naszego Wszechświata!
Michał Dyszyński napisał: |
STOP.
Tak jak ja rozumiem sprawę JĘZYK JEST FORMA UMOWY (dogadania się ludzi)
Zasady jakimi język się posługuje są TEŻ UMOWĄ. |
NIE!
To nie jest umowa bo język człowieka podlega pod matematykę ścisłą, algebrę Kubusia - nigdy odwrotnie.
Michał Dyszyński napisał: |
Ale, niezależnie od tego, czy użyjemy tu do opisu słowa "umowa" czy nie. Najpierw chcę dowiedzieć się dokładniej, co mi odpowiedziałeś, bo nie zrozumiałem.
Zadaję więc pytanie, na które proszę abyś odpowiedział
Czy uważasz, że język potoczny jest jeden jedyny, taki sam (niezależnie nawet od kraju, systemu itp.) i że WSZYSCY LUDZIE BEZ WYJĄTKU stosują identyczne reguły językowe?
- tak, czy nie?... |
Tak!
Dokładnie tak jest, bo język człowieka opisuje matematyka ścisła, inaczej żaden człowiek nie mógłby się dogadać z drugim człowiekiem - byłby kompletny chaos i bełkot, a przecież tak nie jest.
Zresztą, algebra Kubusia opisuje nie tylko język, opisuje również zachowanie się człowieka - determinuje wszelkie zachowania człowieka. … jak również wszelkich istot żywych.
Przykład:
Jeśli Kowalski zamorduje Malinowskiego to będzie się starał zacierać ślady, natomiast detektywi których zadaniem jest złapanie mordercy będą się starać odkryć pozostałości, które Kowalskiemu nie udało się zatrzeć.
Wszelkie poczynania, zarówno Kowalskiego jak i detektywów opisuje tu matematyka ścisła - algebra Kubusia. Nikt nie szuka mordercy w sposób chaotyczny, bez jakiejkolwiek logiki matematycznej.
Algebra Kubusia opisuje także świat martwy - jest więc Świętym Graalem naszego Wszechświata!
Michał Dyszyński napisał: |
Druga rzecz jest prośbą o doprecyzowanie słowne, bo nie wiem, jak zinterpretować Twój zapis: "i"(*), "lub"(+)
Czy on oznacza, że w Twojej interpretacji tego, czym jest język potoczny wszyscy stosują spójnik "i" jako pierwszy, z priorytetem, podobnie jak w matematyce AND?
|
Dokładnie tek jest, poza tym ziemianie błędnie utożsamiają spójnik „i”(*) z operatorem AND.
Kod: |
p q ~p ~q Y=p*q ~Y=~p+~q
A: 1 1 0 0 1 0
B: 1 0 0 1 0 1
C: 0 1 1 0 0 1
D: 0 0 1 1 0 1
1 2 3 4 5 6
|
Tabela zero-jedynkowa ABCD125 to definicja spójnika „i”(*) - to nie jest operator AND!
Tabela zero-jedynkowa ABCD346 to definicja spójnika „lub”(+) - to nie jest operator OR!
Operator AND to układ równań logicznych:
1.
Y=p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1<=> p=1 i q=1
Doskonale to widać w tabeli wyżej.
2.
~Y=~p+~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 lub ~q=1
To również doskonale widać w tabeli wyżej
Operator AND musi opisywać wszystkie linie w definicji spójnika „i”(*) którą jest tabela zero-jedynkowa ABCD125 a robi to układ równań logicznych 1 i 2.
Samo równanie 1 nie jest operatorem AND!
Stąd:
„i”(*) ## AND
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Zauważ, że zachodzi tu prawo przejścia do logiki przeciwnej autorstwa naszego Wuja Zbója.
Dana jest funkcja logiczna:
Y=p*q
Przejście do logiki ujemnej poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y=~p+~q
cnd
Możliwe jest przejście na piechotę, czyli:
Dana jest funkcja logiczna:
Y=p*q
To jest tożsamość logiczna którą w logice matematycznej wolno nam zanegować dwustronnie:
~Y = ~(p*q)
~Y = ~p+~q - na mocy prawa De Morgana
To co wyżej ma absolutnie doskonałe przełożenie na język potoczny.
Popatrz..
Pani w przedszkolu:
1.
Jutro pójdziemy do kina (K=1) i do teatru (T=1)
Y=K*T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> K=1 i T=1
Czytamy:
Pani dotrzyma słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro pójdziemy do kina (K=1) i pójdziemy do teatru (T=1)
.. a kiedy pani skłamie (~Y=1)?
Przejście do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2.
~Y=~K+~T
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~K=1 lub ~T=1
Innymi słowy:
Wystarczy że nie pójdziemy w dowolne miejsce i już pani skłamie (~Y=1)
Czytamy:
Pani skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdziemy do kina (~K=1) lub nie pójdziemy do teatru (~T=1)
Dowodami iż spójnik „i”(*) to co innego niż AND są wszelkie ćwiczenia w laboratoriach techniki cyfrowej na studiach inżynierskich, gdzie opisujemy zadanie w naturalnej logice człowieka spójnikami „i”(*) i „lub”(+) - nigdy zaś operatorami AND czy OR!
Przykład:
Na wyjściu Y ma się pojawić 1 wtedy i tylko wtedy gdy sygnał p=1 i q=1 lub ~r=1
Rozwiązanie:
Y=p*q +~r
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1 lub ~r=1
Gdzie:
Kod: |
Definicja spójnika „i”(*)
p q p*q
A: 1 1 1
B: 1 0 0
C: 0 1 0
D: 0 0 0
Dla łatwego zapamiętania:
p*q=1 <=> p=1 i q=1
Inaczej:
p*q=0
|
Kod: |
Definicja spójnika „lub”(+)
p q p+q
A: 1 1 1
B: 1 0 1
C: 0 1 1
D: 0 0 0
Dla łatwego zapamiętania:
p+q=1 <=> p=1 lub q=1
inaczej:
p+q=0
|
Michał Dyszyński napisał: |
Czy może są to równorzędnie (może losowo) stosowane ze spójnikiem "lub"?
Jesteś absolutnie przekonany, że nikt potocznie nie użył nigdy tych spójników inaczej?... |
Nie może być jak twierdzą ziemscy matematycy aby spójniki „i’(*) i „lub”(+) były równorzędne bo wtedy funkcję logiczną:
Y=p+q*r
Można by rozumieć na wiele sposobów, czyli matematyka nie byłaby jednoznaczna.
Przy założeniu równorzędności spójników „i”(*) i „lub”(+) dla powyższej funkcji logicznej wszystkie poniższe ustawienia nawiasów byłyby poprawne, co jest nonsensem.
Y = p+(q*r) - wyłącznie to jest poprawne w Algebrze Kubusia
Zapisy matematycznie błędne w algebrze Kubusia to:
Y = (p+q)*r
Y= (p+r)*q
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 8:07, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:09, 22 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-50.html#480453
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-50.html#480353
Michał Dyszyński napisał: |
Sorry Rafał. Ale tutaj natrafiliśmy na przeszkodę w porozumieniu między nami, która wydaje się być nie do pokonania. Ja OBSERWUJĘ po prostu inny świat, niż obserwujesz go Ty. Widzę bardzo różne, często nieporządne używanie spójników logicznych, wyrażeń w języku potocznym. Przykładowo ludzie mogą powiedzieć:
Na straganie można nabyć gruszki I jabłka.
Tutaj spójnik "i" wcale nie oznacza, że musimy nabywać zarówno gruszki, jak i jabłka. Z resztą potocznie o tym samym można napisać Na straganie można nabyć gruszki LUB jabłka. I to też będzie działało, będzie używane, będzie informujące. |
Michale, spójnik „i”(*) jest pojęciem węższym od spójnika „lub”(+).
Dialog 1.
Mama dzwoni do Jasia będącego na bazarze:
A.
Jasiu czy możesz kupić jabłka i gruszki?
K=J*G
Jas będący na bazarze mówi:
Mogę kupić - gdy widzi jabłka i gruszki
albo
Mogę kupić tylko jabłka - gdy widzi tylko jabłka
Zdanie tożsame w odpowiedzi na pytanie mamy:
Mogę kupić jabłka i nie mogę kupić gruszek (bo ich nie ma)
K=J*~G =J
Bowiem na bazarze zbiór:
~G - nie gruszki, zawiera w sobie wszelkie produkty z wykluczeniem gruszek (których akurat nie ma)
Matematycznie mamy tak:
ZWP - zbiór wszystkich produktów dostępnych na bazarze (dziedzina)
Na mocy definicji zaprzeczenia elementu rozumianego jako jego uzupełnienie do dziedziny mamy:
~G = [ZWP-G] - zbiór wszystkich produktów z wykluczeniem gruszek
Sam widzisz Michale, że banalna teoria zbiorów się tu kłania.
Dialog 2.
Mama dzwoni do Jasia będącego na bazarze:
A.
Jasiu czy możesz kupić jabłka lub gruszki?
K=J+G
Jaś:
Tak, mogę kupić.
Pytanie do Michała:
Czy Jaś spełnił prośbę mamy przynosząc do domu:
1: Tylko jabłka
2: Tylko gruszki
3: Jabłka i gruszki
Odpowiedź na gruncie algebry Kubusia:
TAK!
Jaś spełnił polecenie mamy
Ogólnie jak widać spójnik „i”(*) jest bardziej precyzyjny!
Popatrz Michale:
Dialog 3.
Mama dzwoni do Jasia będącego na bazarze:
A.
Jasiu czy możesz kupić jabłka i gruszki?
K=J*G
Jaś:
Tak, mogę kupić.
Wypełnić to polecenia mamy Jaś może w jeden jedyny sposób przynosząc do domu:
3: Jabłka i gruszki
Jas nie spełni polecenia mamy jeśli w koszyku znajdą się tylko jabłka, tylko gruszki, lub ten koszyk będzie pusty.
Słucham teraz Michale, jakie masz zastrzeżenia do dialogów 1,2,3 - to jest ewidentnie matematyka ścisła, algebra Kubusia!
Michał Dyszyński napisał: |
Krótko mówiąc - tutaj jest moje STOP. Dalej nie dyskutuję o tych Twoich konstrukcjach myślowych, bo wg mnie musiałbym dyskutować o fałszywej wizji rzeczywistości, a także o czymś, czego kompletnie nie potrafię przypasować do tego, co rozumiem. A na to akurat tutaj szkoda mi czasu. |
Pokaz mi Michale w którym miejscu moje dialogi 1,2,3 nie opisują matematycznie zastanej rzeczywistości?
Udowodnisz, że dowolny z dialogów 1,2,3 jest fałszem i kasuję AK.
Uwaga:
Nie wolno wyrywać zdań (słówek) z kontekstu i biadolić że coś tam jest niejednoznaczne.
Zauważ że: może i morze brzmią identycznie, ale znaczą fundamentalnie co innego.
Kontekst zdaniowy (lub dialog) jest od tego by to doprecyzować.
Zauważ, że matematyczna precyzja jest w moich dialogach 1,2,3 - nie wolno wyrywać zdań z kontekstu i biadolić że nie są jednoznaczne.
P.S.
Popatrz na to Michale!
Dlaczego ludzie często utożsamiają spójnik „lub”(+) ze spójnikiem „albo”($) - oczywiście błędnie matematycznie.
Popatrzmy na dwa zdania mamy:
A.
Jasiu czy możesz kupić jabłka i gruszki?
K=J*G
Tu Jaś musi kupić jabłka i gruszki
B.
Jasiu czy możesz kupić jabłka lub gruszki?
K=J+G
Tu Jas może kupić:
1: Tylko jabłka
2: Tylko gruszki
3: Jabłka i gruszki
Zauważmy właśnie matematyczną precyzję!
Gdyby w zdaniu B mamie chodziło o kupno jabłek i gruszek to wypowiedziała by zdanie A.
… ale skoro wypowiedziała zdanie B to można z tego wnioskować, iż w zdaniu B mamie chodzi o kupno jabłek albo gruszek (z wykluczeniem kupna jabłek i gruszek).
Formalnie matematycznie Jaś może zrobić mamie psikusa i w odpowiedzi na zdanie B przynieść do domu koszyk w którym są i jabłka, i gruszki.
Mama może mieć tu sama do siebie pretensje, że nie uważała na lekcjach logiki matematycznej w I klasie LO.
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:48, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:47, 22 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-50.html#480475
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-25.html#479561
Irbisol napisał: | Irbisol napisał: | Zadam ci prostsze - wg ciebie układ równoległy włączników nie realizuje implikacji
włączony (A) => żarówka świeci.
Napisz w takim razie zależności od A i żarówki, żeby to była implikacja. |
Albo prościej - w stylu TAK / NIE.
Czy jeżeli są spełnione 2 warunki:
1. Gdy A jest wyłączony, to żarówka może świecić, ale nie musi.
2. Gdy A jest włączony, to żarówka MUSI świecić
to czy wtedy zachodzi implikacja
włączony (A) => żarówka świeci
?
TAK / NIE. |
… ale o czym my dyskutujemy?
Kod: |
B
______
-----o o-----
| A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Bo jeśli o twoim programie w którym uwzględniłeś wszystkie trzy elementy:
żarówka, przycisk A, Przycisk B
To o żadnej implikacji mowy być nie może!
Twierdzenie Irbisa:
Jeśli w dowolnym schemacie ideowym w analizie matematycznej użyjemy wszystkie widoczne elementy to na 100% taki układ będzie układem równoważnościowym
Nigdy, przenigdy nie będzie układem implikacyjnym.
Koniec odpowiedzi.
Teraz możesz sobie poprosić o dowód twierdzenia Irbisa który chętnie ci przedstawię, który oczywiście możesz obalać.
Nie prezentuję ci tego teraz bo twoja gówno-odpowiedź będzie jak zwykle:
Nie czytam tego co pisze Rafał3006
… więc po chuj mam ci zaprezentować ten dowód tu i teraz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:35, 22 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-50.html#480515
Piękna algebra Kubusia w aakcji!
Z dedykacją dla Michała.
Michał Dyszyński napisał: |
Sorry Rafał. Ale Ty odpowiadasz na inne pytanie - problem niż ja postawiłem. Ja twierdzę, że język mówiony jest niejednoznaczny, a Ty przedstawiasz JAKIŚ POJEDYNCZY PRZYKŁAD w ramach którego coś tam jest zrozumiałe. Ale mi chodzi właśnie o to, ze INNE PRZYKŁADY będą już inne. |
Michale, w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-50.html#480453
przedstawiłem ci matematyczny sens spójników "i"(*) i "lub"(+) na twoim przykładzie jabłek i gruszek na straganie.
Co więcej, na końcu tego postu masz piękne wyjaśnienie dlaczego praktycznie wszyscy ludzie w języku potocznym utożsamiają spójnik "i"(*) ze spójnikiem "lub"(+).
Nie chcesz dalej dyskutować o matematycznej obsłudze języka potocznego, to trudno - twoja sprawa.
Na pożegnanie kolejny przykład obsługi języka potocznego!
Jaś:
A.
Jeśli zwierzę jest psem lub kotem to na 100% => ma cztery łapy
(P+K)=>4L
Bycie psem lub kotem jest warunkiem wystarczającym => do tego by mieć cztery łapy
Negujemy poprzednik:
~(P=K) = ~P*~K
Pani:
… a jeśli zwierzę nie jest psem i nie jest kotem?
Jaś:
Prawo Kubusia to negacja równania A z negację wszystkich zmiennych i wymianą spójników na przeciwne.
Mamy:
A: (P+K)=>4L
Negujemy zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne:
C: ~P*~K ~> ~4L
stąd mamy zdanie C.
C.
Jeśli zwierzę nie jest psem i nie jest kotem to może ~~> nie mieć czterech łap
~P*~K~>~4L
Nie bycie psem i nie bycie kotem (~P*~K) jest warunkiem koniecznym ~> do tego aby nie mieć czterech łap (~4L) bo jak się jest psem lub kotem (P+K) to na 100% ma się cztery łapy (4L)
Zauważmy że prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
C: ~P*~K~>~4L = A: (P+K)=>4L
Prawo Tygryska:
p=>q = q~>p
Interpretacja:
Prawdziwy warunek wystarczający p=>q wymusza prawdziwy warunek konieczny ~> q=>p
Zastosujmy prawo Tygryska do zdania A.
A: (P+K) =>4L = AO: 4L~>(P+K)
czytamy:
AO.
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może ~> być psem lub kotem
4L~>(P+K)
Posiadanie czterech łap jest warunkiem koniecznym ~> by być psem lub kotem bo jak się nie ma czterech łap to na 100% => nie jest się ani psem, ani kotem
Jak widać, prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
AO: 4L~>(P+K) = CO: ~4L=>~P*~K
Stąd mamy ostatnie zdanie w kwadracie logicznym implikacji
CO.
Jeśli zwierzę nie ma czterech łap to na 100% nie jest ani psem, ani kotem
~4L=>~P*~K
Brak czterech łap jest warunkiem wystarczającym => do tego, aby nie być ani psem, ani kotem
Pytanie do Michała i Irbisola:
Jakie macie zastrzeżenia do języka potocznego zaprezentowanego w niniejszym poście?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:58, 22 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-50.html#480597
Czy Irbisol zdoła uniknąć matematycznej kompromitacji?
Odpowiadam:
Tak,
Jeśli napisz że jego dwa programy 1 i 2 to FUNDAMENTALNIE różne programy!
Irbisolu, rozmawiamy o dwóch FUNDAMENTALNIE różnych programach!
Mamy nasz schemat elektryczny:
Kod: |
B
______
-----o o-----
| A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Oryginalny twój program jest taki:
Irbisol - program 1 napisał: |
1.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A lub B to żarówka na 100% świeci się
2.
Jeśli nie jest wciśnięty ani przycisk A, ani B to żarówka na 100% nie świeci się |
To co wyżej to program równoważności gdzie o żadnym „rzucaniu moneta” nie może być mowy.
Definicja równoważności dla powyższego algorytmu:
(A+B)<=>S = 1: ((A+B)=>S) * 2: ((~A*~B=>~S) = 1*1 =1
~(~A*~B) = (A+B) - prawo De Morgana
Prawo Kubusia:
2: ((~A*~B=>~S) = 1: (A+B)~>S
Stąd:
Tożsama definicja równoważności doskonale znana matematykom:
Do tego aby żarówka się świeciła potrzeba ~> i wystarcza => aby wciśnięty był przycisk A lub B
(A+B)<=>S = 1: ((A+B)~>S)* 1: (A+B)=>S) =1*1 =1
Oczywistym jest że tu nie ma śladu „rzucania monetą”!
Natomiast program o którym teraz chcesz rozmawiać to FUNDAMENTALNIE inny program, to program IMPLIKACYJNY
Irbisol - program 2 napisał: |
1.
Jeśli wciśnięty przycisk A jest to żarówka na 100% świeci się
2.
Jeśli nie jest wciśnięty przycisk A to żarówka może się nie świecić lub może się świecić |
To jest program implikacji prostej A|=>S o definicji:
Implikacja prosta to spełniony wyłącznie warunek wystarczający => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A=>S =1 - warunek wystarczający spełniony (=1)
A~>S =0 - warunek konieczny ~> nie jest spełniony (=0) bo żarówka może się świecić gdy wciśnięty B
Implikacja prosta w równaniu logicznym:
A|=>S = (A=>S)*~(A~>S) =1*~(0) =1*1 =1
Zauważ Irbisolu że w implikacji prostej po stronie nie wciśniętego przycisku B masz ewidentne „rzucanie monetą” co sam napisałeś:
2.
Jeśli nie jest wciśnięty przycisk A to żarówka może się nie świecić lub może się świecić
cnd
Możesz sobie obalać, jak napiszesz że twoje dwa programy 1 i 2 są IDENTYCZNE to twoja matematyczna kompromitacja sięgnie kosmosu.
Czy rozumiemy się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:36, 22 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-50.html#480613
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Odpowiadam:Tak,
Jeśli napisz że jego dwa programy 1 i 2 to FUNDAMENTALNIE różne programy! |
Jakie, kurwa, programy?
Dostałeś proste pytanie i nie ma w nim żadnych programów.
Czy jeżeli są spełnione 2 warunki:
1. Gdy A jest wyłączony, to żarówka może świecić, ale nie musi.
2. Gdy A jest włączony, to żarówka MUSI świecić
to czy wtedy zachodzi implikacja
włączony (A) => żarówka świeci
?
TAK / NIE
Masz tu warunki, które są spełnione i masz odpowiedzieć, czy to jest implikacja
włączony (A) => żarówka świeci
czy nie jest a nie analizować jakieś programy.
Odpowiesz w końcu czy będziesz się na tym wysrywał do końca życia? |
Irbisolu, masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu z zakresu fizyki na poziomie I klasy LO.
Dowód w moim poście wyżej.
Kod: |
B
______
-----o o-----
| A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Twój punkt 1 to ewidentne „rzucanie monetą” bo jak przycisk A jest wyłączony to żarówka może się nie świecić (gdy także B wyłączony) lub się świecić (gdy B włączony).
Sam to napisałeś do jasnej cholery!
Irbisol napisał: |
1. Gdy A jest wyłączony, to żarówka może świecić, ale nie musi. |
Zgadzasz się z tym faktem?
Czy rozumiesz co sam piszesz???!!!
Irbisol napisał: |
Masz tu warunki, które są spełnione i masz odpowiedzieć, czy to jest implikacja
włączony (A) => żarówka świeci
czy nie jest a nie analizować jakieś programy. |
NIE!
To pogrubione to NIE JEST implikacja!
To pogrubione zdanie brzmi:
A.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to na 100% => żarówka świeci się
A=>S =1
Wciśniecie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => do tego aby żarówka świeciła się
Wciśnięcie przycisku A daje nam gwarancję matematyczną => świecenia żarówki
Matematycznie zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>
Czy zgadzasz się na powyższą tożsamość?
P.S.
Kod: |
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Tu masz identyczne zdanie:
A.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to na 100% => żarówka świeci się
A=>S =1
Wciśniecie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => do tego aby żarówka świeciła się
Wciśnięcie przycisku A daje nam gwarancję matematyczną => świecenia żarówki
Matematycznie zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>
Czy zgadzasz się na powyższą tożsamość?
Tu również zdanie A ma ZERO wspólnego z implikacją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:25, 22 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#480737
Kiedy Irbisol zacznie odróżniać implikację p|=>q od warunku wystarczającego p=>q?
Oto jest pytanie.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Odpowiadam:Tak,
Jeśli napisz że jego dwa programy 1 i 2 to FUNDAMENTALNIE różne programy! |
Jakie, kurwa, programy?
Dostałeś proste pytanie i nie ma w nim żadnych programów.
Czy jeżeli są spełnione 2 warunki:
1. Gdy A jest wyłączony, to żarówka może świecić, ale nie musi.
2. Gdy A jest włączony, to żarówka MUSI świecić
to
czy wtedy zachodzi implikacja
włączony (A) => żarówka świeci
?
TAK / NIE
Masz tu warunki, które są spełnione i masz odpowiedzieć,
czy to jest implikacja
włączony (A) => żarówka świeci
czy nie jest a nie analizować jakieś programy.
Odpowiesz w końcu czy będziesz się na tym wysrywał do końca życia? |
Irbisolu, masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu z zakresu fizyki na poziomie I klasy LO. |
To nie jest temat o moim rozumieniu.
Zadałem ci pytanie i masz dwie możliwe odpowiedzi:
TAK albo NIE.
I od wielu dni na tym pytaniu się wysrywasz dokumentnie.
Dalszego pierdolenia tradycyjnie nie czytam. |
To jest właśnie przykład twojego gówno-pytania gdzie na gruncie swojej gówno-logiki oczekujesz bym ci odpowiedział że to jest implikacja.
Ja tymczasem z całą mocą mówię:
NIE,NIE, NIE To wytłuszczone zdanie to nie jest implikacja!
Jak widzisz odpowiedziałem jednoznacznie na twoje pytanie, teraz mam prawo do kontr pytań mających na celu wyciągnięcie cię z tego gówna zwanego KRZ.
Pytanie 1
Kod: |
Schemat 1
B
______
-----o o-----
| A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Twoje pogrubione zdanie brzmi:
A.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty to na 100% => żarówka świeci się
A=>S =1
Wciśniecie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => do tego aby żarówka świeciła się
Wciśnięcie przycisku A daje nam gwarancję matematyczną => świecenia żarówki
Matematycznie zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>
Czy zgadzasz się na powyższą tożsamość?
Matematyczna prawda jest taka:
Zdanie A ma zero wspólnego z implikacją!
Dowód:
Gdyby jak twierdzi Irbisol zdania A było implikacją A|=>S to zachodziłaby tożsamość matematyczna:
Implikacja A|=>S o definicji:
A|=>S = (A=>S)*~(A~>S) = 1*~(0) =1*1 =1
byłaby tożsama z warunkiem wystarczającym A=>S, co jest potwornie śmierdzącym gównem a nie matematyką ścisłą.
Pytanie 2
Kod: |
Schemat 2
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Tu masz identyczne zdanie:
A.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1) to na 100% => żarówka świeci się (S=1)
A=>S =1
Wciśniecie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => do tego aby żarówka świeciła się
Wciśnięcie przycisku A daje nam gwarancję matematyczną => świecenia żarówki
Matematycznie zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>
Czy zgadzasz się na powyższą tożsamość?
Tu również matematyczna prawda jest taka:
Zdanie A ma zero wspólnego z implikacją!
W tym przypadku mówienie iż schemat 2 to fizyczna realizacja implikacji to już kosmiczna głupota, bowiem schemat 2 to układ równoważności o definicji:
Do tego aby żarówka zaświeciła się jest konieczne ~> i wystarczające => aby przycisk A był wciśnięty
A<=>S = (A~>S)*(A=>S) =1*1 =1
Dokładnie to samo ciut inaczej przy użyciu synonimów:
Do tego aby żarówka zaświeciła się potrzeba ~> i wystarcza => aby przycisk A był wciśnięty
A<=>S = (A~>S)*(A=>S) =1*1 =1
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 19:34, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:48, 23 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#480809
Operatory implikacyjne w zdarzeniach!
Innymi słowy:
Armagedon wszelkich logik matematycznych biednych Ziemian - nie tylko Klasycznego Rachunku Zdań
Cóż począć, matematyka to matematyka, z nią się nie dyskutuje!
Z dedykacją dla Irbisola i Michała
Michał Dyszyński napisał: |
W ogóle nie zająłem się Twoją tabliczką mnożenia i w ogóle NIC DO NIEJ NIE MAM. Nie jestem wobec niej ani na tak, ani na nie. Na początku zorientowałem się, że opierasz swoje wywody na nierealnej koncepcji języka potocznego. Do tamtych wywodów nawet nie zaglądałem, bo jak widzę, że opierasz je na nieprawidłowych założeniach, to one odnoszą się do czegoś nieprawidłowego, pozostając NIEINTERPRETOWALNE. Nie umiem więc ich umiejscowić w rozumowaniu. Najpierw chcę z Tobą ustalić właściwą koncepcję języka potocznego. Potem, mając już tutaj jasność, będziemy mogli posunąć się dalej. |
Bardzo proszę Michale, zajmijmy się matematyczno-fizycznym językiem potocznym - jesteś fizykiem więc wierzę, że ze zrozumieniem niniejszego postu nie będziesz miał problemu.
Otwórzmy oczy Irbisolowi bo to ślepiec szukający czarnego kota w ciemnym pokoju którego tam w ogóle nie ma.
Matematyk to ślepiec w ciemnym pokoju szukający czarnego kota, którego tam w ogóle nie ma.
Autor: Karol Darwin
1.
Definicja operatora równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku koniecznego ~> i wystarczającego => miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony (=1)
Stąd mamy:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q)=1*1=1
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A~>S)*(A=>S)=1*1=1
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Ze schematu ideowego widzimy że:
1.
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki
A~>S =1
Jak nie wciśniemy to żarówka nie będzie się świecić
2.
Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki
A=>S =1
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO, wierzę zatem że także dla Michała i Irbisola.
Stąd mamy:
Definicja równoważności <=> w zdarzeniach:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku koniecznego ~> i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku.
A<=>S = (A~>S)*(A=>S) = 1*1 =1
cnd
Dowód poprawności tej definicji z Wikipedii:
Klikamy na googlach:
„koniecznym i wystarczającym”
Wyników:
5460
Przykład z Wikipedii:
Podzielność liczby całkowitej przez 2 i przez 3 jest warunkiem koniecznym i wystarczającym podzielności tej liczby przez 6
P2*P3<=>P6 = (P2*P3~>P6)*(P2*P3=>P6)
Do tego aby dowolna liczba całkowita była podzielna przez 6 potrzeba ~> i wystarcza => by była podzielna przez 2 i przez 3
2.
Definicja operatora implikacji prostej p|=>q:
Implikacja prosta p|=>q to wyłącznie warunek wystarczający => zachodzący między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony (=1)
p~>q =0 - warunek konieczny ~> nie spełniony (=0)
Stąd mamy:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) =1*1 =1
Kod: |
Schemat 2
Układ implikacji prostej A|=>S w zdarzeniach:
A|=>S=(A=>S)*~(A~>S)=1*~(0)=1*1=1
B
______
-----o o-----
| A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Ze schematu ideowego widzimy że:
1.
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki
A=>S =1
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO, wierzę zatem że także dla Michała i Irbisola.
2.
Wciśnięcie przycisku A nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> zaświecenia się żarówki
A~>S =0 - bo żarówkę może zaświecić przycisk B
Stąd mamy:
Definicja implikacji prostej A|=>S w zdarzeniach:
Implikacja prosta A|=>S to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A|=>S = (A=>S)*~(A~>S) = 1*~(0) =1*1 =1
cnd
3.
Definicja operatora implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna to wyłącznie warunek konieczny ~> zachodzący miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
p=>q =0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
Stąd mamy:
p|~>q = (p~>q)*~(p=>q) = 1*~(0) =1*1 =1
Kod: |
Schemat 3
Układ implikacji odwrotnej A|~>S w zdarzeniach:
A|~>S=(A~>S)*~(A=>S)
B A
------------- ______ ______
-----| dioda LED |-------o o-----o o----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
----------------------------------------------
|
Ze schematu ideowego widzimy że:
1.
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki
A~>S =1
Żarówka zaświeci się gdy równocześnie przycisk B będzie wciśnięty
2.
Wciśnięcie przycisku A nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => zaświecenia się żarówki
A=>S =0
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO, wierzę zatem że także dla Michała i Irbisola.
Stąd mamy:
Definicja implikacji odwrotnej A|~>S w zdarzeniach:
Implikacja odwrotna A|~>S to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A|~>S = (A~>S)*~(A=>S) = 1*~(0) =1*1 =1
cnd
4.
Definicja operatora chaosu p|~~>q:
Operator chaosu p|~~>q to nie zachodzący ani warunek wystarczający =>, ani też konieczny ~> miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p=>q =0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
p~>q =0 - warunek konieczny ~> nie spełniony (=0)
Stąd mamy:
p|~~>q = ~(p=>q)*~(p~>q) = ~(0)*~(0) =1*1 =1
Kod: |
Schemat 4
Układ operatora chaosu A|~~>S w zdarzeniach:
A~~>S=~(A=>S)*~(A~>S)
C
______
---o o----
| |
B | A |
------------- ______ | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----o o----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
----------------------------------------------
|
1.
Wciśnięcie przycisku A nie jest (=0) warunkiem wystarczającym => zaświecenia się żarówki
A=>S =0
Dodatkowo musi być wciśnięty przycisk B
2.
Wciśnięcie przycisku A nie jest (=0) warunkiem koniecznym ~> zaświecenia się żarówki
A~>S =0 - bo żarówkę może zaświecić przycisk C
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO, wierzę zatem że także dla Michała i Irbisola.
Stąd mamy:
Definicja operatora chaosu A|~~>S w zdarzeniach:
Operator chaosu A|~~>S to nie zachodzący ani warunek wystarczający =>, ani też konieczny ~> miedzy tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A=>S =0 - warunek wystarczający => nie spełniony (=0)
A~>S =0 - warunek konieczny ~> nie spełniony (=0)
Stąd mamy:
A|~~>S = ~(A=>S)*~(A~>S) = ~(0)*~(0) =1*1 =1
cnd
Podsumowanie
Przypomnijmy sobie schematy ideowe:
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A=>S)*(A~>S)
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
##
Kod: |
Schemat 2
Układ implikacji prostej A|=>S w zdarzeniach:
A|=>S=(A=>S)*~(A~>S)
B
______
-----o o-----
| A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
##
Kod: |
Schemat 3
Układ implikacji odwrotnej A|~>S w zdarzeniach:
A|~>S=(A~>S)*~(A=>S)
B A
------------- ______ ______
-----| dioda LED |-------o o-----o o----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
----------------------------------------------
|
##
Kod: |
Schemat 4
Układ operatora chaosu A|~~>S w zdarzeniach:
A~~>S=~(A=>S)*~(A~>S)
C
______
---o o----
| |
B | A |
------------- ______ | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----o o----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
----------------------------------------------
|
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Dla każdego ucznia I klasy LO jest oczywistością że powyższe układy są różne na mocy definicji ##.
Wierzę zatem, że widzą to także Irbisol i Michał!
Czy mam rację panowie?
P.S.
Nie muszę chyba dodawać, że matematyczną poprawność powyższych definicji można łatwo sprawdzić w laboratorium fizyczno-matematycznym.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 1:18, 23 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:08, 23 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#480981
Szach-mat dla gówno-logiki Irbisola!
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | W tym wytłuszczonym wreszcie coś sensownego napisałeś. |
Przecież cały czas ci to piszę, tylko ty albo ślepy jesteś, albo o tym zapominasz.
Poza tym jest to dział o twojej algebrze, więc chyba oczywiste jest, że obowiązują definicje twojej algebry. A ty Amerykę odkrywasz, że mowa o twojej algebrze. |
Dla normalnego matematyka to wytłuszczone jest oczywiste.
Niestety, ty nie jesteś normalny bo niżej na chama chcesz mi wcisnąć, twoje gówno-definicje z twojej gówno-logiki zwanej KRZ
Irbisol napisał: |
Cytat: | Jeśli chcesz mówić o algebrze Kubusia to musisz przyjąć MOJE definicje |
Odwal się od tego, co ja przyjmuję albo czego nie przyjmuję.
Odpowiedz na pytanie wyżej - a pytanie dotyczy twojej algebry.
|
W tym wytłuszczonym jesteś po prostu kłamcą.
Dowód:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#480855
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
Czy jeżeli są spełnione 2 warunki:
1. Gdy A jest wyłączony, to żarówka może świecić, ale nie musi.
2. Gdy A jest włączony, to żarówka MUSI świecić
to
czy wtedy zachodzi implikacja
włączony (A) => żarówka świeci?
TAK / NIE |
NIE |
Więc dla spełnionej implikacji
włączony (A) => żarówka świeci
to co powinno być prawdą, gdy:
1. A jest włączony
2. A jest wyłączony
?
Może być w formie tabelki:
Kod: |
A Ż implikacja spełniona
0 0 ?
0 1 ?
1 0 ?
1 1 ?
|
Oczywiście cały czas mowa o twojej algebrze, czego jeszcze nie zajarzyłeś i pierdolisz, że oczekuję jakichś odpowiedzi związanych z moją algebrą. |
Gówno tam prawda, kłamiesz, kłamiesz i jeszcze raz KŁAMIESZ!
Definicją w matematyce nie jest tabela zero-jedynkowa, definicja musi mieć wersją słowną dla wszystkich zrozumiałą!
Twoja wersja słowna twojej gówno-implikacji jest taka:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
macjan napisał: | rafal3006 napisał: | Zwierzątka które nie odróżniały nagrody od kary dawno wyginęły. |
Tak samo jak zwierzątka, które nie odróżniały łososia od wieloryba. Czy to powód, by zdania logiczne mówiące o łososiu interpretować inaczej, niż zdania mówiące o wielorybie? Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją. |
Z punktu widzenia algebry Kubusia to wytłuszczone to czysto matematyczne brednie, bo w AK zdanie prawdziwe w logice ziemian typu „Jeśli p to q” to warunek wystarczający spełniony, NIGDY implikacja.
Moje definicje słowne dla zbiorów są następujące!
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => q
Inaczej:
p=>q =0
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>
Kod: |
Definicja zero-jedynkowa warunku wystarczającego =>
p q p=>q
A: 1 1 1
B: 1 0 0
C: 0 0 1
D: 0 1 1
Do łatwego zapamiętania:
p=>q=0 <=> p=1 i q=0
Inaczej:
p=>q=1
Definicja w spójniku „lub”(+):
p=>q =~p+q
|
Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> q
Inaczej:
p~>q =0
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Kod: |
Definicja zero-jedynkowa warunku koniecznego ~>
p q p~>q
A: 1 1 1
B: 1 0 1
C: 0 0 1
D: 0 1 0
Do łatwego zapamiętania:
p~>q=0 <=> p=0 i q=1
Inaczej:
p~>q=1
Definicja w spójniku „lub”(+):
p~>q = p+~q
|
Szach-mat dla gówno-logiki Irbisola!
Irbisolu, weź może krople walerianowe na uspokojenie, bowiem prawda matematyczna jest taka, że zaprezentowane definicje słowne i zero-jedynkowe warunku wystarczającego => i koniecznego ~> są naszymi wspólnymi definicjami!
Twardy dowód tego faktu masz w Wikipedii.
Klikamy na googlach:
„koniecznym i wystarczającym”
Wyników:
5790
Przykład z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Twierdzenie matematyczne:
Podzielność liczby naturalnej przez 2 i przez 3 jest warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => podzielności tej liczby przez 6
P2*P3<=>P6 =((P2*P3)=>P6)*((P2*P3~>P6)
Innymi słowy:
Do tego by liczba była podzielna przez 6 potrzeba ~> i wystarcza => by była podzielna przez 2 i przez 3
Doskonale tu widać Irbisolu, że nasza wspólna definicja równoważności jest następująca:
Równoważność p<=>q to spełnienie zarówno warunku koniecznego ~> jak i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1
p=>q =1
Równoważność w równaniu logicznym:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q) =1*1 =1
Dowód formalny w algebrze Kubusia!
Kod: |
p q p~>q p=>q p<=>q=(p~>q)*(p=>q)
A: 1 1 1 1 1
B: 1 0 1 0 0
C: 0 0 1 1 1
D: 0 1 0 1 0
1 2 3 4 5
Znaczenie znaczków:
~> - warunek konieczny
=> - warunek wystarczający (nigdy jakaś tam debilna implikacja rodem z KRZ!)
|
Zauważ Irbisolu iż w kolumnach 125 mamy naszą WSPÓLNĄ definicję równoważności.
Moje żądanie w stosunku do Irbisola!
Poproszę o zero-jedynkowe definicje warunku koniecznego ~> i wystarczającego => w twojej gówno-logice zwanej Klasycznym Rachunkiem Zdań, bowiem dokładnie o tych warunkach jest mowa w definicji równoważności rodem z Wikipedii!
Szach-mat dla gówno-logiki Irbisola jest tu ewidentny i nie podlega dyskusji.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 3:42, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 3:43, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#481055
Szach-mat dla gówno-logiki Irbisola po raz drugi!
Czyli:
Szach-mat dla gówno-logiki Irbisola w teorii zdarzeń!
Podtemat:
Armagedon ziemskiej logiki matematycznej!
Z podziękowaniem dla Irbisola, za to dzielnie walczył z wiatrakami broniąc do upadłego gówna zwanego Klasycznym Rachunkiem Zdań - to także dzięki niemu mogło dojść do pogromu tego gówna.
Pytanie do Irbisola:
Kiedy przechodzisz do obozu algebry Kubusia?
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Szach-mat dla gówno-logiki Irbisola! |
Przecież temat jest o twojej algebrze, ćwoku.
Która nie może poradzić sobie z prostym, podstawowym pytaniem.
Cytat: | Irbisol napisał: | Więc dla spełnionej implikacji
włączony (A) => żarówka świeci
to co powinno być prawdą, gdy:
1. A jest włączony
2. A jest wyłączony
? |
Definicją w matematyce nie jest tabela zero-jedynkowa |
A to ciekawe, bo sam takie tabelki tworzysz.
Ale niech będzie - masz wyżej bez tabelki 2 punkty.
Wysrywania się twojej logiki ciąg dalszy, bo nie masz pojęcia, co przy spełnionej implikacji robi żarówka w 2 punktach wyżej.
Jak na debila przystało, nie dociera do ciebie, że to nie jest temat, gdzie możesz mi zadawać pytania, bo temat jest o twojej algebrze.
Tzn. debil by to już zrozumiał - ty nie. |
Twoje wytłuszczone kłamstwo sięgnęło w tym momencie kosmosu!
Irbisolu, kiedy przestaniesz się wpierdalać do algebry Kubusia z tą swoją gówno-definicją słowną swojej gówno-implikacji?
Twoja wersja słowna twojej gówno-implikacji jest taka:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
macjan napisał: | rafal3006 napisał: | Zwierzątka które nie odróżniały nagrody od kary dawno wyginęły. |
Tak samo jak zwierzątka, które nie odróżniały łososia od wieloryba. Czy to powód, by zdania logiczne mówiące o łososiu interpretować inaczej, niż zdania mówiące o wielorybie? Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją. |
Z punktu widzenia algebry Kubusia to wytłuszczone to czysto matematyczne brednie, bo w AK zdanie prawdziwe w logice ziemian typu „Jeśli p to q” to warunek wystarczający spełniony, NIGDY implikacja.
Zauważ pajacu, że w twojej gówno-logice prawdziwa jest równoważność:
2+2=4 wtedy i tylko wtedy gdy Płock leży nad Wisłą
Tożsama wersja równoważności według Wikipedii jest taka!
2+2=4 jest warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => do tego, aby Płock leżał nad Wisłą
224<=>PNW = (224~>PNW)*(224=>PNW) =1*1 =1
Wyjaśnij teraz w jaki sposób twoja gówno-logika stwierdza iż 2+2=4 jest konieczne ~> do tego aby Płock leżał nad Wisłą
Czyli co:
Zabieram poprzednik 2+2=4 i Płock przestaje leżeć nad Wisłą?
Co wspólnego ma fakt matematyczny „2+2=4” z faktem geograficznym „Płock leży nad Wisłą”?
Koń by się uśmiał - zgadza się?
Moje definicje słowne w teorii zdarzeń są następujące!
W algebrze Kubusia, w teorii zdarzeń, zero-jedynkowe definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> są identyczne jak w teorii zbiorów z inną interpretacją słowną - w tym przypadku na poziomie ucznia I klasy LO który wie, co to jest obwód elektryczny z żarówką i wyłącznikiem.
Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
Kod: |
Definicja zero-jedynkowa warunku wystarczającego =>
p q p=>q
A: 1 1 1
B: 1 0 0
C: 0 0 1
D: 0 1 1
Do łatwego zapamiętania:
p=>q=0 <=> p=1 i q=0
Inaczej:
p=>q=1
Definicja w spójniku „lub”(+):
p=>q =~p+q
|
##
Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest konieczne ~> dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p~>q =0
Kod: |
Definicja zero-jedynkowa warunku koniecznego ~>
p q p~>q
A: 1 1 1
B: 1 0 1
C: 0 0 1
D: 0 1 0
Do łatwego zapamiętania:
p~>q=0 <=> p=0 i q=1
Inaczej:
p~>q=1
Definicja w spójniku „lub”(+):
p~>q = p+~q
|
Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie kolumny zero-jedynkowe są różne na mocy definicji wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame i żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej.
Stąd mamy:
p=>q ## p~>q
## - różne na mocy definicji
Zauważmy, że nie ma tu nic dziwnego że ta sama matematyka, w postaci zero-jedynkowych definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> obsługuje genialnie zarówno teorie zbiorów jak i teorię zdarzeń.
Analogia:
Ile zastosowań ma układ równań liniowych?
Zauważmy że:
W elektryce układ równań liniowych jest potrzebny ~> i wystarczający => do rozwiazywania sieci elektrycznych.
Oczywistym jest, że wyłącznie matematyczno-fizyczny idiota stwierdzi tu, że w żadnej innej dziedzinie układ równań liniowych nie może mieć zastosowania.
Szach-mat dla gówno-logiki Irbisola po raz drugi!
1.
Definicja operatora równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku koniecznego ~> i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony (=1)
Stąd mamy:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q)=1*1=1
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A~>S)*(A=>S)=1*1=1
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Ze schematu ideowego widzimy że:
1.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to na 100% żarówka świeci się
A~>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki
Jak nie wciśniemy przycisku A to żarówka nie będzie się świecić
Ten warunek konieczny jest oczywistością dla każdego ucznia I klasy LO … z wyjątkiem Irbisola?
2.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to na 100% żarówka świeci się
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki
Wystarczy nacisnąć przycisk A i żarówka musi się świecić
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO … z wykluczeniem Irbisola?
Armagedon ziemskiej logiki matematycznej:
Zauważmy, że zdania warunkowe „Jeśli p to q” (1 i 2) brzmią identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka, ale są to różne zadnia na mocy definicji ##, bo:
Warunek konieczny ~> ## warunek wystarczający =>
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Doskonale to widać w definicjach zero-jedynkowych tych warunków wyżej zapisanych.
cnd
Wniosek:
Leży tu w gruzach ziemska pseudo-matematyka twierdząca, że zawsze i wszędzie dwa zdania brzmiące identycznie z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka, są tożsame.
Nie zawsze i wszędzie, bowiem w równoważności ewidentnie tak nie jest, czego dowód w zdaniach 1 i 2
Stąd mamy:
Definicja równoważności <=> w zdarzeniach:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku koniecznego ~> i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku.
A<=>S = (A~>S)*(A=>S) = 1*1 =1
cnd
Kwadratura koła dla Irbisola:
Gdzie ty biedny człowieczku z potwornie wypranym mózgiem gównem zwanym KRZ widzisz na powyższym schemacie nawet twoją gówno-implikację?
Uważaj!
Masz zademonstrować swoją gówno-implikację widoczną na powyższym schemacie ideowym - nie interesuje mnie jakikolwiek inny schemat, bo to TY twierdzisz że na powyższym schemacie widzisz swoją gówno-implikację.
Ja się pytam:
Gdzie ta twoja gówno-implikacja na powyższym schemacie - pokaż nam wszystkim, jak pokażesz kasuję algebrę Kubusia!
Irbisolu, weź może krople walerianowe na uspokojenie, bowiem prawda matematyczna jest taka, że zaprezentowane definicje słowne i zero-jedynkowe warunku wystarczającego => i koniecznego ~> są naszymi wspólnymi definicjami!
Twardy dowód tego faktu masz w Wikipedii.
Klikamy na googlach:
„koniecznym i wystarczającym”
Wyników:
5790
Przykład z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Twierdzenie matematyczne:
Podzielność liczby naturalnej przez 2 i przez 3 jest warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => podzielności tej liczby przez 6
P2*P3<=>P6 =((P2*P3)=>P6)*((P2*P3~>P6)
Innymi słowy:
Do tego by liczba była podzielna przez 6 potrzeba ~> i wystarcza => by była podzielna przez 2 i przez 3
Doskonale tu widać Irbisolu, że nasza wspólna definicja równoważności jest następująca:
Równoważność p<=>q to spełnienie zarówno warunku koniecznego ~> jak i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1
p=>q =1
Równoważność w równaniu logicznym:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q) =1*1 =1
Dowód formalny w algebrze Kubusia!
Kod: |
p q p~>q p=>q p<=>q=(p~>q)*(p=>q)
A: 1 1 1 1 1
B: 1 0 1 0 0
C: 0 0 1 1 1
D: 0 1 0 1 0
1 2 3 4 5
Znaczenie znaczków:
~> - warunek konieczny
=> - warunek wystarczający (nigdy jakaś tam debilna implikacja rodem z KRZ!)
|
Zauważ Irbisolu iż w kolumnach 125 mamy naszą WSPÓLNĄ definicję równoważności.
Moje żądanie w stosunku do Irbisola!
Poproszę o zero-jedynkowe definicje warunku koniecznego ~> i wystarczającego => w twojej gówno-logice zwanej Klasycznym Rachunkiem Zdań, bowiem dokładnie o tych warunkach jest mowa w definicji równoważności rodem z Wikipedii!
Szach-mat dla gówno-logiki Irbisola po raz drugi jest tu ewidentny i nie podlega dyskusji.
Podsumowanie:
Uzasadnienie wrogości ziemskich matematyków do algebry Kubusia jest proste:
Przyjęcie algebry Kubusia za poprawną logikę matematyczną niszczy wszystkie logiki matematyczne ziemian, bowiem wszystkie zbudowane są na fałszywym fundamencie Klasycznego Rachunku Zdań.
Wierze jednak, że nie wszyscy matematycy to matematyczny beton niczym nasz Irbisol, który nie jest w stanie zrozumieć istoty operatorów implikacyjnych przedstawionych w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#480809
To jest logika matematyczna na poziomie co najwyżej I klasy LO - czy matematyczny beton w postaci Irbislola kiedykolwiek to zrozumie?
… oto jest pytanie.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 8:05, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:44, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#481127
Czy Irbisol potrafi rozwiązać kwadraturę koła w jego gówno-logice?
Irbisol napisał: |
Cytat: | Zauważ pajacu, że w twojej gówno-logice prawdziwa jest równoważność:2+2=4 wtedy i tylko wtedy gdy Płock leży nad Wisłą |
Nie wypowiadaj się na temat rzeczy, które cię przerastają.
Zajmij się swoim gównem - chociaż nawet tu nie jesteś w stanie udzielić PODSTAWOWEJ odpowiedzi. |
Udzielam odpowiedzi PODSTAWOWEJ!
Zauważ, że w algebrze Kubusia w układzie elektrycznym niżej nie ma tu żadnej kwadratury koła bo w algebrze Kubusia nie ma tu śladu jakiejkolwiek implikacji.
W algebrze Kubusia mamy tu do czynienia wyłącznie z warunkiem koniecznym (A~>S=1) i wystarczającym (A=>S=1).
Na 100% ani warunek konieczny ~>, ani tez warunek wystarczający => z algebry Kubusia NIE JEST Irbisolową gówno-implikacją.
Z tym na pewno nawet taki matematyczny głąb jak Irbisol na 100% się zgadza.
Czy mam rację Irbisolu?
Irbisolu, odpierdól się zatem od algebry Kubusia walcz ze swoim gównem które w poniższym schemacie ideowym widzi twoją gówno-implikację.
Rzeczywistość jest dla ciebie straszna!
Choć byś się zesrał i zjadł 1000 kotletów to NIGDY nikomu nie udowodnisz iż w poniższym układzie elektrycznym zachodzi twoja gówno-implikacja.
Możesz sobie walczyć z wiatrakami do końca świata i jeden dzień dłużej, czekam na twój DOWÓD iż w poniższym układzie elektrycznym zachodzi twoja gówno-implikacja.
Ty najpierw zrozum SWOJĄ gówno-implikację, której nie rozumiesz, a dopiero po tym fakcie zarzucaj cokolwiek algebrze Kubusia!
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | „Jeśli p to q” to warunek wystarczający spełniony, NIGDY implikacja. |
A gdzie ja piszę, analfabeto "jeśli p to q"?
Masz implikację:
włączony (A) => żarówka świeci
Dostałeś pytania odnośnie tej IMPLIKACJI w twojej logice i ni chuja nie masz pojęcia, co odpowiedzieć.
Pytania nie są podchwytliwe, są to pytania PODSTAWOWE. I na tym twoje gówno się wypierdala.
|
Jak zwykle kłamiesz, kłamiesz i jeszcze raz kłamiesz!
Ten wytłuszczony zapis (zdanie) to w algebrze Kubusia warunek wystarczający => żadna tam implikacja!
Po chuj zatem piszesz po raz n-ty
Irbisol napisał: |
Masz implikację:
włączony (A) => żarówka świeci |
Twierdząc że zachodzi tożsamość:
Gówno-implikacja rodem z KRZ: p=>q = Implikacja w AK: p|=>q=(p=>q)*~(p~>q)
Gówno!
Nie ma takiej tożsamości i nigdy nie będzie, co widać choćby w definicjach po obu stronach znaku”=”.
Nie wpierdalaj mi po raz n-ty aby jakikolwiek zapis (zdanie) typu:
p=>q
był w algebrze Kubusia implikacją!
Nie, nie, NIE!
Zapis p=>q to w algebrze Kubusia warunek wystarczający => o definicji w zdarzeniach.
Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
Czy dotrze to kiedy do głąba kapuścianego zwanego Irbisolem!
Co to ma do rzeczy czy ja piszę „Jeśli p to q” czy nie piszę?
Gówno ma do rzeczy - masz to samo bez „Jeśli p to q”
Szach-mat dla gówno-logiki Irbisola po raz drugi!
1.
Definicja operatora równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku koniecznego ~> i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony (=1)
Stąd mamy:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q)=1*1=1
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A~>S)*(A=>S)=1*1=1
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Ze schematu ideowego widzimy że:
1.
A~>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki
Jak nie wciśniemy przycisku A to żarówka nie będzie się świecić
Ten warunek konieczny jest oczywistością dla każdego ucznia I klasy LO … z wyjątkiem Irbisola?
2.
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki
Wystarczy nacisnąć przycisk A i żarówka musi się świecić
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO … z wykluczeniem Irbisola?
Stąd mamy:
Definicja równoważności <=> w zdarzeniach:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku koniecznego ~> i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku.
A<=>S = (A~>S)*(A=>S) = 1*1 =1
cnd
Kwadratura koła dla Irbisola:
Gdzie ty biedny człowieczku z potwornie wypranym mózgiem gównem zwanym KRZ widzisz na powyższym schemacie nawet twoją gówno-implikację?
Uważaj!
Masz zademonstrować swoją gówno-implikację widoczną na powyższym schemacie ideowym - nie interesuje mnie jakikolwiek inny schemat, bo to TY twierdzisz że na powyższym schemacie widzisz swoją gówno-implikację.
Ja się pytam:
Gdzie ta twoja gówno-implikacja na powyższym schemacie - pokaż nam wszystkim, jak pokażesz kasuję algebrę Kubusia!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 9:13, 24 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:35, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#481151
Czy Irbisol jest domorosłym matematykiem-amatorem?
… oto jest pytanie.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Czy Irbisol potrafi rozwiązać kwadraturę koła w jego gówno-logice? |
Czy popierdolony rafal3006 rozumie, że jeżeli chce mi zadawać pytania, to niech założy osobny wątek, a nie spamuje w tym, którego temat jest zupełnie inny?
Cytat: | w algebrze Kubusia nie ma tu śladu jakiejkolwiek implikacji |
W takim razie mój algorytm realizuje implikację w KRZ
włączony (A) => żarówka świeci
|
W ostatnim akapicie znów napisałeś coś sensownego.
Gówno tam prawda, że twój algorytm realizuje implikację w poniższym układzie elektrycznym - z jedną żarówką i jednym wyłącznikiem.
Jak udowodnisz iż rzeczywiście twój algorytm realizuje tu twoją gówno-implikację to bezwarunkowo kasuję algebrę Kubusia.
Musisz przyznać, że łatwiejszego dla ciebie sposobu abym własnoręcznie skasował algebrę Kubusia, nie mogłem ci wymyśleć.
Do dzieła zatem Irbisolu, udowodnij że układ niżej realizuje twoją gówno-implikację.
Szach-mat dla gówno-logiki Irbisola po raz drugi!
1.
Definicja operatora równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku koniecznego ~> i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony (=1)
Stąd mamy:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q)=1*1=1
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A~>S)*(A=>S)=1*1=1
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Ze schematu ideowego widzimy że:
1.
A~>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki
Jak nie wciśniemy przycisku A to żarówka nie będzie się świecić
Ten warunek konieczny jest oczywistością dla każdego ucznia I klasy LO … z wyjątkiem Irbisola?
2.
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki
Wystarczy nacisnąć przycisk A i żarówka musi się świecić
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO … z wykluczeniem Irbisola?
Stąd mamy:
Definicja równoważności <=> w zdarzeniach:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku koniecznego ~> i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku.
A<=>S = (A~>S)*(A=>S) = 1*1 =1
cnd
Kwadratura koła dla Irbisola:
Gdzie ty biedny człowieczku z potwornie wypranym mózgiem gównem zwanym KRZ widzisz na powyższym schemacie nawet twoją gówno-implikację?
Uważaj!
Masz zademonstrować swoją gówno-implikację widoczną na powyższym schemacie ideowym - nie interesuje mnie jakikolwiek inny schemat, bo to TY twierdzisz że na powyższym schemacie widzisz swoją gówno-implikację.
Ja się pytam:
Gdzie ta twoja gówno-implikacja na powyższym schemacie - pokaż nam wszystkim, jak pokażesz kasuję algebrę Kubusia!
Podpowiedź:
Zauważ Irbisolu, że gdyby twój zapis:
włączony (A) => żarówka świeci
A=>S =1
Rzeczywiście oznaczał implikację to musiałaby zachodzić matematyczna tożsamość:
Gówno-implikacja KRZ: A=>S = Warunek wystarczający: A=>S (dowód na schemacie wyżej)
Zapytaj może kogoś mądrzejszego np. Fiklita, czy na gruncie KRZ zachodzi powyższa tożsamość.
Pewne jest że każdy matematyk odpowie ci tu:
NIE!
Powyższa tożsamość nie zachodzi.
Czy przyznajesz się zatem, że jesteś domorosłym matematykiem-amatorem?
Poproszę o odpowiedź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:33, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#481227
Irbisol, nauczyciel logiki matematycznej w akcji!
Wierzę Irbisolu, że dasz radę.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | W takim razie mój algorytm realizuje implikację w KRZ
włączony (A) => żarówka świeci |
Gówno tam prawda, że twój algorytm realizuje implikację w poniższym układzie elektrycznym - z jedną żarówką i jednym wyłącznikiem. |
A gdzie ja twierdzę, że mój algorytm realizuje implikację w układzie elektrycznym z jedną żarówką i jednym wyłącznikiem?
Piszę cały czas o dwóch równoległych wyłącznikach.
Ty nadal w temacie nie jesteś. |
Dobrze, zajmijmy się dokładniej schematem z jednym wyłącznikiem i jedną żarówką.
Czy możemy zacząć dyskutować normalnie?
1.
Definicja operatora równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku koniecznego ~> i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony (=1)
Stąd mamy:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q)=1*1=1
Dowód iż to jest nasz wspólna definicja równoważności:
Klikamy na googlach:
„koniecznym i wystarczającym”
Wyników:
5790
Przykład z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Twierdzenie matematyczne:
Podzielność liczby naturalnej przez 2 i przez 3 jest warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => podzielności tej liczby przez 6
P2*P3<=>P6 =((P2*P3)~>P6)*((P2*P3=>P6)
Innymi słowy:
Do tego by liczba była podzielna przez 6 potrzeba ~> i wystarcza => by była podzielna przez 2 i przez 3
Doskonale tu widać Irbisolu, że nasza wspólna definicja równoważności jest następująca:
Równoważność p<=>q to spełnienie zarówno warunku koniecznego ~> jak i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1
p=>q =1
Równoważność w równaniu logicznym:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q) =1*1 =1
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A~>S)*(A=>S)=1*1=1
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Ze schematu ideowego widzimy że:
1.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to na 100% żarówka świeci się
A~>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki
Jak nie wciśniemy przycisku A to żarówka nie będzie się świecić
Ten warunek konieczny jest oczywistością dla każdego ucznia I klasy LO … z wyjątkiem Irbisola?
2.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to na 100% żarówka świeci się
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki
Wystarczy nacisnąć przycisk A i żarówka musi się świecić
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO … z wykluczeniem Irbisola?
Bezdyskusyjnie spełniona jest tu zatem nasza wspólna:
Definicja równoważności dla przycisku wciśniętego:
Przycisk A jest wciśnięty wtedy i tylko wtedy gdy żarówka świeci się
A<=>S = 1: (A~>S)* 2: (A=>S) =1*1 =1
Uzgodniliśmy, mam nadzieję, że zdanie 1 (A~>S=1) to warunek konieczny ~>, natomiast zdanie 2 (A=>S)=1 to warunek wystarczający => - dowód w podpisach pod zdaniami 1 i 2.
Irbisolu,
Jesteś nauczycielem fizyki i pytasz ucznia:
Jasiu co się stanie jeśli wciśniemy przycisk A?
Jas odpowiada:
B.
Jeśli wciśniemy przycisk A to żarówka na 100% zaświeci się
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki S
Wciśnięcie przycisku A daje nam gwarancję matematyczną => zaświecenia się żarówki S
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = gwarancja matematyczna =>
Pytania do nauczyciela Irbisola:
1.
Czy Jasiowi wolno odpowiedzieć na twoje pytanie zdaniem warunkowym „Jeśli p to q” czy też twoja logika matematyczna kategorycznie mu tego zabrania.
2.
Jeśli wolno, to czym jest wypowiedziane zdanie B:
a)
implikacją A=>S w rozumieniu KRZ
b)
warunkiem wystarczającym A=>S w rozumieniu algebry Kubusia:
Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach w algebrze Kubusia:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:00, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#481253
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | W takim razie mój algorytm realizuje implikację w KRZwłączony (A) => żarówka świeci | Gówno tam prawda, że twój algorytm realizuje implikację w poniższym układzie elektrycznym - z jedną żarówką i jednym wyłącznikiem. | A gdzie ja twierdzę, że mój algorytm realizuje implikację w układzie elektrycznym z jedną żarówką i jednym wyłącznikiem?Piszę cały czas o dwóch równoległych wyłącznikach.
Ty nadal w temacie nie jesteś. |
Dobrze, zajmijmy się dokładniej schematem z jednym wyłącznikiem
i jedną żarówką.Czy możemy zacząć dyskutować normalnie? |
Jak chcesz dyskutować normalnie, to dyskutuj na temat.
Tematem jest schemat z dwoma wyłącznikami.
I dla tego schematu mój algorytm realizuje implikację
włączony (A) => żarówka świeci
Twierdzisz, że jej nie realizuje. Czy już zmieniłeś zdanie? |
Daję słowo honoru że zajmiemy się dwoma wyłącznikami.
Na 100% musisz przyznać że poniższe schematy ideowe to dwa różne na mocy definicji schematy.
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A=>S)*(A~>S)
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
##
Kod: |
Schemat 2
Układ implikacji prostej A|=>S w zdarzeniach:
A|=>S=(A=>S)*~(A~>S)
B
______
-----o o-----
| A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Czy zgadzasz się z faktem matematyczno-fizycznym że powyższe schematy są różne na mocy definicji ##?
Na 100% tak, bo wyłącznie idiota mógłby to kwestionować, a idiotą przecież nie jesteś.
Nauka logiki matematycznej w I klasie LO musi mieć jakąś sensowną kolejność, czyli musi zaczynać się od schematu prostszego, widocznego na rysunku 1.
Czyż naukę mnożenia dwóch dowolnie dużych liczb nie zaczyna się od nauki tabliczki mnożenia do 100?
Powtórzę Irbisolu, na 100% zajmiemy się twoim schematem 2 po nauczeniu uczniów I klasy LO o co chodzi w logice matematycznej w najprostszym obwodzie elektrycznym 1.
Zacznijmy zatem od początku:
Irbisol, nauczyciel logiki matematycznej w akcji!
Wierzę Irbisolu, że dasz radę.
1.
Definicja operatora równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku koniecznego ~> i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony (=1)
Stąd mamy:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q)=1*1=1
Dowód iż to jest nasz wspólna definicja równoważności:
Klikamy na googlach:
„koniecznym i wystarczającym”
Wyników:
5790
Przykład z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Twierdzenie matematyczne:
Podzielność liczby naturalnej przez 2 i przez 3 jest warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => podzielności tej liczby przez 6
P2*P3<=>P6 =((P2*P3)~>P6)*((P2*P3=>P6)
Innymi słowy:
Do tego by liczba była podzielna przez 6 potrzeba ~> i wystarcza => by była podzielna przez 2 i przez 3
Doskonale tu widać Irbisolu, że nasza wspólna definicja równoważności jest następująca:
Równoważność p<=>q to spełnienie zarówno warunku koniecznego ~> jak i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1
p=>q =1
Równoważność w równaniu logicznym:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q) =1*1 =1
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A~>S)*(A=>S)=1*1=1
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Ze schematu ideowego widzimy że:
1.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to na 100% żarówka świeci się
A~>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki
Jak nie wciśniemy przycisku A to żarówka nie będzie się świecić
Ten warunek konieczny jest oczywistością dla każdego ucznia I klasy LO … z wyjątkiem Irbisola?
2.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to na 100% żarówka świeci się
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki
Wystarczy nacisnąć przycisk A i żarówka musi się świecić
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO … z wykluczeniem Irbisola?
Bezdyskusyjnie spełniona jest tu zatem nasza wspólna:
Definicja równoważności dla przycisku wciśniętego:
Przycisk A jest wciśnięty wtedy i tylko wtedy gdy żarówka świeci się
A<=>S = 1: (A~>S)* 2: (A=>S) =1*1 =1
Uzgodniliśmy, mam nadzieję, że zdanie 1 (A~>S=1) to warunek konieczny ~>, natomiast zdanie 2 (A=>S)=1 to warunek wystarczający => - dowód w podpisach pod zdaniami 1 i 2.
Irbisolu,
Jesteś nauczycielem fizyki i pytasz ucznia:
Jasiu co się stanie jeśli wciśniemy przycisk A?
Jas odpowiada:
B.
Jeśli wciśniemy przycisk A to żarówka na 100% zaświeci się
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki S
Wciśnięcie przycisku A daje nam gwarancję matematyczną => zaświecenia się żarówki S
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = gwarancja matematyczna =>
Pytania do nauczyciela Irbisola:
1.
Czy Jasiowi wolno odpowiedzieć na twoje pytanie zdaniem warunkowym „Jeśli p to q” czy też twoja logika matematyczna kategorycznie mu tego zabrania.
2.
Jeśli wolno, to czym jest wypowiedziane zdanie B:
a)
implikacją A=>S w rozumieniu KRZ
b)
warunkiem wystarczającym A=>S w rozumieniu algebry Kubusia:
Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach w algebrze Kubusia:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:16, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#481473
Strach ma wielkie oczy!
Z dedykacją dla Irbisola.
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: |
Irbisol napisał: | Tematem jest schemat z dwoma
wyłącznikami.I dla tego schematu mój algorytm realizuje implikację
włączony (A) => żarówka świeci
Twierdzisz, że jej nie realizuje. Czy już zmieniłeś zdanie? |
Daję słowo honoru że zajmiemy się dwoma wyłącznikami. |
Ale ja nie chcę, żebyś się zajmował czymkolwiek, tylko żebyś
odpowiedział na pytanie.
Pierdolenia na temat nie czytam. |
Widzę Irbisolu wielki strach w twoich oczach, chciałbyś jak najszybciej uciec od matematycznego opisu banalnego obwodu elektrycznego z jednym wyłącznikiem i jedną żarówką.
Pokażę ci, przed jakim niesamowitym banałem chciałeś spieprzać gdzie pieprz rośnie!
Zacznijmy zatem od początku:
rafal3006 napisał: |
Irbisol, nauczyciel logiki matematycznej w akcji!
Wierzę Irbisolu, że dasz radę.
1.
Definicja operatora równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku koniecznego ~> i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony (=1)
Stąd mamy:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q)=1*1=1
Dowód iż to jest nasz wspólna definicja równoważności:
Klikamy na googlach:
„koniecznym i wystarczającym”
Wyników:
5790
Przykład z Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Twierdzenie matematyczne:
Podzielność liczby naturalnej przez 2 i przez 3 jest warunkiem koniecznym ~> i wystarczającym => podzielności tej liczby przez 6
P2*P3<=>P6 =((P2*P3)~>P6)*((P2*P3=>P6)
Innymi słowy:
Do tego by liczba była podzielna przez 6 potrzeba ~> i wystarcza => by była podzielna przez 2 i przez 3
Doskonale tu widać Irbisolu, że nasza wspólna definicja równoważności jest następująca:
Równoważność p<=>q to spełnienie zarówno warunku koniecznego ~> jak i wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1
p=>q =1
Równoważność w równaniu logicznym:
p<=>q = (p~>q)*(p=>q) =1*1 =1
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A~>S)*(A=>S)=1*1=1
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Ze schematu ideowego widzimy że:
1.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to na 100% żarówka świeci się
A~>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki
Jak nie wciśniemy przycisku A to żarówka nie będzie się świecić
Ten warunek konieczny jest oczywistością dla każdego ucznia I klasy LO … z wyjątkiem Irbisola?
2.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to na 100% żarówka świeci się
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki
Wystarczy nacisnąć przycisk A i żarówka musi się świecić
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO … z wykluczeniem Irbisola?
Bezdyskusyjnie spełniona jest tu zatem nasza wspólna:
Definicja równoważności dla przycisku wciśniętego:
Przycisk A jest wciśnięty wtedy i tylko wtedy gdy żarówka świeci się
A<=>S = 1: (A~>S)* 2: (A=>S) =1*1 =1
Uzgodniliśmy, mam nadzieję, że zdanie 1 (A~>S=1) to warunek konieczny ~>, natomiast zdanie 2 (A=>S)=1 to warunek wystarczający => - dowód w podpisach pod zdaniami 1 i 2.
Irbisolu,
Jesteś nauczycielem fizyki i pytasz ucznia:
Jasiu co się stanie jeśli wciśniemy przycisk A?
Jas odpowiada:
B.
Jeśli wciśniemy przycisk A to żarówka na 100% zaświeci się
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki S
Wciśnięcie przycisku A daje nam gwarancję matematyczną => zaświecenia się żarówki S
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = gwarancja matematyczna =>
Pytania do nauczyciela Irbisola:
1.
Czy Jasiowi wolno odpowiedzieć na twoje pytanie zdaniem warunkowym „Jeśli p to q” czy też twoja logika matematyczna kategorycznie mu tego zabrania.
2.
Jeśli wolno, to czym jest wypowiedziane zdanie B:
a)
implikacją A=>S w rozumieniu KRZ
b)
warunkiem wystarczającym A=>S w rozumieniu algebry Kubusia:
Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach w algebrze Kubusia:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
|
W 100-milowy lesie nauczyciel logiki matematycznej, Prosiaczek, odpowiada tak.
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> wynikłe z naszego wspólnego (AK i logika ziemian) rachunku zero-jedynkowego w algebrze Kubusia są następujące.
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p [=] 5: ~p+q
##
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>:
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
W obu równaniach A i B zmienne p i q muszą być tymi samymi zmiennymi, inaczej popełniamy błąd podstawienia.
Definicje znaczków => i ~> w spójniku „lub”(+):
A: p=>q = ~p+q ## B: p~>q = p+~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji
W cytacie Jaś udowodnił zdaniami 1 i 2 iż mamy tu do czynienia z definicją równoważności dla przycisku wciśniętego.
RA.
Definicja równoważności dla przycisku wciśniętego:
Przycisk A jest wciśnięty (A=1) wtedy i tylko wtedy gdy żarówka świeci się (S=1)
A<=>S = 1: (A~>S)* 2: (A=>S) =1*1 =1
Prawa Kubusia:
1: A~>S = ~A=>~S
2: A=>S = ~A~>~S
Podstawiając do RA mamy równoważność dla przycisku nie wciśniętego:
A<=>S = 1: (~A=>~S)* 2: (~A~>~S) = ~A<=>~S
RC.
Definicja równoważności dla przycisku nie wciśniętego:
Przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) wtedy i tylko wtedy gdy żarówka nie świeci się (~S=1)
~A<=>~S = 1: (~A=>~S)* 2: (~A~>~S)
Klasyczna definicja równoważności jest tu spełniona:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku - tu między: ~A i ~S
Co oznacza zachodzącą tu tożsamość logiczna?
A<=>S = ~A<=>~S
Znaczenie dowolnej tożsamości logicznej „=”:
Prawdziwość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony tożsamości logicznej „=” wymusza fałszywość drugiej strony
Wniosek:
Skoro Jaś w cytacie udowodnił równoważność dla przycisku wciśniętego, to z definicji tożsamości logicznej wynika, że absolutnie nie musimy udowadniać równoważności dla przycisku nie wciśniętego - mamy ją jak w banku!
Zastanówmy się jakie relacje matematyczne zachodzą jeszcze w równoważnościach RA i RC?
1.
Równoważność:
A<=>S
Oznacza tożsamość pojęć:
A=S
Czyli:
Przycisk wciśnięty (A=1) znaczy to samo co żarówka świeci (S=1) i odwrotnie
2.
Równoważność:
~A=~S
Oznacza tożsamość pojęć:
Przycisk nie wciśnięty (~A=1) znaczy to samo do żarówka nie świeci (~S=1) i odwrotnie
3.
Miedzy pojęciami A i ~A zachodzi prawo przeczenia #:
A # ~A
Znaczenie:
Dowolna strona znaku przeczenia # jest zaprzeczeniem drugiej strony
Związek logiki dodatniej (bo A) z logiką ujemną (bo ~A):
Logika dodatnia to zaprzeczenie logiki ujemnej:
A = ~(~A)
Związek logiki ujemnej (bo ~A) z logiką dodatnią (bo A):
Logika ujemna to zaprzeczenie logiki dodatniej:
~A = ~(A)
4.
Identycznie dla S i ~S:
S # ~S
itd.
Na zakończenie udowodnimy przemienność argumentów w równoważności:
RA.
Definicja równoważności dla przycisku wciśniętego:
Przycisk A jest wciśnięty (A=1) wtedy i tylko wtedy gdy żarówka świeci się (S=1)
A<=>S = 1: (A~>S)* 2: (A=>S)
Dla prawej strony zastosujmy prawo Tygryska:
1: A~>S = S=>A
2: A=>S = S~>A
stąd mamy:
A<=>S = 1: (S=>A)* 2: (S~>A) = S<=>A
Czytamy:
Żarówka świeci się (S=1) wtedy i tylko wtedy gdy przycisk A jest wciśnięty (A=1)
S<=>A = 1: (S=>A)* 2: (S~>A)
Klasyczna definicja równoważności jest tu spełniona:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku - tu między: S i A
Wniosek:
Argumenty w równoważności są przemienne.
Pytanie do Irbisola:
Kiedy przechodzisz do obozu algebry Kubusia, bo że rozumiesz cały niniejszy post to absolutnie pewne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:18, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#481575
Pierwsze kłamstwo Irbisola!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Strach ma wielkie oczy |
Właśnie o tym jest ten wątek - nie jesteś w stanie odpowiedzieć, tylko pierdolisz nie na temat.
Dokładnie tak, jak napisałem na początku - leżysz i kwiczysz, a twoja taktyka debila polega na tym, że zadajesz pytania tym, którzy pytają ciebie.
Za jakiś czas będziesz pytał, jakie było pytanie.
Oczywiście twojego pierdolenia nie na temat nikt nie czyta. |
Miałem nadzieję Irbisolu że zrozumiesz mój post wyżej i jako pierwszy ziemianin przejdziesz do obozu algebry Kubusia.
Irbisolu, gdybyś jako fizyk na lekcji fizyki zabronił Jasiowi opisać zdaniami warunkowymi „Jeśli p to q” banalny obwod z wyłącznikiem i żarówką to wszyscy ziemscy fizycy pękli by z ciebie ze śmiechu.
Czy mam rację Michale?
Zobaczmy zatem jak Jaś opisuje matematycznie najprostszy obwód elektryczny:
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A~>S)*(A=>S)=1*1=1
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Ze schematu ideowego widzimy że:
1.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to na 100% żarówka świeci się
A~>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem koniecznym ~> dla zaświecenia się żarówki
Jak nie wciśniemy przycisku A to żarówka nie będzie się świecić
Ten warunek konieczny jest oczywistością dla każdego ucznia I klasy LO … z wyjątkiem Irbisola?
2.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to na 100% żarówka świeci się
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki
Wystarczy nacisnąć przycisk A i żarówka musi się świecić
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO … z wykluczeniem Irbisola?
Bezdyskusyjnie spełniona jest tu zatem nasza wspólna:
Definicja równoważności dla przycisku wciśniętego:
Przycisk A jest wciśnięty wtedy i tylko wtedy gdy żarówka świeci się
A<=>S = 1: (A~>S)* 2: (A=>S) =1*1 =1
Zobaczmy teraz definicję gówno-implikacji rodem z algebry Klasycznego Rachunku Zdań:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
macjan napisał: | rafal3006 napisał: | Zwierzątka które nie odróżniały nagrody od kary dawno wyginęły. |
Tak samo jak zwierzątka, które nie odróżniały łososia od wieloryba. Czy to powód, by zdania logiczne mówiące o łososiu interpretować inaczej, niż zdania mówiące o wielorybie? Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją. |
Na mocy powyższego Irbisol twierdzi, że zdanie 2 jest implikacją.
Ja, Rafał3006 twierdzę, że Irbisol choćby się zesrał, choćby zjadł 1000 kotletów to nigdy nie udowodni iż zdanie B jest implikacją.
Ewidentne kłamstwo Irbisola jest tu oczywiste.
cnd
Spójrz Irbisolu w lustro i odpowiedz nam o ile cm nosek ci urósł?
Drugie kłamstwo Irbisola!
Jak udowodniłem wyżej Irbisol twierdzi że zdanie 2 jest implikacją.
Przypomnijmy zdanie 2.
2.
Jeśli wciśnięty jest przycisk A to na 100% żarówka świeci się
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki
Wystarczy nacisnąć przycisk A i żarówka musi się świecić
Oczywistość dla każdego ucznia I klasy LO … z wykluczeniem Irbisola?
Dla wszystkich normalnych zdanie A jest tu spełnionym warunkiem wystarczającym =>.
Wynika z tego że zdaniem Irbisola zachodzi matematyczna tożsamość:
Implikacja rodem z KRZ A=>S = Warunek wystarczający A=>S
To co wyżej to czysto matematyczne brednie, co każdy ziemski matematyk potwierdzi.
Wniosek:
Gówno-logika Irbisola jest wewnętrznie sprzeczna bowiem żaden ziemski matematyk na powyższą tożsamość się nie zgodzi.
Kłamstwo Irbisola po raz drugi jest tu bezdyskusyjne!
Spójrz jeszcze raz w lustro Irbisolu i powiedz na o ile cm nosek ci się wydłużył?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:32, 24 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-100.html#481673
Wstęp do sterowania żarówki dwoma przełącznikami połączonymi równolegle!
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#481297
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Tematem jest schemat z dwoma
wyłącznikami.
I dla tego schematu mój algorytm realizuje implikację
włączony (A) => żarówka świeci
Twierdzisz, że jej nie realizuje. Czy już zmieniłeś zdanie? |
Daję słowo honoru że zajmiemy się dwoma wyłącznikami. |
Ale ja nie chcę, żebyś się zajmował czymkolwiek, tylko żebyś
odpowiedział na pytanie.
Pierdolenia na temat nie czytam. |
Przystępuję do dotrzymania słowa.
Irbisolu program który kiedyś napisałeś nie był programem realizującym implikację.
Twój program realizował równoważność.
Tłumaczyłem ci to JA, powiedział ci to otwarcie Fiklit!
Fiklit jest matematykiem, jednym z najlepszych logików matematycznych w Polsce (podejrzewam że jest wykładowcą logiki matematycznej) i rozumiał twój program identycznie jak JA - twój program realizował RÓWNOWAŻNOŚĆ!
Dlaczego ty tego nie rozumiesz?
Odpowiadam:
Bo nie rozumiesz od strony czysto matematycznej najprostszego układu elektrycznego z jedną żarówką i jednym wyłącznikiem.
Matematyczna prawda jest taka Irbisolu:
Od początku dziejów programowania komputerów do końca świata, żaden programista nigdy nie napisał i nigdy nie napisze programu realizującego implikację.
… a ty twierdzisz że takowy napisałeś?
NIE!
Nigdy w życiu nie napisałeś programu realizującego implikację bo twój program natychmiast by się rozkraczył - dokładnie dlatego nie napisałeś!
Czy pozwolisz sobie zatem na początek wytłumaczyć jak działa absolutnie banalny program realizujący równoważność, czyli program opisujący najprostszy obwód elektryczny z jedną żarówką i jednym przełącznikiem?
Pytam na serio i proszę o odpowiedź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:02, 25 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-100.html#481741
Definicja ogólna programu równoważnościowego!
Teoria konieczna dla zrozumienia tego postu podana jest w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#481473
Punkt 2.0 - to wystarczy!
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisolu program który kiedyś napisałeś nie był programem realizującym implikację. |
A jakie warunki wg ciebie musiałby być spełnione w kwestii A i żarówki, żeby to była implikacja? |
Za chwilę Irbisolu zrozumiesz dlaczego żaden programista nigdy nie napisał i nigdy nie napisze programu realizującego implikację.
Najpierw udowodnię wyłącznie jakie programy pisze absolutnie każdy programista, a pisze tylko i wyłącznie programy równoważnościowe o definicji ogólnej w tym poście wyprowadzonej.
W tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#481473
Bawiłem się równoważnością (dosłownie!) korzystając wyłącznie z definicji podstawowej równoważności.
Narysujmy nasz układ równoważności z jedną żarówka i jednym wyłącznikiem:
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A~>S)*(A=>S)=1*1=1
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Podstawowa definicja równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku:
A<=>S=(A~>S)*(A=>S)=1*1=1
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p [=] 5: ~p+q
##
Matematyczne związki warunku koniecznego ~> i wystarczającego =>:
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
W obu równaniach A i B zmienne p i q muszą być tymi samymi zmiennymi, inaczej popełniamy błąd podstawienia.
Definicje znaczków => i ~> w spójniku „lub”(+):
A: p=>q = ~p+q ## B: p~>q = p+~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Na mocy podstawowej definicji równoważności muszą być spełnione jednocześnie warunki wystarczający => i konieczny ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku:
A1: p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony (=1)
B1: p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1)
Stąd równanie ogólne równoważności w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~> przybiera postać:
A: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p =1
##
B: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Podstawiając nasz schemat z jednym przyciskiem A i jedną żarówką S mamy:
p=A
q=S
stąd:
A: 1: A=>S = 2: ~A~>~S [=] 3: S~>A = 4: ~S=>~A =1
##
B: 1: A~>S = 2: ~A=>~S [=] 3: S=>A = 4: ~S~>~A =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
W pisaniu programu komputerowego realizującego równoważność nasza zabawa równoważnością w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-75.html#481473
jest bezużyteczna, choć matematycznie poprawna.
W pisaniu programu równoważnościowego interesuje nas co się dzieje po stronie przełącznika wciśniętego (A=1) i nie wciśniętego (~A=1), bowiem w programie po obu tych stronach musimy mieć 100% pewność co zapewnia warunek wystarczający =>
Z równania ogólnego równoważności doskonale widać, że jedynymi zdaniami użytecznymi w pisaniu programu równoważnościowego są funkcje logiczne:
A1: A=>S =1
B2: ~A=>~S =1
Przeanalizujmy matematycznie nasz układ pod kątem tych funkcji:
Kod: |
Schemat 1
Układ równoważności A<=>S w zdarzeniach:
A<=>S=(A~>S)*(A=>S)=1*1=1
A
------------- ______
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Analiza matematyczna:
RA:
A<=>S= A: (A=>S)* C: (~A=>~S
A.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1) to na 100% => żarówka świeci się (S=1)
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => dla zaświecenia się żarówki
Oczywistość nawet dla tępaka.
Prawdziwość warunku wystarczającego => A wymusza fałszywość kontrprzykładu B i odwrotnie
B.
Jeśli przycisk A jest wciśnięty (A=1) to żarówka może ~~> nie świecić się (~S=1)
A~~>~S = A*~S =0 - sytuacja niemożliwa
Oczywistość nawet dla tępaka
RC:
~A<=>~S= C: (~A=>~S)* A: (A=>S)
C.
Jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) to żarówka na 100% nie świeci się (~A=1)
~A=>~S =1
Nie wciśnięcie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => dla nie świecenia się żarówki
Oczywistość nawet dla tępaka
Prawdziwość warunku wystarczającego => C wymusza fałszywość kontrprzykładu D i odwrotnie
D.
Jeśli przycisk A nie jest wciśnięty (~A=1) to żarówka może ~~> się świecić (S=1)
~A~~>S = ~A*S =0 - sytuacja niemożliwa
Oczywistość nawet dla tępaka
Zapiszmy naszą analizę w postaci tabeli symbolicznej z punktem odniesienia ustawionym na równoważności:
A<=>S
Kod: |
Tabela 1
Analiza |Co w logice |Dla kodowania: |Tabela zero-jedynkowa
symboliczna |jedynek oznacza |A<=>S |równoważności A<=>S
A<=>S| | | A S A<=>S
A: A=> S =1 |( A=1)=> ( S=1)=1|( A=1)=> ( S=1)=1| 1=> 1 =1
B: A~~>~S=0 |( A=1)~~>(~S=1)=0|( A=1)~~>( S=0)=0| 1~~>0 =0
C:~A=>~S =1 |(~A=1)=> (~S=1)=1|( A=0)=> ( S=0)=1| 0=> 0 =1
D:~A~~> S=0 |(~A=1)~~>( S=1)=0|( A=0)~~>( S=1)=0| 0~~>1 =0
a b c d e f g h I 1 2 3
|Prawa Prosiaczka |
|(~A=1)=( A=0) |
|(~S=1)=( S=0) |
|
Doskonale tu widać tabelę zero-jedynkową równoważności ABCD123 o definicji:
A<=>S = A: (A=>S)* C: (~A=>~S)
Równoważność A<=>S to wszystkie cztery zdania ABCD, żadne tam jedno, wybrane, bowiem tylko wówczas otrzymamy kompletną tabelę zero-jedynkową równoważności ABCD123.
Powyższą analizę można również zakodować z punktem odniesienia ustawionym na równoważności:
~A<=>~S
Oczywiście powinno wtedy zajść:
A<=>S = ~A<=>~S
Sprawdźmy:
Kod: |
Tabela 2
Analiza |Co w logice |Dla kodowania: |Tabela zero-jedynkowa
symboliczna |jedynek oznacza |~A<=>~S |równoważności ~A<=>~S
~A<=>~S| | |~A ~S ~A<=>~S
A: A=> S =1 |( A=1)=> ( S=1)=1|(~A=0)=> (~S=0)=1| 0=> 0 =1
B: A~~>~S=0 |( A=1)~~>(~S=1)=0|(~A=0)~~>(~S=1)=0| 0~~>1 =0
C:~A=>~S =1 |(~A=1)=> (~S=1)=1|(~A=1)=> (~S=1)=1| 1=> 1 =1
D:~A~~> S=0 |(~A=1)~~>( S=1)=0|(~A=1)~~>(~S=0)=0| 1~~>0 =0
a b c d e f g h I 1 2 3
|Prawa Prosiaczka |
|( A=1)=(~A=0) |
|( S=1)=(~S=0) |
|
Tożsamość kolumn 3 w tabelach 1 i 2 jest dowodem zachodzącej tożsamości logicznej:
A<=>S = ~A<=>~S
W algebrze Kubusia definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego jest taka.
Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0
Kod: |
Definicja zero-jedynkowa warunku wystarczającego =>
p q p=>q
A: 1 1 1
B: 1 0 0
C: 0 0 1
D: 0 1 1
Do łatwego zapamiętania:
p=>q=0 <=> p=1 i q=0
Inaczej:
p=>q=1
Definicja w spójniku „lub”(+):
p=>q =~p+q
|
Wszystko się tu oczywiście zgadza:
Kod: |
p q ~p ~q p=>q ~p=>~q p<=>q=(p=>q)*(~p=>~q)
A: 1 1 0 0 1 1 1
B: 1 0 0 1 0 1 0
C: 0 0 1 1 1 1 1
D: 0 1 1 0 1 0 0
|
Przystępujemy teraz do zapisania programu równoważnościowego:
Kod: |
Program 1
Równoważność dla przycisku A wciśniętego:
A<=>S=(A=>S)*(~A=>~S)
{A<=>S}
TAK | NIE
--------< Czy A=1 >--------
Et1: | | Et2:
{S=1} {~S=1}
Et1: - skocz do adresu Et1
Et2: - skocz do adresu Et2
|
Kod: |
Program 2
Równoważność dla przycisku A nie wciśniętego:
~A<=>~S=(~A=>~S)*(A=>S)
{~A<=>~S}
NIE | TAK
--------< Czy ~A=1 >--------
Et1: | | Et2:
{S=1} {~S=1}
Et1: - skocz do adresu Et1
Et2: - skocz do adresu Et2
|
Doskonale tu widać zachodzącą tożsamość programów:
A<=>S = ~A<=>~S
Oba programy wypluwają identyczne wyniki.
Dowód:
Kod: |
Program 1 |Program 2
A=1 => S=1 |(~A=1)=(A=0) =>~S=1
A=0 => ~S=1 |(~A=0)=(A=1) => S=1
cnd
Gdzie:
Prawa Prosiaczka:
(~A=1)=(A=0)
(~A=0)=(A=1)
|
Na czym polega niezrozumienie Irbisola programu który napisał?
Program Irbisola działał dokładnie jak wyżej, tylko w miejsce jednego przycisku A podstawił dwa równolegle połączone przyciski (C+D)
Funkcja logiczna A przybiera tu zatem postać:
A = (C+D)
Przejście do logiki ujemnej poprzez dwustronną negację:
~A = ~(C+D)
~A=~C*~D - prawo De Morgana
Stąd program Irbisola działał dokładnie tak:
Kod: |
Program 1A (C+D)
A=(C+D)
Równoważność dla przycisku A=(C+D) wciśniętego:
(C+D)<=>S=((C+D)=>S)*(~(C+D)=>~S)
{(C+D)<=>S}
TAK | NIE
--------< Czy (C+D)=1 >--------
Et1: | | Et2:
{S=1} {~S=1}
Et1: - skocz do adresu Et1
Et2: - skocz do adresu Et2
|
Kod: |
Program 2A (C+D)
Równoważność dla przycisku A=(C+D) nie wciśniętego:
~(C+D)<=>~S=(~(C+D)=>~S)*((C+D)=>S)
{~(C+D)<=>~S}
NIE | TAK
--------< Czy ~(C+D)=1 >--------
Et1: | | Et2:
{S=1} {~S=1}
Et1: - skocz do adresu Et1
Et2: - skocz do adresu Et2
|
Oczywiście od strony logiki matematycznej nic a nic się nie zmieniło - program Irbisola z dwoma przyciskami C i D połączonymi równolegle do żarówki dalej jest programową realizacją równoważności.
Definicja ogólna programu równoważnościowego:
Pod funkcję logiczną A możemy sobie podłączyć dowolnie dużo np. milion przycisków dowolnie połączonych - jeśli układ połączeń będzie znany, czyli znana będzie funkcja logiczna A, to dalej będzie to program równoważnościowy, bowiem będziemy znali zarówno funkcję logiczną w logice dodatniej (bo A) jak i w logice ujemnej (bo ~A)
cnd
Czekam na ewentualne pytania co w tym poście jest niezrozumiałe?
P.S.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-100.html#481691
Irbisol napisał: | Można podsumować, że Rafał jest największym wrogiem i porażką własnej algebry. |
Czy nadal tak uważasz irbisolu?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 18:37, 25 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:16, 25 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-100.html#481799
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | A jakie warunki wg ciebie musiałby
być spełnione w kwestii A i żarówki, żeby to była implikacja? |
Za chwilę Irbisolu zrozumiesz dlaczego żaden programista |
Nie obchodzą mnie programiści.
Zadałem ci pytanie, jakie warunki wg ciebie musiałyby
być spełnione w kwestii wyłącznika A i żarówki, żeby to była implikacja:
Włączony (A) => żarówka świeci
Pierdolenia nie na temat nie czytam. |
Znów bezprawnie narzucasz mi odpowiedź - niby krzyczysz dyskutujemy o algebrze Kubusia a narzucasz mi odpowiedź IDIOTY sprzeczną nawet z twoją gówno-logiką KRZ, której KOMPLETNIE nie ogarniasz.
Tłumaczę po raz n-ty:
Kod: |
Układ implikacji prostej A|=>S:
A|=>S=(A=>S)*~(A~>S)
B
______
-----o o-----
| A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Każde dziecko tu widzi, że:
1.
Jeśli wciśniemy przycisk A to żarówka na 100% => zaświeci się
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => do tego aby żarówka zaświeciła się
Twoje twierdzenie jakoby ewidentny warunek wystarczający A=>S był jednocześnie implikacją o definicji według Klasycznego Rachunku Zdań to twierdzenie IDIOTY z którym żaden ziemski matematyk na 100% się nie zgodzi.
Oczywiście matematyk a nie „matematyk” Irbisol.
Nie zachodzi bowiem tożsamość:
Implikacja według KRZ p=>q = Warunek wystarczający => według Wikipedii.
Jak zadasz poprawne pytanie mające sens w Klasycznym Rachunku Zdań to ci odpowiem.
Poprawne tu pytanie bez narzucania odpowiedzi IDIOTY może brzmieć tak:
rafal3006 napisał: | A jakie warunki wg ciebie musiałyby
być spełnione aby powyższy obwód elektryczny realizował operator implikacji? |
Jak zadasz sensowne pytanie to ci odpowiem, na pytanie z zasugerowaną odpowiedzią IDIOTY nie mogę odpowiedzieć, to chyba oczywiste.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:18, 25 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-100.html#481805
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Zadałem ci pytanie, jakie warunki
wg ciebie musiałyby być spełnione w kwestii wyłącznika A i żarówki,
żeby to była implikacja:
Włączony (A) => żarówka świeci
Pierdolenia nie na temat nie czytam. |
Znów bezprawnie narzucasz mi odpowiedź |
Coś sobie uroiłeś. Zadałem ci pytanie - warunki możesz wypisać, jakie
chcesz.
I nic nie sugeruję z warunkiem wystarczającym - to znowu twoje
urojenie.
Sam przyznałeś, że twoja algebra implikacji nie ogrania - więc nie do mnie miej pretensje, że o KRZ jednak będzie mowa. |
To o czym my dyskutujemy?
O algebrze Kubusia czy o KRZ - miało być o AK - już zmieniłeś zdanie?
Wytłumacz nam wszystkim Irbisolu co takiego genialnego jest w twojej gówno-definicji implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
macjan napisał: | rafal3006 napisał: | Zwierzątka które nie odróżniały nagrody od kary dawno wyginęły. |
Tak samo jak zwierzątka, które nie odróżniały łososia od wieloryba. Czy to powód, by zdania logiczne mówiące o łososiu interpretować inaczej, niż zdania mówiące o wielorybie? Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją. |
Która uznaje za prawdziwe implikacje najzwyklejsze gówna typu:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
etc
Wytłumacz do jasnej cholery dlaczego na chama (powtórzę: na chama) narzucasz mi takie potworne gówno jako jedynie słuszną definicję implikacji rodem z KRZ, twierdząc że:
Irbisol napisał: |
Sam przyznałeś, że twoja algebra implikacji nie ogrania - więc nie do mnie miej pretensje, że o KRZ jednak będzie mowa. |
O czym będzie mowa?
Słucham?
O tym gównie nad gównami czyli o definicji implikacji KRZ zaprezentowanej w cytacie wyżej?
Irbisolu, KRZ nie ma tu nic do rzeczy to jest FIZYKA rodem ze szkoły podstawowej.
Tłumaczę po raz n-ty:
Kod: |
Układ implikacji prostej A|=>S:
A|=>S=(A=>S)*~(A~>S)
B
______
-----o o-----
| A |
------------- | ______ |
-----| dioda LED |-------o o-----
| ------------- |
| |
______ |
___ U (źródło napięcia) |
| |
| |
------------------------------------
|
Irbisol napisał: |
Kwestia dotyczy oczywiście obwodu z równoległymi wyłącznikami, co
trzeba ci pisać w kółko i wprost, bo cały czas o tym zapominasz. |
… a co to jest wyżej jak nie obwód z dwoma przyciskami?
Powtórzę!
Każde dziecko tu widzi, że:
1.
Jeśli wciśniemy przycisk A to żarówka na 100% => zaświeci się
A=>S =1
Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => do tego aby żarówka zaświeciła się
Jeśli twierdzisz że na lekcji fizyki nikomu nie wolno wypowiedzieć zdania warunkowego:
1: A=>S =1
z komentarzem:
Wciśnięcie przycisku A jest warunkiem wystarczającym => do tego aby żarówka zaświeciła się
To debilizm twojej gówno-logiki zwanej KRZ wyszedł poza granice naszego Wszechświata.
Podsumowując:
Czy zgadzasz się bym ci odpowiedział na poniższe pytanie?
rafal3006 napisał: | A jakie warunki wg ciebie musiałyby być spełnione aby powyższy obwód elektryczny z dwoma przyciskami A i B realizował operator implikacji? |
Na twoje pytanie IDIOTY co udowodniłem w poprzednim poście nie zamierzam odpowiadać, bo idiotą nie jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35967
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:18, 25 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/strach-przed-odpowiedzia-na-pytanie,14539-100.html#481865
Czy Irbisol zdoła pojąć że tu jest wątek o definicji implikacji w algebrze Kubusia!
Fundamentalnie innej niż gówno-implikacja rodem z KRZ.
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Zadałem ci pytanie, jakie warunki
wg ciebie musiałyby być spełnione w kwestii wyłącznika A i żarówki,
żeby to była implikacja:
Włączony (A) => żarówka świeci
Pierdolenia nie na temat nie czytam. |
Znów bezprawnie narzucasz mi odpowiedź |
Coś sobie uroiłeś. Zadałem ci pytanie - warunki możesz wypisać, jakie
chcesz.
I nic nie sugeruję z warunkiem wystarczającym - to znowu twoje
urojenie.
Sam przyznałeś, że twoja algebra implikacji nie ogrania - więc nie do mnie miej pretensje, że o KRZ jednak będzie mowa. |
To o czym my dyskutujemy?
O algebrze Kubusia czy o KRZ - miało być o AK - już zmieniłeś zdanie? |
Co za debil ...
Nie ja zmieniłem zdanie, tylko twoja algebra jest za cienka na implikację - a o implikacji jest mowa.
Dopiero co WPROST ci to tłumaczyłem.
Odpowiesz w końcu cokolwiek na pytanie? |
Wytłumacz nam wszystkim Irbisolu co takiego genialnego jest w twojej gówno-definicji implikacji:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
macjan napisał: | rafal3006 napisał: | Zwierzątka które nie odróżniały nagrody od kary dawno wyginęły. |
Tak samo jak zwierzątka, które nie odróżniały łososia od wieloryba. Czy to powód, by zdania logiczne mówiące o łososiu interpretować inaczej, niż zdania mówiące o wielorybie? Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją. |
Która uznaje za prawdziwe implikacje najzwyklejsze gówna typu:
Jeśli 2+2=4 to Płock leży nad Wisłą
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
etc
Wytłumacz do jasnej cholery dlaczego na chama (powtórzę: na chama) narzucasz mi takie potworne gówno jako jedynie słuszną definicję implikacji rodem z KRZ, twierdząc że:
Irbisol napisał: |
Sam przyznałeś, że twoja algebra implikacji nie ogrania - więc nie do mnie miej pretensje, że o KRZ jednak będzie mowa. |
O czym będzie mowa?
Słucham?
O tym gównie nad gównami czyli o definicji implikacji KRZ zaprezentowanej w cytacie wyżej?
Podsumowując:
Czy zgadzasz się bym ci odpowiedział na poniższe pytanie?
rafal3006 napisał: | Jakie warunki muszą być spełnione aby obwód elektryczny żarówką i dwoma przyciskami A i B połączonymi równolegle realizował operator implikacji? |
Na takie pytanie chętnie ci odpowiem!
Oczywistym jest że właśnie definicję implikacji mamy FUNDAMENTALNIE inną!
Powtórzę:
Oczywistym jest że właśnie definicję implikacji mamy FUNDAMENTALNIE inną!
Problem jest czy ty chcesz poznać definicję implikacji z algebry Kubusia, czy też będziesz kurczowo się trzymał tego gówna o definicji w cytacie wyżej.
Irbisolu:
Jeśli chcesz dyskutować o definicji implikacji rodem z KRZ to załóż sobie nowy wątek.
Tu jest wątek o definicji implikacji rodem z algebry Kubusia!
Czy to jest zrozumiałe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|