Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dyskusja na temat algebry Kubusia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 86, 87, 88 ... 124, 125, 126  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:38, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801953

Irbisol napisał:
Nikogo nie trzeba przed tobą ratować, schizofreniku.
Najpierw zajmij się batami, które dostałeś w związku z twoimi "obaleniami", od których teraz uciekasz.

Jak wszyscy widzą, Ibisol jest ślepy i nie widzi, ze kumpel mu tonie :shock:

Irbisolu, zajmij się lepiej ratowaniem swojego kumpla, czyli podobnego ci fanatyka KRZ, Szarego obywatela.
Biedny Szary obywatel dostał tu tak potworne baty, że podwinął ogonek i więcej tu nie wróci.
Obu wam współczuję, ale nie rozpaczajcie bo koniec waszego matematycznego piekła jest bliski - wkrótce AK będzie jedyną logiką matematyczną nauczaną w I klasie LO (a nawet w przedszkolu!).
Amen

Irbisolu, czy nie widzisz iż twój przyjaciel, czyli podobny tobie fanatyk KRZ ewidentnie tonie?
Rzuć mu koło ratunkowe, ratuj go!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801901
rafal3006 napisał:
szaryobywatel napisał:
Cytat:
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Nasz przykład:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P


Z podanej przez geniusza tabelki mamy jak na dłoni że "~>" jest niczym innym jak "<=", czyli odwrotną implikacją materialną KRZ. A teraz dowiadujemy się z Prawa Kubusia, że jest ono prawem kontrapozycji KRZowskiej implikacji materialnej. Po prostu geniusz, zamienił znaczek i nazwę prawa którego uczą się dzieci w szkole na swoje. A co to ma wspólnego z relacją przyczyna -> skutek?

Czyli co, według twojego gówna zwanego KRZ 5-cio latkowi nie wolno wypowiedzieć zdania:
B1.
Jeśli jutro będzie pchmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Dowód 5-cio latka prawdziwości tego zdania:
Chmury są (=1) konieczne ~> do tego by jutro padało bo padać może wyłącznie z chmury.
Innymi słowy:
Chmury (CH) są konieczne ~> dla padania (P) bo jak nie ma chmur (~CH) to na 100% => nie pada (~P)
Jak widzisz jełopie, prawo Kubusia samo tu 5-cio latkowi wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
cnd

Odpowiedz matematyczny jełopie na dwa pytania:
1.
Czy zdanie wypowiedziane przez Jasia (lat 5) dokładnie w brzmieniu jak wyżej jest matematycznie prawdziwe/fałszywe
2.
Czy dowód prawdziwości zdania B1 zaprezentowany przez Jasia (lat 5) jest matematycznie poprawny?

P.S.
Czy ktoś się łudzi, że matematyczne matoły Irbisol i Szaryobywatel odpowiedzą na w/w pytania?

Podpowiem matematyczny jełopie:
Z faktu że matematycznie zachodzi prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
nie wynika iż matematycznie zachodzi:
B1: p~>q = A1: p=>q - to jest czysto matematyczny FAŁSZ!
bo w rzeczywistości jest:
Warunek konieczny B1: p~>q=p+~q ## Warunek wystarczajacy A1: p=>q=~p+q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Dowód na gruncie rachunku zero-jedynkowego wszystkiego co wyżej masz w cytacie na końcu tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801883
rafal3006 napisał:
Formalne obalenie gówna zwanego KRZ!
Dowód:
Patrz jedyne poprawne matematycznie zero-jedynkowe definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> nadające się do wyprowadzenia wszelkich związków matematycznych między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> na końcu postu!

Czy matematyczne jełopy zwane Irbisolem i Szarym obywatelem umieją czytać ze zrozumieniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:24, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801963

Irbisol napisał:
Nikt nie tonie, schizofreniku.

Wracaj do tematu, od którego uciekłeś.
Dlaczego swoją własną AK nazwałeś "potwornie śmierdzącym gównem"?

Irbisolu, nie chcesz ratować przyjaciela, twój problem
Ciekawe, kiedy zauważysz że ty też toniesz, czego dowód w cytacie niżej.

Teraz uważaj:
Zadeklarowałeś iż wiesz dlaczego jest jedynka w linii D w twierdzeniu Pitagorasa.
Twoje kłamstwo jest tak perfidne, że woda w twoim szambie zwanym KRZ sięga ci już po szyję - ratuj się bo wkrótce zatoniesz w gównie zwanym KRZ

Odpowiedz na pytanie o jedynkę w linii D!

Moja rada dla ciebie (o ile schizofrenia zwana KRZ nie zniszczyła ci mózgu doszczętnie):
Ratuj najpierw siebie, po czym twego kumpla Szarego obywatela - taka jest moja ostateczna rada.
Na żaden inny temat nie będę z tobą dyskutował.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7200.html#801649
rafal3006 napisał:
Dlaczego Irbisol gardzi medalem Fieldsa?
Czy schozofrenika da się zrozumieć?

Irbisol napisał:
Ano wiem.

Kłamiesz jak pies.
Kłamiesz aż ci się z uszu kurzy, klamco bezczelny.

Udowodnij tu i teraz, że wiesz to czego nie wiedzą najwybitniejsi ziemscy matematycy.
Innymi słowy:
Udowodnij na gruncie KRZ dlaczego w twierdzeniu Pitagorasa linii D jest jedynka. :shock:
Koniec z twoim "w koło Macieju".

Zapowiedziałeś sensację w skali światowej - jeśli rzeczywiście udowodnisz że jedynka w linii D w przypadku twierdzenia Pitagorasa jest poprawna matematycznie to medal Fieldsa masz gwarantowany.
Zatem dawaj, tego ci nie odpuszczę, najpierw zapisz tą swoją sensację w skali światowej, i dopiero po tym fakcie przejdziemy do dalszej dyskusji.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7200.html#801629
rafal3006 napisał:
Czy Irbisol wie, czego nie wiedzą najwybitniejsi ziemscy matematycy?
Oczywiście w temacie kluczowej jedynki w linii D
Irbisol twierdzi że wie!
Trzymamy za słowo Irbisolu!

Irbisol napisał:

Z tą "jedynką w D" to trzeba być autentycznie tępym, żeby nie widzieć, dlaczego tam jest.

W tym momencie Irbisolu twierdzisz, że wiesz lepiej od najwybitniejszych ziemskich matematyków dlaczego ta jedynka w linii D na gruncie KRZ jest - bo nie spotkałem w całej historii rozszyfrowywania algebry Kubusia, ani jednego matematyka który byłby pewny dlaczego ta jedynka tam jest.

Wszyscy matematycy, jak jeden mąż, tylko gdybają, gdybają, gdybają ...czyli nikt nic nie wie!
Dwa przykłady gdybania masz w cytacie niżej.

Podpowiedź:
W algebrze Kubusia w twierdzeniu prostym Pitagorasa A1: TP=>SK linii D jest x gdzie:
x={1,0} - wartość logiczna nieznana 1 albo 0!
Algebra Kubusia potrafi perfekcyjnie udowodnić dlaczego jest x!

Mam nadzieję, że rozumiesz co znaczy: UDOWODNIĆ!

Po tej podpowiedzi teraz dawaj!
Udowadniaj dlaczego w linii D jest na gruncie KRZ jedynka.
Czas START!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7175.html#801583
rafal3006 napisał:
Twardy dowód schizofrenii u wszystkich fanatyków KRZ
… w tym u Irbisola i szarego obywatela

Definicja ziemskiej implikacji podana przez Macjana w mojej dyskusji na śfinii:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
@Macjan
Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "Jeśli ... to ..." jest implikacją.

Część II dowodu idiotyzmu KRZ:
Irbisol = schizofrenik do potęgi nieskończonej!

Irbisolu, jesteś schizofrenikiem jeśli weźmiesz na tapetę, taką ziemską implikację:
A2.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK=1

Zgodnie z definicją ziemskiej implikacji podaną przez Macjana zdanie A2 musisz umieścić w zero-jedynkowej tabeli ziemskiej implikacji, co wałkujemy tu od X postów.
Kod:

DI
Definicja implikacji p=>q wyrażona spójnikami „i”(*) i „lub”(+)
Zapis            |Zapis
zero-jedynkowy   |symboliczny
  TP SK Y==~TP+SK|        Y=(TP=>SK)=~TP+SK
A: 1  1  =1      | TP* SK =1 - istnieje (=1) trójkąt: TP i SK
B: 1  0  =0      | TP*~SK =0 - nie istnieje (=0) trójkąt: TP i ~SK
C: 0  0  =1      |~TP*~SK =1 - istnieje (=1) trójkąt: ~TP i ~SK
D: 0  1  =1      |~TP* SK =1 - istnieje (=1) trójkat: ~TP i SK
   1  2   3         4   5  6

Irbisol napisał:
Zdanie C:
Istnieje (=1) trójkąt nieprostokątny ~TP w którym nie jest spełniona suma kwadratów (~SK)
C: ~TP~~>~SK =1
Dowód Irbisola: [3,4,6]
LUB
Zdanie D:
Istnieje (=1) trójkąt nieprostokątny ~TP w którym jest spełniona suma kwadratów (SK)
D: ~TP~~>SK =1
Dowód Irbisola: [???!!!]
Poproszę cię Irbisolu do dowód prawdziwości (=1) zdania D w KRZ.

Dla ułatwienia podpowiem ci jak tą jedynkę w linii D tłumaczą ziemscy matematycy.
1.
Moderator z matematyki.pl:
Ta jedynka w linii D niczemu nie przeszkadza, zatem może sobie tu być
2.
Potwornie zarozumiały absolwent matematyki na Uniwersytecie Toruńskim z ateisty.pl, Windziarz.
Windziarz do Rafała3006:
Udowodnij że tej jedynki w linii D nie może być w innym Wszechświecie
… a widzisz?
Nie potrafisz!
Dokładnie dlatego jest jedynka w linii D

Pytanie do Irbisola:
Jakie ty, biedny schizofreniku widzisz uzasadnienie tej jedynki w linii D?
???
:shock: :shock: :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:45, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801969

szaryobywatel napisał:
Cytat:
Czyli co, według twojego gówna zwanego KRZ


Według Twojego stolca w głowie implikacja odwrotna wyraża relację przyczyna -> skutek, bo... jeśli zachodzi warunek konieczny, to warunek wystarczający może zachodzić albo może nie zachodzić... Cóż za odkrycie, tylko że w logice dwuwartościowej każde zdanie może być prawdziwe albo może być fałszywe, i to zawsze, niedorozwoju, innymi słowy cokolwiek zachodzi albo nie zachodzi.

Lepiej uważaj:
Módl się, by za to wytłuszczone zdanie ordynator szpitala psychiatrycznego z napisem KRZ nie przepisał ci elektrowstrząsów.
Co za tępa pała, weź sobie skreśl ten tytuł matematyka przy swoim nazwisku.
Co za jakaś gówno uczelnia kształci "matematyków od siedmiu boleści" którzy nie akceptują prawa Kubusia?

Prawo Kubusia:
Mówiące o związku warunku koniecznego ~> z warunkiem wystarczającym => bez zamiany p i q
B1: p~>q = B2: ~p=>~q

Masz moje 100% zapewnienie, że żaden matematyk na matematyce.pl nie zakwestionował poprawności matematycznej prawa Kubusia!
W jakiej pipidówce kształcą podobnych tobie, matematycznych osłów, którzy kwestionują matematyczną poprawność prawa Kubusia?

Jeszcze raz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801901
rafal3006 napisał:
szaryobywatel napisał:
Cytat:
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Nasz przykład:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P


Z podanej przez geniusza tabelki mamy jak na dłoni że "~>" jest niczym innym jak "<=", czyli odwrotną implikacją materialną KRZ. A teraz dowiadujemy się z Prawa Kubusia, że jest ono prawem kontrapozycji KRZowskiej implikacji materialnej. Po prostu geniusz, zamienił znaczek i nazwę prawa którego uczą się dzieci w szkole na swoje. A co to ma wspólnego z relacją przyczyna -> skutek?

Czyli co, według twojego gówna zwanego KRZ 5-cio latkowi nie wolno wypowiedzieć zdania:
B1.
Jeśli jutro będzie pchmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Dowód 5-cio latka prawdziwości tego zdania:
Chmury są (=1) konieczne ~> do tego by jutro padało bo padać może wyłącznie z chmury.
Innymi słowy:
Chmury (CH) są konieczne ~> dla padania (P) bo jak nie ma chmur (~CH) to na 100% => nie pada (~P)
Jak widzisz jełopie, prawo Kubusia samo tu 5-cio latkowi wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
cnd

Odpowiedz matematyczny jełopie na dwa pytania:
1.
Czy zdanie wypowiedziane przez Jasia (lat 5) dokładnie w brzmieniu jak wyżej jest matematycznie prawdziwe/fałszywe
2.
Czy dowód prawdziwości zdania B1 zaprezentowany przez Jasia (lat 5) jest matematycznie poprawny?

P.S.
Czy ktoś się łudzi, że matematyczne matoły Irbisol i Szaryobywatel odpowiedzą na w/w pytania?

Podpowiem matematyczny jełopie:
Z faktu że matematycznie zachodzi prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
nie wynika iż matematycznie zachodzi:
B1: p~>q = A1: p=>q - to jest czysto matematyczny FAŁSZ!
bo w rzeczywistości jest:
Warunek konieczny B1: p~>q=p+~q ## Warunek wystarczający A1: p=>q=~p+q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Dowód na gruncie rachunku zero-jedynkowego wszystkiego co wyżej masz w cytacie na końcu tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801883
rafal3006 napisał:
Formalne obalenie gówna zwanego KRZ!
Dowód:
Patrz jedyne poprawne matematycznie zero-jedynkowe definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> nadające się do wyprowadzenia wszelkich związków matematycznych między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> na końcu postu!

Czy matematyczne jełopy zwane Irbisolem i Szarym obywatelem umieją czytać ze zrozumieniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:11, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801975

szaryobywatel napisał:
Cytat:
Prawo Kubusia


Prawo Kubusia jest prawem KRZ, umysłowy inwalido, a implikacja odwrotna nie wyraża relacji przyczyna -> skutek.

Za to wytłuszczone - brawo!

Odpowiedz na dwa pytania:
1.
Czy zdanie wypowiedziane przez Jasia (lat 5) dokładnie w brzmieniu jak wyżej jest matematycznie prawdziwe/fałszywe
2.
Czy dowód prawdziwości zdania B1 zaprezentowany przez Jasia (lat 5) jest matematycznie poprawny?

Szczegóły masz w cytacie niżej.

Jeszcze raz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801901
rafal3006 napisał:
szaryobywatel napisał:
Cytat:
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Nasz przykład:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P


Z podanej przez geniusza tabelki mamy jak na dłoni że "~>" jest niczym innym jak "<=", czyli odwrotną implikacją materialną KRZ. A teraz dowiadujemy się z Prawa Kubusia, że jest ono prawem kontrapozycji KRZowskiej implikacji materialnej. Po prostu geniusz, zamienił znaczek i nazwę prawa którego uczą się dzieci w szkole na swoje. A co to ma wspólnego z relacją przyczyna -> skutek?

Czyli co, według twojego gówna zwanego KRZ 5-cio latkowi nie wolno wypowiedzieć zdania:
B1.
Jeśli jutro będzie pchmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Dowód 5-cio latka prawdziwości tego zdania:
Chmury są (=1) konieczne ~> do tego by jutro padało bo padać może wyłącznie z chmury.
Innymi słowy:
Chmury (CH) są konieczne ~> dla padania (P) bo jak nie ma chmur (~CH) to na 100% => nie pada (~P)
Jak widzisz jełopie, prawo Kubusia samo tu 5-cio latkowi wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
cnd

Odpowiedz matematyczny jełopie na dwa pytania:
1.
Czy zdanie wypowiedziane przez Jasia (lat 5) dokładnie w brzmieniu jak wyżej jest matematycznie prawdziwe/fałszywe
2.
Czy dowód prawdziwości zdania B1 zaprezentowany przez Jasia (lat 5) jest matematycznie poprawny?

P.S.
Czy ktoś się łudzi, że matematyczne matoły Irbisol i Szaryobywatel odpowiedzą na w/w pytania?

Podpowiem matematyczny jełopie:
Z faktu że matematycznie zachodzi prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
nie wynika iż matematycznie zachodzi:
B1: p~>q = A1: p=>q - to jest czysto matematyczny FAŁSZ!
bo w rzeczywistości jest:
Warunek konieczny B1: p~>q=p+~q ## Warunek wystarczający A1: p=>q=~p+q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Dowód na gruncie rachunku zero-jedynkowego wszystkiego co wyżej masz w cytacie na końcu tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801883
rafal3006 napisał:
Formalne obalenie gówna zwanego KRZ!
Dowód:
Patrz jedyne poprawne matematycznie zero-jedynkowe definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> nadające się do wyprowadzenia wszelkich związków matematycznych między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> na końcu postu!

Czy matematyczne jełopy zwane Irbisolem i Szarym obywatelem umieją czytać ze zrozumieniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:48, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801985

szaryobywatel napisał:
Czyli obaliłeś KRZ bo wprowadziłeś w nim swoje oznaczenia i zmieniłeś nazwy praw logicznych. Gratuluję.

Nie ja obaliłem KRZ, tylko ty osobiście obaliłeś KRZ.
Nadal czekam na odpowiedzi na dwa pytania zawarte w cytacie niżej.
Doczekam się kiedykolwiek?

Obaleniem KRZ będzie twoja odpowiedź na dwa pytania w cytacie niżej!

Czy ktoś się łudzi że szary obywatel odpowie?
??!! :shock:

Szary obywatelu,
Ciekawe kiedy złapiesz, że w algebrze Kubusia wszelkie zdania warunkowe „Jeśli p to q” mówią o relacji:
1.
Jeśli zajdzie przyczyna p to na 100% => zajdzie skutek q
Tu mamy 100% pewność, że jeśli zajdzie p to na 100% => zajdzie q

Albo o relacji:
2.
Jeśli zajdzie przyczyna p to może zajść skutek q
Tu nie mamy 100% pewności ale to też jest zdanie mówiące o związku przyczyny p ze skutkiem q

Przykład takiego zdania to zdanie 5-cio latka B1, któremu twoje gówno zwane KRZ kategorycznie zakazuje wypowiedzenia zdania B1 - dokładnie dlatego twój KRZ jest potwornie śmierdzącym gównem!
cnd

Jeszcze raz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801901
rafal3006 napisał:
szaryobywatel napisał:
Cytat:
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Nasz przykład:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P


Z podanej przez geniusza tabelki mamy jak na dłoni że "~>" jest niczym innym jak "<=", czyli odwrotną implikacją materialną KRZ. A teraz dowiadujemy się z Prawa Kubusia, że jest ono prawem kontrapozycji KRZowskiej implikacji materialnej. Po prostu geniusz, zamienił znaczek i nazwę prawa którego uczą się dzieci w szkole na swoje. A co to ma wspólnego z relacją przyczyna -> skutek?

Czyli co, według twojego gówna zwanego KRZ 5-cio latkowi nie wolno wypowiedzieć zdania:
B1.
Jeśli jutro będzie pchmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Dowód 5-cio latka prawdziwości tego zdania:
Chmury są (=1) konieczne ~> do tego by jutro padało bo padać może wyłącznie z chmury.
Innymi słowy:
Chmury (CH) są konieczne ~> dla padania (P) bo jak nie ma chmur (~CH) to na 100% => nie pada (~P)
Jak widzisz jełopie, prawo Kubusia samo tu 5-cio latkowi wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
cnd

Odpowiedz matematyczny jełopie na dwa pytania:
1.
Czy zdanie wypowiedziane przez Jasia (lat 5) dokładnie w brzmieniu jak wyżej jest matematycznie prawdziwe/fałszywe
2.
Czy dowód prawdziwości zdania B1 zaprezentowany przez Jasia (lat 5) jest matematycznie poprawny?

P.S.
Czy ktoś się łudzi, że matematyczne matoły Irbisol i Szaryobywatel odpowiedzą na w/w pytania?

Podpowiem matematyczny jełopie:
Z faktu że matematycznie zachodzi prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
nie wynika iż matematycznie zachodzi:
B1: p~>q = A1: p=>q - to jest czysto matematyczny FAŁSZ!
bo w rzeczywistości jest:
Warunek konieczny B1: p~>q=p+~q ## Warunek wystarczający A1: p=>q=~p+q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Dowód na gruncie rachunku zero-jedynkowego wszystkiego co wyżej masz w cytacie na końcu tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801883
rafal3006 napisał:
Formalne obalenie gówna zwanego KRZ!
Dowód:
Patrz jedyne poprawne matematycznie zero-jedynkowe definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> nadające się do wyprowadzenia wszelkich związków matematycznych między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> na końcu postu!

Czy matematyczne jełopy zwane Irbisolem i Szarym obywatelem umieją czytać ze zrozumieniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:28, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801997

Irbisol napisał:
szaryobywatel napisał:
Czyli obaliłeś KRZ bo wprowadziłeś w nim swoje oznaczenia i zmieniłeś nazwy praw logicznych. Gratuluję.

Nie zapominajmy o najważniejszym - jedynkę wynikową w tabelkach implikacji traktuje jako wynikanie :rotfl:

Kolejne brednie schizofrenika - weź tą zółtą tabletkę.
W temacie twoich schizofrenicznych rojeń nie zamierzam dyskutować.

Masz dwa tematy do wyboru w których możemy kontynuować dalszą dyskusję:
Ratowania przyjaciela przed zatonięciem w gównie zanym KRZ:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801953
Ratowania siebie przed zatonięciem w gównie zwanym KRZ:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801963
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:30, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#802003

szaryobywatel napisał:
Cytat:
Ciekawe kiedy złapiesz, że w algebrze Kubusia wszelkie zdania warunkowe „Jeśli p to q” mówią o relacji:
1.
Jeśli zajdzie przyczyna p to na 100% => zajdzie skutek q


Czyli w Algebrze Kubusia deszcz wywołuje chmury?

Punkt 1 mówi o relacji 100%, czyli o takim zdaniu:
A1.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% => będzie pochurno
P=>CH =1
Padanie P jest (=1) warunkiem wystarczajacym => do tego aby było pochmurno, bo zawsze gdy pada, jest pochmurno
Innymi słowy:
Padanie P daje nam gwarancję matematyczną => istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury

Zachodzi tożsamość pojęć:
Warunek wystarczajacy => = Gwarancja matematyczna =>

Kiedy zauważysz, że obalasz osobiście KRZ nie zdaniami typu A1 jak wyżej, lecz zdaniami typu B1 jak niżej w cytacie.
Czy kto ma nadzieję że Szary obywatel kiedykolwiek odpowie na trywialne pytania na poziomie 5-cio latka z cytatu niżej?

Moja pewność w 99%:
Nigdy nie odpowie bo to będzie oznaczało wbicie osikowego kołka w samo serce jego gówno-boga zwanego KRZ.

Jeszcze raz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801901
rafal3006 napisał:
szaryobywatel napisał:
Cytat:
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Nasz przykład:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P


Z podanej przez geniusza tabelki mamy jak na dłoni że "~>" jest niczym innym jak "<=", czyli odwrotną implikacją materialną KRZ. A teraz dowiadujemy się z Prawa Kubusia, że jest ono prawem kontrapozycji KRZowskiej implikacji materialnej. Po prostu geniusz, zamienił znaczek i nazwę prawa którego uczą się dzieci w szkole na swoje. A co to ma wspólnego z relacją przyczyna -> skutek?

Czyli co, według twojego gówna zwanego KRZ 5-cio latkowi nie wolno wypowiedzieć zdania:
B1.
Jeśli jutro będzie pchmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Dowód 5-cio latka prawdziwości tego zdania:
Chmury są (=1) konieczne ~> do tego by jutro padało bo padać może wyłącznie z chmury.
Innymi słowy:
Chmury (CH) są konieczne ~> dla padania (P) bo jak nie ma chmur (~CH) to na 100% => nie pada (~P)
Jak widzisz jełopie, prawo Kubusia samo tu 5-cio latkowi wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
cnd

Odpowiedz matematyczny jełopie na dwa pytania:
1.
Czy zdanie wypowiedziane przez Jasia (lat 5) dokładnie w brzmieniu jak wyżej jest matematycznie prawdziwe/fałszywe
2.
Czy dowód prawdziwości zdania B1 zaprezentowany przez Jasia (lat 5) jest matematycznie poprawny?

P.S.
Czy ktoś się łudzi, że matematyczne matoły Irbisol i Szaryobywatel odpowiedzą na w/w pytania?

Podpowiem matematyczny jełopie:
Z faktu że matematycznie zachodzi prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
nie wynika iż matematycznie zachodzi:
B1: p~>q = A1: p=>q - to jest czysto matematyczny FAŁSZ!
bo w rzeczywistości jest:
Warunek konieczny B1: p~>q=p+~q ## Warunek wystarczający A1: p=>q=~p+q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Dowód na gruncie rachunku zero-jedynkowego wszystkiego co wyżej masz w cytacie na końcu tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801883
rafal3006 napisał:
Formalne obalenie gówna zwanego KRZ!
Dowód:
Patrz jedyne poprawne matematycznie zero-jedynkowe definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> nadające się do wyprowadzenia wszelkich związków matematycznych między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> na końcu postu!

Czy matematyczne jełopy zwane Irbisolem i Szarym obywatelem umieją czytać ze zrozumieniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:32, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#802005
Irbisol napisał:

Najpierw kończysz to, co sam wcześniej zacząłeś, spierdalaczu.

Nie zamierzam z tobą dyskutować o gównie zwanym KRZ.

Masz dwa tematy do wyboru w których możemy kontynuować dalszą dyskusję:
Ratowanie przyjaciela przed zatonięciem w gównie zanym KRZ:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801953
Ratowanie siebie przed zatonięciem w gównie zwanym KRZ:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801963
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:08, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7300.html#802033

szaryobywatel napisał:
Jeżeli wygrałeś na loterii (przyczyna), to na 100% wziąłeś w niej udział (skutek). Kubuś daje na to 100% gwarancji matematycznej.

Widzę, że nie znasz definicjji logiki matematycznej.
W czasie przeszłym logika matematyczna obowiązuje wtedy i tylko wtedy gdy tej przeszłości nie znasz - jeśli znasz to logika matematyczna jest psu na budę potrzebna.

Cytat z algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
algebra Kubusia napisał:

1.3.3 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło
Przykład: poszukiwanie mordercy

Weźmy następujące zdanie w czasie przeszłym:
A1.
Jeśli wczoraj padało to na 100% => było pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego aby było pochmurno, bo zawsze gdy pada, są chmury

Powyższe zdanie podlega pod definicję logiki matematycznej wtedy i tylko wtedy gdy nie znamy zaistniałego faktu
Dowód:
W świecie zdeterminowanym jeśli znamy fakty to nic się z tym nie da zrobić tzn. nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.

Przykłady ze świata zdeterminowanego:
1.
Wiemy kim był Hitler i co zrobił.
Czy możliwe jest matematyczne cofnięcie czasu i spowodowanie by Hitler zginał w jednym z zamachów na jego życie przed rokiem 1933?
Jak wtedy potoczyłaby się historia ludzkości?
2.
Załóżmy zaistniały fakt znany wszystkim w Warszawie:
A1”.
Wczoraj nie padało i nie było pochmurno
Y = ~P*~CH - wczoraj nie padało (~P) i nie było pochmurno (~CH), znany, zaistniały fakt
Oczywistym jest, że nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.
Dla tego zdeterminowanego przypadku zdanie A1 będzie fałszem, prawdziwe będzie wyłącznie zdanie A1”
Dowód w tabeli zer-jedynkowej przez wszystkie możliwe zdarzenia rozłączne:
Kod:

   P CH  Y=~P*~CH
A: 1  1  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i było pochmurno CH=1
B: 0  1  =0 - fałszem jest (0), że nie padało P=0 i było pochmurno CH=1
C: 1  0  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i nie było pochmurno CH=0
D: 0  0  =1 - prawdą jest (1), że nie padało P=0 i nie było pochmurno CH=0

Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty, to logika matematyczna nie ma tu nic do roboty - jest psu na budę potrzebna.

Dowód na przykładzie:
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:10, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7300.html#802035

Wszystko jest gównem zdaniem szarego obywatela, czyli cała otaczająca go rzeczywistość jest gównem!
Dowód niżej.

szaryobywatel napisał:
Cytat:
Jeśli jutro zajdzie przyczyna (bedzie padło) to na 100% zajdzie skutek (chmury)


Genialne. Mam lepszy przykład: jeśli papierowy wiatraczek się porusza (przyczyna), to na 100% wieje wiatr (skutek).

Rozmawiamy teraz o podręczniku do nauki logiki matematycznej - trzymaj się zdania B1 z tego podręcznika.

Zdanie B1 to pięta Achillesowa gówna zwanego KRZ.

B1.
Jeśli jutro będzie pchmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Dowód 5-cio latka prawdziwości tego zdania:
Chmury są (=1) konieczne ~> do tego by jutro padało bo padać może wyłącznie z chmury.

Szary obywatelu, sam stwierdziłeś, że prawo Kubusia jest matematycznie poprawne - brawo!

Prawo Kubusia:
Mówiące o związku warunku koniecznego ~> z warunkiem wystarczającym => bez zamiany p i q
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Nasz przykład:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P

Jeśli prawdą jest jak twierdzisz, że lewa strona jest tu gównem:
B1: CH~>P = gówno, zdaniem szarego obywatela
to skutkuje to iż prawa strona również musi być gównem:
B2: ~CH=>~P - to jest gówno zdaniem szarego obywatela

Co więcej:
Prawo Kontrapozycji:
B2: ~CH=>~P = B3: P=>CH - to też jest gównem zdaniem szarego obywatela

Podsumowując:
Wszystko jest gównem zdaniem szarego obywatela, czyli cała otaczająca go rzeczywistość jest gównem

Z powyższego wynika że:
KRZ = wielkie, potwornie śmierdzące gówno
cnd

Szary obywatelu, dalej wszyscy czekamy na twoją odpowiedź na dwa proste pytania z cytatu niżej.

Jeszcze raz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801901
rafal3006 napisał:
szaryobywatel napisał:
Cytat:
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Nasz przykład:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P


Z podanej przez geniusza tabelki mamy jak na dłoni że "~>" jest niczym innym jak "<=", czyli odwrotną implikacją materialną KRZ. A teraz dowiadujemy się z Prawa Kubusia, że jest ono prawem kontrapozycji KRZowskiej implikacji materialnej. Po prostu geniusz, zamienił znaczek i nazwę prawa którego uczą się dzieci w szkole na swoje. A co to ma wspólnego z relacją przyczyna -> skutek?

Czyli co, według twojego gówna zwanego KRZ 5-cio latkowi nie wolno wypowiedzieć zdania:
B1.
Jeśli jutro będzie pchmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Dowód 5-cio latka prawdziwości tego zdania:
Chmury są (=1) konieczne ~> do tego by jutro padało bo padać może wyłącznie z chmury.
Innymi słowy:
Chmury (CH) są konieczne ~> dla padania (P) bo jak nie ma chmur (~CH) to na 100% => nie pada (~P)
Jak widzisz jełopie, prawo Kubusia samo tu 5-cio latkowi wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
cnd

Odpowiedz matematyczny jełopie na dwa pytania:
1.
Czy zdanie wypowiedziane przez Jasia (lat 5) dokładnie w brzmieniu jak wyżej jest matematycznie prawdziwe/fałszywe
2.
Czy dowód prawdziwości zdania B1 zaprezentowany przez Jasia (lat 5) jest matematycznie poprawny?

P.S.
Czy ktoś się łudzi, że matematyczne matoły Irbisol i Szaryobywatel odpowiedzą na w/w pytania?

Podpowiem matematyczny jełopie:
Z faktu że matematycznie zachodzi prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
nie wynika iż matematycznie zachodzi:
B1: p~>q = A1: p=>q - to jest czysto matematyczny FAŁSZ!
bo w rzeczywistości jest:
Warunek konieczny B1: p~>q=p+~q ## Warunek wystarczający A1: p=>q=~p+q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Dowód na gruncie rachunku zero-jedynkowego wszystkiego co wyżej masz w cytacie na końcu tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801883
rafal3006 napisał:
Formalne obalenie gówna zwanego KRZ!
Dowód:
Patrz jedyne poprawne matematycznie zero-jedynkowe definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> nadające się do wyprowadzenia wszelkich związków matematycznych między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> na końcu postu!

Czy matematyczne jełopy zwane Irbisolem i Szarym obywatelem umieją czytać ze zrozumieniem?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 17:31, 17 Cze 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:33, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7300.html#802065

Szary obywatelu - wszyscy czytelnicy doskonale widzą śmiertelny strach w twoich oczach!

szaryobywatel napisał:
Irbisol, czy nie masz czasem wrażenia że cała jego twórczość to osobliwe żebranie o to żeby ktoś mu wytłumaczył logikę? Nie może poprosić wprost bo tak się boi kompromitacji, a swoją twórczością nieświadomie kompromituje się znacznie bardziej.

Szary obywatelu - wszyscy czytelnicy doskonale widzą śmiertelny strach w twoich oczach! :shock:
Strach przed 5-cio latkiem, ekspertem algebry Kubusia :)

Szary obywatelu, dalej wszyscy czekamy na twoją odpowiedź na dwa proste pytania z cytatu niżej.

Jeszcze raz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801901
rafal3006 napisał:
szaryobywatel napisał:
Cytat:
Prawo Kubusia:
B1: p~>q = B2: ~p=>~q
Nasz przykład:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P


Z podanej przez geniusza tabelki mamy jak na dłoni że "~>" jest niczym innym jak "<=", czyli odwrotną implikacją materialną KRZ. A teraz dowiadujemy się z Prawa Kubusia, że jest ono prawem kontrapozycji KRZowskiej implikacji materialnej. Po prostu geniusz, zamienił znaczek i nazwę prawa którego uczą się dzieci w szkole na swoje. A co to ma wspólnego z relacją przyczyna -> skutek?

Czyli co, według twojego gówna zwanego KRZ 5-cio latkowi nie wolno wypowiedzieć zdania:
B1.
Jeśli jutro będzie pchmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Dowód 5-cio latka prawdziwości tego zdania:
Chmury są (=1) konieczne ~> do tego by jutro padało bo padać może wyłącznie z chmury.
Innymi słowy:
Chmury (CH) są konieczne ~> dla padania (P) bo jak nie ma chmur (~CH) to na 100% => nie pada (~P)
Jak widzisz jełopie, prawo Kubusia samo tu 5-cio latkowi wyskoczyło:
B1: CH~>P = B2: ~CH=>~P
cnd

Odpowiedz matematyczny jełopie na dwa pytania:
1.
Czy zdanie wypowiedziane przez Jasia (lat 5) dokładnie w brzmieniu jak wyżej jest matematycznie prawdziwe/fałszywe
2.
Czy dowód prawdziwości zdania B1 zaprezentowany przez Jasia (lat 5) jest matematycznie poprawny?

P.S.
Czy ktoś się łudzi, że matematyczne matoły Irbisol i Szaryobywatel odpowiedzą na w/w pytania?

Podpowiem matematyczny jełopie:
Z faktu że matematycznie zachodzi prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p
nie wynika iż matematycznie zachodzi:
B1: p~>q = A1: p=>q - to jest czysto matematyczny FAŁSZ!
bo w rzeczywistości jest:
Warunek konieczny B1: p~>q=p+~q ## Warunek wystarczający A1: p=>q=~p+q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Dowód na gruncie rachunku zero-jedynkowego wszystkiego co wyżej masz w cytacie na końcu tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7250.html#801883
rafal3006 napisał:
Formalne obalenie gówna zwanego KRZ!
Dowód:
Patrz jedyne poprawne matematycznie zero-jedynkowe definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> nadające się do wyprowadzenia wszelkich związków matematycznych między warunkiem wystarczającym => i koniecznym ~> na końcu postu!

Czy matematyczne jełopy zwane Irbisolem i Szarym obywatelem umieją czytać ze zrozumieniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:36, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7300.html#802069

Irbisol napisał:
szaryobywatel napisał:
Irbisol, czy nie masz czasem wrażenia że cała jego twórczość to osobliwe żebranie o to żeby ktoś mu wytłumaczył logikę? Nie może poprosić wprost bo tak się boi kompromitacji, a swoją twórczością nieświadomie kompromituje się znacznie bardziej.

Nie - on jedyne, czego pragnie, to słuchaczy i podziwiaczy jego "geniuszu".
Jak mu podasz kontrargument, to go oleje i będzie wiecznie jedynie prowadził wykład.

Moim jedynym celem na ziemi jest zniszczenie gówna zwanego KRZ i zaprezentowanie na gruzach totalnie nowej logiki matematycznej, algebry Kubusia, gdzie 100% definicji jest innych niż w jakiejkolwiek aktualnej logice matematycznej, znanej ziemianom.
Jeszcze tego nie odkryłeś?

Kwintesencją algebry Kubusia są dwa tematy od których próbujesz uciec - póki co toniesz w gównie zwanym KRZ.

Temat 1
Ratowanie przyjaciela przed zatonięciem w gównie zwanym KRZ:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801953
Temat 2
Ratowanie siebie przed zatonięciem w gównie zwanym KRZ:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801963

Masz do wyboru 1 albo 2 - na żadne inne tematy dyskusji z tobą nie będzie.
Proponuję, byś zaczął od ratowania siebie i zajął się tematem 2.
Zatem jak to jest z tą jedynką w linii D dla twierdzenia Pitagorasa?

Dla ułatwienia przytoczę ci temat 2 w całości:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7275.html#801963

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Nikt nie tonie, schizofreniku.

Wracaj do tematu, od którego uciekłeś.
Dlaczego swoją własną AK nazwałeś "potwornie śmierdzącym gównem"?

Irbisolu, nie chcesz ratować przyjaciela, twój problem
Ciekawe, kiedy zauważysz że ty też toniesz, czego dowód w cytacie niżej.

Teraz uważaj:
Zadeklarowałeś iż wiesz dlaczego jest jedynka w linii D w twierdzeniu Pitagorasa.
Twoje kłamstwo jest tak perfidne, że woda w twoim szambie zwanym KRZ sięga ci już po szyję - ratuj się bo wkrótce zatoniesz w gównie zwanym KRZ

Odpowiedz na pytanie o jedynkę w linii D!

Moja rada dla ciebie (o ile schizofrenia zwana KRZ nie zniszczyła ci mózgu doszczętnie):
Ratuj najpierw siebie, po czym twego kumpla Szarego obywatela - taka jest moja ostateczna rada.
Na żaden inny temat nie będę z tobą dyskutował.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7200.html#801649
rafal3006 napisał:
Dlaczego Irbisol gardzi medalem Fieldsa?
Czy schozofrenika da się zrozumieć?

Irbisol napisał:
Ano wiem.

Kłamiesz jak pies.
Kłamiesz aż ci się z uszu kurzy, klamco bezczelny.

Udowodnij tu i teraz, że wiesz to czego nie wiedzą najwybitniejsi ziemscy matematycy.
Innymi słowy:
Udowodnij na gruncie KRZ dlaczego w twierdzeniu Pitagorasa linii D jest jedynka. :shock:
Koniec z twoim "w koło Macieju".

Zapowiedziałeś sensację w skali światowej - jeśli rzeczywiście udowodnisz że jedynka w linii D w przypadku twierdzenia Pitagorasa jest poprawna matematycznie to medal Fieldsa masz gwarantowany.
Zatem dawaj, tego ci nie odpuszczę, najpierw zapisz tą swoją sensację w skali światowej, i dopiero po tym fakcie przejdziemy do dalszej dyskusji.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7200.html#801629
rafal3006 napisał:
Czy Irbisol wie, czego nie wiedzą najwybitniejsi ziemscy matematycy?
Oczywiście w temacie kluczowej jedynki w linii D
Irbisol twierdzi że wie!
Trzymamy za słowo Irbisolu!

Irbisol napisał:

Z tą "jedynką w D" to trzeba być autentycznie tępym, żeby nie widzieć, dlaczego tam jest.

W tym momencie Irbisolu twierdzisz, że wiesz lepiej od najwybitniejszych ziemskich matematyków dlaczego ta jedynka w linii D na gruncie KRZ jest - bo nie spotkałem w całej historii rozszyfrowywania algebry Kubusia, ani jednego matematyka który byłby pewny dlaczego ta jedynka tam jest.

Wszyscy matematycy, jak jeden mąż, tylko gdybają, gdybają, gdybają ...czyli nikt nic nie wie!
Dwa przykłady gdybania masz w cytacie niżej.

Podpowiedź:
W algebrze Kubusia w twierdzeniu prostym Pitagorasa A1: TP=>SK linii D jest x gdzie:
x={1,0} - wartość logiczna nieznana 1 albo 0!
Algebra Kubusia potrafi perfekcyjnie udowodnić dlaczego jest x!

Mam nadzieję, że rozumiesz co znaczy: UDOWODNIĆ!

Po tej podpowiedzi teraz dawaj!
Udowadniaj dlaczego w linii D jest na gruncie KRZ jedynka.
Czas START!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7175.html#801583
rafal3006 napisał:
Twardy dowód schizofrenii u wszystkich fanatyków KRZ
… w tym u Irbisola i szarego obywatela

Definicja ziemskiej implikacji podana przez Macjana w mojej dyskusji na śfinii:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-240.html#55877
@Macjan
Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "Jeśli ... to ..." jest implikacją.

Część II dowodu idiotyzmu KRZ:
Irbisol = schizofrenik do potęgi nieskończonej!

Irbisolu, jesteś schizofrenikiem jeśli weźmiesz na tapetę, taką ziemską implikację:
A2.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK=1

Zgodnie z definicją ziemskiej implikacji podaną przez Macjana zdanie A2 musisz umieścić w zero-jedynkowej tabeli ziemskiej implikacji, co wałkujemy tu od X postów.
Kod:

DI
Definicja implikacji p=>q wyrażona spójnikami „i”(*) i „lub”(+)
Zapis            |Zapis
zero-jedynkowy   |symboliczny
  TP SK Y==~TP+SK|        Y=(TP=>SK)=~TP+SK
A: 1  1  =1      | TP* SK =1 - istnieje (=1) trójkąt: TP i SK
B: 1  0  =0      | TP*~SK =0 - nie istnieje (=0) trójkąt: TP i ~SK
C: 0  0  =1      |~TP*~SK =1 - istnieje (=1) trójkąt: ~TP i ~SK
D: 0  1  =1      |~TP* SK =1 - istnieje (=1) trójkat: ~TP i SK
   1  2   3         4   5  6

Irbisol napisał:
Zdanie C:
Istnieje (=1) trójkąt nieprostokątny ~TP w którym nie jest spełniona suma kwadratów (~SK)
C: ~TP~~>~SK =1
Dowód Irbisola: [3,4,6]
LUB
Zdanie D:
Istnieje (=1) trójkąt nieprostokątny ~TP w którym jest spełniona suma kwadratów (SK)
D: ~TP~~>SK =1
Dowód Irbisola: [???!!!]
Poproszę cię Irbisolu do dowód prawdziwości (=1) zdania D w KRZ.

Dla ułatwienia podpowiem ci jak tą jedynkę w linii D tłumaczą ziemscy matematycy.
1.
Moderator z matematyki.pl:
Ta jedynka w linii D niczemu nie przeszkadza, zatem może sobie tu być
2.
Potwornie zarozumiały absolwent matematyki na Uniwersytecie Toruńskim z ateisty.pl, Windziarz.
Windziarz do Rafała3006:
Udowodnij że tej jedynki w linii D nie może być w innym Wszechświecie
… a widzisz?
Nie potrafisz!
Dokładnie dlatego jest jedynka w linii D

Pytanie do Irbisola:
Jakie ty, biedny schizofreniku widzisz uzasadnienie tej jedynki w linii D?
???
:shock: :shock: :shock:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 19:37, 17 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:52, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7300.html#802077

Prawo Owieczki!
Koniec postu!

MaluśnaOwieczka napisał:

Ciekawe, czy Lepus wie, ile wynosi suma dwóch dziewczyn i jednej filiżanki

Maluśna owieczko, mam prośbę - czy możesz tu nie dyskutować z Szarym obywatelem na temat wzajemnych relacji?

P.S.
Dzięki za prawo Owieczki, to twoja zasługa:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#707763
Algebra Kubusia napisał:

12.2 Definicje podstawowe w Kubusiowej teorii zbiorów

Przypomnijmy znane już definicje podstawowe.

12.2.1 Definicja pojęcia

Definicja pojęcia:
Pojęcie to wyrażenie zrozumiałe dla człowieka

Przykłady pojęć zrozumiałych:
p = [pies, miłość, krasnoludek, ZWZ, LN ...]
Przykłady pojęć niezrozumiałych:
q = [agstd, sdked …]

Pojęcia mają wartości logiczne:
1 = prawda, gdy pojęcie jest zrozumiałe (np. pies)
0 = fałsz, gdy pojęcie jest niezrozumiale (np. agstd)

Prawo Rekina:
Żaden człowiek nie posługuje się w języku potocznym pojęciami których nie rozumie

12.2.2 Definicja elementu zbioru

Definicja elementu zbioru:
Element zbioru to dowolne pojęcie zrozumiałe przez człowieka, które umieści w swoim zbiorze

12.2.3 Definicja zbioru

Definicja zbioru:
Zbiór to zestaw dowolnych pojęć zrozumiałych dla człowieka

Zauważmy, że w definicji zbioru nie ma zastrzeżenia, iż elementem zbioru nie może być podzbiór, czy też zbiór.

Zbiory, podobnie jak pojęcia, mają wartości logiczne:
[x]=1 - zbiór niepusty, zawierający pojęcia zrozumiałe dla człowieka
[] =0 - zbiór pusty, zawierający zero pojęć zrozumiałych dla człowieka

12.2.4 Definicja Uniwersum U

Definicja Uniwersum:
Uniwersum to zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka.
Czyli:
U = [pies, miłość, krasnoludek ...] - wyłącznie pojęcia rozumiane przez człowieka (zdefiniowane)

Uniwersum człowieka jest dynamiczne tzn. rozszerza się gdy się uczymy (poznajemy nowe pojęcia) i zawęża gdy zapominamy wyuczonych kiedyś pojęć. Na mocy definicji w żadnym momencie nie możemy wyjść poza swoje, indywidualne Uniwersum.
Zauważmy, że zaledwie 40 lat temu pojęcie „Internet” było zbiorem pustym, nie istniało - ale w dniu dzisiejszym już tak nie jest, Uniwersum ludzkości rozszerzyło się o to pojęcie, znane praktycznie każdemu człowiekowi na Ziemi.

Uniwersum lokalne:
Uniwersum lokalne to zbiór pojęć związanych z konkretną gałęzią wiedzy np. medycznej, elektronicznej etc. gdzie znane każdemu człowiekowi słówka znaczą co innego.

Przykład:
Bramka w teorii bramek logicznych to co innego niż bramka na boisku piłkarskim
Czasami w dowolnym języku mogą występować dwa słowa identyczne, ale znaczące co innego.
Przykład:
W języku polskim morze i może
Tu różnice są rozpoznawalne albo w pisowni (jak wyżej) albo w kontekście użycia tego słówka:
Może pojedziemy nad morze?
Z reguły dla najpopularniejszych słówek mamy sporo synonimów, co w logice jest bez znaczenia.

12.2.5 Definicja zbioru pustego

Definicja zbioru pustego []:
Zbiór pusty to zbiór zawierający zero pojęć zrozumiałych dla człowieka
Czyli:
[] = [agstd, sdked …] - wyłącznie pojęcia niezrozumiałe dla człowieka (jeszcze niezdefiniowane)

12.2.6 Definicja dziedziny absolutnej DA

Definicja dziedziny absolutnej DA:
Dziedzina absolutna DA to zbiór wszelkich pojęć możliwych do zdefiniowania w naszym Wszechświecie.

12.2.7 Definicja zbioru wszystkich zbiorów

Zbiór wszystkich zbiorów:
Zbiór wszystkich zbiorów jest tożsamy z dziedziną absolutną DA.

12.2.8 Prawo Owieczki

Definicja Uniwersum:
Uniwersum U to zbiór wszelkich pojęć zrozumiałych dla człowieka.

Definicja zbioru pustego []:
Zbiór pusty [] to zbiór zawierający zero pojęć zrozumiałych dla człowieka.

Zbiór pusty zawiera nieskończenie wiele pojęć niezrozumiałych dla człowieka, jeszcze niezdefiniowanych. Definiować elementy w naszym Wszechświecie może wyłącznie człowiek, świat martwy sam sobie nic nie definiuje.

Przed pojawieniem się człowieka na ziemi zawartość zbioru pustego była taka:
[] - wszystkie elementy naszego Wszechświata w sensie absolutnym, nie ma jeszcze człowieka który by cokolwiek definiował.

W dniu dzisiejszym sytuacja jest inna, taka:
Kod:

T1
Algebra Kubusia:
-------------------------------------------------------------------
| Zbiór pusty []                   | Uniwersum U                  |
| Pojęcia jeszcze przez człowieka  | Pojęcia przez człowieka już  |
| niezdefiniowane                  | zdefiniowane                 |
| Niezrozumiałe dla człowieka      | Zrozumiałe dla człowieka     |
|          []=~U                   |       U=~[]                  |
-------------------------------------------------------------------
|                         DA - dziedzina absolutna                |
-------------------------------------------------------------------

Na mocy powyższego zachodzi:
[] = ~U - zbiór pusty [] to zaprzeczenie Uniwersum U w dziedzinie absolutnej DA
U = ~[] - zbiór Uniwersum U to zaprzeczenie zbioru pustego [] w dziedzinie absolutnej DA

Na mocy definicji dziedziny absolutnej DA mamy:
1: U+~U = U+[] =U =1
2: U*~U = U*[] =[] =0
Komentarz:
1.
Do zbioru Uniwersum (pojęcia zrozumiałe dla człowieka) możemy dodać elementy ze zbioru ~U (pojęcia niezrozumiałe dla człowieka np. kgstl), ale na mocy definicji Uniwersum wszelkie takie elementy musimy natychmiast usunąć, inaczej gwałcimy definicję Uniwersum.
2.
U*~U=[] =0
Iloczyn logiczny elementów ze zbioru U (pojęcia zrozumiałe dla człowieka) i ~U (pojęcia niezrozumiałe dla człowieka) jest zbiorem pustym tzn. nie ma ani jednego elementu wspólnego w zbiorach U i ~U=[].

Prawo Owieczki:
Prawdziwe jest zdanie ziemskich matematyków iż „ze zbioru pustego [] wynika wszystko” wtedy i tylko wtedy gdy definicje zbioru pustego [] i Uniwersum U będą zgodne z definicjami obowiązującymi w algebrze Kubusia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:29, 17 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7300.html#802087

szaryobywatel napisał:
Irbisol napisał:
szaryobywatel napisał:
Irbisol, czy nie masz czasem wrażenia że cała jego twórczość to osobliwe żebranie o to żeby ktoś mu wytłumaczył logikę? Nie może poprosić wprost bo tak się boi kompromitacji, a swoją twórczością nieświadomie kompromituje się znacznie bardziej.

Nie - on jedyne, czego pragnie, to słuchaczy i podziwiaczy jego "geniuszu".
Jak mu podasz kontrargument, to go oleje i będzie wiecznie jedynie prowadził wykład.


Ogólnie tak, ale ja myślę że nie mamy tu do czynienia z aż tak bezkrytycznym narcyzmem, chociaż pozornie na to wygląda. Ja widzę u niego czasem że on zdaje sobie sprawę z tego że czegoś nie rozumie, i wydaje się nas prowokować po to żebyśmy mu dane zagadnienie wyjaśnili naszymi odpowiedziami. Choć oczywiście dla niego to i tak bez znaczenia, bo "ziemska logika musi być błędna", a on odkrywa tę niebłędną. To zabawne biorąc pod uwagę ile logik można sformułować i ile jest znanych (opublikowanych gdzieś), a on żadnej z nich, z KRZ włącznie, nie zna. Miałem nawet taki pomysł żeby mu stworzyć modalny rachunek zdań na logice intuicjonistycznej, odrzucając KRZowską implikację materialną, jakąś "prawdziwą", będącą logiką Algebrę Kubusia, ale po co? Chyba tylko żeby odpowiedzieć trollingiem na jego trolling, bo przecież i tak nie zechce nauczyć się logiki.

Komentarz do wytłuszczonego - fragment AK:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937-25.html#800825
Algebra Kubusia napisał:


Spis treści
32.0 Krótka historia rozszyfrowywania algebry Kubusia 1
32.1 Jak to się zaczęło? 2
32.1.1 Początki – rok 2006 3
32.1.2 Weryfikowalność algebry Kubusia 4
32.2 Irbisol – odwieczny wróg algebry Kubusia 5
32.3 Podziękowanie dla Irbisola 6


32.0 Krótka historia rozszyfrowywania algebry Kubusia

Fundamentem wszelkich logik matematycznych jest algebra Boole’a z jej rachunkiem zero-jedynkowym. Algebra Boole’a nie zajmuje się związkiem praw logiki matematycznej na jej gruncie wyprowadzonych z otaczającym nas światem rzeczywistym - tym zajmują się beznadziejnie głupie inne ziemskie logiki: KRZ, modalna, intuicjonistyczna, relewantna etc.

Dlaczego beznadziejnie głupie?
Beznadziejnie głupie bo ich związek z otaczającym nas światem jest na poziomie zera, co widać niżej.
Klasyczny Rachunek Zdań dostępny jest w każdym podręczniku matematyki do I klasy LO, dlatego w całej algebrze Kubusia będziemy go używali jako dyżurnego „chłopca do bicia”.

Dowód iż KRZ to gwałt na rozumku każdego 5-cio latka to przykładowe zdania tu prawdziwe:
1: Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem
2: Jeśli pies ma 8 łap to Księżyc krąży wokół Ziemi
3: Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Dowód na serio prawdziwości zdania 1 znajdziemy tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dowód na serio prawdziwości zdania 2 znajdziemy w podręczniku matematyki do I klasy LO:
[link widoczny dla zalogowanych]
Komentarz do zdania 3 znajdziemy w Delcie'2013:
[link widoczny dla zalogowanych]

Geneza rozszyfrowania algebry Kubusia:

1
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajdzie się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi."
Albert Einstein
2.
"Historia wynalazków naukowych i technicznych uczy nas, że rasa ludzka uboga jest w niezależną myśl twórczą i wyobraźnię... człowiek musi niejako dosłownie potknąć się o rzecz samą, aby mu zakwitła Idea."
Albert Einstein
3.
"Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów."
Albert Einstein

Ad.1
Dopiero 26 lat po ukończeniu elektroniki na Politechnice Warszawskiej (rok 1980) po raz pierwszy w życiu usłyszałem termin Klasyczny Rachunek Zdań, tak więc z definicji nie wiedziałem, że u ziemskich matematyków KRZ jest nie do obalenia.
Ad.2
Moje potknięcie o Klasyczny Rachunek Zdań to wyjaśnienia Wuja Zbója, że ateiści mogą do tego samego nieba co wierzący na mocy definicji implikacji która w technice jest idiotyzmem bo opisuje "wolną wolę" istot żywych. Świat martwy z definicji "wolnej woli" nie ma i nigdy mieć nie może.
Puszka Pandory prowadząca do zagłady wszelkich ziemskich logik matematycznych została otwarta.
Ad.3
Mój nowy pomysł po bliższym zapoznaniu się z Klasycznym Rachunkiem Zdań to wniosek, iż KRZ to gwałt na rozumku każdego 5-cio latka zatem musi być fałszem, co zostało udowodnione na pierwszych stronach algebry Kubusia w postaci prawa Grzechotnika (pkt. 1.5.4 i 1.7)

32.1 Jak to się zaczęło?

Wszystko zaczęło się na forum wiara.pl gdzie Wuj Zbój zaczął mi udowadniać w rachunku zero-jedynkowym, że ateiści mogą do tego samego nieba co wierzący.
W swoim dowodzie użył nieznanej mi wówczas zero-jedynkowej definicji implikacji, mimo że z racji zawodu byłem ekspertem bramek logicznych (elektronika na Politechnice Warszawskiej).
Po krótkiej dyskusji Wuj zaprosił mnie na swoje forum śfinia.

ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury.

Link do forum filozoficznego sfinia z jego niezwykłym regulaminem pozwalającym głosić dowolne herezje bez obawy o bana - tylko i wyłącznie dzięki temu algebra Kubusia została rozszyfrowana:
http://www.sfinia.fora.pl/zaprzyjaznione-portale,60/
Na forum śfinia mamy dostęp do pełnej, 18 letniej historii rozszyfrowywania algebry Kubusia.

Startowa dyskusja w temacie logiki matematycznej jest w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/definicja-implikacji-wedlug-rafala3006-p-wieczorka,685.html#14369

Tu algebra Kubusia była niemowlęciem jeszcze, musiało minąć kolejnych 18 lat zanim została w 100% rozszyfrowana.

Efekt końcowy na dzień 2024-02-07 w wersji pdf mamy tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/s/hy14p42kup25c32/Kompendium%20algebry%20Kubusia.pdf?dl=0


32.1.1 Początki – rok 2006
Początki algebry Kubusia to arcyciekawa dyskusja z Wujem Zbójem na PW, gdzie wiele nocek spędziliśmy na dyskusji o algebrze Boole’a.
Jako absolwent elektroniki i autor podręczników w tym temacie, doskonale znałem logikę dodatnią i ujemną na poziomie sprzętu, o czym można poczytać w Internecie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Byłem pewien, że skoro logika dodatnia i ujemna istnieje na poziomie sprzętu to musi istnieć na poziomie matematyki.
Pewność to jedno, a rozszyfrowanie logiki dodatniej i ujemnej na poziomie logiki matematycznej która z definicji nie może być zależna od jakiegokolwiek sprzętu, to zupełnie co innego.

Szczególnym problemem było na początku znalezienia sposobu błyskawicznego przejścia z logiki dodatniej (bo Y) do ujemnej (bo ~Y) i z powrotem.
Y=f(x)
.. a kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie funkcję logiczną Y.
~Y=~f(x)
Oczywiście dla prostych funkcji, to banał, korzystamy a prawa De Morgana i po bólu
Przykład:
1.
Y=p+q
… kiedy zajdzie ~Y?
Negujemy dwustronnie funkcję Y:
2.
~Y=~(p+q) = ~p*~q - prawo De Morgana

Po kilku chyba miesiącach walki z tym problemem zapisałem algorytm skróconego przejścia z Y do ~Y i z powrotem dla dowolnie długiej funkcji logicznej Y, ale w moim systemie każde takie przejście łączyło się ze zmianą kolejności wykonywania działań co od strony czysto matematycznej było do bani. Do mojego systemu Wuj wprowadził obowiązek używania nawiasów, co rozwiązało problem radykalnie - dlatego to przejście nosi teraz nazwę algorytmu Wuja Zbója przejścia z logiki dodatniej (bo Y) do ujemnej (bo ~Y) i z powrotem dla dowolnie długiej funkcji logicznej Y.

Kluczowym przełomem w dyskusji na temat logiki matematycznej było odkrycie przeze mnie w rachunku zero-jedynkowym praw Kubusia.

Prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q

Gdzie:
=> - definicja obietnicy
~> - definicja groźby
… tak to się wtedy nazywało, bo te znaczki pasowały mi do obsługi obietnic i gróźb w świecie żywym

Nazwa obecna:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny

Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q – zajęcie p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
Definicja warunku koniecznego ~>:
p~>q – zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q

Wuj Zbój potwierdził matematyczną poprawność praw Kubusia.
Tu jest ten historyczny moment:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/implikacja-na-miare-xxi-wieku,1483.html#28815
Wysłany: Pon 15:02, 01 Sty 2007
wujzboj napisał:
rafal3006 napisał:
p~>q = ~p=>~q
p=>q = ~p~>~q
OK.

Ze zdziwieniem stwierdziłem, że praw Kubusia nie mogę znaleźć w Internecie, co było dla mnie wielkim zaskoczeniem.

Kolejnym przełomem w odkrywaniu algebry Kubusia było okrycie definicji brakującego tu znaczka zdarzenia możliwego ~~>
Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
p~~>q =1 – możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń ~~>: p i q

Pierwsza dyskusja z zawodowym logikiem Volrathem była dla mnie arcyciekawa bo doskonale znał teorię bramek logicznych i mieliśmy wspólny w tym temacie język.
Znaczenie tej dyskusji doceniłem dopiero 16 lat później, gdy wnioski Volratha z naszej dyskusji wykorzystałem w końcowej algebrze Kubusia (pkt. 22.0).

Kolejny zawodowy matematyk z którym dyskutowałem to Macjan, dyskusja była ciekawa bo Macjan zaakceptował znaczki => i ~> (wtedy jeszcze nie było znaczka ~~>).

Ostatnim kluczowym partnerem w dyskusji na temat algebry Kubusia był Fiklit, który na bieżąco wskazywał słabe punkty algebry Kubusia, dzięki czemu mogłem ją korygować. Wiedza prezentowana przez Fiklita, oraz jego 6-cio letnia cierpliwość w dyskusji ze mną wskazuje, iż być może jest znakomitym wykładowcą logiki matematycznej - stąd jego cierpliwość dla początkującego studenta.

32.1.2 Weryfikowalność algebry Kubusia

Twardy dowód poprawności czysto matematycznej algebry Kubusia:
Algebra Kubusia ma 100% potwierdzenie w teorii bramek logicznych w przełożeniu 1:1 tzn. pod każde zdanie prawdziwe na gruncie AK możemy podłożyć teorię bramek logicznych.
Wniosek:
Algebra Kubusia jest weryfikowalna w laboratorium układów cyfrowych.

Dowodem jest tu rozdział:
11.0 Algebra Kubusia w bramkach logicznych
Fragment spisu treści:
11.6 Spójniki związane z obsługą zdań warunkowych „Jeśli p to q”
11.6.1 Definicja warunku wystarczającego => w bramkach logicznych
11.6.2 Definicja warunku koniecznego ~> w bramkach logicznych
11.7 Definicje spójników implikacyjnych p|?q w logice dodatniej (bo q)
11.7.1 Implikacja prosta p|=>q w bramkach logicznych
11.7.2 Implikacja odwrotna p|~>q w bramkach logicznych
11.7.3 Równoważność p<=>q w bramkach logicznych
11.7.4 Spójnik „albo”($) w bramkach logicznych
11.7.5 Definicja „chaosu” (|~~>) w bramkach logicznych

Z racji wykształcenia (elektronika na Politechnice Warszawskiej) jestem ekspertem bramek logicznych od zawsze, mając pewność absolutną, że algebra Kubusia jest w 100% zgodna z teorią bramek logicznych - gdybym tej pewności nie miał, to o żadnej logice bym nie dyskutował.

32.2 Irbisol – odwieczny wróg algebry Kubusia

Oddzielnym tematem jest Irbisol, zaciekły wróg algebry Kubusia, od 15 lat za wszelką cenę pragnący ją zniszczyć.
Link do końcowego wątku dyskusji z Irbisolem:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4650.html#777141

Dlaczego 15-letnia dyskusja z Irbisolem była dla mnie bezcenna?

Dzięki dyskusji z Irbisolem wędrowaliśmy po dziewiczych obszarach matematyki do których bez jego pomocy nigdy bym nie dotarł.

Wypunktuję dlaczego dyskusja z Irbisolem była dla mnie bezcenna:
1.
Irbisol nie jest matematykiem (jest absolwentem uczelni technicznej, jak ja) - to jest najważniejsza jego korzystna cecha na potrzeby naszej dyskusji
2.
Irbisol rozumie równania algebry Boole'a którymi się posługuję co znajduje potwierdzenie w dawnej naszej dyskusji
3.
Irbisol ślepo wierzy, że przy pomocy KRZ da się opisać logikę matematyczną, którą posługują się ludzie.
Innymi słowy:
KRZ jest dla niego bogiem (póki co) któremu nie jest w stanie się sprzeciwić

Cecha Nr.3 jest tu kluczowa, dzięki niej możliwe było starcie wszech czasów:
Algebra Kubusia vs Klasyczny Rachunek Zdań (w wersji Irbisola)

Podsumowując:
Z żadnym ziemski matematykiem nie miałbym szans na dyskusję w stylu Irbisola posługującego się jego prywatnym KRZ z KRZ matematyków mającym zero wspólnego.

Kluczowa różnica:
Irbisol ślepo wierzy w poniższą tożsamość:
Warunek wystarczający => = Implikacja rodem z KRZ =>

W świecie matematyków to jest oczywista brednia.
cnd

Uwaga:
Dzięki pseudo-tożsamości Irbisola mieliśmy wspólny punkt zaczepienia, bo definicję warunku wystarczającego => rozumieliśmy identycznie, od zawsze.
Przykładowo, Irbisol bez najmniejszych oporów zrozumiał, że równoważność Pitagorasa:
A1B3: TP<=>SK = (A: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)=1*1=1
Definiuje tożsamość zbiorów TP=SK, o czym na dzień dzisiejszy, żaden ziemski matematyk nie ma najmniejszego pojęcia.

32.3 Podziękowanie dla Irbisola

W tym poście Irbisol był jedną nogą w klubie algebry Kubusia - niestety, w ostatniej chwili zdezerterował:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-4650.html#777141

Tuż po opublikowaniu powyższego postu zadzwonił do mnie czerwony telefon z pomocą którego mam bezpośrednią łączność z Kubusiem ze 100-milowego lasu, rzeczywistym autorem algebry Kubusia.
Kubuś prosił mnie, bym podziękował Irbisolowi za 15-letnią dyskusję argumentując, że nowa teoria matematyczna, jaką jest algebra Kubusia musiała mieć wroga nr. 1 w osobie Irbisola, by w ogóle móc zaistnieć, co niniejszym czynię

Dzięki Irbisolu za 15 letnią dyskusję – bez ciebie nie byłoby algebry Kubusia!

Tak w ogóle to nie mam pewności, czy wszelkimi naszymi poczynaniami nie sterował bezpośrednio Kubuś, ale to by oznaczało, że nasza "wolna wola" jest picem, tak więc lepiej zrezygnować z takiego "filozofowania".

https://www.youtube.com/watch?v=Fz8J-WXXjaA
Sprzedawcy Marzeń - Myslovitz napisał:

Płyta : Korova Milky Bar.

Tekst :

Jaki piękny jest ten świat, tylko czarne, białe
To jest proste, widzę - wiem
Już tu siedzę jakiś czas, lubię dużo wiedzieć
I nie wzrusza mnie już nic

Ty widzisz we mnie coś, nie ma ideału
A miłość ślepa jest
I chyba nie wiesz, że telewizja kłamie
Nie wszystko możesz mieć

Nie mogę zrobić nic, sterowany jestem wciąż
Nie musisz starać się, przecież jesteś też jak ja

Powiedzieć coś bym chciał, mam pustkę w głowie
Zgubiłem znowu się
I nie chce mi się nic, jestem już zmęczony
To nie był dobry dzień

Nie mogę zrobić nic, sterowany jestem wciąż
Nie musisz starać się, przecież jesteś też jak ja
Nie mogę zrobić nic, sterowany jestem wciąż



Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 23:34, 17 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:05, 18 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7300.html#802093

szaryobywatel napisał:
rafal3006 napisał:

Wuj Zbój potwierdził matematyczną poprawność praw Kubusia.
Tu jest ten historyczny moment:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/implikacja-na-miare-xxi-wieku,1483.html#28815
Wysłany: Pon 15:02, 01 Sty 2007
wujzboj napisał:
rafal3006 napisał:

p~>q = ~p=>~q
p=>q = ~p~>~q
OK.

Ze zdziwieniem stwierdziłem, że praw Kubusia nie mogę znaleźć w Internecie, co było dla mnie wielkim zaskoczeniem.


Wujzbój musiał mu potwierdzić że:
p <= q <=> ~p => ~q
p => q <=> ~p <= ~q
bo geniusz sam nie był pewien czy dobrze zastosował prawo kontrapozycji... przekształcenie na poziomie trudności wczesnej podstawówki. To nie brzmi jak byś był porównywalny z Einsteinem.

Nie jest prawdą to co napisałeś bo:

Po pierwsze:
Wuj Zbój zaakceptował prawa Kubusia dokładnie w mojej wersji:
Prawa Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
p=>q = ~p~>~q
Matematycy na matematyce.pl zrobili dokładnie to samo co Wuj, również zaakceptowali dwa, różne na mocy definicji znaczki => i ~>
Dlaczego różne na mocy definicji ##?

Obecne znaczenie znaczków => i ~> w AK to:
Warunek wystarczający: p=>q=~p+q ## Warunek konieczny p~>q=p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Po drugie:
Autorem nowego znaczka w logice matematycznej ~> jest Wuj Zbój (nie ja), czego dowód masz w cytacie niżej:
Dowód iż Wuj jest autorem znaczka warunku koniecznego ~>

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/definicja-implikacji-wedlug-rafala3006-p-wieczorka,685-400.html#28478
Wysłany: Czw 1:05, 28 Gru 2006
wujzboj napisał:
Rafale, wydaje mi sie, ze twoje posty analizowaloby sie wiele latwiej, gdybys stosowal sie do zasady "jeden symbol, jedno znaczenie". Na przyklad, omawiajac zdanie "Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie" pamietaj, ze sklada sie ono ze zdan p = "ubrudzisz spodnie" i q = "dostaniesz lanie", a nie ze zdan zawierajacych zaprzeczenia; jako reprezentacja tabelki logicznej zapis "jesli nie ubrudzisz spodni, dostaniesz lanie" jest naprawde mylacy, glownie dlatego, ze wyglada on jak ZDANIE ZLOZONE Z INNYCH ZDAN ELEMENTARNYCH p, q! Znacznie przejrzysciej jest napisac (oznaczajac implikacje odwrotna - grozbe - symbolem "~>") na przyklad tak:

p = "ubrudzisz spodnie"
q = "dostaniesz lanie"

(p~>q) = "Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie"

p q p~>q
0 0 1 spodnie czyste, lania nie ma, grozba prawdziwa (ale uniknieta)
0 1 0 spodnie czyste, lanie jest, grozba falszywa
1 0 1 spodnie brudne, lania nie ma, grozba prawdziwa (choc niespelniona)
1 1 1 spodnie brudne, lanie jest, grozba prawdziwa

W ten sposob unikasz optycznego chaosu bioracego sie z uzywania tej samej formy (jesli... to...) dla wyrazenia roznych rzeczy (raz analizowanego zdania, drugi raz linijki w tabelce logicznej). w kazdym razie wydaje mi sie, ze interpretacja grozby wedlug implikacji odwrotnej jest zupelnie naturalna.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 0:19, 18 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:56, 18 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7300.html#802103

Zaprzeczenie zdania w algebrze Kubusia

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7300.html#802083
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
szaryobywatel napisał:
Irbisol, czy nie masz czasem wrażenia że cała jego twórczość to osobliwe żebranie o to żeby ktoś mu wytłumaczył logikę? Nie może poprosić wprost bo tak się boi kompromitacji, a swoją twórczością nieświadomie kompromituje się znacznie bardziej.

Nie - on jedyne, czego pragnie, to słuchaczy i podziwiaczy jego "geniuszu".
Jak mu podasz kontrargument, to go oleje i będzie wiecznie jedynie prowadził wykład.

Moim jedynym celem na ziemi jest zniszczenie gówna zwanego KRZ i zaprezentowanie na gruzach totalnie nowej logiki matematycznej, algebry Kubusia, gdzie 100% definicji jest innych niż w jakiejkolwiek aktualnej logice matematycznej, znanej ziemianom.

Czyli definicja zaprzeczenia w AK jest inna niż w KRZ.
Kontynuuj.

Tak, jest inna.

Wstęp teoretyczny:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał:

2.2 Elementarne spójniki implikacyjne w zdarzeniach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zdarzeń/zbiorów p i q

2.2.1 Definicja zdarzenia możliwego ~~>

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q =p*q =1
Definicja zdarzenia możliwego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.
Inaczej:
p~~>q=p*q =[] =0

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek zdarzenia możliwego ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
Uwaga:
Na mocy definicji zdarzenia możliwego ~~> badamy możliwość zajścia jednego zdarzenia, nie analizujemy tu czy między p i q zachodzi warunek wystarczający => czy też

Przykład:
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~~> nie padać (~P)
CH~~>~P=CH*~P =1
Możliwe jest (=1) zdarzenie: są chmury (CH) i nie pada (~P)

2.2.2 Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach

Definicja warunku wystarczającego => w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest wystarczające => dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p=>q =0

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur bo zawsze gdy pada, są chmury

2.2.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach

Definicja warunku koniecznego ~> w zdarzeniach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zajście zdarzenia p jest konieczne ~> dla zajścia zdarzenia q
Inaczej:
p~>q =0

Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q

Przykład:
B1.
Jeśli jutro będzie pochmurno (CH) to może ~> padać (P)
CH~>P =1
Chmury (CH) są (=1) konieczne ~> dla padania (P), bo padać może wyłącznie z chmurki.

2.2.4 Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach

Definicja kontrprzykładu w zdarzeniach:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane zdarzeniem możliwym p~~>~q=p*~q
Rozstrzygnięcia:
Prawdziwość warunku wystarczającego p=>q=1 wymusza fałszywość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=0 (i odwrotnie)
Fałszywość warunku wystarczającego p=>q=0 wymusza prawdziwość kontrprzykładu p~~>~q=p*~q=1
(i odwrotnie)

Przykład:
A1.
Jeśli jutro będzie padało (P) to na 100% => będzie pochmurno (CH)
P=>CH=1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur bo zawsze gdy pada, są chmury

Na mocy definicji kontrprzykładu prawdziwy warunek wystarczający A1: P=>CH=1 wymusza fałszywość kontrprzykładu A1' (i odwrotnie)
A1'
Jeśli jutro będzie padało (P) to może ~~> nie być pochmurno (~CH)
P~~>~CH = P*~CH=0
Dowód wprost:
Niemożliwe jest (=0) zdarzenie ~~>: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)
Dowód "nie wprost":
Na mocy definicji kontrprzykładu tego faktu nie musimy udowadniać, ale możemy, co wyżej uczyniliśmy.

Uwaga na standard w algebrze Kubusia:
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego => A1 oznaczamy A1’


Definicja zaprzeczenia w algebrze Kubusia:
Zaprzeczeniem zdania w algebrze Kubusia jest fałszywy kontrprzykład obowiązujący w zdaniach warunkowych i twierdzących

Na mocy definicji kontrprzykład jest nierozerwalnie związany ze zdaniem warunkowym ze spełnionym warunkiem wystarczającym =>

Prawo Mrówki:
Dowolne zdanie twierdzące prawdziwe to spełniony warunek wystarczający =>

Dowody na przykładach:

Przykład I
A1.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% => będzie pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => aby było pochmurno bo zawsze gdy pada, jest pochmurno

Kontrprzykład dla A1 brzmi:
A1’
Jeśli jutro będzie padało to może ~~> nie być pochmurno
P~~>~CH = P*~CH =0
Fałszem jest (=0) że możliwe (=0) jest zdarzenie: pada (P) i nie jest pochmurno (~CH)

Zdanie A1’ to twardy fałsz, od chwili zaistnienia ziemi do jej końca, gdy nasze słońce się wypali.

Zdanie twierdzące wynikłe z A1 to:
A1”.
Zawsze gdy pada, jest pochmurno
… które możemy zapisać w formie warunku wystarczającego => jak wyżej.

Przykład II
A2.
Jeśli zwierzę jest psem (P) to ma cztery łapy (4L)
P=>4L =1
Bycie psem jest (=1) warunkiem wystarczającym => by mieć cztery łapy bo każdy pies ma cztery łapy

Kontrprzykład dla A2 brzmi:
A2’.
Jeśli zwierzę jest psem (P) to może ~~> nie mieć czterech łap (~4L)
P~~>~4L = P*~4L =0
Nie może się zdarzyć (=0) że zwierzę jest psem (P) i nie ma czterech łap (~4L)

Wynikowe zero jest tu twardym zerem tzn. jest fizycznie niemożliwe ustawienie tu jedynki, bo psów z innymi łapami niż cztery, po prostu nie ma

Zdane twierdzące wynikłe ze zdania A2 to:
A2”
Pies ma cztery łapy
P=>4L =1
Zauważmy, że matematyczne kodowanie zdania A2” jest identyczne jak zdania A2.

Stąd zaprzeczenie zdania A2” to:
1: ~A2”
Nie może się zdarzyć (=0), że zwierzę jest psem (P) i nie ma czterech łap (~4L)
P~~>~4L = P*~4L =0

Ziemianie zaprzeczenie zdania A2” wypowiadają tak:
2: ~A2”
Pies nie ma czterech łap
P~~>~4L = P*~4L =0

Matematycznie zachodzi tożsamość zdań:
1: ~A2” = 2: ~A2”


Prawo Mrówki:
Dowolne zdanie twierdzące prawdziwe to spełniony warunek wystarczający =>

Dowód prawa Mrówki w przykładach:
1.
Pies ma cztery łapy
P=>4L =1
2.
Ziemia krąży dookoła słońca
Z=>DS =1
3.
Trójkąt o bokach [3,4,5] jest prostokątny
T345=>TP =1
4.
Kopernik był mężczyzną
K=>M =1
5.
Kubuś Puchatek jest misiem
KP=>M =1
etc


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:09, 18 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:33, 18 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7300.html#802113

Irbisol napisał:
JPRDL - i to jest definicja zaprzeczenia w AK - w sam raz dla 5-latka :rotfl:

A jakie jest zaprzeczenie zdania "teraz w Rzeszowie pada deszcz" w AK?


Po raz kolejny potwierdzasz że nie znasz definicji logiki matematycznej którą wielokrotnie przytaczałem (pkt 1.3.3 w algebrze Kubusia)
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680043
Algebra Kubusia napisał:

1.3.3 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło
Przykład: poszukiwanie mordercy

Weźmy następujące zdanie w czasie przeszłym:
A1.
Jeśli wczoraj padało to na 100% => było pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego aby było pochmurno, bo zawsze gdy pada, są chmury

Powyższe zdanie podlega pod definicję logiki matematycznej wtedy i tylko wtedy gdy nie znamy zaistniałego faktu
Dowód:
W świecie zdeterminowanym jeśli znamy fakty to nic się z tym nie da zrobić tzn. nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.

Przykłady ze świata zdeterminowanego:
1.
Wiemy kim był Hitler i co zrobił.
Czy możliwe jest matematyczne cofnięcie czasu i spowodowanie by Hitler zginał w jednym z zamachów na jego życie przed rokiem 1933?
Jak wtedy potoczyłaby się historia ludzkości?
2.
Załóżmy zaistniały fakt znany wszystkim w Warszawie:
A1”.
Wczoraj nie padało i nie było pochmurno
Y = ~P*~CH - wczoraj nie padało (~P) i nie było pochmurno (~CH), znany, zaistniały fakt
Oczywistym jest, że nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.
Dla tego zdeterminowanego przypadku zdanie A1 będzie fałszem, prawdziwe będzie wyłącznie zdanie A1”
Dowód w tabeli zer-jedynkowej przez wszystkie możliwe zdarzenia rozłączne:
Kod:

   P CH  Y=~P*~CH
A: 1  1  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i było pochmurno CH=1
B: 0  1  =0 - fałszem jest (0), że nie padało P=0 i było pochmurno CH=1
C: 1  0  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i nie było pochmurno CH=0
D: 0  0  =1 - prawdą jest (1), że nie padało P=0 i nie było pochmurno CH=0

Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty, to logika matematyczna nie ma tu nic do roboty - jest psu na budę potrzebna.

Dowód na przykładzie:
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?

Czy przeczytałeś i zrozumiałeś?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:35, 18 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7300.html#802117

Irbisolu, czy już rozumiesz iż zaprzeczenie zdania w AK to poziom 5-cio latka?

Irbisol napisał:
Po raz kolejny spierdalanie od najprostszego pytania.
Ciekawe, czy ty to widzisz i jesteś w ogóle świadomy, co robisz.


Miałem nadzieję (jak widać płonną), że po przeczytaniu definicji logiki matematycznej sam sobie odpowiesz na swoje pytanie poprawnie.
Ja rozumiem, że nie jesteś w stanie myśleć na poziomie 5-cio latka bo masz potwornie sprany mózg gównem zwanym KRZ.

Zatem przytaczam ci poprawną odpowiedź na twoje pytanie.
Irbisol napisał:
JPRDL - i to jest definicja zaprzeczenia w AK - w sam raz dla 5-latka :rotfl:

A jakie jest zaprzeczenie zdania "teraz w Rzeszowie pada deszcz" w AK?


Tak, zaprzeczenie w AK to poziom 5-cio latka, cała AK to również poziom 5-cio latka.
W twoim zdaniu musisz napisać lokalizację, możliwe są dwie:
1.
Jesteś w Rzeszowie i pada ci na łeb
Tu kodowanie zdania jest takie:
Teraz w Rzeszowie pada deszcz
R=>P =1
Bycie w Rzeszowie jest (=1) warunkiem wystarczającym => by padał deszcz - bo ten deszcz pada ci na łeb tu i teraz
Zaprzeczenie zdania 1 to kontrprzykład dla tego zdania:
R~~>~P=R*~P =0
Niemożliwe jest ~~> (=0), że w Rzeszowie (R) teraz nie pada (~P), bo jestem w Rzeszowie i pada mi na mój własny łeb.

2.
Jesteś w Warszawie i tak sobie chlapnąłeś:
Teraz w Rzeszowie pada deszcz
nie wiedząc czy ten deszcz w istocie pada czy nie pada
Na rozstrzygnięcie jak jest w istocie masz wiele sposobów - niektóre mogą być do bani bo np. dzwonisz do kolegi z Rzeszowa i pytasz o ten deszcz.
Kolega może sobie skłamać dla żartu bo ma wolną wolę i odpowiedzieć ci:
"Tak pada"
gdy w rzeczywistości może być piękne słońce i zero deszczu.

... i co? Zatkało kakao?
Irbisolu, czy już rozumiesz iż zaprzeczenie zdania w AK to poziom 5-cio latka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:58, 18 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7325.html#802125
Irbisol napisał:
Myślisz informację ze stanem faktycznym.
To, czy pada w danej chwili w Rzeszowie, nie zależy od przekazywanej informacji.
Odetkaj sobie kakao.

Odpowiedział totalnie sprany mózg gównem zwanym KRZ.

Zrozumiałeś co napisałem wyżej?
Jak widać nie, zatem jeszcze raz.

Stoisz w Rzeszowie i pada ci na twój własny łeb

Ty wypowiadzasz zdanie (to jest twój punkt odniesienia):
Teraz w Rzeszowie pada deszcz

Czy twoje gówno zwane KRZ jest w stanie rozstrzygnąć o prawdziwości tego co sam mówisz?
TAK/NIE
:shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:30, 18 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7325.html#802131

Irbisol napisał:

1.
Rozstrzyganie o prawdziwości pojedynczego zdania nie jest zadaniem algebry logicznej, schizofreniku.
2.
Poza tym w swojej definicji zaprzeczenia używasz pojęcia zaprzeczenia.

Ad.1
Algebra Kubusia zajmuje się rozstrzyganiem o prawdziwości/fałszywości wszelkich pojedyńczych zdań warunkowych "Jeśli p to q" które podlegają pod algorytm Puchacza.
Prosiaczek zaoferował ci pomoc w wyjaśnieniu tego faktu na poziomie 5-cio latka
Przyjmujesz?
TAK/NIE

Ad.2
Proszę o przykład tego co twierdzisz w punkcie 2, bo pewne jest, że na gruncie AK to są twoje schizofreniczne brednie do potęgi nieskończonej.
Pytanie retoryczne:
Czy kto ma nadzieję, że Iebisol poda taki przykład?

Definicja zaprzeczenia w algebrze Kubusia:
Zaprzeczeniem zdania w algebrze Kubusia jest fałszywy kontrprzykład obowiązujący w zdaniach warunkowych i twierdzących

Na mocy definicji kontrprzykład jest nierozerwalnie związany ze zdaniem warunkowym ze spełnionym warunkiem wystarczającym =>

Prawo Mrówki:
Dowolne zdanie twierdzące prawdziwe to spełniony warunek wystarczający =>

Dowód prawa Mrówki w przykładach:
1.
Pies ma cztery łapy
P=>4L =1
2.
Ziemia krąży dookoła słońca
Z=>DS =1
3.
Trójkąt o bokach [3,4,5] jest prostokątny
T345=>TP =1
4.
Kopernik był mężczyzną
K=>M =1
5.
Kubuś Puchatek jest misiem
KP=>M =1
etc


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:06, 18 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:58, 18 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7325.html#802139

szaryobywatel napisał:
Cytat:
Algebra Kubusia zajmuje się rozstrzyganiem o prawdziwości/fałszywości wszelkich pojedyńczych zdań warunkowych "Jeśli p to q" które podlegają pod jakiś "algorytm" bla bla bla


W tej chwili opisałeś TEORIĘ w języku której mamy zdania "jeśli <zdanie1>, to <zdanie2>", a NIE LOGIKĘ nad nią, w której zdania 1 i 2 są tylko zmiennymi binarnymi p i q.

W algebrze Kubusia nie ma twoich wytłuszczonych głupot.

W algebrze Kubusia zdania warunkowe "Jeśli p to q" dzielą się na dwie kategorie.

Kategoria 1.
Jeśli zajdzie przyczyna p to na 100% zajdzie skutek q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
Kategoria 2.
Jeśli zajdzie przyczyna p to może zajść (=1) skutek q

Szary obywatelu, wytłumaczę ci szczegółowo o co chodzi w tych kategoriach na prostym przykładzie o padaniu i chmurce zrozumiałym dla każdego 5-cio latka.

Podobnych propozycji przedstawiłem Irbisolowi bez liku.
Jego odpowiedź była zawsze identyczna:
Nie zamówionego gówna nie czytam, odpowiedz na moje pytanie gdzie nikt nie wie o jakie pytanie mu chodzi.

Mam nadzieję, że jesteś na poziomie i zgodzisz się na moje wytłumaczenie o co chodzi w tych kategoriach 1 i 2 - krótkie będzie i na poziomie 5-cio latka.

Przeczytasz?
TAK/NIE

Oczywistym jest, że będziesz miał prawo do obalanie tego co napiszę na gruncie AK bo 100% definicji w AK jest innych niż w KRZ.

Twoje zdanie warunkowe "Jeśli p to q" widziane w ten sposób:
"jeśli <zdanie1>, to <zdanie2>"
to na gruncie AK potwornie śmierdzące gówno.

Przekonasz się o tym, jeśli dasz sobie zaprezentować sposób obsługi wszelkich zdań warunkowych "Jeśli p to q" na gruncie algebry Kubusia na przykładzie analizy matematycznej takiego zdania:
A.
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmuro

Więc jak?
Przeczytasz co ma do powiedzenia w temacie analizy matematycznej zdania A algebra Kubusia?
TAK/NIE
... krótkie będzie i na poziomie5-cio latka, ani grama wyżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:49, 18 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7325.html#802153

szaryobywatel napisał:
Cytat:

Twoje zdanie warunkowe "Jeśli p to q" widziane w ten sposób:
"jeśli <zdanie1>, to <zdanie2>"
to na gruncie AK potwornie śmierdzące gówno.


Czyli dowolne zdanie warunkowe to na gruncie AK potwornie śmierdzące gówno. To by się zgadzało.

Twoje zdanie warunkowe "Jeśli p to q" widziane w ten sposób:
"jeśli <zdanie1>, to <zdanie2>"
to na gruncie AK potwornie śmierdzące gówno.

Przekonasz się o tym, jeśli dasz sobie zaprezentować sposób obsługi wszelkich zdań warunkowych "Jeśli p to q" na gruncie algebry Kubusia na przykładzie analizy matematycznej takiego zdania:
A.
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmuro

Więc jak?
Przeczytasz co ma do powiedzenia w temacie analizy matematycznej zdania A algebra Kubusia?
TAK/NIE
... krótkie będzie i na poziomie5-cio latka, ani grama wyżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:51, 18 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7325.html#802157

szaryobywatel napisał:
To się zgadza tak samo jak "100% sprzecznych definicji".

Nie 100% sprzecznych, tylko w 100% innych - małe a robi różnicę.
Bo:
1.
Wszelkie twierdzenia matematyczne dowodzi się w AK identycznie jak w logice ziemian

Budowa twierdzenia matematycznego to warunek wystarczający =>zarówno w AK jak i w logce ziemian:
Jeśli zajdzie p to na 100% => zajdzie q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) warunkiem wystarczającym => dla zajścia q

Przykład:
Jesli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK =1
Bycie TP wystarcza => by zachodziła SK
cnd

2.
Istnieje punkt wspólny AK i KRZ gdzie obie te logiki są zgodne w 100%
Kiedy są zgodne?
Logika ziemian:
Prawo eliminacji implikacji =>:
p=>q =~p+q
Algebra Kubusia:
Prawo eliminacji warunku wystarczającego =>
p=>q = ~p+q

W obu tych prawach chodzi w istocie o zabicie (dosłownie) sensu zdania warunkowego i przejściu do jego analizy w spójnikach "i"(*) i "lub"(+) gdzie o żadnych warunkach wystarczających => i koniecznych ~> mowy być nie może!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:52, 18 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:53, 18 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7325.html#802161

szaryobywatel napisał:
Przecież cały czas czytam co masz do powiedzenie i wytykam Ci elementarne błędy. Ty z kolei w ogóle nie czytasz tego co my piszemy, albo jesteś aż takim inwalidą umysłowym że przekracza to Twoje zdolności.

Nie możesz wytykać błędów w czymś czego jeszcze nie przeczytałeś i co w 100% jest ci nieznane.

Ponawiam moją propozycję:
Zaprezentuję ci jak w algebrze Kubusia analizuje się proste zdanie warunkowe:
A.
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmurno

Daję ci słowo, że analiza tego zdania na gruncie AK będzie na poziomie 5-cio latka i będzie króciutka.

Oczywiście dopiero po przeczytaniu, co ma do powiedzenia algebra Kubusia w temacie matematycznej analizy zdania A będziesz mógł wytykać w niej błędy.

Więc jak?
Przeczytasz?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:55, 18 Cze 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-7325.html#802163

szaryobywatel napisał:
Zdanie prawdziwe w AK:
jeśli 2+2=5, to 2+2=4

W AK to zdanie jest fałszywe.
Proszę byś nie wskakiwał w przypadkowe miejsca do AK.
Warunkiem koniecznym zrozumienia przez ciebie AK jest twoja pozytywna odpowiedź na moją propozycję wyzej w temacie matematycznej analizy na gruncie AK zdania warunkowego:
A.
Jeśli jutro bedzie padało to będzie pochmurno
P=>CH =?

Więc jak?
Zaczynamy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 86, 87, 88 ... 124, 125, 126  Następny
Strona 87 z 126

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin