Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dyskusja na temat algebry Kubusia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 80, 81, 82 ... 108, 109, 110  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:35, 26 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798093

Irbisol napisał:
KRZ nie potrzebuje żadnych "twardych prawd", by użyć implikacji.

W całej logice masz tylko i wyłącznie tak:
1 = prawda
0 = fałsz

Powiedz zatem jak ty interpretujesz słowa ziemskiego guru Bertrandta Russella?

[link widoczny dla zalogowanych]
@Wynurzenia z Szamba
Jeśli 2+2=5, to jestem papieżem
Z książki Johna D. Barrowa Kres możliwości?
Cytat (s. 226)

Bertrand Russell:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.


O jakich jedynkach (prawda) i zerach (fałsz) mówi tu Russell?

Innymi słowy:
Podaj przykład zdania prawdziwego (=1) oraz zdania fałszywego (=0) zdaniem Russella.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6555
Przeczytał: 91 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:42, 26 Maj 2024    Temat postu:

MOżna podać prawdy miękkie i twarde. Prawdy twarde to stałe, miękkie to zmienne.
Więc twarde to : 2+2=4, 2+2=5, jestem papieżem, Warszawa leży nad Wisłą,
miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem
Mam hipotezę: jeśli w KRZ będziemy używać tylko miękkich prawd, nie będzie zdań, o które miał byś pretensję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:30, 26 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798107

Irbisol napisał:
Sam napisałeś, że "w logice jest wyłącznie tak:"

rafal3006 napisał:

Bertrand Russell:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.[/i]

O jakich jedynkach (prawda) i zerach (fałsz) mówi tu Russell?

Innymi słowy:
Podaj przykład zdania prawdziwego (=1) oraz zdania fałszywego (=0) zdaniem Russella.

Poproszę przykłady - pewne jest że nie podasz, boś tchórz.
Amen
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:33, 26 Maj 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
Można podać prawdy miękkie i twarde. Prawdy twarde to stałe, miękkie to zmienne.
Więc twarde to : 2+2=4, 2+2=5, jestem papieżem, Warszawa leży nad Wisłą,
miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem

Brawo, zrozumiałeś - pewnie jesteś dobrym programistą w przeciwieństwie do Irbisola, który nie odróżnia stałej od zmiennej w programie komputerowym
:brawo: :szacunek: :*

Święta prawda:
W świecie rzeczywistym nie istnieje komputer, który by działał wyłącznie na stałych binarnych

Gówniana prawda:
Bertrand Russell, pacjent szpitala psychiatrycznego, zbudował logikę matematyczną która mu "działa" wyłącznie na stałych binarnych, na twardych zerach i twardych jedynkach, które prawidłowo zdefiniował zdrowy na umyśle - Andy72.

Andy72 napisał:
Mam hipotezę: jeśli w KRZ będziemy używać tylko miękkich prawd, nie będzie zdań, o które miał byś pretensję

Wtedy wylądujesz w algebrze Kubusia, przynajmniej jeśli chodzi o prawo eliminacji implikacji p=>q - wtedy KRZ w wersji Bertranda Russella idzie do piachu.

Jest ewidentny punkt wspólny między AK a KRZ.
Dowód:
Identycznie rozumiemy i w 100% tak samo działa, czyli generuje identyczne matematyczne skutki:
Prawo eliminacji implikacji w KRZ:
p=>q = ~p+q
oraz prawo eliminacji warunku wystarczającego => w AK:
p=>q = ~p+q

Można sobie o tym poczytać w punkcie:
28.1 Zdania zawsze prawdziwe (=>) w KRZ i algebrze Kubusia (=>)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 18:05, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:17, 26 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798165
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Sam napisałeś, że "w logice jest wyłącznie tak:"

rafal3006 napisał:

Bertrand Russell:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.[/i]

O jakich jedynkach (prawda) i zerach (fałsz) mówi tu Russell?

Innymi słowy:
Podaj przykład zdania prawdziwego (=1) oraz zdania fałszywego (=0) zdaniem Russella.

Poproszę przykłady - pewne jest że nie podasz, boś tchórz.
Amen

A jak podam, to wtedy jakiego pejoratywnego określenia użyjesz wobec siebie?

Dostaniesz brawa za odwagę :brawo:
Tylko tyle i aż tyle.
Andy72 podał poprawną odpowiedź.
Nie mam zamiaru spędzic tu z tobą kolejnych kilkudziesięciu stron w twoim "w koło Macieju" - bo do tego zmierzasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:18, 27 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798197

Paniczna ucieczka Irbisola w offtopa w temacie twardej i miękkiej prawdy!

Poprawną definicję twardej i miękkiej prawdy podałem nie ja, lecz Andy72!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798113

Oczywiście Irbisiol, jako gówniany programista, nigdy nie zrozumie definicji twardej i miękkiej prawdy podanej przez ANDY72.
Gdybym był płaskoziemcą, jak Irbisol, to w tym momencie zablokowałbym dyskusję, żądając od Irbisola znajomości wiedzy elementarnej podanej przez ANDY72

Irbisol napisał:

Za odwagę wobec ciebie? :rotfl:
Facet, ty ledwo 2 do 2 dodajesz - a i to różnie bywa.

Oto przykład zdania prawdziwego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".
Oto przykład zdania fałszywego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".

Myli ci się ścisłe określenie prawdziwości zdania z ponadczasowością i niezmiennością jego wartości logicznej.
Generalnie to wszystko ci się myli.

Jeśli znasz przeszłość np.
Wczoraj tutaj padał deszcz
to jakakolwiek logika jest ci psu na budę potrzebna.

Gdybyś przeczytał początek AK, to byś o tym wiedział.
Ty nadal nie rozumiesz, że aby spełniło się twoje marzenie o "kasacji AK" musisz zacząć ją czytać poszukując w niej wewnętrznej sprzeczności.
Bo póki co, to nie rozumiesz absolutnych banałów znanych każdemu 5-cio latkowi, jak z tym twoim "wczorajszym deszczem"

Bardzo proszę, cytuję fragment z początku algebry Kubusia - bierz się za czytanie, bo twoja "logika' jest żałosna.
Dowód:
Andy72 rozumie czym różni się twarda prawda od miękkiej prawdy - a ty, niby programista, ni w ząb tego nie kumasz.
Właśnie uciekłeś w offtopa i co wie ANDY72, jest dla ciebie totalnie niezrozumiałe.

Fragment AK dotyczący twoich bredni w temacie:
"Wczoraj tutaj padał deszcz"

W którym miejscu cymbale jeden wyczytałeś, że przy znajomości powyższego faktu w AK to zdanie jest fałszywe?
Doprawdy, twoja nieznajomość logiki matematycznej (AK) sięgnęła już kosmosu.

Premiera po n-liftingach: 2023-12-24
"Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego" (Stron: 1154):
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/s/hy14p42kup25c32/Kompendium%20algebry%20Kubusia.pdf?dl=0

Algebra Kubusia napisał:

1.3.3 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło
Przykład: poszukiwanie mordercy

Weźmy następujące zdanie w czasie przeszłym:
A1.
Jeśli wczoraj padało to na 100% => było pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego aby było pochmurno, bo zawsze gdy pada, są chmury

Powyższe zdanie podlega pod definicję logiki matematycznej wtedy i tylko wtedy gdy nie znamy zaistniałego faktu
Dowód:
W świecie zdeterminowanym jeśli znamy fakty to nic się z tym nie da zrobić tzn. nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.

Przykłady ze świata zdeterminowanego:
1.
Wiemy kim był Hitler i co zrobił.
Czy możliwe jest matematyczne cofnięcie czasu i spowodowanie by Hitler zginał w jednym z zamachów na jego życie przed rokiem 1933?
Jak wtedy potoczyłaby się historia ludzkości?
2.
Załóżmy zaistniały fakt znany wszystkim w Warszawie:
A1”.
Wczoraj nie padało i nie było pochmurno
Y = ~P*~CH - wczoraj nie padało (~P) i nie było pochmurno (~CH), znany, zaistniały fakt
Oczywistym jest, że nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.
Dla tego zdeterminowanego przypadku zdanie A1 będzie fałszem, prawdziwe będzie wyłącznie zdanie A1”
Dowód w tabeli zer-jedynkowej przez wszystkie możliwe zdarzenia rozłączne:
Kod:

   P CH  Y=~P*~CH
A: 1  1  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i było pochmurno CH=1
B: 0  1  =0 - fałszem jest (0), że nie padało P=0 i było pochmurno CH=1
C: 1  0  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i nie było pochmurno CH=0
D: 0  0  =1 - prawdą jest (1), że nie padało P=0 i nie było pochmurno CH=0

Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty, to logika matematyczna nie ma tu nic do roboty - jest psu na budę potrzebna.

Dowód na przykładzie:
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:36, 27 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798209

Czy Irbisol kiedykolwiek zdoła zrozumieć pojęcia twardej prawdy i miękkiej prawdy?
… które to pojęcia bez problemu rozumie każdy 5-cio latek!
Przykłady na poziomie 5-cio latka podał ANDY72 w cytacie na końcu postu.

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jeśli znasz przeszłość np.
Wczoraj tutaj padał deszcz
to jakakolwiek logika jest ci psu na budę potrzebna.

A kto powiedział, że to zdanie nie odnosi się w sposób implikacyjny do przyszłości?
Pomijając fakt, że nie każdy w danej chwili zna całą interesującą go przeszłość.

Pytałeś o zdania - dostałeś zdania.
Pamiętasz w ogóle, po co pytałeś o te zdania?
Pamiętasz w ogóle, że mowa była o jakichś zdaniach?

Nieźle pobredziłeś w powyższym cytacie.
Wytłumaczenie dlaczego pobredziłeś dostałeś precyzyjnie w moim poście wyżej - więcej nie zamierzam ci tłumaczyć.
Przeczytałeś moje tłumaczenie?
TAK/NIE
Oczywistym jest że nie przeczytałeś, albo przeczytałeś i gówno zrozumiałeś, co na jedno wychodzi.

Moje pytanie co miał na myśli Bertrand Russell w swojej definicji zdania warunkowego "Jeśli p to q" jest już nieaktualne, bo prawidłowej odpowiedzi udzielił ci ANDY72 który w przeciwieństwie do ciebie jest dobrym programistą i bez problemu zrozumiał co Russell miał na myśli.

Bardzo proszę, tu jest pytanie do ciebie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798137
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Sam napisałeś, że "w logice jest wyłącznie tak:"

rafal3006 napisał:

Bertrand Russell:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.


O jakich jedynkach (prawda) i zerach (fałsz) mówi tu Russell?

Innymi słowy:
Podaj przykład zdania prawdziwego (=1) oraz zdania fałszywego (=0) zdaniem Russella.

Poproszę przykłady - pewne jest że nie podasz, boś tchórz.
Amen

A jak podam, to wtedy jakiego pejoratywnego określenia użyjesz wobec siebie?


... a tu jest jedyna poprawna matematycznie odpowiedź co Russell w swojej wypowiedzi miał na myśli, którą podał ANDY72

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-na-temat-algebry-kubusia,21825-2000.html#798111
rafal3006 napisał:
Andy72 napisał:
Można podać prawdy miękkie i twarde. Prawdy twarde to stałe, miękkie to zmienne.
Więc twarde to : 2+2=4, 2+2=5, jestem papieżem, Warszawa leży nad Wisłą,
miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem

Brawo, zrozumiałeś - pewnie jesteś dobrym programistą w przeciwieństwie do Irbisola, który nie odróżnia stałej od zmiennej w programie komputerowym
:brawo: :szacunek: :*

Święta prawda:
W świecie rzeczywistym nie istnieje komputer, który by działał wyłącznie na stałych binarnych

Gówniana prawda:
Bertrand Russell, pacjent szpitala psychiatrycznego, zbudował logikę matematyczną która mu "działa" wyłącznie na stałych binarnych, na twardych zerach i twardych jedynkach, które prawidłowo zdefiniował zdrowy na umyśle - Andy72.

Andy72 napisał:
Mam hipotezę: jeśli w KRZ będziemy używać tylko miękkich prawd, nie będzie zdań, o które miał byś pretensję

Wtedy wylądujesz w algebrze Kubusia, przynajmniej jeśli chodzi o prawo eliminacji implikacji p=>q - wtedy KRZ w wersji Bertranda Russella idzie do piachu.

Jest ewidentny punkt wspólny między AK a KRZ.
Dowód:
Identycznie rozumiemy i w 100% tak samo działa, czyli generuje identyczne matematyczne skutki:
Prawo eliminacji implikacji w KRZ:
p=>q = ~p+q
oraz prawo eliminacji warunku wystarczającego => w AK:
p=>q = ~p+q

Można sobie o tym poczytać w punkcie:
28.1 Zdania zawsze prawdziwe (=>) w KRZ i algebrze Kubusia (=>)


Irbisolu,
W tym momencie moje pytanie do ciebie ulega redukcji do pytania:
Czy zgadzasz się z przykładami twardej prawdy:
2+2=4
oraz twardego fałszu:
2+2=5
podanymi przez ANDY72?

Oraz!
Czy zgadzasz się z przykładem miękkiej prawdy podanej przez Andy72?
"miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem"

Podsumowując:
Irbisolu,
Zgadzasz się z przykładmi ANDY72
TAK/NIE

Jeśli nie, to podaj swoje rozumienie twardej i miękkiej prawdy :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:12, 27 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798215

Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa

Irbisol napisał:
Dyskutujemy o KRZ, a nie o AK. Więc mało mnie obchodzi, jak w AK to rozważasz.
Póki co chciałeś zdania, więc je dostałeś - w KRZ jest z tymi zdaniami wszystko w porządku.
A w takim razie wracaj do pytania z kwadratem, który jest prostokątem.

Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa
Irbisolu, pójdziemy dalej jak zrozumiesz że logika Russella to gówno-logika, a nie matematyka.
Zajmę się twoim kwadratem jak zrozumiesz moje zdanie wyżej.

Czekam kiedy zrozumiesz, że logika "matematyczna" prezentowana przez Russella operuje tylko i wyłącznie na stałych binarnych, czyli na twardych prawdach (=1) i twardych fałszach (=0)
Pytanie do Irbisola programisty:
Czy widziałeś kiedykolwiek program, który działa wyłącznie na stałych binarnych tak jak gówno-logika Russella?
TAK/NIE

Przykład:
1.
Jeśli 2+2=4 to 2+2=5
p=[2+2=4] =1 - twarda prawda
q=[2+2=5] =0 - twardy fałsz
Teraz skup się Irbisolu:
Bierzesz do łapki tabelę zero-jedynkową ziemskiej implikacji i na tej podstawie rozstrzygasz:
p=>q = 1=>0 =0
Zdanie 1 jest fałszywe!

2.
Moje pytanie do ciebie:
Weźmy zdanie na poziomie 5-cio latka:
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmurno
P=>CH =?
Jak tu rozstrzygniesz o prawdziwości zdania 2 w logice „matematycznej” zwanej KRZ Russella?
tzn.
Jaką wartość logiczną ma tu poprzednik p a jaką następnik q?

Czy już rozumiesz dlaczego system Russella działa tylko i wyłącznie na stałych binarnych typu:
p=[2+2=4] =1 - twarda prawda
q=[2+2=5] =0 - twardy fałsz
etc

Jeszcze raz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798209
rafal3006 napisał:
Czy Irbisol kiedykolwiek zdoła zrozumieć pojęcia twardej prawdy i miękkiej prawdy?
… które to pojęcia bez problemu rozumie każdy 5-cio latek!
Przykłady na poziomie 5-cio latka podał ANDY72 w cytacie niżej.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-na-temat-algebry-kubusia,21825-2000.html#798111
rafal3006 napisał:
Andy72 napisał:
Można podać prawdy miękkie i twarde. Prawdy twarde to stałe, miękkie to zmienne.
Więc twarde to : 2+2=4, 2+2=5, jestem papieżem, Warszawa leży nad Wisłą,
miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem

Brawo, zrozumiałeś - pewnie jesteś dobrym programistą w przeciwieństwie do Irbisola, który nie odróżnia stałej od zmiennej w programie komputerowym
:brawo: :szacunek: :*

Święta prawda:
W świecie rzeczywistym nie istnieje komputer, który by działał wyłącznie na stałych binarnych

Gówniana prawda:
Bertrand Russell, pacjent szpitala psychiatrycznego, zbudował logikę matematyczną która mu "działa" wyłącznie na stałych binarnych, na twardych zerach i twardych jedynkach, które prawidłowo zdefiniował zdrowy na umyśle - Andy72.

Andy72 napisał:
Mam hipotezę: jeśli w KRZ będziemy używać tylko miękkich prawd, nie będzie zdań, o które miał byś pretensję

Wtedy wylądujesz w algebrze Kubusia, przynajmniej jeśli chodzi o prawo eliminacji implikacji p=>q - wtedy KRZ w wersji Bertranda Russella idzie do piachu.

Jest ewidentny punkt wspólny między AK a KRZ.
Dowód:
Identycznie rozumiemy i w 100% tak samo działa, czyli generuje identyczne matematyczne skutki:
Prawo eliminacji implikacji w KRZ:
p=>q = ~p+q
oraz prawo eliminacji warunku wystarczającego => w AK:
p=>q = ~p+q

Można sobie o tym poczytać w punkcie:
28.1 Zdania zawsze prawdziwe (=>) w KRZ i algebrze Kubusia (=>)


Irbisolu,
W tym momencie moje pytanie do ciebie ulega redukcji do pytania:
Czy zgadzasz się z przykładami twardej prawdy:
2+2=4
oraz twardego fałszu:
2+2=5
podanymi przez ANDY72?

Oraz!
Czy zgadzasz się z przykładem miękkiej prawdy podanej przez Andy72?
"miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem"

Podsumowując:
Irbisolu,
Zgadzasz się z przykładmi ANDY72
TAK/NIE

Jeśli nie, to podaj swoje rozumienie twardej i miękkiej prawdy :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:51, 27 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798225
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa

To jest odpowiedź na twoje pytanie. Więc najwidoczniej zadałeś off-topowe pytanie.
Zadałeś pytanie - dostałeś odpowiedź. Dopóki się do odpowiedzi nie ustosunkujesz, nie będzie dalszej dyskusji.

Oczywiście, że nie będzie dalszej dyskusji, dopóki twój mózg nie osiągnie matematycznego poziomu 5-cio latka, co jak wszyscy widzą, jeszcze się nie stało.
Zatem jeszcze raz, do skutku, bedziemy sobie czekać aż zdasz egzamin do przedszkolnych starczaków, bo póki co maluszku masz ze 2 latka, co najwyżej.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798215
rafal3006 napisał:
Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa

Irbisol napisał:
Dyskutujemy o KRZ, a nie o AK. Więc mało mnie obchodzi, jak w AK to rozważasz.
Póki co chciałeś zdania, więc je dostałeś - w KRZ jest z tymi zdaniami wszystko w porządku.
A w takim razie wracaj do pytania z kwadratem, który jest prostokątem.

Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa
Irbisolu, pójdziemy dalej jak zrozumiesz że logika Russella to gówno-logika, a nie matematyka.
Zajmę się twoim kwadratem jak zrozumiesz moje zdanie wyżej.

Czekam kiedy zrozumiesz, że logika "matematyczna" prezentowana przez Russella operuje tylko i wyłącznie na stałych binarnych, czyli na twardych prawdach (=1) i twardych fałszach (=0)
Pytanie do Irbisola programisty:
Czy widziałeś kiedykolwiek program, który działa wyłącznie na stałych binarnych tak jak gówno-logika Russella?
TAK/NIE

Przykład:
1.
Jeśli 2+2=4 to 2+2=5
p=[2+2=4] =1 - twarda prawda
q=[2+2=5] =0 - twardy fałsz
Teraz skup się Irbisolu:
Bierzesz do łapki tabelę zero-jedynkową ziemskiej implikacji i na tej podstawie rozstrzygasz:
p=>q = 1=>0 =0
Zdanie 1 jest fałszywe!

2.
Moje pytanie do ciebie:
Weźmy zdanie na poziomie 5-cio latka:
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmurno
P=>CH =?
Jak tu rozstrzygniesz o prawdziwości zdania 2 w logice „matematycznej” zwanej KRZ Russella?
tzn.
Jaką wartość logiczną ma tu poprzednik p a jaką następnik q?

Czy już rozumiesz dlaczego system Russella działa tylko i wyłącznie na stałych binarnych typu:
p=[2+2=4] =1 - twarda prawda
q=[2+2=5] =0 - twardy fałsz
etc

Jeszcze raz:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798209
rafal3006 napisał:
Czy Irbisol kiedykolwiek zdoła zrozumieć pojęcia twardej prawdy i miękkiej prawdy?
… które to pojęcia bez problemu rozumie każdy 5-cio latek!
Przykłady na poziomie 5-cio latka podał ANDY72 w cytacie niżej.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-na-temat-algebry-kubusia,21825-2000.html#798111
rafal3006 napisał:
Andy72 napisał:
Można podać prawdy miękkie i twarde. Prawdy twarde to stałe, miękkie to zmienne.
Więc twarde to : 2+2=4, 2+2=5, jestem papieżem, Warszawa leży nad Wisłą,
miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem

Brawo, zrozumiałeś - pewnie jesteś dobrym programistą w przeciwieństwie do Irbisola, który nie odróżnia stałej od zmiennej w programie komputerowym
:brawo: :szacunek: :*

Święta prawda:
W świecie rzeczywistym nie istnieje komputer, który by działał wyłącznie na stałych binarnych

Gówniana prawda:
Bertrand Russell, pacjent szpitala psychiatrycznego, zbudował logikę matematyczną która mu "działa" wyłącznie na stałych binarnych, na twardych zerach i twardych jedynkach, które prawidłowo zdefiniował zdrowy na umyśle - Andy72.

Andy72 napisał:
Mam hipotezę: jeśli w KRZ będziemy używać tylko miękkich prawd, nie będzie zdań, o które miał byś pretensję

Wtedy wylądujesz w algebrze Kubusia, przynajmniej jeśli chodzi o prawo eliminacji implikacji p=>q - wtedy KRZ w wersji Bertranda Russella idzie do piachu.

Jest ewidentny punkt wspólny między AK a KRZ.
Dowód:
Identycznie rozumiemy i w 100% tak samo działa, czyli generuje identyczne matematyczne skutki:
Prawo eliminacji implikacji w KRZ:
p=>q = ~p+q
oraz prawo eliminacji warunku wystarczającego => w AK:
p=>q = ~p+q

Można sobie o tym poczytać w punkcie:
28.1 Zdania zawsze prawdziwe (=>) w KRZ i algebrze Kubusia (=>)


Irbisolu,
W tym momencie moje pytanie do ciebie ulega redukcji do pytania:
Czy zgadzasz się z przykładami twardej prawdy:
2+2=4
oraz twardego fałszu:
2+2=5
podanymi przez ANDY72?

Oraz!
Czy zgadzasz się z przykładem miękkiej prawdy podanej przez Andy72?
"miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem"

Podsumowując:
Irbisolu,
Zgadzasz się z przykładmi ANDY72
TAK/NIE

Jeśli nie, to podaj swoje rozumienie twardej i miękkiej prawdy :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:15, 27 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798235

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jak wszyscy widzą Irbisol potrafi tylko i wyłącznie panicznie uciekać w offtopa

To jest odpowiedź na twoje pytanie. Więc najwidoczniej zadałeś off-topowe pytanie.
Zadałeś pytanie - dostałeś odpowiedź. Dopóki się do odpowiedzi nie ustosunkujesz, nie będzie dalszej dyskusji.

Oczywiście, że nie będzie dalszej dyskusji, dopóki twój mózg nie osiągnie matematycznego poziomu 5-cio latka, co jak wszyscy widzą, jeszcze się nie stało.

Odpowiadaj na temat albo nie będzie dalszej dyskusji. Moje rozumienie to nie jest twoja sprawa. Używaj argumentów - o ile jakieś masz.
Otrzymałeś odpowiedź na twoje pytanie.

Zesrałeś się twoim prywatnym gównem zwanym KRZ (fundamentalnie różnym od KRZ ziemskich matematyków) i na twoją sraczkę, dostałeś moją, precyzyjną odpowiedź tu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798197
rafal3006 napisał:
Paniczna ucieczka Irbisola w offtopa w temacie twardej i miękkiej prawdy!

Poprawną definicję twardej i miękkiej prawdy podałem nie ja, lecz Andy72!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798113

Oczywiście Irbisiol, jako gówniany programista, nigdy nie zrozumie definicji twardej i miękkiej prawdy podanej przez ANDY72.
Gdybym był płaskoziemcą, jak Irbisol, to w tym momencie zablokowałbym dyskusję, żądając od Irbisola znajomości wiedzy elementarnej podanej przez ANDY72

Irbisol napisał:

Za odwagę wobec ciebie? :rotfl:
Facet, ty ledwo 2 do 2 dodajesz - a i to różnie bywa.

Oto przykład zdania prawdziwego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".
Oto przykład zdania fałszywego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".

Myli ci się ścisłe określenie prawdziwości zdania z ponadczasowością i niezmiennością jego wartości logicznej.
Generalnie to wszystko ci się myli.

Jeśli znasz przeszłość np.
Wczoraj tutaj padał deszcz
to jakakolwiek logika jest ci psu na budę potrzebna.

Gdybyś przeczytał początek AK, to byś o tym wiedział.
Ty nadal nie rozumiesz, że aby spełniło się twoje marzenie o "kasacji AK" musisz zacząć ją czytać poszukując w niej wewnętrznej sprzeczności.
Bo póki co, to nie rozumiesz absolutnych banałów znanych każdemu 5-cio latkowi, jak z tym twoim "wczorajszym deszczem"

Bardzo proszę, cytuję fragment z początku algebry Kubusia - bierz się za czytanie, bo twoja "logika' jest żałosna.
Dowód:
Andy72 rozumie czym różni się twarda prawda od miękkiej prawdy - a ty, niby programista, ni w ząb tego nie kumasz.
Właśnie uciekłeś w offtopa i co wie ANDY72, jest dla ciebie totalnie niezrozumiałe.

Fragment AK dotyczący twoich bredni w temacie:
"Wczoraj tutaj padał deszcz"

W którym miejscu cymbale jeden wyczytałeś, że przy znajomości powyższego faktu w AK to zdanie jest fałszywe?
Doprawdy, twoja nieznajomość logiki matematycznej (AK) sięgnęła już kosmosu.

Premiera po n-liftingach: 2023-12-24
"Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego" (Stron: 1154):
[link widoczny dla zalogowanych]
Kod:
https://www.dropbox.com/s/hy14p42kup25c32/Kompendium%20algebry%20Kubusia.pdf?dl=0

Algebra Kubusia napisał:

1.3.3 Ogólna definicja logiki matematycznej

Ogólna definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna to matematyczny opis nieznanego tzn. nieznanej przyszłości albo nieznanej przeszłości.
Nie wszystko w czasie przeszłym jest nam wiadome - logika matematyczna służy tu do ustalenia co się w przeszłości zdarzyło
Przykład: poszukiwanie mordercy

Weźmy następujące zdanie w czasie przeszłym:
A1.
Jeśli wczoraj padało to na 100% => było pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest (=1) warunkiem wystarczającym => do tego aby było pochmurno, bo zawsze gdy pada, są chmury

Powyższe zdanie podlega pod definicję logiki matematycznej wtedy i tylko wtedy gdy nie znamy zaistniałego faktu
Dowód:
W świecie zdeterminowanym jeśli znamy fakty to nic się z tym nie da zrobić tzn. nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.

Przykłady ze świata zdeterminowanego:
1.
Wiemy kim był Hitler i co zrobił.
Czy możliwe jest matematyczne cofnięcie czasu i spowodowanie by Hitler zginał w jednym z zamachów na jego życie przed rokiem 1933?
Jak wtedy potoczyłaby się historia ludzkości?
2.
Załóżmy zaistniały fakt znany wszystkim w Warszawie:
A1”.
Wczoraj nie padało i nie było pochmurno
Y = ~P*~CH - wczoraj nie padało (~P) i nie było pochmurno (~CH), znany, zaistniały fakt
Oczywistym jest, że nie istnieje logika matematyczna która by zmieniła zaistniały fakt.
Dla tego zdeterminowanego przypadku zdanie A1 będzie fałszem, prawdziwe będzie wyłącznie zdanie A1”
Dowód w tabeli zer-jedynkowej przez wszystkie możliwe zdarzenia rozłączne:
Kod:

   P CH  Y=~P*~CH
A: 1  1  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i było pochmurno CH=1
B: 0  1  =0 - fałszem jest (0), że nie padało P=0 i było pochmurno CH=1
C: 1  0  =0 - fałszem jest (0), że padało P=1 i nie było pochmurno CH=0
D: 0  0  =1 - prawdą jest (1), że nie padało P=0 i nie było pochmurno CH=0

Prawo Nietoperza:
Jeśli znamy zaistniałe w przeszłości fakty, to logika matematyczna nie ma tu nic do roboty - jest psu na budę potrzebna.

Dowód na przykładzie:
Po długich poszukiwaniach mordercy, Kowalskiemu udowodniono zabójstwo x-a, i się do tego przyznał.
Po co komu potrzebna jest tu dalsza logika matematyczna prowadząca do wykrycia znanego już wszystkim zabójcy x-a?

Uważaj Irbisolu,
Żadnej innej mojej odpowiedzi w temacie twojej sraczki nigdy nie będzie.

W tym momencie lepiej zakończym tą żałosną z tobą dyskusję.
Zgoda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:45, 27 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798251

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Pytałeś o zdanie prawdziwe i fałszywe? Pytałeś. Podałem ci przykład tych zdań? Podałem.
Więc gdzie tu jest jakaś ucieczka z mojej strony, schizofreniku?

Owszem pytałem o zdania prawdziwe/fałszywe w rozumieniu Rassella, ale nie pacjenta Tworek, gdzie aktualnie przebywasz.

Więc ci podałem przykłady wg Russella.
To, że tego nie ogarniasz - to już tylko twoja wina.

Dostałeś odpowiedź na pytanie i zacząłeś coś pierniczyć o twardych i miękkich i że tego nie rozumiem :rotfl:

Pacjencie Tworek, słyszałeś kiedykolwiek o takim pojęciu jak "implikacja materialna"?
To jest FUNDAMENT logiki Russella!

Ja pierniczę - jeszcze raz, dobitniej!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798245

Irbisol = ZERO ABSOLUTNE w temacie rozstrzygania o prawdziwości/fałszywości zdań warunkowych „Jeśli p to q” w logice Russella!

Irbisol napisał:
Pytałeś o zdanie prawdziwe i fałszywe? Pytałeś. Podałem ci przykład tych zdań? Podałem.
Więc gdzie tu jest jakaś ucieczka z mojej strony, schizofreniku?

Owszem pytałem o zdania prawdziwe/fałszywe w rozumieniu Russella, ale nie pacjenta Tworek, gdzie aktualnie przebywasz.

Pytanie precyzyjne brzmiało tak:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798137
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Sam napisałeś, że "w logice jest wyłącznie tak:"

rafal3006 napisał:

Bertrand Russell:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.


O jakich jedynkach (prawda) i zerach (fałsz) mówi tu Russell?

Innymi słowy:
Podaj przykład zdania prawdziwego (=1) oraz zdania fałszywego (=0) zdaniem Russella.

Poproszę przykłady - pewne jest że nie podasz, boś tchórz.
Amen

A jak podam, to wtedy jakiego pejoratywnego określenia użyjesz wobec siebie?

Jak wszyscy widzą, ty nie masz najmniejszego pojęcia jak w KRZ Russella rozstrzyga się o prawdziwości/fałszywości dowolnego zdania warunkowego "Jeśli p to q"
Twoja wytłuszczona niżej odpowiedź w tej kwestii, pogrąża cię totalnie - jesteś ZEREM absolutnym w kwestii rozstrzygania o prawdziwości/fałszywości zdań warunkowych "Jeśli p to q" w logice KRZ Russella.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798195
Irbisol napisał:
Za odwagę wobec ciebie? :rotfl:
Facet, ty ledwo 2 do 2 dodajesz - a i to różnie bywa.

Oto przykład zdania prawdziwego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".
Oto przykład zdania fałszywego:
"Wczoraj tutaj padał deszcz".


Myli ci się ścisłe określenie prawdziwości zdania z ponadczasowością i niezmiennością jego wartości logicznej.
Generalnie to wszystko ci się myli.

Irbisolu, w kwestii wytłuszczonej wyżej twojej sraczki odpowiedziałem ci superprecyzyjnie w moim poście wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798197
rafal3006 napisał:
Paniczna ucieczka Irbisola w offtopa w temacie twardej i miękkiej prawdy!

Poprawną definicję twardej i miękkiej prawdy podałem nie ja, lecz Andy72!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6925.html#798113

Oczywiście Irbisiol, jako gówniany programista, nigdy nie zrozumie definicji twardej i miękkiej prawdy podanej przez ANDY72.
Gdybym był płaskoziemcą, jak Irbisol, to w tym momencie zablokowałbym dyskusję, żądając od Irbisola znajomości wiedzy elementarnej podanej przez ANDY72

Żadnej innej mojej odpowiedzi się nie doczekasz, bo skoro nie rozumiesz mojej odpowiedzi, która jest na poziomie 5-cio letniego dziecka, to w jakim innym języku mam do ciebie pisać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:27, 27 Maj 2024    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Pacjencie Tworek, słyszałeś kiedykolwiek o takim pojęciu jak "implikacja materialna"?

Sam ci dopiero co pisałem, że nie odróżniasz implikacji materialnej od wynikania.
Podałem ci zdania wg Russella. Że ty akurat tego nie ogarniasz - to twój problem.

Aleś pobredził, akurat Russell to najwybitniejszy fanatyk implikacji materialnej!

Russell to AUTOR logiki "matematycznej" zbudowanej na fundamencie implikacji materialnej!

Umiesz czytać po polsku?
To czytaj ośle jeden:
W artykule niżej napisał:

Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.


O jakiej implikacji mówi Bertrand Russell w poniższych artykułach?
Czyż nie o implikacji materialnej?

[link widoczny dla zalogowanych]
Gżdacz w artykule wynurzenia z szamba napisał:

Jeśli 2+2=5, to jestem papieżem

Z książki Johna D. Barrowa Kres możliwości? wypisuję cytaty, które są cytatami drugiego rzędu, bo w rzeczonej książce są to również cytaty.

Cytat pierwszy (s. 226).
Sądzę, że mistycyzm można scharakteryzować jako badanie tych propozycji, które są równoważne swoim zaprzeczeniom. Z zachodniego punktu widzenia, klasa takich propozycji jest pusta. Ze wschodniego punktu widzenia klasa ta jest pusta wtedy i tylko wtedy, kiedy nie jest pusta. (Raymond Smullyan)
Przepisałem wiernie, pozostawiając niepoprawną interpunkcję oraz nadużycie leksykalne polegające na tłumaczeniu angielskiego proposition jako propozycja, zamiast stwierdzenie.

Cytat drugi (s. 226) wymaga lekkiego wprowadzenia.
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.
Kiedy Bertrand Russell wypowiedział ten warunek na jednym z publicznych wykładów jakiś sceptyczny złośliwiec poprosił go, by udowodnił, że jeśli 2 razy 2 jest 5, to osoba pytająca jest Papieżem. Russell odparł: "Jeśli 2 razy 2 jest 5, to 4 jest 5; odejmujemy stronami 3 i wówczas 1=2. A że pan i Papież to 2, więc pan i Papież jesteście jednym."!
W ramach zadania domowego zadałem sobie wykazanie, że jeśli Napoleon Bonaparte był kobietą, to ja jestem jego ciotką. Na razie zgłaszam "bz".


[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Matryca implikacji:
Kod:

 p  q  p=>q
 1  1   1
 0  1   1
 1  0   0
 0  0   1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy). Twierdzenie to znane jest od wielu wieków w postaci łacińskiej formuły Falsum sequitur quodlibet (z fałszu wynika cokolwiek, czyli wszystko).

Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.

Ktoś próbował wykpić B. Russella, ogłaszając list otwarty, w którym zaproponował mu do rozwiązania następujące zadanie:
Ponieważ według pana można udowodnić wszystko na podstawie jednego zdania fałszywego, proszę na podstawie fałszywego zdania "5 = 4" udowodnić, że jest pan papieżem.

Na pierwszy rzut oka zadanie to może się wydać niewykonalne. Intuicyjnie bowiem nie potrafimy dojrzeć żadnego związku między zdaniem "5 = 4" a zdaniem: "B. Russell jest papieżem". Intuicji nie można jednak wierzyć ślepo, jest bowiem zawodna. Russell podjął zadanie i rozwiązał je w wyniku następującego rozumowania:
Opierając się na regule głoszącej, że od obu stron równości wolno odjąć tę samą liczbę, odejmuję od obu stron równości: "5 = 4", liczbę 3. Wyprowadzam w ten sposób ze zdania "5 = 4" zdanie "2 = 1".
Dowód, że jestem papieżem, jest już teraz zupełnie prosty: papież i ja to dwie osoby, ale 2 = 1 (w tym przypadku papież i B. Russell, czyli dwie osoby są jedną osobą), więc jestem papieżem.
Rozumowanie to jest zupełnie poprawne, zatem początkowa intuicja zgodnie z którą zadanie dane Russellowi wydawało się nierozwiązalne, okazała się zawodna.
Zdanie "B. Russell jest papieżem" rzeczywiście wynika ze zdania "5 = 4". Jest to przykład wynikania fałszu z fałszu (odpowiednik czwartego wiersza matrycy).

Równie łatwo możemy wykazać, że z tego samego zdania fałszywego wynika zdanie prawdziwe, np. zdanie "B. Russell jest wykształcony". Wystarczy do już wyprowadzonego zdania "B. Russell jest papieżem" dodać oczywiście prawdziwe zdanie "Każdy papież jest wykształcony" i mamy:
B. Russell jest papieżem
Każdy papież jest wykształcony
zatem B. Russell jest wykształcony

Można również łatwo wskazać inne, prawdziwe konsekwencje zdania "5 = 4", np. "B. Russell jest mężczyzną", "B. Russell zna język łaciński", B. Russell jest osobistością znaną w całym świecie" itp.
Teoretyczna możliwość wyprowadzenia dowolnego zdania z danego zdania fałszywego nie zawsze jest równoznaczna z praktyczna łatwością wykonania takiego zadania. Ale takie zadanie jest do rozwiązania.
________________________________________
Prof. Tadeusz Kwiatkowski (Jego Wykłady i szkice z logiki ogólnej to źródło dzisiejszej notki) komentuje:
"Twierdzenie Falsum sequitur quodlibet i — tym samym — równoważne mu łącznie drugi i czwarty wiersze matrycy implikacji są nie tylko twierdzeniami logiki, lecz stanowią ujęcie głębokiej prawdy filozoficznej dotyczącej istoty prawdy i fałszu. Prawda ma tę istotną własność, że kierowana konsekwentnie prawami iogiki. nigdy nie doprowadzi do konsekwencji fałszywej. Fałsz natomiast konsekwentnie stosowany przekreśla możliwość rozróżnienia prawdy i fałszu, czyli przekreśla wartość poznania (burzy wszelki porządek logiczny!)."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:17, 27 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798287

Irbisol napisał:
Podałem ci te zdania.
I do tej pory nie jesteś w stanie wskazać, co z nimi jest nie w porządku.

O jakich zdaniach prawdziwych/fałszywych mówisz ośle - masz mówić o zdaniach prawdziwych/fałszywych w rozumieniu Russella, bo tylko i wyłącznie o takie zdania cię pytałem.

U Russella masz świętość, czyli ze zdania fałszywego wynika cokolwiek (czyli wszystko).

Russell działa tak:
Kluczowe zdanie 1:
Jeśli 2+2=5 to jestem Papieżem
p=>q = 0=>0 =1
Kluczowe zdanie 2:
Jeśli 2+2=5 to 2+2=4
p=>q = 0=>1 =1
W zdaniach 1 i 2 masz uzasadnienie sloganu „z fałszu wynika wszystko”, czyli z p=FAŁSZU w poprzedniku wynika zarówno q=FAŁSZ (zdanie 1) jak i q=PRAWDA (zdanie 2)

I.
Czy widzisz ośle jeden co Russell rozumie pod pojęciem zdania fałszywego w poprzedniku zdań 1 i 2?
1a=2a
Oczywiście rozumie tu twardy fałsz!
p=[2+2=5] =0 - twardy fałsz!

II.
Czy widzisz tu ośle jeden co Russell rozumie pod pojęciem zdania fałszywego i prawdziwego w następniku?
1b)
W zdaniu 1 następnik jest twardym fałszem!
q=[jestem Papieżem] =0 - twardy fałsz!
2b)
W zdaniu 2 następnik jest twardą prawdą!
q=[2+2=4] =1 - twarda prawda!

Podsumowując:
W logice Russella jest mowa tylko i wyłącznie o twardych prawdach i twardych fałszach.

Doskonale to rozumie każdy człowiek od ucznia I klasy LO poczynając!
.. bo póki co czyta aktualne, gówniane podręczniki matematyki - ale za chwilkę będzie czytał algebrę Kubusia, gdzie o gównie zwanym KRZ nie będzie ani jednego zdania!

Doskonałe przykłady twardych i miękkich jedynek podał ci ANDY72, fakt że nazwałeś go głupkiem dowodzi, że nie ma dla ciebie ratunku - pewnie umrzesz przytulony do swojego potwornie śmierdzącego gówna zwanego KRZ.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-na-temat-algebry-kubusia,21825-2000.html#798111
rafal3006 napisał:
Andy72 napisał:
Można podać prawdy miękkie i twarde. Prawdy twarde to stałe, miękkie to zmienne.
Więc twarde to : 2+2=4, 2+2=5, jestem papieżem, Warszawa leży nad Wisłą,
miękkie to np. jeśli figura jest kwadratem

Brawo, zrozumiałeś - pewnie jesteś dobrym programistą w przeciwieństwie do Irbisola, który nie odróżnia stałej od zmiennej w programie komputerowym
:brawo: :szacunek: :*

Święta prawda:
W świecie rzeczywistym nie istnieje komputer, który by działał wyłącznie na stałych binarnych

Gówniana prawda:
Bertrand Russell, pacjent szpitala psychiatrycznego, zbudował logikę matematyczną która mu "działa" wyłącznie na stałych binarnych, na twardych zerach i twardych jedynkach, które prawidłowo zdefiniował zdrowy na umyśle - Andy72.

Andy72 napisał:
Mam hipotezę: jeśli w KRZ będziemy używać tylko miękkich prawd, nie będzie zdań, o które miał byś pretensję

Wtedy wylądujesz w algebrze Kubusia, przynajmniej jeśli chodzi o prawo eliminacji implikacji p=>q - wtedy KRZ w wersji Bertranda Russella idzie do piachu.

Jest ewidentny punkt wspólny między AK a KRZ.
Dowód:
Identycznie rozumiemy i w 100% tak samo działa, czyli generuje identyczne matematyczne skutki:
Prawo eliminacji implikacji w KRZ:
p=>q = ~p+q
oraz prawo eliminacji warunku wystarczającego => w AK:
p=>q = ~p+q

Można sobie o tym poczytać w punkcie:
28.1 Zdania zawsze prawdziwe (=>) w KRZ i algebrze Kubusia (=>)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:41, 27 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798315

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Podałem ci te zdania.
I do tej pory nie jesteś w stanie wskazać, co z nimi jest nie w porządku.

O jakich zdaniach prawdziwych/fałszywych mówisz ośle - masz mówić o zdaniach prawdziwych/fałszywych w rozumieniu Russella, bo tylko i wyłącznie o takie zdania cię pytałem.

A skąd wiesz, że te, co podałem, nie są w jego rozumieniu?
Russell wykluczył wszystkie zdania oprócz tych, których wartość logiczna jest niezmienna?

Russell w swoim systemie obsługi zdań warunkowych "Jeśli p to q" wykluczył absolutnie wszystkie zdania w których wartość logiczna p i q nie jest twardą prawdą/fałszem.
Zrozumiesz to kiedy, czy nigdy?
Dla Russella bogiem jest implikacja materialna, a tu musisz mieć zarówno w poprzedniku jak i następniku twarde prawdy/fałsze, bowiem wtedy i tylko wtedy możesz odczytać wartość logiczną całego zdania warunkowego "Jeśli p to q" z zero-jedynkowej definicji ziemskiej implikacji.

To że istnieje punkt wspólny między AK a KRZ w postaci identycznego rozumienia zdania zawsze prawdziwego, nie zawdzięczmy Russellowi, ale najzwyczajniejszej w świecie algebrze Boole'a!
Oczywiście matematycy na poziomie, a nie dupki w postaci fanatyków KRZ doskonale o tym wiedzą.
Tu masz dowód z początków mojej dyskusji z wykładowcą logiki matematycznej Volrathem.

Analiza zdania warunkowego:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L = ~P+4L = P*4L + ~P*~4L + ~P*4L
To jest najzwyklejsza algebra Boole'a!
Która obowiązuje także w algebrze Kubusia.

O gównie Russella musisz tu zapomnieć!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69416
Wysłany: Nie 0:09, 02 Lis 2008
volrath napisał:
Wiemy, że:
P i 4Ł = 1 (pies)
P i ~4Ł = 0 (brak psów bez 4 łap)
~P i 4Ł = 1 (słoń)
~P i ~4Ł = 1 (mrówka)

Należy zdanie sprawdzić względem każdej opcji, by stwierdzić, że zdanie jest prawdziwe.

Na przykład:

Zdanie P => 4Ł.
Jest prawdziwe, ale nie dlatego "bo pies", ale także dlatego, bo reszta (mrówka, słoń i nie pies bez 4 łap).

Czy zdanie P => 4Ł jest prawdziwe dla mrówkek?

Mrówka = ~P i ~4Ł. P => 4Ł dla 0 0 (bo ~P i ~4Ł) jest prawdziwe. Więc jest spełnione dla mrówek.

Dla słoni?
Analogicznie dla 0 1 (~P i 4Ł) jest prawdziwe.

O psach? 1 1 jest prawdziwe.

O psach bez 4 łap? 1 0 jest fałszywe. Czyli zgodne z informacjami bazowymi (P i ~4Ł = 0).

Czyli w sumie zdanie P => 4Ł jest prawdziwe (bo wszystko się zgadza z bazową tabelą "wiedzy").


Irbisol napisał:

Cytat:
U Russella masz świętość, czyli ze zdania fałszywego wynika cokolwiek (czyli wszystko).

Cokolwiek to nie jest wszystko, schizofreniku.

W schizofrenii to rzecz normalna, patrzysz na napis i widzisz co innego niż jest napisane - poczekaj do remisji.
[link widoczny dla zalogowanych]
www.salon24 napisał:

Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Matryca implikacji:
Kod:

 p  q  p=>q
 1  1   1
 0  1   1
 1  0   0
 0  0   1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy). Twierdzenie to znane jest od wielu wieków w postaci łacińskiej formuły Falsum sequitur quodlibet (z fałszu wynika cokolwiek, czyli wszystko).


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 21:51, 27 Maj 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:03, 28 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798337

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Russell w swoim systemie obsługi zdań warunkowych "Jeśli p to q" wykluczył absolutnie wszystkie zdania w których wartość logiczna p i q nie jest twardą prawdą/fałszem.

Jakie masz podstawy, by tak twierdzić?

[link widoczny dla zalogowanych]
www.salon24 napisał:

Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Matryca implikacji:
Kod:

 p  q  p=>q
 1  1   1
 0  1   1
 1  0   0
 0  0   1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy). Twierdzenie to znane jest od wielu wieków w postaci łacińskiej formuły Falsum sequitur quodlibet (z fałszu wynika cokolwiek, czyli wszystko).

Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.

Podstawa Nr.1
W systemie logiki Russella dotyczącym określania prawdziwości/fałszywości zdań warunkowych "Jeśli p to q" musisz w poprzedniku i następniku mieć tylko i wyłącznie twarde prawdy albo twarde fałsze, inaczej w systemie Russella nie odczytasz wartości logicznej całego zdania warunkowego "Jeśli p to q" z zero-jedynkowej definicji ziemskiej implikacji.

Przykład:
Weźmy "zdanie z wariatkowa":
Jeśli 2+2=4 to 2+2=5
p=[2+2=4] =1 - twarda prawda
q=[2+2=5] =0 - twardy fałsz
Stąd z zero-jedynkowej, ziemskiej definicji implikacji, odczytujesz:
p=>q = 1=>0 =0 - "zdanie z wariatkowa" jest fałszywe

Podstawa Nr.2
[link widoczny dla zalogowanych]
@Wynurzenia z Szamba
Jeśli 2+2=5, to jestem papieżem
Z książki Johna D. Barrowa Kres możliwości?
Cytat (s. 226)


Bertrand Russell:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.


W tym jednym zdaniu Russella masz precyzyjną definicję prawdziwości zdania warunkowego "Jeśli p to q" na gruncie KRZ

Wniosek 1:
Zdania warunkowe "Jeśli p to q" które nie spełniają tej definicji są na gruncie KRZ Russella fałszywe.
Wniosek 2:
Totalnie wszystkie zdania warunkowe „Jeśli p to q” prawdziwe w algebrze Kubusia, gdzie masz absolutny zakaz znajomości wartości logicznych p i q, są w KRZ Russella FAŁSZYWE.

Proste jak cep.

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Dla Russella bogiem jest implikacja materialna, a tu musisz mieć zarówno w poprzedniku jak i następniku twarde prawdy/fałsze, bowiem wtedy i tylko wtedy możesz odczytać wartość logiczną całego zdania warunkowego "Jeśli p to q" z zero-jedynkowej definicji ziemskiej implikacji.

Nie tylko wtedy.

Jak nie tylko to masz kontrprzykład na poziomie 5-cio latka:
A1.
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmurno
P=>CH =?

Kwadratura koła dla fanatyka KRZ Irbisola:
Określ prawdziwość/fałszywość zdania A1 w systemie logiki Russella - autora tegoż systemu!

Jeśli tego dokonasz to oczywistym jest, że algebra Kubusia legnie w gruzach (bo będzie zbędna), a przecież tylko i wyłącznie o to ci od zawsze chodzi - to jest twój główny cel dyskusji ze mną.
Zgadza się?

Zatem:
Czas START!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 11:29, 28 Maj 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:36, 28 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798349

Czy ma kto nadzieję, że Irbisol kiedykolwiek uzna zaistniałe fakty?
Innymi słowy:
Czy widział kto płaskoziemcę, twierdzącego że ziemia jest kulą?

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy)

Na jakiej podstawie twierdzisz, że WYNIKA? I to w dodatku zarówno jedno, jak i drugie?

Na podstawie poniższych artykułów które opisują FAKTY z życiorysu Bertranda Russella.
Nie ma nic bardziej upartego od faktów - dotrze to kiedykolwiek do ciebie, czy nigdy?

Płaskoziemco zwany Irbisolem:
Czy książka Johna D. Barrowa "Kres możliwości?"
zawierająca cytat na stronie 226, jest dla ciebie wiarygodnym źródłem informacji zaczerpniętych z życiorysu Bertranda Russella?

O ten cytat tu chodzi:
Bertrand Russell powiedział:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.

Pytanie do płaskoziemcy:
Czy powyższy warunek niesprzeczności KRZ wyszedł z ust Bertranda Russela, czy też jest to tylko literacka fikcja wymyślona przez Johna D. Barrowa w jego książce "Kres możliwości?"

Czy kto ma nadzieją, że płaskoziemca Irbisol na to pytanie odpowie?
Moja pewność:
Nigdy nie odpowie, choć chciałbym się mylić.
Będzie kontynuował swój taniec "w koło Macieju" tzn. wbrew faktom, nigdy nie przyzna że w logice Russella dla określenia prawdziwości/fałszywości dowolnego zdania warunkowego "Jeśli p to q" absolutnie konieczne są twarde fałsze albo twarde prawdy zarówno w poprzedniku p jak i w następniku q.

Russellowe gówno działa tak:
Jeśli 2+2=4 to 2+2=5
p=[2+2=4] =1 - twarda prawda
q=[2+2=5] =0 - twardy fałsz
Stąd Russell na mocy definicji implikacji w ziemskiej logice "matematycznej" wyprowadza dowód, iż zdanie wyżej jest fałszywe (=0):
p=>q = 1=>0 =0 - fałszywość (=0) odczytana z definicji zero-jedynkowej implikacji

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798271
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Pacjencie Tworek, słyszałeś kiedykolwiek o takim pojęciu jak "implikacja materialna"?

Sam ci dopiero co pisałem, że nie odróżniasz implikacji materialnej od wynikania.
Podałem ci zdania wg Russella. Że ty akurat tego nie ogarniasz - to twój problem.

Aleś pobredził, akurat Russell to najwybitniejszy fanatyk implikacji materialnej!

Russell to AUTOR logiki "matematycznej" zbudowanej na fundamencie implikacji materialnej!

Umiesz czytać po polsku?
To czytaj ośle jeden:
W artykule niżej napisał:

Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.


O jakiej implikacji mówi Bertrand Russell w poniższych artykułach?
Czyż nie o implikacji materialnej?

[link widoczny dla zalogowanych]
Gżdacz w artykule wynurzenia z szamba napisał:

Jeśli 2+2=5, to jestem papieżem

Z książki Johna D. Barrowa Kres możliwości? wypisuję cytaty, które są cytatami drugiego rzędu, bo w rzeczonej książce są to również cytaty.

Cytat pierwszy (s. 226).
Sądzę, że mistycyzm można scharakteryzować jako badanie tych propozycji, które są równoważne swoim zaprzeczeniom. Z zachodniego punktu widzenia, klasa takich propozycji jest pusta. Ze wschodniego punktu widzenia klasa ta jest pusta wtedy i tylko wtedy, kiedy nie jest pusta. (Raymond Smullyan)
Przepisałem wiernie, pozostawiając niepoprawną interpunkcję oraz nadużycie leksykalne polegające na tłumaczeniu angielskiego proposition jako propozycja, zamiast stwierdzenie.

Cytat drugi (s. 226) wymaga lekkiego wprowadzenia.
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.
Kiedy Bertrand Russell wypowiedział ten warunek na jednym z publicznych wykładów jakiś sceptyczny złośliwiec poprosił go, by udowodnił, że jeśli 2 razy 2 jest 5, to osoba pytająca jest Papieżem. Russell odparł: "Jeśli 2 razy 2 jest 5, to 4 jest 5; odejmujemy stronami 3 i wówczas 1=2. A że pan i Papież to 2, więc pan i Papież jesteście jednym."!
W ramach zadania domowego zadałem sobie wykazanie, że jeśli Napoleon Bonaparte był kobietą, to ja jestem jego ciotką. Na razie zgłaszam "bz".


[link widoczny dla zalogowanych]
www.salon24 napisał:

Falsum sequitur quodlibet
Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Matryca implikacji:
Kod:

 p  q  p=>q
 1  1   1
 0  1   1
 1  0   0
 0  0   1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy). Twierdzenie to znane jest od wielu wieków w postaci łacińskiej formuły Falsum sequitur quodlibet (z fałszu wynika cokolwiek, czyli wszystko).

Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.

Ktoś próbował wykpić B. Russella, ogłaszając list otwarty, w którym zaproponował mu do rozwiązania następujące zadanie:
Ponieważ według pana można udowodnić wszystko na podstawie jednego zdania fałszywego, proszę na podstawie fałszywego zdania "5 = 4" udowodnić, że jest pan papieżem.

Na pierwszy rzut oka zadanie to może się wydać niewykonalne. Intuicyjnie bowiem nie potrafimy dojrzeć żadnego związku między zdaniem "5 = 4" a zdaniem: "B. Russell jest papieżem". Intuicji nie można jednak wierzyć ślepo, jest bowiem zawodna. Russell podjął zadanie i rozwiązał je w wyniku następującego rozumowania:
Opierając się na regule głoszącej, że od obu stron równości wolno odjąć tę samą liczbę, odejmuję od obu stron równości: "5 = 4", liczbę 3. Wyprowadzam w ten sposób ze zdania "5 = 4" zdanie "2 = 1".
Dowód, że jestem papieżem, jest już teraz zupełnie prosty: papież i ja to dwie osoby, ale 2 = 1 (w tym przypadku papież i B. Russell, czyli dwie osoby są jedną osobą), więc jestem papieżem.
Rozumowanie to jest zupełnie poprawne, zatem początkowa intuicja zgodnie z którą zadanie dane Russellowi wydawało się nierozwiązalne, okazała się zawodna.
Zdanie "B. Russell jest papieżem" rzeczywiście wynika ze zdania "5 = 4". Jest to przykład wynikania fałszu z fałszu (odpowiednik czwartego wiersza matrycy).

Równie łatwo możemy wykazać, że z tego samego zdania fałszywego wynika zdanie prawdziwe, np. zdanie "B. Russell jest wykształcony". Wystarczy do już wyprowadzonego zdania "B. Russell jest papieżem" dodać oczywiście prawdziwe zdanie "Każdy papież jest wykształcony" i mamy:
B. Russell jest papieżem
Każdy papież jest wykształcony
zatem B. Russell jest wykształcony

Można również łatwo wskazać inne, prawdziwe konsekwencje zdania "5 = 4", np. "B. Russell jest mężczyzną", "B. Russell zna język łaciński", B. Russell jest osobistością znaną w całym świecie" itp.
Teoretyczna możliwość wyprowadzenia dowolnego zdania z danego zdania fałszywego nie zawsze jest równoznaczna z praktyczna łatwością wykonania takiego zadania. Ale takie zadanie jest do rozwiązania.
________________________________________
Prof. Tadeusz Kwiatkowski (Jego Wykłady i szkice z logiki ogólnej to źródło dzisiejszej notki) komentuje:
"Twierdzenie Falsum sequitur quodlibet i — tym samym — równoważne mu łącznie drugi i czwarty wiersze matrycy implikacji są nie tylko twierdzeniami logiki, lecz stanowią ujęcie głębokiej prawdy filozoficznej dotyczącej istoty prawdy i fałszu. Prawda ma tę istotną własność, że kierowana konsekwentnie prawami iogiki. nigdy nie doprowadzi do konsekwencji fałszywej. Fałsz natomiast konsekwentnie stosowany przekreśla możliwość rozróżnienia prawdy i fałszu, czyli przekreśla wartość poznania (burzy wszelki porządek logiczny!)."


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 13:19, 28 Maj 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:11, 28 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798361

Twoje płaskoziemstwo Irbisolu, przekroczyło właśnie granicę naszego Wszechświata!

Irbisol napisał:
Czyli nie odróżniasz "można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe"
od "fałszywe i prawdziwe"

Totalne matematyczne zero zwane Irbisolem, gdzie ja, albo Russsell, piszemy o zdaniu będącym jednocześnie matematycznie prawdziwym i fałszywym?
Wytłumacz o ci chodzi.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798349
rafal3006 napisał:
Czy ma kto nadzieję, że Irbisol kiedykolwiek uzna zaistniałe fakty?
Innymi słowy:
Czy widział kto płaskoziemcę, twierdzącego że ziemia jest kulą?

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy)

Na jakiej podstawie twierdzisz, że WYNIKA? I to w dodatku zarówno jedno, jak i drugie?

Na podstawie poniższych artykułów które opisują FAKTY z życiorysu Bertranda Russella.
Nie ma nic bardziej upartego od faktów - dotrze to kiedykolwiek do ciebie, czy nigdy?

Płaskoziemco zwany Irbisolem:
Czy książka Johna D. Barrowa "Kres możliwości?"
zawierająca cytat na stronie 226, jest dla ciebie wiarygodnym źródłem informacji zaczerpniętych z życiorysu Bertranda Russella?

O ten cytat tu chodzi:
Bertrand Russell powiedział:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.

Pytanie do płaskoziemcy:
Czy powyższy warunek niesprzeczności KRZ wyszedł z ust Bertranda Russela, czy też jest to tylko literacka fikcja wymyślona przez Johna D. Barrowa w jego książce "Kres możliwości?"

Gdzie ty tu widzisz płaskoziemco sformułowanie, że jakiekolwiek zdanie warunkowe "Jeśli p to q" może być matematycznie jednocześnie prawdziwe i fałszywe?

Twoje płaskoziemstwo Irbisolu, przekroczyło właśnie granicę naszego Wszechświata!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 14:22, 28 Maj 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:05, 28 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798369

Czy już rozumiesz Irbisolu, dlaczego twoje płaskoziemstwo przekroczyło granicę naszego Wszechświata?

Irbisol napisał:
A ten już kontekst traci ...
Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy)

Spójnik "i" użył tu polski fanatyk KRZ a nie Russell osobiście.

Russell powiedział tylko i wyłącznie to:
Książka Johna D. Barrowa "Kres możliwości?"
cytat na stronie 226

Bertrand Russell powiedział:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.

Innymi słowy twierdzisz płaskoziemco, że Russell dopuszcza istnienie w logice matematycznej konkretnego zdania warunkowego "Jeśli p to q", bo wyłącznie o takich zdaniach mówi Russell, matematycznie jednocześnie prawdziwego i fałszywego?

Podaj przykład takiego zdania, płaskoziemco!
Czas START!

P.S.
Russellowe gówno działa tak:
A1.
Jeśli 2+2=4 to 2+2=5
p=[2+2=4] =1 - twarda prawda
q=[2+2=5] =0 - twardy fałsz
Stąd Russell na mocy definicji implikacji w ziemskiej logice "matematycznej" wyprowadza dowód, iż zdanie A1 jest fałszywe (=0):
A1: p=>q = 1=>0 =0 - fałszywość (=0) odczytana z definicji zero-jedynkowej implikacji

Kwadratura koła dla płaskoziemcy Irbisola:
Udowodnij, że zdanie A1 jest w logice Russella jednocześnie prawdziwe i fałszywe!

Czy już rozumiesz Irbisolu, dlaczego twoje płaskoziemstwo przekroczyło granicę naszego Wszechświata?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 15:16, 28 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:27, 28 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798413

Czy Irbisol kiedykolwiek zrozumie swój debilizm?

Irbisol napisał:
Przecież ci wyżej właśnie to zacytowałem, schizofreniku.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798373
Irbisol napisał:
1. Cytuję ciebie.
2. Jak gadasz o Russellu, to przytaczaj tylko jego wypowiedzi a nie kogoś jeszcze. Mając o to jeszcze bezczelne pretensje do mnie.
3. Sam zresztą przyznałeś wyżej, że "wynika jedno i drugie" na podstawie faktów z życia Russella.

Ad.1
Gówno mnie cytujesz, cytujesz autora cytatu drugiego który przytaczam
Nawet tak banalnych rzeczy nie odróżniasz!

Ad.2
Tylko wypowiedź Russella masz w pierwszym moim cytacie:
Russell powiedział tylko i wyłącznie to:
Książka Johna D. Barrowa "Kres możliwości?"
cytat na stronie 226
Bertrand Russell powiedział:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.

Ad.3
Na szyi nosisz komputer zamiast mózgu.
Teraz uważaj:
Głupszego komputera jak ten, noszony na twojej szyi, to nasz Wszechświat nie widział.
Gdybyś na szyi miał mózg, to bez problemu doszedłbyś do wniosku, że literówkę autora cytatu drugiego bierzesz za prawdę bezwzględną.
Innymi słowy:
Twierdzisz, że autor cytatu drugiego (nie ja) twierdzi, iż w logice matematycznej istnieje zdanie warunkowe "Jeśli p to q" które jest matematycznie jednocześnie prawdziwe i fałszywe.

Niestety Irbisolu, debilem jest tu nie autor cytatu drugiego, lecz ty który na podstawie ewidentnej literówki autora cytatu drugiego wciskasz wszystkim czytelnikom, że autor ów jest debilem, podczas gdy debilem jesteś TY!
Wątpię, abyś zrozumiał ten wytłuszczony fragment wyżej.

P.S.
W każdej dużej publikacji naukowej (np. nowym podręczniku do logiki) jest sporo literówek - debil Irbiol będzie wszystkim dookoła udowadniał że autor publikacji z literówkami jest debilem - podczas gdy debilem jest tu ewidentnie Irbisol!
Dotrze to kiedy do debila, czy nigdy?

Jak bumerang wraca tu do ciebie twoja opinia o mnie z przeszłości:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dowod-debila-oparty-na-dwoch-sprzecznych-zalozeniach,14695.html#487745
Irbisol napisał:

Ty jesteś debilem...
Aż niemożliwe, że tego nie widzisz. Jesteś generalnie głupi, ale teraz przekraczasz własne rekordy.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 19:35, 28 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:55, 28 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798435
Irbisol napisał:
Ty naprawdę nie widzisz, jaki jesteś głupi.
Teraz znajdziesz?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798367

Tu płaskoziemco celowo pociągnąłem temat w stylu twojego gówno-komputera który nosisz na szyi, by ci pokazać jak potwornie bredzisz i ty ten haczyk z przynętą ochoczo połknąłeś.

Napisałem to:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798369
rafal3006 napisał:
Czy już rozumiesz Irbisolu, dlaczego twoje płaskoziemstwo przekroczyło granicę naszego Wszechświata?

Irbisol napisał:
A ten już kontekst traci ...
Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy)

Spójnik "i" użył tu polski fanatyk KRZ a nie Russell osobiście.

Russell powiedział tylko i wyłącznie to:
Książka Johna D. Barrowa "Kres możliwości?"
cytat na stronie 226

Bertrand Russell powiedział:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.

Innymi słowy twierdzisz płaskoziemco, że Russell dopuszcza istnienie w logice matematycznej konkretnego zdania warunkowego "Jeśli p to q", bo wyłącznie o takich zdaniach mówi Russell, matematycznie jednocześnie prawdziwego i fałszywego?

Podaj przykład takiego zdania, płaskoziemco!
Czas START!


Co ty se myślisz debilu jeden, że autor cytatu rzeczywiście twierdzi, iż w logice matematycznej istnieje zdanie warunkowe "Jeśli p to q" które jest matematycznie jednocześnie prawdziwe i fałszywe?
Na 100% tak nie twierdzi, a ewidentnym debilem jesteś ty, który literówkę autora bierze za prawdę bezwzględną udowadniając debilizm autora.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 21:50, 28 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:48, 28 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798469

Irbisol napisał:
Napisałeś to PO TYM, jak zacytowałem, że twierdzisz iż zdanie może być jednocześnie prawdziwe i fałszywe.
I nie wymiguj się jakimiś przynętami - po prostu gówno rozumiesz z logiki. I tak dziwne, że w ogóle pojąłeś, na czym polega cytowany przez ciebie ochoczo od wielu dni błąd. Sam oczywiście nigdy byś go nie znalazł.

Co z tym?
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798379
Nie dość, że nazwałeś mnie "kłamcą do potęgi nieskończonej", to jeszcze dopisałeś "cnd" - czyli jakiś dowód tam przeprowadziłeś ...
A jak się okazało, że jednak nie kłamałem, to wymigujesz się niczym pizduś.

Podtrzymuję to co napisałem:
Jesteś kłamcą do potęgi nieskończonej!

Napisałem cnd bo po prostu wiem na 100% że nigdy nie napisalem iż dowolne zdanie warunkowe "Jesli p to q" może być jednocześnie matematycznie prawdziwe i fałszywe.
Z twoimi schizofrenicznymi rojeniami nie będę dyskutował, masz zacytować moją wypowiedź gdzie JA twierdziłem iż istnieje zdanie warunkowe "Jeśli p to q" które może być jednocześnie matematycznie prawdziwe i fałszywe.

Czas START!
Bezczelny, chamski kłamco!

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798379
rafal3006 napisał:
Irbisol = kłamca do potęgi nieskończonej!

Irbisol napisał:
Cytuję ciebie.

Udowodnij cytatem kłamco bezczelny gdzie ja mówię iż w logice matematycznej może istnieć zdanie warunkowe "Jeśli p to q" matematycznie jednocześnie prawdziwe i fałszywe.
Czy ma kto nadzieję iż kłamca mnie zacytuję gdzie ja mówię to co wyżej.

Jednym słowem:
Irbisol = kłamca do potęgi nieskończonej!
cnd


Twoje beczelne klamstwo widać w pełnej krasie w cytacie na który się powołujesz.
Napisałem to:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798369
rafal3006 napisał:
Czy już rozumiesz Irbisolu, dlaczego twoje płaskoziemstwo przekroczyło granicę naszego Wszechświata?

Irbisol napisał:
A ten już kontekst traci ...
Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy)

Spójnik "i" użył tu polski fanatyk KRZ a nie Russell osobiście.

Russell powiedział tylko i wyłącznie to:
Książka Johna D. Barrowa "Kres możliwości?"
cytat na stronie 226

Bertrand Russell powiedział:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej (KRZ) jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.

Innymi słowy twierdzisz płaskoziemco, że Russell dopuszcza istnienie w logice matematycznej konkretnego zdania warunkowego "Jeśli p to q", bo wyłącznie o takich zdaniach mówi Russell, matematycznie jednocześnie prawdziwego i fałszywego?

Podaj przykład takiego zdania, płaskoziemco!
Czas START!

Irbisol napisał:
Napisałeś to PO TYM, jak zacytowałem, że twierdzisz iż zdanie może być jednocześnie prawdziwe i fałszywe.
I nie wymiguj się jakimiś przynętami - po prostu gówno rozumiesz z logiki. I tak dziwne, że w ogóle pojąłeś, na czym polega cytowany przez ciebie ochoczo od wielu dni błąd. Sam oczywiście nigdy byś go nie znalazł

Ja tak twierdzę? ... Kłamco bezczelny?
Zauważ, że nawet jak założymy że autor artykułu celowo użył tu spójnika "i", że to nie była jego literówka, to kto postawił ten spójnik "i"?

JA POSTAWIŁEM?
TAK/NIE

Czy kto ma nadzieję, że KŁAMCA odpowie na to pytanie?

Irbisol napisał:
A ten już kontekst traci ...
Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy)


Czy to wytłuszczone zdanie to jest moja wypowiedź, kłamco beczelny?
TAK/NIE

Czy kto ma nadzieję, że KŁAMCA odpowie na to pytanie?

P.S.
Schizofrenik oczywiście nie zna pojęcia "autor artykułu o KRZ" - stawia tu znak tożsamości z moją osobą.
Cóż, ze schizofrenicznymi rojeniami chorego jeszcze nikt nie wygrał - to fakt, który potwierdzi każdy psychiatra.
Dokładnie dlatego żaden psychiatra nie dyskutuje z chorym w temacie jego rojeń, bo doskonale wie że jedyne co może osiągnąć to zrobić choremu krzywdę, nakręcając jego rojenia.
Ja nie jestem psychiatrą, dlatego z tobą dyskutuję mając nadzieję, że zrozumiesz swoją głupotę.

Pamiętasz to?
Kto mieczem wojuje od miecza ginie.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-450.html#369345
Irbisol napisał:
Ty jesteś naprawdę ograniczony - nie ma z tobą podstawowego kontaktu ... Nie wiem, jak do ciebie przemówić, bo twoja głupota przerasta wszystko, co do tej pory spotkałem na wielu forach

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1050.html#415439
Irbisol napisał:
Po prostu nie mam już słów na wyrażenie stopnia twojego upośledzenia, które nie pozwala ci tego pojąć.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1150.html#418651
Irbisol napisał:
Debil by zrozumiał, dlatego nie nazywam cię debilem, żeby debili nie obrażać.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dowod-debila-oparty-na-dwoch-sprzecznych-zalozeniach,14695.html#484965
Irbisol napisał:
Znajdźcie mi takiego drugiego debila.
Płaskoziemcy to profesorzy przy nim.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2400.html#526961
Irbisol napisał:
Jestem tu tylko dlatego, żeby zobaczyć, jakiego jeszcze większego debila będziesz z siebie robił. Zawsze mam wrażenie, że sięgnąłeś dna - i zawsze się mylę - tam niżej jeszcze coś jest i ty to odkrywasz.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 23:24, 28 Maj 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:59, 29 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798495

Stenogram mojej dyskusji z Irbisolem!

1.
Wszystko zaczęło się od tego mojego postu:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Russell w swoim systemie obsługi zdań warunkowych "Jeśli p to q" wykluczył absolutnie wszystkie zdania w których wartość logiczna p i q nie jest twardą prawdą/fałszem.

Jakie masz podstawy, by tak twierdzić?

[link widoczny dla zalogowanych]
www.salon24 napisał:

Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Matryca implikacji:
Kod:

 p  q  p=>q
 1  1   1
 0  1   1
 1  0   0
 0  0   1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy). Twierdzenie to znane jest od wielu wieków w postaci łacińskiej formuły Falsum sequitur quodlibet (z fałszu wynika cokolwiek, czyli wszystko).

Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.


2.
Tuż pod powyższym poście nieskończony cham i kłamca pisze:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798345
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy)

Na jakiej podstawie twierdzisz, że WYNIKA? I to w dodatku zarówno jedno, jak i drugie?

Cytat:
masz kontrprzykład na poziomie 5-cio latka:
A1.
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmurno
P=>CH =?
Kwadratura koła dla fanatyka KRZ Irbisola:
Określ prawdziwość/fałszywość zdania A1 w systemie logiki Russella

Jest prawdziwe.
Twoje "kwadratury koła" może dla ciebie są kwadraturami :mrgreen:

I nie obiecuj, zakłamany tchórzu, że wykasujesz swoją algebrę - już 3 albo 4 razy nie dotrzymałeś obietnicy.

W ostatnim zdaniu (jak się później okazało) bezczelnemu chamowi chodzi o słowa debila, autora artykułu z salon 24 włożone w moje usta!
rafal3006 napisał:
Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy)

Jak wszyscy widzą, słowa autora artykułu z salon24 (nie mojego!) bydle włożyło w moje usta i na tej podstawie dowodzi mojej głupoty.
Jednym słowem:
Cham i kłamca do potęgi nieskończonej!

3.
Dowodem chamstwa (bo głupota to tu za mało) jest kolejny jego post:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798359
Irbisol napisał:
Czyli nie odróżniasz "można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe"
od "fałszywe i prawdziwe"


4.
Kolejny jego post to kontynuacja jego chamstwa jakobym ja napisał wytłuszczone niżej zdanie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798367
Irbisol napisał:
A ten już kontekst traci ...
Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy)


5.
Kolejny post Irbisola to już Himalaje chamstwa i głupoty płaskoziemy:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798373
Irbisol napisał:
Cytuję ciebie. Jak gadasz o Russellu, to przytaczaj tylko jego wypowiedzi a nie kogoś jeszcze. Mając o to jeszcze bezczelne pretensje do mnie.
Sam zresztą przyznałeś wyżej, że "wynika jedno i drugie" na podstawie faktów z życia Russella.

Z tego wytłuszczonego wynika że JA, powinienem zauważyć i skorygować błąd autora artykułu z salon24 i tak skorygowany artykuł zaprezentować płaskoziemcy zwanemu Irbisolem.
Do płaskoziemy:
Gówno mnie obchodzi co fanatyk KRZ pisze w swoim artykule z salon24 - uważam go za debila bredzącego w temacie logiki matematycznej.
Poza tym na mocy prawa polskiego nikomu nie wolno korygować czyjegokolwiek artykułu z wyjątkiem autora tegoż artykułu.
Podobnie:
Na mocy prawa polskiego nikomu nie wolno wkładać w czyjekolwiek usta dowolnych bredni - dokładnie to zrobiłeś chamie czego dowodem stenogram wyżej.
Mój prawnik wkrótce zawita u ciebie :)

Wara ci chamie od wkładania w moje usta choćby jednego zdania z artykułu debila z salon24

Podsumowując:
Irbisolu, zapomnę o twoim chamstwie i głupocie jak mnie przeprosisz

Przeprosisz?
TAK/NIE

Jeśli powiesz NIE to się skompromitujesz w oczach każdego czytelnika naszej dyskusji.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 8:19, 29 Maj 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:42, 29 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798507

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
A ten już kontekst traci ...
Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy)


Czy to wytłuszczone zdanie to jest moja wypowiedź, kłamco bezczelny?
TAK/NIE

Na pewno jest to coś, z czym się utożsamiasz - nawet jeżeli cytowałeś kogoś innego.

Jak wszyscy widzą, na schizofrenię póki co nie ma skutecznego lekarstwa - sama przejdzie w remisję albo nie przejdzie.
Póki co Irbisol to ciężki przypadek schizofrenii, bo on zna lepiej ode mnie co siedzi w moim mózgu! :)
Irbisol napisał:

Tu jest dowód:

W swoim posranym dowodzie znów manipulujesz, bo wyciąłeś czerwony tekst, który był odpowiedzią na twoje pytanie - cytuję całość mojej odpowiedzi z kluczowym tu czerwonym tekstem.
rafal3006 napisał:
Stenogram mojej dyskusji z Irbisolem!
1.
Wszystko zaczęło się od tego mojego postu:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Russell w swoim systemie obsługi zdań warunkowych "Jeśli p to q" wykluczył absolutnie wszystkie zdania w których wartość logiczna p i q nie jest twardą prawdą/fałszem.

Jakie masz podstawy, by tak twierdzić?

[link widoczny dla zalogowanych]
www.salon24 napisał:

Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Matryca implikacji:
Kod:

 p  q  p=>q
 1  1   1
 0  1   1
 1  0   0
 0  0   1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy). Twierdzenie to znane jest od wielu wieków w postaci łacińskiej formuły Falsum sequitur quodlibet (z fałszu wynika cokolwiek, czyli wszystko).

Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.

Irbisolu, w twoim posranym dowodzie wyciąłeś moją czerwoną odpowiedź na twoje pytanie.
Fakty są takie, że w systemie Russella musisz znać wartości logiczne p i q w postaci twardych zer i twardych jedynek bo inaczej nie udowodnisz prawdziwości/fałszywości jakiegokolwiek zdania warunkowego "Jeśli p to q".
Dokładnie o tym to czerwone mówi, dokładnie dlatego masz dołączony tu komentarz "niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej" - to i tyko to było sensem mojej odpowiedzi dla ciebie.

Irbisol napisał:

Czyli użyłeś twierdzenia, że wynika zarówno zdanie prawdziwe jak i fałszywe jako SWOJEGO kontrargumentu.

Nie ja użyłem, tylko Irbisol, kłamca i cham do potęgi nieskończonej włożył mi najzwyklejszą literówkę fanatyka KRZ, autora artykułu z salon24 w moje usta.

Dlaczego to jest najzwyklejsza literówka?
Bo autor musiałby być debilem do potęgi nieskończonej by napisać:
Istnieje zdanie warunkowe „Jeśli p to q” które może być matematycznie jednocześnie prawdziwe i fałszywe.
Nie ma takiej możliwości nawet w debilnym systemie logiki matematycznej Russella - a debil zwany Irbisolem twierdzi, że fanatyk KRZ, autor artykułu w salon 24 tego nie wie.
Skąd to wiesz Irbisolu - twoja schizofrenia wpuściła cię do mózgu autora z salon24?

Wniosek:
Pewne jest Irbisolu, że to ty jesteś debilem do potęgi nieskończonej a nie fanatyk KRZ z salon24.

Twoje tupanie nóżkami nie tu ci nie pomoże - w oczach każdego czytelnika naszej dyskusji to ty jesteś debilem a nie autor artykułu salon24 który zrobił przypadkową literówkę.

P.S.
.. a nawet gdyby to nie była literówka to skąd twoja wiedza, że ja twierdzę że:
Istnieje zdanie warunkowe „Jeśli p to q” które może być matematycznie jednocześnie prawdziwe i fałszywe?

Dowód poproszę - chamie i kłamco do potęgi nieskończonej!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:30, 29 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798577

Irbisol napisał:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798495
rafal3006 napisał:
Stenogram mojej dyskusji z Irbisolem!
1.
Wszystko zaczęło się od tego mojego postu:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Russell w swoim systemie obsługi zdań warunkowych "Jeśli p to q" wykluczył absolutnie wszystkie zdania w których wartość logiczna p i q nie jest twardą prawdą/fałszem.

Jakie masz podstawy, by tak twierdzić?

[link widoczny dla zalogowanych]
www.salon24 napisał:

Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Matryca implikacji:
Kod:

 p  q  p=>q
 1  1   1
 0  1   1
 1  0   0
 0  0   1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy). Twierdzenie to znane jest od wielu wieków w postaci łacińskiej formuły Falsum sequitur quodlibet (z fałszu wynika cokolwiek, czyli wszystko).

Mimo to, gdy Bertrand Russell opublikował swój system logiki oparty na omawianej matrycy implikacji materialnej, niektórzy filozofowie przyjęli ten system za rodzaj herezji logicznej.

Czyli owo "mimo to" zacytowałeś, podkreślając błędność tezy "z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe".
Czyli mimo tej błędności uznali russellowy system za herezję?

Kiedy chamie zrozumiesz, że jak cytujesz cokolwiek to twoim psim obowiązkiem jest podanie autora cytatu!

Po kolei ustalmy fakty płaskoziemco:
Kto jet autorem wytłuszczonego na czarno zdania?
Ja, czy autor, fanatyk KRZ w swoim artykule salon24.

Czy kto ma nadzieję, że płaskoziemca odpowie na to pytanie?

P.S.
Jak nie wiesz co znaczy pojęcie "autor" to zajrzyj do słownika, płaskoziemco.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 34703
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:32, 29 Maj 2024    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6975.html#798581
Irbisol napisał:

Przecież uzgodniliśmy, że nie ty jesteś autorem tego. Jeszcze nie zauważyłeś? Ano tak - zapominam cały czas, z jakim bystrzakiem mam do czynienia.

Bardzo dobrze, brawo!

Fakty są takie:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-6950.html#798271
Russel powiedział:
Kras możliwości? napisał:

Z książki Johna D. Barrowa Kres możliwości?
Cytat (s. 226).
Russell powiedział:
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.


Autor artykułu w salon24 (nie Russell) powiedział:
[link widoczny dla zalogowanych]
www.salon24 napisał:

Falsum sequitur quodlibet
Matryca implikacji od wieków budzi kontrowersje, niekiedy sięgające samej istoty logiki.
Matryca implikacji:
Kod:

 p  q  p=>q
 1  1   1
 0  1   1
 1  0   0
 0  0   1

Z dowolnego zdania fałszywego wynika dowolne zdanie prawdziwe (drugi wiersz matrycy) i dowolne zdanie fałszywe (czwarty wiersz matrycy).


Teraz uważaj Irbisolu:
Wedle twojego ptasiego móżdżku autor artykułu z salon 24 powiedział to:
Istnieje zdanie warunkowe "Jeśli p to q" matematycznie jednocześnie prawdziwe i fałszywe.

Innymi słowy, co by ptasi móżdżek zrozumiał:
Jakie masz 100% dowody, że autor zdania z cytatu z salon24 nie popełnił tu banalnej "literówki" z tym swoim spójnikiem „i”, którą ty bierzesz za świętą prawdę objawioną?

Twardy dowód poproszę:
Czy byłeś w jego mózgu i masz informację z pierwszej ręki prosto od autora cytatu, że ten spójnik „i” użyty w jego zdaniu to na 100% nie była jego literówka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 80, 81, 82 ... 108, 109, 110  Następny
Strona 81 z 110

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin