|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar3x
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:13, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ty natomiast wykaż się również krztą przyzwoitości i przyjmij do wiadomości to co napisałem Ci ja i fiklit o tym, że takie zadanie nie mogłoby się pojawić na egzaminie. Wracasz do tego, co już zostało ustalone, manipulujesz danymi albo jesteś totalnym ignorantem. Beznadziejny jest także Twój fanatyzm i urojenia na temat matematyki. Skup się na AK, bo każda próba dyskredytowania matematyki to kompromitacja.
Ostatnio zmieniony przez mar3x dnia Wto 22:15, 06 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:27, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ja nie rozumiem jak Ty to sobie układasz. Jeśli ani kwadrat ani prostokąt nie jest trapezem, ale podczas stosowania metody trapezów, trzeba podzielić pole pod wykresem na trapezy, ale może gdzieś tam wyjść jednak prostokąt lub kwadrat, to jak to pogodzić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:38, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Ja nie rozumiem jak Ty to sobie układasz. Jeśli ani kwadrat ani prostokąt nie jest trapezem, ale podczas stosowania metody trapezów, trzeba podzielić pole pod wykresem na trapezy, ale może gdzieś tam wyjść jednak prostokąt lub kwadrat, to jak to pogodzić? |
Nie szkodzi, jak pokażesz osobie trzeciej wydzieloną figurę trapez (właściwy) to nie ma takiej trzeciej osoby na Ziemi, która powiedziałaby iż pokazujesz kwadrat (i odwrotnie). Nazwa "metoda trapezów" jest uzasadniona i dobra, bo najczęstszym czworokątem z jakim się tu spotykasz jest trapez.
Podobieństwo jest tu takie:
Pani rysuje na tablicy trapez (właściwy) i mówi do uczniów:
Jak widzicie drogie dzieci własnie narysowałam kwadrat.
Jasiu, opisz proszę cechy kwadratu.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 22:56, 06 Maj 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:00, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
mar3x napisał: | Ty natomiast wykaż się również krztą przyzwoitości i przyjmij do wiadomości to co napisałem Ci ja i fiklit o tym, że takie zadanie nie mogłoby się pojawić na egzaminie. Wracasz do tego, co już zostało ustalone, manipulujesz danymi albo jesteś totalnym ignorantem. Beznadziejny jest także Twój fanatyzm i urojenia na temat matematyki. Skup się na AK, bo każda próba dyskredytowania matematyki to kompromitacja. |
Niestety, logika Ziemian kompromituje się w oczach każdego normalnego człowieka:
Jeśli kwadrat jest kołem to kapusta jest Zielona
Poprawna logika matematyczna, AK, stwierdza, iż to zdanie jest fałszywe bo p jest bez związku z q.
Poprawna matematyka musi zakazywać człowiekowi wypowiadania takich głupot .. algebra Kubusia dokładnie to robi.
Inny przykład z podpisu:
12.4 Obietnica w równaniach logicznych
Równoważną do analizy zero-jedynkowej gróźb i obietnic jak wyżej, jest ich analiza przy pomocy równań matematycznych. Zastosujmy świętą zasadę algebry Boole’a „Jak się mówi tak się pisze” doskonale znaną wszystkim dobrym logikom praktykom, ci od cyfrowych układów logicznych..
Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
Zasada „Jak się mówi tak się pisze”:
Dostanę nagrodę (N) gdy spełnię warunek nagrody (W) lub gdy nadawca zdecyduje o daniu nagrody.
Wprowadźmy zmienną uznaniową nadawcy:
U=1 - dam nagrodę
U=0 - nie dam nagrody
Równanie obietnicy:
N=W+U
Gdzie:
N=1 - mam nagrodę
N=0 - nie mam nagrody
W=1 - warunek nagrody spełniony
W=0 - warunek nagrody nie spełniony
Zmienna uznaniowa nadawcy:
U=1 - dam nagrodę
U=0 - nie dam nagrody
Analiza równania obietnicy.
A.
W=1 - odbiorca spełnił warunek nagrody.
Równanie obietnicy przybierze wówczas postać:
N = 1+U = 1 - muszę dostać nagrodę.
W przypadku gdy odbiorca spełni warunek nagrody nadawca nie ma wyjścia i musi dać nagrodę, inaczej jest kłamcą. Zauważmy, że nikt nie zmuszał nadawcy do obiecania czegokolwiek, że nadawca obiecał nagrodę z własnej woli, że chce dać nagrodę. Nie ma tu zatem mowy o jakimkolwiek ograniczeniu wolnej woli nadawcy.
B.
W=0 - warunek nagrody nie spełniony
Równanie obietnicy przybiera postać:
N=W+U=0+U=U
Wszystko w rękach nadawcy który podejmuje decyzję o daniu nagrody zgodnie ze swoją wolną wolą, niczym nie ograniczoną.
U=1 - dam nagrodę
U=0 - nie dam nagrody
Przy niespełnionym warunku nagrody (W=0) nadawca może zrobić co mu się podoba i nie zostaje kłamcą. Większość nadawców tak czy siak da nagrodę pod byle pretekstem niezależnym (U=1 - akt miłości), ale nie musi tego robić !
W tym przypadku nadawca może wszystko z maleńkim wyjątkiem:
Nie spełniłeś warunku nagrody (W=0) dostajesz nagrodę, bo nie spełniłeś warunku nagrody (U=W=0)
Równanie obietnicy przybierze tu postać:
N = W+U = 0+0 =0
Zakaz wręczenia nagrody z uzasadnieniem zależnym, czyli z powodu nie spełnienia warunku nagrody (W=0).
Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim matematyka.
Przykład:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K
Równanie obietnicy:
K = W+U
Jeśli egzamin zdany (W=1) to:
K=1+U =1 - gwarancja otrzymania komputera.
Zmienna uznaniowa nadawcy jest tu bez znaczenia.
Jeśli egzamin nie zdany (W=0) to:
K=W+U = 0+U =U
Wszystko w rękach nadawcy:
U=1 - dam komputer
U=0 - nie dam komputera
Akt miłości nie zaszedł:
U=0
Nie zdałeś egzaminu (W=0), nie dostajesz komputera ... bo kompletnie się nie uczyłeś (U=0)
Równanie obietnicy:
K=W+U = 0+0 =0 - nie mam komputera
Akt miłości zaszedł:
U=1
Nie zdałeś egzaminu (W=0), dostajesz komputer ... bo widziałem że się starałeś ale miałeś pecha, bo cię kocham, bo tak czy siak zamierzałem kupić ci komputer itp. (U=1 dowolne uzasadnienie niezależne)
Równanie obietnicy:
N=W+U=0+1=1 - mam komputer dzięki dobremu sercu nadawcy (akt miłości)
Nadawca może wręczyć nagrodę pod byle pretekstem, ale nie może wręczyć nagrody z uzasadnieniem zależnym identycznym jak warunek nagrody.
Nie zdałeś egzaminu (W=0), dostajesz komputer ... bo nie zdałeś egzaminu (U=W=0).
Równanie obietnicy:
N=W+U=0+0=0 - zakaz wręczania nagrody z uzasadnieniem zależnym, czyli z powodu „nie zdania egzaminu” (W=U=0)
Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim matematyka.
12.5 Groźba w równaniach logicznych
Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
Zasada „Jak się mówi tak się pisze”:
Zostanę ukarany (K) gdy spełnię warunek kary (W) i nadawca zdecyduje o ukaraniu (U).
W groźbie nadawca może skorzystać z aktu łaski ale nie musi tego robić. Przyjmijmy zmienna uznaniową U, którą nadawca może ustawić na dowolną wartość.
Matematyczne równanie groźby:
K=W*U
Gdzie:
K=1 - zostanę ukarany
K=0 - nie zostanę ukarany
W=1 - warunek kary spełniony
W=0 - warunek kary nie spełniony
Nadawca może ustawić zmienną uznaniową na dowolną wartość:
U=1 - ukarać
U=0 - nie karać (akt łaski)
Akt łaski w groźbie zajdzie wtedy, gdy odbiorca spełni warunek kary zaś nadawca odstąpi od wykonania kary (U=0 - akt łaski).
Analiza równania groźby.
K=W*U
A.
W=0 - warunek kary nie spełniony
Równanie groźby przybierze wówczas postać:
K=W*U=0*U=0 - zakaz karanie jeśli warunek kary nie zostanie spełniony.
Zauważmy, że nadawca nie ma tu nic do gadania. Może sobie ustawiać swoją zmienną długo i namiętnie na U=1 (karać) ... a i tak ma zakaz karania z powodu nie spełnienia warunku kary.
B.
W=1 - warunek kary spełniony
Równanie groźby przybiera postać:
K=W*U=1*U=U
Wszystko w rękach nadawcy który może zrobić co mu się podoba wedle wolnej woli:
U=1 - karać
U=0 - nie karać
Przykład:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L
Ubrudziłeś spodnie (W=1), nie dostaniesz lania ... bo samochód cię ochlapał, bo dziś mam dobry humor, bo cię kocham itp. (U=0 - dowolne uzasadnienie niezależne)
K=W*U=1*0=0 - nie zostałem ukarany, bo nadawca zastosował akt łaski
Zauważmy, że nadawca może robić co mu się podoba z małym wyjątkiem, nie może darować kary z uzasadnieniem zależnym identycznym jak warunek kary.
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L
Ubrudziłeś spodnie (W=1), nie dostajesz lania, bo ubrudziłeś spodnie (U=W=1).
Równanie groźby:
K=W*U=1*1=1 - kara musi być wykonana, zakaz darowania kary z uzasadnieniem zależnym
Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim matematyka.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 23:06, 06 Maj 2014, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:32, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nazwa "metoda trapezów" jest uzasadniona i dobra, bo najczęstszym czworokątem z jakim się tu spotykasz jest trapez. |
Ale jednak kwadrat i prostokąt też się trafi, a mam dzielić na trapezy. Mam mieć trapezy a mam też prostokąty. No kiepsko jak dla mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:27, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Cytat: | Nazwa "metoda trapezów" jest uzasadniona i dobra, bo najczęstszym czworokątem z jakim się tu spotykasz jest trapez. |
Ale jednak kwadrat i prostokąt też się trafi, a mam dzielić na trapezy. Mam mieć trapezy a mam też prostokąty. No kiepsko jak dla mnie. |
W poprawnej matematyce obietnica to implikacja prosta.
Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N = ~W~>~N
Dobrowolnych obietnic normalny człowiek dotrzymuje.
... a jednak zdarza się nie dotrzymanie obietnicy z przyczyn obiektywnych np. odbiorca umrze i co?
... mam mu dostarczyć nagrodę do nieba?
... albo co gorsza istnieją ludzie źli i podli składający fałszywe obietnice tylko po to aby odbiorcę zniszczyć.
Przykładowo znałem człowieka który handlował na bazarze częściami elektronicznymi. Dostawca, który kradł te części z hurtowni ojca obiecał mu w pewnej chwili złoty interes, odbiór towaru miał być w piwnicy ... mój znajomy zamiast towaru dostał młotkiem w głowę - było o tym w gazetach.
Czy to oznacza że matematyka jest do bani?
Oczywiście że NIE!
Nie można napotykając wyjątek wnioskować iż:
Kwadrat = prostokąt = romb = równoległobok = trapez
... bo to jest bez sensu.
Analogia:
Kot i słoń mają po cztery nogi.
Czy to oznacza że:
kot=słoń?
Szympans i człowiek mają wspólne geny DNA na poziomie 98%.
Czy to oznacza że:
Szympans = człowiek
Dygresja:
Sama nazwa nie ma większego znaczenia liczy się skuteczność.
Jeśli coś można lepiej wytłumaczyć na poziomie abstrakcji, to tej abstrakcji można użyć.
Wyobrażenie elektronu w postaci kuleczki krążącej wokół innej kuleczki to przecież czysta abstrakcja.
W moich podręcznikach w mikroprocesorach pracują najprawdziwsze krasnoludki, prąd elektryczny to w abstrakcyjnej rzeczywistości pchły biegnące w kablu elektrycznym - rezystor stanowi dla nich zwężenie dlatego uderzają młotkiem w jego ścianki. Skądinąd wiemy że jak się coś czymś uderza to zwykle wydziela się ciepło.
Nie można patrzeć na świat z powierzchni elektronu bo zgłupiejemy od nadmiaru informacji.
Niczego w naszym Wszechświecie nie da się zmierzyć z nieskończoną dokładnością.
Czy to oznacza że tu matematyka nie istnieje?
Rezystory z reguły produkowane są z tolerancją +/-5% ... i matematyka działa tu doskonale, czego przykładem np. komputery gdzie w bramkach logicznych z których zbudowany jest komputer te rezystory występują.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 7:21, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:48, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Czy widzisz różnicę między "każdy kwadrat jest prostokątem", a "kwadrat=prostokąt"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar3x
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:06, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim matematyka. | Ja zamiast stosować akt miłości/akt łaski, uznam fanatyczne wypowiedzi odnośnie matematyki za nieświadomość czynu i oddalam zarzuty w drugiej instancji w zamian za poprawę ze względu na uświadomienie. Recydywa będzie karana bardziej surowo.
Ostatnio zmieniony przez mar3x dnia Śro 17:19, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:27, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Czy widzisz różnicę między "każdy kwadrat jest prostokątem", a "kwadrat=prostokąt"? |
Widzę, chodziło mi o to że jak w metodzie trapezów napotkasz przypadkiem na kwadrat (właściwy) to pokazujesz go dzieciom i mówisz:
Patrzcie dzieci oto jest kwadrat będący równocześnie prostokątem, rombem, równoległobokiem i trapezem.
Stąd w żargonie zapisałem:
KW= PR = ROMB = RÓWN = TRAP
W logice Ziemian jest tak:
KW=>PR=>ROMB=>ROWN=>TRAP
Odwrotnie:
TRAP~>ROWN~>ROMB~>PR~>KW
gdzie:
=> - warunek wystarczający, w logice człowieka „na pewno”=>
~> - warunek konieczny, w logice człowieka „może”~>
W AK nie ma takiej możliwości, obojętnie co byśmy nie wylosowali to zawsze będzie:
KW ## PR ## ROMB ## ROWN ## TRAP
gdzie:
## - różne na mocy definicji
W algebrze Kubusia jest tak:
Definicja warunku wystarczającego =>:
Zbiór na podstawie wektora => zawiera się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora =>
Definicja warunku koniecznego ~>:
Zbiór na podstawie wektora ~> zawiera w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora ~>
Legenda:
KP=1 - wszystkie kąty proste
~KP=1 - nie wszystkie kąty proste
BR - wszystkie boki równe
~BR - nie wszystkie boki równe
1.
Definicja kwadratu:
Kwadrat to czworokąt mający wszystkie kąty proste i wszystkie boki równe
KW=KP*BR
Definicja prostokąta:
Prostokąt to czworokąt mający wszystkie kąty proste i wszystkie boki równe
PR=KP*~BR
Definicja zbioru czworokątów mających kąty proste (grupy prostokątów):
GP=KW+PR = (KP*BR) + (KP*~BR) =KP
2.
Definicja rombu:
Romb to czworokąt nie mający wszystkich kątów prostych i mający wszystkie boki równe
ROMB=~KP*BR
Definicja zbioru czworokątów mających boki równe (grupy rombów):
GROMB=KW+ROMB = KP*BR + ~KP*BR =BR
3.
Definicja równoległoboku:
Równoległobok to czworokąt mający jedną parę boków równoległych i równych i nie mający wszystkich kątów prostych i nie mający wszystkich boków równych.
ROWN = JPBRiR*~KP*~BR
Definicja zbioru czworokątów mających jedną parę boków równoległych i równych (grupy rombów):
GROWN = KW+PR+ROMB+ROWN = JPBRiR
Matematycznie zachodzi:
KW=KP*BR ## PR=KP*~BR ## GPR=KP ## ROMB=~KP*BR ## GROMB=BR ## ROWN=JPBRiR*~KP*~BR ## GROWN=JPBRiR
gdzie:
## - różne na mocy definicji
... bo to są różne funkcje logiczne!
Co łatwo sprawdzić w tabelach zero-jedynkowych i laboratorium techniki cyfrowej.
Wzajemne relacje między grupami czworokątów w AK są następujące:
Kod: |
A.
Kwadrat:
Warunek wystarczający =>:
KW =>(GP=KW+PR) => (GROWN=KW+PR+ROMB+ROWN)
KP*BR => KP => JBRRiR
Bycie kwadratem jest warunkiem wystarczającym =>
aby należeć do grupy prostokątów
W odwrotnym kierunku zachodzi warunek konieczny~>:
KW <~(GP=KW+PR) <~ (GROWN=KW+PR+ROMB+ROWN)
KP*BR <~ KP <~ JBRRiR
Przynależność do grupy prostokątów jest warunkiem koniecznym ~>
aby być kwadratem
|
Kod: |
B.
Kwadrat:
Warunek wystarczający =>:
KW =>(GROMB=KW+ROMB)=> (GROWN=KW+PR+ROMB+ROWN)
KP*BR => BR => JPBRiR
Bycie kwadratem jest warunkiem wystarczającym =>
aby należeć do grupy rombów
W odwrotnym kierunku zachodzi warunek konieczny~>:
KW <~(GROMB=KW+ROMB)<~ (GROWN=KW+PR+ROMB+ROWN)
KP*BR <~ BR <~ JPBRiR
Przynależność do grupy rombów jest warunkiem koniecznym ~>
aby być kwadratem
|
Zauważmy że ROMB nie może należeć do grupy prostokątów bo nie ma wszystkich kątów prostych:
GPR=KP - to jest warunek przynależności do grupy prostokątów
Analogicznie:
Prostokąt (PR) nie może należeć do grup rombów bo nie ma wszystkich boków równych:
GROMB =BR - to jest warunek przynależności do grupy rombów
Kod: |
C.
Prostokąt:
Warunek wystarczający =>:
PR =>(GP=KW+PR) => (GROWN=KW+PR+ROMB+ROWN)
KP*~BR=> KP => JBRRiR
Bycie prostokątem jest warunkiem wystarczającym =>
aby należeć do grupy prostokątów
W odwrotnym kierunku zachodzi warunek konieczny~>:
PR <~(GP=KW+PR) <~ (GROWN=KW+PR+ROMB+ROWN)
KP*BR <~ KP <~ JBRRiR
Przynależność do grupy prostokątów jest warunkiem koniecznym ~>
aby być prostokątem
|
Zauważmy, że dla prostokąta nie zachodzi B!
Wniosek:
Prostokąt nie ma nic wspólnego z grupą rombów bo:
BR=1 - grupa rombów
~BR=1 - prostokąt
Kod: |
D.
Romb:
Warunek wystarczający =>:
ROMB =>(GROMB=KW+ROMB)=> (GROWN=KW+PR+ROMB+ROWN)
~KP*BR => BR => JPBRiR
Bycie rombem jest warunkiem wystarczającym =>
aby należeć do grupy rombów
W odwrotnym kierunku zachodzi warunek konieczny~>:
ROMB <~(GROMB=KW+ROMB)<~ (GROWN=KW+PR+ROMB+ROWN)
~KP*BR <~ BR <~ JPBRiR
Przynależność do grupy rombów jest warunkiem koniecznym ~>
aby być rombem
|
Romb nie ma nic wspólnego z grupą prostokątów bo:
GPR=KP - grupa prostokątów
ROMB=~KP - romb
To są wszystkie interesujące relacje w obszarze czworokątów na gruncie AK.
Wracając do naszego słynnego zadania:
X.
Zadanie z egzaminu końcowego szkoły podstawowej autorstwa X-a.
W kwadrat o boku a wpisano kolejny kwadrat w ten sposób, że połączono środki kwadratu o boku a.
Oblicz pole mniejszego kwadratu.
Y.
Dokładnie to samo zadanie autorstwa Y-ka:
W trapez o boku a wpisano kolejny trapez w ten sposób, że połączono środki trapezu o boku a.
Oblicz pole mniejszego trapezu.
Zarówno X jak i Y ma na myśli kwadrat!
W logice Ziemian zadanie Y może pojawić się na egzaminie i wszystko jest tu w porządku, fakt że dobry wujek (nauczyciel) nigdy nie zapisze takiego zadania nie ma tu nic do rzeczy - matematyka Ziemian pozwala na zapisanie takiego zadania!
W algebrze Kubusia zadanie Y nigdy nie pojawi się na egzaminie bo jest matematycznym idiotyzmem - to zadanie jest fałszywe matematycznie bo trapez nie ma nic wspólnego z kwadratem.
W AK zachodzi:
KW ## TRAPEZ
gdzie:
## - różne na mocy definicji
W AK jest tak:
Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim matematyka!
Wniosek:
W AK to matematyka stoi na straży, aby żaden człowiek nie robił z siebie idioty.
Podobny problem:
Jeśli kwadrat jest kołem to kapusta jest zielona
To zdanie jest fałszywe w AK bo p jest bez związku z q.
Nie ma związku, nie ma wynikania = implikacji
Proste jak cep!
… tylko dlaczego matematycy tego nie rozumieją?
W AK jest tak:
Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim matematyka!
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 19:46, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar3x
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:50, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: |
Patrzcie dzieci oto jest kwadrat będący równocześnie prostokątem, rombem, równoległobokiem i trapezem.
Stąd w żargonie zapisałem:
KW= PR = ROMB = RÓWN = TRAP | Jeśli A zawiera się w B to A nie musi się równać B, dlatego jest to bzdura.
rafal3006 napisał: | W logice Ziemian jest tak:
KW=>PR=>ROMB=>ROWN=>TRAP
Odwrotnie:
TRAP~>ROWN~>ROMB~>PR~>KW
gdzie:
=> - warunek wystarczający, w logice człowieka „na pewno”=>
~> - warunek konieczny, w logice człowieka „może”~> | PR=>ROMB - no przecież nie każdy prostokąt jest rombem, a tylko taki, który jest kwadratem, więc ten zapis jest błędny.
Ostatnio zmieniony przez mar3x dnia Śro 17:50, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:00, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
mar3x,
Napisałem tożsamość żargonową zachodzącą dla konkretnego kwadratu, później wyjaśniłem że matematycznie tożsamość jest tu nie na miejscu.
Podobnie nie zastanawiałem się specjalnie nad tym zapisem w logice Ziemian:
KW=>PR=>ROMB=>ROWN=>TRAP
... bo mnie to w ogóle nie interesuje.
Skup się i spróbuj podważyć cokolwiek z tego co napisałem o czworokątach na gruncie AK - oczywiście tu musisz przyjąć definicje z AK.
Jeśli zrozumiesz AK w temacie czworokątów, to zrozumiesz dlaczego napisałem:
Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim matematyka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar3x
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:32, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
No właśnie w tym widzę problem, że nie zastanawiałeś się nad tym co piszesz, tylko zacząłeś stosować zarzuty na oślep, byle tylko dowalić.
Nie widzę żadnej sprzeczności między stosowaniem AK tylko czasami jako jednej z metod. Twoje zarzuty wynikają jednak z walki z definicjami, a to jest porywanie się motyką na Słońce. Skoro chcesz zostawić swoje, to w porządku, ale nie możesz atakować innych definicji za to że są inne. Zgodnie z tą filozofią ja się wycofałem ze swoich postulatów w nadziei na analogiczny ruch z Twojej strony odnośnie atakowania ziemskich definicji, bo moim zdaniem cała ta droga to ślepy zaułek.
Dlaczego mam podważać AK, którą uznaję za spójną? Napisałem to już wcześniej jasno, że Twoje definicje są równoważne z tym co ja pisałem o figurach właściwych również akceptując AK. Z tego powinieneś wyciągnąć wniosek, że nie jest przeciwny AK. Z niczego co tu napisałem nie wycofałem się w żadnym momencie no może poza złagodzeniem osądu w przedostatnim poście.
Ostatnio zmieniony przez mar3x dnia Śro 18:34, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:11, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
mar3x napisał: |
Dlaczego mam podważać AK, którą uznaję za spójną?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar3x
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:19, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Żeby była jasność, co miałem zamiar powiedzieć: Twoje myślenie jest spójne tam gdzie skupiasz się na samej AK, ale nie twierdzę, że wszystko jest doprecyzowane w wystarczającym stopniu i ja nie będę Ci w tym w stanie pomóc tak bardzo jak fiklit, tak więc całość rozmowy nie sądzę, żeby była zakończona.
Jednak wszystko co skupia się np. na tym, jaka definicja prostokąta jest jedynie słuszna zawsze i wszędzie, skończy się odpowiedzią, że skoro jest to taki ważny problem, to trzeba koniecznie wyeliminować kolizję definicji i wprowadzić prostokąty właściwe, itp. zamiast dalej w to brnąć.
Ostatnio zmieniony przez mar3x dnia Śro 23:21, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 5:41, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
mar3x napisał: | Dlaczego mam podważać AK, którą uznaję za spójną?
Żeby była jasność, co miałem zamiar powiedzieć: Twoje myślenie jest spójne tam gdzie skupiasz się na samej AK, ale nie twierdzę, że wszystko jest doprecyzowane w wystarczającym stopniu i ja nie będę Ci w tym w stanie pomóc tak bardzo jak fiklit, tak więc całość rozmowy nie sądzę, żeby była zakończona.
Jednak wszystko co skupia się np. na tym, jaka definicja prostokąta jest jedynie słuszna zawsze i wszędzie, skończy się odpowiedzią, że skoro jest to taki ważny problem, to trzeba koniecznie wyeliminować kolizję definicji i wprowadzić prostokąty właściwe, itp. zamiast dalej w to brnąć. |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 6:07, 08 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:23, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
mar3x napisał: |
Jednak wszystko co skupia się np. na tym, jaka definicja prostokąta jest jedynie słuszna zawsze i wszędzie, skończy się odpowiedzią, że skoro jest to taki ważny problem, to trzeba koniecznie wyeliminować kolizję definicji i wprowadzić prostokąty właściwe, itp. zamiast dalej w to brnąć. |
Od strony matematycznej twoja propozycja jest bardzo dobra:
Prostokąt to kwadrat lub prostokąt właściwy
ale tak jak powiedziałem, trzeba tu zmieniać wszystkie podręczniki matematyki od początku wszechświata, zastępując wszędzie pojecie „prostokąt” pojęciem „prostokąt właściwy”
Natomiast w mojej propozycji:
Grupa (zbiór) prostokątów to kwadrat lub prostokąt
… nie trzeba wymieniać podręczników.
Dodatkowo twierdzę, że twardogłowi matematycy mogą sobie żyć z dzisiejszymi definicjami i z nimi umrzeć, akurat w temacie czworokątów to niczemu nie przeszkadza.
Dlaczego?
Wróćmy do naszego sztandarowego przykładu:
X.
Zadanie z egzaminu końcowego szkoły podstawowej autorstwa X-a.
W kwadrat o boku a wpisano kolejny kwadrat w ten sposób, że połączono środki kwadratu o boku a.
Oblicz pole mniejszego kwadratu.
Y.
Dokładnie to samo zadanie autorstwa Y-ka:
W trapez o boku a wpisano kolejny trapez w ten sposób, że połączono środki trapezu o boku a.
Oblicz pole mniejszego trapezu.
Zarówno X jak i Y ma na myśli kwadrat!
Twierdzenie:
Nie istnieje matematyk który by napisał zadanie Y, bo by się skompromitował w oczach wszystkich, nawet w oczach dzieciaków z 6 klasy szkoły podstawowej.
Czy wyobrażasz sobie co by się działo, gdyby rzeczywiście zadanie Y pojawiło się na egzaminie wstępnym do gimnazjum?
Myślę, że w stosunku do Y-ka padałyby najgorsze obelgi jakie tylko człowiek może wymyślić. Dostałby baty od wszystkich, od humanistów poczynając na prof. matematyki kończąc.
Podobnie żaden nauczyciel matematyki nie będzie rysował na tablicy kwadratu i mówił:
To jest drogie dzieci trapez, jak widzicie w trapezie przekątne przecinają się pod kątem prostym …
Zauważ, że algebra Kubusia działa kapitalnie od tysiącleci, to że ludzie jej nie znają nie ma żadnego znaczenia … bo sami pod nią podlegają!
Kubuś
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 6:32, 08 Maj 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar3x
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:41, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ależ nic nie trzeba zmieniać, bo już takie obowiązują. Na definicje figur geometrycznych poza obszarem AK, nie masz wpływu, one już są i będą takie jakie są. Zadanie, które przestawiłeś, na egzaminie i tak nie może się pojawić ze względu na sprzeczność z celem egzaminu. Nie możesz jako uzasadnienie jedynej słuszności AK podawać sytuacji tak czy inaczej niemożliwej do zaistnienia nawet kiedy AK nie jest obowiązująca. AK nie jest jedynie słuszna.
Jeśli zakładasz, że AK wejdzie do szkół, to podręczniki tak czy inaczej musiałyby się zmienić. W ramach AK może istnieć taka definicja prostokąta AK, jaką postulujesz i do tego grupa prostokątów, tylko w takim wypadku zamiast wyszukiwać sytuacje, które i tak nie mogą zaistnieć, po to żeby walczyć z czymś, na co AK nie ma wpływu, lepiej zrobić krok do przodu i przejść do innego problemu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:03, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
mar3x napisał: |
Ależ nic nie trzeba zmieniać, bo już takie obowiązują. Na definicje figur geometrycznych poza obszarem AK, nie masz wpływu, one już są i będą takie jakie są.
|
Nie zgadzam się.
To matematycy nie mają żadnego wpływu na definicje czworokątów. W świecie rzeczywistym one są jakie są, a są dokładnie takie jak to jest w algebrze Kubusia.
Dowody:
1. Zadania z egzaminu
2. Nauczyciel rysujący na tablicy kwadrat, twierdzący że to jest trapez, opisujący na podstawie kwadratu cechy trapezu.
Oczywiście obie te sytuacje w świecie rzeczywistym są niemożliwe.
Różnica między AK a logiką Ziemian jest tu jednak fundamentalna:
I.
W algebrze Kubusia te sytuacje są niemożliwe bo to jest jawny gwałt na matematyce.
II.
W logice Ziemian te sytuacje są niemożliwe bo taki nauczyciel natychmiast wychodzi na idiotę w oczach normalnych ludzi, nie matematyków np. dzieciaków z 6 klasy szkoły podstawowej.
mar3x napisał: |
Zadanie, które przestawiłeś, na egzaminie i tak nie może się pojawić ze względu na sprzeczność z celem egzaminu.
|
To nie są argumenty matematyczne.
mar3x napisał: |
Nie możesz jako uzasadnienie jedynej słuszności AK podawać sytuacji tak czy inaczej niemożliwej do zaistnienia nawet kiedy AK nie jest obowiązująca. AK nie jest jedynie słuszna.
|
Zauważ, że w logice Ziemian matematycznie obie sytuacje 1 i 2 są matematycznie legalne i mają prawo zaistnieć. W algebrze Kubusia te sytuacje są niemożliwe matematycznie, a to jest fundamentalna różnica.
Podsumowując:
AK jest jedynie słuszna.
Obecne, błędne z punktu widzenia AK definicje czworokątów są bez znaczenia, wszyscy i tak je koniec końców oleją. Matematycy, tacy jak Ty będą to uzasadniać sprzecznością z celem wyższym jakim jest egzamin. Zauważ że koniec końców i tak lądujesz w definicjach czworokątów z algebry Kubusia, obojętne czy tego chcesz, czy nie chcesz.
mar3x napisał: |
Jeśli zakładasz, że AK wejdzie do szkół, to podręczniki tak czy inaczej musiałyby się zmienić.
|
… wcale tego nie zakładam.
To ma znaczenie dopiero na studiach matematycznych gdzie się uczy że sytuacje 1 i 2 są matematycznie legalne, zatem są dozwolone.
W szkołach średnich i studiach technicznych sytuacje 1 i 2 są totalnie olewane, czyli tu stosuje się definicje zgodne z AK. Problem z definicjami czworokątów zauważyłem dopiero 30 lat po studiach technicznych na ateiście.pl. Nie mogłem się nadziwić jak to możliwe, że rysując kwadrat mogę powiedzieć że narysowałem trapez - sami ateiści.pl nieźle główkowali i żadnego sensownego uzasadnienia tego faktu nie znaleźli, poza tym że tak jest napisane w dzisiejszej świętej księdze matematyków - Wikipedii.
mar3x napisał: |
W ramach AK może istnieć taka definicja prostokąta AK, jaką postulujesz i do tego grupa prostokątów, tylko w takim wypadku zamiast wyszukiwać sytuacje, które i tak nie mogą zaistnieć, po to żeby walczyć z czymś, na co AK nie ma wpływu, lepiej zrobić krok do przodu i przejść do innego problemu. |
… ale to wytłuszczone to nie jest argument matematyczny, matematycznie te sytuacje są jak najbardziej legalne.
Ja nie walczę z definicjami czworokątów, tylko pokazuję jakie definicje czworokątów są matematycznie poprawne, a poprawne są te z AK które matematycznie nie dopuszczają do sytuacji 1 i 2.
Nie walczę dlatego, że matematycy nie mają żadnych szans aby w ktokolwiek w matematycznej rzeczywistości używał definicji innych niż te z AK.
… łącznie z nimi samymi.
Dowód:
Definicje obiektów rzeczywistych w mózgu człowieka mają charakter obrazkowy. Niemożliwe jest aby nawet najbardziej zatwardziały fanatyk dzisiejszych definicji czworokątów na hasło trapez wywołał z wnętrza swojego mózgu rysunek kwadratu czy rombu, czy też jakiegokolwiek innego czworokąta poza trapezem właściwym (twoja notacja).
Podsumowując:
Człowiek nie może tworzyć definicji wbrew swojej naturalnej logice, takie definicje są matematycznie błędne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:50, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Widzę, chodziło mi o to że jak w metodzie trapezów napotkasz przypadkiem na kwadrat (właściwy) to pokazujesz go dzieciom i mówisz:
Patrzcie dzieci oto jest kwadrat będący równocześnie prostokątem, rombem, równoległobokiem i trapezem.
Stąd w żargonie zapisałem:
KW= PR = ROMB = RÓWN = TRAP
W logice Ziemian jest tak:
KW=>PR=>ROMB=>ROWN=>TRAP
Odwrotnie:
TRAP~>ROWN~>ROMB~>PR~>KW
gdzie:
=> - warunek wystarczający, w logice człowieka „na pewno”=>
~> - warunek konieczny, w logice człowieka „może”~>
W AK nie ma takiej możliwości, obojętnie co byśmy nie wylosowali to zawsze będzie:
KW ## PR ## ROMB ## ROWN ## TRAP
gdzie:
## - różne na mocy definicji |
To jak konkretnie jest w AK? Napotykam kwadrat i on jest czy nie jest trapezem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar3x
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:02, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Nie zgadzam się.
To matematycy nie mają żadnego wpływu na definicje czworokątów. W świecie rzeczywistym one są jakie są, a są dokładnie takie jak to jest w algebrze Kubusia. | Znowu zataczasz koło. To są pojęcia abstrakcyjne, a nie świat rzeczywisty.
rafal3006 napisał: | Dowody:
1. Zadania z egzaminu
2. Nauczyciel rysujący na tablicy kwadrat, twierdzący że to jest trapez, opisujący na podstawie kwadratu cechy trapezu. | W obu przypadkach mijałoby się to z celem nauczania. Pierwszy wyjaśniony wcześniej, w drugim znowu celowo musiałby się wymądrzać. Co najwyżej może podać to jako ciekawostkę i nic więcej.
rafal3006 napisał: | Różnica między AK a logiką Ziemian jest tu jednak fundamentalna:
I.
W algebrze Kubusia te sytuacje są niemożliwe bo to jest jawny gwałt na matematyce.
II.
W logice Ziemian te sytuacje są niemożliwe bo taki nauczyciel natychmiast wychodzi na idiotę w oczach normalnych ludzi, nie matematyków np. dzieciaków z 6 klasy szkoły podstawowej. | W I zgoda, w II jest to niemożliwe, bo nauczyciel nie realizowałby programu nauczania. W logice Ziemian metody stosuje się w określonym kontekście, gdyż Ziemianie są ludźmi.
rafal3006 napisał: | To nie są argumenty matematyczne. | To wtedy AK jest dla również niematematyczne. Dlaczego? Dlatego, że Kubuś zanim zastosuje swoją logikę na początku OCENIA ZDANIA POD KĄTEM TEGO, czy mają sens w sposób niematematyczny, ocenia w głowie.
w AK:
Jeśli krowa skacze, to trawa jest czerwona --> nie bierze się pod uwagę, bo ocenia w głowie, że zdanie nie ma sensu, a nie jest fałszywe, powinno być niebrane pod uwagę!!!
poza AK:
zadanie do egzaminu, które przytoczyłeś --> egzaminator nie bierze pod uwagę, bo ocenia w głowie, że zadanie mija się z celem, powinno być niebrane pod uwagę albo inaczej uczeń patrzy na zadanie i pisze: tego nie da się rozwiązać, tak samo jak Kubuś widząc zdanie: Jeśli krowa skacze, to trawa jest czerwona, robi to samo.
Jest więc remis. AK nie jest jedynie słuszna.
rafal3006 napisał: | W szkołach średnich i studiach technicznych sytuacje 1 i 2 są totalnie olewane, czyli tu stosuje się definicje zgodne z AK. | W takim razie matematycznie legalne winno być w AK zdanie: Jeśli krowa skacze, to trawa jest czerwona. Ugrzęźniesz w tym, jak zaczniesz go bronić w AK, przypisując mu logiczną wartość 0 lub 1. W rzeczywistości powinieneś je odrzucić na wejściu właśnie ze względu na specyficzne zastosowanie AK, na cel jego istnienia.
rafal3006 napisał: | Dowód:
Definicje obiektów rzeczywistych w mózgu człowieka mają charakter obrazkowy. Niemożliwe jest aby nawet najbardziej zatwardziały fanatyk dzisiejszych definicji czworokątów na hasło trapez wywołał z wnętrza swojego mózgu rysunek kwadratu czy rombu, czy też jakiegokolwiek innego czworokąta poza trapezem właściwym (twoja notacja). | No zgoda, jak ktoś już kiedyś pisał "to jest argument niematematyczny".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:49, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Cytat: | Widzę, chodziło mi o to że jak w metodzie trapezów napotkasz przypadkiem na kwadrat (właściwy) to pokazujesz go dzieciom i mówisz:
Patrzcie dzieci oto jest kwadrat będący równocześnie prostokątem, rombem, równoległobokiem i trapezem.
Stąd w żargonie zapisałem:
KW= PR = ROMB = RÓWN = TRAP
W logice Ziemian jest tak:
KW=>PR=>ROMB=>ROWN=>TRAP
Odwrotnie:
TRAP~>ROWN~>ROMB~>PR~>KW
gdzie:
=> - warunek wystarczający, w logice człowieka „na pewno”=>
~> - warunek konieczny, w logice człowieka „może”~>
W AK nie ma takiej możliwości, obojętnie co byśmy nie wylosowali to zawsze będzie:
KW ## PR ## ROMB ## ROWN ## TRAP
gdzie:
## - różne na mocy definicji |
To jak konkretnie jest w AK? Napotykam kwadrat i on jest czy nie jest trapezem? |
Nie jest trapezem bo kwadrat i trapez opisują fundamentalnie różne funkcje logiczne.
Definicja kwadratu:
Kwadrat to czworokąt mający wszystkie kąty proste i wszystkie boki równe
KW=KP*BR
Definicja trapezu:
Trapez to czworokąt mający jedną parę boków równoległych i nie równych
TR=JPBRi~R
Na mocy definicji zachodzi:
KW=KP*BR ## TR=JPBRi~R
gdzie:
## - różne na mocy definicji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:51, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
mar3x napisał: |
rafal3006 napisał: | Różnica między AK a logiką Ziemian jest tu jednak fundamentalna:
I.
W algebrze Kubusia te sytuacje są niemożliwe bo to jest jawny gwałt na matematyce.
II.
W logice Ziemian te sytuacje są niemożliwe bo taki nauczyciel natychmiast wychodzi na idiotę w oczach normalnych ludzi, nie matematyków np. dzieciaków z 6 klasy szkoły podstawowej. | W I zgoda, w II jest to niemożliwe, bo nauczyciel nie realizowałby programu nauczania. W logice Ziemian metody stosuje się w określonym kontekście, gdyż Ziemianie są ludźmi. |
Najważniejszy dla mnie jest fakt że zgodziłeś się z I.
W II problem jest w tym, że ludzie podlegają pod matematykę ścisłą, algebrę Kubusia - stąd wynika Twoje II.
mar3x napisał: |
rafal3006 napisał: | W szkołach średnich i studiach technicznych sytuacje 1 i 2 są totalnie olewane, czyli tu stosuje się definicje zgodne z AK. | W takim razie matematycznie legalne winno być w AK zdanie: Jeśli krowa skacze, to trawa jest czerwona. Ugrzęźniesz w tym, jak zaczniesz go bronić w AK, przypisując mu logiczną wartość 0 lub 1. W rzeczywistości powinieneś je odrzucić na wejściu właśnie ze względu na specyficzne zastosowanie AK, na cel jego istnienia.
|
W AK jest tak:
Dowolne zdanie „jeśli p to q” w którym wartości p i q są znane z góry lub p jest bez związku z q jest matematycznie fałszywe.
Stąd zdanie wytłuszczone jest fałszywe w sposób podwójny, spełnia oba warunki fałszywości zdania „Jeśli p to q”
A.
Jeśli krowa skacze to trawa jest czerwona
KS=>TC = KS*TC =0 bo:
1.
Wystarczy że fałszywy jest poprzednik lub następnik i już to zdanie jest fałszywe:
KS=>TC = KS*TC = 0*x = x*0 =0
Nawet gdyby zdanie brzmiało tak:
B.
Jeśli krowa ma cztery łapy to trawa jest zielona
K4L=>TZ = K4L*TZ =1*1 =0
Oba zbiory istnieją (K4L=1 i TZ=1) ale są rozłączne, stąd w wyniku mamy 0 (zbiór pusty).
mar3x napisał: |
rafal3006 napisał: | Dowód:
Definicje obiektów rzeczywistych w mózgu człowieka mają charakter obrazkowy. Niemożliwe jest aby nawet najbardziej zatwardziały fanatyk dzisiejszych definicji czworokątów na hasło trapez wywołał z wnętrza swojego mózgu rysunek kwadratu czy rombu, czy też jakiegokolwiek innego czworokąta poza trapezem właściwym (twoja notacja). | No zgoda, jak ktoś już kiedyś pisał "to jest argument niematematyczny". |
Zgoda, pod warunkiem że człowiek nie podlega pod żadną matematykę
Nie jest jednak możliwe, aby nasz świat taki jakim go znamy, nie podlegał pod żadną matematykę - nasz Wszechświat to z całą pewnością nie chaos.
Człowiek nie jest tu wyjątkiem, też podlega pod matematykę, algebrę Kubusia, z czego wynika że na polecenie opisz cechy trapezu nie wolno ci wywołać z pamięci kwadratu i to jest argument matematyczny bo człowiek podlega pod matematykę.
Najgłupsze co można stwierdzić to twierdzenie iż:
Człowiek nie podlega pod żadną matematykę = logika człowieka nie podlega pod żadną matematykę
Gdyby nie podlegał to dawno by zginął bo zwierzątka które nie odróżniały implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q
od implikacji odwrotnej:
p~>q = ~p=>~q
dawno wyginęły
Na wiara.pl jest aktualnie dyskusja na ten temat.
Myślę, że te trzy posty są najciekawsze:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-z-wiara-pl,7089-25.html#207427
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-z-wiara-pl,7089-25.html#207433
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/dyskusja-z-wiara-pl,7089-25.html#207435
Podsumowując:
Sprzeczamy się tu o bzdetkę bez znaczenia, definicje czworokątów.
Te trzy linki są dowodem iż człowiek i wszelkie żywe istoty podlegają pod tą samą matematykę ścisłą, algebrę Kubusia.
Te trzy linki są też kluczowym dowodem iż życie na Ziemi nie mogłoby istnieć bez implikacji prostej (obsługa obietnic) oraz bez implikacji odwrotnej (obsługa gróźb).
Twierdzenie matematyków że implikacja odwrotna jest w logice matematycznej zbędna to zagłada wszelkiego życia na Ziemi, bowiem zwierzątka które rozpoznawały wyłącznie obietnicę (implikacje prostą) a nie rozpoznawały groźby (implikacji odwrotnej) dawno wyginęły.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 20:52, 08 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar3x
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:07, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Najważniejszy dla mnie jest fakt że zgodziłeś się z I. | No z tym gwałtem na matematyce zgodziłem się przez pomyłkę i się oczywiście wycofuję. Natomiast z pierwszą częścią tamtego zdania się zgadzam.
rafal3006 napisał: | W AK jest tak:
Dowolne zdanie „jeśli p to q” w którym wartości p i q są znane z góry lub p jest bez związku z q jest matematycznie fałszywe.
Stąd zdanie wytłuszczone jest fałszywe w sposób podwójny, spełnia oba warunki fałszywości zdania „Jeśli p to q”
A.
Jeśli krowa skacze to trawa jest czerwona
KS=>TC = KS*TC =0 bo:
1.
Wystarczy że fałszywy jest poprzednik lub następnik i już to zdanie jest fałszywe:
KS=>TC = KS*TC = 0*x = x*0 =0
Nawet gdyby zdanie brzmiało tak:
B.
Jeśli krowa ma cztery łapy to trawa jest zielona
K4L=>TZ = K4L*TZ =1*1 =0
Oba zbiory istnieją (K4L=1 i TZ=1) ale są rozłączne, stąd w wyniku mamy 0 (zbiór pusty). | Aha... czyli jednak oceniasz każde zdania bez interpretacji, nawet jeśli poprzednik nie ma związku z następnikiem. Co za tym idzie, jeśli pies ma cztery łapy, to trawa jest zielona. Jest to prawda najprawdziwsza, również w AK w takim razie, skoro i to zdanie potrafisz ocenić.
Musisz się jednoznacznie określić, czy w ogóle rozpatrujesz zdania, w których poprzednik i następnik nie mają ze sobą związku. W przeciwnym wypadku ja widzę w tym momencie chaos. Tzn. robisz to, ale dopiero na drugim etapie, zamiast na pierwszym, od tego wypadałoby jednak zaczynać, bo po wykonywać obliczenia, skoro zbiory są rozłączne. To jest najdalej idąca ewentualność do sprawdzenia, więc powinna być wykonywana jako pierwsza. Do tego w ten sposób wszystko byłoby bardziej przejrzyste, łatwiej można by uniknąć nieporozumień w styczności z ziemską matematyką. Dokładnie tak jak zrobi to uczeń z zadaniem, które mu zadałeś.
rafal3006 napisał: | Sprzeczamy się tu o bzdetkę bez znaczenia, definicje czworokątów. | Wreszcie to dostrzegłeś. Atakowanie figur geometrycznych to była ślepa uliczka i w razie różnych oznaczeń trzeba by było wprowadzić niekolidujące.
Ostatnio zmieniony przez mar3x dnia Czw 21:37, 08 Maj 2014, w całości zmieniany 11 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiklit
Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:38, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Czy potrafisz odpowiedzieć na problem z metodą trapezów w nazewnictwie AK?
Kwadrat nie jest trapezem, ale rysując pod wykresem TRAPEZY, może mi wyjść KWADRAT. Mam mieć trapezy, a mam trapezy i kwadrat (albo kilka kwadratów). Co wtedy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:30, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
fiklit napisał: | Czy potrafisz odpowiedzieć na problem z metodą trapezów w nazewnictwie AK?
Kwadrat nie jest trapezem, ale rysując pod wykresem TRAPEZY, może mi wyjść KWADRAT. Mam mieć trapezy, a mam trapezy i kwadrat (albo kilka kwadratów). Co wtedy? |
Zajrzałem do Wiki:
[link widoczny dla zalogowanych]
i nie widzę tu żadnych problemów.
Jest metoda trapezów, prostokątów, parabol etc.
Zauważ, że w matematyce Ziemian każdy trapez to jednocześnie prostokąt.
Po co zatem Ziemianom rozróżniać metodę trapezów od metody prostokątów?
Dlaczego nie wystarczy jedna nazwa metoda trapezów?
Odpowiedź na gruncie AK jest oczywista.
Bo trapez na mocy definicji to zupełnie co innego niż prostokąt.
… a jaka jest tu odpowiedź na gruncie matematyki Ziemian?
Możesz mi powiedzieć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|