Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia '2018 cdn
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 64, 65, 66  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 16:37, 06 Wrz 2018    Temat postu:

"Jednak z chwilą gdy dowiedziałeś się że Kopernik nie miał syna, nie możesz już wypowiedzieć zdania prawdziwego:
Jeśli Kopernik miał syna to był ojcem
co sam zresztą potwierdzasz w cytacie."

W tym cytacie:
"Jeśli Kopernik miał syna to był ojcem" jest prawdziwe. I pozostanie nim niezależnie od tego czy dowiemy się że miał syna, że miał córkę, że był bezdzietny."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:39, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Cytat:
W matematyce której usiłuję was nauczyć jest tak, że 100% ludzkości musi uznać zdanie X za prawdziwe jeśli jest ono prawdziwe i 100% ludzkości musi uznać zdanie X za fałszywe jeśli ono jest fałszywe.

Ale na podstawie swoich intuicji językowych, czy na podstawie znania i stosowania zasad przez Ciebie proponowanych?


Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Czw 16:39, 06 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:56, 06 Wrz 2018    Temat postu:

fiklit napisał:

Cytat:
W matematyce której usiłuję was nauczyć jest tak, że 100% ludzkości musi uznać zdanie X za prawdziwe jeśli jest ono prawdziwe i 100% ludzkości musi uznać zdanie X za fałszywe jeśli ono jest fałszywe.

Ale na podstawie swoich intuicji językowych, czy na podstawie znania i stosowania zasad przez Ciebie proponowanych?

To nie są moje zasady.
To jest prawda matematyczno-fizyczna opisana zdaniami warunkowymi "jeśli p to q"
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-600.html#404763
rafal3006 napisał:

Definiuję w rachunku zero-jedynkowym znaczki => i ~> w następujący sposób:
Kod:

Definicja znaczka => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego
   p  q Y=p=>q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  1  1
D: 0  0  1

Powyższa definicję znaczka => trzeba jakoś zapamiętać.
Z punktu widzenia szybkości wypełniania tabel zero-jedynkowych najlepiej zapamiętać tak:
Y=0 <=> p=1 i q=0
Inaczej: Y=1
Definicja znaczka => w spójniku „lub”(+):
p=>q = ~p+q
IV.
Kod:

Definicja znaczka ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego
   p  q Y=p~>q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  1  0
D: 0  0  1

Powyższa definicję znaczka ~> trzeba jakoś zapamiętać.
Z punktu widzenia szybkości wypełniania tabel zero-jedynkowych najlepiej zapamiętać tak:
Y=0 <=> p=0 i q=1
Inaczej: Y=1
Definicja znaczka ~> w spójniku „lub”(+):
p~>q = p+~q

Na gruncie rachunku NASZEGO WSPÓLNEGO rachunku zero-jedynkowego wyprowadzam podstawowe związki czysto matematyczne między znaczkiem => i znaczkiem ~>:

Kod:

Tabela 1
Matematyczne związki znaczka => ze znaczkiem ~>
oraz spójnikami „lub”(+) i „i”(*)
   p  q ~p ~q p=>q ~p~>~q q~>p ~q=>~p p=>q=~p+q
A: 1  1  0  0  =1    =1    =1    =1    =1
B: 1  0  0  1  =0    =0    =0    =0    =0
C: 0  0  1  1  =1    =1    =1    =1    =1
D: 0  1  1  0  =1    =1    =1    =1    =1
   1  2  3  4   5     6     7     8     9

Tożsamość kolumn wynikowych 5=6=7=8=9 jest dowodem formalnym tożsamości logicznej:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p [=] ~p+q
Kod:

Tabela 2
Matematyczne związki znaczka ~> ze znaczkiem =>
oraz spójnikami „lub”(+) i „i”(*)
   p  q ~p ~q p~>q ~p=>~q q=>p ~q~>~p p~>q=p+~q
A: 1  1  0  0  =1    =1    =1    =1    =1
B: 1  0  0  1  =1    =1    =1    =1    =1
C: 0  0  1  1  =1    =1    =1    =1    =1
D: 0  1  1  0  =0    =0    =0    =0    =0
   1  2  3  4   5     6     7     8     9

Tożsamość kolumn wynikowych 5=6=7=8=9 jest dowodem formalnym tożsamości logicznej:
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p [=] p+~q

Matematycznie mamy:
TABELA 1 ## TABELA 2
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p ## T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji jeśli nie istnieją przekształcenia czysto matematyczne oparte o prawa rachunku zero-jedynkowego przekształcające jedną funkcję logiczną w drugą.

W tabelach T1 i T2 doskonale widać, że nie istnieje prawo logiki matematycznej które doprowadziłoby do tożsamości logicznej (kolumny wynikowe identyczne) między tabelami T1 i T2.

Kolejnym moim krokiem miało być przyporządkowanie tym czysto matematycznym, póki co znaczkom => i ~> definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> z teorii zbiorów doskonale rozumianej przez wszystkich 5-cio latków czego twardym dowodem jest kolejny cytat niżej.

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-600.html#404805
rafal3006 napisał:

Weźmy problem deszczu i chmur!

Wszystkie możliwe zdarzenia jakie możemy tu wyróżnić to:
1.
P - pada
P = [P*CH] - pada i są chmury [P*CH]
2.
~P - nie pada
~P=[~P*~CH, ~P*CH] - nie pada i nie ma chmur [~P*~CH] lub nie pada i są chmury [~P*CH]
3.
CH - chmury
CH = [CH*P, CH*~P] - są chmury i pada [CH*P] lub są chmury i nie pada [CH*~P]
4.
~CH - nie ma chmur
~CH = [~CH*~P] - nie ma chmur i nie pada [~CH*~P]
Koniec!

Zbadajmy wszelkie możliwe relacje w zbiorach w kierunku od P (pada) do CH (chmura)
Jedziemy:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% będzie pochmurno
P=>CH=1
W zbiorach mamy:
P=[P*CH] => CH=[CH*P, CH*~P]
Iloczyn logiczny zbiorów P i CH to:
[P*CH] - identyczny z poprzednikiem co jest zgodne z definicją znaczka => jak niżej.
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P=[P*CH] jest podzbiorem => zbioru CH=[CH*P, CH*~P]
Każdy 5-cio latek rozumie, że padanie daje nam gwarancję => istnienie chmur.
To zdanie 100% ludzkości uzna za prawdziwe - tu nie ma przeproś.
B.
Jeśli jutro będzie padało to może ~~> nie być pochmurno
P~~>~CH = P*~CH = [P*CH]*[~CH*~P] =[] =0 - zbiory rozłączne
Definicja kwantyfikatora małego ~~> nie jest spełniona bo zbiory P i ~CH są rozłączne.
Każdy 5-cio latek rozumie że jak jutro będzie padało to na 100% będą chmury, zatem przypadek pada i nie ma chmur nie może zaistnieć.
To zdanie 100% ludzkości uzna za fałszywe - tu nie ma przeproś.
C.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~> nie być pochmurno
~P~>~CH =1
W zbiorach mamy:
~P=[~P*~CH, ~P*CH] ~> ~CH=[~CH*~P]
Iloczyn logiczny zbiorów ~P i ~CH to:
[~CH*~P] - identyczny z następnikiem co jest zgodne z definicją znaczka ~> jak niżej:
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona wtedy i tylko wtedy gdy zbiór ~P=[~P*~CH, ~P*CH] jest nadzbiorem ~> zbioru ~CH=[~CH*~P]
Każdy 5-cio latek rozumie, że brak deszczu (~P) jest warunkiem koniecznym ~> aby jutro nie było chmur (~CH) bo jak pada (P) to na 100% => są chmury (CH)
Prawo Kubusia mówiące o związku warunku wystarczającego => z warunkiem koniecznym ~> bez zamiany p i q samo nam tu wyskoczyło:
C: ~P~>~CH = A: P=>CH
To zdanie 100% ludzkości uzna za prawdziwe - tu nie ma przeproś
D.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~~> być pochmurno
~P~~>CH = ~P*CH =1 - jest taka możliwość
Co potwierdza teoria zbiorów!
~P=[~P*~CH, ~P*CH] ~~> CH=[CH*P, CH*~P] = [~P*CH] =1 - istnieje wspólny element zbiorów ~P i CH
Każdy 5-cio latek rozumie, że może zdarzyć się przypadek iż nie będzie padało i będą chmury
To zdanie 100% ludzkości uzna za prawdziwe - tu nie ma przeproś


Niestety, nikt nie chce w tym temacie podjąć dyskusji, wszyscy wycofali się już na etapie rachunku zero-jedynkowego, mimo że jestem pewien, że wszyscy rozumiecie prawa logiki matematycznej wiążące znaczki => i ~> tam wyprowadzone.
Nic na to nie mogę poradzić, muszę z tym żyć.
Tak czy owak, i tak wszystko posuwa się do przodu we właściwym kierunku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:58, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Cytat:
To nie są moje zasady.

Czy ja napisałem że Twoje?
Czekam dalej na odp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:59, 06 Wrz 2018    Temat postu:

idiota napisał:
"Jednak z chwilą gdy dowiedziałeś się że Kopernik nie miał syna, nie możesz już wypowiedzieć zdania prawdziwego:
Jeśli Kopernik miał syna to był ojcem
co sam zresztą potwierdzasz w cytacie."

W tym cytacie:
"Jeśli Kopernik miał syna to był ojcem" jest prawdziwe. I pozostanie nim niezależnie od tego czy dowiemy się że miał syna, że miał córkę, że był bezdzietny."

Idioto, w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-600.html#404807
Wyróżniłem ci na niebiesko zdanie będące dowodem, iż brzydko manipulujesz, niczym Urban
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:03, 06 Wrz 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
W matematyce której usiłuję was nauczyć jest tak, że 100% ludzkości musi uznać zdanie X za prawdziwe jeśli jest ono prawdziwe i 100% ludzkości musi uznać zdanie X za fałszywe jeśli ono jest fałszywe.

Ale na podstawie swoich intuicji językowych, czy na podstawie znania i stosowania zasad przez Ciebie proponowanych?

Twierdze konkretnie że 100% ludzkości uzna zdanie:
Jeśli jutro będzie padało to może ~~> nie być pochmurno
za fałszywe.

Twierdzę konkretnie, że 100% matematyków uzna zdanie:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
za fałszywe.

Twierdzę konkretnie, że 100% matematyków uzna zdanie:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to może nie zachodzić w nim suma kwadratów
za fałszywe
etc
To jest krystaliczna matematyka, teoria zbiorów na poziomie 5-cio latka, tu nie ma nic z mojego "widzi mi się".

Jeśli twierdzisz inaczej to poproszę o JEDEN kontrprzykład świadczący że nie mam racji, czyli czyniący dowolne z powyższych zdań prawdziwym.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 18:06, 06 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:19, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Czy chodzi ci po prostu o to, że wszyscy ludzie stosując tę matematykę, będą dochodzili do takich samych wniosków co do prawdziwości zdań?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:28, 06 Wrz 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
Czy chodzi ci po prostu o to, że wszyscy ludzie stosując tę matematykę, będą dochodzili do takich samych wniosków co do prawdziwości zdań?

Tak, wszyscy podlegamy pod logiką matematyczną, opartą na teorii zbiorów zrozumiałej dla każdego 5-cio latka, kluczowe są tu definicje
1.
p=>q - podzbioru => (p jest podzbiorem =>q)
p=>q =1 - gdy relacja => zachodzi (=1)
p=>q =0 - gdy relacja => nie zachodzi (=0)
2.
p~>q - nadzbioru ~> (p jest nadzbiorem ~>q)
p~>q =1 - gdy relacja ~> zachodzi (=1)
p~>q =1 - gdy relacja nie zachodzi (=0)
3.
Relacja elementu wspólnego zbiorów ~~>
p~~>q =p*q =1 - gdy relacja ~~> zachodzi (=1)
p~~>q =p*q =0 - gdy relacja ~~> nie zachodzi (=0)

To są absolutnie wszystkie znaczki na których zbudowana jest matematyka zdań warunkowych "Jesli p to q" w algebrze Kubusia.

Wszytskie inne znaczki np. implikacja prosta p|=>q, implikacja odwrotna p|~>q, równoważność <=>, czy spójnik "albo"($) budowane są przy pomocy trzech kluczowych znaczków wyżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 19:49, 06 Wrz 2018    Temat postu:

To w końcu zdecyduj się czy to zdanie będzie prawdziwe, czy nieprawdziwe i zdecyduj się czy wg ciebie fiklit sądzi, ze ono jest prawdziwe czy nie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:13, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Cytat:
Tak,

No ale jeśli wszyscy ludzie będą stosowali LM to też będą dochodzili do tych samych wniosków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:01, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Niezbędna teoria dla zrozumienia tego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-625.html#404835
rafal3006 napisał:
fiklit napisał:
Czy chodzi ci po prostu o to, że wszyscy ludzie stosując tę matematykę, będą dochodzili do takich samych wniosków co do prawdziwości zdań?

Tak, wszyscy podlegamy pod logiką matematyczną, opartą na teorii zbiorów zrozumiałej dla każdego 5-cio latka, kluczowe są tu definicje
1.
p=>q - podzbioru => (p jest podzbiorem =>q)
p=>q =1 - gdy relacja => zachodzi (=1)
p=>q =0 - gdy relacja => nie zachodzi (=0)
2.
p~>q - nadzbioru ~> (p jest nadzbiorem ~>q)
p~>q =1 - gdy relacja ~> zachodzi (=1)
p~>q =1 - gdy relacja nie zachodzi (=0)
3.
Relacja elementu wspólnego zbiorów ~~>
p~~>q =p*q =1 - gdy relacja ~~> zachodzi (=1)
p~~>q =p*q =0 - gdy relacja ~~> nie zachodzi (=0)

To są absolutnie wszystkie znaczki na których zbudowana jest matematyka zdań warunkowych "Jeśli p to q" w algebrze Kubusia.

Wszystkie inne znaczki np. implikacja prosta p|=>q, implikacja odwrotna p|~>q, równoważność <=>, czy spójnik "albo"($) budowane są przy pomocy trzech kluczowych znaczków wyżej.


Dowód iż te znaczki są wystarczające w analizie matematycznej implikacji prostej P8|=>P2 którą z definicji są wszystkie niżej analizowane zdania ABCD zamieszczam niżej.

fiklit napisał:
Cytat:
Tak,

No ale jeśli wszyscy ludzie będą stosowali LM to też będą dochodzili do tych samych wniosków.

Nie zgadzam się, ziemska LM nie wiąże zdań warunkowych „Jeśli p to q” z relacjami zbiorów zdefiniowanych w poprzedniku i następniku tych zdań.
Jeśli już to ziemska LM bada relację wyłącznie warunku wystarczającego => w zdaniu „Jeśli p to q”.
Pamiętam że sam pięknie dowodziłeś relacji P8=>P2 zdaniu warunkowym:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na 100% jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
to ok
To LM dowodzi.
ALE!
LM nie zna definicji kontrprzykładu dla zdania A w postaci zdania B!
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 =0 - bo zbiory P8 i ~P2 są rozłączne
Fałszywość kontrprzykładu jest dowodem nie wprost prawdziwości warunku wystarczającego A.
Uwaga!
Z definicji kontrprzykładu wynika że za dziedzinę dla zdania A musimy przyjąć co najmniej:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..]
bowiem:
LN=P2+~P2
Uzupełnienia do dziedziny dla zbiorów P8 i P2 są następujące:
~P2=[LN-P2}=[1,3,5,7,9..]
~P8=[LN-P8]=[1,2,3,4,5,6,7..9..]

Z powyższego wynika, że jeśli logika matematyczna ma być sensowna to musi rozstrzygnąć co się dzieje po stronie liczb ~P8, czyli musi rozpatrzyć całą dziedzinę minimalną które wyżej nam wyskoczyła.
Po stronie ~P8 dzieją się najciekawsze od strony matematycznej rzeczy.
Przede wszystkim zastosujmy do zdania A prawo Kubusia, wiążące warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> bez zamiany p i q.
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Nasz przykład:
A: P8=>P2 = C: ~P8~>~P2
Stąd mamy gwarancję matematyczną => prawdziwości zdania C, bowiem gdyby w zdaniu C nie zachodził warunek konieczny ~> to matematyka ścisła, prawo Kubusia, leży w gruzach.
Zdanie C musi przyjąć brzmienie które zapewnia mu prawdziwość w języku potocznym!
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~> nie być podzielna przez 2
~P8~>~P2 =1
Na mocy prawa Kubusia mamy gwarancję matematyczną, że zbiór ~P8 jest nadzbiorem ~> zbioru ~P2.
Niedowiarkowie mogą sobie ten fakt dowodzić, to nie jest trudne.
LUB
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
~P8~~>P2 = ~P8*P2 =1 bo 2
Dla udowodnienia prawdziwości zdania warunkowego „Jeśli p to q’ pod kwantyfikatorem małym ~~> wystarczy pokazać jeden wspólny element zbiorów ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..] i P2=[2,4,6,8..]

Udowodnienie iż w zdaniu D warunek konieczny ~> nie zachodzi również jest dziecinnie proste.
Korzystamy oczywiście z prawa Kubusia, zakładając że w zdaniu D warunek konieczny zachodzi:
D: ~P8~>P2 = B’: P8=>~P2
Zdanie B brzmi co prawda tak:
B: P8~~>~P2=P8*~P2 =0 - bo zbiory P8 i ~P2 są rozłączne
… ale od czego mamy prawo Kobry!~
Prawo Kobry:
Warunkiem koniecznym ~~> prawdziwości dowolnego zdania „Jeśli p to q’ jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>
Zdanie:
B: P8~~>~P2 =0
Jest fałszywe, zatem na mocy prawa Kobry musi być fałszywe zdanie:
B’: P8=>~P2 =0
Stąd na mocy prawa Kubusia nie ma prawa zachodzić warunek konieczny ~> w zdaniu:
D: ~P8~>P2 = B’: P8=>~P2 =0
cnd

Zauważ Fiklicie że cały ten post to matematyczne banały, banały, banały … które na 100% zrozumie błyskawicznie uczeń I klasy LO jeśli mu się to wytłumaczy i potrzebna jest do tego zaledwie jedna (powtórzę JEDNA) godzina lekcyjna matematyki, na której dostanie niezbędną teorię w postaci tego historycznego postu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-600.html#404731

Nieprawdopodobnie ciekawe rzeczy będą się tu działy w równoważności, ale to temat na oddzielny post.

Podsumowując:
Mam nadzieję że wszyscy rozumiecie jak bajecznie prosta jest algebra Kubusia.
Mam nadzieję, że rozumiecie iż nie sposób przed nią uciec, ani nie sposób jej czymkolwiek zastąpić.
Wszelkie wymysły ziemian w postaci logik modalnych etc to szukanie czarnego kota w ciemnym pokoju którego tam w ogóle nie ma.

Matematyk to ślepiec w ciemnym pokoju szukający czarnego kota, którego tam w ogóle nie ma.
Autor: Karol Darwin


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 21:06, 06 Wrz 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:06, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Cytat:
Nie zgadzam się, ziemska LM nie wiąże zdań warunkowych „Jeśli p to q” z relacjami zbiorów zdefiniowanych w poprzedniku i następniku tych zdań.

Z czym się nie zgadzasz? Że poprawne stosowanie zasad LM każdemu da takie samo rozstrzygnięcie danego zdania?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:14, 06 Wrz 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Nie zgadzam się, ziemska LM nie wiąże zdań warunkowych „Jeśli p to q” z relacjami zbiorów zdefiniowanych w poprzedniku i następniku tych zdań.

Z czym się nie zgadzasz? Że poprawne stosowanie zasad LM każdemu da takie samo rozstrzygnięcie danego zdania?

Napisałem wyżej że w stosunku do zdania z zachodzącym warunkiem wystarczającym P8=>P2 się zgadzam.
A: P8=>P2 =1 - bo P8 jest podzbiorem => P2
Wyłącznie to co wyżej LM potrafi!

Ale to jest zaledwie zdanie A z mojego postu wyżej, a gdzie dojście do fałszywości zdania B:
B: P8~~>~P2=P8*~P2=0 - bo P8 i ~P2 są rozłączne
oraz do prawdziwości zdań C i D?
C: ~P8~>~P2 =1 - bo ~P8 jest nadzbiorem ~> ~P2
D: ~P8~~>P2 = ~P8*P2 =1 - bo ~P8 ma element wspólny ~~> z P2
Ja się pytam o prawdziwość/ fałszywośc zdań BCD.
Gdzie to jest w LM?
Czy możesz mnie oświecić?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 21:18, 06 Wrz 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 21:53, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Fiklit, on chyba już nie kuma co my piszemy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:43, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Chyba tak. A Ty wiesz o co mu chodzi? Czy nie zgadza się dla samego niezgadzania? Czy co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 22:52, 06 Wrz 2018    Temat postu:

On chyba się nie zgadza z jakimiś swoimi wyobrażeniami na temat tego co powinna robić logika i z jakiegoś powodu uznał, że logika ma mu wiedzy dostarczać i to jakoś tak bezpośrednio, ale chyba nie wie jak to wyrazić.
Widać to z jego obsesji tłumaczenia, że jak ktoś mu powie że 'jeśli a to b' to on musi z tego się dowiedzieć o tym co jeśli nie a. Nie rozumie co to jest zdanie najwyraźniej i jak ono robi, że znaczy.
To w sumie nie dziwne, bo kto to ostatecznie wie?

Na to co napisałem też będzie coś bełkotał, ale nie ma rady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:11, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Ja to w ogóle mam wątpliwości czy rafał rozumie, że zdanie znaczy. Nawet bez wnikania jak ono to robi, ale że w ogóle to robi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 23:23, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Wie, że dzwonią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:20, 07 Wrz 2018    Temat postu:

Rachunek zero-jedynkowy w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”!

Część I
Implikacja prosta p|=>q i odwrotna p|~>q

Dowód wewnętrznej sprzeczności logiki matematycznej ziemian.

Prawo Kruka:
W fizyce (np. język mówiony człowieka) definicje matematyczno-fizyczne możemy sobie przyjmować z sufitu czyli bo takie jest moje „widzi mi się”

Przykładowo moich podręcznikach do nauki elektroniki prąd elektryczny to pchły biegnące od wyższego do niższego potencjału wyposażone w młotki, którymi uderzają w ścianki rezystora, skutkiem czego w rezystorze wydziela się ciepło, natomiast w mikroprocesorze i pamięci zewnętrznej pracują najprawdziwsze krasnoludki, myślące jak człowiek, dzięki czemu nie muszę zaczynać wyjaśnienia jak działa mikroprocesor od poziomu atomu i technologii jego wykonania.
Cała zabawa polega na tym, aby to moje „widzi mi się” działało i było nie do obalenia przez najwybitniejszych ziemskich matematyków!
Dokładnie takie są przyjęte przeze mnie definicje zero-jedynkowe znaczków:
p=>q - warunek wystarczający =>
p~>q - warunek konieczny ~>

Zapraszam najwybitniejszych ziemskich matematyków do pokazania kontrprzykładu dla moich zero-jedynkowych definicji znaczków => i ~> z sufitu wziętych.
Pokażecie jeden kontrprzykład, że nie działają i kasuję całą algebrę Kubusia.
Do dzieła, Panowie.

AK w definicjach napisał:

1.2 Definicje elementarne algebry Kubusia

Definicja zdania warunkowego „Jeśli p to q”:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
Gdzie:
p - poprzednik (fragment zdania po „Jeśli ..”)
q - następnik (fragment zdania po „to ..”)

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach =>, ~>, ~~>

Elementarne definicje w algebrze Kubusia to:
p=>q - definicja warunku wystarczającego
p~>q - definicja warunku koniecznego
p~~>q - definicja kwantyfikatora małego
p~~>~q=p*~q - definicja kontrprzykładu

1.2.1 Definicja warunku wystarczającego =>

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Inaczej: p=>q =0

1.2.2 Definicja warunku koniecznego ~>

Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej: p~>q =0

1.2.3 Definicja kwantyfikatora małego ~~>

Definicja kwantyfikatora małego ~~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Definicja kwantyfikatora jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny.
Inaczej: p~~>q = p*q =[] =0


fiklit napisał:

Ja to w ogóle mam wątpliwości czy rafał rozumie, że zdanie znaczy. Nawet bez wnikania jak ono to robi, ale że w ogóle to robi.

Jak zwykle jest wszystko odwrotnie niż ziemianie myślą, bo to ziemianie nie rozumieją co to jest zdanie.
Na przykład to zdanie:
B.
Jeśli jutro będzie pochurno to może ~> padać
CH~>P =1
Chmury są konieczne ~> aby jutro padało.
Dokładnie dlatego to zdanie musi mieć wartość logiczną 1, a ziemianie tego nie wiedzą, dlatego to ziemianie nie mają bladego pojęcia co to jest zdanie.
cnd
Zauważ, że ziemianie obalają tu swoją własną logikę matematyczną!
Dlaczego?
Bo prawo rachunku zero-jedynkowego, prawo Tygryska wiążące warunek konieczny ~> z warunkiem wystarczającym => z zamiana p i q
Prawo Tygryska:
p~>q = q=>p
Nasz przykład:
CH~>P = P=>CH
Prawą stronę czytamy:
BO.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% będzie pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest wystarczające do tego, by było pochmurno

Fakty są takie:
1.
Zdanie BO: P=>CH dla każdego, nawet najgłupszego ziemskiego matematyka jest prawdziwe
2.
Logika matematyczna ziemian nie widzi ewidentnej tożsamości logicznej:
Prawo Tygryska:
BO: P=>CH = B: CH~>P
Znaczenie tożsamości logicznej:
Prawdziwość jednej strony wymusza prawdziwość drugiej strony
Fałszywość jednej strony wymusza fałszywość drugiej strony

Wniosek:
Aktualna logika ziemian jest wewnętrznie sprzeczna bo nie uznaje prawdziwości matematycznej zdania B.
Innymi słowy:
Jeśli zdanie BO: P=>CH =1 jest u ziemian prawdziwe na mocy ich logiki matematycznej, to zdanie B: CH~>P też musi być prawdziwe na mocy tej samej logiki matematycznej!
Wewnętrzna sprzeczność logiki matematycznej ziemian została zatem udowodniona
cnd
Zauważ Fiklicie, że ziemianie doskonale wiedzą że:
Jeśli w dowolnym zdaniu warunkowym „Jeśli p to q” zachodzi warunek wystarczający => to w drugą stronę „Jeśli q to p” musi zachodzić warunek konieczny ~>.
Sęk w tym, że tej swojej wiedzy nie potrafią w czyn wprowadzić, czyli nie potrafią wypowiedzieć zdania odwrotnego „Jeśli q to p” w taki sposób, aby było ono prawdziwe.
Zauważ, że jak się nauczą tego banału to cała ich „logika matematyczna” legnie w gruzach … bo narodzi się FUNDAMENTALNIE inna logika matematyczna - algebra Kubusia!
Tu mam nadzieję się zgadzamy!

Wracając do tematu:

Definicje znaczków (*, +, => i ~>) które będziemy używać w rachunku zero-jedynkowym są następujące:
I.
Kod:

Definicja spójnika „i”(*) dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego
   p  q Y=p*q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  1  0
D: 0  0  0

Powyższa definicję spójnika „i”(*) trzeba jakoś zapamiętać.
Z punktu widzenia szybkości wypełniania tabel zero-jedynkowych najlepiej zapamiętać tak:
Y=1 <=> p=1 i q=1
Inaczej: Y=0
II.
Kod:

Definicja spójnika „lub”(+) dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego
   p  q Y=p+q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  1  1
D: 0  0  0

Powyższa definicję spójnika „lub”(+) trzeba jakoś zapamiętać.
Z punktu widzenia szybkości wypełniania tabel zero-jedynkowych najlepiej zapamiętać tak:
Y=0 <=> p=0 i q=0
Inaczej: Y=1
III.
Kod:

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego
   p  q Y=p=>q
A: 1  1  1
B: 1  0  0
C: 0  1  1
D: 0  0  1

Powyższa definicję warunku wystarczającego => trzeba jakoś zapamiętać.
Z punktu widzenia szybkości wypełniania tabel zero-jedynkowych najlepiej zapamiętać tak:
Y=0 <=> p=1 i q=0
Inaczej: Y=1
Definicja znaczka => w spójniku „lub”(+):
p=>q = ~p+q
IV.
Kod:

Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego
   p  q Y=p~>q
A: 1  1  1
B: 1  0  1
C: 0  1  0
D: 0  0  1

Powyższa definicję warunku koniecznego ~> trzeba jakoś zapamiętać.
Z punktu widzenia szybkości wypełniania tabel zero-jedynkowych najlepiej zapamiętać tak:
Y=0 <=> p=0 i q=1
Inaczej: Y=1
Definicja znaczka ~> w spójniku „lub”(+):
p~>q = p+~q

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> w rachunku zero-jedynkowym są następujące.
Kod:

Tabela W
Matematyczne związki definicji warunku wystarczającego =>
z warunkiem koniecznym ~> oraz spójnikami „lub”(+) i „i”(*)
   p  q ~p ~q  p=>q ~p~>~q q~>p ~q=>~p p=>q=~p+q
A: 1  1  0  0   1     1     1     1     1
B: 1  0  0  1   0     0     0     0     0
C: 0  0  1  1   1     1     1     1     1
D: 0  1  1  0   1     1     1     1     1
   1  2  3  4   5     6     7     8     9

Tożsamość kolumn wynikowych 5=6=7=8=9 jest dowodem formalnym tożsamości logicznej:
W: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p [=] 5: ~p+q
Kod:

Tabela K
Matematyczne związki definicji warunku koniecznego ~>
z warunkiem wystarczającym => oraz spójnikami „lub”(+) i „i”(*)
   p  q ~p ~q  p~>q ~p=>~q q=>p ~q~>~p p~>q=p+~q
A: 1  1  0  0   1     1     1     1     1
B: 1  0  0  1   1     1     1     1     1
C: 0  0  1  1   1     1     1     1     1
D: 0  1  1  0   0     0     0     0     0
   1  2  3  4   5     6     7     8     9

Tożsamość kolumn wynikowych 5=6=7=8=9 jest dowodem formalnym tożsamości logicznej:
K: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p [=] 5: p+~q

Matematycznie mamy:
TABELA W ## TABELA K
W: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p ## K: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji jeśli nie istnieją przekształcenia czysto matematyczne oparte o prawa rachunku zero-jedynkowego przekształcające jedną funkcję logiczną w drugą.

W tabelach W i K doskonale widać, że nie istnieje prawo logiki matematycznej które doprowadziłoby do tożsamości logicznej (kolumny wynikowe identyczne) między tabelami W i K.

Implikacja prosta p|=>q

Definicja implikacji prostej p|=>q:
Implikacja prosta p|=>q to spełniony wyłącznie warunek wystarczający => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p=>q =1
p~>q =0
Implikacja prosta w równaniu logicznym:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) = 1*1 =1

Część I
Podstawienie proste


Mamy wyprowadzone wyżej tożsamości logiczne:
W: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
K: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p

Wypowiadam warunek wystarczający =>:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% => będzie pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur.

Oczywistym jest że wszystko jedno co nazwiemy w zdaniu A p a co q.
Na początek przyjmijmy podstawienie proste:
p=P
q=CH
Jedyne równanie do którego możemy podstawić to podstawienie to równanie W1.
W: 1: P=>CH = 2: ~P~>~CH [=] 3: CH~>P = 4: ~CH=>~P =1
Na mocy tożsamości logicznej wystarczy udowodnić prawdziwość dowolnego członu w W aby mieć gwarancję matematyczną prawdziwości pozostałych członów.
Udowodniliśmy prawdziwość W1 i to wystarczy, wszystkie pozostałe człony muszą mieć wartość logiczną 1.

Podstawienie które dokonaliśmy dla tabeli W:
p=P
q=CH
Musi obowiązywać w tabeli K!

Mamy zatem:
K: 1: P~>CH = 2: ~P=>~CH [=] 3: CH=>P = 4: ~CH~>~P =0

Dla udowodnienia iż wszystkie cztery człony są tu fałszem wystarczy udowodnić fałszywość dowolnego członu.
Wybieram K3:
Jeśli jutro będzie pochmurno to na 100% => będzie padać
CH=>P =0
Oczywisty fałsz, rozumiany przez każdego 5-cio latka.

Stąd mamy potwierdzenie poprawności definicji implikacji prostej p|=>q z algebry Kubusia.
Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p=>q =1
p~>q =0
Definicja implikacji prostej p|=>q w równaniu logicznym:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) = 1*1 =1
Nasz przykład:
W1: P=>CH =1
K1: P~>CH =0
Stąd mamy spełnione równanie implikacji prostej P|=>CH:
P|=>CH = (P=>CH)*~(P~>CH) = 1*~(0) =1
cnd

Wniosek:
Zdanie W1: P=>CH wchodzi w skład definicji implikacji prostej P|=>CH.

Część II
Podstawienie odwrotne


Mamy wyprowadzone wyżej tożsamości logiczne:
W: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
K: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p

Wypowiadam warunek wystarczający =>:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% => będzie pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur.

Oczywistym jest że wszystko jedno co nazwiemy w zdaniu A p a co q.
Przyjmijmy podstawienie odwrotne:
p=CH
q=P
Jedyne równanie do którego możemy podstawić to podstawienie to równanie K3.
K: 1: CH~>P = 2: ~CH=>~P [=] 3: P=>CH = 4: ~P=>~CH =1
Na mocy tożsamości logicznej wystarczy udowodnić prawdziwość dowolnego członu w K aby mieć gwarancję matematyczną prawdziwości pozostałych członów.
Udowodniliśmy prawdziwość K3 i to wystarczy, wszystkie pozostałe człony muszą mieć wartość logiczną 1.

Podstawienie które dokonaliśmy dla tabeli K:
p=CH
q=P
Musi obowiązywać w tabeli W!

Mamy zatem:
W: 1: CH=>P = 2: ~CH~>~P [=] 3: P~>CH = 4: ~P~>~CH =0
Dla udowodnienia iż wszystkie cztery człony są tu fałszem wystarczy udowodnić fałszywość dowolnego członu.
Wybieram K1:
Jeśli jutro będzie pochmurno to na 100% => będzie padać
CH=>P =0
Oczywisty fałsz, rozumiany przez każdego 5-cio latka.

Definicja implikacji prostej P|=>CH w równaniu logicznym:
Nasz przykład:
K3: P=>CH =1
W3: P~>CH =0
Stąd mamy spełnione równanie implikacji prostej P|=>CH:
P|=>CH = (P=>CH)*~(P~>CH) = 1*~(0) =1

Podsumowanie:
Zdanie wypowiedziane:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% będzie pochmurno
P=>CH =1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur
Doskonale widać, że w naszym zdaniu wypowiedzianym jest wszystko jedno co nazwiemy p a co nazwiemy q. Matematycznie nie ma to żadnego znaczenia.

Implikacja odwrotna p|~>q

Definicja implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna p|~>q to spełniony wyłącznie warunek konieczny ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
p~>q =1
p=>q =0
Implikacja odwrotna w równaniu logicznym:
p|~>q = (p~>q)*~(p=>q) = 1*~(0) = 1*1 =1

Mamy wyprowadzone wyżej tożsamości logiczne:
W: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
K: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p

Wypowiedzmy warunek konieczny ~> prawdziwy:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Chmury są konieczne ~> do tego, by padało

Wykonajmy podstawienie proste:
p=CH
q=P
CH=>P
Doskonale widać, że podstawienie proste w zapisach ogólnych pasuje do zdania K1.
Stąd mamy:
K: 1: CH~>P = ~CH=>~P [=] 3: P=>CH = 4: ~P~>~CH =1
Na mocy tożsamości logicznej K wystarczy udowodnić prawdziwość dowolnego członu by mieć gwarancję matematyczną prawdziwości wszystkich pozostałych członów.
Udowodniliśmy prawdziwość K1 - to wystarczy.

Do tabeli W musimy użyć identycznego podstawienia:
p=CH
q=P
inaczej popełniamy trywialny błąd podstawienia.
Stąd mamy:
W: CH=>P = 2: ~CH~>~P [=] 3: P~>CH = 4: ~P=>~CH =0
Dal udowodnienia fałszywości W wystarczy udowodnić fałszywość dowolnego członu.
Wybieram W1.
W1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to na 100% będzie padać
CH=>P =0
Każdy 5-cio latek wie, że to nieprawda, stąd wartość logiczna tego zdania to 1.
Chmury nie są (=0) warunkiem wystarczającym => do tego, by padało.

Stąd mamy spełnioną definicję implikacji odwrotnej CH|~>P:
CH~>P =1 - zachodzi (=1) warunek konieczny ~>
CH=>P =0 - nie zachodzi (=0) warunek wystarczający =>

Definicja implikacji odwrotnej CH|~>P w równaniu logicznym:
CH|~>P = (CH~>P)*~(CH=>P) = 1*~(0) = 1*1 =1

Czy ten post jest zrozumiały?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 15:29, 10 Wrz 2018, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:08, 07 Wrz 2018    Temat postu:

Cytat:
Pokażecie jeden kontrprzykład, że nie działają i kasuję całą algebrę Kubusia.

Ale co rozumiesz przez "nie działają"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15386
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pią 11:30, 07 Wrz 2018    Temat postu:

Kiedy poprawisz bramki w laboratorium technik cyfrowych? Bo cały czas Andy zwracają jedynki, nawet wtedy gdy wg ciebie powinny zwrócić 0.

Druga sprawa - spytałem 5-latka,czy prawdą jest że pies ma 4 łapy a telewizor wisi na ścianie.
Odpowiedział, że to prawda. Widocznie coś nie tak było z jego logiką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:52, 07 Wrz 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Pokażecie jeden kontrprzykład, że nie działają i kasuję całą algebrę Kubusia.

Ale co rozumiesz przez "nie działają"?


W poście wyżej wyprowadziłem następujące tożsamości logiczne na gruncie rachunku zero-jedynkowego:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p
T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
Matematycznie zachodzi:
T1: 1: p=>q = 2: ~p~>~q [=] 3: q~>p = 4: ~q=>~p ## T2: 1: p~>q = 2: ~p=>~q [=] 3: q=>p = 4: ~q~>~p
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##:
Dwie funkcje logiczne są różne na mocy definicji jeśli nie istnieją przekształcenia czysto matematyczne oparte o prawa rachunku zero-jedynkowego przekształcające jedną funkcję logiczną w drugą.

Gdzie:
T11: p=>q - podstawowa definicja warunku wystarczającego =>
Dalsza część w linii T1 to jej tożsame substytuty.
Oznacza to, że wystarczy udowodnić prawdziwość dowolnego członu linii T1 aby mieć gwarancję matematyczną pozostałych członów.

Podobnie:
T21: p~>q - podstawowa definicja warunku koniecznego ~>
Dalsza część linii T2 to jej tożsame substytuty.
Oznacza to, że wystarczy udowodnić prawdziwość dowolnego członu linii T1 aby mieć gwarancję matematyczną pozostałych członów.

Kontrprzykład rozwalający algebrę Kubusia polega na tym, że udowodnisz prawdziwość dowolnego członu z dowolnej linii (T1 albo T2) po czym wykażesz że fałszem jest dowolny człon z tej samej linii!

Oczywistym jest, że jako matematyk możesz zacząć od wszelkich twierdzeń matematycznych „Jeśli p to q” gdzie w twierdzeniu matematycznym prawdziwym z definicji zachodzi ci warunek wystarczający p=>q!
Możesz też zacząć od dowolnych innych zdań z języka potocznego człowieka, to bez znaczenia.

P.S.
Ziemianie mają wszystko totalnie spieprzone, definicję warunku wystarczającego => także.
Dowód:
Weźmy twierdzenie matematyczne:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Sam to kiedyś udowodniłeś dowodem szczegółowym, dla mnie wystarczającym dowodem jest zapisanie kluczowych elementów zbiorów P8 i P2 jak to zrobiłem wyżej.

Wedle ziemian warunek wystarczający to tylko i wyłącznie zbiór P8.
Skoro tak to mogę sobie zmienić następnik na przykład na taki:
P8=>P3 =0
Oczywistym jest że tu P8 jest gówno-warunkiem wystarczającym dla P3.

W poprawnej definicji warunku wystarczającego => musisz określić co dla kogo!
Czyli:
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2.
To oznacza oczywiście tożsamość matematyczną:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>
Nigdy jakieś tam samo p czy samo q jak w logice ziemian - to bzdura na resorach.

Podobnie:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>
Przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
To oznacza oczywiście tożsamość matematyczną:
Warunek konieczny ~> = Relacja nadzbioru ~>
cnd

Podsumowując:
Ziemianie nic a nic nie kumają z poprawnej logiki matematycznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:56, 07 Wrz 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
Kiedy poprawisz bramki w laboratorium technik cyfrowych? Bo cały czas Andy zwracają jedynki, nawet wtedy gdy wg ciebie powinny zwrócić 0.

Druga sprawa - spytałem 5-latka,czy prawdą jest że pies ma 4 łapy a telewizor wisi na ścianie.
Odpowiedział, że to prawda. Widocznie coś nie tak było z jego logiką.

Na razie dyskutujemy o warunkach wystarczających => i koniecznych ~>, jak masz chęć to się możesz przyłączyć. Twoja bramka AND czeka u mnie w kolejce.
Ten 5-cio latek odpowiedział ci genialnie.
Oba te zdania są w AK prawdziwe.
Pierwsze o psie i 4 łapach z definicji, drugie z założenia iż wszyscy ludzie mówią prawdę (to o tym TV na scianie)
To są dwa totalnie rozłączne zdarzenia, zatem nie masz szans na matematyczne powiązanie zdania o psie ze zdaniem o TV - w tym temacie masz absolutne ZERO jakiejkolwiek logiki.
Możesz dowodzić prawdziwości/fałszywości obu tych zdań oddzielnie - tylko i wyłącznie oddzielnie!
Jak połączysz te zdania spójnikiem "i"(*) to będziesz miał znaczenie spójnika "i"(*) w tym sensie:
Znam dowód prawdziwości zdania P=>4L=1 i znam dowód prawdziwości zdania TV=>ściana =1
No i co to wnosi do twoich niezależnych dowodów:
P=>4L =1
i
TV=>ściana =1

GÓWNO WNOSI!
Z tym na 100% musisz się zgodzić.
Paniał?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 12:44, 07 Wrz 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:03, 07 Wrz 2018    Temat postu:

Ale teorie fizyczne są ścisłymi opisami czegoś i jeśli nie zgadzają się z obserwacji tego czegoś to nie za dobre.
Piszesz, że to co tworzysz też jest opisem czegoś. Ja nie chcę sprawdzać czy w tym twoim tworze wszystko jest ok, tylko czy zgadza się z tym co opisuje.
Dlatego pytam co to niby ma opisywać?

I chciałem zaznaczyć, że nie dyskutuję z tobą o warunkach wystarczających i koniecznych. Z tego co widzę ani idiota ani Irbisol też nie. Więc nie wiem z kim o tym dyskutujesz.


Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Pią 12:04, 07 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35365
Przeczytał: 23 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:35, 07 Wrz 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
Ale teorie fizyczne są ścisłymi opisami czegoś i jeśli nie zgadzają się z obserwacji tego czegoś to nie za dobre.
Piszesz, że to co tworzysz też jest opisem czegoś. Ja nie chcę sprawdzać czy w tym twoim tworze wszystko jest ok, tylko czy zgadza się z tym co opisuje.
Dlatego pytam co to niby ma opisywać?

I chciałem zaznaczyć, że nie dyskutuję z tobą o warunkach wystarczających i koniecznych. Z tego co widzę ani idiota ani Irbisol też nie. Więc nie wiem z kim o tym dyskutujesz.

Problem w tym fiklicie że bez warunków wystarczających => i koniecznych ~> zostają ci same śmieci typu:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1 bo 24

Analiza przez wszystkie możliwe przeczenia p i q jest tu następująca:
Kod:

                      Y=P8*P3+P8*~P3+~P8*P3+~P8*~P3
A: P8~~> P3 = P8* P3 =1 bo 24
B: P8~~>~P3 = P8*~P3 =1 bo 8
C:~P8~~> P3 =~P8* P3 =1 bo 3
D:~P8~~>~P2 =~P8*~P3 =1 bo 2

Dowód iż zdanie A wchodzi w skład definicji zdania zawsze prawdziwego:
Y = P8*P3 + P8*~P3 + ~P8*P3 +~P8*~P3
Y = P8*(P3+~P3) + ~P8*(P3+~P3)
Y = P8+~P8 =1
cnd
To co wyżej to najzwyklejszy matematyczny śmieć = wszystko może się zdarzyć.
Innymi słowy:
Losujesz dowolną liczbę ze zbioru liczb naturalnych i nie masz żadnej gwarancji matematycznej że może ona wpaść tylko i wyłącznie do na przykład pudełka A (tak jest w warunku wystarczającym P8=>P2).
Tragedią ziemskich matematyków jest fakt, że ze zdania zawsze prawdziwego jak wyżej zrobili złotego cielca i jemu biją pokłony, zamiast prawdziwemu stwórcy naszego Wszechświata - Kubusiowi.

Wniosek:
Jeśli nie chcesz dyskutować o warunkach wystarczających => i koniecznych ~> to ja nie wiem o czym chcesz dyskutować?

Jeśli nie wolno nam dyskutować o warunkach wystarczającym => i koniecznym ~> to nie wolno nam dyskutować o jakimkolwiek twierdzeniu matematycznym bowiem dowolne twierdzenie matematyczne to właśnie WARUNEK WYSTARCZAJĄCY => PRAWDZIWY!

Jeśli nie chcesz dyskutować o warunkach wystarczających => i koniecznych ~> to wykluczona jest rozmowa o jakichkolwiek zdaniach twierdzących prawdziwych, bowiem te z definicji spełniają warunek wystarczający np.
Pies ma cztery łapy
Zdanie tożsame:
Pies na 100% => ma cztery łapy
P=>4L =1
Tego zdania nie masz prawa zakodować inaczej jak warunkiem wystarczającym =>.

O czym więc mamy dyskutować, jak nie mamy do dyspozycji choćby jednego zdania twierdzącego prawdziwego?
Wyłącznie w fałszu mamy pływać?
… potopimy się jak nic tzn. zero jakiegokolwiek sensu.

Podsumowując:
Proponuję dyskusję wyłącznie o warunkach wystarczających => i koniecznych ~> bo tylko i wyłącznie one tworzą SENSOWNĄ logikę matematyczną.

Spójniki „i’(*) i „lub”(+) pełnią funkcję wyłącznie służebną w teorii warunków wystarczających => i koniecznych ~>, czyli mają dla logiki matematycznej znikome znaczenie.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 12:38, 07 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 64, 65, 66  Następny
Strona 26 z 66

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin