|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:15, 09 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: | Dlatego uważam, że ostracyzm w stosunku do ... jest jak najbardziej uzasadniony. | A jakby tak w te 3 kropki wtawic WLR?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:55, 09 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Dlaczego jakby? Czułbym się znieważony, gdyby kamaryla pani Ogórek uważała mnie za swojaka.
Ja się nie tylko godzę z ostracyzmem ze strony katojebliwych i obłudnych elit, ale się go wręcz
domagam, albowiem jest on dla mnie nobilitujący. Jasno należy powiedzieć, że nie ma jedności
pośród Polaków. Polska jest podzielona na trzy równe części, na genetycznych sługusów, którzy
zawsze muszą mieć pana i bez mrugnięcia okiem zmienili "bratnią" Rosję na niedawnego wroga
USA, włażąc Jankesom w dupę głębiej jeszcze niźli niegdyś Rosji, na tych którzy się nie godzili
na podległość Rosji, a obecnie nie godzą się na rolę kolonii USA, a nade wszystko na rolę dojnej
krowy watykańskich złodziei, oraz na tych którzy mając wszystko w dupie szukają sobie zacisznego
kąta, lub wyjeżdżają z tego kurwidołka bez żalu. O ile ci ostatni mają dwoje pierwszych w dupie, to
pierwszych z drugimi pogodzić się nie da z powodu odmiennego rozumienia tak zapomnianych dziś
słów, jak honor i moralność. Nie widzę powodu, abym indywidua które uważam za moralne szmaty
musiał gościć w domu, lub świadczyć im jakiekolwiek usługi w mojej prywatnej firmie. Psem poszczuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:41, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
A jednak kol. Wirnik pozostane przy swoim zdaniu. Kogoś poglądy polityczne, czy światopoglądowe nie interesują mnie zupełnie jeśli nie przeszkadzają mi w życiu i nie ingerują w nie. Mogę się z nimi zgadzać lub nie, ale to akurat nie stanowi o niczym. A już poglądy dr. Ogórek choć z nimi się nie utożsamiam – i to zarówno wtedy kiedy była „lewicowa”, czy też teraz jak jest „prawicowa”, bo tak naprawdę to jest po prostu zwykłą karierowiczką – kole chuja mi zwisają. I jak bym był sprzedawcą pietruszki w warzywniaku nie byłbym na tyle durny, aby oceniać ludzi po ich poglądach, czy nawet postawie życiowej. Najbardziej bowiem interesowało by mnie, żeby sprzedać tę jebaną pietruszkę. Co zaś sobie pomyśłał bym o takiej kupującej to już moja słodka tajemnica – nie dla Klienta. Biznes is biznes…
Jednym z moich ulubionych pisarzy jest, dawno już dead Luis Ferdinand Céline.
Bardzo nieciekawa postać – jaskiniowy antysemita i kolaborant francuski – nawet skazany po wojnie właśnie za kolaborowanie z hitlerowcami. Do tego patologiczny wróg lewicy, a szczególnie anarchizmu. I co z tego ? Napisał zajebiste powieści opisujące kondycje ludzką. Mam Go nie czytać bo w życiu prywatnym był zwykłym chujem ?
W tej wyliczance typów postaw wystepujących w Polsce którą nam tu kol. Wirnik zapodaliście brakuje jeszcze czwartej kategorii - najgorszej i najbardziej obrzydliwej - nieważne poglady, niewazne idee - liczy się do jakiego żłobu można sie podłączyć
Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Nie 0:46, 10 Gru 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:32, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Ależ kol. hushek, ja nie twierdzę przecież, że właściciel sklepu miał obowiązek zamanifestować swoją niechęć do pani Ogórek,
ale że miał do tego prawo, a to różnica. Jego sklep, jego rybki, jego akwarium. Jeżeli miał kaprys utracić zysk za pęczek
pietruszki w zamian za lepsze samopoczucie, to jego sprawa. To całkiem coś innego, niż tzw. klauzula sumienia aptekarza,
pracującego nie w swojej aptece. Pracownik ma robić to, za co mu się płaci, a prawo własności pozwala dowolnie tą własnością
dysponować. Zresztą niby dlaczego nie, skoro kościół może sobie otwierać szkoły katolickie - ściśle ukierunkowane na konkretnego
klienta. Są kluby dla gejów, do których nie wpuszcza się łysych kiboli i muzyczne, gdzie selekcjoner nie wpuści w adidasach.
Pan Prezes wydziela sobie na miesiączki kawał miasta, zakazując wstępu na ogrodzony teren niepopierających jego majaków.
Miałby prawo, gdyby miasto było jego własnością. Ma Sikorski prawo na płocie swojej rezydencji napisać "Teren zdekomunizowany"
i nie wpuszczać za bramę Urbana. To różni przestrzeń publiczną od prywatnej. Masz więc może i rację, że odrzucanie zysku z tak
nieistotnego powodu jak przekonania płatnika, jest głupie, ale kto bogatemu zabroni tracić? Ja np. wielu klientów miałem jednorazowych
tylko, ponieważ we współpracy okazali się być upierdliwymi idiotami i mimo że zapłacili, to nie miałem satysfakcji z tej pracy. Kto mi
nakaże ponownie z nimi w deale wchodzić, skoro sama myśl mnie od nich odrzuca? Dziwię się kol. hushek, że anarchista tego nie rozumie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:29, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
W imię rewolucyjno pojmowanej czystości ideowej wszystko się Wam kol Wirnik popiórkowało.
Owszem my home is my castle jak mawiajo Angole i oczywiście mam swoje zbójeckie prawo nie wpuszczać za próg kieckowego, czy innego oszołoma. Albo też takiego, którego nie lubie – nawet mimo podobnych poglądów. Tak samo, prowadząc jakąś działalność powiedzmy handlowo- artystyczną, np. metaloplastykę, czy inne rzeźbiarsko-malarskie szaleństwa mam prawo ich nie sprzedawać, nie udostepniać, ani nawet nie mam obowiązku zadawać się z byle kim. Mój wybór – moja wola, moje pieniądze, mój czas. To jedno.
Inną zaś sprawą jest gdy prowadząc placówkę publiczną, a taką jest sklep z pietruszkami odmawiam sprzedaży komuś tych jebanych pietruszek bo klient mi się z jakiegoś mnie tylko znanego powodu nie podoba, klient ma inny kolor skóry, nosi burkę, turban, czy tam jarmółkę, inne poglądy itp.
To jest kol Wirnik dyskryminacja zw względu…na coś (i to nieważne na co), a to powinno być karane.
Zgadzając się, albo choćby próbując usprawiedliwiać takie rozwiązania stoicie kol. Wirnik po stronie tych co szantażują ludzi normalnych jakimiś pojebanymi ze średniowiecza rodem klauzulami sumienia. Z faktu, że inni postępują niegodnie nie powinno wynikać, że my mamy postępować tak samo. Nie równajmy do ciemnogrodu.
Zresztą to jest daleko szerszy problem – pojęcia wolności w przestrzeni publicznej – choćby prawo do picia pod chmurką, prawo do palenia w lokalach, wreszcie prawo do załatwienia siebie samego nawet i heroiną. Można pogadać…
Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Nie 14:32, 10 Gru 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:12, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
hushek napisał: | W imię rewolucyjno pojmowanej czystości ideowej wszystko się Wam kol Wirnik popiórkowało.
Inną zaś sprawą jest gdy prowadząc placówkę publiczną, a taką jest sklep z pietruszkami |
To Wam sjem hushku popiórkowało dokumentnie.
Prywatny sklepik, nie jest instytucją publiczną. Publiczna, to znaczy finansowana z funduszy
publicznych, czyli z budżetu a więc dostępna wszystkim podatnikom. Prywatna to prywatna.
Zagorzały vege, ma prawo nie obsłużyć w swoim sklepiku z zieleniną kobity w futrze z nurków
i tyla. Nie ma to nic wspólnego z dyskryminacją. Miałem w życiu epizod gastronomiczny i po
prostu niektórych dansowników nie obsługiwałem, bo tak. Moje akwarium - moje rypki.
Pewnie to się nawet kłóci z jakiem prawem handlowym, ale kij z niem. Anarchia!
Piwo pot hmurko to insza rzecz. Powinno być dozwolone o ile z żelazną konsekwencją byłby
egzekwowany przepis o zakazie śmiecenia, srania po krzaczorach, czy obscenicznego zachowania.
Np. kamerka luka sobie w parku na Winicjusza i Żulberta, spożywających w okolicznościach przyrody,
ale jak operator zauważy, że bezzwrotne flaszki porzucili byli w zieleni, kieruje patrol SM do bandytników
i w trymiga soli im 2000 zł grzywny z ewentualna zamianą na dwa miesiące sprzątania parku. Można?
W WB, karą za rzucenie peta obok kibla jest chyba 200 funciaków i bobbies się nie ociągają z mandatem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:47, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Co do drugiej części wypowiedzi – pełna zgoda – za zaśmiecania środowiska, wulgarne zachowania, zaczepki, obsceny itp. - podczas picia pod chmurką – należy się mandat jebucki i na dodatek profilaktycznie pałą po miękkich częściach ciała.
Co zaś do części pierwszej – cóż jakoś nie jestem przekonany.
Więc jak to w końcu jest kol. Wirnik – odmowa sprzedaży jest zgodna z prawem, czy jednak nie jest ? Bo sami się już zapultaliście w tej wypowiedzi.
Anarchia - kol. Wirnik naprawde nie polega na tym, żeby odbierać komuś prawa, bo tak mi sie podoba. Ani nie na tym - rupta co chceta. Ale do tego, że mało kto to rozumie - zdążyłem już przywyknąć.
Ponadto – zejestrując działalność gospodarczą i deklarując się w papierach rejestracyjnych, że będą tam sprzedawane towary powszechnego użytku (pietruszka jebana) – prowadzicie kol. Wirnik placówkę o charakterze publicznym, ogólnodostepną. Mimo, że jest prywatna w 100 procencikach. Proponuje zarejestrować i otworzyć potem taki sklep gdzie pod szyldem np. „U Wirnika” będzie widniał również napis: „Nie obsługuje katolików i innych oszołomów – WiaraLubiRozum”.
Życzę powodzenia i zrozumienia – najpierw w urzędzie, a po ewentualnej rejestracji (w którą w takiej postaci nie wierzę), potem u wdzięcznych klientów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:51, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Kol. hushek, zostawmy suche litere prawa. Nie chce mnie się sprawdzać. czy ja oną pietruszkę ogórkowi sprzedać muszę, czy też nie.
Ja zwyczajnie mówię to co myślę i manifestuję to czynem. Jeśli jaką kurwą gardzę, to jej to mówię - z wszystkimi konsekwencjami.
Wolałbym więc na bezrobociu wylądować, niż np. będąc fryzjerem męskim, łeb golić min. Zero. No kurwa mać w sekundę zamknąłbym
i powiesił kartkę - dezynfekcja a nawet deratyzacja. Niech tam ma on swoje prawa, ale ja mam prawo do omijania ekskrementów.
Anarchia kol. hus polega przecież m.in. na niepodporządkowywaniu się prawu, które godzi w moją wolność, a poczucie tej wolności
nakazuje mi wybieranie towarzystwa i otoczenia. Ja też pracowałem w korpo. Rok pracowałem. Wolałbym w Bieszczadach węgiel
wypalać, niż z chujami pracować. Dlatego sklep do którego zaczęliby zachodzić pariasi z Wiejskiej, zamknąłbym w pizdu ze swoją
stratą. Wiem, że nie powinno się gniewać na pieniądze, ale też pieniądze to nie wszystko. Latem np. pół halibuta i piwo zostawiłem
na stoliku, słowa ciężkiego nie szczędząc, jak wasza Bufetowa siadła mi za plecami i zaczęła pierdolić kocopoły. Ja sobie wyphraszam
- skrzeczała, ale to wyjątkowo wkurwiające babsko. Jesteście mnie więc winni pół halibuta i browar, kol hushek. No!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:16, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: |
Anarchia kol. hus polega przecież m.in. na niepodporządkowywaniu się prawu, które godzi w moją wolność, a poczucie tej wolności
nakazuje mi wybieranie towarzystwa i otoczenia. | Nie, anarchia nie tyle polega na niepodporządkowywaniu się każdemu prawu, co omijaniu jawnie głupiego i niesprawiedliwego prawa o ile to możliwe. Przynajmniej tu i teraz. Natomiast anarchia nie nawołuje bynajmniej do nieprzestrzegania prawa tworzonego dla autentycznego dobra ludzi - nawet je popiera, jakby to głupio nie brzmiało. To znów temat na dłuższe wyjaśnienie.
Cytat: | Rok pracowałem. Wolałbym w Bieszczadach węgiel
wypalać, niż z chujami pracować. | Niekiedy można rzucić robotę, niekiedy nie. Ja korpo olałem w pewnym momencie. Jakbyście jednak mieli kol Wirnik kredyt we frankach, rosnący, a nie malejący z upływem lat i spłat - to inaczej byście śpiewali. I nic nie ma tu do rzeczy, że ci frankowicze wjebali się w ten kanał na własne życzenie.
Cytat: | Dlatego sklep do którego zaczęliby zachodzić pariasi z Wiejskiej, zamknąłbym w pizdu ze swoją
stratą | Ja zaś, o ile byłby władny nigdy bym Wam kol. Wirnik nie wydał zgody na prowadzenie nawet szaletu publicznego z takimi pogladami.
Cytat: | Latem np. pół halibuta i piwo zostawiłem
na stoliku, słowa ciężkiego nie szczędząc, jak wasza Bufetowa siadła mi za plecami i zaczęła pierdolić kocopoły. Ja sobie wyphraszam
- skrzeczała, ale to wyjątkowo wkurwiające babsko. Jesteście mnie więc winni pół halibuta i browar, kol hushek. No! | Nic nie jestem winny. Po pierwsze HGW nigdy nie była z mojej bajki (mógłbym powiedzieć kol. Wirnik - oddawaj moje 100 mln, w końcu Bolek mieszka w Gdańsku no nie ?). Po drugie - samiście zrezygnowali z tego halibuta. To co - jam mam płacić za Wasze zachcianki wielkopańskie ? Z kim siedzieć, z kim nie...
Oj brnieta kol. Wirnik, brnieta w opary absurdu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:40, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: | Ja zwyczajnie mówię to co myślę i manifestuję to czynem. | Raczej zwyczajnie nie. Masz specyficzny styl wyrażania który w innej kulturze sprawiłby Twoją szybką bezdomność a może nawet utratę życia, bo procesy cywilne i obawiam sie, ze nie tylko o liabilities/zadłużenie z powodu nieposzanowania godności drugiego człowieka skonsumowałby szybko Twoje zasoby.
WLR napisał: | Jeśli jaką k*rwą gardzę, to jej to mówię - z wszystkimi konsekwencjami.
Wolałbym więc na bezrobociu wylądować, niż ... | Tutaj też kontekst kulturowy ma kluczowe znaczenie, bo u nas po takim zachowaniu w, jak piszecie, "korpo", zostałbyś grzecznie odeskortoowany jak stoisz do drzwi wyjsciowych na mocy gross misconduct czyli rażące niewłaściwe zachowanie. Ani nowej pracy byś nie otrzymał bez referencji poprzedniego pracodawcy ani uposażenia z powodu utraty zatrudnienia, bo gross misconduct dyskwalifikuje. Nie przypuszczam również, że mógłbyś pojechać w Bieszczady i "zaszyć się" w jakiejś głuszy, bo pewnie sprywatyzowane. Tak więc kolego WLR, polecam popracować nad sobą, bo jesteś na obecne warunki, nawet polskie, społecznie nieprzystosowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:45, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
hushek napisał: | Nie, anarchia nie tyle polega na niepodporządkowywaniu się każdemu prawu, co omijaniu jawnie głupiego i niesprawiedliwego prawa o ile to możliwe.
Przynajmniej tu i teraz. Natomiast anarchia nie nawołuje bynajmniej do nieprzestrzegania prawa tworzonego dla autentycznego dobra ludzi - nawet je popiera,
jakby to głupio nie brzmiało. To znów temat na dłuższe wyjaśnienie. |
Dali nie rozumiecie, że dobro ludzi i takie tam pierdółki, nie dotyczą stricte prywatnej własności. We własności liczy się dobro właściciela i mnie akurat bardzo pasuje
jankeskie prawo, pozwalające odstrzelić łeb każdemu, kto choć na dwa palce wszedł na prywatną miedzę, że o domu nawet nie wspomnę. Pan zaś stoisz po stronie
polskiego bezprawia, na mocy którego siedzi w pudle człowiek, który napadnięty nocą we własnym łóżku, był zabił napastnika jego własnym nożem, bo sąd widać
uznał, iż mieszkanie prywatne nawet nocą jest przestrzenią publiczną.
Cytat: | Ja zaś, o ile byłby władny nigdy bym Wam kol. Wirnik nie wydał zgody na prowadzenie nawet szaletu publicznego z takimi pogladami. |
A Wy kol. hus dali swoje. Publicznego i publicznego. Gdybym rostfierał był przybytek wydalniczy, to nie byłby on publiczny, lecz prywatny, jasne?
Zresztą idźcie se do "domu publicznego" i nie spodobajcie się gorylowi na bramce. Nie zdążycie mu powiedzieć, że macie prawo, jak dostaniecie w dziób.
Cytat: | Nic nie jestem winny. Po pierwsze HGW nigdy nie była z mojej bajki (mógłbym powiedzieć kol. Wirnik - oddawaj moje 100 mln, w końcu Bolek mieszka w Gdańsku no nie ?).
Po drugie - samiście zrezygnowali z tego halibuta. To co - jam mam płacić za Wasze zachcianki wielkopańskie ? Z kim siedzieć, z kim nie...
|
Po pierwsze primo - Bolek jest elementem napływowym z Popowa i tam do sołtysa skargi składajta.
Po drugie primo - halibut sam zaczął się do drogi szykować, jak mu Bufetowa zaczęła mundrości skrzeczeć do rybiego ucha.
Piwo sjem zważyło a kojący aromat jodu i patroszonej flądry, uleciał f pizdu. Zreszto rzadko bywam w popuralnech lokalach,
właśnie ze wzglontu na takie szemrane towarzycho.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:01, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
A! Wyjeżdżam se na ten czas kszescijańskiech ekspiacyj tam gdzie ciepło i sucho
i chyba do nowego roku mnie się nje bęndzie chciało zaglądać, czego wszystkim
gratuluję. Może po nowym roku już nie będzie żadnego z forów? Kto wie, kto wie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:35, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: | Dali nie rozumiecie, że dobro ludzi i takie tam pierdółki, nie dotyczą stricte prywatnej własności. | Tylko, że ta własność jest nadal na ziemi, gdzie przynajmniej w krajach cywilizowanych jest fenomen kultury narodu a tym samym normy społeczne, których przestrzeganie jest gwarantowane prawem.
WLR napisał: | We własności liczy się dobro właściciela i mnie akurat bardzo pasuje
jankeskie prawo, pozwalające odstrzelić łeb każdemu, kto choć na dwa palce wszedł na prywatną miedzę, że o domu nawet nie wspomnę. | Pewnie, że Ci pasuje, bo takiego prawa na poziomie jurysdykcji federalnej w USA nie ma. Poczytaj sobie jak interpretuje prawo interpretowane przez Ciebie mylnie każdy stan. Ja mieszkam w Rhode Island gdzie mam obowiazek prawny uciekać z niebezpiecznej sytuacji zanim z konieczności ratowania swojego życia odwołam się do konieczności użycia siły, która może kogoś innego życia pozbawić.
Cytat: | Duty to Retreat States
On the other end of the legal spectrum, some states have laws imposing a duty to retreat. A duty to retreat generally means that you can't resort to deadly force in self-defense if you can safely avoid the risk of harm or death (by running away, for example). If that is not an option, say if you were cornered or pinned down and facing serious harm or death, then you would be authorized to use deadly force in self defense. The following states impose some form of duty to retreat before using deadly self defense - Obowiązek odwrotu -> Z drugiej strony spektrum prawnego niektóre stany USA mają przepisy nakładające obowiązek odwrotu. Obowiązek odwrotu oznacza ogólnie, że nie można uciec się do zabójczej siły w samoobronie, jeśli można bezpiecznie uniknąć ryzyka zranienia lub śmierci (na przykład uciekając). Jeśli to nie jest opcja, powiedzmy, że zostałeś przyparty do muru i narażony na poważną krzywdę lub śmierć, to byłbyś upoważniony do użycia śmiertelnej siły w samoobronie. Następujące stany nakładają jakąś formę obowiązku odwrotu przed użyciem zabójczej samoobrony:
Arkansas
Connecticut
Delaware
Hawaii
Iowa
Maine
Maryland
Massachusetts
Missouri
Minnesota
Nebraska
New Jersey
New York
North Dakota
Rhode Island
Wisconsin
Wyoming |
A "tam gdzie ciepło i sucho" jest poza Polska to nie polecam testowac światopoglądu ciut "splątanego", bo można nie wrócić i wtedy obojętne byłoby czy będą czy nie będą jakieś fora
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:55, 10 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dali nie rozumiecie, że dobro ludzi i takie tam pierdółki, nie dotyczą stricte prywatnej własności. We własności liczy się dobro właściciela i mnie akurat bardzo pasuje
jankeskie prawo, pozwalające odstrzelić łeb każdemu, kto choć na dwa palce wszedł na prywatną miedzę, że o domu nawet nie wspomnę. Pan zaś stoisz po stronie
polskiego bezprawia, na mocy którego siedzi w pudle człowiek, który napadnięty nocą we własnym łóżku, był zabił napastnika jego własnym nożem, bo sąd widać
uznał, iż mieszkanie prywatne nawet nocą jest przestrzenią publiczną. |
Dalipan, a gdzie, w którym miejscu moich wywodów napisałem, że popieram te prawo ?! Albo ja muszę mniej pić, albo zgoła kto inny
Cytat: | A Wy kol. hus dali swoje. Publicznego i publicznego. Gdybym rostfierał był przybytek wydalniczy, to nie byłby on publiczny, lecz prywatny, jasne? |
No ręce i nogi opadywujo
Możecie mi durnemu roztłomaczyć Panie Kolego po kiego chuja miałby Pan otwierać szalet publiczny, aby był on prywatny (nie w sensie własności, w sensie użytkowym), nie do użytku publicznego ? No bo tego jakoś nie ogarniam.
Cytat: | Po pierwsze primo - Bolek jest elementem napływowym z Popowa i tam do sołtysa skargi składajta. |
No i co z tego, że Lesio to element napływowy ? Całe dorosłe życie związany z Danzig, tam mieszka, tam podobno przez płoty skakał, tam wreszcie obiecał mje 100 milijonów. Oddawajta moje piniondze !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:18, 22 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Życie jest jednak nieprzewidywalne...no i sprowadza na ziemie radykałów
Łowisko w Oxfordshire: zakaz wstępu Polakom i obywatelom Europy Wschodniej
Cytat: | Właściciel łowiska w Oxfordshire zabronił połowu ryb Polakom i innym obywatelom z Europy Wschodniej. Polski wędkarz mieszkający w Anglii – Radosław Papiewski chce skierować do sądu sprawę o dyskryminację. Inicjatywę popiera m.in. Komisja Równości i Praw Człowieka, a na ten cel została uruchomiona specjalna zbiórka. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Kol. Wirnik nie wpuścił by byle chuja, czy też kogoś kto Wirnikowi nie pasi do swojej prywatno-publicznej knajpy, czy tam innego lokalu - bo prywatny. Można i tak.
Ciekawe jednak jak poczuł by się kol. Wirnik udając się na ryby w Oxfordshire ?
Nie łowi kol. Wirnik ryb ? Nie szkodzi. Następny może być pub/sklep, czy cokolwiek innego w pobliżu.
Zdaje się kol. Wirnik przebywa obecnie w Zjednoczonym Królestwie.
Smacznego zatem i njeh buk hroni krulowe !
Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Pią 8:20, 22 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:25, 22 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: | A! Wyjeżdżam se na ten czas kszescijańskiech ekspiacyj tam gdzie ciepło i sucho(...) | Poprafka do postu wyżej.
Chyba jednak nie tam, do Angoli znaczy kol. Wirnik był się udał.
Ciekawe , czy tam gdzie obecnie przebywa, gdzie ciepło i sucho est som jakieś łowiska nur fur tubylec only ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:47, 13 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Pytanko,
Jak nazwać gostka, który ma wszyskich z którymi dyskutuje za ciemnych tumanów ?
Debeściak to jest, czy po prostu tuman do kwadratu, nie mający do tego dystansu do siebie ?
Bo do innych to już za zdaje się za trudne dla debeściaka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:27, 19 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
W zasadzie to chuj mnie obchodzą te przepychanki między idiotkami, ale,
Poczytałem sobie te przepychanki i co następuje:
1. Jeśli ktoś z zaangażowanych w te błocko będzie nadal przywoływał w tym sporze: mój nick - hushek - moi prawnicy (a to są chuje, że nie ma przebacz) staną w szranki. I nie będzie łatwo...
2. Domagać się będę wyburzenia Bostonu, zaorania Kanady, utylizowania woj. oplskiego a nawet (co przyjdzie mi z trudem) okolic Mazowsza ze szczególnym uwzględnieniem okolic Modlina.
Nie będzie łaski, czy jak kto woli po zagramnicznemu - no mercy!
Póki co - moi prawnicy pracują nad pozwem za nadużywanie mojego blogu w tych waszych pożal się bobrze wojenkach. Pozew na tryliony dolków. Tylko nie wiem jeszcze kogo mam dopaść. Zastanowie się jeszcze.
Drżyjta idiotki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MMM
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:30, 19 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Od Modlina to 3 syberyjskie w bok
Resztę możesz sobie rozwalać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 3:54, 20 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
hushek napisał: | W zasadzie to chuj mnie obchodzą te przepychanki między idiotkami, ale,
Poczytałem sobie te przepychanki i co następuje:
1. Jeśli ktoś z zaangażowanych w te błocko będzie nadal przywoływał w tym sporze: mój nick - hushek - moi prawnicy (a to są chuje, że nie ma przebacz) staną w szranki. I nie będzie łatwo...
2. Domagać się będę wyburzenia Bostonu, zaorania Kanady, utylizowania woj. oplskiego a nawet (co przyjdzie mi z trudem) okolic Mazowsza ze szczególnym uwzględnieniem okolic Modlina.
Nie będzie łaski, czy jak kto woli po zagramnicznemu - no mercy!
Póki co - moi prawnicy pracują nad pozwem za nadużywanie mojego blogu w tych waszych pożal się bobrze wojenkach. Pozew na tryliony dolków. Tylko nie wiem jeszcze kogo mam dopaść. Zastanowie się jeszcze.
Drżyjta idiotki |
To ja sobie poczatek czyli jak wdzecznie u nas mawiamy onset prewencyjnego miesiecznego samo-bana przesune na zaokraglona 10:00 PM EST w dniu dzisiejszym czyli 1/19/2018, bo trzeba przed wyburzeniem troszke Bostonu zachowac
"Please Come to Boston" - Dave Loggings
https://youtu.be/UDRLZFgEoGw
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:57, 20 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Paniebobrzefniebiesiechjedyny,
Cuż to za strata la luckości będzie - samoban Juserki Dyskurs - inteligentnej inaczej.
Tyle, że ja nie jestem luckość więc życzył bym sobie by ten samoban potrwał dłużej. Znacznie dłużej. Tyle, że nie wierze w to. No ni chuja nie ufam tym deklaracjom.
Bez emotki.
hushek-penpuszek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:23, 30 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Adriatyk napisał: | hushek napisał: | Nawet Putin nie poradzi. |
Poradzi, jako i poradził sobie w Syrii z USA, podobno największą potęgą ekonomiczną i militarną świata. No, ale gdyby nie Stalin i ZSRR, to na pewno nie miałby sobie kto poradzić, bo jeżeli nawet Rosja nie byłaby dzisiaj terytorium nazistowskich Niemiec, to na pewno byłaby terytorium państw wolnego świata demokracji i humanizmu, a z całej Rosji pozostałoby może jakie moskiewskie księstwo wielkości województwa małopolskiego. Ano, Hushek, nie chce wyjść inaczej, jak tylko, że potęga dzisiejszej Rosji jest owocem zrodzonym z potęgi ekonomii marksistowskiej ZSRR i choćbyś nie wiem jak mocno tupał swoją stópką o podłogę, to fakt ten, zarówno twoje tupanie nóżką, jak i ciebie samego, Hushek, ma w dupie. |
Adriatyku Ślyczny,
Większego bełkotu dawno nie czytałem. Trudno będzie komukolwiek Ciebie przebić
Szczególnie zafascynowała mnie ta brawurowa fraza:
Cytat: | (...) że potęga dzisiejszej Rosji jest owocem zrodzonym z potęgi ekonomii marksistowskiej ZSRR |
No nje mogie. Gdzie się rodzą takie idyjoty jak Pan ? I przez wiela lat trzeba komuś takiemu musk lasować ?
Choć z drugiej strony może nie trzeba wiele. Jak ktoś ma musk nie większy od kury - to i niewiela trzeba tam lasować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adriatyk
Proszę oczyść posty w DR
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 4:58, 01 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
hushek napisał: | Gdzie się rodzą takie idyjoty jak Pan ? |
Przecie pytałeś mnie o to samo w innym swoim wątku i ja odpowiedziałem na twoje pytanie, przedstawiłem obszerną listę takich głupków, jak ja, ale nie zauważyłem, abyś miał im co do powiedzenia. Ale, skoro pytasz ponownie w innym wątku, to masz jednego z tej listy, będziesz mógł sobie napisać co ciekawego o jego kurzym mózgu, a Kubuś na pewno będzie zachwycony.
Zdobywca Nagrody Nobla z ekonomii Paul Samuelson przewidywał, że ZSRR może prześcignąć USA pod względem PKB na obywatela między 1984 r. a 1997 r. pisał, że „radziecka gospodarka jest dowodem na to, że wbrew temu, co wiele osób sądziło, socjalistyczna gospodarka nakazowa może funkcjonować i to całkiem dobrze".
Jakby ci Hushek weny nie stało, to zapytaj mnie znowu o to samo w jeszcze innym wątku, a może nie będzie już mi się chciało ponownie odpowiadać i wtedy niczym nie zmącona twa elokwencja będzie emanowała cudownym blaskiem brokatu, że już nawet nie będzie ci wypadało pokazywać się w spodniach bez lampasów w kolorze złota.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:52, 07 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Adriatyk napisał: | (...)
Zdobywca Nagrody Nobla z ekonomii Paul Samuelson przewidywał, że ZSRR może prześcignąć USA pod względem PKB na obywatela między 1984 r. a 1997 r. pisał, że „radziecka gospodarka jest dowodem na to, że wbrew temu, co wiele osób sądziło, socjalistyczna gospodarka nakazowa może funkcjonować i to całkiem dobrze".
(...) |
Chujowe te noble som, njematotamto.
Tak przewidywał, taki był dzielny Samuelson, a nie przewidział, że ZSRR pierdolnie z hukiem !
Przewidywania, obietnice...a życie sobie i rzeczywistość skrzeczy - czyż nie tak Adriatyku Ślyczny ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adriatyk
Proszę oczyść posty w DR
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:06, 09 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Nie przewidział, bo i nie zajmował się przewidywaniem działań politycznych, a tylko ekonomicznych, a gospodarka ZSRR w czasie rozwiązania ZSRR, a nie upadku, jak piszesz Husheku, osiągała wzrost gospodarczy na poziomie 3,8%, co było wzrostem od dwóch do trzech razy większym od wzrostu gospodarczego krajów wolnego świata demokracji i humanizmu. Tak więc, powodem likwidacji ZSRR, w żadnym razie nie była zapaść gospodarki marksistowskiej i tym samym przewidywaniom Samuelsona nie skrzeczała rzeczywistość gospodarcza. To tylko skrzeczy w twoim łbie durnym, Husheku, wymieszany groch z kapustą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|