|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:32, 03 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Zaufanie do Boga o którym pisze wuj to zapewne w przypadku ateisty, może być postawa zaufania do ludzi i wiara w to , że mówiąc najprościej wszystko będzie lepiej.
Aby prezentować taka optymistyczna "filozofię" życiową, nie trzeba tak naprawdę wierzyć w Boga i inne jakieś siły duchowe. |
Teoretycznie nie trzeba. Ale praktycznie pojawia się pytanie: a co właściwie potwierdzałoby mi tę optymistyczna wizję?
- Patrząc ateistycznie - chyba nic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:55, 03 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Semele napisał: | Zaufanie do Boga o którym pisze wuj to zapewne w przypadku ateisty, może być postawa zaufania do ludzi i wiara w to , że mówiąc najprościej wszystko będzie lepiej.
Aby prezentować taka optymistyczna "filozofię" życiową, nie trzeba tak naprawdę wierzyć w Boga i inne jakieś siły duchowe. |
Teoretycznie nie trzeba. Ale praktycznie pojawia się pytanie: a co właściwie potwierdzałoby mi tę optymistyczna wizję?
- Patrząc ateistycznie - chyba nic. |
Tak, tym bardziej , że wuj się do mnie nie odzywa.
Teiście też rzucają słowami na wiatr i opowiadają dużo o miłości.
mieszają do tego jeszcze Boga/ boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:01, 03 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Dyskusja o argumencie Plantigi - co o tym myślisz. Autor J.Lewandowski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:17, 04 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Dyskusja o argumencie Plantingi - co o tym myślisz. Autor J.Lewandowski. |
Nie wiem na ile moja znajomość angielskiego mnie tu nie myli, ale Janek/Plantiga mnie tu nie przekonał. Z tego co zrozumiałem autor dowodzi wzajemnej sprzeczności materializmu i przekonań ewolucyjnych.[usunięto]
z drugiej strony bliski jest mi jednak ogólny argument tam poruszony, czyli kwestionowanie materialistycznego przekonania, że jakaś struktura materialna sama w sobie "jest treścią" naszych wiar, przekonań, stanów świadomości. Osobiście uważam, że świadomość tylko oddziaływuje z materią mózgu, a nie ona "jest" tym mózgiem (co wydaje się być przekonaniem materialistów). Właściwie to wg mnie raczej należałoby się spodziewać zależności odwrotnej - tzn. świadomość jakoś swoją emanacją "wytwarza" materię. Choć właściwie to chyba jest jeszcze bardziej skomplikowane, bo chyba najsensowniej byłoby widzieć rzeczywistość jako swego rodzaju "starcie się ze sobą" dwóch aspektów - osobowego i dążącego do "odosobowienia", czyli do obiektywizacji. Tak na zasadzie jang-yin.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 11:26, 17 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:56, 05 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Jak zbój, to i pozbójować czasem musi, a nie tylko na forach się wymądrzać. Chociaż łeb to faktycznie ma "ogarnięty wszechstronnie"- znaczy się zbój ten wuj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:04, 07 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Piotr Rokubungi napisał: | Jak zbój, to i pozbójować czasem musi, a nie tylko na forach się wymądrzać. Chociaż łeb to faktycznie ma "ogarnięty wszechstronnie"- znaczy się zbój ten wuj. |
Ano faktycznie, ogarnięty ten Wuj jest wszechstronnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:12, 09 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Semele napisał: | Dyskusja o argumencie Plantigi - co o tym myślisz. Autor J.Lewandowski. |
Nie wiem na ile moja znajomość angielskiego mnie tu nie myli, ale Janek/Plantiga mnie tu nie przekonał. Z tego co zrozumiałem autor dowodzi wzajemnej sprzeczności materializmu i przekonań ewolucyjnych. Tamto rozumowanie do mnie nie trafia, bo w moim przekonaniu oparte jest na formie ekwiwokacji względem pojęcia wiara.
z drugiej strony bliski jest mi jednak ogólny argument tam poruszony, czyli kwestionowanie materialistycznego przekonania, że jakaś struktura materialna sama w sobie "jest treścią" naszych wiar, przekonań, stanów świadomości. Osobiście uważam, że świadomość tylko oddziaływuje z materią mózgu, a nie ona "jest" tym mózgiem (co wydaje się być przekonaniem materialistów). Właściwie to wg mnie raczej należałoby się spodziewać zależności odwrotnej - tzn. świadomość jakoś swoją emanacją "wytwarza" materię. Choć właściwie to chyba jest jeszcze bardziej skomplikowane, bo chyba najsensowniej byłoby widzieć rzeczywistość jako swego rodzaju "starcie się ze sobą" dwóch aspektów - osobowego i dążącego do "odosobowienia", czyli do obiektywizacji. Tak na zasadzie jang-yin. |
Jang- yin to coś z dialektyki
Jesteś dualistą?? Podobnie jak Wuj??
Jednak ważniejsza dla mnie jest kwestia - dlaczego nie wierzysz w to, że ateiści mogą robić cos dobrego - kochać. Być po prostu dobrymi ludźmi?
Czy nie uważasz, że takie wrogie lub protekcjonalne nastawienie może powodować właśnie to , że ludzie niewierzący oddalają się od teistów.
Powstaje bariera, której może nie być gdybyśmy wspólnie szukali wątków humanistycznych.
Czyli wiele mówienia o miłości itp. itd. a jednocześnie szukanie młota na ateistów jak to czyni na przykład Jan Lewandowski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:26, 10 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Jesteś dualistą?? Podobnie jak Wuj??
Jednak ważniejsza dla mnie jest kwestia - dlaczego nie wierzysz w to, że ateiści mogą robić cos dobrego - kochać. Być po prostu dobrymi ludźmi?
Czy nie uważasz, że takie wrogie lub protekcjonalne nastawienie może powodować właśnie to , że ludzie niewierzący oddalają się od teistów. . |
A dlaczego w ogóle przyszło Ci do głowy, że ja nie wierzę w to, że ateiści mogą robić coś dobrego - kochać?
Wydaje mi się, że nigdzie nic podobnego nie twierdziłem...
A co do dualizmu i Wuja, to faktycznie większość naszych poglądów jest zbieżnych. Choć są też pewne różnice, ale objęłyby one pewnie nie więcej niż jakieś 15% światopoglądu.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 10:28, 10 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:56, 10 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Semele napisał: | Jesteś dualistą?? Podobnie jak Wuj??
Jednak ważniejsza dla mnie jest kwestia - dlaczego nie wierzysz w to, że ateiści mogą robić cos dobrego - kochać. Być po prostu dobrymi ludźmi?
Czy nie uważasz, że takie wrogie lub protekcjonalne nastawienie może powodować właśnie to , że ludzie niewierzący oddalają się od teistów. . |
A dlaczego w ogóle przyszło Ci do głowy, że ja nie wierzę w to, że ateiści mogą robić coś dobrego - kochać?
Wydaje mi się, że nigdzie nic podobnego nie twierdziłem...
A co do dualizmu i Wuja, to faktycznie większość naszych poglądów jest zbieżnych. Choć są też pewne różnice, ale objęłyby one pewnie nie więcej niż jakieś 15% światopoglądu. |
Ty może nie ale wielu katolików tak uważa. Piętnaście procent światopoglądu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:48, 11 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Ty może nie ale wielu katolików tak uważa. Piętnaście procent światopoglądu |
No, może 14,903420321323% tego światopoglądu... ;)
Katolicy nie są jednorodną grupą. Z resztą podobnie jak ateiści, muzułmanie, czy buddyści. Tak swoją droga to chętnie pogadałbym kiedyś z jakimś możliwie najbardziej ogarniętym muzułmaninem, takim co ma parę rzeczy przemyślane, a nie tylko kulturowo wypełnia nakazy swojej religii. Ale pewnie niełatwo jest znaleźć takiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:07, 11 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Semele napisał: | Ty może nie ale wielu katolików tak uważa. Piętnaście procent światopoglądu |
No, może 14,903420321323% tego światopoglądu... ;)
Katolicy nie są jednorodną grupą. Z resztą podobnie jak ateiści, muzułmanie, czy buddyści. Tak swoją droga to chętnie pogadałbym kiedyś z jakimś możliwie najbardziej ogarniętym muzułmaninem, takim co ma parę rzeczy przemyślane, a nie tylko kulturowo wypełnia nakazy swojej religii. Ale pewnie niełatwo jest znaleźć takiego. |
Chodzi o tzw. ateistę z kręgu kultury Islamu. Ja tez jestem tego ciekawa - jaki kompleksy mają ateiści w krajach islamu jak są traktowani?
trzeba chyba szukać w jakiś kręgach akademickich, literackich?
Tylko 9 muzułmanów dostało Nagrodę Nobla.
A co zajmę się jakimś filozofem - to okazuje się żyd.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|