|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 17:54, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Obciążam pięknymi nagimi kobietami, które się opalają na pokładzie. Czy po próżnicy nie powiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz
Gość
|
Wysłany: Pon 18:00, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Zatem te gadki o głodujących, to coś jak rozwiązywanie krzyżówek!?
PS.
Piękne kobiety nie są ciężarem, ino kłopotem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 18:10, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Dla mnie nie są kłopotem, dla łódki zaś ciężarem. Jej zanurzenie się zwiększa
zgodnie z prawem Archimedesa. Ale przecież to Ci nic nie mówi. Zapomniałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:10, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: |
W sztuce to kpina. Sztuka to nie nauka. Michał Anioł nie miał magistra sztuki a rzeźbił pięknie. Podobnie bez doktoratów byli Van Gogh i Mozart.
|
A i pewnie kol. Komandoru, że Mozart dochtoratu nie miał. Skąd jednak wiadomo, że wielkim artystą był, skoro nie wszystkim się jego muzyka podoba?
Umarł zresztą marnie, co dowodzi że chyba jednak nie był. Podobnie Van Gogh majątku na swoim talencie za życia nie zrobił a pośmiertna kariera jest
zapewne wypadkową działania kilku sprytnych marszandów którzy uczynili go modnym jak Nikifora, na bohomazy którego nawet byś Pan nie splunął,
gdyby ktoś nie powiedział, że to panie wielka sztuka jest. Aliści nie ma przymusu studiowania na ASP. Jednako zważcie, że nie poziom artysty owo "mgr
sztuki" określa ale to, że studiował lat PIĘĆ jak mgr lekarz i na owych studiach nie tylko glinę lepił, ale zgłębiał jak ów lekarz anatomię człowieka, oraz
równie nieistotne pierdoły jak historia sztuki. Może wreszcie ów mgr na uczelni pozostać, aby inne lepigliny uczyć a wtedy zdobywa wyższe stopnie
naukowe, które jednak nie są jak awanse we wojsku wynikiem wysługi lat, ale miarą dorobku twórczego. Podobnie zresztą można kwestionować stopnie
naukowe filologów wolskich, bo przecież każdy we Wolsce po wolskiemu mówi a nawet pisze. I astronomom bym tytuły pozabierał. Skąd wiadomo, że
Wolszczan cokolwiek odkrył, skoro nawet jeżeli, to już od miliardów lat toto nie istnieje i przyciągnąc na sznurku jako dowód namacalny się nie da.
Oczywista, że matematyków, fizyków i chemików takoż bym w gaciach bez dochturatów puścił bo nigdy nie wiadomo czy ich "emc" nie obali kto za sto lat.
Ograniczmy więc tytuły naukowe do SGGW i ewentualnie Akademii Teologicznej, bo oczywistym jest - kuń, czy osieł i święty, czy heretyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz
Gość
|
Wysłany: Pon 18:14, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
A co z dmuchanymi cycami – w powietrzu też jest wypór!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 18:27, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
A do tego celu, wyporu w powietrzu, to ja używam głów tzw. humanistów.
Cyce są dmuchane silikonem a ten od powietrza "cięższy" jest znacznie/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarna_Mańka
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:32, 05 Wrz 2016 Temat postu: Re: anglo/amerykańskie pierdolenie kotka z a pomoca młotka |
|
|
hushek napisał: |
Rozumiem więc, że doktorat, potem profesura z takich dziedzin jak sztuka (szeroko pojęta), czy filozofia, psychologia, socjologia i o zgrozo ekonomia to kpina ?
No, no, no panowie ścisli - brawo za logiczne myślenie i samozachwyt...
Macie racje - ten cały bełkot humanistów jest chuja warty. Nie ma to jak jebnąć kamlotem w małpoluda bez zastanowienia - nie ma co tam myśleć i kombinować zbytnio - beirze się kamień i jabut. Przynajmniej konkret. |
Hus? w śniętym oburzeniu...UPRASZCZASZ Szanowny
zdefiniuj z łaski swojej czym według Ciebie jest nauka jako taka?
podaj kryteria, jakie Twoim zdaniem musi spełnić eksperyment/badanie, by można go uznać za naukowy/-e?
I bez ględzenia, w punktach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 18:40, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: | Komandor napisał: |
W sztuce to kpina. Sztuka to nie nauka. Michał Anioł nie miał magistra sztuki a rzeźbił pięknie. Podobnie bez doktoratów byli Van Gogh i Mozart.
|
A i pewnie kol. Komandoru, że Mozart dochtoratu nie miał. Skąd jednak wiadomo, że wielkim artystą był, skoro nie wszystkim się jego muzyka podoba?
Umarł zresztą marnie, co dowodzi że chyba jednak nie był. Podobnie Van Gogh majątku na swoim talencie za życia nie zrobił a pośmiertna kariera jest
zapewne wypadkową działania kilku sprytnych marszandów którzy uczynili go modnym jak Nikifora, na bohomazy którego nawet byś Pan nie splunął,
gdyby ktoś nie powiedział, że to panie wielka sztuka jest. Aliści nie ma przymusu studiowania na ASP. Jednako zważcie, że nie poziom artysty owo "mgr
sztuki" określa ale to, że studiował lat PIĘĆ jak mgr lekarz i na owych studiach nie tylko glinę lepił, ale zgłębiał jak ów lekarz anatomię człowieka, oraz
równie nieistotne pierdoły jak historia sztuki. Może wreszcie ów mgr na uczelni pozostać, aby inne lepigliny uczyć a wtedy zdobywa wyższe stopnie
naukowe, które jednak nie są jak awanse we wojsku wynikiem wysługi lat, ale miarą dorobku twórczego. Podobnie zresztą można kwestionować stopnie
naukowe filologów wolskich, bo przecież każdy we Wolsce po wolskiemu mówi a nawet pisze. I astronomom bym tytuły pozabierał. Skąd wiadomo, że
Wolszczan cokolwiek odkrył, skoro nawet jeżeli, to już od miliardów lat toto nie istnieje i przyciągnąc na sznurku jako dowód namacalny się nie da.
Oczywista, że matematyków, fizyków i chemików takoż bym w gaciach bez dochturatów puścił bo nigdy nie wiadomo czy ich "emc" nie obali kto za sto lat.
Ograniczmy więc tytuły naukowe do SGGW i ewentualnie Akademii Teologicznej, bo oczywistym jest - kuń, czy osieł i święty, czy heretyk. |
Dużo w tym racji. Ale zauważ ze oni się te 5 lat tak naprawdę uczyli, że właśnie VAn Gogh czy Nikifor wielkim artystą był a sam napisałeś ze nie wiadomo...
Co do anatomii to ona niezbyt dokładna jest, raczej taka zewnętrzna i obraz chodzi a nie o funkcjonalność. Może za czasów Anioła czy Leonarda ta wiedza była wielka ale nie teraz. Poziom niższy niż na biologi w LO. Wiec nie przesadzajmy:
Cytat: |
Gdańska ASP.
Wydział Malarstwa. Katedra Kształcenia Podstawowego. Anatomia i Studium Rysunku Anatomicznego
ANATOMIA I STUDIUM RYSUNKU ANATOMICZNEGO
Prowadzący:
prof. med. Marek Grzybiak
dr hab. Jacek Kornacki
Przedmiotem anatomii plastycznej, zwanej również artystyczną, jest opis oraz studiowanie ciała ludzkiego pod względem jego kształtu, proporcji, tak w pozycjach spoczynkowych, jak i w różnych fazach ruchu. Zainteresowanie więc skupia się na tych strukturach anatomicznych, które w sposób istotny mają wpływ na rzeźbę postaci i stanowią podstawę jej kształtów. Zakres materiału obejmuje zagadnienia ogólne i szczegółowe. Zagadnienia ogólne : Plan budowy ciała ludzkiego, okolice ciała, oznaczanie płaszczyzn i kierunków w przestrzeni, symetria i asymetria ustroju,proporcje ciała i ich zmiany w procesie wzrastania, dymorfizm płciowy, różnice morfologiczne związane z wiekiem osobniczym, typy konstrukcyjne, zróżnicowanie rasowe gatunku ludzkiego. |
Według anglosaskiej klasyfikacji nauk Teologia należy do SZTUK. Wiec teolog tostaje magistra sztuki np (master of arts)
Jest wiele szkol gdzie nauka twa piec lat a może trwać i więcej, Sam fakt trwania nie jest powodem dawania tytułów. Lekarze nie mają magistra tak formalnie rzecz biorąc,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:46, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
..nie na darmo wyrzucili LACANA z francuskiego towarzystwa freudowskiego!!!
ot co cytujesz przechodzi moje wyobrazenie o tej BURZUAZYJNEJ BEZCZELNOSCI i swiadczy,ze niezle nacpany był przez całe zycie ów REWOLUCJONISTA TEORII PSYCHOANALITYCZNE,która jest też IRRACJONALIZMEM!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:50, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: |
Jest wiele szkol gdzie nauka twa piec lat a może trwać i więcej, Sam fakt trwania nie jest powodem dawania tytułów. |
No tak. To jak wyróżnisz tego kto pięć lat poświęcił na nieistotne jak piszesz pierdoły od genialnego, ale jednak samouka?
To może wystarczy w miarę celnie strzelać i rumpel trzymać, żeby komandorem zostać? Na co szkoła i marnowanie pięciu lat?
Że nawigacja i inne takie? Drake, Da Gama i Kolumb WSMW nie kończyli. Popływa taki naturszczyk, to się w mig nauczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:56, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
TWIERDZENIE LACANA,ze my nie mówimy ,ale jestesmy mówieni,WYGLADA ATRAKCYJNIE,ALE JEST TO WSTEP DO MAIPULACJI i przyzwolenie na brak odpowiedzialnosci,a to jest celem WIELKIEGO KAPITALU: rozbic PSYCHE SPOŁECZNE,pozbawic odpowiedzialnosci,dezinformować i w ten otO;
łatwy sposób rzadzic CHOŁOTA;
CIEKAWE JEST RÓWNIEZ ,ZE WYNOSZONY POD NIEBIOSA sławoj żizek,SŁOWEŃSKI ULEPSZACZ lacana I PRÓBUJACY POŁACZYC MARKSIZM Z LACANIZMEM jest takze uwielbiany przez wielki kapitał; wystarczy na youtube wpisac i zobaczysz wielogodzinne słowotoki cocainowo amfetamistyczne dla tzw. humanistycznej warstwy sredniej....; tak sie trzyma za morde i niszczy sredniaków....;
oczywiscie nie jest to skierowane do wyrobników,klasy robotniczej,która zlikwidowali ,a młodzi jako bezrobotni nie maja nawet ochoty na robienie z siebie odbiorców tego kitu...;
ZOSTWAIBYM JEDNA NA BOKU c.g.junga KTÓRY JEST ZUPEŁNIE INNA BAJKA ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarna_Mańka
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:00, 05 Wrz 2016 Temat postu: Re: anglo/amerykańskie pierdolenie kotka z a pomoca młotka |
|
|
Komandor napisał: |
....
Co do reszty to chodzi poziom o weryfikowalności. Filozoficzne bzdury jednego z największych filozofów postmodernistycznych i jego kolegów i koleżanek które kiedyś tu opisywałem są nieweryfikowalne na gruncie tych nauk. Podobnie wiele teorii psychologicznych, Jak zaś weryfikowalne są teorie i prognozy ekonomiczne to wiemy chociażby z ostatniego kryzysu.
Sam zresztą dyskredytowałeś humanistyczne bo socjologiczne badania na temat biedy i kryteria w nich przyjęte pisząc ze można przyjąć dowolne i jak to chce i w zależności co che wykazać.
|
piękna polemika!
jednak...czy tylko o poziom (?) weryfikowalności chodzi?
(słowo poziom - pominęłabym ...chyba , że zdefiniujesz, czym jest ten poziom?
o weryfikowalność chodzi...po prostu)
co jeszcze ?
ps. i stawiaj jakiś umowny , duży znaczek zanim zacytujesz coś takiego
"koherencja logarytmiczna pól eterycznych serca w lidershippingu konceptualnej inspiracji globalnego progresu"
a to po to, bym zdążyła odstawić herbatkę, bo na kolejne laptopy nie zarobię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 19:10, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
No tak, ale jednak nawigacja bardziej konkretna jest od sztuk pięknych nie sadzisz?
Raczej tu nie ma miejsca na niekończące się dysputy nad tym czy spojrzenie impresjonistów lepiej oddaje rzeczywistość artystyczną od spojrzenia ekspresjonistów.
No i cel oraz użyteczność. Jak moje nawigacyjne spojrzenie na rzeczywistość będzie złe to wyląduje na mieliźnie/skale i zginą ludzie a może nawet cytryny podrożeją. jak dobre to dobre bezpiecznie to celu.
A dysput naukowych na temat ekspresjonizmu nie wynika nic. Ani dobrego ani złego. Przelewanie z próżnego w próżne a Kowalski i tak jelenie na rykowisku kupi. A i "Bill Gates" też chętnie by kupił ale jednak nie wypada w rezydencji wieszać. I pokątnie te komiksy i pin-up'y podziwia.
Natomiast jako WIEDZA to się sprawdza bo dobrze wiedzieć, ze coś takiego było i czym się różniło. Jak wyglądają sztandarowe dzieła. Wiedza tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 19:30, 05 Wrz 2016 Temat postu: Re: anglo/amerykańskie pierdolenie kotka z a pomoca młotka |
|
|
Czarna_Mańka napisał: | Komandor napisał: |
....
Co do reszty to chodzi poziom o weryfikowalności. Filozoficzne bzdury jednego z największych filozofów postmodernistycznych i jego kolegów i koleżanek które kiedyś tu opisywałem są nieweryfikowalne na gruncie tych nauk. Podobnie wiele teorii psychologicznych, Jak zaś weryfikowalne są teorie i prognozy ekonomiczne to wiemy chociażby z ostatniego kryzysu.
Sam zresztą dyskredytowałeś humanistyczne bo socjologiczne badania na temat biedy i kryteria w nich przyjęte pisząc ze można przyjąć dowolne i jak to chce i w zależności co che wykazać.
|
piękna polemika!
jednak...czy tylko o poziom (?) weryfikowalności chodzi?
(słowo poziom - pominęłabym ...chyba , że zdefiniujesz, czym jest ten poziom?
o weryfikowalność chodzi...po prostu)
co jeszcze ?
ps. i stawiaj jakiś umowny , duży znaczek zanim zacytujesz coś takiego
"koherencja logarytmiczna pól eterycznych serca w lidershippingu konceptualnej inspiracji globalnego progresu"
a to po to, bym zdążyła odstawić herbatkę, bo na kolejne laptopy nie zarobię
|
Jednak będę przy poziomie obstawał.W naukach przyrodniczych a szczególnie w matematyce ta weryfikowalność jest jednoznaczna (pomijając błędy pomiarowe, obliczeniowe, konieczne przybliżenia) ale w naukach humanistycznych już występują rożne poziomy weryfikacji. Sztuka praktycznie nie jest weryfikowalna/ Możemy uwierzyć na słowo jak w Ferdyturce:
Cytat: | - Hm... Hm... A zatem dlaczego Słowacki wzbudza w nas zachwyt i miłość? Dlaczego płaczemy z poetą czytając ten cudny, harfowy poemat 'W Szwajcarii'? Dlaczego, gdy słuchamy heroicznych, spiżowych strof 'Króla Ducha' wzbiera w nas poryw? I dlaczego nie możemy oderwać się od cudów i czarów 'Balladyny'... Dlatego, panowie, że Słowacki wielkim poetą był! Wielkim poetą! Zapamiętajcie to sobie, bo ważne! Dlaczego kochamy? Bo był wielkim poetą. Wielkim poetą był! Nieroby, nieuki, mówię wam przecież spokojnie, wbijcie to sobie dobrze do głowy (...)."
|
Możemy sami nawet mdleć z wrażenia i przytakiwać powyższemu, ale też i uznać znużeni...
Ale nawet tu można jakiś stopień weryfikacji przyjąć. Ilość autorytetów, znajomość w świecie... (ale to drugie raczej mówi ze znanym a nie wielkim?
Weryfikowalność bliska zeru.
A w historii, szczególnie tej opartej nie na ocenach a na suchych faktach, stopień weryfikowalności jest większy. I zakłamanie lub tylko mylne oceny mogą wyjść na jaw. Bo się pojawią nowe, lub nie brane dotąd pod uwagę źródła. I nagle może się okazać ze Neron z "Żywotów Cezarów" Owidiusza a ten rzeczywisty to całkiem rożne osoby. nawet jak ogarnięte paranoją. A kto tym gnieździe trucicieli i skrytobójców by nie był?
Jakby założyć zero-jedynkową weryfikacje to praktycznie całą humanistykę należało by wyrzucić do kosza. A tego nie można robić bo to jednak nauka, pod warunkiem, że przez HUMANISTÓW uprawiana.
Znaczek przed - iiiiitaaaam, jak już to powinien być przed Lacanem bo wywody funkcji mówiącej przechodzącą w falliczną analogicznie do funkcji wykładniczej f(x) = 1/x w puncie gdzie x=0 czyli nie ma wartości jest lepsze.
Ale poprawie się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarna_Mańka
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:34, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
pięknie ale nie na temat...nie zrozumieliśmy się w tym wypadku zupełnie
ZDEFINIUJ co rozumiesz pod pojęciem POZIOM weryfikowalności
czy jest a czym nie jest ten POZIOM?
hm?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:35, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
JUZ TU CHYBA PISAŁEM,ZE W JAPONI HUMANISTYKA NIE BEDZIE UZNAWANA ZA NAUKE!
konsekwencje,likwidacja katedr na uniwesytetach;
to beda zajecia dla hobbystów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarna_Mańka
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:36, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
ps. zajrzyj Komandor do poczty, please
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:37, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:38, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:38, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:38, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:39, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
nie wiem co sie stało??? 4 kopie???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 19:50, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
zbigniewmiller napisał: | JEST TO WSTEP DO MAIPULACJI i przyzwolenie na brak odpowiedzialnosci,a to jest celem WIELKIEGO KAPITALU: rozbic PSYCHE SPOŁECZNE,pozbawic odpowiedzialnosci,dezinformować i w ten otO;
łatwy sposób rzadzic CHOŁOTA; |
Na naszej planecie jest tylko jedna psychologia, która jest nauką – Psychologia Radziecka (z dużej litery, bo to nazwa własna). Tylko ona uwzględnia społeczną istotę człowieka, reszta psychologii, to zbrodnia przeciwko ludzkości i człowiekowi. Współczesna psychologia „wolnego świata”, atomizuje człowieka, czyniąc go rzeczą samą w sobie, a tym, socjopatą. Wszystkie współczesne terapie psychologiczne prowadzą do socjopatii, tylko socjopata według współczesnej psychologii jest osobą zdrową psychicznie, a każda empatia, jest chorobą psychiczną. (Oczywiście, Panie Komandorze, troszeczkę upraszczam, ale tylko troszeczkę.) Beneficjentem korzyści z współczesnej psychologii jest wielki kapitał i dlatego finansuje tę „naukę”, tak, jak finansuje wiele innych „nauk”, których efektów jest też beneficjentem. A człowiek? A człowieka ma nie być, przeszkadza wielkiemu kapitałowi, pozostać ma zatomizowany biologiczny organizm z umiejętnością liczenia do stu i rozpoznawania piktogramów. Wypisz wymaluj – Pan Hushek.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:54, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
lata 50 i kandydatki do najlepszego baletu na swieci; tak buduje sie socjalizm...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pon 20:09, 05 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | zbigniewmiller napisał: | JEST TO WSTEP DO MAIPULACJI i przyzwolenie na brak odpowiedzialnosci,a to jest celem WIELKIEGO KAPITALU: rozbic PSYCHE SPOŁECZNE,pozbawic odpowiedzialnosci,dezinformować i w ten otO;
łatwy sposób rzadzic CHOŁOTA; |
Na naszej planecie jest tylko jedna psychologia, która jest nauką – Psychologia Radziecka (z dużej litery, bo to nazwa własna). Tylko ona uwzględnia społeczną istotę człowieka, reszta psychologii, to zbrodnia przeciwko ludzkości i człowiekowi. Współczesna psychologia „wolnego świata”, atomizuje człowieka, czyniąc go rzeczą samą w sobie, a tym, socjopatą. Wszystkie współczesne terapie psychologiczne prowadzą do socjopatii, tylko socjopata według współczesnej psychologii jest osobą zdrową psychicznie, a każda empatia, jest chorobą psychiczną. (Oczywiście, Panie Komandorze, troszeczkę upraszczam, ale tylko troszeczkę.) Beneficjentem korzyści z współczesnej psychologii jest wielki kapitał i dlatego finansuje tę „naukę”, tak, jak finansuje wiele innych „nauk”, których efektów jest też beneficjentem. A człowiek? A człowieka ma nie być, przeszkadza wielkiemu kapitałowi, pozostać ma zatomizowany biologiczny organizm z umiejętnością liczenia do stu i rozpoznawania piktogramów. Wypisz wymaluj – Pan Hushek.
Adam Barycki |
Psychologia Radziecka w niczym nie różni się od innych. Powiedziałbym nawet , ze jest gorsza od innych. Bo jakby była lepsza i skuteczna to wcielana w życie przy użyciu całego aparatu państwowego nie doprowadziła by do tego, ze się ludzie na nią resztę nauk radzieckich wypieli. A byśmy dzisiaj biegali spiewajac "pust wsiegda budiet sonce..." i budowali radośnie socjalizm.
Nauka tak jak i głupota nie dzieli się na radziecką czy imperialistyczną. Albo jest nauką (głupota) albo nie jest. I Głupota Radziecka (nazwa własna) niczym od glupoty neoliberalnej się nie różni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|