Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wuja pojęcie "bóg"
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: malaavi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malaavi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:32, 20 Wrz 2014    Temat postu:

Strasznie manipulujesz w dyskusji, zgadłbym, że jesteś teistą, gdybym nie wiedział.

Temat niniejszy zaczął się od co najmniej trzykrotnego twojego stwierdzenia, że krytykuję cię bezzasadnie nie znając twojej wiary dostatecznie, czyli że nie wiem, o czym piszę.

Każdy z moich zarzutów w toku dyskusji uzyskał potwierdzenie w twoich słowach.

Ja pisałem, że nie rozumiesz, o czym piszesz, ty nazwałeś to rozumieniem funkcjonalnym, co jest tylko zmianą nazwy, bo właśnie to się "rozumie funkcjonalnie" w twoim sensie, czego się nie rozumie (w znaczeniu tego słowa w języku polskim).

Podobnie trafne były dwa zarzuty, które pozwoliłem ci poznać zanim napisałeś o swojej wierze, ot taka moja zabawa pokazać, że jednak wiem, co zostanie napisane, zanim zostanie. Definiujesz bowiem nieznane przez nieznane, a gdy się ciebie dostatecznie przyciśnie o wyjaśnianie kolejnych słownych konstruktów, które znaczenia w języku jak dotąd nie mają, po prostu milczysz i nie odpowiadasz na pytania. Dodatkowo definiując mieszasz terminologię jawnie religijną z terminologią naukową czy tylko filozoficzną. Powoduje to liczne skojarzenia, do których jednak otwarcie się przyznać nie chcesz. Człowiek uczciwy zrezygnowałby z pisania językiem niejednoznaczności, ty natomiast trwasz przy bogach i teizmach udając, że to filozofia, a pojęcia naukowe czy filozoficzne mieszasz ze skojarzeniami magicznymi i najbardziej naiwnym rozumieniem boskości, jakie sobie można wyobrazić. Masz oczywiście prawo do takiego działania, ja tylko z wyprzedzeniem wiedziałem, że będzie to gra skojarzeń w temacie, który budzi twoje emocje, a nie jakaś teoria.
Zarazem czerpiesz z biblii i odrzucasz biblię, zarazem chrześcijaninem się reklamujesz i deklarujesz poglądy mocno z chrześcijaństwem sprzeczne, niby coś "definiujesz" i Kubuś widzi w tym filozofię, ale jednocześnie to tylko myślenie życzeniowe, bo chcesz istnienia jakiegoś bytu ratującego od niesprawiedliwości.

Dałeś mi zatem przykład wiary naiwnej - nic złego. Ale wiarę tę zasłaniasz maską terminologii, udawanych rozumowań, tworzenia kolejnych terminów dla tworzenia dużego systemu zależności terminologicznych, które jednak nie odnoszą się w żadnym miejscu do rzeczywistości znanej. A to już obok uczciwości intelektualnej nie leżało.

Przypomniało mi się, jak nie odpowiedziałeś, co też jest tą miarą osiągnięć intelektualnych. Czekam, aż powiesz, jakie to publikacyjki i punkciki miałeś wtedy na myśli, ale masz możliwość napisać, że coś innego, nie to, że nie mam racji. :) Widzisz, ja nie mam problemów z napisaniem prawdy, bo ja nie ryzykuję wtedy ośmieszenia (por. cytat ze Słonimskiego:
"Zdarzają się kłamstwa twórcze i nawet pożyteczne, ale luksus mówienia prawdy pozwala oddychać powietrzem czystym i upajającym. Nie bez litości więc patrzę na tych wszystkich otłuszczonych, zarosłych brudem, omotanych przez kłamstwa, załgania i fałsze, na tych, którzy już nawet zrozumieć nie są w stanie sportowej radości ludzi wolnych, nie lękających się prawdy.")

Masz pełne prawo wierzyć, że jeśli z jakiejś starej księgi wyjmiesz imię, z własnej głowy kilka postulatów, zobaczysz jakiś byt istniejący, to wszystko to łączy się w "przyczyna istnienia tego, co jest, ma na imię tak jak przeczytałem, zapewnia to czego sobie życzę, a skoro nie wiadomo, o co chodzi, o należy stary tekst po prostu głębiej interpretować". Jak powiedziałem - naiwna wiara zła nie jest. Złego słowa o babci mojej nie powiem, ona wierzy, ale przekłada się to na brak kłamstw, ogromną uczciwość i pokorę.
Ty natomiast ratujesz (!!!) wiarę, bo choć technicznie byłbyś zdolny do zrozumienia, ile w tym drzemie nonsensów, dobudowujesz ratunkowy aparat zasłaniający i naiwność, i przekłamania, i braki definicyjne.

PS. ty powinieneś pisać do mnie "Ty", dużą literą.


Czy oficjalnie przyznajesz, zbóju, że popierasz szowinizm, gwałty, że uważasz ofiary gwałtów za winne gwałtów, przyznajesz, że twoja wiara jest głupia, twoi koledzy są przestępcami, zrobiłeś to forum by szerzyć nienawiść?

Bo póki nie zaczniesz pisać prawdy, to przecież nie ma o czym rozmawiać. Poważnie. Z taką ilością twoich manipulacji to jest wszystko bez sensu. Zacznij pisać prawdę i przestań manipulować, proszę. Naprawdę proszę. Wiem, że teizm ci to utrudnia, ale i tak proszę.

Nie dogadamy się, póki kłamiesz.


----

I jeszcze mały dopisek o sędziowaniu. Rozmawiamy tu o twojej naiwnej wierze. Nie jesteś sędzią wyznaczonym, by stwierdzać, kto ma rację, zwłaszcza - do notorycznego stwierdzania, że ty ją masz. Dałeś mi się poznać jako kłamca, nieustannie manipulujący. Zarzuciłem ci wiele kłamstw, z cytatami, stąd twoja reakcja w dopuszczeniu trollowania mojej osoby, manipulacje, kłamstwa mające na celu ośmieszenie mnie i to wszystko, co człowiek nieetyczny robi w obronie pozorów i swojej wiary. Byłem zaskoczony, że poziom ci tak poleciał, już nie jestem. Zarzuciłeś mi, że kieruję się w ocenie twojej osoby stereotypami, ale w sposób niebagatelny przyczyniasz się do tworzenia negatywnych stereotypów chrześcijan/teistów, rezygnując z wszelkiej znanej nauce uczciwości intelektualnej w imię obronienia własnych przekonań, w imię emocji.

To tylko najgorsza postać religijności, jaka na tym świecie istnieje. Nie sprawisz, że przestanę to zauważać, inaczej niż poważnie uszkadzając mi mózg. Na pewno nie sprawisz tego dorzucając kolejne porcje manipulacji. (One nie zmienią niczego, mniej cię już szanować nie mogę, a więcej, od kłamstw, nie będę. Brnąc w kłamstwa nie zmądrzejesz. Ot, zgodnie z tym co mi mówiono, trzymasz forum, bo chcesz poparcia teistów.)


Ostatnio zmieniony przez malaavi dnia Sob 13:05, 20 Wrz 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 8:01, 07 Wrz 2015    Temat postu:

O, boże!

Ale pozwolę sobie jednak odpowiedzieć dlaczego bog (Bóg) tyle czekał aż jego kościół zaniecha palenia czarownic?

Albowiem napisano w prawie:

"Nie pozwolisz żyć czarownicy"

Oto słowo Boże. Panu niech niech będą dzięki.

Pytanie powinno więc brzmieć: Dlaczego nie reaguje na to, że pozwalamy im ostatnio żyć?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:46, 05 Sty 2019    Temat postu:

wuj obiecał, ze po Sylwestrze tu zajrzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:30, 05 Sty 2019    Temat postu:

I zajrzy. Jutro wieczorem powinienem być gotowy :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:46, 06 Sty 2019    Temat postu:

wujzboj napisał:
I zajrzy. Jutro wieczorem powinienem być gotowy :D
Tak sobie ladnie piszesz o sobie w trzeciej osobie :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:25, 06 Sty 2019    Temat postu:

Malawi
Cytat:
Czy uważasz, że podstawowy "Ja Jestem" ma mózg, układ nerwowy?


Co z jego ciałem. Ponoć go ma? Może ciało Boga, zwanego "Ja Jestem" to materia?


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 8:27, 06 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:12, 06 Sty 2019    Temat postu:

Jak powiedział tak zrobił :D

Semele, od czego zaczynamy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:17, 06 Sty 2019    Temat postu:

Semele napisał:
Malawi
Cytat:
Czy uważasz, że podstawowy "Ja Jestem" ma mózg, układ nerwowy?


Co z jego ciałem. Ponoć go ma? Może ciało Boga, zwanego "Ja Jestem" to materia?
"I am that I am/Jestem, że jestem" czyli spacja w Torze z konkretnego powodu to "Esencja Zycia" (termin roboczy) I nie polecam definiowac, bo sie nie da - mozna szacowac ale to prowadzi do myslenia w … nie w skrzynce ale w bunkrze :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:21, 06 Sty 2019    Temat postu:

Ja jestem to ja jestem. Tak, jak ja jestem :). Tyle, że tutaj Bóg mówi o Sobie jako o Tym, Który Jest. Czyli w efekcie jako właśnie tym JEDYNYM, Który Jest Na Prawdę, W Pełni, Samodzielnie i Nieodwołalnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:23, 06 Sty 2019    Temat postu:

Malawi napisał:
Czy uważasz, że podstawowy "Ja Jestem" ma mózg, układ nerwowy?
W pewnym sensie, bo "Esencja Zycia" przejawia sie przez nieskonczona ilosc form zycia. Polecam zbadac starodruki zydowskie na skroty IHVH I IHVG I skontrastowac je na zawartosc pylku gwiezdnego, ciala czlowieka, ludzkiego DNA, etc.


Tutaj skrot, zeby sie zbytnio nie "nabiegac" mentalnie, bo wowczas I emocjonalnie, uczuciowo I fizycznie sie "biega", mimo, iz nie na biezni :)
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Nie 21:25, 06 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:27, 06 Sty 2019    Temat postu:

wujzboj napisał:
Ja jestem to ja jestem. Tak, jak ja jestem :). Tyle, że tutaj Bóg mówi o Sobie jako o Tym, Który Jest. Czyli w efekcie jako właśnie tym JEDYNYM, Który Jest Na Prawdę, W Pełni, Samodzielnie i Nieodwołalnie.
Nie, tutaj osoba znana na tym Forum jako Wuj Zboj (ksywka wujzboj) interpretuje "Ja jestem to Ja jestem" w ten sposob :)

Sorry, ale ten "bunkier" (nie jest moja intencja obrazic) jest alluring czyli intrygujacy jak mityczna Kirke :)

No biases, please/bez uprzedzen prosze, bo naukowca status zobowiazuje, prawda :nie: :wink:


Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Nie 21:29, 06 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:34, 06 Sty 2019    Temat postu:

Sorry, ale nikt z nas nie jest - jak się domyślam - Bogiem, więc każde z nas INTERPRETUJE te słowa po swojemu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:34, 06 Sty 2019    Temat postu:

Zacznijmy od pojecia ISTNIEJE. co oznacza to słowo. Jest założony temat..
Wypowiedzi juz są tam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:38, 06 Sty 2019    Temat postu:

Wrzucisz link?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:39, 06 Sty 2019    Temat postu:

Spróbuję. Jesli zniknęl to rozladowal się tablet.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/istnieje,12339.html


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 21:41, 06 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:42, 06 Sty 2019    Temat postu:

wujzboj napisał:
Sorry, ale nikt z nas nie jest - jak się domyślam - Bogiem, więc każde z nas INTERPRETUJE te słowa po swojemu.
No tak I w XXI wieku w cywilizowanych spolecznosciach nie palimy za to na stosie :)

Piotr ma aspiracje

Piotr Rokubungi napisał:
If there was a god, the one would be me...


Jest tez towarzyski "Pelican Brief" z podobna aspiracja :)


Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Nie 21:49, 06 Sty 2019, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:11, 06 Sty 2019    Temat postu:

Dyskurs napisał:
wujzboj napisał:
Sorry, ale nikt z nas nie jest - jak się domyślam - Bogiem, więc każde z nas INTERPRETUJE te słowa po swojemu.
No tak I w XXI wieku w cywilizowanych spolecznosciach nie palimy za to na stosie :)

Piotr ma aspiracje

Piotr Rokubungi napisał:
If there was a god, the one would be me...


Jest tez towarzyski "Pelican Brief" z podobna aspiracja :)


Słowo Bóg czy istnieje?
Bóg ma definicję w wielu slownikach. Jestem ciekawa ile lat ma Malaavi i co teraz porabia?

Jest jeszcze temat o DNA.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:13, 06 Sty 2019    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/blog-semele,108/czy-to-moze-byc-prawda,12361.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:36, 06 Sty 2019    Temat postu:

Semele napisał:
Dyskurs napisał:
wujzboj napisał:
Sorry, ale nikt z nas nie jest - jak się domyślam - Bogiem, więc każde z nas INTERPRETUJE te słowa po swojemu.
No tak I w XXI wieku w cywilizowanych spolecznosciach nie palimy za to na stosie :)

Piotr ma aspiracje

Piotr Rokubungi napisał:
If there was a god, the one would be me...


Jest tez towarzyski "Pelican Brief" z podobna aspiracja :)


Słowo Bóg czy istnieje?
Bóg ma definicję w wielu slownikach. Jestem ciekawa ile lat ma Malaavi i co teraz porabia?

Jest jeszcze temat o DNA.....
Z pewnoscia istnieje. Przeciez wiele osob mozi "o moj Boze" I bez znaczenia czy sa "wierzacy" czy nie. Po prostu zwrot "o moj Boze" jest kulturowo zagniezdzony.

Temat DNA to rzeka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:56, 07 Sty 2019    Temat postu:

Dyskurs napisał:
Semele napisał:
Dyskurs napisał:
wujzboj napisał:
Sorry, ale nikt z nas nie jest - jak się domyślam - Bogiem, więc każde z nas INTERPRETUJE te słowa po swojemu.
No tak I w XXI wieku w cywilizowanych spolecznosciach nie palimy za to na stosie :)

Piotr ma aspiracje

Piotr Rokubungi napisał:
If there was a god, the one would be me...


Jest tez towarzyski "Pelican Brief" z podobna aspiracja :)


Słowo Bóg czy istnieje?
Bóg ma definicję w wielu slownikach. Jestem ciekawa ile lat ma Malaavi i co teraz porabia?

Jest jeszcze temat o DNA.....
Z pewnoscia istnieje. Przeciez wiele osob mozi "o moj Boze" I bez znaczenia czy sa "wierzacy" czy nie. Po prostu zwrot "o moj Boze" jest kulturowo zagniezdzony.

Temat DNA to rzeka.


Dyskurs nie pomagasz wyjasniac pojęcia ISTNIEJE.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 23:42, 14 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: malaavi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin