Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Upilnować się - nie zaufać przemocowcom

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34302
Przeczytał: 82 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:47, 25 Sty 2025    Temat postu: Upilnować się - nie zaufać przemocowcom

Dlaczego tak wielu ludzi tak szybko daje się przekonać i ufa agresorom, przemocowcom?
- Myślę, że głównym powodem jest tu chęć pozbycia się konfliktu poznawczego, związanego z tym, że ulegając z powodu strachu przed agresją, zaczynamy usprawiedliwiać swoją uległość, zaczynamy udawać przed sobą, że "sami tego chcieliśmy". I ci, którzy stosują przemoc, czują ten mechanizm, grając na naszej słabości.

Nie chcę tutaj występować z postulatem nieraz trudnym do spełnienia - całkowitego przeciwstawienia się lękowi przed przemocą, czy w ogóle zawsze przeciwstawienia się tej przemocy. Jeśli ktoś ulega ze strachu, bo nie jest bohaterem, albo nie chce eskalować przemocy, to rozumiem, że nie staje twardo naprzeciw przeważającym siłom. Ale czym innym jest taki rodzaj słabości, a czym innym udawanie, że tego chcieliśmy, że popieramy jakiegoś drania, czy innego przemocowca. Nawet jeśli siedzimy cicho wobec gróźb i przemocy, to przynajmniej nie róbmy sobie wody z mózgu i przyznajmy się uczciwie, że ulegliśmy. Dalej też przynajmniej trzymajmy się tego, że nie popieramy drani, przemocowców, manipulantów.

Ja sobie zatem to przynajmniej osobiście przyrzekam, że dołożę wszelkich starań, aby nie być tak jak główny bohater powieści "Rok 1984", który na koniec czuje, że pokochał wielkiego brata. Mogę udawać nawet jakąś formą uległości, czy lojalności wobec przemocowca (jeśli ma nade mną miażdżącą władzę), lecz W MOIM MYŚLACH I EMOCJACH (być może głęboko skrytych, ale zawsze) będę miał przemocowców, krzywdzicieli za najpodlejsze najniższe istoty gatunku ludzkiego, za kogoś, kto w kolejce do jakiegokolwiek szczerego szacunku stoi na samiuteńkim końcu i musi się zadowalać WYMUSZONYMI KŁAMSTWAMI, że jest akceptowany i szanowany. Bo krzywdziciel i przemocowiec po prostu godzien jest pogardy z natury człowieczeństwa, a żadne przymuszanie ludzi do kłamstw, że miałoby być inaczej, nie zmienia tego stanu rzeczy.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 23:18, 25 Sty 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin