Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Twórcze, konstruktywne myślenie - abstrakcja i dystans

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:43, 28 Cze 2022    Temat postu: Twórcze, konstruktywne myślenie - abstrakcja i dystans

Ponoć są firmy, które bardzo chętnie zatrudniają ludzi z zespołem Aspergera, czy podobnymi temu zespołowi typami charakterologicznymi. Tacy ludzie mają problem z kontaktami społecznymi, często stronią od owych kontaktów; za to wielu z nich dobrze myśli abstrakcyjnie, są dobrymi inżynierami, sprawnie rozwiązują problemy poznawcze. Uważam, że to nie jest przypadek.

Mamy ograniczone zasoby mentalne, dlatego jeśli skierujemy je na eksplorację głównie aspektów towarzyskich, emocjonalnych, tym co się wiąże z kontaktami międzyludzkimi, to automatycznie będzie mniej zasobów oddanych analizie zależności obiektywnych, poszukiwaniu rozwiązań, skupianiu się na jakichś problemach, które z emocjami nie mają prawie nic wspólnego. Wielu wybitnych uczonych było osobami relatywnie mało towarzyskimi. I jest to też zrozumiałe choćby z tego powodu, że praca naukowa wymaga skupienia, a to oznacza też odseparowywanie się od kontaktów towarzyskich. Człowiek skupiony na rozwiązywaniu problemów matematycznych, czy inżynierskich zapewne będzie właśnie nimi pochłonięty, nie zaś rozpamiętywaniem tego, kto kogo lubi, albo i nie lubi, jak odczytać sygnały emocjonalne ludzi z otoczenia, jakie emocje ktoś skrywa itp.
Ludzie skupieni na zadaniach są mniej towarzyscy i mniej ogólnie responsywni emocjalnie. Bo oni starają się właśnie gdzieś odsunąć z obszaru zainteresowania te aspekty, który wiążą się kłopotaniem się ludzkimi odniesieniami, ocenami towarzyskimi, pragnieniami zdobycia wyższej pozycji w grupie, osiągania sukcesu na polu bycia uznanym przez społeczne otoczenie. Ale WŁAŚNIE DZIĘKI TEMU, że się skupiają na zadaniach, to te zadania rozwiązują!
Z drugiej strony tego psychologicznego dualizmu mamy osoby, które często stawiają sobie pytania typu "czy X mnie lubi?", "czy jestem postrzegany/a jako atrakcyjna towarzysko osoba?", "co muszę zrobić, aby lepiej o mnie myśleli ludzie z mojego otoczenia?", "Ojej, ależ problem się zrobił z tym, że Y mnie skrytykował!" itp. Takie myśli znacznie rzadziej pojawią się w umysłach osób skupionych na problemach.
Nasze emocje, z którymi się identyfikujemy wyznaczają nam dziedzinę, w której chcemy się doskonalić, odnosić sukcesy. Jak ktoś bardzo pożąda sukcesów na polu lubienia vs nielubienia, postrzegania go przez ludzi, to mniej chętnie poświęci uwagę problemom świata materialnego, czy rozważań abstrakcyjnych.
To myślenie abstrakcyjne odrywa umysł od huśtawki emocji. Ale też to głównie dzięki myśleniu abstrakcyjnemu jesteśmy w stanie rozwiązywać problemy. Konstruktywne myślenie - prowadzące do np. opracowania nowego urządzenia, rozwiązania problemu matematycznego, ale też często znalezienia odpowiedzi na wiele życiowych pytań typu "jak skutecznie zainwestować środki finansowe?" - domaga się odsunięcia jakoś na bok samego procesowania emocji i relacji z ludźmi. Aby problem rozwiązać trzeba się skupić na tym problemie.
Procesując emocje, obawy, pragnienia, związane z relacjami z ludźmi, najczęściej niczego nie wymyślimy, nie rozwiążemy żadnego praktycznego problemu. Chociaż...
pewne problemy emocjonalne takiego właśnie zagłębienia się w swoje uczucia, obawy wymagają. Jakaś część emocji musi się w człowieku wypalić, zanim on przywróci sobie równowagę emocjonalną. Tyle, że to przywracanie równowagi najczęściej nie służy niczemu szerszemu, jest GRĄ SUBIEKTYWNYCH ASPEKTÓW danego człowieka.

Ludzie twórczy szukają często spokoju, ciszy, braku intensywnych relacji z innymi ludźmi. Jeśli tacy ludzie mają pozostać twórczymi, lepiej jest im pozwolić być właśnie takimi, a nie zwalać im na głowę problem z relacjami towarzyskimi, które często są dla nich bardziej kłopotem, czasem dyskomfortem powiązanym z cierpieniem, niż czymkolwiek pozytywnym emocjonalnie.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 23:04, 28 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:26, 28 Cze 2022    Temat postu: Re: Twórcze, konstruktywne myślenie - abstrakcja i dystans

Większość ludzi, gdy już zaspokoją absolutnie niezbędne potrzeby, jako główny cel w swoim życiu, stawia sobie SUKCES SPOŁECZNY. To jest naturalne i pewnie w jakiś sposób dobre, bo chyba o to właśnie chodzi, abyśmy byli użyteczni dla innych, a z tej użyteczności bierze się docenienia kogoś i jego sukces na niwie społecznej. W teorii to powinno działać. Praktyka życiowa tę teorię komplikuje...

Zaskakujące jest bowiem, jak często sukces osiągają nie ci ludzie, którzy najwięcej innym ludziom zaoferowali dobra, użytecznych rzeczy, wsparcia, lecz psychopaci idący po trupach do celu. Jakże często dobro jest niedocenione, a za to jawne zło, mości się w życiu całkiem dobrze. Z jakiegoś powodu ta zasada, że sukces powinni osiągać ci, którzy maja "dobrą ofertę" dla reszty społeczeństwa działa tylko połowicznie. Niby powinna ona działać. Ideolodzy wolnego rynku wierzą, że działa, wierzą tak bardzo, że życzeniowo, wybiórczo traktując fakty, zawsze wychodzi im, jak to nagradzana jest dobra, ciężka praca, dobry produkt, innowacyjne podejście. I nawet chyba - tak z grubsza w połowie - mają jakąś część racji. Ale w drugiej połowie to się nie sprawdza, bo wielkie pieniądze "dziwnym trafem" zarabiają nie firmy najbardziej innowacyjne, ale najsprytniej wykorzystujące pozarynkowe narzędzia wpływu - lobbing na polityków, agresywną, często kłamliwą reklamę, podkupowanie konkurencji, dzięki pieniądzom zdobywanym w podejrzany sposób. Uczciwa praca opłaca się tak tylko do połowy. Druga połowa opłacalności biznesów ma swoją ciemną stronę.
Ale jedno chyba jest niepodważalne - motorem działań większości ludzi jest sukces społeczny!
Przy czym rozumieć go można na wiele sposobów:
- sukces w bogaceniu się
- sukces w zdobywaniu władzy
- sukces w osiąganiu prestiżowej pozycji społecznej
- sukces w docenieniu na gruncie towarzyskim - przez rodziną i znajomych
i wiele innych.
Ludzie, którzy skupiają się na samych ideałach, bezinteresownie czyniących dobro (ale też i są tacy, co czynią bezinteresowne zło) jest niewielki odsetek. Zdarzają się, ale rzadko. Większość ludzi wręcz wprost utożsamia: sukces = wybić ponad innych na niwie społecznej.
I co ciekawe skuteczne jest do pewnego stopnia zarówno zdobywanie tego znaczenia społecznego wprost - lansując się, manipulując ludźmi, jak też i za pomocą realnych dokonań, czyli pracą i pomysłowością w tworzeniu wartościowych rzeczy. Ten ostatni przypadek wymaga jednak właśnie skupienia się na samym meritum, a więc ZDYSTANSOWANIA OD WALKI O UZNANIE WPROST.
Osiągnięcie wybitnego poziomu wiedzy, umiejętności wymaga raczej myślenia abstrakcyjnego i zdystansowania się względem prostego zjednywania sobie ludzi. Ci "aspergerowcy", nie zainteresowani kontaktami społecznymi osiągają sukcesy w pracy, w twórczości właśnie dzięki temu, że się zdystansowali względem tego - biologicznie preferowanego - celu, jakim jest właśnie zjednywanie sobie ludzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin