ŚFiNiA

Semele

wywiad z Ewą Woydyłło - Osiatyńską

https://www.youtube.com/watch?v=MEFMuU6b4KY

jeden z komentarzy:

ment o demokracji ciężki do przebrnięcia. Gość daje przytyk w stosunku do osób, które oglądają tylko jedną stacje TV, po czym sama przyznaje, że robi dokładnie tak samo, będąc po drugiej stronie barykady. Szkoda, że u siebie tego nie widzi, tylko wytyka to innym, uważając to za złe, bo jej ufanie tylko jednej konkretnej stacji/stanie po jednej stronie jest już ok. Chodząc już tyle lat po świecie powinna wiedzieć, że żeby być obiektywnym trzeba też czasami wysłuchać jednej i drugiej strony i wyciągnąć wnioski samemu, a tu ja widzę zwykle zacietrzewienie. Rozumiem, że gdyby obejrzała wiadomości sportowe na temat, który ją wtedy akurat interesował, w innej stacji niż w jej preferowanej, zostałaby wykluczona ze swojego społeczeństwa...dziecinada. Zresztą nie chce mi się wierzyć w tę historię z kanałami. Czerpanie wiedzy z TV jest niestety domeną ludzi jej pokolenia, i granie na emocjach jakie się stosuje po obu stronach widać bardzo dobrze, czego przykład mamy w podcaście. Prowadzący jak zawsze na wysokim poziomie. Pozdro.

Kontrowersje wokół wypowiedzi rzecznika praw dziecka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie dziwi więc wcale ostatni tekst Mikołaja Pawlaka, opublikowany na portalu niedziela.pl, w którym straszy, że kiedy odejdzie on, ostatni strażnik patrolujący granicę dobra i zła, a w klasach zamiast krzyża zawiśnie półksiężyc i „tęczowa szmata”, świat ogarnie chaos, przed którym drżeć powinniśmy już teraz.

Q