ŚFiNiA

Mirosław Galczak

Podobno ostatni ochotnicy zginęli w bitwie berlińskiej.
Jak z pewnością żeście wszyscy zauważyli, że od chwili wybrania prof.Grodzkiego na stanowisko Marszałka Senatu, rozpoczęto poszukiwaniu dowodów na, że pan profesor Grodzki brał łapówki od pacjentów.
Ponieważ w październiku ubiegłego roku minęło 10 lat od chwili kiedy mnie zdiagnozowano w szpitalu w którego Dyrektorem był prof.Grodzki w odzewie na apel i zgłosiłem chęć opowiedzenia o tym szpitalu
Tym bardziej, że do dzisiejszego dnia jestem stałym i systematycznym (co miesiąc lub dwa miesiąc) pacjentem tego szpitala.
Po prostu ci lekarze szukają przyczyn dla czego ja jeszcze żyje ?
A oto poniżej moja oferta:CENTRALNE BIURO ANTYKORUPCYJNE W WARSZAWIE
W związku z Państwa apelem o zgłaszanie się do Was pacjentów leczonych przez Wojewódzki Szpital w Szczecinie Zdunowie uprzejmie donoszę, że w październiku ubiegłego roku minęło 10 lat od kiedy mnie zdiagnozowano na Oddziale Pulmonologicznym i rozpoczęto moje podtrzymywanie mnie przy życiu . Jestem stałym , systematycznym pacjentem Zespołu Specjalistycznej Opieki Ambulatoryjnej a mam już albo dopiero 87 lat.
Jestem zdziwiony, że w tym okresie czasu (10 lat i 2 miesiące) ani pan profesor, ani żaden z lekarzy nie zaproponowali mi rekompensaty finansowej.
Zdziwiony jestem również tym, .że do tej pory nie zjawił się u mnie nikt z pięcioma tysiącami złotych za moją relację z mojego leczenia.
Myślę , że powinniście Państwo dokonać weryfikację dotychczasowych informatorów.
Tego "radnego" który Was 'wpuścił w maliny" jak również dziennikarzy , którzy "podgrzewają " atmosferę myślę, że powinniście ukarać zgodnie z kodeksem karnym za obrazę Marszałka Senatu..
Jestem honorowym człowiekiem więc ta informacja i rada jest gratis.

Jestem zdziwiony mass medialną skalą tego (publicznego) śledztwa
Przypominam, że w poprzedniej k==cji prof. Grodzki był SENATOREM
Czyżby to przestępstwo mógł popełnić każdy Senator ale broń boże nie Marszał tej Izby ?
Jak donoszą dzisiejsze mass media w tej Agencji zdefraudowano milion złotych. No to przypominam ludową sentencję o ździeble w oku

Pan Barycki · Gość

IroB

krowa

Proszę ja Pana Galczaka Mirosława... Halo?

Witam pana panie Galczaku Mirosław.

Jestem tu. Stoję przy piecu, opieram się plecami o piec i nogi dolne kończyny mnie bolą od stania.

Myślę właśnie proszę ja pana Mirosławie Galczakiem, że pan polubił te życie szpitalne. I już zmierzam do finalnej kwestii, proszę ja pana..........................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

Tak sobie myślę, a jest mi zimno, temperatura 10 stopni, a u pana w szpitalu ciepło, bardzo ciepło, nawet okna nie uchylone bo ktoś kaszle i w piżamach się chodzi do ubikacji, o ile.

I ja bym chciał tak w cieple i pod kołdrą sie położyć, tylko co?

co takiego?
Czy w szpitalu śmierdzi?

Jakl Boga kocham w szpitalu tylko śmierdzi, nic więcej tylko śmierdzi, strasznie smierdzi. Co tak śmierdzi?

Co tak śmierdzio co tak śmierdzi co? Co? Co?

w szpitalu śmierdzi rozkładające sie ludzkie mięso

krowa

krowa

w szpitalu

śmierdzi

rozkładające się

ludzkie mięso https://www.youtube.com/watch?v=8MuhFxaT7zo

krowa · Wysłany: Nie 4:01, 15 Mar 2020 Temat postu: