|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:05, 22 Maj 2024 Temat postu: Redukcja do rozumienia, czy redukcja do emocji |
|
|
Nie umiejąc zredukować problemu do spójnego modelu i rozumienia, umysły ludzi zastępczo posiłkują się redukcją do najwyrazistszej emocji skojarzonej z tym problemem, czasem nawet dość dalekiej od problemu, a za to po prostu najczęściej używanej, domyślnej, albo szczególnie wyrazistej.
Zastanawiające się wydaje - przynajmniej patrząc z punktu widzenia logiki problemów - to, że cała masa ludzi postawiona przed sytuacją stanowiącą wyzwanie reaguje właściwie NIE NA TEMAT, pomija przesłanki w sprawie, nie myśli o tym, czym w ogóle dany problem jest, a przełącza się na swoje najczęściej używane emocje. Zwykle wyrażają się te emocje w postaci interakcji społecznych - np. wyrażaniem pretensji, wzbudzaniem zainteresowania u ludzi, opowiadaniem o swoich uczuciach itp. itd. Samego zagadnienia problematycznego, prób dotarcia do istoty problemu nie sposób jest się w tych postawach dopatrzyć.
Typowym przykładem takiej reakcji jest złoszczenie się na bliskich z tytułu tego, że np. stało się coś przykrego w życiu, odreagowywanie problemów poprzez wchodzenie w nowe konflikty, które kanalizują emocje, choć zupełnie nie przybliżają do rozwiązania samej istoty problematycznych spraw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:27, 22 Maj 2024 Temat postu: Re: Redukcja do rozumienia, czy redukcja do emocji |
|
|
Na start życia jesteśmy bardzo nieporadni umysłowo, nieracjonalni, reagujący nieadekwatnie do sytuacji. Tak bowiem to funkcjonuje w świecie zwierząt, że reakcje wyznaczane są przez instynkty, które dalej tworzą budowane z nich emocje. My zatem też na początku swojej drogi życiowej bardziej się emocjonujemy, niż myślimy. Niektórym to zostaje na dłużej, niektórzy nigdy nie dopracowują się oddzielenia się od swoich żądz, odruchów, schematów wyznaczanych przez ich biologię. Ale u pewnej części ludzi zaczyna się rozwijać jakaś forma refleksje nad sensownością, potem też samokrytycyzm, który jest niezbędny do określania swojej roli w świecie, co z kolei pozwala na wytyczenie granic swojej sprawczości, a w konsekwencji bardziej planowe i celowe działanie. Gdzieś dalej ta droga ewoluuje do ścieżki w duchowość, w wyższe formy rozumienia i odczuwania.
Ale niektórzy pozostaną do końca życia na etapie bardziej zwierzęcym, chaotycznie reagując, nie potrafiąc rozpoznawać rzeczy jakimi są, lecz zawsze rozpoznając je przez pryzmat swoim emocji, pragnień, ambicji, lęków, uprzedzeń. To będzie nimi zarządzało do końca życia, a oni nigdy nie staną się panami siebie.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 15:28, 22 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|