ŚFiNiA

AWATAR · Gość

Hushek został porzucony przez wlr , wlr pisze hurtowo posty na fonie, stęsknił się widać mocno za tamtym forum, a tak się zarzekał ;-P

WLR

Tęskniłem i owszem. Nie pisałem dwa lata, ale czytałem prawie codziennie.
Ubyło idiotów i ich poziom pośród userów stał się znośny. Fora tworzą
użytkownicy, więc czas odejść gdy co drugi jest kretynem. Na razie jestem
i tutaj i tam uznając, że poziom skretynienia jest do zaakceptowania.
Masz z tym jakiś problemik może? Przytulić cię? :wink:

Komandor · Gość

[quote="WLR"]

Gość

[quote="Komandor"]

Gość

rafal3006

Komandor · Gość

Może i głupia ale jak nawet to i tak dużo mądrzejsza od Ciebie. Przynajmniej wie ile jest 2+2.

A tak przy okazji, skąd Ty tak jesteś na bieżąco z tym co się dzieje na FoNIE?
Ba ja na przykład nie jestem tak zorientowany chociaż nie nie wyrażam takiej niechęci dla tego forum jak Ty.

Jesteś pieskiem z FoNIE? To znaczy raczej kundelkiem...? :think:

rafal3006

AGAFIA

Komandorowi raczej o to nie chodziło, ale nieszkodzi..Nawet fajnie, że tak napisałeś, to jakby pokazuje jakim człowiekiem jesteś, co uważasz za sprawiedliwe. i mnóstwo innych.
Nie wiem co zrobiła Ci MMM RAFALE, nie śledzę Was, a przebić się przed te wieczne wojny nie mam zamiaru. Ale wiem jedno, i ja kiedyś miałam z MMM na pieńku, nie masz pojęcia jak bardzo, jak ostro było.. Dyskurs i te jej projekcje to pikuś w stosunku do tego, co sobie robiłyśmy. Wzajemnie. I widzisz, przyszedł taki moment, że się obie zaczęłyśmy rozumieć, tak po prostu, potem się lubić, a teraz szanować. I od lat już sobie nie skaczemy do oczu, bo można..Ze mną można, z MMM można.. ale nie można z dyskurs. Moja prośba taka, skończ już dopierdalać do Małgośki, bo zachowujesz się w tym momencie jak dyskurs, prowokujesz, a potem jęczysz żeś w mordę dostał. Chcesz przeciąć ten węzeł wzajemnych animozji? Odpuść sobie takie teksty chłopie, bez twojego wsparcia dyskurs siądzie na dupie, a jak ona siądzie, nikt tu nawet zajrzy. Nawet te pieski..

IroB

a ja sie to zapytam, mogie? to tylko taki zart, powiem Wam tak, ja sobie pisze tam gdzie mi sie podoba, a reszcie swiata chuj do tego, a jak sie komus nie podoba to moge w ryj dac moge, moge dac......czy konie mnie slyszo?

rafal3006

Ktoś · Dołączył: 21 Paź 2017 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów

IroB

jak myslicie? jak dlugo bede tolerowal ze se tu w MOIM watku pierdolicie, mnie pomijajac jak w dowcipie ...nastepny prosze....

zawsze, bo ja nie lubie kalek a taka jest tolerancja, chore dziecko akceptacji.

Komandor · Gość

rafal3006

Ja nie śledzę fonie, ktoś napisał że WLR bardzo dużo udziela się na fonie, zajrzałem - WLR-a nigdzie nie widziałem, ale rzucił mi się w oczy zacytowany post będący kolejnym dowodem co ta nowa moderatorka z brzytwą, twój Idol, wyprawia na fonie ... i tyle.

Ktoś · Dołączył: 21 Paź 2017 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów

Albert · Gość

Cześć Proncie :rotfl:

Gość

Gość

KŁAMIESZ miało być

AWATAR · Gość

WLR

Zapewniam cię, że żadna Pani mnie tam nie podsumowała.
Posty Pań są dla mnie widoczne i niczego takiego nie zauważyłem.
Natomiast garkotłuków i maglarek ze zrozumiałych względów nie czytam.
O zakład idę, że nie czytam też ciebie. Coś jeszcze? :mrgreen:

AWATAR · Gość

z wlr wszyscy jawnie lub w aluzjach cisną bekę, jak to jest być forumowym pośmiewiskiem?
ps. czujność czekisty! gratuluję

Komandor · Gość

Kurde, kolejnych wrogów szukacie? Po co?
WRL bywa taki i bywa siaki. Bywa gnidą i bywa całkiem do rzeczy. Jak każdy z nas ze mną włącznie. Czy warto rozpamiętywać?
A Ty, WRL, też byś skończył z tymi maglarami itd. Tylko nakręcasz...

WLR

Ależ mnie Komandoru wręcz pochlebia, że "wszyscy" się moją skromną postacią na foNIE interesują.
To, że mnie nie tolerują też mi pochlebia bo załamałbym się, gdyby taki pustak czuł ze mną jakiekolwiek mentalne
powinowactwo. Najgorzej jednako być niedostrzegalnym, więc ta niechęć jest moim sukcesem, na który ciężko sobie
zapracowałem przez lata całe. Tylko wyjątkowy kretyn szuka przyjaźni pośród postaci z kreskówek, jakimi są netowe
nicki. Jednak maglary wylatają ponad wszelkie poziomy idiotyzmu i nieustannie zawiązują koterie i kółka haftu krzyżykowego.
Taka np. awatara żyć beze mnie nie potrafi i dniami całemi liczy moje posty, tu i tam. Taka pizda bez własnego życia po
prostu. Net zamiast poduszki na parapecie, ot co. Znaczy nawet chłop odłogiem nie leży, bo dawno by makijaż permanentny
pod oko garkotłuka położył, gdyby był. A jak mnie bawią te sugestie, że jest tych ich cała armia, banda i co tam jeszcze
kretynka wymyśliła. No kurwa, ludzkość cała! :rotfl:

Mnie tam Komandoru pasi ten jazgot. Znaczy uwieram je w tłuste zady i absorbuję, aż im się zupa w garze przypala. :mrgreen:

Gość

tyle, że AWATAR to facet i cale przemówienie na nic :rotfl:

ps. za to obsesja wlr widoczna jak na dłoni :fuj: