Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:42, 25 Wrz 2023 Temat postu: Osobowość mało kontra silnie rywalizujaca |
|
|
Uważam, że dobrą ramą opisową dla porównania różnych osobowości jest aspekt rywalizacji. On bardzo wiele zmienia, jego różne wpływy na decyzje i postawy są wyjątkowo znamienne, predyktywne. Patrząc na aspekt rywalizacji można sklasyfikować osobowości w podziale na dwie grupy o wyraźnie odmiennych cechach;
- osobowość skłonna do rywalizacji, ustawiająca wiele osobistych wartości wedle tego aspektu.
- osobowość traktująca rywalizację jako relatywnie mało istotny element, słabo rywalizująca.
Aspekt rywalizacji jest ważny nie tylko w bezpośrednim swoim funkcjonowaniu, jako wyznacznik sporów, czy tam gdzie go wprost widać. On oddziałuje na świadomość także w pośrednich formach, wyznaczając potraktowanie bardzo wielu rzeczy w odmienny sposób właśnie dla osobowości rywalizujacych i nierywalizujących.
W szczególności efektem z tła, efektem drugiego rzutu będą takie aspekty jak:
Zależność od ludzi
Ludzie ogólnie rywalizujący są bardziej zależni od zewnętrznej opinii, bo dla nich coś takiego, jak ocena oderwana od relacji ja - inni, nie istnieje, jest niewyobrażalna. Dla osobowości rywalizujących KAŻDA SENSOWNA OCENA ostatecznie jest jakoś porównawcza do kogoś. Nie ma tu ocen oderwanych od społeczności. Niejako - jeśli nie ma z kim się porównywać, to nie istniejesz jako ktoś.
Osobowość rywalizująca tylko okazjonalnie nie potrzebuje już jakoś szczególnie do oceny siebie kontekstu rywalizacji. Ona ocenia swoje działania i sukcesy także w oderwaniu od tego, czy inni tu są wyżej, czy niżej, czy wygrywamy, czy przegrywamy, czy ktoś nas docenił, czy w ogóle zostaliśmy zapomniani. Nie rywalizujący będą częściej robili coś tylko dla samego siebie, a nie po to, aby się komuś pokazać, aby budować taki, czy inny wizerunek.
Zdolność do tworzenia ocen opartych o obiektywne uwarunkowania, różny model idei prawdy
Ludzie z silnie rywalizującym obrazem rzeczywistości naturalnie przedkładają aspekty rywalizacyjne nad bezosobowe, obiektywne, bo niezależne od emocji i porównań z kimkolwiek. To powoduje, że w głowach ludzi rywalizujących tworzy się znacząco inna struktura opisowa rzeczywistości, niż tych traktujących rywalizację jako coś okazjonalnego. Rywalizujący mają tę strukturę bardziej "personalną", oparta o aspekt życzenia, woli, społeczne przyzwolenia i hierarchie. Dla nich ogólnie idea prawdy jest znacząco inna (w szczegółach to jest szeroki temat, tutaj go tylko sygnalizuję).
Wpływ na samodzielność, niezależność myślenia
Rywalizujący będą bezwiednie odnosili swoje myślenie do tego, jak są postrzegani przez grupę, społeczność inne osoby i stosownie do tego, będą naginali swoje oceny, myśląc mniej niezależnie. Z kolei osoby, które mają rozumowana odpięte od paradygmatu zwyciężania, pięcia się w hierarchii społecznej, będą w stanie postrzegać rzeczywistość bardziej "niezależnie od tego, czy się to komuś podoba, czy nie, bo to po prostu obiektywnie tak jest".
Aspekt odraczania konkluzji
Ciekawą właściwością wpływu rywalizacji na myślenie jest aspekt odraczania konkluzji/decyzji co do rozliczenia ostatecznego sprawy. Osobowości nie rywalizujące bez problemu często utrzymują stan rozliczenia spraw w postaci rozgrzebanej, dopiero czekającej na rozstrzygnięcie (które nawet może nigdy nie nastąpić). Osobowość rywalizująca potrzebuje mieć spełniony cel typu "kto tu wygrał?", "kto jest lepszy?", a więc będzie nieraz dokonywała tego rodzaju konkluzji nawet ze szczątkowych, niepełnych danych. Bo w przeciwnym wypadku ogląd spraw będzie dla niej miał drażniącą mentalnie cechę nieokreśloności, "braku istotnego sensu".
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pon 13:00, 25 Wrz 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|