Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie ma tego złego, czyli pozytywy wojny na Ukrainie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: towarzyski.pelikan
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:15, 10 Mar 2022    Temat postu: Nie ma tego złego, czyli pozytywy wojny na Ukrainie

Podobnie jak plandemia kowid-19, choć wywołała mnóstwo szkód w wielu wymiarach naszego życia, to jednak wielu osobom otworzyła oczy na zjawiska, fakty, które do tej pory były znane nielicznym, dociekliwym osobom, tak samo wojna na Ukrainie ma szansę uświadomić licznym coś, co do tej pory im umykało. I ten wątek właśnie chcę poświęcić takim poztywom całej sytuacji.

Już w innym wątku wspomniałam choćby o tym, że dzięki narracji o niepodległej Ukrainie, która dzielnie broni się przed imperialną Rosją ta demoliberalna, lewacka część społeczeństwa ma szansę zrozumieć, że:

a) nacjonalizm nie jest czymś negatywnym, wszak Ukraina kieruje się nacjonalistyczną pobudką obrony przed agresorem

Zwracam uwagę, że osoby o kosmopolitycznych poglądach, co to wyzywają narodowców od faszystów, nazioli, teraz wymachują gdzie popadnie ukraińską flagą, demonstrują swoje poparcie dla ukraińskiego interesu, wręcz czują się Ukraińcami, udzieliła im się duma narodowa. Oczywiście, szkoda, że nie polska, ale nie od razu Kraków zbudowano. Jeżeli osoba polskojęzyczna potrafi poczuć się Ukraińcem, to i Polakiem powinna potrafić się poczuć.

b) imperializm jest czymś jednoznacznie złym -narracja o bandycie Putinie (Putlerze)

A w takim zestawieniu nasi demolibarłowie mają szansę zrozumieć nie tylko, że nacjonalizm i imperializm to są dwa odrębne zjawiska, ale również to, że są przeciwieństwami. Imperialista odmawia innemu państwu niepodległości, nacjonalista do niepodległości państwa dązy.

Żeby było śmiesznie, jeżeli ktoś w ogóle kwestionuje to, że Ukraina powinna walczyć do upadłego, to nie są to raczej pacyfistyczni demoliberałowie, tylko polscy nacjonaliści, a przynajmniej polska patriotyczna prawica. Nacjonaliści mówią hola hola, należy mierzyć zamiary podług sił, za to naszym kosmpolitom udzielił się prawdziwy duch romantyzmu i wiara co góry potrafi przenosić. Lepiej zginąć w obronie Ukrainy niż zostać ziewolonym przez Putlera. Romantyczny nacjonalizm to co prawda ta bardziej niedojrzała jego postać, ale lepszy rydz niż nic. Mówimy o ludziach, którzy kwestionowali sens podziałów na narody, chcieli multi-kulti, granice między państwami były ot - kreskami na mapie. A teraz? Teraz każdy kawałek ziemi się liczy. Nie oddadzą ani skrawka Ukrainy!

c) trzeba się zbroić, a pacyfizm odesłać do lamusa

Nasi pacyfistyczni demoliberałowie, co to kwestionowali zasadność militaryzowania państwa, wydawania pieniędzy na wojsko, zbrojenie, stanowczo sprzeciwiali się powszechnemu dostępowi do broni, a nawet jeszcze kilka miesięcy temu żołnbierzy, straże, które strzegły granicy z Białorusią przed nachodźcami wyzywały od zbrodniarzy, serce im pękało na widok bezdusznego zachowania wojaka, dzisiaj podnicają się bohaterem narodowym i mężem stanu Wołodymirem Zelenskim, jak on świetnie się prezentuje w mundurze, w kamizelce kuloodpronej...albo te piękne i dzielne ukraińskie dziewoje, które postanowiły chwycić za karabin. Pacyfiści kibicują Ukraińcom, żeby zniszczyli wroga. Nad ruskimi swoich pacyfistyczno-kosmpolitycznych łez nie wylewają. Utożsamienie z narodem Ukraińców pozwoliło im opanować słabość miękiszona, który by muchy nie zabił. Otóż, czasem zadanie śmierci jest czynem słusznym, a nawet sprawia rozkosz, nie z powodu śmierci człowieka, tylko z powodu tego, że każdy ruski trup zbliża okupowanych Ukraińców ku zwycięstwu.

I choć wiem, że nie po to wywołano powyższe, żeby wzmonić Polaków, a wręcz przeciwnie, to mam nadzieję, że ta cała retoryka wojenna pewne rzeczy im w mózgach trwale poprzestawia. Teraz oni są faszystami i naziolami, niech zrozumieją, z czym to się je.


Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Czw 20:19, 10 Mar 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:03, 10 Mar 2022    Temat postu:

Mam świadomość, że liczni mi zarzucą naiwnośc, bo ten nacjonalizm, antyimperializm i militaryzm który się udzielił kosmopolityczno-pacyfistycznym demoliberałom, to taki płytki jest i to sztucznie wykreowany przez media i owczy pęd, a o jego płytkości świadczy to, że dobry nacjonalizm został zmonopolizowany przez Ukrainę, zły imperializm przez Putina, a dobry militaryzm przez Zachód. Logikii, konsekwencji, głębi w tym nie ma żadnej. Zgoda. Czego się spodziewaliście w takiej fast-foodowej akcji?

Jednak jestem przekonana, że ludzki mózg nie odróżnia prawdy od fikcji i skutki tego fakowego patriotyzmu jednak będą prawdziwe.

Co więcej, nie jest to ślepa wiara, ale powyższe sprawdziłam na własnej osobie. Nie wszyscy wiedzą, w jaki sposób towarzyski,pelikan stał się nacjonalistą. Otóż...udając nacjonalistę. To miała być tylko zabawa, gra aktorska, wzbogacenie swojej tożsamości o kolejną perspektywę, chciałam zrozumieć nacjonalistów jako skrajny kosmopolita.

I co? Los mnie wystrychnął na dudka i przekształcił w radykalnego narodowca. Mój kosmopolityzm był płytki i żeby wziąć z nim rozwód wystarczyło zrozumieć jego niedorzeczność, a w tym celu potrzebna mi była perspektywa nacjoanlistyczna. Ona mi otworzyła oczy, przestawiła jakąś wajchę w mózgu.

I jestem przekonana, że kosmopolityzm tych naszych pacyfistycznych demoliberałów jest równie płytki jak ten mój, bo on sam w sobie jest bardzo płytki, infantylny i tylko dziecko lub człowiek poważnie upośledzony umysłowo może być prawdziwym, z ducha kosmopolitą. Cała reszta po prostu tego kosmopolityzmu nie przemyślała, bo nie było do tego dobrego pretekstu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: towarzyski.pelikan Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin